Google Groups no longer supports new Usenet posts or subscriptions. Historical content remains viewable.
Dismiss

Jaką kupić łódkę wędkarską ?

706 views
Skip to first unread message

swiadzi...@gazeta.pl

unread,
Jan 20, 2008, 9:39:48 AM1/20/08
to
Witam, jestem na kupnie łodzi wędkarskiej o długości pomiędzy 260 a 320 cm.
Będzie to moja pierwsza łódź i nie wiem jakie parametry powinna spełniać aby
była stabilna – najczęściej będę jej używał na jeziorze rożnowskim.
Lepsza będzie płaskodenna ?
Jakiej mocy kupić silnik elektryczny ?
Będę wdzięczny za doradzenie na co mam zwrócić uwagę przed zakupem.

Poniżej przedstawiam kilka łodzi jakie znalazłem na allegro:
http://allegro.pl/item299799446_sprzedam_lodka_lodke_lodz_lodzie_kajak.html

http://allegro.pl/item296759240_jedyna_tak_piekna_lodka_na_allegro_najtaniej.html

http://allegro.pl/item300214405_lodka_mardox_330_plus_producent_wiosala_gratis.html

http://allegro.pl/item296880654_lodz_olivia_wiosl_mot_4os_2_schowki_340x140.html

http://allegro.pl/item296880648_lodz_wios_moto_ewa_ii_3os_330x125_niezatapialna.html

http://allegro.pl/item297033017_lodz_lodka_lodki_lodzie_prolamed_300.html

http://allegro.pl/item296553145_lodz_lodzie_lodki_sonora_308.html

http://allegro.pl/item296880663_lodz_wios_mot_beata_3os_260x110_niezatapialna.html

A może doradzicie mi jakąś łódkę którą sami posiadacie i jesteście z niej
zadowoleni.
Łódkę chce przewozić na bagażniku dachowym.
Z góry dzięki za pomoc !!


--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

Jakub Jewuła

unread,
Jan 20, 2008, 11:23:03 AM1/20/08
to
> Witam, jestem na kupnie łodzi wędkarskiej o długości pomiędzy 260 a
> 320 cm. Będzie to moja pierwsza łódź i nie wiem jakie parametry
> powinna spełniać aby była stabilna – najczęściej będę jej
> używał na jeziorze rożnowskim. Lepsza będzie płaskodenna?
> Jakiej mocy kupić silnik elektryczny?

Pamietaj, ze to moc _maksymalna_ a takowej nie uzywa sie zbyt czesto.
Do normalnego plywania 30lbs wystarczy. 45lbs to luksus.
Wazniejszy dla osiagow jest ksztalt kadluba! I czy nie wieje ;-)

> Będę wdzięczny za doradzenie na co mam zwrócić uwagę przed zakupem.
>
> Poniżej przedstawiam kilka łodzi jakie znalazłem na allegro:

Projektuje wlasnie lodke dla siebie, ksztalty kadlubow zaczynaja mi
sie snic ;-) Wlasnie ze wzgledu na ciekawe kadlub wyroznilbym te:

> http://allegro.pl/item300214405_lodka_mardox_330_plus_producent_wiosala_gratis.html
> http://allegro.pl/item296880648_lodz_wios_moto_ewa_ii_3os_330x125_niezatapialna.html
> http://allegro.pl/item297033017_lodz_lodka_lodki_lodzie_prolamed_300.html


> http://allegro.pl/item296880663_lodz_wios_mot_beata_3os_260x110_niezatapialna.html
>
> A może doradzicie mi jakąś łódkę którą sami posiadacie i jesteście z
> niej zadowoleni. Łódkę chce przewozić na bagażniku dachowym.

A dzwig masz? Cos mi sie nie wydaje, zebys bezpiecznie zalozyl
i zdjal 40-60kg lodke na/z dachu. Chyba, ze zawsze jezdzisz z kims.

q

Jorg

unread,
Jan 20, 2008, 3:22:58 PM1/20/08
to

Użytkownik <swiadzi...@gazeta.pl> napisał :


> http://allegro.pl/item296880654_lodz_olivia_wiosl_mot_4os_2_schowki_340x140.html

Tą przetestowałem w praktyce.
Jest niezła i nie ma co narzekać
Jedyny minus, to mały problem mocowania silnika Minnkoty
/standardowy uchwyt silnika nie jest przystosowany do takiej
pawęży, jak ma ta łódź. Szczęki ze śrubami zaciskowymi
są zbyt płytkie./

Tutaj masz mój opis:

http://tnij.org/aowz

Pozdr
Jorg


paweł ACE

unread,
Jan 21, 2008, 6:48:15 AM1/21/08
to
<swiadzi...@gazeta.pl> napisał(a):

> Witam, jestem na kupnie łodzi wędkarskiej o długości pomiędzy 260 a 320 cm.
> Będzie to moja pierwsza łódź i nie wiem jakie parametry powinna spełniać aby
> była stabilna &#8211; najczęściej będę jej używał na jeziorze rożnowskim.


plywajac po wietrznych zbiornikach zaporowych (a roznow taki jest) musisz
miec lodke z wysoka burta, mysle ze rozsadne minimum to 50 cm, a 60-70 cm to
norma zebys nie musial patrzec kilkanascie razy w roku z brzegu jak inni przy
niezbyt mocnym wietrze lowia, a ty po brzegu spacerujesz:-)


pawel ACE

Jakub Jewuła

unread,
Jan 21, 2008, 6:58:47 AM1/21/08
to
Najlepsze co mozesz w sumie zrobic to przetestowac osobiscie.

Jesli jestes zdecydowany na silnik elektryczny to go kup.
Z akumulatorem(ami) oczywiscie. Potem wynajmij kilka roznych
lodzi i porownaj w praniu. Silniki elektryczne maja mala moc
- bardzo duzy wplyw na osiagi ma ksztalt lodzi - szczegolnie
zanuzonej czesci (gdy nie wieje) a calosci lodzi gdy wieje ;)

Z doswiadczenia wiem, ze dobra lodz po dwoma osobami
na MinnKocie 30 wyciaga 6-7km/h (zmierzone GPSem).
Kijowa za to potrafi na MinnKocie 54 "isc" 6km/h
a na MinnKocie 30 4km/h. Mniejsze znaczenie ma masa lodzi.

Wynajecie lodzi to 10-30zl, czyli nieduzo jak za zdobycie
doswiadczenia w praktyce...

q

swiadzi...@gazeta.pl

unread,
Jan 22, 2008, 1:51:25 PM1/22/08
to
Nie jestem jeszcze zdecydowany czy kupię na silnik elektryczny, ponieważ nie
brałem do tej pory dodatkowych kosztów takich jak akumulator żelowy i
specjalny prostownik do takich akumulatorów, co dopiero dzisiaj wyczytałem w
necie. Jeśli miałbym kupic silnik spalinowy to jaki - przyjmijmy że kupie
łodkę maksymalnie o długości 3,5 metra.
Linki które przedstawiłem powyżej pokazują rózne łódki o różnym ukształtowaniu
dna - jakie dno jest najlepsze zakładając zakup silnika elektrycznego a jakie
do spalinowego - będę wdzięczny za jakieś linki lub przesłanie zdjęć na maila
grze...@grzegorzswiadek.pl

Z góry dzięki za pomoc

--

Jakub Jewuła

unread,
Jan 22, 2008, 2:04:03 PM1/22/08
to
> Nie jestem jeszcze zdecydowany czy kupię na silnik elektryczny,
> ponieważ nie brałem do tej pory dodatkowych kosztów takich jak
> akumulator żelowy

Tylko nie zelowy :)
Akumulator "zelowy" to mit sprzed kilku lat.

Musisz kupic specjalny akumulator do glebokiego, powolnego
rozladowywania tzw. "buforowy". To wcale nie musi byc
akumulator zelowy. Zel to tylko forma elektrolitu.
W tej chwili produkuje sie wiele dobrych akumulatorow
do silnikow, ktore wcale nie sa "zalane" zelem.

Akumulatory do lodzi maja specjalna budowe wewnetrzna na wskutek
ktorej nie nadaja sie zupelnie do rozruchu auta, za to dlugo daja
stosunkowo niewielki prad do silnika (max kilkadziesiat amper).
Normalny akumulator jest zaprojektowany tak, by dawal kilkaset
amper przez kilkanascie sekund, potem przerwa itd.

Zauwaz, ze Minn Kota sprzedaje te same akumulatory w trzech wykonaniach
- rozruchowe (do odpalania silnika spalinowego), rozruchowo-buforowe
i buforowe - te ostatnie sa najlepsze do silnikow elektrycznych.

> i specjalny prostownik do takich akumulatorów,

http://www.allegro.pl/item299132533.html

Polecam. Mam dwa takie, dzialaja idealnie.

> co dopiero dzisiaj wyczytałem w necie. Jeśli miałbym kupic silnik
> spalinowy to jaki - przyjmijmy że kupie łodkę maksymalnie o długości
> 3,5 metra.

Najmniejszy 2 - 4KM. Ze wzgledy na prostote obslugi dwusow.

> Linki które przedstawiłem powyżej pokazują rózne łódki o różnym
> ukształtowaniu dna - jakie dno jest najlepsze zakładając zakup
> silnika elektrycznego a jakie do spalinowego - będę wdzięczny za
> jakieś linki lub przesłanie zdjęć na maila grze...@grzegorzswiadek.pl
> Z góry dzięki za pomoc

A kto to wie?
To jest troche bardziej skomplikowane niz "mi sie wydaje".

Dlatego najlepiej wynajac lodz i sprawdzic. Najlatwiej jest
to zrobic majac wlasny silnik. Mozesz tez wynajac z silnikiem.

Przy spalinowym problem jest mniejszy - masz do dyspozycji
o wiele wieksza moc niz na elektryku. Przy elektrycznym kijowa
lodz to 30% wolniejsze plywanie i mniejszy zasieg...

q

Jan Drawski

unread,
Jan 22, 2008, 2:13:35 PM1/22/08
to
> Nie jestem jeszcze zdecydowany czy kupię na silnik elektryczny, ponieważ nie
> brałem do tej pory dodatkowych kosztów takich jak akumulator żelowy i
> specjalny prostownik do takich akumulatorów, co dopiero dzisiaj wyczytałem w
> necie. Jeśli miałbym kupic silnik spalinowy to jaki - przyjmijmy że kupie
> łodkę maksymalnie o długości 3,5 metra.

Wady akumulatora:
- moc
- ladowanie
- czas plywania

Wady silnika spalinowego:
- trzeba miec gdzie przechowywac - zapach benzyny
- nie na wszystkich zbiornikach mozna go uzywac

> Linki które przedstawiłem powyżej pokazują rózne łódki o różnym ukształtowaniu
> dna - jakie dno jest najlepsze zakładając zakup silnika elektrycznego a jakie
> do spalinowego

Wydaje mi sie ze nie dopasowuje sie dna do silnika.

--
Pozdrawiam
Jan Drawski

swiadzi...@gazeta.pl

unread,
Jan 22, 2008, 2:23:03 PM1/22/08
to
=?ISO-8859-2?Q?pawe=B3_ACE?= <pawelac...@gazeta.pl> napisał(a):

> <swiadzi...@gazeta.pl> napisał(a):
>

>
> plywajac po wietrznych zbiornikach zaporowych (a roznow taki jest) musisz
> miec lodke z wysoka burta, mysle ze rozsadne minimum to 50 cm, a 60-70 cm to
> norma zebys nie musial patrzec kilkanascie razy w roku z brzegu jak inni przy
> niezbyt mocnym wietrze lowia, a ty po brzegu spacerujesz:-)
>
>
> pawel ACE
>

Niestety nie moge nigdzie znaleźć łódek których burty miały by co najmniej 50
cm - bedę wdzięczny za jakieś linki, zdjecia lub nazwy sprawdzonych łodzi u
wysokich burtach.
Pozdrawiam Grzegorz grze...@grzegorzswiadek.pl

Jakub Jewuła

unread,
Jan 22, 2008, 3:38:05 PM1/22/08
to
>> plywajac po wietrznych zbiornikach zaporowych (a roznow taki jest)
>> musisz miec lodke z wysoka burta, mysle ze rozsadne minimum to 50
>> cm, a 60-70 cm to norma zebys nie musial patrzec kilkanascie razy w
>> roku z brzegu jak inni przy niezbyt mocnym wietrze lowia, a ty po
>> brzegu spacerujesz:-)
>>
>>
> Niestety nie moge nigdzie znaleźć łódek których burty miały by co
> najmniej 50 cm - bedę wdzięczny za jakieś linki, zdjecia lub nazwy
> sprawdzonych łodzi u wysokich burtach.

A po jaka cholere Ci takie burty? Wybierasz sie na dorsze? ;-)

Istotna jest "wolna burta" czyli ile burty bedzie wystawac
z wody przy konkretnym obciazeniu. U mnie bedzie to 30-38cm
i nie widze powodu, zeby mialo byc wiecej.
W moim wypadku burta od dna mierzac ma <> 43cm.

Nie mialem jeszcze przyjemnosci plywac przy fali ponad pol metra,
ale gdyby mial to napewno spieprzal bym w najblizsza zatoke ;-)

q

new...@spamcom.com

unread,
Jan 23, 2008, 4:00:44 AM1/23/08
to
On Tue, 22 Jan 2008 20:04:03 +0100, Jakub Jewuła >?

> To wcale nie musi byc akumulator zelowy. Zel to tylko forma elektrolitu.

Ano, w dodatku duzo tansze, a rownie wygodne sa akku bezobslugowe (AGM
bodajze ma skrot, elektrolit uwieziony w macie szklanej).

>Najmniejszy 2 - 4KM. Ze wzgledy na prostote obslugi dwusow.

Kuba, wszystko ma swoje zady i walety.
Gdybym mial kupowac silnik spalinowy to bralbym jak najmocniejszy
(uwzgledniajac mase i cene). W miare mozliwosci silnik 4T dobrej
firmy. Oczywiscie konstrukcja bardziej skomplikowana, ale wieksza
zywotnosc. Jesli kupowac cos taniego o malej pojemnosci to oczywiscie
2T bedzie sensowniejszym rozwiazaniem bo te silniki poza prostrza
budowa maja tez wieksza sprawnosc.

Pozdr
newrom
--
Triumph ST 955i '00 - sprzedam newrom na poczta łonet.pl
http://otomoto.pl/index.php?sect=show&id=M578607
DT 125 - czy aby nie za mocny ? :-)

paweł ACE

unread,
Jan 23, 2008, 4:21:47 AM1/23/08
to
Jakub Jewuła <bi...@skanowanie.com.pl> napisał(a):


> A po jaka cholere Ci takie burty? Wybierasz sie na dorsze? ;-)

nie, normalne lowienie na zbiorniku w srodkowej Polsce ZS gdzie dorsze tylko
w wedzarni na plazy


> Nie mialem jeszcze przyjemnosci plywac przy fali ponad pol metra,
> ale gdyby mial to napewno spieprzal bym w najblizsza zatoke ;-)

2 lata temu tylko raz uciekalismy z wody, w zeszlym roku juz 3 razy i to nie
bylo lowienie podczas porywistych wiatrow tylko wedlug prognoz 1 dniowych 20-
30 km/h, duzo zalezy od ksztaltu zbiornika i jego otoczenia, na ZS brzegi sa
plaskie, akwen szeroki miejscami na 2-3 km, dlugi na ponad 20 km i jak
dmuchnie nawet lekko po dlugosci (a tak najczesciej niestety jest) to fala w
oka mgnieniu marszczy grzywe na czubku, zalmuje sie itd... moja lodka ma
burte 50 cm jest 3 osobowa ale plywam sam luz z 1 kompanem i co 2-3 wyjazd, a
w listopadzie i grudniu wlasciwie na kazdym wyjezdzie bralem wode przez
dziub...
nadto wszelie znaki na niebie i ziemi mowia ze ida lata coraz bardziej
wietrzne tak wiec na wodzie nie bedzie litosci, w poprzednim sezonie na ZS
byly MP i kilka lodek sie wywrocilo, wiele bylo scholowanych... dkladnie w
tym czasie bylem na Alandach i po calodniowym wedkowaniu w duzej
kilkuosobowej lodzi z dobrym silnikiem spalinowym malo sie nie zesr... ze
strachu jak mialem wracac, jak lodka bylaby z niska burta byloby po ptokach...

wystarczy tez popatrzec co plywa po wodzie, nie ma plaskodennych, nie ma
malutkich, nikt nie plywa pontonem, kroluja drogie Krugery i lodzie typowo
mazurskie o ogolnej nazwie "augustowska"

i takich nalezy szukac na zbiorniki gdzie wiatr ma gdzie hulac lub przychodzi
gwaltownie...


obys nigdy z wody uciekac nie musial:-)

p.s. ja gdy planuje wyjazd na lodke (a tylko tak lowie od maja do stycznia)
nie patrze czy pada, jaka temperatura, tylko jaka bedzie sila wiatru i jego
kierunek...

pawel ACE

paweł ACE

unread,
Jan 23, 2008, 4:37:06 AM1/23/08
to
<swiadzi...@gazeta.pl> napisał(a):


> Niestety nie moge nigdzie znaleźć łódek których burty miały by co najmniej
50
> cm - bedę wdzięczny za jakieś linki, zdjecia lub nazwy sprawdzonych łodzi u
> wysokich burtach.


masz sprawdzone w boju i takie ktore jako ostatnie z wody uciekaja choc to
lodzie wieksze i drozsze niz szukasz

pod elektryczny ale i spalinowy
http://www.krugerboat.com/oferta9.html

pod spalinowke
http://www.krugerboat.com/oferta3.html


a tu masz "typowe augustowkskie"

http://www.allegro.pl/item299616732_lodz_wioslowa_wedkarska_.html
http://www.allegro.pl/item298895811_lodz_wioslowa_wedkarska_super_promocja.htm
l

ja plywam taka lodzia

http://www.allegro.pl/item301513017_nowa_lodz_wedkarska.html

tyl ze przystosowana pod moje oczekiwania

a tu wariacja na temat ciut tansza


http://www.allegro.pl/item298970670_nowa_lodz_wedkarska_karp310.html

pawel ACE

swiadzi...@gazeta.pl

unread,
Jan 23, 2008, 7:39:03 AM1/23/08
to
Paweł, mam już niezły metlik w głowie, wiele osób pisze abym kupił łódke
płasko denna a Ty pokazujesz mi linki do łodek nie płaskodennych - jaka jest
naprawdę róznica między tymi łódkami ?

swiadzi...@gazeta.pl

unread,
Jan 23, 2008, 7:55:07 AM1/23/08
to
Jan Drawski <sdfgsdfg...@op.pl> napisał(a):

> > Nie jestem jeszcze zdecydowany czy kupię na silnik elektryczny, ponieważ nie
> > brałem do tej pory dodatkowych kosztów takich jak akumulator żelowy i
> > specjalny prostownik do takich akumulatorów, co dopiero dzisiaj wyczytałem w
> > necie. Jeśli miałbym kupic silnik spalinowy to jaki - przyjmijmy że kupie
> > łodkę maksymalnie o długości 3,5 metra.
>
> Wady akumulatora:
> - moc
> - ladowanie
> - czas plywania
>
> Wady silnika spalinowego:
> - trzeba miec gdzie przechowywac - zapach benzyny
> - nie na wszystkich zbiornikach mozna go uzywac
>

> Pozdrawiam
> Jan Drawski

Szczerze mówiąc obawiam się przy silniku spalinowym zapachu benzyny ( używałem
tylko jednego starego silnika benzynowego produkcji radzieckiej z którym
miałem problemy z zapalaniem - czasem trwało to nawet 20 minut i strasznie
wylewała się z niego benzyna, rece strasznie śmierdziały - był to jakiś ruski
model ).
Załużmy ze kupił bym silnik elektryczny miedzy 40 a 54 lbs to jakiej firmy :

1. Neraus 54 lbs - 800 zł
http://allegro.pl/item297433487_hit_silnik_elektryczny_neraus_54_lbs_.html

2. Minn Kota Maxxum 40lbs - 1.990,00 zł
http://allegro.pl/item297802080_silnik_minn_kota_maxxum_40_3_lopatowa_sruba.html

3. Minn Kota ENDURA 55 lbs - 1.698,00 zł
http://allegro.pl/item297802082_silnik_minn_kota_endura_55_3_lopatowa_sruba.html

4. MotorGuide T54 - 1.092,50 zł
http://allegro.pl/item301802727_silnik_motorguide_t54_elektryczny.html

5. YoMoto 54 lbs - 899,00 zł
http://allegro.pl/item295840712_295840712.html

O jakiej pojemności akumulator ? I jaki jest czas jego ładowania ?

swiadzi...@gazeta.pl

unread,
Jan 23, 2008, 8:05:25 AM1/23/08
to
=?ISO-8859-2?Q?pawe=B3_ACE?= <pawelac...@gazeta.pl> napisał(a):

> <swiadzi...@gazeta.pl> napisał(a):
>
>
> > Niestety nie moge nigdzie znaleźć łódek których burty miały by co najmniej
> 50
> > cm - bedę wdzięczny za jakieś linki, zdjecia lub nazwy sprawdzonych łodzi u
> > wysokich burtach.
>
>
> masz sprawdzone w boju i takie ktore jako ostatnie z wody uciekaja choc to
> lodzie wieksze i drozsze niz szukasz
>
> pod elektryczny ale i spalinowy
> http://www.krugerboat.com/oferta9.html
>
> pod spalinowke
> http://www.krugerboat.com/oferta3.html
>

>Właśnie rozmawiałem z włascicielem tej firmy i polecił łodki typu Cosmo i
Szuwarek, ale cena 3.172,00 złotych !! :(

Szukam dalej czegoś fajnego.......

Jakub Jewuła

unread,
Jan 23, 2008, 8:37:51 AM1/23/08
to
> Szczerze mówiąc obawiam się przy silniku spalinowym zapachu benzyny (
> używałem tylko jednego starego silnika benzynowego produkcji
> radzieckiej z którym miałem problemy z zapalaniem - czasem trwało to
> nawet 20 minut i strasznie wylewała się z niego benzyna, rece
> strasznie śmierdziały - był to jakiś ruski model ).

Nikt Ci chyba nie proponowal, zeby cos takiego kupowal ;-)
Wspolczesny, nowy silnik dziala "ciut" inaczej...

> Załużmy ze kupił bym silnik elektryczny miedzy 40 a 54 lbs to jakiej
> firmy :
>
> 1. Neraus 54 lbs - 800 zł
> http://allegro.pl/item297433487_hit_silnik_elektryczny_neraus_54_lbs_.html
>
> 2. Minn Kota Maxxum 40lbs - 1.990,00 zł
> http://allegro.pl/item297802080_silnik_minn_kota_maxxum_40_3_lopatowa_sruba.html
>
> 3. Minn Kota ENDURA 55 lbs - 1.698,00 zł
> http://allegro.pl/item297802082_silnik_minn_kota_endura_55_3_lopatowa_sruba.html
>
> 4. MotorGuide T54 - 1.092,50 zł
> http://allegro.pl/item301802727_silnik_motorguide_t54_elektryczny.html
>
> 5. YoMoto 54 lbs - 899,00 zł
> http://allegro.pl/item295840712_295840712.html

Jeden czort, ja bym kupil najtanszy, byle nie byl
sprzedawany przez firme krzak...

Silnik elektryczny pradu stalego to bardzo prymitywne urzadzenie...

> O jakiej pojemności akumulator?

Na dobrym akumulatorze 100Ah zrobisz dobra lodzia, w dobrych
warunkach 25km plynac <> 3-4km. Jak lodz bedzie kijowa, fala
wieksza, wiaterek bedzie wial to pewnie 10km.

AHA - plywanie na najwyzszym biegu bardzo skraca dystans :)
Typowa lodz plynie ekonomicznie do <> 4km/h Powyzej bardzo
rosna opory plyniecia...

> I jaki jest czas jego ładowania?

A to zalezy od ladowarki. Poleca sie ladowanie pradem 1/10
pojemnosci, akumulatory to lubia :)
Musisz tylko dobrac ladowarke o odpowiednim pradzie.

Ja mam dwa kwasy po 40Ah i ladowarki dajace 4A.
Laduja do pelna 12-13h. W praktyce po powrocie z ryb
zalaczam akumulatory do ladowania i ide spac.
Rano mam slicznie naladowane...

Ps. Jesli tam gdzie masz zamiar lowic mozna uzywac spalinowego
a akwen podobno duzy, to ja bym sie nie zastanawial tylko kupil
ten silnik: http://allegro.pl/item295820175.html

Wyjdzie taniej niz elektryk, o wiele szybciej bedziesz plywal.
Podobno nie halasuje za bardzo - wylot spalin pod wode.

q

swiadzi...@gazeta.pl

unread,
Jan 23, 2008, 12:32:21 PM1/23/08
to
Poniżej linki do łodzi o różnych ukształtowaniach dna, jakie dno powinna mieć
łodka pod silnik elektryczny lub spalinowy:
1. http://allegro.pl/item301048352_2800zl_lodka_wedkarska.html

2.
http://allegro.pl/item300214405_lodka_mardox_330_plus_producent_wiosala_gratis.html

3.
http://allegro.pl/item296880643_lodz_wios_moto_ewa_i_3os_285x125_niezatapialna_.html

4.
http://allegro.pl/item296880663_lodz_wios_mot_beata_3os_260x110_niezatapialna.html

5. http://www.lizel.pl/dzial8.html

I co z tymi burtami o wysokości 50-60 cm - dalej nie mogę znaleźć takich łodzi :(

Jakub Jewuła

unread,
Jan 23, 2008, 1:16:57 PM1/23/08
to
> Poniżej linki do łodzi o różnych ukształtowaniach dna, jakie dno
> powinna mieć łodka pod silnik elektryczny lub spalinowy:

Czy Ty ogole czytasz odpowiedzi???

NIE MA CZEGOS TAKIEGO jak lodka dobra pod silnik.
Lodka ma stawiac maly opor wodzie, falom i wiatrowi,
a jednoczesnie miec dobra statecznosc poprzeczna i podluzna
zarowno poczatkowa jak i dynamiczna (na falach).
To niestety sa dosc sprzedane wymagania - dlatego kazda
lodz to kompromis wagi, wymiarow, dzielnosci na wodzie,
stabilnosci i ceny :)

Nie da sie powiedziec - ta bedzie lepsza, ta gorsza.
Znaczy pewne rzeczy da sie policzyc, jak mi przyslesz
rysunki lodzi w CADzie ;-)

Praktyka jest taka, ze wystarczy siasc nie na rufie
a pol metra dalej (przeglebic dziob) zeby pradkosc
plyniecia spadla badz wzrosla o 20%.

Po prostu trzeba to SPRAWDZIC ktora Tobe pasuje.
Nie ma lepszej metody.

> 5. http://www.lizel.pl/dzial8.html
>
> I co z tymi burtami o wysokości 50-60 cm - dalej nie mogę znaleźć
> takich łodzi :(

Polecam duza beczke bez pokrywki.
Bedzie miala wyyyysoka burte, jesli tylko o to Ci chodzi.

Teraz zagadka - nikt nie produkuje lodzi wedkarskich z burta
wyzsza niz 60cm? Zgadnij dlaczego :)

q

Jakub Jewuła

unread,
Jan 23, 2008, 1:22:25 PM1/23/08
to
> To niestety sa dosc sprzedane wymagania - dlatego kazda

Sprzeczne a nie "sprzedane" ;)

q

swiadzi...@gazeta.pl

unread,
Jan 23, 2008, 2:45:22 PM1/23/08
to
Jakub, jestem wdzięczny za Twoja pomoc, ja niestety jestem laikiem jeśli
chodzi o łódki i z tego powodu pisze na tym forum. Jeśli czytałeś powyższe
posty to zapewne przeczytałeś post jednego z użytkowników który pisał własnie
o wysokich burtach na 50 czy 60 cm - z tego powodu drążę ten temat, nie wiem
jaką łodkę kupić, jakie ogólne parametry ma spełniać :(
Będę wdzięczny jakbyć podał swój numer tel. grze...@grzegorzswiadek.pl -
chętnie porozmawiam na temat łódek.
Kasę wydać jest łatwo, trudniej ją zarobić.

new...@spamcom.com

unread,
Jan 23, 2008, 3:27:06 PM1/23/08
to
On Wed, 23 Jan 2008 14:37:51 +0100, Jakub Jewuła
<bi...@skanowanie.com.pl> wrote:

>Wspolczesny, nowy silnik dziala "ciut" inaczej...

To co opisal to stan agonalny silnika i osprzetu :-)
Wez silnik dowolnej firmy, uzywaj go kilka lat, naprawiaj mlotkiem i
przecinakiem, zamiast oleju do 2T wlewaj przepracowany olej silnikowy
z samochodu, zamiast kluczy dynamometrycznych uzywaj zabki z solidna
przedluzka etc i kazdy silnik bedzie tak dzialal jak opisal kolega
(no dobra, japonski moze tego nie przyzyc ;>).

Jednak coby nie mowic silnik spalinowy to wygoda i duzy zasieg :)

Pozdrawiam

paweł ACE

unread,
Jan 24, 2008, 4:07:56 AM1/24/08
to
Jakub Jewuła <bi...@skanowanie.com.pl> napisał(a):

> Teraz zagadka - nikt nie produkuje lodzi wedkarskich z burta
> wyzsza niz 60cm? Zgadnij dlaczego :)


iii nie produkuje, jak dorobie sie komorki z aparatem to napstrykam Ci do
woli nad woda takich co maja powyzej 50 cm i 60 cm rowniez


czemu wiekszosc nie produkuje? bo ida na latwizne wala plaskie wanienki z
burtami 30-40 cm z tej samej formy (bo taniej - mniej materialu i latwiej
wyprodukowac) i wciskaja lodki typowo rekreacyjne (czyli do plywania gdy
cieplo i nie ma wiatru) jako wedkarskie, jak chce sie plywac "na powaznie" to
taka plaska lupina sie nie wyplywa, wyplynac nie sztuka, sztuka wrocic i byc
zadowolonym i bez obsranych portek z wrazenia...
jak czytam o lodkach 3-4 metrowych ze sa to lodki wedkarskie 4 osobowe to mi
rece opadaja, owszem lodka sie nie utopi pod 4 osobami, i pod 5 tez pewnie
sie nie utopi w dobrych warunkach ale wedkowanie bedzie dobre dla gora 2
wedkarzy, szczegolnie w spiningu...
jak nie masz minimum 1,5 metra dlugosci pokladu dla 1 wedkujacego to nie jest
dobre i komfortowe lowienie na dluzsza mete...
niska burta, mala lodka = klopoty, szczegolnie dla niedoswiadczonych i nie
zgranych ze soba na wodzie wedkarzy, a jak juz wezmie wieksza ryba i emocje
siegna zenitu - dupa blada

pawel ACE

Jakub Jewuła

unread,
Jan 24, 2008, 4:32:40 AM1/24/08
to
>> Teraz zagadka - nikt nie produkuje lodzi wedkarskich z burta
>> wyzsza niz 60cm? Zgadnij dlaczego :)
>
> iii nie produkuje, jak dorobie sie komorki z aparatem to napstrykam
> Ci do woli nad woda takich co maja powyzej 50 cm i 60 cm rowniez
>
> czemu wiekszosc nie produkuje? bo ida na latwizne wala plaskie...

E tam, wyjasnie jest o wiele prostsze - bo nikt ich nie potrzebuje.
poza kilkoma swiarami, a to nie jest rynek...

...
> jak nie masz minimum 1,5 metra dlugosci pokladu dla 1 wedkujacego to
> nie jest dobre i komfortowe lowienie na dluzsza mete...

Zgadza sie, tylko niestety zycie to nieustanne kompromisy :)

> niska burta, mala lodka = klopoty, szczegolnie dla niedoswiadczonych
> i nie zgranych ze soba na wodzie wedkarzy, a jak juz wezmie wieksza
> ryba i emocje siegna zenitu - dupa blada

Do plywania lodzia najwazniejsze co potrzebne to rozsadek.
I sprzet ratunkowy ;)

q

paweł ACE

unread,
Jan 24, 2008, 6:12:43 AM1/24/08
to
Jakub Jewuła <bi...@skanowanie.com.pl> napisał(a):

> > czemu wiekszosc nie produkuje? bo ida na latwizne wala plaskie...
>
> E tam, wyjasnie jest o wiele prostsze - bo nikt ich nie potrzebuje.
> poza kilkoma swiarami, a to nie jest rynek...

nie wiem jak jest nad innymi zbiornikami, ja znam tylko ZS i ZZ i o ile na ZZ
sporo jest typowo rzecznych dlugich i niskich lodek tak nad ZS takich ani
malych nie ma wcale, tak wiec ciut tych swirow jest i sami sobie lodek z maty
nie strugaja:-)
ale fakt do rekreacji i plywania weekednowego gdy ladna pogoda mozna kupowac
to co producenci polecaja (i sie nie wstydza) :-)
jak z kazdym produktem zreszta..

> > jak nie masz minimum 1,5 metra dlugosci pokladu dla 1 wedkujacego to
> > nie jest dobre i komfortowe lowienie na dluzsza mete...
>
> Zgadza sie, tylko niestety zycie to nieustanne kompromisy :)

eee, chyba nie, jest zima, duzo czasu, jest dostep do netu, coraz wiecej
lodek na rynku mozna poszukac dla siebie najlepszego i bez duzych
kompromisow, dozbierac kasy, nie napalac sie, ze zaraz, ze juz,
niecierpliwosc to najgorszy doradca

> Do plywania lodzia najwazniejsze co potrzebne to rozsadek.
> I sprzet ratunkowy ;)

tego 1go mi zdecydowanie brak bo staram sie lowic jak najczesciej bez
wzgledu na kalendarz bran czy pogody (poza sytuacjami calkiem ekstremalnymi
choc w moim slowniku extremum rzadko wystepuje:-), a bezpieczenstwo, hmn,
kamizelka na plecach i u kompana tez i w sumie nic wiecej...

Janusz Sobczak

unread,
Jan 24, 2008, 7:22:13 AM1/24/08
to
paweł ACE pisze:
@ paweł ACE dziwię Ci się że jeszcze z nim dyskutujesz bo jak przekonasz
gościa który chce zbudowec 3.5 m pychówkę.
Janusz

Jakub Jewuła

unread,
Jan 24, 2008, 7:31:20 AM1/24/08
to
...
>> pawel ACE
>>
> @ paweł ACE dziwię Ci się że jeszcze z nim dyskutujesz bo jak
> przekonasz gościa który chce zbudowec 3.5 m pychówkę.

O jak milo sie zrobilo...

q

new...@spamcom.com

unread,
Jan 24, 2008, 7:34:59 AM1/24/08
to
On Thu, 24 Jan 2008 13:22:13 +0100, Janusz Sobczak
<janusz...@fr.pl> wrote:


>@ paweł ACE dziwię Ci się że jeszcze z nim dyskutujesz bo jak przekonasz
>gościa który chce zbudowec 3.5 m pychówkę.

Ja bym chcial zobaczyc jak taka wislana pychowka o dlugosci np 6m
plywasz w okolicach Krakowa (z pominieciem kawalkow ktore bardziej
przypominaja kanal niz rzeke) :-)

Pozdr
newrom
PS. A sa miejsca gdzie Wisla zapiernicza jak jakis Dunajec :-)

paweł ACE

unread,
Jan 24, 2008, 8:00:25 AM1/24/08
to
new...@spamcom.com napisał(a):

> Ja bym chcial zobaczyc jak taka wislana pychowka o dlugosci np 6m
> plywasz w okolicach Krakowa (z pominieciem kawalkow ktore bardziej
> przypominaja kanal niz rzeke) :-)


a tego to akurat nie zalapalem, wislana pychowka ciezka jest bardzo (bo z
drzewa)ale bardzo plytko zanurzona i ma swietne wlasciwosci nautyczne, malo
tego jest jeszcze paru gosci co potrafi przy dobrym wietrze plywac na malym
zaglu pod prad rzeki w calkiem zgrabnym stylu
Wisla w Krakowie i okolicach nie wyglada ani na plytka, ani na zbyt waska, a
nawet latwiejasza do zeglugi bo nie skaldajaca sie z 10tek wysepek, kanalow i
kanalikow, kilometrowych przykos i lach piachu jak to ma miejsce np ponizej
Wyszogrodu, ale to takie tam moje dywagacje...

> PS. A sa miejsca gdzie Wisla zapiernicza jak jakis Dunajec :-)

zapewniam Cie ze w srodkowym biegu rzeki tez sa miejsca gdzie Wisla
zapiuernicza jak glupia, tyle ze skala rzeki inna i plywaja po niej wielkimi
pychowkami i problemu nie, problem by byl jakby taka pchowka chciec plywac
przy wietrze po duzym zbiorniku zaporowym gdzie woda ma mozliwosc porzadnego
rozbujania sie..:-)

Janusz Sobczak

unread,
Jan 24, 2008, 8:16:08 AM1/24/08
to
new...@spamcom.com pisze:

> On Thu, 24 Jan 2008 13:22:13 +0100, Janusz Sobczak
> <janusz...@fr.pl> wrote:
>
>
>> @ paweł ACE dziwię Ci się że jeszcze z nim dyskutujesz bo jak przekonasz
>> gościa który chce zbudowec 3.5 m pychówkę.
>
> Ja bym chcial zobaczyc jak taka wislana pychowka o dlugosci np 6m
> plywasz w okolicach Krakowa (z pominieciem kawalkow ktore bardziej
> przypominaja kanal niz rzeke) :-)
>
> Pozdr
> newrom
> PS. A sa miejsca gdzie Wisla zapiernicza jak jakis Dunajec :-)
To to coś 3.5m nie nazywaj pychówką tylko korytem.
Janusz

boruta

unread,
Jan 24, 2008, 8:33:27 AM1/24/08
to
> Paweł, mam już niezły metlik w głowie, wiele osób pisze abym kupił łódke
> płasko denna a Ty pokazujesz mi linki do łodek nie płaskodennych - jaka jest
> naprawdę róznica między tymi łódkami ?

Czesc, ja co prawda ryby to sporadycznie, a i to tylko karasie w stawku... :)

Ale, tak przygladam sie dyskusji o lodkach i mysle ze co nieco moge
podpowiedziec :)

Zaokraglone dno ma wieksza "dzielnosc morska", lepiej sie zachowuje na fali,
nie poniewiera tak lodka i latwiej bierze fale pod siebie - czyli tak jakby
sie wslizguje na fale, w przeciwienstwie do plaskodenki gdzie fala uderza w
lodke, a nastepnie sie o nia rozbija i wchlapuje gora do srodka. Na oblym dnie
latwiej utrzymac kierunek na fali - plaskodenka bardziej poniewiera.

Wady okraglego dna to wieksze zanurzenie - trudniej przesliznac po lasze
piachu czy zielska gdzie masz raptem pare centymetrow wody. Jest tez bardziej
stabilna na plaskiej wodzie - jak sie po niej poruszasz (np. przesuwasz na
laweczce, wychylasz do burty) - lodz z zaokraglonym dnem w takich warunkach
sie niesympatycznie buja i robi fale.

Inne cechy ksztaltu - lodz szeroka jest dzielniejsza na fali, mniej wywrotna.
Lodz o dlugiej lini wodnej i malym zanurzeniu jest szybsza (vide lodki
regatowe). Czyli na lodce dosyc waskiej, dlugiej, i z malo podgietym dnem w
przedniej czesci bedziesz plynal sszybciej i z mniejszym wysilkiem - istotne
jesli bedziesz plywal na wioslach. Ale nie oczekuj poczucia bezpieczenstwa na
srodku zafalowanego jeziora.

Mysle ze najlepsza odpowiedz na dreczace cie pytanie bedzie to, jakich lodzi
uzywa sie tradycyjnie w roznych regionach. Tam gdzie plywanie jest glownie
szuwarowo-bagienne najczesziej uzywa sie smuklaych plaskodenek o malym
zanurzeniu. Zas na akwenach bardziej otwartych lodzie nabieraja coraz bardziej
pekataych, okraglych ksztaltow (w kazdym wymiarze) - dla bezpieczenstwa
zeglugi.

Te zasady dotycza w zasadzie kadluba kazdej jednostki, ktory plywa
wypornosciowo

pzdr
boruta


--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

odziu

unread,
Jan 24, 2008, 8:47:26 AM1/24/08
to
boruta pisze:

> Ale, tak przygladam sie dyskusji o lodkach i mysle ze co nieco moge
> podpowiedziec :)

No proszę, a już myślałem, ze tylko ja na tej grupie się wymądrzam... :-D
Bardzo jasne i rzeczowe.

--
Piotr Ratyński
Skype:odziu1
GG:1064092

new...@spamcom.com

unread,
Jan 24, 2008, 8:58:00 AM1/24/08
to
On Thu, 24 Jan 2008 13:00:25 +0000 (UTC), "paweł ACE"
<pawelac...@gazeta.pl> wrote:

>zapewniam Cie ze w srodkowym biegu rzeki tez sa miejsca gdzie Wisla
>zapiuernicza jak glupia, tyle ze skala rzeki inna i plywaja po niej wielkimi
>pychowkami i problemu nie, problem by byl jakby taka pchowka chciec plywac
>przy wietrze po duzym zbiorniku zaporowym gdzie woda ma mozliwosc porzadnego
>rozbujania sie..:-)

No to inaczej, pomijajac juz wedkarstwo. Z tego co sie orientuje z
jakiegos powodu w okolicach Krakowa nie stosowano lodzi w stylu
nizinnych pychowek, tylko plywano czyms co pi razy drzwi przypominalo
pieninskie tratwy.
Co do rozmiaru Wisly to moze cycat i fotka Cie przekona ;)
http://kajak.org.pl/szlaki/polska/wisla/
"śluza Przewóz [... ] " (czyli koniec krakowskiego kanalu dla jaj
zwanego Wisla) "Dalej, aż do 125 km Wisła jest małą, 20 metrowej
szerokości rzeczką, płynie się nieciekawie, nie widząc nic poza
wałami"

Powyzej Krakowa, w miejscach gdzie rzeka odsyskuje charakter tez jest
waska, szybka i dosc plytka z duza iloscia kamienisk i raf. Oczywiscie
da sie plywac i 12m lodziami, tylko jak dla mnie to przerost formy nad
trescia :o)

BTW zawsze mi sie marzyl splyw Wisla z Krakowa do Gdanska. Moze kiedys
sie uda :->

Pozdrawiam
newrom

new...@spamcom.com

unread,
Jan 24, 2008, 9:01:38 AM1/24/08
to
On Thu, 24 Jan 2008 14:16:08 +0100, Janusz Sobczak
<janusz...@fr.pl> wrote:

>To to coś 3.5m nie nazywaj pychówką tylko korytem.

Dobra, a jak Kuba tak ochrzci swoja lajbe to nawet kupie na te okazje
wino musujace ;-)

Pozdrawiam
newrom

Janusz Sobczak

unread,
Jan 24, 2008, 9:50:39 AM1/24/08
to

>
> BTW zawsze mi sie marzyl splyw Wisla z Krakowa do Gdanska. Moze kiedys
> sie uda :->
>
> Pozdrawiam
> newrom
W porcie w którym trzymam swoją łódz na ZZ jest gośc który wybrał się
na Hel pychówką na belony.

Jan Drawski

unread,
Jan 24, 2008, 11:11:51 AM1/24/08
to
> No proszę, a już myślałem, ze tylko ja na tej grupie się wymądrzam... :-D

Zapomniales jeszcze o mnie ;)

PS. Wiem ze do Ciebie sie nie umywam :)

--
Pozdrawiam
Jan Drawski

Katanka

unread,
Jan 24, 2008, 11:24:43 AM1/24/08
to
Jan Drawski wrote:
>> No proszę, a już myślałem, ze tylko ja na tej grupie się
>> wymądrzam... :-D
>
> Zapomniales jeszcze o mnie ;)


ja też, ja też !!

--
Katanka / Katanka_PL
www.Katanka.vel.pl | www.MojeJamniki.pl | www.DogsPassion.pl
Happy PlayStation3 Owner ...
PS3/120GB/HeadSet/Mouse+Key/Pilot/PlayEye/Guitar/WiFi/LCD46"

Filip J

unread,
Jan 24, 2008, 12:51:24 PM1/24/08
to
Użytkownik "Katanka" <kata...@interia.pl> napisał w wiadomości
news:fnaefp$cdi$1...@nemesis.news.tpi.pl...

>
> ja też, ja też !!
>
No dobra, wypiii... :))

Pozdrawiam
FJ

PS Nie mogłem się powstrzymać :)

odziu

unread,
Jan 24, 2008, 12:55:50 PM1/24/08
to
Jan Drawski pisze:

> Zapomniales jeszcze o mnie ;)

Pozdrawiam serdecznie. ;-)

odziu

unread,
Jan 24, 2008, 12:56:30 PM1/24/08
to
Katanka pisze:

> ja też, ja też !!

Pozdrawiam serdecznie. ;-)

odziu

unread,
Jan 24, 2008, 1:14:59 PM1/24/08
to
Filip J pisze:

> No dobra, wypiii... :))
>
> Pozdrawiam

Również pozdrawiam bardzo serdecznie. :-D

--
Piotr Ratyński
Skype:odziu1
GG:1064092

Przy odrobinie wyobraźni samą zagrychą można się urżnąć.

Filip J

unread,
Jan 24, 2008, 2:32:08 PM1/24/08
to
Użytkownik "odziu" <od...@tlen.pl> napisał w wiadomości
news:fnakl9$jpj$4...@atlantis.news.tpi.pl...

> Filip J pisze:
>> No dobra, wypiii... :))
>>
>> Pozdrawiam
>
> Również pozdrawiam bardzo serdecznie. :-D
>
A co ty tak do siebie wszystkie newsy bierzesz i wszystkim na pozdrowienia
odpowiadasz? ;)
No dobra, tym razem nie pozdrawiam coby się nie zapętlić ;)
FJ

Katanka

unread,
Jan 24, 2008, 2:38:16 PM1/24/08
to
Filip J wrote:
> A co ty tak do siebie wszystkie newsy bierzesz i wszystkim na
> pozdrowienia odpowiadasz? ;)
> No dobra, tym razem nie pozdrawiam coby się nie zapętlić ;)

A ja Was wszystkich pozdro !

odziu

unread,
Jan 24, 2008, 2:42:48 PM1/24/08
to
Filip J pisze:

> A co ty tak do siebie wszystkie newsy bierzesz i wszystkim na
> pozdrowienia odpowiadasz? ;)
> No dobra, tym razem nie pozdrawiam coby się nie zapętlić ;)

A kto powiedział, że biorę jakieś newsy do siebie? ;-) Ja tu piszę dla
zabawy i odpowiadam z czystej życzliwości, a jak przy okazji pomogę
komuś...
A poza tym biorę udział w konkursie na najwięcej newsów w miesiącu, a
potem w roku itd., a że jestem stara pierdoła to często wygrywam. :-D

--
Piotr Ratyński
archiwum grupy: http://groups.google.com/group/pl.rec.wedkarstwo/about?hl=pl
strona grupowa: www.wedkarstwo.bo.pl

Plumke

unread,
Jan 24, 2008, 2:50:49 PM1/24/08
to
> A poza tym biorę udział w konkursie na najwięcej newsów w miesiącu, a
> potem w roku itd., a że jestem stara pierdoła to często wygrywam. :-D
>
myslalem ze dam ci rade w styczniu
:(
plumke
POZDRO! ;)


odziu

unread,
Jan 24, 2008, 2:50:00 PM1/24/08
to
Plumke pisze:

> myslalem ze dam ci rade w styczniu

Nie wykluczone. ;-)
Kondycja mi spada zawsze po świętach. :-D

Filip J

unread,
Jan 24, 2008, 3:07:39 PM1/24/08
to
Użytkownik "odziu" <od...@tlen.pl> napisał w wiadomości
news:fnappu$9dn$1...@atlantis.news.tpi.pl...

> A poza tym biorę udział w konkursie na najwięcej newsów w miesiącu, a
> potem w roku itd., a że jestem stara pierdoła to często wygrywam. :-D
>
Aaa, to trzeba było tak od razu :)
Pzdr.
FJ

swia...@gazeta.skasuj-to.pl

unread,
Jan 25, 2008, 5:04:28 AM1/25/08
to
> Paweł, mam już niezły metlik w głowie, wiele osób pisze abym kupił łódke
> płasko denna a Ty pokazujesz mi linki do łodek nie płaskodennych - jaka jest
> naprawdę róznica między tymi łódkami ?

Czesc, ja co prawda ryby to sporadycznie, a i to tylko karasie w stawku... :)

Ale, tak przygladam sie dyskusji o lodkach i mysle ze co nieco moge
podpowiedziec :)

Zaokraglone dno ma wieksza "dzielnosc morska", lepiej sie zachowuje na fali,

pzdr
boruta


Boruta dzięki za wyjaśnienie !!
Rozumiem ze trudno bedzie kupić łódkę która była by stabilna a zarazem gładko
szła po falach - tak jak pisałem powyżej będzie używana na zbiorniku zaporowym
w Rożnowie.
A co sądzicie o takim ukształtowaniu dna:
http://allegro.pl/item299651410_lodz_lodka_lodki_lodzie_prolamed_300.html
http://allegro.pl/item300214405_lodka_mardox_330_plus_producent_wiosala_gratis.html


Cięgle czekam na Wasze opinie i jakieś linki lub zdjęcia ciekawych i
sprawdzonych łódek.
Pozdrawiam Grzegorz

Jakub Jewuła

unread,
Jan 25, 2008, 5:07:19 AM1/25/08
to
> Cięgle czekam na Wasze opinie i jakieś linki lub zdjęcia ciekawych i
> sprawdzonych łódek.

Mi sie te podobaja: http://www.gsahv.pp.fi/ :)

q

paweł ACE

unread,
Jan 25, 2008, 6:09:08 AM1/25/08
to
new...@spamcom.com napisał(a):

> No to inaczej, pomijajac juz wedkarstwo. Z tego co sie orientuje z
> jakiegos powodu w okolicach Krakowa nie stosowano lodzi w stylu
> nizinnych pychowek, tylko plywano czyms co pi razy drzwi przypominalo
> pieninskie tratwy.

a te tratwy to niby lepiej sie steruja i plywaja niz pychowka, bo ksztalt to
raczej maja tylko do splywu z nurtem i nic wiecej, a co pozniej?
moze to tradycja i przyzwyczajenie a nie wygoda i funkcjonalnosc?...

> Co do rozmiaru Wisly to moze cycat i fotka Cie przekona ;)
> http://kajak.org.pl/szlaki/polska/wisla/

no wielka nie jest, ale skoro taka waska to i gleboka zapewne bo gdzies sie
ta woda miescic musi, no i te barki o ktorych dalej pisza tez musza jakos
plywac, barki sa zazwyczaj plaskodenne (przynajmniej te na Wisle) ale nie
maja mniejszego zanurzenia niz pychowka ze o gabarytach nie wspomne, pychowki
chodza nawet po Pilicy (na pojezdce bez silnika) ktora sklada sie glownie z
piasku i domieszki wody:-)


> BTW zawsze mi sie marzyl splyw Wisla z Krakowa do Gdanska. Moze kiedys
> sie uda :->


a coz stoi na przeszkodzie, ja tez mam takie mazenie i czesto czytam o takich
splywach ale jakos glupio ciagle mnie ciagnie w swiat, na taki splyw
musialbym miec przynajmniej 3 tygodnie tak a by to nie bylo sao plyniecie ale
tez wedkowanie, biwakowanie, jedzenie tego co sie zlowi itd... piekna sprawa
moze kiedys znajde do tego odpowiedniego kompana... (i nie bede juz dziadkiem)

paweł ACE

unread,
Jan 25, 2008, 6:19:38 AM1/25/08
to
boruta <borutaW...@med.pam.szczecin.pl> napisał(a):

> Czesc, ja co prawda ryby to sporadycznie, a i to tylko karasie w
stawku... :)


no i pieknie i lopatologicznie ujales cala rozleglosc tematu, teraz chyba juz
nikt nie napisze ze nie rozumie, Ci co plywaja lodkami pisza moze zbyt
skrotowo jak dla tych co nie plywaja, a tu jest kawa na lawe...:-)

new...@spamcom.com

unread,
Jan 25, 2008, 7:48:37 AM1/25/08
to
On Fri, 25 Jan 2008 11:09:08 +0000 (UTC), "paweł ACE"
<pawelac...@gazeta.pl> wrote:

>a te tratwy to niby lepiej sie steruja i plywaja niz pychowka, bo ksztalt to
>raczej maja tylko do splywu z nurtem i nic wiecej, a co pozniej?

A bo ja wiem ? Moze wolami sie je ciagnie ;)

>moze to tradycja i przyzwyczajenie a nie wygoda i funkcjonalnosc?...

Mozliwe, mozliwe tez ze byly i inne, ale jak postawili zapory to
spierdzielili rzeke i ludzie przestali plywac. A ja jestem mlody i
krakowskie lodzie widywalem tylko na zdjeciach :(

>no wielka nie jest, ale skoro taka waska to i gleboka zapewne bo gdzies sie
>ta woda miescic mus

Musi, nie musi. Jak jest rafa to przy normalnym stanie wody ok 1-1,5m
wody nad nia, tylko plynie szybko :)

>a coz stoi na przeszkodzie

Brak lodzi (po rozwazeniu wszystkiego odpuszczam zakup lodki,
przynajmniej na rok), brak czasu. Rozwazalem ponton ale kurde jesienia
i zima zlazilem troche brzegow Wisly i zdeka mnie przerazaja galezie
drzew czajace sie tuz pod powierzchnia ;>

Jak wygram w totka to rzuce robote i bede miec czas i na splyw i na
jezdzenie po swiecie ;)

Pozdr

paweł ACE

unread,
Jan 25, 2008, 8:03:44 AM1/25/08
to
new...@spamcom.com napisał(a):

> Jak wygram w totka to rzuce robote i bede miec czas i na splyw i na
> jezdzenie po swiecie ;)

akurat kasy na jezdzenie i plywanie nie trzeba, ale czasu i owszem, pewnie
dobrym kajakiem przy odpowiednim wsparciu i kondycji mozna by w kilka dni to
przeplynac, ale przyjemnosci by wiele nie bylo...
no i wedkarsko to tylko oblanka ciagnieta po wierzchu za rapa:-)

new...@spamcom.com

unread,
Jan 25, 2008, 8:10:43 AM1/25/08
to
On Fri, 25 Jan 2008 13:03:44 +0000 (UTC), "paweł ACE"
<pawelac...@gazeta.pl> wrote:

>akurat kasy na jezdzenie i plywanie nie trzeba

Ja ryb nie mam zamiaru jesc, a zdobywania pozywienia poprzez polowanie
nie przewiduje (chociaz u nas i saren i bazantow skolko godno miedzy
walami).
No i kasa jest potrzebna zeby miec czas, czyli zeby rzucic robote bez
stresu. Zeby pozniej zawiezc lajbe z Gdanska do Krakowa (albo silnik
spalinowy i jeszcze wiecej kasy i czasu).
Chociaz skoro bylbym juz w Gdansku, mialbym kase to czemu nie wybrac
sie przy brzegu do Rosji ;)

> ale czasu i owszem, pewnie
>dobrym kajakiem przy odpowiednim wsparciu i kondycji mozna by w kilka dni to
>przeplynac, ale przyjemnosci by wiele nie bylo...
>no i wedkarsko to tylko oblanka ciagnieta po wierzchu za rapa:-)

Ano i o to sie rozchodzi zeby to byla przyjemnosc i relaks, a nie
gonienie cienia :)

fbpge...@gmail.com

unread,
Mar 29, 2017, 8:07:05 AM3/29/17
to
W dniu niedziela, 20 stycznia 2008 15:39:48 UTC+1 użytkownik swiadzi...@gazeta.pl napisał:
> Witam, jestem na kupnie łodzi wędkarskiej o długości pomiędzy 260 a 320 cm.
> Będzie to moja pierwsza łódź i nie wiem jakie parametry powinna spełniać aby
> była stabilna &#8211; najczęściej będę jej używał na jeziorze rożnowskim.
> Lepsza będzie płaskodenna ?
> Jakiej mocy kupić silnik elektryczny ?
> Będę wdzięczny za doradzenie na co mam zwrócić uwagę przed zakupem.
>
> Poniżej przedstawiam kilka łodzi jakie znalazłem na allegro:
> http://allegro.pl/item299799446_sprzedam_lodka_lodke_lodz_lodzie_kajak.html
>
> http://allegro.pl/item296759240_jedyna_tak_piekna_lodka_na_allegro_najtaniej.html
>
> http://allegro.pl/item300214405_lodka_mardox_330_plus_producent_wiosala_gratis.html
>
> http://allegro.pl/item296880654_lodz_olivia_wiosl_mot_4os_2_schowki_340x140.html
>
> http://allegro.pl/item296880648_lodz_wios_moto_ewa_ii_3os_330x125_niezatapialna.html
>
> http://allegro.pl/item297033017_lodz_lodka_lodki_lodzie_prolamed_300.html
>
> http://allegro.pl/item296553145_lodz_lodzie_lodki_sonora_308.html
>
> http://allegro.pl/item296880663_lodz_wios_mot_beata_3os_260x110_niezatapialna.html
>
> A może doradzicie mi jakąś łódkę którą sami posiadacie i jesteście z niej
> zadowoleni.
> Łódkę chce przewozić na bagażniku dachowym.
> Z góry dzięki za pomoc !!
>
>
> --
> Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

fajna jest łódź z firmy Solarsky. Łódka którą ja mam to model 360 fisch. ogólnie zerknij sobie na stronę producenta. napewno coś tam dla siebie znajdziesz!

johnybear

unread,
Mar 30, 2017, 5:44:23 AM3/30/17
to


Użytkownik napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:f2bb7518-8474-4bb1...@googlegroups.com...
Napiszę Ci o swoich doświadczeniach. Też wożę łódkę na dachu auta, (chyba
ok. 30kg i 290cm dł.)więc raczej patrz na jej wagę, następnie na
wytrzymałość pawęży by silnik jej nie zdeformował, ewentualnie dorób (jak
ja) wzmocnienia, na duże jezioro - duża łódka, więc bierz taką by tylko się
zmieściła na bagażnik, płaskodenna będzie stabilna ale ma duże opory w
wodzie więc
będzie wolna, więc raczej kształty opływowe. Ja po 8-miu chyba latach widzę
że bardziej mobilny jest (koniecznie dobry) ponton. Kupiłem taki synowi i
jest bardzo zadowolony. Sam chyba kupię podobny. Mówię o pontonie ze stałą
pawężą, np. z grubej wodoodpornej sklejki i stałej podłodze. Jest bardziej
stabilny na wodzie, niewywrotny, szybki z silnikiem i lekki. Cenowo
najbardziej są optymalne pontony ukraińskie - np. Kolibri, Bark czy podobne
kilkukomorowe. Można tanio kupić mało używane lub oczywiście nowe. Silnik -
każdy bierze Miń Kota (ha,ha). Ja kupiłem Jaxona (wg zapewnień sprzedawcy
niektóre części identyczne jak u Japońca). Gdy kupowałem był o 1/3 tańszy od
Minn Koty. Używam 5 ty rok i ma się dobrze. Dorobiłem mu regulator PWM i
bardzo się przydaje do pływania z bardzo małymi prędkościami (obławianie
spinningiem swoich miejsc). Moc - średnia (mniej niż 50Ibs) bo i akumulator
nie największy. Akumulator - do małej łódki starczy 80Ah by jej nie
przeciążać wagowo. To tyle,życzę dobrego wyboru.

0 new messages