La Palma

[silvio balconetti]

Zauwazylem, ze grupa spi jeszcze snem zimowym, wiec pozwalam sobie
skopiowac swoj post z innej grupy i zachecic do wyjazdu na
spokojniejsze, ale nie mniej piekne (natura, gory, Atlantyk, slonce) Kanary:


>Sortuje i laduje od dwoch tygodni zdjecia z naszych trzech tygodni na
La Palmie. Bylismy tam juz przed paru laty i postanowilismy tym razem
poznac druga strone wyspy i odpoczac od zimy. Przeczytalismy, ze
zachodnia czesc o tej porze ma lepsza pogode i nie zawiedlismy sie -
mielismy 20 dni slonecznych (26-28 stopni nad morzem, w lasach i gorach
bywalo chlodno, nawet sztormowo) i jeden deszczowy. Znalezlismy oferte
biura podrozy - lot i mieszkanie w dobrej cenie, ladna okolica,
spokojnie i bezpiecznie. La Palma to wyspa wulkaniczna, bardzo gorzysta,
czarne plaze, duzo mozliwosci wedrowania i wspinaczki, dobre drogi,
dobrze oznakowane szlaki i przyjazni ludzie. Wyspa nie jest na szczescie
rozdeptana przez turystow i zabetonowana jak inne Wyspy Kanaryjskie. Dla
kierowcow, a szczegolnie poczatkujacych lub lekliwych, nie jest latwo
sie tam poruszac - drogi sa dobre, ale bardzo krete (wjazd do naszego
domu byl bardzo stromy, waski i rozjechany). Dobrze jest jednak
rozwinieta komunikacja autobusowa i mozna tez latwo zlapac "okazje"
(autostop). Amatorzy wedrowek maja sporo szlakow po gorach i lasach,
polach wulkanicznych, musza jednak byc przygotowani na wieksze roznice
wysokosci - najwyzsza gora ma ponad 2.400 m, a nawet szlaki okreslane w
przewodnikach jako prawie spacerowe to 300-400 m wejscia i tyle samo
zejscia.<

https://www.flickr.com/photos/zabajawa/albums/72157707892486984
--

saluto
SB