Google Groups no longer supports new Usenet posts or subscriptions. Historical content remains viewable.
Dismiss

Wywroty OMEG ??

269 views
Skip to first unread message

seba

unread,
Oct 23, 1999, 3:00:00 AM10/23/99
to
Jestem młodym marynarzykiem. I mam pytanie o omegi. Pływałem parę razy na
takim czymś z plastikowym kadłubem i tak dalej. Na jeziorku na którym zawsze
jest przeciąg około 3-4B. Pływałem z dziewczyną, która nigdy nie pływała -
ja zresztą mam patent od czerwca. Przy tym wietrze gdy powiało szkwałem
zaczeło niebezpiecznie przechylać omegę pływaliśmy we dwójkę -- kiepski z
nas balast. Gbybym nie puścił grota to pewnie byśmy się moczyli. Stanąłem na
wiatr i zrzuciłem grota. Całkiem szybko na foczku posuwaliśmy. Ostrożność to
jedno ale może niepotrzebna. Do jakiego kąta Omega może się bezpiecznie
pochylać??
se...@ds13.agh.edu.pl
ICQ 52655514
|\
/| \
/ | \
_ ./__|----\__
\_______|[_
~~~~~~~~~~~~

J.C.

unread,
Oct 23, 1999, 3:00:00 AM10/23/99
to
No wiesz, kiedyś wziąłem drewnianą Omegą na raz kilka wiader wody przez
zrąb kokpitu, ale na balaście było pięciu chłopa.
J.Cis

: Jestem młodym marynarzykiem. I mam pytanie o omegi. Pływałem parę razy na

Stanislaw

unread,
Oct 23, 1999, 3:00:00 AM10/23/99
to

> : Jestem młodym marynarzykiem. . Pływałem parę razy na

> : takim czymś z plastikowym kadłubem i tak dalej. Na jeziorku na którym
> zawsze
> : jest przeciąg około 3-4B. Pływałem z dziewczyną, która nigdy nie
> pływała -
> : ja zresztą mam patent od czerwca>
>
> Stary, czy przypadkiem nie jestes z "StarTreka" i w holokabinie nie
uprawiasz zeglarstwo?Omega to zaglowka srodladowa o tradycji.Kazdy
instrukor ktory Ciebie szkolil na zeglarza powinien wytlumaczyc Ci to.
Pozdrawioam Stanislaw,

Bartek Sochaj

unread,
Oct 24, 1999, 3:00:00 AM10/24/99
to
Witam,

seba wrote:
>
> Jestem młodym marynarzykiem. I mam pytanie o omegi. Pływałem parę razy na

[ciach]


> jedno ale może niepotrzebna. Do jakiego kąta Omega może się bezpiecznie
> pochylać??

Z moich wieloletnich doswiadczen wynika, ze nad omega mozna panowac
nawet wtedy, gdy przez zawietrzna burte wlewa sie woda (a jak wtedy
glosno piszcza dziewczyny ;-) ). Z drugiej strony mam kolege, ktory
wywraca omege w kazdych warunkach (nie specjalnie).

Sadze, ze jak z kazda lodka wiele zalezy od wyobrazni i umiejetnosci
prowadzacego, a nie od wynikow teoretycznych obliczen.

Pozdrawiam,
Bartek
--
Bartek Sochaj
bar...@polbox.com


Piotr Góral

unread,
Oct 24, 1999, 3:00:00 AM10/24/99
to
Bartek Sochaj wrote:
> > jedno ale może niepotrzebna. Do jakiego kšta Omega może się bezpiecznie

> > pochylać??
>
> Z moich wieloletnich doswiadczen wynika, ze nad omega mozna panowac
> nawet wtedy, gdy przez zawietrzna burte wlewa sie woda (a jak wtedy
> glosno piszcza dziewczyny ;-) ). Z drugiej strony mam kolege, ktory
> wywraca omege w kazdych warunkach (nie specjalnie).
>
> Sadze, ze jak z kazda lodka wiele zalezy od wyobrazni i umiejetnosci
> prowadzacego, a nie od wynikow teoretycznych obliczen.

Fakt... Znaczy jak sie dokladnie oblicz to i sie zgadza...

przy dobrym balastowaniu to mozna przechylac bardzo mocno...
jak balastu nie ma albo ktos sie masztu zlapie to moim zdaniem
nie tak prosto... (jak ja pamietam to mi na obozie na ktorym sie
uczylem kazali omke wywracac by zobaczyc co ona moze... ufff..
duzo pracy i nic... a juz sie pare razu wydawalo ze juz... i co?
kicha... woda sie lala a ona wstawala (balast nieposluszny balastowal) )

Ogolnie na samym foczku przy pelnym mieczu plywa sie oki... Ja np. plywajac
orionem nawet jak mocno wieje to na samym foczku moge go zostawic bez
pilnowania... jakie bym cuda nie wyczynial to sie nie wywroci (mam knagi
ktore puszczaja jak sie sztag robi mocno okragly... ;))

O wywracaniu grotem to +/- bylo w jednych z ostatnich zagli...

a tak ogolnie to jak dlugo plywam po spokojnym to sie potem boje,
ze sie przewroci - szczegolnie jak sam plyne - a jak sie przyzwyczje
to sie okazuje ze mozna duzo bardziej...

A propo czasami fajnie sie bawic w "lodz podwodna"... ;)))
"Piotrek.. sztucce spadly... Piotrek garnek tu lata...
Kuchnia spadla... ;))))" Fajne takie meldunki o uszkodzeniach
jak w das Boot..

--
tiaa.. czyli Piotr Goral we wlasnej osobie
szyper jachtu na kolkach ;)
======================================================-=-=----- . .

Oskar Mężyk

unread,
Oct 24, 1999, 3:00:00 AM10/24/99
to
>>jak w das Boot

He, he a co bys powiedzial jak doszloby do Ciebie: "minus 150m i schodzi" ?
;-D


-------------------------------------------------------------------------
"How to make your Windows go faster? Throw it harder!"
Oskar Mężyk
oscar...@enter.net.pl
-------------------------------------------------------------------------


--
Strona WWW w 5 minut - za darmo - http://wizytowka.pl

Sebastian Krawczyk

unread,
Oct 25, 1999, 3:00:00 AM10/25/99
to

seba napisał(a) w wiadomości: <7ut5lv$qtn$1...@info.cyf-kr.edu.pl>...
>Jestem młodym marynarzykiem.
(...)
>Do jakiego kąta Omega może się bezpiecznie
>pochylać??


Oj ściskało się dziewczyny na wykładzie z teorii żeglowania zamiast słuchać
instruktora.
:))))))))))))))))))
Sam sobie sprawdź, tylko nie zapomnij kątomierza :))))))))))

Pozdrawiam
Sebol - co to czasem na obozach wykłada teorię żeglowania i ma nadzieję, że
jego dzieci słuchają :))))

waldek

unread,
Oct 25, 1999, 3:00:00 AM10/25/99
to
Omega wywraca sie gdy w I fazie poziom wody wlewanej przez burtę zrowna sie
z poziomem wody zaburtowej. Po wyrownaniu sie tych poziomow nastepuje II
faza powolne osiadanie Omegi bez zwiekszania sie jej przechylu. W III fazie
następuje powolne opadanie masztu. Poniewaz czas wlewania sie wody w I fazie
jest stosunkowo duzy to przy dobrym refleksie i sprawnych bloczkach grota
mozna sie uratowac przed wywrotka. Wychylenie bezpieczne oceniam na okolo 60
stopni..

Piotr Góral

unread,
Oct 25, 1999, 3:00:00 AM10/25/99
to
Oskar Mężyk wrote:
>
> >>jak w das Boot
>
> He, he a co bys powiedzial jak doszloby do Ciebie: "minus 150m i schodzi" ?

ehm... no tak to mi sie jeszcze nie zdazylo ;))).... no no.. nie wiem
co bym zrobil.. chyba bym sie zaniepokoil... albo bym nie uwierzyl
poprostu..

Oskar Mężyk

unread,
Oct 26, 1999, 3:00:00 AM10/26/99
to
Albo zabronic gosciowi pic wiecej... ;-)))

--

A|F

unread,
Oct 27, 1999, 3:00:00 AM10/27/99
to
>Jestem młodym marynarzykiem. I mam pytanie o omegi. Pływałem parę razy na
>takim czymś z plastikowym kadłubem i tak dalej. Na jeziorku na którym
zawsze
>jest przeciąg około 3-4B. Pływałem z dziewczyną, która nigdy nie
^^^^^^
a swoja droga gdzie jest takie jeziorko ????
najblizsze ktore znam to Garda w Italii ;-)

A|F

Maciej Buchta

unread,
Nov 2, 1999, 3:00:00 AM11/2/99
to
Witaj _seba_ !


Komentarz do listu od seba do All z dnia 23.X.1999

s> nas balast. Gbybym nie puścił grota to pewnie byśmy się moczyli. Stanąłem na
s> wiatr i zrzuciłem grota. Całkiem szybko na foczku posuwaliśmy. Ostrożność to
s> jedno ale może niepotrzebna. Do jakiego kąta Omega może się bezpiecznie
s> pochylać??
W dwie osoby... Gdy woda wlewa się w okolicy kipy jest jeszcze spoko...
Ale gdy wlewa się już całą długością burty to czas luzować _oba_ żagle.
A i tak wszystko zależy od warunków, bo inaczej jest przy gwałtownych
mocniejszych podmuchach, a inaczej gdy wieje mocno (stale) ale bez szkwałów.


Z pozdrowieniami, _Maciej_ !

<buc...@friko5.onet.pl>
http://republika.pl/buchcik


Wojciech Werwinski

unread,
Nov 8, 1999, 3:00:00 AM11/8/99
to
seba wrote:
> jedno ale może niepotrzebna. Do jakiego kąta Omega może się bezpiecznie
> pochylać??

> |\
> /| \
> / | \
> _ ./__|----\__
> \_______|[_
> ~~~~~~~~~~~~
Jak wieje >= 4 B to omega z dziewczyna fajnie plywa sie bez foka na
zrefowanym grocie.
Latwiej sie manewruje i panuje nad omega.
Szkolilem 8 lat na omedze i ani razu nie udalo sie jej wywrocic (ani
moim kursantom), choc plywalem w przechylach dochodzacych do 60 st.
Kwestia wyczucia momentu odpuszczenia grota ale widzialem przypadki
kiedy calkowicie puszczony grot "przyklejal" sie do wody i sru
...(Socjalistyczna Reforma Ustrojowa) lodka jest odkrecana na
zawietrzna, a zaloga leci do wody. Z moich obserwacji wiecej wywrotek na
omegach podczas normalnych warunkow <=3 B wynikalo z ewidentnych bledow
zalogi: rufo-sztag, obrot po sztagu do polwiatru z wybranym grotem; lub
awarii technicznych: zamotana talia grota, ciasny bloczek talii; brak
luzowania foka, koles uwieszony na life-linkach po zawietrznej,
ewentulanie ktos poprawiajacy icki na wantach podczas naglego przechylu.

Wojtek

Samotnik

unread,
Nov 12, 1999, 3:00:00 AM11/12/99
to
Wojciech Werwinski <ww...@winuel.com.pl> napisał(a):

>Szkolilem 8 lat na omedze i ani razu nie udalo sie jej wywrocic (ani
>moim kursantom), choc plywalem w przechylach dochodzacych do 60 st.

No...

>obrot po sztagu do polwiatru z wybranym grotem;

O właśnie. To jest zabójcze, kiedy się zaczyna... Robisz zwrot, idzie
powoli, powoli, przechodzisz linię wiatru, prostujesz rumpel a omega dalej
skręca... Obracasz sie w kółko, nie wiesz już, jakim kursem płyniesz, nie
masz pojęcia, co zrobić, by przestać się kręcić... Potem już jesteś w
wodzie.

Ech, gdzie te czasy...

--
| Samotnik Michał Jęczalik Sr | 0603 64-62-97 | <mic...@wsi.edu.pl> |
| (porządne) tłumaczenia tekstów informatycznych z j. angielskiego |

Tadeusz Domzalski

unread,
Nov 26, 1999, 3:00:00 AM11/26/99
to
mi się udało to powstrzymać ale woda pojawiła się w jaskółkach.
czesc Tadek :-)(-:

Samotnik napisał(a):

> | (porzšdne) tłumaczenia tekstów informatycznych z j. angielskiego |

Osobka Piotr

unread,
Nov 30, 1999, 3:00:00 AM11/30/99
to
Widzialem kilka wywrotek omeg przy bardzo silnym wietrze, ktore halsowaly na
samym foku. Lepiej plywac bez foka na dobrze zrefowanym grocie.
Użytkownik Tadeusz Domzalski <tdomz...@poczta.onet.pl> w wiadomości do
grup dyskusyjnych napisał:382DD5F3...@poczta.onet.pl...

Oskar Mężyk

unread,
Nov 30, 1999, 3:00:00 AM11/30/99
to
>>. Lepiej plywac bez foka na dobrze zrefowanym grocie.

Temat ten tez juz byl dyskutowany. Burzliwie...a na dodatek konkluzje byly
odwrotne.

--
-------------------------------------------------------------------------
"How to make your Windows go faster? Throw it harder!"
Oskar Mężyk
oscar...@enter.net.pl
-------------------------------------------------------------------------


--
WWW + e-mail + PERL + PHP - 320zl/rok - http://rubikon.pl

6049...@eranet.pl

unread,
Nov 30, 1999, 3:00:00 AM11/30/99
to
jak wogole mozna halsowac na samym foku???? toz to chyba przeczy wszelkim zasadom?? przychylam sie do wypowiedzi ze lepiej plywac na zrefowanym grocie. mamy przeciez wtedy wieksze prawdopodobienstwo wykonania zwrotu przez sztag. sam fok jest tylko pomocny przy manewrach zlozonych i zwieksza predkosc jachtu tworzac dysze o czym wszyscy chyba dobrze wiedza TommyLee
--
Internetowe Forum Dyskusyjne - http://www.newsgate.pl

Arecky

unread,
Nov 30, 1999, 3:00:00 AM11/30/99
to
<6049...@eranet.pl> wrote in message
news:19991130142301Z...@mercury.newsgate.pl...

> jak wogole mozna halsowac na samym foku???? toz to chyba przeczy wszelkim
zasadom?? przychylam

No tak chyba nie do konca - halsowanie na samym foku Omega bardzo ladnie
wychodzi, tylko niestety nie mozesz pojsc do wiatru tak ostro jak pewnie bys
chcial. I tyle.

Arek Slominski
Arkadiusz...@natned.com.pl

6049...@eranet.pl

unread,
Nov 30, 1999, 3:00:00 AM11/30/99
to
jesli konkluzje byly odwrotne to bardzo niedobrze nawet najlepszy jacht plynocy na samym foku plynie pelniej niz zazwyczaj. sam grot z kolei nie zasygnalizuje w pore o przeostrzeniu ale tu mozna sie odwolac do praktyki. jak juz przedtem wspomnialem na samym foku mozna i nalezy plywac ale tylko w sytuacjach do tego przeznaczonych. TommyLee

jurek

unread,
Nov 30, 1999, 3:00:00 AM11/30/99
to

Użytkownik <6049...@eranet.pl> w wiadomości do grup dyskusyjnych
napisał:19991130142301Z...@mercury.newsgate.pl...

> jak wogole mozna halsowac na samym foku???? toz to chyba przeczy wszelkim
zasadom??


I tu bym sie nie zgodzil. Wlasnie wszelkie zasady mowia o tymn, ze przy
silnych wiatrach nalezy zmiejszac powierzchnie zagli od tylu
(jednomasztowce), az do wywalenia grota w ostatecznosci. Przenosimy wtedy
zdecydowanie srodek ozaglowania do przodu, co zapobiega bardzo
nieprzyjemnemu momentowi gdy w wyniku silnego szkwalu i fali jacht staje nam
w lini wiatru praktycznie bez szybkosci i zdolnosci manewrowej.
A na foku bardzo fajnie sie plynie i to nawet pod wiatr. Zwroty przez sztag
tez wychodza i to nie tylko na omedze ale i na wiekszych jachtach.
Pozdrawiam
Jurek

Ayer

unread,
Nov 30, 1999, 3:00:00 AM11/30/99
to
> jak wogole mozna halsowac na samym foku????
Wbrew pozorom halsowac na wiatr mozna takze robiac zwroty przez rufe, co
przy samym foku jest sprawa bardzo prosta.

> przychylam sie do wypowiedzi ze lepiej plywac na zrefowanym grocie. mamy
przeciez wtedy wieksze prawdopodobienstwo wykonania zwrotu przez sztag.

To sprobuj sobie poplywac na naprawde mocnym wietrze na samym grocie.
Gwarantuje Ci ze na samym foku plwya sie 100 razy lepiej niz na samym
grocie, do tego bezpiecznie, a na niektorych lodkach nawet szybciej. Wiele
razy przescigalem lodki na mocnym wietrze jadace na dwoch zaglach, a ja
bylem tylko na foku.

Bartek

Tomek M

unread,
Nov 30, 1999, 3:00:00 AM11/30/99
to
"To sprobuj sobie poplywac na naprawde mocnym wietrze na samym grocie.
Gwarantuje Ci ze na samym foku plwya sie 100 razy lepiej niz na samym
grocie, do tego bezpiecznie, a na niektorych lodkach nawet szybciej. Wiele
razy przescigalem lodki na mocnym wietrze jadace na dwoch zaglach, a ja
bylem tylko na foku."

Na naprawde mocnym wietrze to zrzucilem wszystkie zagle nie zastanawiajac
sie nad manewrowoscia. Mialem na uwadze dobro jachtu a nie wyscigi z innymi
jachtami. Co do wyprzedzania na foku to mysle ze wyprzedzales kormorana
jakims regatowym pudlem TommyLee

Tomek M

unread,
Nov 30, 1999, 3:00:00 AM11/30/99
to
"I tu bym sie nie zgodzil. Wlasnie wszelkie zasady mowia o tymn, ze przy
silnych wiatrach nalezy zmiejszac powierzchnie zagli od tylu
(jednomasztowce), az do wywalenia grota w ostatecznosci. "

Nie uwierze w to ani przez chwile i bardzo dziwia mnie takie wypowiedzi.
kazde bowiem przeniesienie powierzchni ozaglowania na jakakolwiek strone
strasznie oslabia manewrowosc jakiejkolwiek jednostki a juz w szczegolnosci
wielomasztowej. Nie widzialem nigdy duzego jachtu (wielomasztowego) idacego
pod samymi zaglami przednimi. Sternik musialby byc kulturysta (pomijam fakt
hydrauliki).
Co sie zas tyczy jachtu jednomasztowego to lepiej w szkwale znalezc sie na
moment w linii wiatru niz nagle tracic na leb na szyje z trudem wypracowana
wysokosc. TommyLee

RadekNet

unread,
Nov 30, 1999, 3:00:00 AM11/30/99
to
Tomek M <6049...@eranet.pl> napisał(a) w wiadomości:
<19991130202326Z414845-

>Na naprawde mocnym wietrze to zrzucilem wszystkie zagle nie zastanawiajac
>sie nad manewrowoscia. Mialem na uwadze dobro jachtu a nie wyscigi z innymi
>jachtami.
Moim zdaniem zrobil bys karygodny blad. Jacht bez zagli nie ma wogole
sterownosci. No
i jakbys chcial dbac o dobro zalogi nie mogac nic zrobic? (pomijam silnik..)
Ja na moim
Kormoranie (wcale nie takim powolnym..) zakladam sztormowy (ten co jest
orginalnie)
fok i zarefowany grot. Jacht jest zrownowazony (mam wydluzony bukszpryt..) i
ma zdolnosc manewrowa.
Uwazam, ze refowac nalezy rownomiernie oba zagle.

Pozdrawiam
---
Radoslaw Wrodarczyk rade...@triger.com.pl
Tel.: 0 604 310 627 Tel./fax: 032 284 35 29


Radek

unread,
Nov 30, 1999, 3:00:00 AM11/30/99
to

6049...@eranet.pl <6049...@eranet.pl> napisał(a) w wiadomości:
<19991130142301Z...@mercury.newsgate.pl>...
>jak wogole mozna halsowac na samym foku? [ciach....] sam fok jest tylko

pomocny przy manewrach zlozonych i zwieksza predkosc jachtu tworzac dysze o
czym wszyscy chyba dobrze wiedza TommyLee

Co do dyszy, zobacz "Zagle" sprzed paru miesiecy. Pan Piesniewski pisze na
ten wlasnie temat i stwierdza, ze efekt dyszy nie istnieje. Ciekawy
artykul. Pozdrowienia,
Radek.

Jarek Czyszek

unread,
Dec 1, 1999, 3:00:00 AM12/1/99
to

Tomek M <6049...@eranet.pl> napisał(a) w wiadomości:
<19991130201550Z...@mercury.newsgate.pl>...

>Nie uwierze w to ani przez chwile i bardzo dziwia mnie takie wypowiedzi.
To nie jest kwestia wiary lecz wiedzy.
Pozdrowienia - Jarek


Jarek Czyszek

unread,
Dec 1, 1999, 3:00:00 AM12/1/99
to

RadekNet napisał(a) w wiadomości: <3844...@news.vogel.pl>...

.
>Uwazam, ze refowac nalezy rownomiernie oba zagle.
>
>
lepiej jest miec wiecej z przodu; proponuje sprawdzic przy najblizszej
okazji.
Pozdrowienia - Jarek

Radek T.

unread,
Dec 1, 1999, 3:00:00 AM12/1/99
to

Radek napisał(a) w wiadomości: ...

>Co do dyszy, zobacz "Zagle" sprzed paru miesiecy. Pan Piesniewski pisze na
>ten wlasnie temat i stwierdza, ze efekt dyszy nie istnieje. Ciekawy
>artykul. Pozdrowienia,
>Radek.


Kolego Radku
Ponieważ "zaradczenie" akurat tej grupy jest duże, podpisuj się proszę
pełnym imieniem i nazwiskiem, żeby nie było pomyłek. Przynajmniej posty.
R@dek Trzciński

PS. Swoją drogą to nasze imię na tej grupie jest szczególnie popularne.
To ilu nas tu w końcu jest?
1. Radek Trzciński
2. ...

RadekNet

unread,
Dec 1, 1999, 3:00:00 AM12/1/99
to
Jarek Czyszek napisał(a) w wiadomości: <821m0d$2l$1...@korweta.task.gda.pl>...

>>Uwazam, ze refowac nalezy rownomiernie oba zagle.
>lepiej jest miec wiecej z przodu; proponuje sprawdzic przy najblizszej
>okazji.
Nie wiem jak to jest na "normalnych' ;) jachtach, ale u mnie (kormoran) jak
mam
duzego foka + zrefowany grot to przy szkwale tworzy sie niebezpieczna
sytuacja
poglebiania przechylu a nie-wyostrzania. Woda sie leje do kokpitu a on nie
chce
ostrzyc... Choc przyznaje - przy takim ukladzie to mam duzo wiecej z przodu
(grot
wtedy jakies 3m^ a fok 7m^)

Wojtek Kasprzak

unread,
Dec 1, 1999, 3:00:00 AM12/1/99
to
On Wed, 01 Dec 1999 09:49:29 GMT, "Radek T." <k...@kk.opole.pl> wrote:

>PS. Swoją drogą to nasze imię na tej grupie jest szczególnie popularne.
>To ilu nas tu w końcu jest?
>1. Radek Trzciński
>2. ...

Niewielu. Tylko 3:
1.Radek Trzcinski
2.Radosław Świtkiewicz
3.Radosław Saniewski

Jurkow i Bartkow jest więcej:
1.Jerzy Hodor
2.Jerzy Kasiak
3.Jerzy Kuliński
4.Jerzy Makieła

1.Bartłomiej Tajchman
2.Bartek Nazar
3.Bartek Pomianowski
4.Bartek Szulik

Wojciechow, Krzysztofow, Jackow i Adamow jeszcze wiecej:
1.Wojciech Kalwasiński
2.Wojciech Siekan
3.Wojciech Szymański
4.Wojtek Gołąbowski
5.Wojtek Kasprzak

1.Krzysztof Łępiński
2.Krzysztof Kencki
3.Krzysztof Maj
4.Krzysztof Stanula
5.Krzysztof Strzyżewski

1.Jacek Browarski
2.Jacek Guzowski
3.Jacek Kijewski
4.Jacek Kropidłowski
5.Jacek Ziebura

1.Adam Żółkowski
2.Adam Busz
3.Adam Stolarczyk
4.Adam Tkocz
5.Adam Wojtysiak

Jeszcze wiecej Robertow, Pawłow i Marcinow.
1.Robert Chorążewski
2.Robert Długokęcki
3.Robert Kaczmarek
4.Robert Krysztofiec
5.Robert Wasilewski
6.Rudolf Wasilewski

1.Paweł Gredecki
2.Paweł Kołodziej
3.Paweł Wasilewski
4.Paweł Zając
5.Pawel Szerszoń
6.Pawel Ziemba

1.Marcin Czerwonka
2.Marcin Markowski
3.Marcin Stopyra
4.Marcin Wilk
5.Marcin Woźniak
6.Marcin Zieliński

Piotrow tez nie brakuje.
1.Piotr Faifer
2.Piotr Lewandowski
3.Piotr Rzepka Rzepecki
4.Piotr Wencławiak
5.Piotr Wisniewski
6.Piotr Zadrozny
7.Piotrek Obidziński
8.Piotrek Wiechetek

Tomki leja wszystkich zdecydowanie:
1.Tomasz Łagnowski
2.Tomasz Barszcz
3.Tomasz Dwornicki
4.Tomasz Dziedzic
5.Tomasz Meroń
6.Tomasz Pionnier
7.Tomasz Piszewski
8.Tomek Chodnik
9.Tomek Lewiński
10.Tomek Sawiński
11.Tomek Szewczyk
12.Tomek Szymkiewicz

Przewidujac pytanie "a ile jest pań" Podaje pelna dziesiatke:
1.Alina Radula
2.Barbara Santowska
3.Dominika Widawska
4.Dorota Bednarz
5.Ewa Gromow
6.Hanna Nowakowska
7.Majka Kubica
8.Malgorzata Mikucka
9.Monika Kowalczyk
10.Natalia Wesierska


Pozdrawiam, Wojtek
mailto:ge...@zeglarstwo.prv.pl
http://www.zeglarstwo.prv.pl

Stanislaw

unread,
Dec 1, 1999, 3:00:00 AM12/1/99
to

Wojtek Kasprzak <ge...@zeglarstwo.prv.pl> napisał(a) w artykule
<3846949a...@news.tpnet.pl>...


On Wed, 01 Dec 1999 09:49:29 GMT, "Radek T." <k...@kk.opole.pl> wrote:

>PS. Swoją drogą to nasze imię na tej grupie jest szczególnie popularne.
>To ilu nas tu w końcu jest?
>1. Radek Trzciński
>2. ...
Niewielu.

O Boze ale sie napracowales!zeby zliczyc Wszystkich-no imiona.
Co to ma wspolnego do wywroty Omegi?

--
Pozdrawiam Stanislaw
+48 501-101-465

6049...@eranet.pl

unread,
Dec 1, 1999, 3:00:00 AM12/1/99
to
oczywiscie przychylam sie do plywania pod zaglami sztormowymi jesli jacht je ma na wyposazeniu co sie zadko zdarza w wypozyczalniach. Co do samego plywania na takielunku to musze cie poinformowac ze jacht bez zagli na mocnym wietrze utrzymuje doskonala sterownosc od baksztagow przez fordewind i nie ma w tym nic dziwnego. Jest to ogolnie stosowane dzialanie. TommyLee PS oczywiscie wyprobowane.

6049...@eranet.pl

unread,
Dec 1, 1999, 3:00:00 AM12/1/99
to
juz sie na ten temat wypowiadalem Jarku ale zbyt duza ilosc zagli z przodu na pewno nie wplynie dodatnio na sterownosc jednostki TommyLee

6049...@eranet.pl

unread,
Dec 1, 1999, 3:00:00 AM12/1/99
to
wydaje mi sie ze wspomniany przez Radka pan Piesniewski nigdy nie plywal albo nie zauwazyl nigdy omawianego efektu dyszy. Mozna to przeciez bez trudu zauwazyc i odczuc TommyLee

RadekNet

unread,
Dec 1, 1999, 3:00:00 AM12/1/99
to

Radek T. napisał(a) w wiadomości: ...

>PS. Swoją drogą to nasze imię na tej grupie jest szczególnie popularne.
>To ilu nas tu w końcu jest?
>1. Radek Trzciński
>2. ...
Radek Wrodarczyk (wystepujacy raczej jako RadekNet lub Radoslaw Wrodarczyk)

marcinus

unread,
Dec 2, 1999, 3:00:00 AM12/2/99
to

Stanislaw napisał(a) w wiadomości:
<01bf3c45$75fd2e80$0301...@trestan.osi.gda.pl>...

>
>
>Wojtek Kasprzak <ge...@zeglarstwo.prv.pl> napisał(a) w artykule
><3846949a...@news.tpnet.pl>...
>On Wed, 01 Dec 1999 09:49:29 GMT, "Radek T." <k...@kk.opole.pl> wrote:
>
>>PS. Swoją drogą to nasze imię na tej grupie jest szczególnie popularne.
>>To ilu nas tu w końcu jest?
>>1. Radek Trzciński
>>2. ...
>Niewielu.
>O Boze ale sie napracowales!zeby zliczyc Wszystkich-no imiona.
>Co to ma wspolnego do wywroty Omegi?
>


Nic. Odwalil kawal dobrej, nikomu nie potrzebnej roboty. Ale mnie sie podoba
"lista Kasprzaka", chociaz mnie do Marcinow nie zaliczyl :(((

Pozdrowienia
Marcinus
czyli: Marcin Zareba
marc...@poczta.onet.pl

P.S. Chyba przestane podpisywac sie ksywa.

marcinus

unread,
Dec 2, 1999, 3:00:00 AM12/2/99
to

6049...@eranet.pl <6049...@eranet.pl> napisał(a) w wiadomości:
<19991201220744Z...@mercury.newsgate.pl>...

Wspomniany przez Radka pan Piesniewski jest konstruktorem kilku jachtow min.
foki czy narwala wiec raczej wie o czym pisze.

Marcinus
marc...@poczta.onet.pl


Krzysztof Mnich

unread,
Dec 2, 1999, 3:00:00 AM12/2/99
to
Jest jeszcze jeden aspekt sprawy:

Powiedzmy ze wieje silnie ale nie 'ostatecznie' (bo wtedy
ucieka sie w trzciny i przeczekuje - tym rozni sie
'sztormowanie' na srodladziu od morskiego) a nam wypada halsowka
przez Beldany. Sprobujcie na samym foku... niby mozna
ale po co?

krzys

Jerzy Makieła

unread,
Dec 2, 1999, 3:00:00 AM12/2/99
to

Użytkownik Stanislaw <sp2...@box43.gnet.pl> w wiadomości do grup
dyskusyjnych napisał:01bf3c45$75fd2e80$0301...@trestan.osi.gda.pl...

>
>
> O Boze ale sie napracowales!zeby zliczyc Wszystkich-no imiona.

Wojtek udowodnil ze nie na darmo nosi zaszczytny tytul Statystyka Grupy
:-))))))

> Co to ma wspolnego do wywroty Omegi?

A musi:-))))))))))


--
Pozdrowienia Jurek
http://www.jacht.prv.pl
GSM 601-938-951
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~


Pawel Gzowski

unread,
Dec 2, 1999, 3:00:00 AM12/2/99
to Wojtek Kasprzak
Wojtek Kasprzak napisał:

>
> Jeszcze wiecej Robertow, Pawłow i Marcinow.
> ...

> 1.Paweł Gredecki
> 2.Paweł Kołodziej
> 3.Paweł Wasilewski
> 4.Paweł Zajšc
> 5.Pawel Szerszoń
> 6.Pawel Ziemba
>
Hej!!!! A ja!!!
Jestem tu juz od roku, formalnosci dopelnilem (widzialem swoj post
"zgloszeniowy" na grupie), wiec co sie ze mna stalo ;-\ ?
Oki, powtarzam swoje dane: 20 lat plywania, w tym 6x morze. Sternik P.U.
( i jak dotad nie planuje wymiany "papierka" ). Jesli wiatry beda
pomyslne ( czytaj starczy mi czasu, forsy i zdrowia ) to od najblizszego
sezonu "armator" TES-a 678...
...i wierny czytelnik listy.
Niestety jestem z S-W rejonu Polski wiec osobiscie znam tylko kilka
osob z grupy, ale... wszystko do nadrobienia
--
Kilo wody pod stopa ;-)
Pawel

Irek Grabowski

unread,
Dec 2, 1999, 3:00:00 AM12/2/99
to

6049...@eranet.pl wrote:

> wydaje mi sie ze wspomniany przez Radka pan Piesniewski nigdy nie plywal albo nie zauwazyl nigdy omawianego efektu dyszy. Mozna to przeciez bez trudu zauwazyc i odczuc TommyLee

Daj sobie luz. Takie tesksty byly dobre w sredniowieczu.
Pozdrawiam
Irek G.

Piotrek Jurczak

unread,
Dec 2, 1999, 3:00:00 AM12/2/99
to

Pawel Gzowski napisał(a) w wiadomości: <384630B1...@friko7.onet.pl>...

>Jestem tu juz od roku, formalnosci dopelnilem (widzialem swoj post
>"zgloszeniowy" na grupie), wiec co sie ze mna stalo ;-\ ?

Zeby byc zaliczonym do czlonkow grupy trzeba wyslac taki "zgloszeniowy list"
?
W takim razie tez sie dolacze:
Piotrek Jurczak
wiek: 17 lat, od 3 lat plywam po srodladzie (w najblizsze wakacje - morze)
stopien: zeglarz jachtowy
Mieszkam w Warszawie (Bielany)
liste czytam regularnie od wrzesnia, a nieregularnie od 1,5 roku.

Pozdrowienia

Piotrek Jurczak
p...@dernet.com.pl

Tomek M

unread,
Dec 2, 1999, 3:00:00 AM12/2/99
to
to moze niech zakonczy konstruowanie a zajmie sie plywaniem?
-)) ------------------------------------------
TommyLee
PW Geodezja i Kartografia
0604950035

Wojtek Kasprzak

unread,
Dec 2, 1999, 3:00:00 AM12/2/99
to
On Thu, 02 Dec 1999 09:41:21 +0100, Pawel Gzowski
<paw...@friko7.onet.pl> wrote:

>Hej!!!! A ja!!!


>Jestem tu juz od roku, formalnosci dopelnilem (widzialem swoj post
>"zgloszeniowy" na grupie), wiec co sie ze mna stalo ;-\ ?

Przepraszam, moja wina. Rzeczywiscie zgloszenie bylo 2.06.1999 w watku
TES 678. Troche je "zakamuflowales" w duzym poscie i dlatego mi
"umklo". :))
Podaje jeszcze raz unaczesniona liste Pawlow.
1.Paweł Gredecki
2.Pawel Gzowski
3.Paweł Kołodziej
4.Paweł Wasilewski
5.Paweł Zając
6.Pawel Szerszoń
7.Pawel Ziemba
Otrzymales w tzw "statystyce" grupy nr 136.
Poniewaz mam zamiar uporzadkowac liste wg daty i godz. postu
zgloszeniowego, to numery troche sie moga zmienic.

Wspanialych rejsow wlasnorecznie zbudowanym TESem juz w 2000 roku.

Wojtek Kasprzak

unread,
Dec 2, 1999, 3:00:00 AM12/2/99
to
On 1 Dec 1999 23:40:40 +0100, 6049...@eranet.pl wrote:

>wydaje mi sie ze wspomniany przez Radka pan Piesniewski nigdy nie plywal ..
Zapewniam Cie ze plywal, plywa i to duzo.

>albo nie zauwazyl nigdy omawianego efektu dyszy.

>Mozna to przeciez bez trudu zauwazyc i odczuc.
Ciekawy jestem co bez trudu zauwazasz i odczuwasz po postawieniu foka.
Dysze i jej efekt ? Po czym dysze poznajesz.?. A moze tylko
zwiekszenie predkosci i poprawe zrownowazenia lodki, co wynika ze
zwiekszenia powierzchni ozaglowania i przesuniecia SO do przodu.

ps. i prosze zrob cos ze swoim czytnikiem zeby lamal tekst
automatycznie lub klep od czasu do czasu (co 72 znaki jak zaleca
netykieta:-)) klawisz enter.

Wojtek Kasprzak

unread,
Dec 2, 1999, 3:00:00 AM12/2/99
to
On Thu, 2 Dec 1999 00:39:42 +0100, "marcinus"
<marc...@poczta.onet.pl> wrote:

>Nic. Odwalil kawal dobrej, nikomu nie potrzebnej roboty. Ale mnie sie podoba
>"lista Kasprzaka", chociaz mnie do Marcinow nie zaliczyl :(((

Bo brak danych do statystyki. :((

Wojtek Kasprzak

unread,
Dec 2, 1999, 3:00:00 AM12/2/99
to
On Wed, 01 Dec 1999 21:35:42 GMT, ge...@zeglarstwo.prv.pl (Wojtek
Kasprzak) wrote:

>Przewidujac pytanie "a ile jest pań" Podaje pelna dziesiatke:
>1.Alina Radula
>2.Barbara Santowska
>3.Dominika Widawska
>4.Dorota Bednarz
>5.Ewa Gromow
>6.Hanna Nowakowska
>7.Majka Kubica
>8.Malgorzata Mikucka
>9.Monika Kowalczyk
>10.Natalia Wesierska

Przepraszam Barbare Sontowska za bledne podanie nazwiska.

Wojtek.

Maciej Buchta

unread,
Dec 2, 1999, 3:00:00 AM12/2/99
to
Witaj _Wojtek_ !


Komentarz do listu od Wojtek Kasprzak do All z dnia 01.XII.1999


>> PS. Swoją drogą to nasze imię na tej grupie jest szczególnie popularne.
>> To ilu nas tu w końcu jest?
>> 1. Radek Trzciński
>> 2. ...

WK> Niewielu. Tylko 3:
[cut]
WK> Jurkow i Bartkow jest więcej:
[cut]
WK> Wojciechow, Krzysztofow, Jackow i Adamow jeszcze wiecej:
[cut]
WK> Jeszcze wiecej Robertow, Pawłow i Marcinow.
[cut]
WK> Piotrow tez nie brakuje.
[cut]
WK> Tomki leja wszystkich zdecydowanie:
[cut]
Ale Maciek jest tylko jeden ;-))


Z pozdrowieniami, _Maciej_ !

<buc...@poczta.onet.pl>
http://republika.pl/buchcik


Krzysztof Mnich

unread,
Dec 3, 1999, 3:00:00 AM12/3/99
to
Tomek M wrote:
>
> to moze niech zakonczy konstruowanie a zajmie sie plywaniem?

zajelo sie. Ma pecha bo od paru lat na jachcie z natury
zawietrznym. Moze stad 'skrzywienie'

krzys

6049...@eranet.pl

unread,
Dec 3, 1999, 3:00:00 AM12/3/99
to
widzisz, nie daslbym glowy ze samo postawienie foka
tylko rownowazy lodke a nie powoduje dyszy. Fok nie jest przeciez
ogromnym zaglem a efekt zwiekszenia predkosci jest spory TommyLee

Wojtek Kasprzak

unread,
Dec 3, 1999, 3:00:00 AM12/3/99
to
On 3 Dec 1999 15:21:53 +0100, 6049...@eranet.pl wrote:
>widzisz, nie daslbym glowy ze samo postawienie foka
>tylko rownowazy lodke a nie powoduje dyszy. Fok nie jest przeciez
>ogromnym zaglem a efekt zwiekszenia predkosci jest spory TommyLee
I nikt glowy nie zada :)) Ale sprawa dyszy nie jest taka oczywista.
Prawie wszystkie polskie podreczniki zeglarskie, oficjalne materiały
szkoleniowe i na kursach zeglarskich mowi sie o "dyszowym działaniu
foka" tak jakby to korzystne zjawisko występowalo zawsze i bylo sprawa
oczywista. Jest to przewaznie nieprawda i praktycznie jezeli juz
mowimy o wspoldzialaniu foka z grotem to niewiele korzystnego z tej
wspolpracy dla sprawnosci ozaglowania wynika. Bardzo czesto jest
wprost przeciwnie, fok przeszkadza.
Natomiast czy fok jest maly czy duzy to sprawdz jego procentowy udzial
w powierzchni ozaglowania dla kilku lodek. Nawet nie genue tylko fok
podstawowy a nawet tylko powierzchnie trojkata przedniego. I co, taki
maly to on nie jest :))

Wojtek Kasprzak

unread,
Dec 4, 1999, 3:00:00 AM12/4/99
to
On Sat, 4 Dec 1999 10:28:01 +0100, "Jarek Czyszek" <h...@pro.onet.pl>
wrote:
>>
>Powany blad kolego, bo z toba jest razem dwu.
>Pozdrowienia - Jarek
Pewnie ze powazny :)). Bo Mackow jest czterech.
1.Maciej Buchta
2.Maciej Górecki
3.Maciej Zagórowski
4.Maciek Sobolewski
A Ty Jarku jestes rodzynkiem.

Krzysztof Mnich

unread,
Dec 5, 1999, 3:00:00 AM12/5/99
to
Czesc,

jako etatowy teoretyk poczulem sie do napisania dlugiego elaboratu
na temat: grot czy fok? Zostaliscie ostrzezeni.

Po pierwsze z przykroscia stwierdzam, ze artykuly J. Piesniewskiego
sprzed lat byly duzo bardziej scisle od tych najnowszych.

Piszac np. kiedys swietny artykulik pt. 'Trojkat - obrys optymalny?'
podal bardzo ciekawe wyniki dotyczace pracy zagla w warunkach pionowego
gradientu predkosci wiatru.
Ostatnio 'opedzlowal' ten temat nieprawdziwym stwierdzeniem ze
'opor indukowany trojkatnego plata jest TEORETYCZNIE ROWNY ZERU' (?!)

Podobnie o efekcie dyszy - stary cykl artykulow 'Grot i fok - malzenstwo
z rozsadku' stal na zdecydowanie wyzszym poziomie niz te ostatnie.


Najpierw o dyszy. Praktyka jest taka ze po zawietrznej grota 'w dyszy'
jest najzimniej ;-) , o ile zagle pracuja prawidlowo.
Bez foka trudno jest ten efekt zauwazyc, co swiadczy tylko o tym,
jak trudno jest utrzymac nieoderwany oplyw na samym grocie.

Wszystkiemu winien oczywiscie maszt. 'Uskok' powierzchni za masztem
(nieobrotowym) po zawietrznej powoduje ze oplyw mowi do widzenia
a sila ciagu spada do 1/3. Jedyna rada wytworzyc za masztem
obszar o nizszym cisnieniu niz w okolicy masztu, wtedy
strugi powietrza 'przykleja sie' ponownie.

Do tego sluzy fok. W ukladzie 2 zagli predkosc przeplywu tuz za tylnym
likiem
foka jest wieksza (a wiec cisnienie mniejsze) niz w okolicy masztu.
W jednostkach bezwzglednych okazuje sie ze fok powoduje to poprzez
nadcisnienie
po swojej nawietrznej, ale to nie jest takie istotne. Wazny jest GRADIENT
we wlasciwym kierunku.

Jezeli maszt nie jest za gruby to fok nawet nie musi miec pokrycia -
strumien powietrza za zaglem nie odchyla sie nagle (warunek Kutty)
i wplyw sztaksla ciagnie sie jeszcze troche za tylnym likiem.

Druga zaleta aerodynamiczna 2 zagli: ze wzgledow eksploatacyjnych bom
grota
znajduje sie zwykle dobre pol metra nad pokladem a fok siega do samego
pokladu. Sam grot mialby wiec niemal 2x wiekszy opor indukowany.
Fok tuz nad pokladem 'zamyka' szczeline wlasnie w tym obszarze (z
przodu),
w ktorym roznica cisnien jest najwieksza - dalej nie ma to juz
takiego znaczenia.
BTW bardzo ladne rozwiazanie przedniej czesci grota dochodzacej do
pokladu
ma 49-er.


Czy rzeczywiscie fok jest sprawniejszy? Proby z ozaglowaniem czysto
sztakslowym nie do konca to potwierdzaja.

Fakt, fok nie ma masztu na krawedzi natarcia. Za to sama krawedz jest
'ostra'.
Zagiel trzeba prowadzic IDEALNIE, zeby nie zerwac przeplywu.
Obserwacja 'ickow' jest tu bardzo pouczajaca.
Z tego samego m.in. powodu konstruktorzy samolotow ultralekkich
po pierwszych probach ze skrzydlami jednowarstwowymi (np. Quicksilver)
maja tendencje do pogrubiania profilu i zaokraglania krawedzi natarcia.

Maszt moze pelnic role stabilizujacej krawedzi natarcia, jezeli jest
obrotowy i profilowany (jak w wyczynowych wielokadlubowcach) lub
zagiel obejmuje go kieszeniowo (jak w deskach).
BTW mozna polaczyc zalety obu rozwiazan, zakladajac na okragly maszt
obracajaca sie owiewke z likszpara.

Przy tym ugiecie masztu duzo latwiej kontrolowac niz sztagu...


Oczywiscie pozostaja jeszcze wlasciwosci eksploatacyjne obu
zagli, ktore zostawiam z braku miejsca i z powodu ich ogolnej
znajomosci...

pozdrowienia dla cierpliwych :-)

krzys

Maciej Buchta

unread,
Dec 5, 1999, 3:00:00 AM12/5/99
to
Witaj _Wojtek_ !


Komentarz do listu od Wojtek Kasprzak do All z dnia 04.XII.1999

>> Powany blad kolego, bo z toba jest razem dwu.
>> Pozdrowienia - Jarek

WK> Pewnie ze powazny :)). Bo Mackow jest czterech.
WK> 1.Maciej Buchta
WK> 2.Maciej Górecki
WK> 3.Maciej Zagórowski
WK> 4.Maciek Sobolewski
WK> A Ty Jarku jestes rodzynkiem.
Coz... przyznac musze iz sie mylilem...
...ale zmobilizowalem przynajmniej do wypisania nas (Mackow) takze ;-)

Piotr Goral

unread,
Dec 6, 1999, 3:00:00 AM12/6/99
to
Tomek M wrote:
>
> to moze niech zakonczy konstruowanie a zajmie sie plywaniem?
> -)) ------------------------------------------
> TommyLee
> PW Geodezja i Kartografia
> 0604950035

ooooo! z GIK? ;)

--
tiaa.. czyli Piotr Goral we wlasnej osobie
szyper jachtu na kolkach ;)
======================================================-=-=----- . .

Piotr Goral

unread,
Dec 6, 1999, 3:00:00 AM12/6/99
to

A lista jak latwo zauwazyc nieaktualna...
niektore ubyly, niekotre przybyly...
ale taka to juz rola statystyki, by dazyc do aktualnosci (m.in.)

Piotr Goral

unread,
Dec 6, 1999, 3:00:00 AM12/6/99
to
Osobka Piotr wrote:
>
> Widzialem kilka wywrotek omeg przy bardzo silnym wietrze, ktore halsowaly na
> samym foku. Lepiej plywac bez foka na dobrze zrefowanym grocie.

czemu? chodzi Tobie o niesterownosc? czy jak?? mi sie wydaje, ze duzo
trudniej przewrocic na foku.... powiedz cos weicej...

Piotr Goral

unread,
Dec 6, 1999, 3:00:00 AM12/6/99
to
Jarek Czyszek wrote:
>
> Tomek M <6049...@eranet.pl> napisa³(a) w wiadomoœci:
> <19991130201550Z...@mercury.newsgate.pl>...
> >Nie uwierze w to ani przez chwile i bardzo dziwia mnie takie wypowiedzi.
> To nie jest kwestia wiary lecz wiedzy.

Wiedza Jarka tyczy sie znacznie powazniejszych spraw niz Orion,..
Ale i ja cos tu dodam... Otoz na moim Wikim (w/w typu) doskonale
sie plywa na samym foku... gwaltowne tracenie wysokosci nie
wchodzi w rachube (fok to niespadochron a zagiel). Jezeli tylko
plyniemy z odpowiednia predkoscia to naprawde mozna isc pod
wiatr ostro i pod dosc duza fale... Bardzo duzym bledem jest
oddanie steru na nawietrzna gdy jacht stoi i trwanie w tym
niby plynieciu niby dryfie... nalezy rozpedzic, obrac kurs
i plynac... Wyprzedzicie niejeden jacht na samym grocie ktory
ma problemy ze stabilnoscia, kladzie sie, co chwila grot
lopocze, i nader niebezpiueczne manewry wykonuje typu staniecie
do linii wiatru, gwaltowne odpadniecie, piruet itd.. (i to
raczej wbrew woli sternika ktory juz dawno stracil orientacje
co sie dzieje..)...

Nie mowie tego jako jakis... hmm,, guru czy co.,,, poprostu
opisuje to co zauwazylem... Oczywiscie przy slabym wietrze
plywanie na foku nie idzie zbyt dobrze... zbyt daleko
do przodu jest wtedy SO (moim zdaniem).
Inna sprawa, ze na silnym bez wzgledu na kierunek wiatru mozna
wyluzowac zagiel... a nie tak jak w grocie gdzie na fordzielu
gnamy jak motorowka i czujemy zoladek w gardle na mysl, ze
tzreba bedzie wyostrzyc..... ;))

Piotr Goral

unread,
Dec 6, 1999, 3:00:00 AM12/6/99
to
Tomek M wrote:
>
> "To sprobuj sobie poplywac na naprawde mocnym wietrze na samym grocie.
> Gwarantuje Ci ze na samym foku plwya sie 100 razy lepiej niz na samym
> grocie, do tego bezpiecznie, a na niektorych lodkach nawet szybciej. Wiele
> razy przescigalem lodki na mocnym wietrze jadace na dwoch zaglach, a ja
> bylem tylko na foku."
>
> Na naprawde mocnym wietrze to zrzucilem wszystkie zagle nie zastanawiajac
> sie nad manewrowoscia. Mialem na uwadze dobro jachtu a nie wyscigi z innymi
> jachtami. Co do wyprzedzania na foku to mysle ze wyprzedzales kormorana
> jakims regatowym pudlem TommyLee

Niekoniecznie... bo tez np. jakims sztakslowcem.. ale powaznie to na smaym
foku przy silnym wietrze wiekszosc mieczowek idzie szybciej niz gdy sa
przezaglowane, gna sie, zagle lopacza co moment itd,,,... (nie mowiac juz
o niszczeniu zagli i takielunku)

Piotr Goral

unread,
Dec 6, 1999, 3:00:00 AM12/6/99
to
marcinus wrote:
>
> 6049...@eranet.pl <6049...@eranet.pl> napisa³(a) w wiadomoœci:
> <19991201220744Z...@mercury.newsgate.pl>...

> >wydaje mi sie ze wspomniany przez Radka pan Piesniewski nigdy nie plywal
> albo nie zauwazyl nigdy omawianego efektu dyszy. Mozna to przeciez bez trudu
> zauwazyc i odczuc TommyLee

> >--
> >Internetowe Forum Dyskusyjne - http://www.newsgate.pl
>
> Wspomniany przez Radka pan Piesniewski jest konstruktorem kilku jachtow min.
> foki czy narwala wiec raczej wie o czym pisze.

A ja bym wrocil do tematu latwosci zauwazania roznorakich zjawisk...
Chetnie nabylbym stosowny przyzad pozwalajacy "latwo zauwazac"
efekt dyszy. Stosowalem juz log, wskaznik kierunku i sily wiatru,
kompas i przyznam, ze z reguly zauwazalo sie wartosci opisujace
obserwowane wielkosci dosc latwo. Do zauwazania efektu dyszy
oczekuje urzadzenia ze wskaznikiem jak w zegarku + ew. wskaznik
cyfrowy zbudowany w oparciu o wyswietloacz LCD (Stormy jak zegar?).
Ah oczywiscie wskazane byloby aby posiadal on interfejs RS-232
umozliwiajacy sprzezenie z komputerem (chyba, ze mozliwe byloby
aby posiadal siec z numerem IP w nowej 128 bitowej numeracji
IP v6)... Pomiar efektu dyszy wyobrazam siobie tak, ze na sygnal
z komputera, ukladu vczasowego lub po przycisbieciu guzika
(wodoodpornego) nastepowal bedzie pomiar (nie wiem jak - ale
jak pomyslodawca pisze, ze latwo to latwo) i wyswietlany bedzie
na wyswitlaczu wynik mowiacy jaka procentowa czesc sily pochodzi
od efektu dyszy na zmiane z wartoscia tej sily. Dane te wraz
z opisem warunkow wykonania pomiaru powinny zostac wyslane na
lacze do podlaczania komputera ;))

Jerzy Makieła

unread,
Dec 6, 1999, 3:00:00 AM12/6/99
to

Użytkownik Piotr Goral <pgo...@elka.pw.edu.pl> w wiadomooci do grup
dyskusyjnych napisał:384AF86C...@elka.pw.edu.pl...

A ja bym wrocil do tematu latwosci zauwazania roznorakich zjawisk...
[........ciach........]

lacze do podlaczania komputera ;))

lotnik kryj sie, tfu, tfu Piotrek na horyzoncie
:-))))))))))))))))))))))))))))))

Łukasz Izbaner

unread,
Dec 6, 1999, 3:00:00 AM12/6/99
to
Piotr Goral napisał:
[...]

> Do zauwazania efektu dyszy
> oczekuje urzadzenia ze wskaznikiem jak w zegarku + ew. wskaznik
> cyfrowy zbudowany w oparciu o wyswietloacz LCD (Stormy jak zegar?).
> Ah oczywiscie wskazane byloby aby posiadal on interfejs RS-232
> umozliwiajacy sprzezenie z komputerem (chyba, ze mozliwe byloby
> aby posiadal siec z numerem IP w nowej 128 bitowej numeracji
> IP v6)...
[...]
Raytheon zimplementował coś zbliżonego w ploterach serii RC 630, ale nie
zchodziły, bo przecież każdy, kto kiedykolwiek pływał wie, że wystarczy
rzucić okiem na jacht i już widać efekt dyszy. Wycofali się więc z
seryjnej produkcji. A do pomiaru wspomnianych przez Ciebie parametrów
wystarczy metr krawiecki, szpulka juzingu, kit szlkarski, kątomierz i
para starych nylonowych rajstop. Jest też mniej dokładna metoda
(potrzebna kromka starego chleba i stoper), za to wypróbowana przeze
mnie na orionach:
1. Zrzutuj środek symetrii foka na pokład
2. Połóż w tym miejscu kromkę chleba
3. Zmierz czas po którym kromka osiągnie koniec bomu grota

teraz odwrotność tego czasu pomnożona przez 100 jest miniej więcej równa
procentowej ilości siły pochodzącej z efektu dyszy.

kocham Teorię RZeglowania. Pozdrawiam
--
____________________
Lucas z Izbanerowic
P.S. Dyszę ja sam na własne oczy widuję na jachcie dosyć często. Pływa
ze mną czasem niejaki Robert Jakielski alias "Dysza".

Tomek Glowka

unread,
Dec 6, 1999, 3:00:00 AM12/6/99
to
> jako etatowy teoretyk poczulem sie do napisania dlugiego elaboratu
> na temat: grot czy fok? Zostaliscie ostrzezeni.
>
> Po pierwsze z przykroscia stwierdzam, ze artykuly J. Piesniewskiego
> sprzed lat byly duzo bardziej scisle od tych najnowszych.
Czesc. Nie jestem etatowym teoretykiem, ale powtarzam czesto (czy ktos
chce sluchac, czy nie), ze Pan Piesniewski w swoich artykulach Przescignac
wiatr konsekwentnie mija sie z prawda - naprawde czytajac mozna tylko
ryzykowac pojawianiem sie wody w mozgu. ^^^^^

Naczytalem sie ostatnio Seahorsa - artykuly tam sa pisane prostymi
myslami, bez wypisywania zaleznosci i uzywania nomenklatury fachowej, ale
zaden aero- czy hydrodynamik nie powie, ze cos jest nieprada. A na pewno
mozna sie pozytecznych rzecz dowiedziec. (np. mistrz swiata Mumm 30
zdradza tajemnice trymowania takielunku na swojej lodce, konstruktor 49er
pisze o skiffach i nie tylko)
Dlaczego
nasi fachowcy nie racza dzielic sie z czytelnikami konkretna wiedza
(chlubne wyjatki: T.Glowacki i A.Arminski o America's Cup) a
spotyka sie tylko dyrdymaly typu jak to jest "ogolnie, teoretycznie i
czasami, bo zagadnienie jest szerokie"? Polska jest okropnie zacofana
jesli chodzi o projektowanie i budowe jachtow (pomijajac tanie
turystyczne), TRZEBA to zmieniac poprzez otwarcie na dyskusje, wymiane
mysli takze na lamach czasopism. Poprzestanie na pouczaniu szarego
zeglarza uproszczonymi (i tak lepiej niz wyssanymi z palca) teoryjkami ani
o milimetr do przodu nas nie popchnie.

A z tezami "etetowego teoretyka" wypada sie w ogolnosci zgodzic. Dodam
tylko, ze z fokiem wcale nie do konca jest tak swietnie, bo przed nim
zwykle jest sztag - okropny aerodynamicznie uklad.

pozdrawiam, przepraszam za dramatyczny ton, moze to ze wzgledu na
kolokwium (bylo przed chwila) i 39 st. goraczki - tomek

@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@
Tomasz G\063\163wka, Seceminska 9,2, Warszawa - Bemowo.
(Tomasz Glowka) st1...@meil.pw.edu.pl tel.:(638 91 93).

marcinus

unread,
Dec 6, 1999, 3:00:00 AM12/6/99
to

Piotr Goral napisał(a) w wiadomości: <384AF86C...@elka.pw.edu.pl>...

A ja bym wrocil do tematu latwosci zauwazania roznorakich zjawisk...

[ciach....]


lacze do podlaczania komputera ;))

--


tiaa.. czyli Piotr Goral we wlasnej osobie
szyper jachtu na kolkach ;)
======================================================-=-=----- . .

tiiiiiiiiiiiiiiiaaaaaaaaaaaaa??????????????????

--
marcinus
marc...@poczta.onet.pl


Piotr Goral

unread,
Dec 7, 1999, 3:00:00 AM12/7/99
to
Łukasz Izbaner wrote:
> [...]
> Raytheon zimplementował co zbliżonego w ploterach serii RC 630, ale nie

> zchodziły, bo przecież każdy, kto kiedykolwiek pływał wie, że wystarczy
> rzucić okiem na jacht i już widać efekt dyszy. Wycofali się więc z
> seryjnej produkcji. A do pomiaru wspomnianych przez Ciebie parametrów
> wystarczy metr krawiecki, szpulka juzingu, kit szlkarski, kštomierz i

> para starych nylonowych rajstop. Jest też mniej dokładna metoda
> (potrzebna kromka starego chleba i stoper), za to wypróbowana przeze
> mnie na orionach:
> 1. Zrzutuj rodek symetrii foka na pokład

> 2. Połóż w tym miejscu kromkę chleba
> 3. Zmierz czas po którym kromka osišgnie koniec bomu grota
>
> teraz odwrotno ć tego czasu pomnożona przez 100 jest miniej więcej równa
> procentowej ilo ci siły pochodzšcej z efektu dyszy.
>
> kocham Teorię RZeglowania. Pozdrawiam

;))))))))))))))))))

> P.S. Dyszę ja sam na własne oczy widuję na jachcie dosyć często. Pływa

> ze mnš czasem niejaki Robert Jakielski alias "Dysza".

ooo a jak sie go obserwuje? czy oby latwo? ;))))

Piotr Goral

unread,
Dec 7, 1999, 3:00:00 AM12/7/99
to
marcinus wrote:
>
> Piotr Goral napisał(a) w wiadomo ci: <384AF86C...@elka.pw.edu.pl>...

>
> A ja bym wrocil do tematu latwosci zauwazania roznorakich zjawisk...
>
> [ciach....]
> lacze do podlaczania komputera ;))
>
> --
> tiaa.. czyli Piotr Goral we wlasnej osobie
> szyper jachtu na kolkach ;)
> ======================================================-=-=----- . .
>
> tiiiiiiiiiiiiiiiaaaaaaaaaaaaa??????????????????

JAM WROCIL ;)

£ukasz Izbaner

unread,
Dec 7, 1999, 3:00:00 AM12/7/99
to
Piotr Goral napisa³:

> > P.S. Dyszê ja sam na w³asne oczy widujê na jachcie dosyæ czêsto. P³ywa
> > ze mn¹ czasem niejaki Robert Jakielski alias "Dysza".


>
> ooo a jak sie go obserwuje? czy oby latwo? ;))))

£atwo, ³atwo - 95 kg zywej wagi w k¹pielówkach... ;))))

J.C.

unread,
Dec 7, 1999, 3:00:00 AM12/7/99
to
Dawno temu zajmowalem sie modelarstwem lotniczym i pamietam, ze na górnej
powierzchni skrzydla super wyczynowego modelu w poblizu krawedzi natarcia
naklejona byla nitka dla oderwania wlasnie strug powietrza.
Co na to teoretyk??
J.Cis

: A z tezami "etetowego teoretyka" wypada sie w ogolnosci zgodzic. Dodam

Krzysztof Mnich

unread,
Dec 8, 1999, 3:00:00 AM12/8/99
to
J.C. wrote:
>
> Dawno temu zajmowalem sie modelarstwem lotniczym i pamietam, ze na górnej
> powierzchni skrzydla super wyczynowego modelu w poblizu krawedzi natarcia
> naklejona byla nitka dla oderwania wlasnie strug powietrza.
> Co na to teoretyk??

A cholera to wie. Z jednej strony B-52 tez maja turbulatory
w okolicach lotek, z drugiej ostatnio rozwiazanie to popadlo
w nielaske (okazalo sie ze wyniki z tuneli sa malo wiarygodne
i w warunkach oplywu turbulentnego np. profile 'spod cyrkla'
daja nie gorsze wyniki od latami wypracowywanych).

A z trzeciej strony do sturbulizowania warstwy przysciennej
to chyba wystarczy szew na przednim liku, nie musi byc nic
wiecej...

Na pewno badali wplyw sztagu, sztywnego sztagu itd. ale
o wynikach nie slyszalem.

pozdrawiam

krzys

Tomek Glowka

unread,
Dec 8, 1999, 3:00:00 AM12/8/99
to
> > Dawno temu zajmowalem sie modelarstwem lotniczym i pamietam, ze na górnej
> > powierzchni skrzydla super wyczynowego modelu w poblizu krawedzi natarcia
> > naklejona byla nitka dla oderwania wlasnie strug powietrza.
> > Co na to teoretyk??
> A cholera to wie. Z jednej strony B-52 tez maja turbulatory
Czesc;
podejrzewam, ze to w celu wymuszenia przyklejenia tzw. pecherza oderwan w
przedniej czesci profilu. kazdy b.cienki profil ma taki pecherz i wiele on
nie szkodzi (moze pomagac pozornie pogrubiajac profil). znacznie gorsza
ewentualnoscia jest typowe dla wyzylowanych profili oderwanie strug od
noska. a w ogole najczesciej wystepuje oderwanie najpierw na kr. splywu -
ono tez jest najlatwiejsze do kontrolowania - postepuje powoli do przodu
wraz ze wzrostem kata natarcia, mozna wiec sobie powiesic nitki (icki)
wdluz przeplywu i na nie patrzec. w zeglarstwie sie nie stosuje, bo takie
katy natarcia sa dla na nieinterusujace (mowi sie, ze zagiel jest
przebrany...)

szew przy krawedzi natarcia moglby byc fajny, ale: rzadko szwy sa
rownolegle do liku, jeszcze rzadziej ukladaja sie tak, jak wymaga
turbulizacja; szew nie jest symetryczny - na drugim halsie efekt bylby
nieprzyjemny.

jesli dla kogos pierwsze zdanie brzmi paradoksalnie, to prosze sobie
wyobrazic, ze prostopadla do cieciwy plytka od "nawietrznej" strony
skrzydla (ok.5% cieciwy) przy samej krawedzi splywu ZMNIEJSZA opor przy
pewnych katach natarcia. w aerodynamice dziwne cuda sa mozliwe

paskudnie dlugie mi wyszlo, zaluje, pozdrawiam - tomek

Jarek Czyszek

unread,
Dec 8, 1999, 3:00:00 AM12/8/99
to

Tomek Glowka napisał(a) w wiadomości: ...

>szew przy krawedzi natarcia moglby byc fajny, ale: rzadko szwy sa
>rownolegle do liku, [...]

Chcialbym niesmialo zauwazyc, ze wszystkie znane mi zagle maja szwy
rownolegle do likow. Nie oznacza to oczywiscie, ze nie ma jakis innych, nie
znanych mi typow zagli, w ktorych szwy rownolegle do likow wystepuja
niezmiernie rzadko.
Pozdrowienia - Jarek

Krzysztof Mnich

unread,
Dec 8, 1999, 3:00:00 AM12/8/99
to
Tomek Glowka wrote:

Z wyjatkiem tego ze zagle przewaznie MAJA szew tuz przy liku wszystko
sie zgadza.

> jesli dla kogos pierwsze zdanie brzmi paradoksalnie, to prosze sobie
> wyobrazic, ze prostopadla do cieciwy plytka od "nawietrznej" strony
> skrzydla (ok.5% cieciwy) przy samej krawedzi splywu ZMNIEJSZA opor przy
> pewnych katach natarcia. w aerodynamice dziwne cuda sa mozliwe

A wlasnie, slyszalem cos o tym, podobno nawet sepy maja skrzydla
z takim wihajstrem (u nich ida tamtedy sciegna).
Czy moglbys podeslac mi jakies blizsze informacje?
Np. o zastosowaniach...

pozdrawiam
krzys

Rudolf Wasilewski

unread,
Dec 8, 1999, 3:00:00 AM12/8/99
to
witam i pozdrawiam po dlugiej przerwie

w poczatku 80-tych stocznia Teligi bawila się w badania (przy pomocy
studentow MEiL ) profili masztowych typu truskawka pod katem CETUSA. Badano
wplyw ksztaltu profilu masztu i turbulizatorow, na przyklejenie oplywu po
zawietrznej. Wyszlo, ze dla l. Re dla ukladu maszt zagiel wielkosc
turbulizatora jest znikomo mala, a nieobrotowy profil truskawka (modny
wowczas w swiecie) niezly w ostrym bajdewindzie, kiepski w polowce - daje
duzo mniej niz dobra tkanina....Pozdrowionka-Rudek


Krzysztof Mnich

unread,
Dec 9, 1999, 3:00:00 AM12/9/99
to
Rudolf Wasilewski wrote:

> w poczatku 80-tych stocznia Teligi bawila się w badania (przy pomocy
> studentow MEiL ) profili masztowych typu truskawka pod katem CETUSA.

Czy profil truskawka to zaokraglony z przodu i plaski przy likszparze?
Zawsze bardzo mi sie podobal ten przekroj, widzialem cos takiego
chyba na ktorychs targach 'wiatr i woda'.

Na moj gust byl nieco za dlugi (w zwiazku z czym rzeczywiscie
na polowkach kiepski). Czy probowano cos bardziej zblizonego
do polkola?

Cos jak --------------------D
^ ^
zagiel maszt

Chyba powinno zadzialac lepiej, nawet na ostrym bajdewindzie.

pozdrawiam

krzys

Piotr Goral

unread,
Dec 9, 1999, 3:00:00 AM12/9/99
to
Ayer wrote:
>
> > jak wogole mozna halsowac na samym foku????
> Wbrew pozorom halsowac na wiatr mozna takze robiac zwroty przez rufe, co
> przy samym foku jest sprawa bardzo prosta.

a w wiekszosci srodladowek to i przez sztag zwroty ida.. (i to czesto
bez wstecznego)...

>
> > przychylam sie do wypowiedzi ze lepiej plywac na zrefowanym grocie. mamy
> przeciez wtedy wieksze prawdopodobienstwo wykonania zwrotu przez sztag.

coz... heheh wieksze prawdopodobienstwo??? a przyznaj jak czesto sie
to Tobie udaje? ;)))) hehe... Jezeli powiedzial bys - wykonanie zwrotu
jest pewniejsze to bym sie zgodzil... ale w takim ujeciu... To tak jakby
pilot samolotu powiedzial tobie, ze woli ladowac na np. Okeciu niz na lace
bo na Okeciu to mu sie czesciej udaje.. Bartek (Ayer) ma tu zupelna racje...

Piotr Goral

unread,
Dec 9, 1999, 3:00:00 AM12/9/99
to
Radek wrote:
> Co do dyszy, zobacz "Zagle" sprzed paru miesiecy. Pan Piesniewski pisze na
> ten wlasnie temat i stwierdza, ze efekt dyszy nie istnieje. Ciekawy
> artykul. Pozdrowienia,

jakto nie istnieje?? Ja sadze, ze istnieje... (chocto co powiedzial TommyLee
prawda nie jest). Zdaje sie, ze ma on poprostu nikly wplyw na predkosc
zeglugi..

Piotr Goral

unread,
Dec 9, 1999, 3:00:00 AM12/9/99
to
Wojtek Kasprzak wrote:
> Piotrow tez nie brakuje.
> 1.Piotr Faifer
> 2.Piotr Lewandowski
> 3.Piotr Rzepka Rzepecki
> 4.Piotr Wencławiak
> 5.Piotr Wisniewski
> 6.Piotr Zadrozny
> 7.Piotrek Obidziński
> 8.Piotrek Wiechetek

brakuje brakuje... mnie brakuje ;))))

ja chcem byc;)))

Piotr Goral

unread,
Dec 9, 1999, 3:00:00 AM12/9/99
to
Rudolf Wasilewski wrote:
> turbulizatora jest znikomo mala, a nieobrotowy profil truskawka (modny
> wowczas w swiecie) niezly w ostrym bajdewindzie, kiepski w polowce - daje
> duzo mniej niz dobra tkanina....Pozdrowionka-Rudek

wlasnie wlasnie... jak to jest? z jednej strony super trymowanie i inne
cuda a z drugiej widoczne faldy na zaglu przy liku dolnym... ja rozumiem,
ze tam jest wybrzuszenie... ale obecnosc fald chyba raczej pogarsza
sprawe... Kolejna sprawa to faldy tnace zagiel z gory na dol, miedzy
rogami. Hm... tak czasami sobie mysle, ze poza podstawowymi parametrami
to to trymowanie... Przeciez chyba juz technika jest tak daleko do przodu
posunieta, ze gdyby dalo sie uzyskac jakis wyraznie lepszy ksztalt to
bylby stosowany... Czy nie jest tak poprostu, ze glownym ulepszeniem
jakie mozna jeszcze zrobic (o ile nie nastapi jakas rewolucja) to
tylko zmniejszanie masy tkaniny?

Piotr Goral

unread,
Dec 9, 1999, 3:00:00 AM12/9/99
to
Łukasz Izbaner wrote:
>
> Piotr Goral napisał:

>
> > > P.S. Dyszę ja sam na własne oczy widuję na jachcie dosyć często. Pływa
> > > ze mn czasem niejaki Robert Jakielski alias "Dysza".
> >
> > ooo a jak sie go obserwuje? czy oby latwo? ;))))
>
> Łatwo, łatwo - 95 kg zywej wagi w k pielówkach... ;))))

;))))

Ze tak powiem.. roznie mozna to zrozumiec... heheh...

Rudolf Wasilewski

unread,
Dec 9, 1999, 3:00:00 AM12/9/99
to
.
>
> Czy profil truskawka to zaokraglony z przodu i plaski przy likszparze?
> Czy probowano cos bardziej zblizonego
> do polkola?
>
profil-z braku wyobrazni -sprobuje opsac

profil przypomina przekroj (truskawki po wyciagnieciu ogonka) lub inaczej
jajka z wyjeciem w ksztalcie trojkata ostrokatnego od strony "ostrzejszego"
konca. Likszpara znajduje sie więc w środku (w wierzcholku wyciecia), a
maszt wystaje mniej na zawietrzna poza cieciwe dla kursow ostrych.

Pozdrowionka -Rudek
P.S.Bezposrednio pomiary w ramach przejsciowki u Pana Prof.J.Maryniaka
prowadzil Jarek Bazylko- o ktorym niedawno slyszalem ze prowadzil jakies
regaty firmowane przez UW


Wojtek Kasprzak

unread,
Dec 9, 1999, 3:00:00 AM12/9/99
to
On Thu, 09 Dec 1999 12:05:05 +0100, Piotr Goral
<pgo...@elka.pw.edu.pl> wrote:

>> 8.Piotrek Wiechetek
>
>brakuje brakuje... mnie brakuje ;))))
>
>ja chcem byc;)))

Niesamowite.
Piotra Gorala (nick Tia) brakuje w statystyce Grupy.
Nie dopelnil procedury zgloszeniowej. :-))
GSG


Pozdrawiam, Wojtek
mailto:ge...@zeglarstwo.prv.pl
http://www.zeglarstwo.prv.pl

zwie...@wicom.com.pl

unread,
Dec 9, 1999, 3:00:00 AM12/9/99
to
Wojtek Kasprzak <ge...@zeglarstwo.prv.pl> wrote:
: On Thu, 09 Dec 1999 12:05:05 +0100, Piotr Goral
: <pgo...@elka.pw.edu.pl> wrote:

:>> 8.Piotrek Wiechetek
:>
:>brakuje brakuje... mnie brakuje ;))))
:>
:>ja chcem byc;)))
: Niesamowite.
: Piotra Gorala (nick Tia) brakuje w statystyce Grupy.
: Nie dopelnil procedury zgloszeniowej. :-))

To co on tu jeszcze robi ????????? ;-))))))))

Zw.
--
Piotr Wisniewski WICOM / PKFL
zwie...@wicom.com.pl http://www.wicom.com.pl
------ W zawodzie wikinga najbardziej cenię sobie gwałcenie ------
z rys. A.Mleczko

Radek T.

unread,
Dec 10, 1999, 3:00:00 AM12/10/99
to
>To co on tu jeszcze robi ????????? ;-))))))))

Skoro właściwie go tu nie ma, to może by zrobić przetarg na używanie
TIA.... na grupie.
;-)))

R@dek T.

zwie...@wicom.com.pl

unread,
Dec 10, 1999, 3:00:00 AM12/10/99
to
Radek T. <k...@kk.opole.pl> wrote:
:>To co on tu jeszcze robi ????????? ;-))))))))

: Skoro właściwie go tu nie ma, to może by zrobić przetarg na używanie
: TIA.... na grupie.
: ;-)))

No i w jakiej walucie sobie wyobrażasz???? W microZyziach??? ;-DDDDDDD

Krzysztof Mnich

unread,
Dec 11, 1999, 3:00:00 AM12/11/99
to
Rudolf Wasilewski wrote:

> profil przypomina przekroj (truskawki po wyciagnieciu ogonka) lub inaczej
> jajka z wyjeciem w ksztalcie trojkata ostrokatnego od strony "ostrzejszego"
> konca. Likszpara znajduje sie więc w środku (w wierzcholku wyciecia), a
> maszt wystaje mniej na zawietrzna poza cieciwe dla kursow ostrych.

To jest to co widzialem i PRAWIE to co myslalem :-)

> P.S.Bezposrednio pomiary w ramach przejsciowki u Pana Prof.J.Maryniaka
> prowadzil Jarek Bazylko-

Moze zlapie kontakt i dopytam o wyniki...
bo mam jeszcze pare rzeczy w tej dziedzinie do wyprobowania
np. maszt w przekroju sierpowaty do grota na rolerze

pozdrawiam

krzys

Piotr Goral

unread,
Dec 11, 1999, 3:00:00 AM12/11/99
to
zwie...@wicom.com.pl wrote:
>
> Radek T. <k...@kk.opole.pl> wrote:
> :>To co on tu jeszcze robi ????????? ;-))))))))
>
> : Skoro w³aœciwie go tu nie ma, to mo¿e by zrobiæ przetarg na u¿ywanie
> : TIA.... na grupie.
> : ;-)))
>
> No i w jakiej walucie sobie wyobra¿asz???? W microZyziach??? ;-DDDDDDD

Jakie micro?? ehm... nie nie... chyba mega albo giga? ;)) heheheh
chyba, ze pzretarg bedzie dotycznyl o ile mniej zyziow wyprodukuje
np. Zwierzak gdy dostanie.. hmmm koncesje ;))))

WOjtku co mam dopelnic? hmmm,.. Bo urodzilem sie zdaje sie
13 (to prawda 13-tego i to w niedziele ;))) ) lipca 75.. ;)

Wojciech Gołąbowski

unread,
Dec 13, 1999, 3:00:00 AM12/13/99
to
ge...@zeglarstwo.prv.pl (Wojtek Kasprzak) wystukał:

>Niesamowite.
>Piotra Gorala (nick Tia) brakuje w statystyce Grupy.
>Nie dopelnil procedury zgloszeniowej. :-))

Dać mu numer 0. Albo od razu 00 ;-)

--
Wojtek Gołąbowski
vo...@kki.net.pl
http://www.kki.net.pl/~voqo
...there's a thunder in our hearts...

zwie...@wicom.com.pl

unread,
Dec 13, 1999, 3:00:00 AM12/13/99
to
Piotr Goral <pgo...@elka.pw.edu.pl> wrote:

: zwie...@wicom.com.pl wrote:
:>
:> Radek T. <k...@kk.opole.pl> wrote:
:> :>To co on tu jeszcze robi ????????? ;-))))))))
:>
:> : Skoro w?a?ciwie go tu nie ma, to mo?e by zrobi? przetarg na u?ywanie
:> : TIA.... na grupie.
:> : ;-)))
:>
:> No i w jakiej walucie sobie wyobra?asz???? W microZyziach??? ;-DDDDDDD

: Jakie micro?? ehm... nie nie... chyba mega albo giga? ;)) heheheh
: chyba, ze pzretarg bedzie dotycznyl o ile mniej zyziow wyprodukuje
: np. Zwierzak gdy dostanie.. hmmm koncesje ;))))

Hmmmmmmm.... Jak dostanę koncesję to dopiro zacznę produkować... ;-DDDDDD

: WOjtku co mam dopelnic? hmmm,.. Bo urodzilem sie zdaje sie


: 13 (to prawda 13-tego i to w niedziele ;))) ) lipca 75.. ;)

Nadal mie wszystko... ;-)))))

Piotr Goral

unread,
Dec 13, 1999, 3:00:00 AM12/13/99
to
zwie...@wicom.com.pl wrote:
>
> Piotr Goral <pgo...@elka.pw.edu.pl> wrote:
> : zwie...@wicom.com.pl wrote:
> :>
> :> Radek T. <k...@kk.opole.pl> wrote:
> :> :>To co on tu jeszcze robi ????????? ;-))))))))
> :>
> :> : Skoro w?a?ciwie go tu nie ma, to mo?e by zrobi? przetarg na u?ywanie
> :> : TIA.... na grupie.
> :> : ;-)))
> :>
> :> No i w jakiej walucie sobie wyobra?asz???? W microZyziach??? ;-DDDDDDD
>
> : Jakie micro?? ehm... nie nie... chyba mega albo giga? ;)) heheheh
> : chyba, ze pzretarg bedzie dotycznyl o ile mniej zyziow wyprodukuje
> : np. Zwierzak gdy dostanie.. hmmm koncesje ;))))
>
> Hmmmmmmm.... Jak dostanę koncesję to dopiro zacznę produkować... ;-DDDDDD
>
> : WOjtku co mam dopelnic? hmmm,.. Bo urodzilem sie zdaje sie
> : 13 (to prawda 13-tego i to w niedziele ;))) ) lipca 75.. ;)
>
> Nadal mie wszystko... ;-)))))

To co jeszcze u licha??? (Skad moze pochodzic PRAWDZIWY ;>>> Piotr?
jasne, ze TYLKOz Piotrkowa) ;))))) no zreszta reszta to wszyscy
wiedza.. (chyba?)

zwie...@wicom.com.pl

unread,
Dec 14, 1999, 3:00:00 AM12/14/99
to
Piotr Goral <pgo...@elka.pw.edu.pl> wrote:
: zwie...@wicom.com.pl wrote:
:>
:> Piotr Goral <pgo...@elka.pw.edu.pl> wrote:
:> : zwie...@wicom.com.pl wrote:
:> :>
:> :> Radek T. <k...@kk.opole.pl> wrote:
:> :> :>To co on tu jeszcze robi ????????? ;-))))))))
:> :>
:> :> : Skoro w?a?ciwie go tu nie ma, to mo?e by zrobi? przetarg na u?ywanie
:> :> : TIA.... na grupie.
:> :> : ;-)))
:> :>
:> :> No i w jakiej walucie sobie wyobra?asz???? W microZyziach??? ;-DDDDDDD
:>
:> : Jakie micro?? ehm... nie nie... chyba mega albo giga? ;)) heheheh
:> : chyba, ze pzretarg bedzie dotycznyl o ile mniej zyziow wyprodukuje
:> : np. Zwierzak gdy dostanie.. hmmm koncesje ;))))
:>
:> Hmmmmmmm.... Jak dostanę koncesję to dopiro zacznę produkować... ;-DDDDDD
:>
:> : WOjtku co mam dopelnic? hmmm,.. Bo urodzilem sie zdaje sie
:> : 13 (to prawda 13-tego i to w niedziele ;))) ) lipca 75.. ;)
:>
:> Nadal mie wszystko... ;-)))))

: To co jeszcze u licha??? (Skad moze pochodzic PRAWDZIWY ;>>> Piotr?
: jasne, ze TYLKOz Piotrkowa) ;))))) no zreszta reszta to wszyscy
: wiedza.. (chyba?)

Nadal nie wszystko ;-DDDDDDD

Wred. ;->>>>>>

0 new messages