waldek
===
Rozwiązaliśmy. Chyba. Znaczy chyba dobrze ;)
Po 12.00 podzielę się wynikami.
Kiełpiś
PS. To jednak ktoś tu jeszcze jest?
--
Brzdeśniało już; ślimonne prztowie Tomasz Kiełpiński
Wyrło i warło się w gulbieży; a.k.a. "Kiełpiś"
Zmimszałe ćwiły borogowie Odpowiadając prywatnie,
I rcie grdypały z mrzerzy. usuń: FALSZYWY z adresu
Żaden z nas nie zakwalifikował się dalej (Co właściwie oznacza ta kreska
poniżej 64 miejsca?). Najlepiej wypadł Waldek.
Ja twierdzę że 19 w zadaniu 7 jest jak najbardziej poprawną odpowiedzią i
będę to reklamował, ale ze względu na czas nadesłania i tak nie trafię wyżej
niż na 66 miejsce.
Co wam sprawiło najwięcej trudności? Najwięcej frajdy? Co było nudne a co
ciekawe?
Pozdrawiam,
Kiełpiś
--
Bzdrężyło. Szłapy maślizgajne Tomasz Kiełpiński
Bujowierciły w gargazonach a.k.a. "Kiełpiś"
Tubylerczykom spełły fajle, Odpowiadając prywatnie,
Humpel wyświchnął ponad usuń: FALSZYWY z adresu
...
> Co wam sprawiło najwięcej trudności? Najwięcej frajdy? Co było nudne a co
> ciekawe?
:) długo myslalem nad Wieliczką :)
pokropka dobrze zrobilem ino zle zsumowalem :(((((((((((((((
sudoku tez mi wyszlo ino zle napisalem odpowiedz :((((
a koniku szachowym zle zrozumialem zadanie:) sumowalem tylko pola na
ktore konik stawal:):):) a nie te pozostale nie skreslone :) niezle!
optymalizacji nie robilem wogole...
a wsio przez brak czasu, niestety, moglem bawic sie w sumie tylko 2
godzinki, bo bylem w pracy w ten weekend :(:(
Kiepsko w tym roku było :(
szkoda.
pokropek zżarł mi najwięcej czasu, za to sudoku było fajne! mimo, że
nie lubie tego, ale w tej postaci było troche do myślenia:)
reszta to sztampa.... :D
> Ja twierdzę że 19 w zadaniu 7 jest jak najbardziej poprawną
> odpowiedzią i będę to reklamował, ale ze względu na czas nadesłania i
> tak nie trafię wyżej niż na 66 miejsce.
Może pokażesz swój diagram? Rozwiązywałem to na kilka sposobów i zawsze
wychodziło 24.
>
> Co wam sprawiło najwięcej trudności? Najwięcej frajdy? Co było nudne
> a co ciekawe?
===
Zadania w większości były ziewające. Chyba łatwiejsze niż w poprzednich
latach. Te z optymalizacją bez sensu, zwłaszcza to z ABCD. Kiełpiś dobrze to
uzasadnił na forum Sfinksa. Kto grał nieuczciwie i zaprzągł komputer do
roboty - był górą. Przyznam, że też robiłem wszystko w Excelu, ale
obliczenia wykorzystywałem jedynie do sprawdzenia, a nie do rozwiązywania.
Najdłużej siedziałem przy sudoku, było dobre, a pokropek bardzo przypadł mi
do gustu.
waldek
===
He, he. Właśnie się zorientowałem, że odpowiadałem Kiełpisowi. Brzuch mnie
ze śmiechu rozbolał.
waldek
===
Diagram mam taki sam jak w odpowiedziach na stronie www. Zgubiła mnie
definicja odcinka :) (dla mnie nie była to pojedyncza kratka, tylko
wszystkie kratki między zmianami kierunku)
>> Co wam sprawiło najwięcej trudności? Najwięcej frajdy? Co było nudne
>> a co ciekawe?
> ===
> Zadania w większości były ziewające. Chyba łatwiejsze niż w poprzednich
> latach. Te z optymalizacją bez sensu, zwłaszcza to z ABCD. Kiełpiś
> dobrze to uzasadnił na forum Sfinksa.
I tu się z nim zgodzę ;)
> Kto grał nieuczciwie i zaprzągł
> komputer do roboty - był górą. Przyznam, że też robiłem wszystko w
> Excelu, ale obliczenia wykorzystywałem jedynie do sprawdzenia, a nie do
> rozwiązywania. Najdłużej siedziałem przy sudoku, było dobre, a pokropek
> bardzo przypadł mi do gustu.
> waldek
> ===
Sudoku faktycznie było sympatyczne. Pokropki rozwiązuję wręcz maniacko, więc
dla mnie wydawał się łatwy (jeśli ci się spodobał to polecam stronę
www.janko.at, tam nazywa się to Slitherlink). W moim odczuciu liczba punktów
za nie była zbyt wysoka.
Podobał mi się Puchar Patanogi (dawno nie widziałem tego typu zadań) i
bardzo nie podobały gwiazdozbiory.
Reszta mniej lub bardziej fajna, mniej lub bardziej sztampowa i faktycznie
łatwa.
Ja w tym roku miałem więcej czasu, ale mniej przejrzysty umysł (w piątek
siedziałem w domu sam, bez pociech, ale za to z początkami grypy). W sumie
całość zajęła mi ok. 10 godzin i patrząc na poprzednie lata wyszła całkiem
przyzwoicie. A finał? Może w przyszłym roku? :)
> Sudoku faktycznie było sympatyczne. Pokropki rozwiązuję wręcz
> maniacko, więc dla mnie wydawał się łatwy (jeśli ci się spodobał to
> polecam stronę www.janko.at, tam nazywa się to Slitherlink). W moim
> odczuciu liczba punktów za nie była zbyt wysoka.
Ledwo znalazłem... Bezpośredni link:
http://www.janko.at/Raetsel/Slitherlink/index.htm. Czy to miałeś na myśli?
Pierwszy raz w Pucharze zobaczyłem tego typu zadanie. Pomysłowe, ale po
kilkunastu innych diagramach już się oswoiłem i rozwiązuję niemal
automatycznie. To tak, jak w Saperze. Wystarczy opanować ileś-tam układów i
robi się samograj. Bardziej mnie teraz interesuje nie to jak się rozwiązuje,
ale jak się układa takie zadania. Wiesz coś o tym?
Punktacja, rzeczywiście, widząc ile osób to rozwiązało - zbyt naciągnięta.
Moim zdaniem najtrudniejsze było jednak Sudoku (no poza ABCD, o którym mamy
swoją opinię).
waldek
===
Dokładnie tak. Zapomniałem że strona jest niemiecka i nie znając języka
trudno się po niej poruszać. Przepraszam.
> Pierwszy raz w Pucharze zobaczyłem tego typu zadanie. Pomysłowe, ale po
> kilkunastu innych diagramach już się oswoiłem i rozwiązuję niemal
> automatycznie. To tak, jak w Saperze. Wystarczy opanować ileś-tam
> układów i robi się samograj.
Jak z większością zadań diagramowych. Popatrz na Akademię Cihana Altaya na
stronie Sfinksa.
Największą przyjemnością jest IMVHO odnalezienie tych układów i prawideł
nimi rządzących. Potem rozwiązaniu kilkunastu największych/najtrudniejszych
plansz. A dalej nudy Panie :)
> Bardziej mnie teraz interesuje nie to jak
> się rozwiązuje, ale jak się układa takie zadania. Wiesz coś o tym?
Niewiele. Ale sądzę, że większość tego typu zadań układana jest komputerowo.
Początek to dobry algorytm rozwiązywania. Potem program. A jak jest coś co
rozwiązuje zadania, to przerobienie tego na układanie jest juz dość proste.
Hobbystycznie zdarza mi się zajmować pisaniem prostych programów i kiedyś
się pewnie do tego przymierzę :)
> Punktacja, rzeczywiście, widząc ile osób to rozwiązało - zbyt naciągnięta.
> Moim zdaniem najtrudniejsze było jednak Sudoku (no poza ABCD, o którym
> mamy swoją opinię).
:)
Pozdrawiam,
Kiełpiś
--
Był czas mrutszławy, ślibkie skrątwy Tomasz Kiełpiński
Na wałzach wiercząc świrypły, a.k.a. "Kiełpiś"
A mizgłe do cna borogłątwy Odpowiadając prywatnie,
I zdomne świszczury zgrzypły. usuń: FALSZYWY z adresu
waldek
===
Nie nie istnieje już. Było to: www.krzyzowki.net
jesli czegos szukasz z tamtej strony moge pomoc.
--
Wiąz Szypułkowy Wspak
Co się stało?
> jesli czegos szukasz z tamtej strony moge pomoc.
Szukam moich zadań, gdyż "oryginały" gdzieś mi wyparowały z dysku.
waldek
===
> Wiąz Szypułkowy Wspak wrote:
>> waldek wrote:
>>
>>> Mam jeszcze niezwiązane pytanie. Jaki jest adres strony, którą kiedyś
>>> robiliśmy z Jędrzejem Fałkiem? Istnieje ona jeszcze?
>>>
>>> waldek
>>> ===
>>
>> Nie nie istnieje już. Było to: www.krzyzowki.net
>
> Co się stało?
spiritus movens projektu zniknął...
>
>> jesli czegos szukasz z tamtej strony moge pomoc.
>
> Szukam moich zadań, gdyż "oryginały" gdzieś mi wyparowały z dysku.
>
> waldek
> ===
oto one:
==============
Abecedariusz
Abecedariusz - odmiana akrostychu <łac. Abecedariusz = alfabetyczny>,
(wiersz alfabetyczny, szarada alfabetyczna) utwór wierszowany, w którym
kolejne wersy lub strofy rozpoczynają się od liter złożonych w porządku
alfabetycznym.
Odmiana akrostychu, wiersz taki powstał w średniowieczu. Poeci późnego
baroku hiszpańskiego i francuskiego tworzyli wiersze, które graficznie
przybierał różne kształty: np. koła lub wiersza układającego się w kształt
konia.
"Abecećdariusz"
Abecadło z pieca spadło.
Byle dziecko o tym wie.
Cóż, niezdara i dziwadło,
Ćwiczyć się nie chciało, nie?
Dziś więc wiele się tu stało:
"E" u dołu się złamało.
Fachman zdzierga, będzie szew.
Głupstwo małe, choć kłamało:
- Hejże, jestem przecież "F"!
Idiotycznie "Ź" zrobiło,
Jak mu kreska pękła w wpół,
Kupę śmiechu tym wzbudziło:
- Ludzie, umlaut jam, jak wół!
Łatwo śmiać się, lecz tak było:
Marnie "W" skończyło spad,
Na podłodze się spłaszczyło.
Och, to teraz ruskie "SZCZA"!
Ósma ("H") literka nawet
Przeszła tak gehennę swą:
Quorum rzekło: My, alfabet,
Rząda, niech cię "CH" zwą.
Skąd to "Rząda"? Czemu tak?
Śmieszne! Jak to źle wygląda...
To u "Ż" kropeczka zła
Utyskuje: Jestem mądra!
Veto! Niech "Ż" samo gra!
Wali mnie, żem taka flądra!
X muza - horror z Hitchcock'a:
Yale gdzieś skrzypi i klucza zgrzyt!
Zewsząd panika, lecz widać w kątku:
Źródło pisowni zbiega się w mig,
Żeby w alfabetycznym stanąć porządku.
================
Akrostych podwójny - akrotelestych
Odmiana akrostychu podwójnego, <gr. ákros = skraj, początek; télos =
kraniec, kraniec; stíchos = wers;> w którym identyczne , dodatkowe dwa
hasła tworzą początkowe i końcowe litery poszczególnych wersów. W obu
przypadkach hasła są czytane z GÓRY na DÓŁ.
Utwór wierszowany w którym pierwsze i ostatnie litery kolejnych
wersów, dwukrotnie tworzą ten sam napis dodatkowy. Jednakowy kierunek
czytania tych kolumn decyduje o nazwie odmiany.
Chwila nowa i jej koniec
Znika w niebyt i już wiesz
Album z chwil - twe dni i lata
Spotkasz z nimi drogi kres
===================
Akrostych podwójny - Akroteleuton
Odmiana akrostychu podwójnego - Akroteleuton, <gr. ákros = skraj;
początek, télos = kraniec>; gdzie początkowe litery kolejnych wersów
czytane są od GÓRY do DOŁU tworzą słowo identyczne, jak litery końcowe
wersów, czytane z DOŁU do GÓRY.
Utwór wierszowany, pierwsze litery kolejnych wersów i ostanie litery
wersów dwukrotnie tworzą ten sam napis dodatkowy. Różny kierunek czytania
tych kolumn decyduje o nazwie odmiany. Jest to igraszka poetycka spotykana
w zagadkach.
"Koneser"
Pierogów tyle w świecie się robi
I każdy naród ma swój sposobik.
Ech, jakby wszystkich ich było małoż:
Ravioli włoskie, pyszne hacao
Oraz samosa, tosi na deser,
Że wspomnę wan-tan, co Chińczyk je sobie.
Koniec! Najlepsze ruskie (w dużej ilości)!
I na tym właśnie polega tu dowcip.
===============
Akrostych krzyżowy
Ciekawsza odmiana ukośnego, hasło biegnie od pierwszego wersu i
pierwszej litery poprzez wersy prawoskośnie, do ostatniego wersu i
ostatnich liter tego wersu, oraz od pierwszego wersu i jego ostatniej
litery poprzez wersy lewoskośnie, do pierwszych liter ostatniego wersu.
"Digitus Dei"
Autor, co nie kiep
lekko wersy tworzy,
humor mu przez łeb
gna, bo palec Boży
z góry wskazał, że
tą głową stanie on
tu natchniony i da
hymn lub epinicjon,
rymy nucąc z cicha
=====
Akrostych palindromowy
Odmiana akrostychu; utwór wierszowany zawierający hasło utworzone przez
początkowe litery wersów, które pozwala się odczytać także palindromowo,
czyli z dołu do góry.
Ptasi medyk
Kiedy w upalny dzionek lipcowy
operę ptasią chciał kos zanucić
skrzyp jeno dobył się z jego głowy
i wstyd go przejął, i jął się smucić.
Spytał o radę szpaka. Ten rzecze:
oto lekarstwo: sok czereśniowy (którym słowiki i drozdy leczę)
kiedy wypijesz wnet będziesz zdrowy
====
Akrostych - pentakrostych
Odmiana akrostychu, w którym początkowa litera każdego wersu powtarza
się w tym samym wersie pięciokrotnie (wszystkie wyrazy w wersie zaczynają
się więc na taką samą literę), kolejne litery początkowe w poszczególnych
wyrazach wersów (2, 3, 4, 5), czytane są z góry na dół, co daje na efekt
pięciokrotnego powtórzenia hasła. Poszczególne wersy zawierają tylko po 5
wyrazów.
Straszny smok strach srogi siał.
Mężni młodzieńcy miękli, mocarz mdlał.
Otóż okrutnik obżera owcę ofiarną,
Krwawy kąsek kończy karierę koszmarną.
===========
Akrostych przemiennowersowy
Odmiana akrostychu, w której dodatkowy napis tworzą litery czytane
najpierw z wersów nieparzystych, a następnie z wersów parzystych
Czarownica
Była sobie czarownica.
Jakież gładkie miała lica.
A te nogi - aż do ziemi!
Afro-blond się w słońcu mieni,
Biodra, niczym szkło klepsydry.
Gdzież jej tam do dzikiej hydry!
A ja myślę, podniecony:
Ależ chciałbym być zjedzony!
==========
anagram pięciokrotny
Gdy młoda _ _ _ _ _ , _ _ _ _ _ w szuwarach
Tam czyha _ _ _ _ _, poucza ją stara.
Zaś w toni czają się _ _ _ _ _ groźne,
Oj, wezmę cię w _ _ _ _, me latorośle!
==========
W innym wariancie szarady anagramowej (bardzo rzadko występującym) do
rozwiązania dochodzi się anagramując jednocześnie wszystkie wyrazy
wyróżnione w tekście wersalikami. Dla ułatwienia podane są wtedy po dwie
pierwsze litery każdego słowa rozwiązania oraz liczba liter wchodząca w ich
skład.
Z mego snu wypłynęła...
Zadziwiona stanęła,
cichuteńko się do mnie podkradła.
I swych piersi dotykiem
poi jak narkotykiem,
jego siła się staje wszechwładna.
Wielki Mag z długą różdżką
sypie czar nad ME łóżko -
- SEN ten będzie się ciągnął do RANA.
NIE opuści dziewczyna
objęć mych, aż ta chwila
Z nią nadejdzie, jak fala wezbrana.
MA-8, SE-5
===============
to wsio z projektu www.krzyzowki.net
--
Wiąz Szypułkowy Wspak
waldek
===