--
Pozdrawiam,
Heniek
www.kihltd.eu
Wybory.
> Mamy paragraf więc szukamy człowieka?
Raczej mamy człowieka szukamy paragrafu. Tuskowi ostatnio spada i zaczyna mu
się w dupce palić więc najwyższa pora na stare sprawdzone chwyty. Procedura
nr 321, kryptonim "At high noon". ;-)
> To oczywiście przenośnia.
> Podobno podstawą jest możliwość braku zabezpieczenia imprez.
LOL! Znaczy, stadion w Poznaniu nie będzie mógł organizować meczów na Euro
2012. Niezłe!
yamma
Jakas paranoja, po prostu brak slow. BTW godzine temu kupilem bilet ;))
> No i Legia jutro zamknieta
>
> Jakas paranoja, po prostu brak slow. BTW godzine temu kupilem bilet
> ;))
Nie zdziwię się jak pod kancelarią premiera będzie rozróba.
--
Pozdrawiam,
Heniek
www.kihltd.eu
"Negatywną opinię na temat możliwości zapewnienia bezpieczeństwa na
obiekcie przy Łazienkowskiej wydała policja."
Jesli to jest powod - to gdzie jest bezpieczniej? Swietny stadion,
wysokie standardy, monitoring, ochrona, nigdy nic tam sie nie dzialo
zlego - wszystko bylo w 100% bezpieczne (no raz jakis idiota race rzucil
i teoretycznie ktos obok mogl sie poparzyc).
Idac takim tokiem myslenia, to Widzew powinni zlikwidowac a obie Polonie
zaorac
> No i Legia jutro zamknieta
>
> Jakas paranoja, po prostu brak slow. BTW godzine temu kupilem bilet
> ;))
Lacha też zawarli; oficjalnie powiedzą o 17
http://www.sport.pl/lechpoznan/1,104429,9545359.html
--
Pozdrawiam,
Heniek
www.kihltd.eu
To na pewno jest poklosie PP, wiec Lecha powinni zburzyc, bo to w sumie
tylko oni rozwalali krzeselka i plot.
> To na pewno jest poklosie PP, wiec Lecha powinni zburzyc, bo to w sumie
> tylko oni rozwalali krzeselka i plot.
Staruch teraz powinien pierdolnąć Tuskowi.
Protz
A ja uważam, że dobrze... Skoro nasze społeczeństwo nie dorosło
jeszcze do uczestniczenia w kibicowaniu piłce nożnej to zamknijmy
stadiony dla kibiców na te właśnie eventy... Może kluby zajmą się
wtedy na poważnie rozwiązaniem problemu kiboli!
A na stadionach można masę innych rzeczy zorganizować - np. Red Bull
X-Fighters, czy inne takie 'ciekawostki'. Na pewno zainteresuje to
sporą rzeszę NORMALNYCH ludzi, kibiców idących na stadion dla widowiska,
a nie żeby się ponapierdalać...
Pozdrawiam,
gordon
Jeśli dobrze usłyszałem wojewoda mazowiecki zamknął stadion Legii m.in. za
zachowanie kiboli Lechii w Wilnie.
W Poznaniu jeszcze lepiej.
W sobotę stadion nie spełnia wymogów bezpieczeństwa, ale w niedzielę już
spełnia (bo gra Warta a nie Lech).
Przecież to jest jawna zemsta Tuska i kpina z prawa.
Chcieli ukarać kluby, to przyzwoitość wymagałaby żeby nie stosować do tego
przepisów, które służą do zupełnie innego celu, naginając je w sposób wprost
bezczelny.
I za rozbujanie metra.
Powinni wiec zamknac metro i jeszcze jakis zakazik za wyjazd 1980 roku.
>> Jakas paranoja, po prostu brak slow. BTW godzine temu kupilem bilet
>> ;))
>
> Nie zdziwię się jak pod kancelarią premiera będzie rozróba.
Byloby fajnie. Moze nikt sie nie bedzie z bydlem pierdolil jak z
gornikami i je spacyfikuje.
pozdr
PG
Na mój gust oba kluby nie powinny godzić się z tak bezczelnym łamaniem prawa
na ich koszt i po prostu powinni odwołać mecze.
Do czasu aż Tuskowi palma nie przejdzie.
Niechby i do wyborów - zobaczymy czy gra pod publiczkę mu się opłaci jak
przez pół roku nie będzie meczy.
> Staruch teraz powinien pierdolnąć Tuskowi.
Staruch, to powinien lać po mordzie tych debili co zrobili tę awanturę
_na stadionie_ .
I to nie Tusk podjął decyzję w sprawie zakazu tylko wojewoda.
Decyzję, dodajmy, która jest pójściem na łatwiznę i na pewno nie
rozwiąże żadnego problemu. No i jest niesprawiedliwa.
--
*RedLite*
Taa, a Rzeźniczaka nie uderzył Staruch tylko jego ręka.
> W dniu 2011-05-05 15:36, Henryk "Plumski" Plumowski pisze:
Osobiście co do kiboli nie miałbym nic przeciwko temu ;-)
A tak na serio; ustosunkujesz się do wypowiedzi Cavallino:
"W Poznaniu jeszcze lepiej.
W _sobotę_stadion nie spełnia wymogów bezpieczeństwa,
ale w _niedzielę_ już spełnia (bo gra Warta a nie Lech)."
Dla mnie jest to jawne qrestwo i czysto polityczna decyzja.
Rząd=kibole.
--
Pozdrawiam,
Heniek
www.kihltd.eu
ROTFL !!!!
Pomyśl trochę.
Wojewoda nagle sam z siebie zapragnął zmienić swoje decyzje dopuszczające
poprzednie mecze, to samo nagle zapragnęli komendanci policji.
I to nagle w dwóch miastach, dwóch województwach.
I dwa najbezpieczniejsze na dziś stadiony w Polsce z dnia na dzień stają się
jedynymi na których nie da się grać.
Naprawdę wierzysz w taką wersję wydarzeń?
To prędzej wygląda jak działanie w zmowie, działanie zorganizowanej grupy
przestępczej, która łamie prawo w celu uzyskania prywatnych korzyści (w
wyborach).
Wiesz jak sie taka grupa nazywa?
> W dniu 2011-05-05 15:54, Protz pisze:
>
>> Staruch teraz powinien pierdolnąć Tuskowi.
>
> Staruch, to powinien lać po mordzie tych debili co zrobili tę awanturę
> _na stadionie_ .
>
> I to nie Tusk podjął decyzję w sprawie zakazu tylko wojewoda.
Ty tak poważnie?
Przecież gdyby nie wypowiedź Tuska z wczorajszej i dzisiejszej konferencji,
to kibice oglądaliby oba mecze siedząc na trybunach a nie w C+.
Samodzielna decyzja wojewody?
Sorry, LOL.
--
Pozdrawiam,
Heniek
www.kihltd.eu
> Wojewoda nagle sam z siebie zapragnął zmienić swoje decyzje
> dopuszczające poprzednie mecze, to samo nagle zapragnęli komendanci
> policji.
> I to nagle w dwóch miastach, dwóch województwach.
Hmm, znaczy meczu pucharowego nie było, czy pomijasz te wydarzenia jako
nie związane z tematem?
Tusk dał sygnał owszem wszyscyśmy widzieli, natomiast bezpośrednia
odpowiedzialność za tę konkretną decyzję nie ciąży na premierze.
> I dwa najbezpieczniejsze na dziś stadiony w Polsce z dnia na dzień stają
> się jedynymi na których nie da się grać.
> Naprawdę wierzysz w taką wersję wydarzeń?
Decyzję podejmuje wojewoda. Taka jest moja wersja wydarzeń.
> To prędzej wygląda jak działanie w zmowie, działanie zorganizowanej
> grupy przestępczej, która łamie prawo w celu uzyskania prywatnych
> korzyści (w wyborach).
> Wiesz jak sie taka grupa nazywa?
Wiem.
Ale nie wiem o czym Ty pleciesz :D
Tusk zapłacił zadymiarzom z Poznania za rozpierdol stadionu na oczach
wysłanników UEFA? To ile było tej kiełbasy?
--
*RedLite*
Bydło musi poczuć, że zrobiło coś nie tak.
I słusznie. Może bydło jak pies Pawłowa się czegoś nauczy na jakiś czas
przynajmniej.
> Ty tak poważnie?
> Przecież gdyby nie wypowiedź Tuska z wczorajszej i dzisiejszej konferencji,
> to kibice oglądaliby oba mecze siedząc na trybunach a nie w C+.
> Samodzielna decyzja wojewody?
> Sorry, LOL.
Oczywista sprawa że wojewoda jest powoływany prze rząd i nie jest
zawieszony w powietrzu, ale albo jest taka funkcja w naszym ustroju jak
wojewoda albo jej nie ma. Wy uważacie, że nie ma.
Pewnie dlatego z uwagi na to, że co to ma niby być za gest, zjebać
takiego Kozłowskiego. :D Zjebać Tuska, to jest cool i trendy. No i
przynosi ulgę ;]
Ale to jest sprawa drugorzędna
Kto by tej decyzji nie podjął to jest ona chujowa. O tym pisałem
--
*RedLite*
> Niech mi ktoś logicznie wytłumaczy: z jakiego powodu?
> Mamy paragraf więc szukamy człowieka?
Dzisiaj zgadzam sie w 100% z weszło.com:
http://www.weszlo.com/news/6809
Protz
Ich wpływ na bezpieczeństwo na sobotnim meczu z Górnikiem jest dokładnie
zerowy.
>
> Tusk dał sygnał owszem wszyscyśmy widzieli, natomiast bezpośrednia
> odpowiedzialność za tę konkretną decyzję nie ciąży na premierze.
Nie - on tylko podżegał do łamania prawa.
>
>
>> I dwa najbezpieczniejsze na dziś stadiony w Polsce z dnia na dzień stają
>> się jedynymi na których nie da się grać.
>> Naprawdę wierzysz w taką wersję wydarzeń?
>
> Decyzję podejmuje wojewoda. Taka jest moja wersja wydarzeń.
Musisz chyba tak samo wierzyć w Tuska, jak mohery w Kaczora.
Nikt normalny nie jest w stanie wysnuć wniosku że ktokolwiek obawia się
bezpieczeństwa na meczu z Górnikiem, zwłaszcza że nie będzie kibiców gości,
a ostatnia awantura na tym stadionie wywołana przez kibiców Lecha miała
miejsce kilkanaście la temu.
>
>> To prędzej wygląda jak działanie w zmowie, działanie zorganizowanej
>> grupy przestępczej, która łamie prawo w celu uzyskania prywatnych
>> korzyści (w wyborach).
>> Wiesz jak sie taka grupa nazywa?
>
> Wiem.
> Ale nie wiem o czym Ty pleciesz :D
> Tusk zapłacił zadymiarzom z Poznania za rozpierdol stadionu na oczach
> wysłanników UEFA?
Nie.
Za banery sugerujące że chodzi na pasku Wybiórczej i że kibole są tematem
zastępczym mającym zasłonić porażki rządu w praktycznie każdej dziedzinie.
Pan Premier chcial pokazac jaki jest twardy. W innych dziedzinach akurat o
jego twardosci nie da sie powiedziec ani slowa, a wrecz przeciwnie, wiec
teraz postanowil tupnac nozka i od razu jego ludzie zamkneli dwa stadiony.
Tym samym tylko udowodnil, ze akcja z niespelnionymi obietnicami i tematami
zastepczymi byla jak najbardziej zasadna.
> I to nie Tusk podjął decyzję w sprawie zakazu tylko wojewoda.
Wojewodowie sa przedstawicielami administracji rzadowej. Gdyby ktorys z
wojewodow chcial podskoczyc i nie zamknal stadionow Lecha i Legii, to
zapewne jutro moglby juz chodzic po urzedzie wojewodzkim z obiegowka.
Tylko naiwni albo twardoglowi wyznawcy Platformy uwierza w to, ze zupelnie
przypadkowo w ciagu godziny podjeto decyzje o zamknieciu stadionow w
Warszawie i Poznaniu, na ktorych to stadionach nie wydarzylo sie w ostatnim
czasie nic, co dawaloby podstawy do ich zamkniecia.
Zemsta za co? na kim? na czym?
Bydłem jest te 30 tys ludzi, którzy nie obejrzą meczu za przewimy jakichś
debili kilka dni wcześniej?
> Ich wpływ na bezpieczeństwo na sobotnim meczu z Górnikiem jest dokładnie
> zerowy.
Mylisz się. Ten sobotni będzie baaardzo bezpieczny, właśnie dzięki temu
meczowi z Legią w pucharze :)
> Nie - on tylko podżegał do łamania prawa.
Z tym się zgadzam. Tusk rzucił 'zrobicie towarzyszu z tym porządek', a
wojewoda zrobi to co zrobił. Mógł zrobić co innego? Oczywiście, że mógł.
> Musisz chyba tak samo wierzyć w Tuska, jak mohery w Kaczora.
> Nikt normalny nie jest w stanie wysnuć wniosku że ktokolwiek obawia się
> bezpieczeństwa na meczu z Górnikiem, zwłaszcza że nie będzie kibiców
> gości, a ostatnia awantura na tym stadionie wywołana przez kibiców Lecha
> miała miejsce kilkanaście la temu.
Ale przecież tu nie chodzi o zapewnianie bezpieczeństwa na tym meczu
tylko o to by kogoś ukarać za tamto i wywołać presję niewinnej
większości na na tę dymiącą mniejszość. :D
> Za banery sugerujące że chodzi na pasku Wybiórczej i że kibole są
> tematem zastępczym mającym zasłonić porażki rządu w praktycznie każdej
> dziedzinie.
:)
--
*RedLite*
Jakichś debili? Ja tam widziałem tłumy debili. To nie były jednostki.
Może jak kluby dostaną troszkę po kieszeni to się skończy ich miłość do
debili?
Lech się nie podda Tuskowi:
"Nawet jeśli wojewoda wielkopolski Piotr Florek zamknie stadion Lecha,
władze klubu wpuszczą kibiców na mecz z Górnikiem Zabrze!
Informację o wpuszczeniu kibiców na sobotni z Górnikiem podał prezes Lecha
Poznań, Andrzej Kadziński.
- Lech udostępni stadion dla kibicow - dla wszystkich posiadaczy karnetów,
biletów i 1200 zaproszonych dzieci. My wczoraj dostaliśmy pozytywną decyzję
Komendanta Miejskiego Policji i Prezydenta Poznania. Na ich podstawie
wpuścimy ludzi - zapowiedział prezes Kadziński."
Było.
> Ale przecież tu nie chodzi o zapewnianie bezpieczeństwa na tym meczu
> tylko o to by kogoś ukarać za tamto i wywołać presję niewinnej
> większości na na tę dymiącą mniejszość. :D
Gdyby ta niewinna większość miała jaja, to dymiąca mniejszość
po dowolnej zadymie liczyła razy jakie zebrała.
Przykład z oplucia; co robili? stali, zero reakcji.
To jest większość?
To są tchórze.
--
Pozdrawiam,
Heniek
www.kihltd.eu
http://www.rp.pl/artykul/2,653403.html
"Na meczu Legia - Lech nie było żadnej delegacji UEFA (...)" - napisano w
oświadczeniu sekretariatu dyrektora UEFA ds. kontaktu z mediami Roberta
Faulknera.
To byla tylko propaganda medialna. Akurat za rok mamy Euro, wiec aby wzmoc
sile przekazu, trzeba bylo napisac, ze na meczu byli przedstawiciele UEFA.
Gdyby za rok miala sie odbyc pielgrzymka papieza, to by napisali, ze na
meczu byli przedstawiciele Watykanu.
O ile zakłada, że dzięki Tuskowi będzie to najbardziej niebezpieczna
piłkarska sobota od wielu, wielu lat?
>
>> Nie - on tylko podżegał do łamania prawa.
>
> Z tym się zgadzam. Tusk rzucił 'zrobicie towarzyszu z tym porządek', a
> wojewoda zrobi to co zrobił. Mógł zrobić co innego? Oczywiście, że mógł.
No właśnie.
>
>> Musisz chyba tak samo wierzyć w Tuska, jak mohery w Kaczora.
>> Nikt normalny nie jest w stanie wysnuć wniosku że ktokolwiek obawia się
>> bezpieczeństwa na meczu z Górnikiem, zwłaszcza że nie będzie kibiców
>> gości, a ostatnia awantura na tym stadionie wywołana przez kibiców Lecha
>> miała miejsce kilkanaście la temu.
>
> Ale przecież tu nie chodzi o zapewnianie bezpieczeństwa na tym meczu tylko
> o to by kogoś ukarać za tamto i wywołać presję niewinnej większości na na
> tę dymiącą mniejszość. :D
Jasne.
Ale do tego trzeba zastosować przepisy o karaniu, a nie wydumane o
bezpieczeństwie.
Czyli droga sądowa.
Że za długo i że Tusk na to zbytnio nieudolny?
To jego problem.
i 1200 zaproszonych dzieci uslyszy huralne bluzgi... naprawdę budujące.
Kilkuset ludzi na bieżni wobec 6 tys na stadionie, czy 30 tys chcących
obejrzeć mecz z Górnikiem, to jak nazwać?
Owszem - debili były tłumy.
I każdego z nich należy wyłapać i obdarować zakazami stadionowymi.
Tym się różni państwo prawa od bolszewii.
>
> Może jak kluby dostaną troszkę po kieszeni to się skończy ich miłość do
> debili?
Jak się kończy brak współpracy klubu z kibicami właśnie widzieliśmy we
wtorek.
To był właśnie efekt stanu o którym marzysz.
I dokładnie tak samo było przed zawarciem układu z kibicami, co kilka meczy
stadion zamknięty, a potem awantura.
Nie wiem dlaczego taki stan wydaje Ci się lepszy.
A co, mieli się do Litara przyłączyć?
Przecież poszło właśnie o to czego chcesz, że spitus obrzygał sektor i nie
chciał go opuścić.
> http://www.rp.pl/artykul/2,653403.html
> To byla tylko propaganda medialna. Akurat za rok mamy Euro, wiec aby wzmoc
> sile przekazu, trzeba bylo napisac, ze na meczu byli przedstawiciele UEFA.
> Gdyby za rok miala sie odbyc pielgrzymka papieza, to by napisali, ze na
> meczu byli przedstawiciele Watykanu.
:D
Tak czy siak info poszło w świat. Ale to i tak nie było naistotniejsze w
tym zdarzeniu.
Najważniejsze było to, że to bujda z tymi super bezpiecznymi stadionami
na których nie ma awantur, a monitoring, który jest, pryszcze na dupie
potrafi policzyć.
Gdyby zadymiarze zostali zgarnięci na miejscu lub wyłapani tuż potem,
nie byłoby okazji dla władzy na podejmowanie głupich decyzji.
Inaczej mówiąc, system nie działa co jest IMO winą wszystkich i kibiców
i policji i rządu i PZPN
P.S. Mam prośbę albo nie używaj pliterek, albo ustaw jakieś sensowne
kodowanie. Albo zmień czytnik :D, bo wysyłasz straszliwe krzaczory.
--
*RedLite*
> Kilkuset ludzi na bieżni wobec 6 tys na stadionie, czy 30 tys chcących
> obejrzeć mecz z Górnikiem, to jak nazwać?
> Owszem - debili były tłumy.
> I każdego z nich należy wyłapać i obdarować zakazami stadionowymi.
> Tym się różni państwo prawa od bolszewii.
U nas?
Mija dokładnie rok od ubiegłorocznej zadymy na finalne PP.
Ilu ukarano prawomocnym wyrokiem?
--
Pozdrawiam,
Heniek
www.kihltd.eu
>> Gdyby ta niewinna większość miała jaja, to dymiąca mniejszość
>> po dowolnej zadymie liczyła razy jakie zebrała.
>> Przykład z oplucia; co robili? stali, zero reakcji.
>
> A co, mieli się do Litara przyłączyć?
> Przecież poszło właśnie o to czego chcesz, że spitus obrzygał sektor
> i nie chciał go opuścić.
Ty tak poważnie?
Chyba że coś przeoczyłem.
Podasz sznurka do tych rewelacji?
Albo autora...
--
Pozdrawiam,
Heniek
www.kihltd.eu
I co w związku z tym, czyja to wina i czyj problem?
Dlaczego nie zamknięto komisariatów z powodu nieudolności policji?
Cofnij się do odpowiedniego wątku na grupie.
Były linki do tych materiałów z monitoringu.
Sam byłem oburzony zachowaniem Litara, ale gdy zobaczyłem o co naprawdę
poszło, to deczko mi się optyka zmieniła.
Ale jak ktoś sobie wyrabia opinie na kłamstwach w Wybiórczej, to potem się
dziwi....
Jakie tlumy? Kilkanascie debili z Poznania paradowalo z plotem, a z
Legii ledwie pare osob plulo sie do policji. Innych zamieszek i dymow
nie bylo przeciez.
Zlapac ich, ukarac inwywidualnie a nie zamykac stadiony! Sukcesywnie
wylapywac takie przypadki a nie stosowac odpowiedzialnosc zbiorowa.
> Użytkownik "Henryk "Plumski" Plumowski" <use...@kihltd.eu> napisał w
> wiadomości news:4dc2d412$0$2501$6578...@news.neostrada.pl...
>> Pewna osoba, czyli Cavallino
>> oświadczyła nam oto tak, jak widać poniżej:
>>
>>> Kilkuset ludzi na bieżni wobec 6 tys na stadionie, czy 30 tys
>>> chcących obejrzeć mecz z Górnikiem, to jak nazwać?
>>> Owszem - debili były tłumy.
>>> I każdego z nich należy wyłapać i obdarować zakazami stadionowymi.
>>> Tym się różni państwo prawa od bolszewii.
>>
>> U nas?
>> Mija dokładnie rok od ubiegłorocznej zadymy na finalne PP.
>> Ilu ukarano prawomocnym wyrokiem?
>
> I co w związku z tym, czyja to wina i czyj problem?
> Dlaczego nie zamknięto komisariatów z powodu nieudolności policji?
Nie piszę, że kibiców.
Dla mnie rok to wystarczający okres czasu na dojście kto co.
Będzie to w tej chwili modne,
ale dlaczego do cholery już rok temu nie zabrano się za robienie porządków?
Dla mnie odpowiedź jest jedna: do wyborów było jeszcze za daleko.
Teraz za to można zacząć punktować u upośledzonych umysłowo wyborców.
OK, nie ta grupa :-)
--
Pozdrawiam,
Heniek
www.kihltd.eu
>> Ty tak poważnie?
>> Chyba że coś przeoczyłem.
>> Podasz sznurka do tych rewelacji?
>> Albo autora...
>
> Cofnij się do odpowiedniego wątku na grupie.
> Były linki do tych materiałów z monitoringu.
Pod jakim tematem; pytam, bo historię mam krótką; czyszczę często.
--
Pozdrawiam,
Heniek
www.kihltd.eu
Tym do którego piłeś.
Czyli o pluciu Litara.
Serio, niewiele mnie to interesuje, skoro organizacja w ramach której te
mecze się odbywają nie potrafi zapewnić bezpieczeństwa to nie powinno do
nich dochodzić. Reszta jako obywatela mnie naprawdę średnio obchodzi.
Niech najlepiej cały ten PZPN-owski syf zlikwidują zaraz po Euro będzie
spokój.
W sumie z punktu widzenia podatnika to nie widzę potrzeby obciązania mnie
kosztami postępowań sądowych i sądzenia debili. Taniej będzie po prostu
zamknąć stadiony zwłaszcza, że nic wielkiego pod względem sportowym się na
nich nie odbywa.
Zgadza się.
Organizacja która nie zapewniła bezpieczeństwa to PZPN.
Mecze ligowe organizuje Ekstraklasa.
Więc jeśli coś powinni zamknąć to PZPN i stadion Zawiszy.
Oraz policję która nie potrafi wyłapać zadymiarzy z Bydgoszczy.
Weekendowe mecze Lecha czy Legii nie mają z Bydgoszczą dokładnie nic
wspólnego.
> W sumie z punktu widzenia podatnika to nie widzę potrzeby obciązania mnie
> kosztami postępowań sądowych i sądzenia debili. Taniej będzie po prostu
> zamknąć stadiony zwłaszcza, że nic wielkiego pod względem sportowym się na
> nich nie odbywa.
Na tej samej zasadzie taniej będzie rozstrzelać emerytów, zamknąć wszystkie
drogi bo dochodzi do nich do wypadków, kopalnie bo górnicy urządzają jeszcze
gorsze w skutkach zadymy itd
No jednak miały, drużyny i kibiców.
W zasadzie to z jakiej paki policja ma za moje pieniądze ganiać jakichś
debili co tydzień po stadionach?
To ja już wolę zamknąć te stadiony, taniej.
ale dlaczego? skoro za spokoj na stadionie odpowiada organizator,tak wiec
PZPN w tym wypadku.Czemu premier nie zawiesi prostaka Lato ?
Pozdrawiam
Aman
> Weekendowe mecze Lecha czy Legii nie mają z Bydgoszczą dokładnie nic
> wspólnego.
Pewnie ze nie. W Bydgoszczy na trybunach siedzieli kibice Gornika,
Widzewa, Pogoni i innych klubow i dla niepoznaki przebrali sie w koszulki
Legi i Lecha aby tym 2 klubom zaszkodzic. No coz. Mozna i tak kombinowac.
AM
To juz nie pierwsza taka sytuacja zwiazana z rzadem i pilka nozna. Jak
wyszla na jaw sprawa Mira, Zbycha, Rycha, Pedzacego Jelenia, Totalizatora
itp., to ukarano... kluby pilkarskie, odbierajac bukmacherom mozliwosc
reklamowania sie. Lech stracil kase od BetClica, Wisla od bet-at-home itp.
Teraz organizatorem byl PZPN, a ukarano Legie i Lecha.
Nie każę nikogo rozstrzeliwać, drogi są niezbędne do normalnego
funkcjonowania, stadiony nie są i nie produkują tak jak kopalnie surowców,
tylko bandytów.
Więc nie, to nie na tej samej zasadzie.
Przebijam: dziennikarze wyborczej ;-)
Jest to jakiś pomysł. W konsekwencji należałoby następnie zamknąć
tę kancelarię.
Może by i zawiesił gdyby nie to potrzebne jak dziura w moście Euro.
>>> Serio, niewiele mnie to interesuje, skoro organizacja w ramach której te
>>> mecze się odbywają nie potrafi zapewnić bezpieczeństwa to nie powinno do
>>> nich dochodzić.
>>
>> Zgadza się.
>> Organizacja która nie zapewniła bezpieczeństwa to PZPN.
>> Mecze ligowe organizuje Ekstraklasa.
>>
>> Więc jeśli coś powinni zamknąć to PZPN i stadion Zawiszy.
>> Oraz policję która nie potrafi wyłapać zadymiarzy z Bydgoszczy.
>>
>> Weekendowe mecze Lecha czy Legii nie mają z Bydgoszczą dokładnie nic
>> wspólnego.
>
> No jednak miały, drużyny i kibiców.
A co zawiniła drużyna?
I kilkadziesiąt tysięcy kibiców oglądających mecz w tv?
>
> W zasadzie to z jakiej paki policja ma za moje pieniądze ganiać jakichś
> debili co tydzień po stadionach?
A pijaków czy innych złodzieji?
>
> To ja już wolę zamknąć te stadiony, taniej.
I rozstrzelać emerytów.
Też taniej.
Każesz, skoro "taniej" jest jakimkolwiek wykładnikiem.
drogi są niezbędne do normalnego
> funkcjonowania,
Gdyby były, to by je robiono.
Te popierdółki które mamy świadczą o czymś dokładnie odwrotnym.
A zamiast je robić robi się pokazówki ze stadionami.
>stadiony nie są
Tobie nie są, tylko czy nie pomyliłeś aby grup?
>> stadiony nie są
>
> Tobie nie są, tylko czy nie pomyliłeś aby grup?
Kiedyś był w TV taki program "Mamy Cię"
Mam wrażenie, że dajemy się wciągać.
--
Pozdrawiam,
Heniek
www.kihltd.eu
Mówisz że Fidelio nas podpuszcza?
W sumie wykluczyć się nie da.
>> Kiedyś był w TV taki program "Mamy Cię"
>> Mam wrażenie, że dajemy się wciągać.
>
> Mówisz że Fidelio nas podpuszcza?
> W sumie wykluczyć się nie da.
Coraz bardziej się do tego przekonuję.
--
Pozdrawiam,
Heniek
www.kihltd.eu
W określonym kontekście.
> drogi są niezbędne do normalnego
>> funkcjonowania,
>
> Gdyby były, to by je robiono.
> Te popierdółki które mamy świadczą o czymś dokładnie odwrotnym.
> A zamiast je robić robi się pokazówki ze stadionami.
Widziałem dziś na własne oczy, że robią.
>>stadiony nie są
>
> Tobie nie są, tylko czy nie pomyliłeś aby grup?
Nie, dlaczego?
Aaaa... w tv? To musi być jakaś nowa technologia 3D, która umożliwia
kopnięcie kamerzysty przez odbiornik tv.
>> W zasadzie to z jakiej paki policja ma za moje pieniądze ganiać jakichś
>> debili co tydzień po stadionach?
>
> A pijaków czy innych złodzieji?
Gdyby można byłoby zlikwidować ten problem zamknięciem stadionu, to bym
zamknął :-)
>> To ja już wolę zamknąć te stadiony, taniej.
>
> I rozstrzelać emerytów.
> Też taniej.
Nie, zamknąć stadiony.
> Niech mi ktoś logicznie wytłumaczy: z jakiego powodu?
> Mamy paragraf więc szukamy człowieka?
> To oczywiście przenośnia.
> Podobno podstawą jest możliwość braku zabezpieczenia imprez.
> Przecież idąc tym tokiem rozumowania
> możnaby zamknąć wszystkie stadiony w Polsce.
> Zawsze przecież coś się znajdzie.
> Żenada.
> http://wiadomosci.gazeta.pl/Wiadomosci/1,80271,9544713.html
Żeby tylko Tusk pod wrażeniem liczby ofiar spowodowanych przez pianych
kierowców nie zaczął zamykać dróg krajowych...
--
CGC
Ciesz się, że KGHMu nie zamknie :)
A to nie jest tak, że kluby płacą policji za zabezpieczenie imprezy?
KGHM daje budżetowi centralnemu kilka mld rocznie, więc wątpię. Ale może
wreszcie coś zrobią z tymi debilami ze związków.
--
CGC
>> W zasadzie to z jakiej paki policja ma za moje pieniądze ganiać
>> jakichś debili co tydzień po stadionach?
>
> A to nie jest tak, że kluby płacą policji za zabezpieczenie imprezy?
Nie.
Klub informuje/dostaje zgodę.
Policja się przygotowuje i czeka w pogotowiu.
Jak jest potrzebna, to wkracza w ramach swoich obowiązków.
Przewidując ewentualne rozróby eskortuje np. przyjezdnych.
Wszystko za nasze podatki.
Klub nic z to nie płaci; ma to za friko.
Gdyby np. z wtorkowy mecz PZPN miał zapłacić milion,
to zapewne do zabezpieczenia całej imprezy wynająłby jakąś mafię,
taniej by zapewne wyszło :-)
--
Pozdrawiam,
Heniek
www.kihltd.eu
> W dniu 2011-05-05 17:16, Cavallino pisze:
>> Chcieli ukarać kluby, to przyzwoitość wymagałaby żeby nie stosować do
>> tego przepisów, które służą do zupełnie innego celu, naginając je w
>> sposób wprost bezczelny.
>
> Zemsta za co? na kim? na czym?
Niespelnione Rzadu obietnice=temat zastepczy kibice.
Mowi Ci to cos?
Pieknie sie spelnia.
Nie bedzie drog na euro, lotnisk, pociagow, to sobie szukaja tematu
zastepczego skurwysyny tuskowe.
Zamykaja jedne z najbezpieczniejszych stadionow w Polsce. A co ze
stadionami w 1,2 i nizszych ligach? te sa bezpieczniejsze? :D
--
Pozdrawiam
danpe_
gg:827748
> Wiem.
> Ale nie wiem o czym Ty pleciesz :D
> Tusk zapłacił zadymiarzom z Poznania za rozpierdol stadionu na oczach
> wysłanników UEFA? To ile było tej kiełbasy?
Poszukaj sobie na jednej ze stron Slaska Wroclaw artykulu, ktory sie ukazal
na kilka godzin przed feralnym meczem. Zgubilem linka, a siedze przez
komorke na necie to nie bede szukal.
Artykul sie spelnia co do joty.
A jedzze baranie na jakakolwiek podmiejska dyskoteke i zobacz co sie tam
dzieje i kto co produkuje, a pozniej pieprz glupoty.
Bo odsetek incydentow na stadionach do ilosci meczow w weekend nijak sie ma
do takiego samego stosunku bojek na dyskotekach do ilosci potancowek w
kraju. Na korzysc stadionow oczywiscie.
> Poszukaj sobie na jednej ze stron Slaska Wroclaw artykulu, ktory sie ukazal
> na kilka godzin przed feralnym meczem. Zgubilem linka, a siedze przez
> komorke na necie to nie bede szukal.
> Artykul sie spelnia co do joty.
Ty, no nie chce mi się :/ Nawet nie wiem jakie słowa kluczowe wpisać w
google.
Przedstaw jakąś tezę. Że co? Że ci co się wjebali na płytę, to była
przebrana bojówka platfusiarni?
--
*RedLite*
> Ale może wreszcie coś zrobią z tymi debilami ze związków.
Oczywiście. Dadzą żądaną podwyżkę i gwarancję miliona lat zatrudnienia...
:-/
Spoko, jak tylko do organizacji dyskoteki będzie wymagana zgoda wojewody to
ok danpe, załatwie to dla Ciebie :-)
powód jest prosty, aczkolwie mało kto o nim mówi otwarcie.
Zamknięcie jest działaniem czysto represyjnym. Odwetowym.
Na zasadzie - rozp.....acie stadion w innym mieście, a na waszym
jesteście tacy grzeczni? Ch...wam z tego, spryciarze, i tak na wasz
nie wejdziecie.
Jakaś metoda na zmuszenie klubów do zaprzestania układów z kibolią to
jest. Aczkolwiek niechętnie odnoszę się do takiego postępowania z
prawem, bo to są takie putinowskie metody - pod pozorem czegoś tam
realizować zupełnie inne cele.
>Zamknięcie jest działaniem czysto represyjnym. Odwetowym.
>Na zasadzie - rozp.....acie stadion w innym mieście, a na waszym
>jesteście tacy grzeczni? Ch...wam z tego, spryciarze, i tak na wasz
>nie wejdziecie.
>Jakaś metoda na zmuszenie klubów do zaprzestania układów z kibolią to
>jest. Aczkolwiek niechętnie odnoszę się do takiego postępowania z
>prawem, bo to są takie putinowskie metody - pod pozorem czegoś tam
>realizować zupełnie inne cele.
Dokładnie w tym tkwi problem, środki podjęto czysto bezprawne.
W niczym się tu państwo nie różni od kibolii z którą niby walczy.
Kary musiały być, ale sposób ich wprowadzenia był conajmniej żałosny.
To już zakazy stadionowe dla wszystkich z list klubowych byłyby 100 razy
bardziej sprawiedliwe.
> Jakaś metoda na zmuszenie klubów do zaprzestania układów z kibolią to
> jest.
Bardzo zła i bardzo niebezpieczna z socjologicznego punktu widzenia. Skoro
państwo w osobie premiera i jego urzędników dopuszcza się takich rzeczy to
jest to zaproszenie dla grup kibolskich do jeszcze bardziej agresywnej
odpowiedzi. To jest metoda rodem z systemów totalitarnych i tego w ustroju
demokratycznym po prostu robić nie wolno. W ten sposób daje się radykalnym
grupom narzędzie do walki: skoro wy nie zważacie na moralne i etyczne normy
to jedziemy na całego. To już PiS w swojej krucjacie był mądrzejszy bo albo
walczył z pojedynczymi jednostkami albo z jakimiś wymyślonymi układami. Tusk
uderzył w jak najbardziej nazwane i konkretne środowisko dwóch największych
grup kibicowskich (nie kibolskich!) w Polsce. To się nie może dobrze
skończyć...:-(
yamma
I jeszcze jedno. Za tydzień są derby w Krakowie. Jeśli krakowska policja
wyda pozytywną opinię to będzie to jeszcze większy skandal.
yamma
>Tusk uderzył w jak najbardziej nazwane i konkretne środowisko dwóch
>największych grup kibicowskich (nie kibolskich!) w Polsce.
Jak się nie rozumie słowa "kibol" to się go nie powinno używać.
Zwłaszcza gdy się rozumie je nieprawidłowo.
Dla niewtajemniczonych - słowo "kibol" znaczy dokładnie to samo co "kibic",
tyle że jest słowem gwarowym, z gwary wielkopolskiej.
> Bydło musi poczuć, że zrobiło coś nie tak.
> I słusznie. Może bydło jak pies Pawłowa się czegoś nauczy na jakiś czas
> przynajmniej.
Tyle razy już zamykano stadiony, że nie sądzę, żeby to była właściwa droga.
O tym mówisz?
http://www.fanslask.pl/?p=5563
Na forum WL ta informacja została podana na dzień czy dwa przed meczem.
Dlatego nikt z Lecha nie brał piro czy innych narzędzi.
Co i tak nie zmienia faktu, że przypały nie wytrzymały ciśnienia i dały się
sprowokować.
> Na mój gust oba kluby nie powinny godzić się z tak bezczelnym łamaniem
> prawa na ich koszt i po prostu powinni odwołać mecze.
Kluby nie maja takich mozliwosci, co najwyzej mogo wnioskowac o
przelozenie spotkania.
> Oczywiście. Dadzą żądaną podwyżkę i gwarancję miliona lat
> zatrudnienia... :-/
Mysle, ze bardziej interesowala by ich wczesniejsza emerytura :D
> Nie każę nikogo rozstrzeliwać, drogi są niezbędne do normalnego
> funkcjonowania, stadiony nie są i nie produkują tak jak kopalnie
> surowców
Kopalnie produkują też bandytów ciągle walczących o podwyżki i dziury
budżetowe.
> To ja już wolę zamknąć te stadiony, taniej.
Jak taniej, co za roznica na co przejedza pieniadze.
Dokładnie.
Ekstraklasa jak na razie popiera raczej kluby, więc mogłaby się zgodzić.
> Użytkownik "Mane" <mane1...@gazeta.pl> napisał w wiadomości
Tylko czy C+ się zgodzi?
--
Pozdrawiam,
Heniek
www.kihltd.eu
Z Legią chyba byłby problem bo czasu na zmianę transmisji mało, z Lechem
mniejszy, bo w sobotę są też inne mecze które można pokazać.
A oni (C+)zawsze byli przeciw pustym trybunom, nie sądzę żeby nagle
zechcieli grać w jednej drużynie z Tuskiem.
Co ciekawe wczoraj Borek na meczu LE mówił że 5 czerwca Polska z
Argentyną zagra na Łazienkowskiej. Na Pzpn-ie napisali że dokładnego
miejsca jeszcze nie ustalili.
Ale to nie ma znaczenia. Stadiony Legii i Lecha nie zostały zamknięte z
uwagi na jakieś braki w zabezpieczeniach tylko zostały zamknięte za karę. Za
to co się działo w Bydgoszczy. To taki nowy rodzaj pojmowania norm prawnych
przez Tuska. Choć w sumie aż tak nowy to on nie jest, bo mieliśmy z nim do
czynienia przez lata komuny.
yamma
> Ale to nie ma znaczenia. Stadiony Legii i Lecha nie zostały zamknięte z
> uwagi na jakieś braki w zabezpieczeniach tylko zostały zamknięte za
> karę. Za to co się działo w Bydgoszczy. To taki nowy rodzaj pojmowania
> norm prawnych przez Tuska. Choć w sumie aż tak nowy to on nie jest, bo
> mieliśmy z nim do czynienia przez lata komuny.
Śmierć papieża nie pojednała kiboli to może Donald Tusk i jego polityka
represji pojedna?
> O tym mówisz?
> http://www.fanslask.pl/?p=5563
> Na forum WL ta informacja została podana na dzień czy dwa przed meczem.
> Dlatego nikt z Lecha nie brał piro czy innych narzędzi.
Jheeezu! Przecież ten mecz Lech-Legia w finale PP odbył się już kilka
lat temu. Może już nie pamiętasz http://www.youtube.com/watch?v=yb1zpRhOBoo
I co? Wtedy też Tusk prowokował grzecznych kibiców?.
> Co i tak nie zmienia faktu, że przypały nie wytrzymały ciśnienia i dały
> się sprowokować.
Na czym polegała ta 'prowokacja'? Konkretnie!
--
*RedLite*
Produkt uboczny ;-) Nadal się opłaca! ;-)
A to już orzeknie sąd.
>> Co i tak nie zmienia faktu, że przypały nie wytrzymały ciśnienia i dały
>> się sprowokować.
>
> Na czym polegała ta 'prowokacja'? Konkretnie!
Praktycznie brak zabezpieczeń na stadionie.
Płotki 1,30, ochrona nieinteresująca się bieganiem po płycie i do tego
bluzgająca Legia na odległość krótkiego sprintu.
Niektórzy takiej okazji dawno nie mieli.
Co się opłaca i komu?
Bo jak chodzi Ci o górników, to dopłaty z budżetu będą się opłacały każdemu
i zawsze.
Budżetowi zdecydowanie się nie opłaca dopłacanie do nierentownych sektorów.