Google Groups no longer supports new Usenet posts or subscriptions. Historical content remains viewable.
Dismiss

Czy ktoś zna i może polecić firmę A.N.A. Charter?

58 views
Skip to first unread message

Magda

unread,
Dec 27, 2010, 10:13:11 AM12/27/10
to
Witam. Czy ktoś zna i może polecic firme ANA Charter, kryjaca sie pod strona
http://www.ana-charter.com?

Widziałam, że ma ciekawe oferty czarteru i rejsów na Bałtyku. Szukam jakiegos
miejsca z koleżanką na takim rejsie, ale o tej firmie nie znalazłam żadnej
informacji poza ich własnymi reklamami.

Czy ktoś z nimi był na rejsie lub brał od nich jacht?

Pierwszy raz piszę tutaj na grupie żeglarskiej i mam nadzieję, że ktoś mi kilka
słów o nich powie.

Pozdrawiam,
Magda

--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

Sied@r

unread,
Dec 27, 2010, 10:38:25 AM12/27/10
to
W dniu 27.12.2010 16:13, Magda pisze:

> Witam. Czy ktoś zna i może polecic firme ANA Charter, kryjaca sie pod strona
> http://www.ana-charter.com?
>
> Widziałam, że ma ciekawe oferty czarteru i rejsów na Bałtyku. Szukam jakiegos
> miejsca z koleżanką na takim rejsie, ale o tej firmie nie znalazłam żadnej
> informacji poza ich własnymi reklamami.
>
> Czy ktoś z nimi był na rejsie lub brał od nich jacht?
>
> Pierwszy raz piszę tutaj na grupie żeglarskiej i mam nadzieję, że ktoś mi kilka
> słów o nich powie.
>
> Pozdrawiam,
> Magda
>
Wtopy mają stare i nowe firmy.

Z tego co widzę tu na grupie to jest nowa firma, ale po informacjach
zamieszczanych widać, że im się chce i prężnie działają.

Natomiast nie znam nikogo kto by skorzystał z oferty.

W czarterach filozofii dużej nie ma - kwestia kontaktów, umów i cen z
armatorami.

Tu co chwila pojawiają się oferty rejsów.
Pewnie zanim się obejrzycie dostaniecie na PRIV mnóstwo ofert.

Pozdrawiam i Życzę udanego urlopu.
Darek

Tomek Korzycki

unread,
Dec 28, 2010, 2:53:37 PM12/28/10
to
W dniu 2010-12-27 16:13, Magda pisze:

> Witam. Czy ktoś zna i może polecic firme ANA Charter, kryjaca sie pod strona
> http://www.ana-charter.com?
>
> Widziałam, że ma ciekawe oferty czarteru i rejsów na Bałtyku. Szukam jakiegos
> miejsca z koleżanką na takim rejsie, ale o tej firmie nie znalazłam żadnej
> informacji poza ich własnymi reklamami.
>
> Czy ktoś z nimi był na rejsie lub brał od nich jacht?

Nic o nich nie brałem, ale rzeczy, które powinny dać Ci do myślenia:

- firma istnieje od 22 wrześni tego roku
- ma kapitał zakładowy 5000zł - to mniej niż średnia wartość umowy
- w KRS'ie powpisywali chyba wszystkie możliwe działalności a pierwsza z
nich to "41 10 Z REALIZACJA PROJEKTÓW BUDOWLANYCH ZWIĄZANYCH ZE
WZNOSZENIEM BUDYNKÓW" :))))

Ja bym z nimi umowy nie zawarł, ale jak wcześniej wspomniałem Twoja
decyzja - Twoja kasa.

Tomek

Jacek Kijewski

unread,
Dec 28, 2010, 3:06:23 PM12/28/10
to
On Tue, 28 Dec 2010, Tomek Korzycki wrote:

> - firma istnieje od 22 wrześni tego roku
> - ma kapitał zakładowy 5000zł - to mniej niż średnia wartość umowy
> - w KRS'ie powpisywali chyba wszystkie możliwe działalności a pierwsza z nich
> to "41 10 Z REALIZACJA PROJEKTÓW BUDOWLANYCH ZWIĄZANYCH ZE WZNOSZENIEM
> BUDYNKÓW" :))))

Wg KRSu (imsig.pl) udziałowcem jest Piotr Wyrwa, można nakarmić google (i
archiwum pl.rec.zeglarstwo). (swoją droga przeszukanie KRSu też daje
jakieś informacje).

Jeszcze niedawno minimalnym kapitałem zakładowym spółek było 50 tys. PLN,
choć w 2009 roku pozwolono na minimalny kapitał w wysokości właśnie 5 tys.
pln.

Trudno mieć informacje i opinie nt. firmy, która działa od trzech
miesięcy, poza tym, że raz sami sobie we własnym przekonaniu "anonimowo"
wypisywali referencje na grupie. Osobiście nie psułbym sobie urlopu i
korzystałbym z firm, które są na rynku minimum 5 lat z dobrą opinią - ale
oczywiście to tylko moje prywatne preferencje.

Sied@r

unread,
Dec 28, 2010, 3:20:13 PM12/28/10
to

> Nic o nich nie brałem, ale rzeczy, które powinny dać Ci do myślenia:
>
> - firma istnieje od 22 wrześni tego roku
> - ma kapitał zakładowy 5000zł - to mniej niż średnia wartość umowy
> - w KRS'ie powpisywali chyba wszystkie możliwe działalności a pierwsza z
> nich to "41 10 Z REALIZACJA PROJEKTÓW BUDOWLANYCH ZWIĄZANYCH ZE
> WZNOSZENIEM BUDYNKÓW" :))))
>
> Ja bym z nimi umowy nie zawarł, ale jak wcześniej wspomniałem Twoja
> decyzja - Twoja kasa.
>
> Tomek
>

W takim razie zapytam Cię Tomku, nie wiem może masz firmę, lub
startujesz z nową.

Czy każdemu pokazujesz KRS ? swoją drogą to bardzo częsta praktyka - na
etapie zakładania działalności - nic Cię nie kosztuje wrzucić wszystko.

Ale każda aktualizacja KRS to problem - a nóż rynek się zmieni będą
musieli robić inne rzeczy - wydaje mi się, że to nikogo nie przekreśla,
a raczej wchodzi tu przezorność.

Zasada dość często obowiązująca - wpisywać wszystko co nie wymaga
koncesji i sanepidów.

Kapitał niewielki - ale znam spółki które obracają milionami - a kapitał
zakładowy 50 lub 100 000. O niczym nie świadczy.

Tak jak przypuszczałem młoda firma.

Ale na rynku np. czarterów - to nie ma dużego znaczenia.
Bazę kontrahentów można zbudować dość szybko.
Warunki - większość ma podobne. Czasem mniejsze firmy milej obsługują
klientów, bo im jeszcze zależy :).


Sztuka to tak obsłużyć klienta, aby chciał wrócić.
Zwykle klient wraca, jeśli czuje się doceniany.

Co innego organizacja rejsów - jako takich.

O ile program rejsu, rodzaj jachtu - może wybrać ktoś kto robił to kilka
razy wcześniej, zna realia i wyklika tabelkę w excelu, to większy
problem dobrać skipperów i kapitanów.

Znam wiele takich firm, które startowały górnolotnie, a później
górnolotnie upadały (akurat nie ta branża, ale przeinwestowanie na
początku może zaważyć, później na płynności)

Uważam, że szansę warto dać każdemu.
A nie przekreślać za wpisy w KRS.

Darek

Sied@r

unread,
Dec 28, 2010, 3:51:32 PM12/28/10
to
W dniu 28.12.2010 21:06, Jacek Kijewski pisze:

>
> Trudno mieć informacje i opinie nt. firmy, która działa od trzech
> miesięcy, poza tym, że raz sami sobie we własnym przekonaniu "anonimowo"
> wypisywali referencje na grupie. Osobiście nie psułbym sobie urlopu i

Tak dziwny sposób na marketing to fakt.

Darek

Jacek Kijewski

unread,
Dec 28, 2010, 3:59:37 PM12/28/10
to

Sposób nie jest dziwny, bo nawet spore korporacje* zatrudniają fachowców
od takich akcji. Fakt, że fachowców, którzy choć zmienią adres IP przed
polecaniem zleceniodawcy. Strony etycznej nie dyskutuję, mnie takie
podejście by zniechęciło, bo czego ma się spodziewać klient, jeżeli już
przy pierwszym kontakcie stosuje się takie sposoby?

Przy czarterach, zwłaszcza na południu, może być masa pułapek. Firmy z
renomą, sprawdzone, potrafią takie pułapki omijać lub rozwiązywać. Grecy
nie podstawili jachtu - telefon do Polski, z Polski do Grecji i okazuje
się, że jednak jacht się znalazł. Nie wiem, jakie argumenty padły, ale
Punt sprawę załatwił sprawnie, skutecznie i jak na greckie warunki szybko.
Tą firmę mogę polecać. Co do firm nowych, cóż, co roku ich kilka się
pojawia, potem różnie z tym jest.

*) o partiach politycznych nie wspominając

Sied@r

unread,
Dec 28, 2010, 4:06:06 PM12/28/10
to
W dniu 28.12.2010 21:59, Jacek Kijewski pisze:

> Przy czarterach, zwłaszcza na południu, może być masa pułapek. Firmy z
> renomą, sprawdzone, potrafią takie pułapki omijać lub rozwiązywać. Grecy
> nie podstawili jachtu - telefon do Polski, z Polski do Grecji i okazuje
> się, że jednak jacht się znalazł. Nie wiem, jakie argumenty padły, ale
> Punt sprawę załatwił sprawnie, skutecznie i jak na greckie warunki
> szybko. Tą firmę mogę polecać. Co do firm nowych, cóż, co roku ich kilka
> się pojawia, potem różnie z tym jest.
>
> *) o partiach politycznych nie wspominając

Słuszny punkt poruszyłeś.

W tym Ci rację przyznam. Na pewnym poziomie sprzedaży i współpracy, może
być większa siła przebicia.

Darek

Tomek Korzycki

unread,
Dec 29, 2010, 2:24:01 AM12/29/10
to
W dniu 2010-12-28 21:20, Sied@r pisze:

>
>> Nic o nich nie brałem, ale rzeczy, które powinny dać Ci do myślenia:
>>
>> - firma istnieje od 22 wrześni tego roku
>> - ma kapitał zakładowy 5000zł - to mniej niż średnia wartość umowy
>> - w KRS'ie powpisywali chyba wszystkie możliwe działalności a pierwsza z
>> nich to "41 10 Z REALIZACJA PROJEKTÓW BUDOWLANYCH ZWIĄZANYCH ZE
>> WZNOSZENIEM BUDYNKÓW" :))))
>>
>> Ja bym z nimi umowy nie zawarł, ale jak wcześniej wspomniałem Twoja
>> decyzja - Twoja kasa.
>>
>> Tomek
>>
>
> W takim razie zapytam Cię Tomku, nie wiem może masz firmę, lub
> startujesz z nową.
>
> Czy każdemu pokazujesz KRS ? swoją drogą to bardzo częsta praktyka - na
> etapie zakładania działalności - nic Cię nie kosztuje wrzucić wszystko.

Mam wrażenie, że cały ten wątek to zwykła kryptoreklama - w
szczególności pierwsze dwa posty...

Ale do rzeczy:

- w umowie spółki zwykle wpisuje się duży zakres działalności - tak to
fakt, ale zazwyczaj takie, które potencjalnie kiedyś będziemy chcieli
wykonywać. Po drugie, na pierwszych miejscach w umowie i KRS'ie powinna
znajdować się działalność dominująca. Spółka, która ma w KRS'ie na
pierwszym miejscu "budowlankę" po prostu źle wygląda, aczkolwiek o
niczym nie przesądza.

- średnia wartość umowy czarteru na południu Europy to pewnie ok 3000E.
Przy kapitale zakładowym 5000zł dochodzenie ewentualnych roszczeń od
spółki będzie wyjątkowo trudne i zapewne skazane na niepowodzenie.

- młoda firma oczywiście może w szybkim czasie podpisać umowy, ale jej
doświadczenie na tym rynku i siła nacisku na właściciela jachtu przy
ewentualnych problemach (a te zdarzają się nader często, szczególnie w
Grecji) jest mała.

Życzę oczywiście powodzenia w biznesie w Nowym Roku, ale tymczasem ja
biorę jachty u starych sprawdzonych (Azymut, Punt, ...).

Pozdrawiam,

Tomek

Sied@r

unread,
Dec 29, 2010, 3:47:48 AM12/29/10
to
W dniu 29.12.2010 08:24, Tomek Korzycki pisze:


> Mam wrażenie, że cały ten wątek to zwykła kryptoreklama - w
> szczególności pierwsze dwa posty...

Jeśli chodzi o mnie to nie mam nic konkretnie wspólnego z w/w. Tylko nie
lubię generalizowania. I potępienia w czambuł wszystkiego co nowe.

Choć fakt sam post "Magda" mógł być pretekstem do nakręcenia wątku.


> Ale do rzeczy:
[nie komentuje tego co wyjaśnione zostało w osobnych wątkach]

> Życzę oczywiście powodzenia w biznesie w Nowym Roku, ale tymczasem ja
> biorę jachty u starych sprawdzonych (Azymut, Punt, ...).
>
> Pozdrawiam,
>
> Tomek
>

Tomku ja również mam swoje ulubione firmy - choć ostatnio wychodzi
podobnie wziąć jacht bezpośrednio od armatora. Czasem sam znajduję, a
później proszę armatora aby mi wziął załatwił ten konkretny egzemplarz.
Bo mi pasuje cena/możliwości.

Natomiast może za mocno się wczuwam, bo sam swego czasu planowałem
podobny biznes otworzyć i postawiłem się w miejscu - nowej firmy.

Natomiast nie uważam, aby tu na grupie był target docelowy dla takiej firmy.

Pozdrawiam Serdecznie
Darek

Krzysztof Chajęcki

unread,
Dec 29, 2010, 3:56:55 AM12/29/10
to
Dnia Tue, 28 Dec 2010 21:20:13 +0100, Sied@r napisał(a):


> Czy każdemu pokazujesz KRS ? swoją drogą to bardzo częsta praktyka - na
> etapie zakładania działalności - nic Cię nie kosztuje wrzucić wszystko.

ale wypada znać umiar... trafiłem na firmę, która w zakresie działalności
miała: organizacja pogrzebów, prowadzenie wesołych miasteczek, inna
działalność rozrywkowa... :->

Cóż.... było tak jeszcze parę kfiatków... :-)

--
pzdr
meping

Piotr Zakrzewski

unread,
Dec 29, 2010, 4:01:42 AM12/29/10
to
W dniu 2010-12-29 09:56, Krzysztof Chajęcki pisze:


Chore to jest to, że ja to muszę wpisywać w ogóle. Więc nie jest dla
mnie dziwne, że firmy wpisują wszystko by mieć spokój.


Zakrzu

Roman Rumpel

unread,
Dec 29, 2010, 4:56:09 AM12/29/10
to
W dniu 2010-12-29 08:24, Tomek Korzycki pisze:

>
> - średnia wartość umowy czarteru na południu Europy to pewnie ok 3000E.
> Przy kapitale zakładowym 5000zł dochodzenie ewentualnych roszczeń od
> spółki będzie wyjątkowo trudne i zapewne skazane na niepowodzenie.

Tak tylko dla otrzeźwienia - jeśli komuś się wydaje, że wpisana do KRS,
wyrażona kwotowo wartość kapitału zakładowego ma jakikolwiek związek z
możliwością powodzenia przy dochodzeniu roszczeń od spółki z o.o., to
ktoś taki jest w mylnym błędzie.

Zakładam spółki. Niektóre przy tym kapitale natychmiast rozkwitają i
szybko dorabiają się majątku wmilionach. Bywają takie, gdzie kapitał,
niezależnie od wpisanej wielkości, jest 99% pokryty aportem w postaci
bezwartościowego know-how, bywają takie, gdzie kapitał jest wysoki, a
zarząd przeputa go w kilka miesięcy, nie zwracając uwagi na nic.
--
Jak kogoś pozywasz, to oskarżony nie składa odpowiedzi na wniosek,
tylko przedstawia apelację. Apelacja musi być wniesiona przez
adwokata, chyba że obwiniony nie miał pełnomocnika w postępowaniu
nakazowym. Ewentualnie spróbuj wnieść zażalenie na działalność
kuratora do prezesa Sądu. Wtedy jest pewna szansa, że sąd zwróci
wniosek i otrzymasz tytuł wykonawczy. (C) by ~przypadek

Andrzej K.

unread,
Dec 29, 2010, 5:06:42 AM12/29/10
to
Magda:

> Witam. Czy kto zna i może polecic firme ANA Charter, kryjaca sie pod strona http://www.ana-charter.com?
>
> Widziałam, że ma ciekawe oferty czarteru i rejs w na Bałtyku.

1. Jestem przewrażliwiony, bo w życiu spotkałem się z różnymi
sytuacjami
z różnymi firmami żeglarskimi:
Przykładowo na tydzień przed rejsem jest on odwoływany
a za bilety lotnicze tanich linii nie dostałem zwrotu.
Różne awarie, braki w wyposażeniu (np. na miejscu okazywało się,
że jest połowa map akwenu), kompas z "dewiacją" 180 stopni
i co tylko chcecie.
Albo, że łódź jest zarejestrowana na 9 osób a nie 10 i będę spał
na pokładzie (dobrze, że nie było deszczu).

Pomijam niewygody i ew. straty finansowe. Ale stracić urlop?!
Te krótkie 26 dni urlopu, na które nastawiam się, planuję cały
rok!
Nawet jeśli tylko dotyczyłoby to mnie to już porażka.
Natomiast jeśli zabieram znajomych, rodzinę itd. to wogóle
nie wyobrażam sobie tego.

Dlatego teraz już zwracam uwagę na takie rzeczy jak renoma firmy,
moje wcześniejsze kontakty z nią. Jeśli czarter jest zagraniczny,
to zależy mi na też na dobrym armatorze. I stety czy niestety
staram się wybierać większych z liczniejszą obsługą, większą bazą.
Firmy czarterowe coraz bardziej walczą o klienta: wysyłają
codzienne
prognozy SMSowe, pomagą ubezpieczyć się KL+NNW, mają
24h. hot-line w razie kłopotów, pomoc w wyszukaniu i rezerwacji
lotów.
Jeśli chodzi o zagranicznych armatorów to ostatnio dostałem nawet
komórkę na czas czarteru z bezpłatnymi połączeniami do serwisu
i recepcji.
No i jest różnica, czy pan z serwisu przyjedzie za pół godziny,
czy ma gwarancję 4h. czy np. może następnego dnia?

Zawsze coś się może popsuć ale ważne jest szybkie rozwiązanie.
W każdym razie nawet jak coś pójdzie nie tak to chce mieć
spokojne sumienie, że zrobiłem wszystko co w mojej mocy
aby wybrac dobrą firmę. Najlepszą na danym akwenie.

2. Tak więc ja raczej na początek nie skorzystam z tej firmy.
Jedyny wyjątek jaki rozważam to pojechać na weekend do
Gdynii czy Świnoujścia, ZOBACZYĆ jacht, zapłacić z ręki do ręki.

3. Zainteresowałem się więc ofertą na polski Bałtyk i jestem w szoku!!
Mają 8 ultra-nowoczesnych nowych jachtów w Świnoujściu
i 4 takież same w Gdynii.

4. Magdo - zanim wyślesz im jakieś pieniądze - poproś np.
o ich MMSI i np. zdjęcia ale nie środka tylko z mariny.
Powiesz, że jestem podejrzliwy. Ale jak dla mnie to
jest albo wielka bomba (12 kolejnych fajnych jachtów w Polsce),
ogromna rewolucja itd.
albo one są tylko na papierze.

5. Czy ktoś fizycznie widział te jachty?
Trochę dziwne, że firma z kapitałem 5.000 PLN
ma jachty warte miliony.
Ale nie znam się na księgowości a już zwłaszcza na tej
dzisiejszej.

6. Co do cen to nie są rewelacyjne. :-(
W top-sezonie za Oceanisa 361 chcą 2500 euro.
Dla porównania w innej firmie Delphia 37 za 6380 PLN
czyli ok. 1600 euro.

Za Bavarię 39 chcą 2950 euro.
Inna firma oferuje Delphię 40.2 za 7880 PLN
czyli za 1970 euro.

7. Zniżka 20% za wczesny czarter nie dziwi
ale bałbym się ryzykować.

8. Trochę dziwię się, że podają ceny w polskich portach
w euro. Czyżby jakiś udziałowiec zagraniczny?

9. Natomiast bardzo dziwi mnie, że sprzątanie w Polsce
też jest w euro. Czyżby obsługa miała umowę w euro?
A może to Niemcy sprzątają?

Pozdrawiam sceptycznie,
Andrzej Kurowski
http://strony.aster.pl/spelnij_marzenia/

Andrzej K.

unread,
Dec 29, 2010, 5:23:37 AM12/29/10
to
Dodam jeszcze, że na zegluj.net był żart prima aprilisowy,
że Kuriacoulis wchodzi do Polski - do Świnoujścia i Trójmiasta
z bazą kilkudziesięciu jachtów.

Jedni dyskutanci twierdzili, że zrewolucjonuje to rynek.
Ceny spadną a jakość pójdzie w górę.

Inni wątpili czy polskich klientów będzie stać?
Czy jednak nie wybiorą starych jotek ale tańszych?

Jeśli to prawda, że mają 12 jachtów to nie widzę tego ekonomicznie.
Ilu klientów zapłaci 2950 euro za Bavarię 39?
Ci, których na to stać raczej wybiorą Kanary czy Śródziemne.

Pzdr,
Andrzej Kurowski
http://strony.aster.pl/spelnij_marzenia/

Krzysztof Chajęcki

unread,
Dec 29, 2010, 5:33:52 AM12/29/10
to
Dnia Wed, 29 Dec 2010 02:06:42 -0800, Andrzej K. napisał(a):

> 3. Zainteresowałem się więc ofertą na polski Bałtyk i jestem w szoku!!
> Mają 8 ultra-nowoczesnych nowych jachtów w Świnoujściu i 4 takież
> same w Gdynii.
>
> 4. Magdo - zanim wyślesz im jakieś pieniądze - poproś np.
> o ich MMSI i np. zdjęcia ale nie środka tylko z mariny. Powiesz, że
> jestem podejrzliwy. Ale jak dla mnie to jest albo wielka bomba (12
> kolejnych fajnych jachtów w Polsce), ogromna rewolucja itd.
> albo one są tylko na papierze.

Była jakiś czas temu (no dobra, coś ok. 10 lat wstecz o ile pamiętam)
historia z taką fikcyjną firmą z Mikołajek...

Z drugiej zaś strony mogą mieć jachty dopiero co zakontraktowane w
stoczni z dostawą na wiosnę.... Ciężko rozsądzać, łatwo oskarżać...

--
pzdr
meping

Krzysztof Chajęcki

unread,
Dec 29, 2010, 5:36:14 AM12/29/10
to
Dnia Wed, 29 Dec 2010 02:23:37 -0800, Andrzej K. napisał(a):


> Jeśli to prawda, że mają 12 jachtów to nie widzę tego ekonomicznie. Ilu
> klientów zapłaci 2950 euro za Bavarię 39? Ci, których na to stać raczej
> wybiorą Kanary czy Śródziemne.

niekoniecznie - czemu Bałtyk często jest traktowany jako akwen dla
ubogich? Są tacy, którzy chcą na nim żeglować, a jak ich stać, to czemu
nie na nowym jachcie za pieniądze odpowiednie do jego stanu i
wyposażenia???

--
pzdr
meping

Krzysiek Kielczewski

unread,
Dec 29, 2010, 5:57:41 AM12/29/10
to
On 2010-12-29, Krzysztof Chajęcki <krzysztof...@gmail.com> wrote:

>> Jeśli to prawda, że mają 12 jachtów to nie widzę tego ekonomicznie. Ilu
>> klientów zapłaci 2950 euro za Bavarię 39? Ci, których na to stać raczej
>> wybiorą Kanary czy Śródziemne.
>
> niekoniecznie - czemu Bałtyk często jest traktowany jako akwen dla
> ubogich? Są tacy, którzy chcą na nim żeglować, a jak ich stać, to czemu
> nie na nowym jachcie za pieniądze odpowiednie do jego stanu i
> wyposażenia???

Bo takich co wybierają Bałtyk ze względu na cenę jest więcej niż takich
co go wybierają bo lubią. IMO oczywiście.

Pzdr,
Krzysiek Kiełczewski

Andrzej K.

unread,
Dec 29, 2010, 6:14:30 AM12/29/10
to
> niekoniecznie - czemu Bałtyk często jest traktowany jako akwen dla
> ubogich? Są tacy, którzy chcą na nim żeglować, a jak ich stać, to czemu
> nie na nowym jachcie za pieniądze odpowiednie do jego stanu i
> wyposażenia???

Przychylam się do tego zdania.
Ale z tego co wiem to pływają już Bavarie i Delphie i cieszą się
popularnością.
Ale gdyby był większy popyt to nie wierzę aby nie zamówiono
w stoczni kolejnych jednostek do czarteru.
W szczególności np. na kredyt.

Innymi słowy chyba na tą chwilę popyt i podaż równoważą się.
Do czasu gdy UE nie wybuduje nam marin z prawdziwego zdarzenia
i zaczną przyjeżdżać Niemcy czy inni Szwedzi.

Ale teraz to nie dość, że mają tańsze czartery u siebie to
standard w Polsce jest delikatnie powiedziawszy gorszy.
Skoro 'przyczepiłem się' do tej Bavarii 39,
to w Niemczech w lipcu jest za 1745 euro.
(w porównaniu do 2950 euro w A.N.A. Charter).

Sied@r

unread,
Dec 29, 2010, 6:24:30 AM12/29/10
to
W dniu 29.12.2010 12:14, Andrzej K. pisze:

> Ale teraz to nie dość, że mają tańsze czartery u siebie to
> standard w Polsce jest delikatnie powiedziawszy gorszy.
> Skoro 'przyczepiłem się' do tej Bavarii 39,
> to w Niemczech w lipcu jest za 1745 euro.
> (w porównaniu do 2950 euro w A.N.A. Charter).
>
> Pzdr,
> Andrzej Kurowski
> http://strony.aster.pl/spelnij_marzenia/

Wg. mnie wrogiem polskich firm czarterowych jest WizzAir, RyanAir itp.

Jeśli za 200 zł czy mniej, mogę w ciągu 2,5 godziny - być na Malcie,
Sardynii, Sycylii, Alicante itp. Gdzie we wczesnym sezonie lub tzw.
późnym sezonie jest wybór jachtów 36-40 stóp - w cenach od 1000-1500 euro.

To przyznam, że ciężko konkurować z zimniejszym i mniej przewidywalnym
akwenem.

Oczywiście zazdroszczę tym którzy mają jednak bliżej zdecydowanie niż
Ja, do Bałtyku i łatwiej im zorganizować rejs Bałtycki.

Ale jachty w sezonie czyli powiedzmy od czerwca do sierpnia - na Bałtyku
aż takie tanie nie są w czarterze.

Pozdrawiam
Darek

Jacek Kijewski

unread,
Dec 29, 2010, 6:41:23 AM12/29/10
to
On Wed, 29 Dec 2010, Andrzej K. wrote:

> 3. Zainteresowałem się więc ofertą na polski Bałtyk i jestem w szoku!!
> Mają 8 ultra-nowoczesnych nowych jachtów w Świnoujściu
> i 4 takież same w Gdynii.

W Gdyni nie widzę żadnego Bavaria 51 Cruiser, który jest w ofercie firmy
ANA Charter. Pozostałych jachtów zresztą też nie. Być może stoją gdzie
indziej, nie w marinie, choć obecność Bavarki 51 na pewno bym zauważył. Na
zdjęciach nie widać nazw ani numerów rejestracyjnych, żeby można było
cokolwiek ustalić.

Jacek Kijewski

unread,
Dec 29, 2010, 6:46:17 AM12/29/10
to
On Wed, 29 Dec 2010, Andrzej K. wrote:

> Dodam jeszcze, że na zegluj.net był żart prima aprilisowy,
> że Kuriacoulis wchodzi do Polski - do Świnoujścia i Trójmiasta
> z bazą kilkudziesięciu jachtów.

Jest to absolutnie niemożliwe - w obecnej chwili najbliższym Zatoki portem
mogącym przyjąć na stały postój 40-stopowca jest Łeba, o ile jej nie
zamuli. Nie ma miejsc postojowych nigdzie.

Winą oczywiście można obciążyć radę miasta Gdańska, która od lat blokuje
rozwój terenów nad Martwą Wisłą, zezwala na zagospodarowanie kanałów w
sposób uniemożliwiający powstanie marin (np. tereny powyżej Zielonego
Mostu odcięte od wody solidnym płotem itd.), te grunty, co wydzierżawia,
to na rok, zamiast sprzedać itd. Z drugiej strony błędna koncepcja
falochronu w Gdyni oraz niedogadanie z Dalmorem zablokowała rozwój
żeglarstwa w Gdyni.

Jedyny potencjał rozwojowy ma Jastarnia. Ale tam dojazd jest nie do
zaakceptowania. Sopot ma mieć tylko 60 miejsc bez zaplecza.

W Pucku Macken przeszedł na emeryturę, funkcję kierownika MOKSIRu przejęła
bibliotekarka i nie widzę szans na sprawną budowę dużej mariny. Mechelinki
potrwają lata.

Ergo, żadna duża firma czarterowa nie wejdzie serio na Zatokę, bo się nie
da.

Jerzy Makieła

unread,
Dec 29, 2010, 7:14:21 AM12/29/10
to
W dniu 10.12.29 12:46, Jacek Kijewski pisze:

> Winą oczywiście można obciążyć radę miasta Gdańska, która od lat blokuje
> rozwój terenów nad Martwą Wisłą,

Może bracia Kot wniosą świeży oddech?

> W Pucku Macken przeszedł na emeryturę,

Hymmm obiecywał na wszystkie świętości, że będzie prąd w rybackim:-(


--
Pozdrowienia Jurek Makieła
http://www.makiela.pl
http://galeria.makiela.pl
GSM 601-938-951

Jacek Kijewski

unread,
Dec 29, 2010, 7:26:05 AM12/29/10
to
On Wed, 29 Dec 2010, Jerzy Makie�a wrote:

> W dniu 10.12.29 12:46, Jacek Kijewski pisze:
>

>> Win� oczywi�cie mo�na obci��y� rad� miasta Gda�ska, kt�ra od lat blokuje
>> rozw�j teren�w nad Martw� Wis��,
>
> Mo�e bracia Kot wnios� �wie�y oddech?

Mo�e. Przy czym nie stworzy to portu dla obcych firm czarterowych. I na
sezon 2011 NIE MA wolnych miejsc na flot� czarterow� na ca�ej Zatoce.

>> W Pucku Macken przeszedďż˝ na emeryturďż˝,
>
> Hymmm obiecywa� na wszystkie �wi�to�ci, �e b�dzie pr�d w rybackim:-(

To nie zwi�ksza liczby miejsc postojowych. Dopiero ten du�y falochron by
coďż˝ zmieniďż˝.

Jaromir Rowiński

unread,
Dec 29, 2010, 9:40:29 AM12/29/10
to
Użytkownik "Jacek Kijewski" <ja...@sail-ho.pl> napisał w wiadomości
news:alpine.DEB.1.10.1...@victory.sail-ho.pl...

> On Wed, 29 Dec 2010, Jerzy Makieła wrote:
>> W dniu 10.12.29 12:46, Jacek Kijewski pisze:
>>> Winą oczywiście można obciążyć radę miasta Gdańska, która od lat
blokuje
>>> rozwój terenów nad Martwą Wisłą,
>> Może bracia Kot wniosą świeży oddech?
> Może. Przy czym nie stworzy to portu dla obcych firm czarterowych. I
na
> sezon 2011 NIE MA wolnych miejsc na flotę
> czarterową na całej Zatoce.
Gdańsk po zakupie JK Stoczni planuje remot totalny i dostosowanie do
funkcji miejskiego portu, cokolwiek miałoby to znaczyć.
Na razie mam niepotwierdzone plotki, ze szykują się wypowiedzenia dla
wszystkich firm działającyc na terenie dawnego JK Stoczni. I dla setki
jachtów, jakie mają tam podpisane umowy na postój. Powodem ww remont...
Żal komentarza dla zasadności i ekonomicznego sensu takiego działania...
Ktoś kto ma na marinie zarobić a nie zamykalby całego portu, tylko
trzymał firmy, trzymał armatorów i ich jednostki, remontując jedno
nabrzeże po drugim. Miasto nie ma na marinie zarabiać, ma wydawać
przyznane pieniądze z budżetu, więc dochody z postoju i od dzierżawców
mu wiszą...
Anyway, mam nadzieję, ze pogłoski o zamknięciu basenu JK Stoczni o
jakich słyszałem nie do końca sie sprawdzą, bo w przeciwnym przypadku
nie widzę setki lub wiecej miejsc na pozostalych przystaniach Gdańska,
da jachtów, jakie będą musialy opuścić basen JK Stoczni...
Zwłaszcza, ze w związku z drożyzną i brakiem miejsc trwa któryś jużrok
powolny eodus jachtów z Gdyni do Gdańska...

Jaromir

Andrzej K.

unread,
Dec 29, 2010, 9:15:09 AM12/29/10
to
Krzysztof Chajęcki:

> Z drugiej za strony mogą mieć jachty dopiero co zakontraktowane w
> stoczni z dostaw na wiosnę .... Ciężko rozsądzać , łatwo oskarżać ...

Te jachty są praktycznie nowe ale w większości z 2009r.
W szczególności Bavaria 51, której Jacek Kijewski nie widział
ma być z 2009.
Jest też Oceanis 361 z 2003.

Na zdjęciach w większości mają niemiecką banderę.
Piszą, że są w stanie dostarczyć do dowolnego polskiego portu.
Może tak naprawdę będą mieć bazę gdzieś indziej.
To by tłumaczyło tak wysokie ceny, bo trzeba dać skiperowi za
przeprowadzenie.

W każdym razie jakby nie patrzeć powinny być zdjęcia
dokładnie danego egzemplarza, nazwy jachtów, MMSI.
Wtedy możnaby coś spróbować zweryfikować.

Krzysztof Chajęcki

unread,
Dec 29, 2010, 10:09:39 AM12/29/10
to
Dnia Wed, 29 Dec 2010 06:15:09 -0800, Andrzej K. napisaďż˝(a):

> Krzysztof Chaj�cki:
>
>> Z drugiej za strony mogďż˝ mieďż˝ jachty dopiero co zakontraktowane w
>> stoczni z dostaw na wiosn� .... Ci�ko rozs�dza� , �atwo oskar�a� ...
>
> Te jachty s� praktycznie nowe ale w wi�kszo�ci z 2009r. W szczeg�lno�ci
> Bavaria 51, kt�rej Jacek Kijewski nie widzia� ma by� z 2009.
> Jest teďż˝ Oceanis 361 z 2003.

tak, te� si� tego dopatrzy�em.... co najmniej dziwne.
>
> Na zdj�ciach w wi�kszo�ci maj� niemieck� bander�. Pisz�, �e s� w stanie
> dostarczy� do dowolnego polskiego portu. Mo�e tak naprawd� b�d� mie�
> baz� gdzie� indziej. To by t�umaczy�o tak wysokie ceny, bo trzeba da�
> skiperowi za przeprowadzenie.

by� mo�e

>
> W ka�dym razie jakby nie patrze� powinny by� zdj�cia dok�adnie danego
> egzemplarza, nazwy jacht�w, MMSI. Wtedy mo�naby co� spr�bowa�
> zweryfikowaďż˝.

dok�adnie tak.

--
pozdrawiam
meping

"Tadeusz W. Kopeć"

unread,
Dec 31, 2010, 6:54:33 AM12/31/10
to
W dniu 2010-12-29 09:56, Krzysztof Chaj�cki pisze:
> Dnia Tue, 28 Dec 2010 21:20:13 +0100, Sied@r napisaďż˝(a):
>
>
>> Czy ka�demu pokazujesz KRS ? swoj� drog� to bardzo cz�sta praktyka - na
>> etapie zak�adania dzia�alno�ci - nic Ci� nie kosztuje wrzuci� wszystko.
> ale wypada zna� umiar... trafi�em na firm�, kt�ra w zakresie dzia�alno�ci
> mia�a: organizacja pogrzeb�w, prowadzenie weso�ych miasteczek, inna
> dzia�alno�� rozrywkowa... :->

Ajtam ajtam. Zupe�nie jak orkiestry ba�ka�skie - na �luby, pogrzeby... ;)
Pzdr
--
Tadeusz W. 'Szczepan' Kopec'
uwaga na wstawkďż˝ antyspamowďż˝

Andrzej Pochodaj | SEAMASTER.pl

unread,
Dec 31, 2010, 9:03:47 AM12/31/10
to
W dniu 2010-12-29 11:36, Krzysztof Chajęcki pisze:

Witam Panowie,

a gdzie u nas żeglować? Wybrzeże nudne jak flaki z olejem i mało
atrakcyjne. Brak infrastruktury. Odległości większe niż w takiej
Chorwacji, Grecji czy chociażby w szkierach. Raczej chłodno. Krótki
sezon. Bardzo mały rynek i raczej niezamożnych klientów.

A więc pytam się, po co ktoś miałby się tutaj ładować z kapitałem,
jachtami?

Większość czarterowni (zresztą niewielkich) w basenie Bałtyku oraz
większość na północnym i w Norwegii bazuje na wykorzystaniu prywatnych
jachtów, których właściciele chcą zmniejszyć koszty utrzymania. A na
zachodzie ilość potencjalnych klientów jest n-razy większa. U nas tego
nie ma.

A więc specjalnie nie liczyłbym na szybką zmianę obecnego stanu w naszym
kraju.

Poza tym, sposób, poziom usług i stan techniczny większości jachtów
odstręcza od korzystania z firm polskich. Gdy organizuję rejs czy
szkolenie na Bałtyku, to najczęściej biorę jacht z Niemiec. Drożej, ale
załatwiam to sprawnie, profesjonalnie i wiem czego się spodziewać.

Pozdrawiam

Andrzej Pochodaj

--
Subskrybuj nowości: http://www.seamaster.pl/news.xml

----------------------------------------------
www.SEAMASTER.pl | właściwy kurs
kursy rejsy czartery
----------------------------------------------

Mateo

unread,
Dec 31, 2010, 12:32:27 PM12/31/10
to
Kolega właśnie dzwonił z Dubrownika i twierdzi, że z ANĄ płynie się bez
zarzutów. A tu link do tego rejsu :
http://tiny.pl/hct5t

Szczęśliwego Nowego Roku

Maciek
który wczoraj wrócił z jachtu z Północnego i jeszcze odtaja

www.BestSailing.eu
www.MyFairLady.pl

666

unread,
Jan 3, 2011, 5:24:23 AM1/3/11
to
Dokładnie, kiedyś potrafili nieźle przyp..... za robienie czegoś nie wpisanego w zakres działalności, ale to OT.


-----

0 new messages