Odrestaurowanie 'Straznika Poranka'

[ąćęłńóśźż]

"Wyremontują jacht słynnego polskiego szpiega. Zostawił go w testamencie Chrześcijańskiej Szkole pod Żaglami":
https://businessinsider.com.pl/wiadomosci/wyremontuja-jacht-polskiego-szpiega-zapisal-go-w-testamencie-chrzescijanskiej-szkole/wsx45zb

Pływałem na "Strażniku Poranka" w Chorwacji ostatnio w 2014 roku (jak szybko czas leci - pozdrawiam X. Artura ;)), bodajże 12
sezonów tam przepływał, tyle że bez remontów w odległym kraju i bez slipowania na zimę został kompletnie wyeksploatowany, byłem na
nim sporo razy, ale inwestowanie w 2023 roku 2,5 miliona złotych czyli 600 tys. euro w drewniany jacht który nie spełnia
współczesnych standardów i wymaga starannego corocznego kosztownego utrzymania w tym wykwalifikowanej pracy zanikającego zawodu
szkutników jest nieco pozbawione sensu.
Prognoza: po jakimś czasie powróci do punktu wyjścia, a młodzież lepiej i taniej (czyli można by więcej osób) byłoby zapoznawać z
morzem na.. no cóż... laminatowych "mydelniczkach z nowoczesnym takielunkiem i o dobrych własnościach manewrowych, lub choćby na
jednostce z trwałym kadłubem stalowym.
Z drugiej strony Opale to dzielne łódki, więc szkołą charakteru mogą być, ale powinny mieć zapewnione stałe rokroczne źródło
finansowania, bo z opłat za "kojowe" się nie utrzymają.
Tak czy inaczej powodzenia!!