Google Groups no longer supports new Usenet posts or subscriptions. Historical content remains viewable.
Dismiss

bakburta i sterburta - czy to się używa?

2,752 views
Skip to first unread message

Michał Dyszyński

unread,
Sep 29, 2005, 8:42:59 AM9/29/05
to
Mam jedno pytanie do żeglarzy bardziej obeznanych praktycznie i znających
środowisko, niż ja.
Wiadomo, że istnieją określenia w rodzaju bakburta i sterburta. Wywodzą się
one z dawnego żeglarstwa.
Czy ktokolwiek dziś ich jeszcze używa, czy w 99% przypadków mówi się po
prostu prawa/lewa burta?

Bardzo jestem tego ciekaw, bo tłumaczę książkę z niemieckiego, a tam jest to
używane normalnie. I nie bardzo się jeszcze zdecydowałem, czy będę stosował
te nieco archaiczne określenia, czy też po prostu to sobie darować...
Pozdrawiam
Michał Dyszyński


Wojtek Bartoszyński

unread,
Sep 29, 2005, 8:58:24 AM9/29/05
to
Dnia Thu, 29 Sep 2005 14:42:59 +0200, Michał Dyszyński napisał(a):

> Wiadomo, że istnieją określenia w rodzaju bakburta i sterburta. Wywodzą się
> one z dawnego żeglarstwa.
> Czy ktokolwiek dziś ich jeszcze używa, czy w 99% przypadków mówi się po
> prostu prawa/lewa burta?

W Polsce tak jak piszesz (99% prawa/lewa). Nawet struktura składni
prawidłowych (by PZŻ) komend: strona - żagiel - lina - czynność
jakby uniemożliwia stosowanie innych. Bo jak: "bakburtowy foka szot
wybieraj"?


--
pozdrawiam - Wojtek Bartoszyński
*********************************************************
*Gdyby wszyscy byli bogaci, nikt nie chciałby wiosłować.*
**********************************(przysłowie norweskie)*

Jacek Trojanowski

unread,
Sep 29, 2005, 9:29:45 AM9/29/05
to

Użytkownik "Michał Dyszyński" <michal.d...@acn.SMIECI_WONwaw.pl>
napisał w wiadomości news:433bdc1d$0$5437$f69...@mamut2.aster.pl...
Jeśli jest to książka przygodowa, której akcja toczy się 200 lat temu, to
według mnie możesz użyć archaicznych określeń sterburta i bakburta, które
ładnie wpiszą się w historyczny klimat. Jeśli jednak jest to książka o w
miarę współczesnym żeglarstwie, to sugeruję lewą/prawą burtę.
Pozdrawiam
JacekT


Marcin Kantorek

unread,
Sep 29, 2005, 10:13:35 AM9/29/05
to
Użytkownik "Wojtek Bartoszyński" <w.barto...@post.pl> napisał w
wiadomości news:uvfwjsr2344s.v...@40tude.net

> W Polsce tak jak piszesz (99% prawa/lewa). Nawet struktura składni
> prawidłowych (by PZŻ) komend: strona - żagiel - lina - czynność

Akurat by logika jest to. Nie przesadzasz aby?

> jakby uniemożliwia stosowanie innych. Bo jak: "bakburtowy foka szot
> wybieraj"?

Ke? Znajdź róznicę:

sterburtfokbombramnokgording+czynność
prawyfokbombramnokgording+czynność

:)

--
Marcin 'Cypis' Kantorek |
/|)
'-/_\
~~~~~ http://www.syDINO.republika.pl ~~~~~~~'===='~~~~~~~~~

Jacek Kijewski

unread,
Sep 29, 2005, 11:46:05 AM9/29/05
to
On Thu, 29 Sep 2005, Michał Dyszyński wrote:

> Mam jedno pytanie do żeglarzy bardziej obeznanych praktycznie i znających
> środowisko, niż ja.
> Wiadomo, że istnieją określenia w rodzaju bakburta i sterburta. Wywodzą się
> one z dawnego żeglarstwa.
> Czy ktokolwiek dziś ich jeszcze używa, czy w 99% przypadków mówi się po
> prostu prawa/lewa burta?

No to zależy. Na Kaszubach się tak mówi. Ludzie, którzy trochę z
marynarzami mieli kontaktu, też mogli przejąć.

Ale w książce byłoby to archaizmem. Zwłaszcza regatowej.

--
***********Jacek Kijewski, ja...@sail-ho.pl z odwiecznym (since 1995) mottem: *
"Kazda dostatecznie rozwinieta technologia niczym
szczegolnym nie rozni sie od magii" Linux admin
Portal żeglarski: http://www.sail-ho.pl
************************************* Support Open Source: http://www.rwo.pl *

Jacek Kijewski

unread,
Sep 29, 2005, 11:48:25 AM9/29/05
to
On Thu, 29 Sep 2005, Wojtek Bartoszyński wrote:

> W Polsce tak jak piszesz (99% prawa/lewa). Nawet struktura składni
> prawidłowych (by PZŻ) komend: strona - żagiel - lina - czynność
> jakby uniemożliwia stosowanie innych. Bo jak: "bakburtowy foka szot
> wybieraj"?

Kaszubi tak nie mówią. Raczej: Józek, patrz, co po bakburcie jedzie.

Komendy w PZŻtowskim stylu są stosowane wyłącznie w PZŻtowskim szkoleniu.

Michał Dyszyński

unread,
Sep 29, 2005, 4:14:54 PM9/29/05
to

Użytkownik "Jacek Kijewski" <ja...@sail-ho.pl> napisał w wiadomo¶ci
news:Pine.LNX.4.61L.05...@goldenhinde.sail-ho.pl...

Dziękuję bardzo za wszystkie głosy. Zatem nie będę pisał (w sumie ma to być
aktualny podręcznik) o bak- sterburtach, ale normalnie - o lewej i prawej
burcie.

Pozdrawiam serdecznie
Michał Dyszyński

Grzegorz Doliński

unread,
Sep 30, 2005, 2:33:59 AM9/30/05
to
Marcin Kantorek napisał(a):

> Ke? Znajdź róznicę:
> sterburtfokbombramnokgording+czynność
> prawyfokbombramnokgording+czynność
Też czytałem tą książkę. Jeśli jednak dobrze pamiętam to na statku, o
którym mowa są trzy maszty. Ty piszesz o pierwszym od dziobu, a na
pierwszym od rufy:
sterburtsterbramnokgording+czynność
prawysterbramnokgording+czynność
Bo bezan na trzymasztowej fregacie stawia się na stermaszcie.

Grzegorz

Wojtek Bartoszyński

unread,
Sep 30, 2005, 2:47:43 AM9/30/05
to

Ratunku !! :-)

Chodziło mi o komendę (słyszaną niekiedy: egzaminy, szkolenie,
nadgorliwcy, trudne warunki) na prostym slupie czy keczu/jolu.
Komendy typu: "prawy foka szot luzuj", i o to że nigdy w takim
zastosowaniu nie słyszałem innego określenia stron niż prawa/lewa
(może nie pływałem z Kaszubami?) A mniemam że Michałowi o takie
łodzie chodzi. Nie o statki.

I oby się Wam waterbaksztagi delfiniaków nie luzowały!

Grzegorz Doliński

unread,
Sep 30, 2005, 3:09:13 AM9/30/05
to
Wojtek Bartoszyński napisał(a):
> Ratunku !! :-)
Sprowokowałeś mnie.
Określenia sterburta i bakburta wywodzą się z czasów gdy ster znajdował
się nie centralnie, ale bliżej jednej z burt. Sternik prosty i nie
wykształcony nie zawsze w lot chwytał gdzie jest lewo, gdzie prawo. W
tamtych czasach sternik stał bokiem do kierunku jazdy i ster miał przed
sobą, a to co miał za sobą to było "tył". Podobne problemy w carskim
wojsku rozwiązywano z użyciem słomy i siana. Do jednego buta rekrutom
wkładano słomę, a do drugiego siano. By wojsko maszerowało równo
"dyrygent" komenderował słoma, siano, słoma, siano.
I niech się wam nie wydaje, że rozróżnienie prawo-lewo zawsze jest
proste. Więc jeśli łatwiej załodze zrozumieć, która burta jest ster, a
która bak to nie widzę powodu by nie użuwać tyvh pojęć.

Grzegorz

PS. Pytanie: w którą stronę obracają się wskazówki zegara?
Odpowiedź: najpierw w prawo, a potem w lewo.

alf

unread,
Sep 30, 2005, 5:55:50 AM9/30/05
to

Użytkownik "Grzegorz Doliński" <gr4nd0@_NIE_CIERPIE_SPAMU_o2.pl> napisał w
wiadomości news:dhiobf$8d9$1...@atlantis.news.tpi.pl...
> Wojtek Bartoszyński napisał(a):

> sobą, a to co miał za sobą to było "tył". Podobne problemy w carskim
> wojsku rozwiązywano z użyciem słomy i siana. Do jednego buta rekrutom
> wkładano słomę, a do drugiego siano. By wojsko maszerowało równo
> "dyrygent" komenderował słoma, siano, słoma, siano.

gdzies jeszcze mi sie obilo cos o stosowaniu cebuli i czosnku
w ktorejs ze starodawnych flot. Wieszano je pod pokladem
zeby "granatem oderwani od pługa" marynarze wiedzieli
na ktora burte salwe oddac

A|F

PS. teraz wiadomo skad jest powiedzenie o slomie z butów wychodzącej :)


Jacek Kijewski

unread,
Sep 30, 2005, 7:13:04 AM9/30/05
to
On Fri, 30 Sep 2005, alf wrote:

> gdzies jeszcze mi sie obilo cos o stosowaniu cebuli i czosnku
> w ktorejs ze starodawnych flot. Wieszano je pod pokladem
> zeby "granatem oderwani od pługa" marynarze wiedzieli
> na ktora burte salwe oddac
>
> A|F
>
> PS. teraz wiadomo skad jest powiedzenie o slomie z butów wychodzącej :)

"słoma-siano" to był sposób na nauczenie chłopstwa maszerowania
lewa-prawa. Przyczepiano to do butów.

Aczkolwiek powiedzenie może również wywodzić się z materiału, którym
dopychano buty, by za luźne nie były.

Marcin Kantorek

unread,
Sep 30, 2005, 8:06:57 AM9/30/05
to
Użytkownik "Grzegorz Doliński" <gr4nd0@_NIE_CIERPIE_SPAMU_o2.pl>
napisał w wiadomości news:dhim9n$3b9$1...@nemesis.news.tpi.pl

>> sterburtfokbombramnokgording+czynność
>> prawyfokbombramnokgording+czynność
>
> Też czytałem tą książkę. Jeśli jednak dobrze pamiętam to na statku, o
> którym mowa są trzy maszty. Ty piszesz o pierwszym od dziobu, a na
> pierwszym od rufy:
> sterburtsterbramnokgording+czynność
> prawysterbramnokgording+czynność

Pudło, przykład losowy. Jeśli masz na myśli Lwów ze Znaczy Kapitana, to
bark był. Na barku nie ma takiej liny, jak podałeś.

Chodziło mi o logikę (wcale nie by PZŻ) nazewniczą, dzięki której linę
każdą jedną nawet na żaglowcu jest b. łatwo nazwać. Czy stronę okreslimy
przez ster/bak czy prawy/lewy, zasadzie to nie zaszkodzi, co sugerował
Wojtek.

Czynność ma być dodana na końcu, też jest logiczne, bo w miarę jak dajmy
na to bosman wyplątuje swój język z fokbombramnokgordingu, ludek już może
się kierować do właściwego masztu->nagielbanku->liny. I tyle.

> Bo bezan na trzymasztowej fregacie stawia się na stermaszcie.

Niekoniecznie. Np. na Darze obowiązuje krojcmaszt. No i w czym kłopot?
Wszędzie zamiast 'bezan' wstawiamy 'krojc' i robi. To jak przekazywanie
zmiennych jest :)

Wojtek Bartoszyński

unread,
Sep 30, 2005, 8:26:33 AM9/30/05
to
Dnia Fri, 30 Sep 2005 14:06:57 +0200, Marcin Kantorek napisał(a):

> Chodziło mi o logikę (wcale nie by PZŻ) nazewniczą, dzięki której linę
> każdą jedną nawet na żaglowcu jest b. łatwo nazwać. Czy stronę okreslimy
> przez ster/bak czy prawy/lewy, zasadzie to nie zaszkodzi, co sugerował
> Wojtek.

Niby nie szkodzi, ale słyszałeś określenie "bakburtowy" czy "sterburtowy"?
I nie mów, że może być "bakburtfokszot" - chyba że słyszałeś takie cudo
w użyciu.

Pozatym frazeologicznie to określenie "bakbort" oznacza "lewa + burta"
i z nazwy chyba by trzeba tę "burtę" wy...kreślić czyli zostanie "bak"
= "lewy" i "ster" = "prawy" tak?
To dalej komenda będzie konsekwentnie: "sterowy foka szot luz" czy też:
"sterfokszot luz"? I gdzie zacznie kierować się ludek słysząc początek
zapowiedzi tej komendy (a w zasadzie co zrobi sternik)?

Oczywiście to takie akademickie rozważania. Po ludzku da sie to sporo
prościej załatwić (na jachcie nie statku) :-) No chyba że tworzymy program
szkolenia dla PZŻ. ;->

A może "sterbort" to bardziej "prawa strona" niż "prawa burta"

Pamiętacie o tym kapitanie co przez całą swą karierę, przed każdymi
manewrami uważnie studiował kartkę przechowywaną w statkowym sejfie?
Na kartce, jak ustalono po latach, było:
"sterbort - prawa burta
bakbort - lewa burta"

:-)

Bartłomiej F. Tajchman

unread,
Sep 30, 2005, 8:37:20 AM9/30/05
to
Wojtek Bartoszyński wrote:

> Pamiętacie o tym kapitanie co przez całą swą karierę, przed każdymi
> manewrami uważnie studiował kartkę przechowywaną w statkowym sejfie?
> Na kartce, jak ustalono po latach, było:
> "sterbort - prawa burta
> bakbort - lewa burta"

Hehe. Ale bardzo często spotyka się (szczególnie via radio) określenia po
anglijsku: "starboard"/"port". Oraz "green"/"red".

Pozdrawiam,
Wuj Bart27
--
* Bartłomiej F. Tajchman http://www.bart.merigold.krakow.pl *
* *
* sygnaturka do +zasejwalenia+ *
* *

Jerzy Makieła

unread,
Sep 30, 2005, 8:54:57 AM9/30/05
to
Bartłomiej F. Tajchman <bar...@merigold.NOSPAM.krakow.pl> napisał(a):


>
> Hehe. Ale bardzo często spotyka się (szczególnie via radio) określenia po
> anglijsku: "starboard"/"port".

Nawet bardzo często:-) Szczególnie gdy mam końcowe trymowanie statku. Na
statku nie usłyszysz "prawa/lewa" burta

Pozdrowienia Jurek Makieła

--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

Wojtek Bartoszyński

unread,
Sep 30, 2005, 8:57:53 AM9/30/05
to
Dnia Fri, 30 Sep 2005 12:54:57 +0000 (UTC), Jerzy Makieła napisał(a):

> Nawet bardzo często:-) Szczególnie gdy mam końcowe trymowanie statku. Na
> statku nie usłyszysz "prawa/lewa" burta

A ta książka Michała to "Mały poradnik trymera" jest?

:-) - piątek

Marcin Kantorek

unread,
Sep 30, 2005, 10:12:43 AM9/30/05
to
Użytkownik "Wojtek Bartoszyński"

> A może "sterbort" to bardziej "prawa strona" niż "prawa burta"

Bingo!

Marcin Kantorek

unread,
Sep 30, 2005, 10:15:17 AM9/30/05
to
Użytkownik "Wojtek Bartoszyński"

> A ta książka Michała to "Mały poradnik trymera" jest?

To my o książce Michała dyskutujemy? Od 15 postów nie zauważyłem.

ziom

unread,
Sep 30, 2005, 6:16:30 PM9/30/05
to
Jeśli można
to jestem troche zdumiony komentarzem kolegów.
sam termin back' i ster' board przypuszczalnie pochodzi z czasów gdy wikingowie
na swoich okrętach montowali ster po prawej burcie. To że do dziś terminy te
spotykamy w literaturze i w praktyce dowodzi że terminy te przetrwały i są
stale używane.
Pisze używane bo w praktyce spotkałem sie z nimi nie raz i to zarówno w
marynarce handlowej jak i wsród żeglarzy. Co więcej tak jak w praktyce
posługujemy się terminami fordewind, achterpik, sztaksel, rumpel czy też koja,
to sterburta oznacza burte prawą czy też stronę statku, jachtu czy barki.
Przypuszczalnie terminy te z oficjalnej terminologii w naszym kraju zostały
usunięte w czasach PRL gdy usuwano wszystkie pojęcia anglojęzyczne lub podobne.
Terminy te nadal są używane wśród ludzi którym obca jest ta terminologia PZŻ no
i w krajach gdzie nikt nie cenzurował terminologi. Myślę że dla każdego żeglarza
termin sterburta i bak burta są zrozumiałe, tak jak dla mnie i kilku moich kolegów.

pozdrawiam
ziom

--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

Jacek Kijewski

unread,
Sep 30, 2005, 6:25:44 PM9/30/05
to
On Sat, 1 Oct 2005, ziom wrote:

> Przypuszczalnie terminy te z oficjalnej terminologii w naszym kraju zostały
> usunięte w czasach PRL gdy usuwano wszystkie pojęcia anglojęzyczne lub podobne.
> Terminy te nadal są używane wśród ludzi którym obca jest ta terminologia PZŻ no
> i w krajach gdzie nikt nie cenzurował terminologi. Myślę że dla każdego żeglarza
> termin sterburta i bak burta są zrozumiałe, tak jak dla mnie i kilku moich kolegów.

Yo, ziom.

Grzegorz Doliński

unread,
Oct 3, 2005, 2:52:54 AM10/3/05
to
ziom napisał(a):

> Przypuszczalnie terminy te z oficjalnej terminologii w naszym kraju zostały
> usunięte w czasach PRL gdy usuwano wszystkie pojęcia anglojęzyczne lub podobne.
Nie wiem czy twój wiek usprawiedliwia taką wypowiedź, ale ja swóje
patenty żeglarskie uzyskałem w czasach PRL na kursach organizowanych pod
egidą PZŻ. To właśnie podczas tych kursów dowiedziałem się co to jest
ster- i bak- burta.

Grzegorz

0 new messages