Google Groups no longer supports new Usenet posts or subscriptions. Historical content remains viewable.
Dismiss

szelki do Lazy Jack-a - (niuanse)

88 views
Skip to first unread message

Dawidus

unread,
Feb 8, 2009, 5:22:12 AM2/8/09
to
Witajcie.
Pytanko odnośnie Lazy Jack-a.
Tzw.szelki czy jak inni piszą pajęczyna to zestawy linek po obu stronach
grota.
Przechodzą przez bloczki na bokach masztu i schodzą w dół masztu.
Chciałbym aby szelki schodziły przez bloczek przy pięcie masztu do stopera
lub knagi i mogły być obsługiwane z kokpitu.
I tu pytanie:
czy można te obie linki połączyć jeszcze przed bloczkiem w jedną?
Pewnie problemem jest nierównomierne rozciąganie się linek.
JAk rozwiązać sprawę regulacji na połączeniu.
Mam swoje pomysły ale pomyślałem, że nie warto wyważać otwartych drzwi.


Pozdrawiam, Dawid Szewczuk.


---
avast! antywirus: Wychodzace wiadomosc czysta.
Baza sygnatur wirusow (VPS): 090207-0, 2009-02-07
Przetestowano na: 2009-02-08 11:22:13
avast! - copyright (c) 1988-2009 ALWIL Software.
http://www.avast.com

Turkawka

unread,
Feb 8, 2009, 5:36:16 AM2/8/09
to
Dawidus pisze:

> I tu pytanie:
> czy można te obie linki połączyć jeszcze przed bloczkiem w jedną?
> Pewnie problemem jest nierównomierne rozciąganie się linek.

Przed pierwszą para bloczków to fizycznie sie nie da, a przed druga (ta
przy stopie masztu) to już prędzej.

Mariusz Główka

unread,
Feb 8, 2009, 5:43:29 AM2/8/09
to
Dawidus <daw...@wp.pl> napisał(a):

> Pytanko odnośnie Lazy Jack-a.
> Tzw.szelki czy jak inni piszą pajęczyna to zestawy linek po obu stronach
> grota.
> Przechodzą przez bloczki na bokach masztu i schodzą w dół masztu.
> Chciałbym aby szelki schodziły przez bloczek przy pięcie masztu do stopera
> lub knagi i mogły być obsługiwane z kokpitu.
> I tu pytanie:
> czy można te obie linki połączyć jeszcze przed bloczkiem w jedną?
> Pewnie problemem jest nierównomierne rozciąganie się linek.
> JAk rozwiązać sprawę regulacji na połączeniu.


Spójrz na to zdjęcie:
http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/1d53a1bdb9bc22a7.html

Jak się przyjrzysz, to na tle masztu, nieco powyżej bomu zobaczysz łączenie
obu linek z fałem, który dalej idzie do bloku u podstawy masztu, i dalej do
stopera, czyli tak jak chcesz :)
Jesli chodzi o potencjalne nierównomierne rozciąganie się linek, to jest
chyba niezauwazalne. Ale nawet geyby tak było, to wystarczy skrócić dowolną
linkę w miejscu mocowania do pokrowaca grota i już. Reszta sama się
wyreguluje.
U mnie "pajęczyna" rozczapierza się poprzez pierścienie stalowe i linka
podtrzymywana moze się swobodnie przesuwać. Dlatego zawsze linki ułożą
się "sposób samoregulujacy".

--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

Dawidus

unread,
Feb 8, 2009, 5:47:54 AM2/8/09
to

Użytkownik "Turkawka" <t...@wytnijto.onet.pl> napisał w wiadomości
news:gmmcj3$9pn$1...@inews.gazeta.pl...

> Przed pierwszą para bloczków to fizycznie sie nie da, a przed druga (ta
> przy stopie masztu) to już prędzej.
>

To miałem na myśli oczywiście :-)

Dawid


---
avast! antywirus: Wychodzace wiadomosc czysta.
Baza sygnatur wirusow (VPS): 090207-0, 2009-02-07

Przetestowano na: 2009-02-08 11:47:55

Dawidus

unread,
Feb 8, 2009, 5:53:29 AM2/8/09
to

Użytkownik " Mariusz Główka" <szaman3...@gazeta.pl> napisał w
wiadomości news:gmmd0h$cgn$1...@inews.gazeta.pl...

>
> Spójrz na to zdjęcie:
> http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/1d53a1bdb9bc22a7.html
>
> Jak się przyjrzysz, to na tle masztu, nieco powyżej bomu zobaczysz
> łączenie
> obu linek z fałem, który dalej idzie do bloku u podstawy masztu, i dalej
> do
> stopera, czyli tak jak chcesz :)

..............


> U mnie "pajęczyna" rozczapierza się poprzez pierścienie stalowe i linka
> podtrzymywana moze się swobodnie przesuwać. Dlatego zawsze linki ułożą
> się "sposób samoregulujacy".


O czymś takim właśnie myślałem.
Myślałem nawet o malutkim bloczku w miejscu Twojego pierścienia stalowego.
Dziękuję.


Adwid Szewczuk


---
avast! antywirus: Wychodzace wiadomosc czysta.
Baza sygnatur wirusow (VPS): 090207-0, 2009-02-07

Przetestowano na: 2009-02-08 11:53:29

Mariusz Główka

unread,
Feb 8, 2009, 6:04:29 AM2/8/09
to
Dawidus <daw...@wp.pl> napisał(a):


> > U mnie "pajęczyna" rozczapierza się poprzez pierścienie stalowe i linka
> > podtrzymywana moze się swobodnie przesuwać. Dlatego zawsze linki ułożą
> > się "sposób samoregulujacy".
>
>
> O czymś takim właśnie myślałem.
> Myślałem nawet o malutkim bloczku w miejscu Twojego pierścienia stalowego.

Na pewno bloczek nie zaszkodzi, ale moim zdaniem jest niepotrzebny :-)
Po 5 sezonach eksploatacji ja nie zauważyłem u siebie żadnych przetarć
linek. Myślę, że wystarczyłaby nawet zwykła szekla zamiast pierścieni czy
bloczków.
W stanie naprężonym ruchy linki podtrzymywanej sa minimalne a i siła
działająca nie jest duża, bo linki są napręzone wtedy gdy żagiel jest
zrzucony. W trakcie pływania z postawionym grotem, luzuję lazy jacka, po to,
aby "pajęczyna" nie deformowała profilu żagla.

wacław

unread,
Feb 8, 2009, 7:37:01 AM2/8/09
to
On 8 Lut, 12:04, " Mariusz Główka" <szaman31.WYT...@gazeta.pl> wrote:

> Po 5 sezonach eksploatacji ja nie zauważyłem u siebie żadnych przetarć
> linek.

Jedne z dotychczas pierwszych przetarć, jakich doznałem, to na
bloczkach przymasztowych.

> W trakcie pływania z postawionym grotem, luzuję lazy jacka, po to,
> aby "pajęczyna" nie deformowała profilu żagla.

To jedno, a drugie, właśnie zapobieganie przetarciom.

Należy pamiętać o postoju.

Tutaj do przetarć dochodzi, jeżeli pajęczyna jest mocno wybrana.
Powód prozaiczny, wiatr przeważnie wieje i w mniejszym czy większym
stopniu porusza bom, a jak bom, to i całość połączeń.

Ja ostatnie przetarcie miałem na bloku zwrotnym przy pięcie masztu,
czyli w miejscu skierowania fału do bloków zwrotnych na "dachu", czyli
kierujących fał do blokierów przy kabestanach.

Wymieniłem blok na 2 czy 3 rozmiary większy, żeby zwiększyć kąty
przejścia fału, a jednocześnie zniwelować ostre wykończenia bloku.

Tu warto zwrócić uwagę, przy dobieraniu bloków do obsługi pajęczyny,
żeby były jak najbardziej "tępe" na wszelakich wykończeniach (policzki
itp).

Część nowoczesnych (np z nierdzewki) ładnie wygląda, ale nie zawsze
dobrze pracuje przy poluzowanych fałach.

--
Pozdrawiam,
Wacław Nieśmiały

wacław

unread,
Feb 8, 2009, 7:45:13 AM2/8/09
to
On 8 Lut, 11:53, "Dawidus" <dawi...@wp.pl> wrote:

> Myślałem nawet o malutkim bloczku w miejscu Twojego pierścienia stalowego.

ładnie = nowocześnie wygląda, ale wystarczy zapomnieć o poluzowaniu
pajęczyny i po godzinie żeglowania mamy pierwsze ślady na grocie.

Kolejne doprowadzają do przetarć, szczególnie jak mamy bloczki małe i
z dość ostrym wykończeniem.

Stąd zawsze przestrzegam, żeby obowiązkowo luzować pajęczynę.

Ps.
Również, jak Mariusz, preferuję "kółka"
Nie mają żadnych kantów, nie pozostawiają śladów na grocie i "ładnie =
sprawnie" pracują w nich poszczególne fały pajęczyny (równoważą naciąg
= wyrównanie, czyli równomierność = estetykę pokrowca).
--
Pozdrawiam,
Wacław Nieśmiały

Robro

unread,
Feb 9, 2009, 10:31:48 AM2/9/09
to

Użytkownik " Mariusz Główka" <szaman3...@gazeta.pl> napisał w
wiadomości news:gmme7t$ivb$1...@inews.gazeta.pl...


Ja nie stosuję dwóch linek podtrzymujących tylko jedną długą od lewego kółka
przez bloczek na maszcie , mały bloczek (lub kółko) luźne na lince , znów
bloczek na maszcie i do kółka prawego. Do bloczka wolnego (lub kółka) - tego
na lince pomiędzy blokami masztu - przywiązuję fał sprowadzony do kokpitu.
To pozwala na swobodne układanie się/ napinanie linek . Nie wiem czy dość
jasno napisałem. I jeszcze jedno - jeśli kolega myśli o stawianiu tendu na
bomie to należy zastosować odpowiednio długą linkę przed fałem. U mnie
bloczek wolny sięga ok 1 metr nad pokładem w stanie postawionego grota. To
pozwoli na pełne wyluzowanie lazy-jacka przed położeniem tendu.

Robert Przewłocki


Dawidus

unread,
Feb 9, 2009, 11:54:22 AM2/9/09
to

Użytkownik "Robro" <r.prze...@chello.pl> napisał w wiadomości
news:gmpi98$3ap$1...@achot.icm.edu.pl...

>
> Ja nie stosuję dwóch linek podtrzymujących tylko jedną długą od lewego
> kółka przez bloczek na maszcie , mały bloczek (lub kółko) luźne na lince
> , znów bloczek na maszcie i do kółka prawego. Do bloczka wolnego (lub
> kółka) - tego na lince pomiędzy blokami masztu - przywiązuję fał
> sprowadzony do kokpitu. To pozwala na swobodne układanie się/ napinanie
> linek . Nie wiem czy dość jasno napisałem. I jeszcze jedno - jeśli kolega
> myśli o stawianiu tendu na bomie to należy zastosować odpowiednio długą
> linkę przed fałem. U mnie bloczek wolny sięga ok 1 metr nad pokładem w
> stanie postawionego grota. To pozwoli na pełne wyluzowanie lazy-jacka
> przed położeniem tendu.

Cenne uwagi, dziękuję,
Dawid Szewczuk


---
avast! antywirus: Wychodzace wiadomosc czysta.

Baza sygnatur wirusow (VPS): 090209-0, 2009-02-09
Przetestowano na: 2009-02-09 17:54:22

wacław

unread,
Feb 10, 2009, 4:55:30 AM2/10/09
to
On 9 Lut, 16:31, "Robro" <r.przewlo...@chello.pl> wrote:


> Do bloczka wolnego (lub kółka) - tego
> na lince pomiędzy blokami masztu - przywiązuję fał sprowadzony do kokpitu

Czyli podobnie, jak Mariusz.

Moim zdaniem (z praktyki) wynika, że każdy element łączący fał(y)
kosza z fałem biegnącym do kokpitu winien być związany węzłem
żeglarskim.

Każdy element metalowy skutecznie uszkadza maszt, kiedy znacząco wieje
wiatr.

Takich miejsc robi się całe mnóstwo, bo przeważnie rzadko kiedy w tym
samym miejscu blokujemy fał stoperem.

W związku z powyższym odradzam wszelkie połączenia z materiałów
obcych.

Nawet węzeł przez długi czas "obijania się" ściera warstwę ochronną
masztu.

> To pozwala na swobodne układanie się/ napinanie linek .

Moim zdaniem, jedynymi eleatami kształtującymi pokrowce są kółka
(bloczki) obsługujące bezpośrednio szelki pokrowców.

Jedno, co odrobinę psuje estetykę, to zwijające się połączenie fału
kokpitowego z koszowym.
Dlatego warto stosować taki węzeł, który często możemy przewiązać, a
zarazem jest "delikatny"

> I jeszcze jedno - jeśli kolega myśli o stawianiu tendu na
> bomie to należy zastosować odpowiednio długą linkę przed fałem.

Kolejnym bardzo praktycznym sposobem, jest podniesienie bomu i
zamocowanie tetdu z wykorzystaniem wiosła lub pycha lub zwykłej liny
mocowanej do: podpora masztu i np uchwyt obciągacza.
Znacząco zapobiega obiciu głowy i estetycznie wygląda.
A i deszcz nie kapie, bo bom zawsze robi za rynnę.

> U mnie
> bloczek wolny sięga ok 1 metr nad pokładem w stanie postawionego grota. To
> pozwoli na pełne wyluzowanie lazy-jacka przed położeniem tendu.

OK
Niemniej, w przypadku śródlądowców, ważne jest kładzenie masztu, czyli
odpięcie bomu.
W tym przypadku tak trzeba dopasować połączenie, żeby nie wywlekać
fału z bloku w kokpicie.

--
Pozdrawiam,
Wacław Nieśmiały

0 new messages