Google Groups no longer supports new Usenet posts or subscriptions. Historical content remains viewable.
Dismiss

Avid Juicy 7 vs. Juicy 5

53 views
Skip to first unread message

Smola

unread,
Sep 7, 2005, 5:25:51 PM9/7/05
to
Mam pytanie, które juz sie przewijało w dyskusjach, ale niestety nie
znalazłem stysfakcjonującej mnie odpowiedzi. Ze względu na zwiekszającą
się ilość użytkowników pozwlam sobie poraz wtóry podnieść ten temat. O
ile sie nie myle różnica pomiędzy wymienionymi w tytule hamulcami polega
jedynie na śrubce regulującej skok dźwigni hamulca. Czy ta z pozoru
niewielka roznica jest warta tych +/-300plz czy to raczej podnosi tylko
kultowość roweru?
Z góry dziękuje za odpowiedzi,
pzdr,
marek smulski

Andrzej Komarnicki

unread,
Sep 11, 2005, 3:07:25 AM9/11/05
to
Użytkownik "Smola" <msmuls...@poczta.onet.pl> napisał w wiadomości
news:dfnlog$6ks$1...@nettle.mcnet.pl...

> O
> ile sie nie myle różnica pomiędzy wymienionymi w tytule hamulcami polega
> jedynie na śrubce regulującej skok dźwigni hamulca. Czy ta z pozoru
> niewielka roznica jest warta tych +/-300plz czy to raczej podnosi tylko
> kultowość roweru?

Raczej kultowosc, nie mniej bajer jest bardzo fajny. Z mojego punktu
widzenia pozwala idealnie ustawic klamki bez wielkich ceregieli z zaciskami,
choc podobno dodatkowo swietnie sprawdza sie na naprawde dlugich zjazdach,
gdzie hamulce potrafja "napuchnac". Pozwala na przywrocenie ich normalnej
pracy bez odczekiwania az ostygna. Poza tym Avidy sa takie same i co trzeba
dodac - naprawde fajne. Moge tylko polecic :-)

Pozdrowienia,
Andrzej Komarnicki


Rado bladteth Rzeznicki

unread,
Sep 18, 2005, 10:53:29 AM9/18/05
to
Andrzej Komarnicki wrote:

> Raczej kultowosc, nie mniej bajer jest bardzo fajny. Z mojego punktu
> widzenia pozwala idealnie ustawic klamki bez wielkich ceregieli z zaciskami,
> choc podobno dodatkowo swietnie sprawdza sie na naprawde dlugich zjazdach,
> gdzie hamulce potrafja "napuchnac". Pozwala na przywrocenie ich normalnej
> pracy bez odczekiwania az ostygna.

Bez urazy, Andrzeju, ale takich bzdur nie wypada pisac. Jesli hamulce
puchna z powodu przegrzania, to trza dac im ostygnac (albo przystanac
i poczekac albo zjezdzac dalej bez hamulcow). Dalsza jazda w takich
warunkach moze sie skonczyc w szpitalu.

--
Pozdrawiam!
Rado bladteth Rzeznicki
mailto:ra...@poszta.onet.pl (zmien "s" na "c")

Andrzej Komarnicki

unread,
Sep 19, 2005, 6:25:27 AM9/19/05
to
Użytkownik "Rado bladteth Rzeznicki" <ra...@poszta.onet.pl> napisał w
wiadomości news:dgjuvk$fo7$1...@news.interia.pl...

> Andrzej Komarnicki wrote:
>
> > choc podobno dodatkowo swietnie sprawdza sie na naprawde dlugich
zjazdach,
> > gdzie hamulce potrafja "napuchnac". Pozwala na przywrocenie ich
normalnej
> > pracy bez odczekiwania az ostygna.

> Bez urazy, Andrzeju, ale takich bzdur nie wypada pisac. Jesli hamulce
> puchna z powodu przegrzania, to trza dac im ostygnac (albo przystanac
> i poczekac albo zjezdzac dalej bez hamulcow). Dalsza jazda w takich
> warunkach moze sie skonczyc w szpitalu.

Alez nie ma mowy o urazaniu :-), zwlaszcza, ze przekazuje zaslyszane info o
kolejnym zastosowaniu tego pokretla - nie mialem okazji weryfikowac go w
naturze. Teoretycznie faktycznie mogloby to w ten sposob zadzialac, choc
pytanie czy ma to sens pozostaje otwarte. Z mojego punktu widzenia - nie.
Wzgorza morenowe kolo Trojmiasta sa za male, zeby rozgrzac hamulce do tego
stopnia i ja traktuje to pokretlo jako narzedzie precyzyjnego ustawienia
punktu blokowania kola. Tak nawiasem mowiac - Avidy Juicy to nie
przymierzajac "rzeznickie" ;-) heble. Nigdy jeszcze nie mialem tak silnych
hamulcow. Goraco zachecam do zakupu - dobrze wydane pieniadze.

Pozdrowienia,
Andrzej Komarnicki


siwy

unread,
Sep 19, 2005, 9:28:05 PM9/19/05
to
Andrzej Komarnicki napisał:

> Z mojego punktu widzenia pozwala idealnie ustawic
> klamki bez wielkich ceregieli z zaciskami,

no wlasnie...czy jest mozliwe (w jaki sposob?)
ustawianie punktu rozpoczecia hamowania w Juicy 5?
slyszalem (plotki), ze osiaga sie to poprzez ilosc plynu w ukladzie.
a jakoze jestem dzisiaj po skracaniu przewodu
i pierwszych zabawach w hydraulika (z avidami juicy 5)
to nie bardzo moge sobie to wyobrazic.
(swoja droga fajna zabawa, szczegolenie jak ma sie Avid Bleed Kit)
kombinuje, ze moze nalezaloby bardziej wypchnac tłoczki w zacisku,
wtedy wejdzie wiecej plynu. potem klocki sie rozpycha ....i moze to cos
daje?

...z drugiej strony to troche bez senu, bo przeciez ilosc plynu
nie wplynie na skok (objetosc) tloka w klamce.
zawsze bedzie tłoczył tyle samo płynu dając w efekcie
taki sam skok klamki.

czy rola czerwonych pokretel w Juicy 7 polega na tym,
ze wstepnie ustawiane jest polozenie tłoczka w klamce?
tzn. jest on dopychany/odciągany?
jesli tak to wiaze sie z tym chyba takie zjawisko
jak mniejsza/wieksza odleglosc klockow hamulcowych od tarczy?

po co na dekielku od zbiornika wyrownawczego (avid juicy)
jest mala dziurka. pelni ona jakas szczegolna funkcje?


czy ktos wie gdzie w sieci znajde zasade dzialania (z obrazkami)
hamulcow hydraulicznych. chodzi mi szczegolnie
o ten zbiorniczek wyrownaczy i o aspekty z nim zwiazane, tzn jak to sie
tam przelewa, po co, dlaczego i z czego wynika.

pzdr
siwy


Andrzej Komarnicki

unread,
Sep 20, 2005, 6:14:58 AM9/20/05
to

Użytkownik "siwy" <si...@siwy.pl> napisał w wiadomości
news:dgnoma$ocr$1...@nemesis.news.tpi.pl...

> no wlasnie...czy jest mozliwe (w jaki sposob?)
> ustawianie punktu rozpoczecia hamowania w Juicy 5?

Generalnie dokladne wybazowanie zacisku. Mozna jeszcze wsadzic zamiast
tarczy cos kapke cienszego od niej i w ten sposob wymusic mocniejsze
wysuniecie klockow ale to bardzo pracochlonne (trzeba zapewnic rownomierne
wysuniecie obu zaciskow) i niekonieczenie zapewni oczekiwany efekt.

> czy rola czerwonych pokretel w Juicy 7 polega na tym,
> ze wstepnie ustawiane jest polozenie tłoczka w klamce?
> tzn. jest on dopychany/odciągany?
> jesli tak to wiaze sie z tym chyba takie zjawisko
> jak mniejsza/wieksza odleglosc klockow hamulcowych od tarczy?

Nie mam 100% pewnosci, bo nigdzie sie nie doszukalem konkretnego opisu ale z
moich bserwacji wynika, ze polega to na:
a) malo prawdopodobna wersja - fizycznym zminiejszeniu pojemosci
zbiorniczka wyrownawczego
b) bardziej prawdopodobne (bo latwiejsze w realizacji) - zmiana skoku
tloczka

Pozdrowienia,
Andrzej Komarnicki


Rado bladteth Rzeznicki

unread,
Sep 20, 2005, 12:18:26 PM9/20/05
to
Andrzej Komarnicki wrote:

>>no wlasnie...czy jest mozliwe (w jaki sposob?)
>>ustawianie punktu rozpoczecia hamowania w Juicy 5?
>
> Generalnie dokladne wybazowanie zacisku. Mozna jeszcze wsadzic zamiast
> tarczy cos kapke cienszego od niej i w ten sposob wymusic mocniejsze
> wysuniecie klockow ale to bardzo pracochlonne (trzeba zapewnic rownomierne
> wysuniecie obu zaciskow) i niekonieczenie zapewni oczekiwany efekt.

Dodatkowo, jest to chwilowy efekt, bo po pewnym czasie klocki sie nieco
zetra i ich spoczynkowa odleglosc od tarczy wroci do stanu wyjsciowego
okreslonego przez projektanta.

>>czy rola czerwonych pokretel w Juicy 7 polega na tym,
>>ze wstepnie ustawiane jest polozenie tłoczka w klamce?
>>tzn. jest on dopychany/odciągany?
>>jesli tak to wiaze sie z tym chyba takie zjawisko
>>jak mniejsza/wieksza odleglosc klockow hamulcowych od tarczy?
>
> Nie mam 100% pewnosci, bo nigdzie sie nie doszukalem konkretnego opisu ale z
> moich bserwacji wynika, ze polega to na:
> a) malo prawdopodobna wersja - fizycznym zminiejszeniu pojemosci
> zbiorniczka wyrownawczego

Co mialoby to dac?

> b) bardziej prawdopodobne (bo latwiejsze w realizacji) - zmiana skoku
> tloczka

Tez nie. Spoczynkowa pozycja tloczka w klamce musi byc niezmienna, bo
dziurka laczaca cylinder ze zbiornikiem wyrownawczym nie zmienia swego
polozenia i znajduje sie tuz za uszczelka na tloku odcinajaca
rezerwuar po nacisnieciu klamki. Avid w instrukcji obslugi pisze, ze
krecenie czerwonym pokretlem nie zmienia pozycji (wysuniecia) klockow w
zacisku. Gdyby pokretlo poruszalo tlokiem w klamce, to jego wysuniecie
na zewnatrz pociagneloby troche plynu ze zbiorniczka wyrownawczego a
wsuniecie wcisneloby plyn spowrotem. Jednak nie mialoby to zadnego
wplywu na punkt lapania (ruch jalowy) klamki, bo o tym decyduje
odleglosc klockow od tarczy. Co sie praktycznie dzieje przy pokreceniu
tym czerwonym pokretlem?

Psychotrop vel Grzesiek Lasocki

unread,
Sep 20, 2005, 2:48:38 PM9/20/05
to
Rado bladteth Rzeznicki dnia 2005-09-20 18:18 naskrobal(a):
> .......... Co sie praktycznie dzieje przy pokreceniu
> tym czerwonym pokretlem?

regulacja modulacji ot tyle ;)
http://tinyurl.com/9zkep


--
Psychotrop vel Grzesiek Lasocki
(wytnij SPAM) psychot...@op.pl
Mszana Dolna - www.folwarkstarawiniarnia.com.pl

siwy

unread,
Sep 20, 2005, 6:35:58 PM9/20/05
to
Psychotrop vel Grzesiek Lasocki" napisał:

> > .......... Co sie praktycznie dzieje przy pokreceniu
> > tym czerwonym pokretlem?
>
> regulacja modulacji ot tyle ;)
> http://tinyurl.com/9zkep

pośrednio w pewnym sensie też.
kwestia taka czy ktos bardziej czuje hamulec
gdy klamka "łapie" bliżej lub dalej od połozenia spoczynkowego.

siwy


siwy

unread,
Sep 20, 2005, 6:52:49 PM9/20/05
to
Użytkownik "Rado bladteth Rzeznicki" napisał:

> Gdyby pokretlo poruszalo tlokiem w klamce, to jego wysuniecie
> na zewnatrz pociagneloby troche plynu ze zbiorniczka wyrownawczego a
> wsuniecie wcisneloby plyn spowrotem.

kliknij tu:
http://tinyurl.com/ar2js

na jednej z fotek jest zrzut z katalogu Avid'a
z przekrojem klamki z Juicy 7.
widac tam ze wyglada to wlasnie tak jakby byl
popychany tloczek.

> Co sie praktycznie dzieje przy pokreceniu
> tym czerwonym pokretlem?

na innych fotkach
http://tinyurl.com/ar2js

sa fragmenty tesu hamulców z MR. pisza tam,
ze chodzi o mozliwosc regulacji punktu rozpoczecia hamowania.
"avid" pisze ze za pomoca tej regulacji zwiekszamy/zmniejszamy
skok klamki, co na jedno wychodzi.

po mojemu aby zwiekszyc/zmiejszyc skok klamki
to albo klocki musza byc mniej/bardziej dosuniete do tarczy.
albo avid cos sciemnia...albo sie znam ;)

pzdr
siwy


siwy

unread,
Sep 20, 2005, 7:19:39 PM9/20/05
to
....jesli to cos wniesie do rozważań o "czerwonym pokretle"
to w "bleeding instructions" jeden z pierwszych punktów brzmi:

"master cylinder volume needs to be set by adjusting the Pad Contact
Adjustment Knob on the levers [...]"

oraz

"turn the pad contact knob all the way to the 'out' position [...]"


... wniosek jest taki ze jest to rozwiazane "hydraulicznie"
skoro napelnianie ma na to wplyw.
znamienne jest rowniez uzywanie terminu "pad contact knob"

siwy


Andrzej Komarnicki

unread,
Sep 21, 2005, 2:30:14 PM9/21/05
to
Użytkownik "Rado bladteth Rzeznicki" <ra...@poszta.onet.pl> napisał w
wiadomości news:dgpcmq$bet$1...@news.interia.pl...

> > a) malo prawdopodobna wersja - fizycznym zminiejszeniu pojemosci
> > zbiorniczka wyrownawczego
> Co mialoby to dac?

To samo co zwiekszenie ilosci plynu w ukladzie. Ale jako, ze to uklad
otwarty to tak jak pisalem - malo prawdopodobne.

> Avid w instrukcji obslugi pisze, ze
> krecenie czerwonym pokretlem nie zmienia pozycji (wysuniecia) klockow w
> zacisku.

To pewne - nic nie zmienia sie w pracy zacisku.

> Gdyby pokretlo poruszalo tlokiem w klamce, to jego wysuniecie
> na zewnatrz pociagneloby troche plynu ze zbiorniczka wyrownawczego a
> wsuniecie wcisneloby plyn spowrotem.

Nie pisalem, ze porusza tlokiem, tylko zmienia jego skok. Klamka scisnieta o
powiedzmy 1cm moze popychac tloczek o np.1mm albo o 2mm i to mialem na
mysli.

Pozdrowienia,
Andrzej Komarnicki


Rado bladteth Rzeznicki

unread,
Sep 21, 2005, 4:57:38 PM9/21/05
to
siwy wrote:

>>Z mojego punktu widzenia pozwala idealnie ustawic
>>klamki bez wielkich ceregieli z zaciskami,
>
> no wlasnie...czy jest mozliwe (w jaki sposob?)
> ustawianie punktu rozpoczecia hamowania w Juicy 5?

Nie ma mozliwosci ustawienia skoku jalowego klamki - taka juz cecha
hamulcow hydraulicznych z automatyczna regulacja klockow. Mozna tylko
zmieniac odleglosc klamki od kierownicy, czyli posrednio punkt lapania.

> slyszalem (plotki), ze osiaga sie to poprzez ilosc plynu w ukladzie.

Ilosc plynu niczego nie zmieni, bo jego nadmiar poplynie do zbiorniczka
wyrownawczego.

> (swoja droga fajna zabawa, szczegolenie jak ma sie Avid Bleed Kit)
> kombinuje, ze moze nalezaloby bardziej wypchnac tłoczki w zacisku,
> wtedy wejdzie wiecej plynu. potem klocki sie rozpycha ....i moze to cos
> daje?

Nie da, bo po prostu cisnienie w ukladzie nie moze byc wieksze od
atmosferycznego.

> czy rola czerwonych pokretel w Juicy 7 polega na tym,
> ze wstepnie ustawiane jest polozenie tłoczka w klamce?
> tzn. jest on dopychany/odciągany?

Na to wyglada. Skrajne polozenie, czyli najkrotszy skok jalowy masz
wtedy, gdy uszczelka na tloczku znajduje sie zaraz przy otworku do
zbiornika wyrownawczego. Krecac czerwonym pokretlem wysuwasz tlok (lub
tylko jego czesc) i tym samym zwieksza sie skok jalowy, bo wpierw tlok
w klamce wpycha olej do zbiorniczka a dopiero po chwili, gdy ten
ostatni zostanie odciety, w uklad.

> jesli tak to wiaze sie z tym chyba takie zjawisko
> jak mniejsza/wieksza odleglosc klockow hamulcowych od tarczy?

Nie, bo uklad jest otwarty.

> po co na dekielku od zbiornika wyrownawczego (avid juicy)
> jest mala dziurka. pelni ona jakas szczegolna funkcje?

Taka dziurka jest w kazdym ukladzie otwartym i sluzy do wyrownania
cisnienia nad membrana w zbiorniczku.

> czy ktos wie gdzie w sieci znajde zasade dzialania (z obrazkami)
> hamulcow hydraulicznych. chodzi mi szczegolnie
> o ten zbiorniczek wyrownaczy i o aspekty z nim zwiazane, tzn jak to sie
> tam przelewa, po co, dlaczego i z czego wynika.

Tu masz przekroj przez klamke Juicy 7:

http://www.pinkbike.com/modules/photo/?op=view&image=596142

Tu dobrze widac otworek laczacy zbiornik z cylindrem. W wielkim skrocie:
wciskajac tlok, rezerwuar jest odcinany od ukladu i olej pcha tloczki
w zacisku. Gdy te ostatnie dotkna tarczy, to dalsze wciskanie klamki
powoduje wzrost cisnienia w ukladzie. Po odpuszczeniu klamki, tloczki
wracaja na swoje miejsce. W tym momencie moze nastapic kilka ciekawych
rzeczy. Jesli plyn zagrzeje sie tak, ze zwiekszy swoja objetosc, to ten
nadmiar przeplywa do zbiorniczka wyrownawczego. Kwadratowe uszczelki w
zacisku wyginaja sie gdy naciskasz klamke a po jej odpuszczeniu, wracaja
do swojego oryginalnego ksztaltu ciagnac za soba tloczki. Jesli klocki
starly sie nieco, to wysunely sie odrobine z cylindrow na tych
uszczelkach i ten mechanizm nazywa sie automatyczna regulacja odleglosci
klockow od tarczy. Powstajacy w ten sposob niedomiar plynu w zacisku
(ukladzie) jest uzupelniany ze zbiorniczka wyrownawczego w klamce.

Rado bladteth Rzeznicki

unread,
Sep 21, 2005, 5:00:17 PM9/21/05
to
Psychotrop vel Grzesiek Lasocki wrote:

>> .......... Co sie praktycznie dzieje przy pokreceniu
>> tym czerwonym pokretlem?
>
> regulacja modulacji ot tyle ;)
> http://tinyurl.com/9zkep

Moglbys wskazac palcem gdzie konkretnie jest to napisane? Ja widze tylko
akapit mowiacy o tym, ze pokretlo reguluje skok jalowy klamki. Zadajac
pytanie chodzilo mi o praktyczny efekt.

Rado bladteth Rzeznicki

unread,
Sep 21, 2005, 5:11:25 PM9/21/05
to
siwy wrote:

> http://tinyurl.com/ar2js
>
> na jednej z fotek jest zrzut z katalogu Avid'a
> z przekrojem klamki z Juicy 7.
> widac tam ze wyglada to wlasnie tak jakby byl
> popychany tloczek.

Na to wyglada, wiec jest tak, jak podejrzewalem.

> sa fragmenty tesu hamulców z MR. pisza tam,
> ze chodzi o mozliwosc regulacji punktu rozpoczecia hamowania.
> "avid" pisze ze za pomoca tej regulacji zwiekszamy/zmniejszamy
> skok klamki, co na jedno wychodzi.

Z tego, co zrozumialem z instrukcji Avida, to pokretlo reguluje skok
jalowy klamki. Tylny hydraulik z racji dluzszego przewodu (czasem
dwukrotnie) ma wyczuwalnie bardziej miekka klamke. Aby ten problem
obejsc, Avid zaproponowal taka wlasnie regulacje. Wydawalo mi sie
jednak, ze w skrajnym polozeniu jalowy skok klamki jest zerowy (gdy
klocki sa juz przy tarczy). Tak jednak nie jest, bo jak widac na
przekrojach, w skrajnym polozeniu uklad elementow wewnatrz klamki jest
taki, jak w kazdym standardowym ukladzie otwartym. Krecenie czerwonym
pokretlem tylko zwieksza skok jalowy klamki, aby moc dopasowac przednia
do miekkosci tylnej.

Rado bladteth Rzeznicki

unread,
Sep 21, 2005, 6:22:53 PM9/21/05
to
Andrzej Komarnicki wrote:

>>Gdyby pokretlo poruszalo tlokiem w klamce, to jego wysuniecie
>>na zewnatrz pociagneloby troche plynu ze zbiorniczka wyrownawczego a
>>wsuniecie wcisneloby plyn spowrotem.
>
> Nie pisalem, ze porusza tlokiem, tylko zmienia jego skok. Klamka scisnieta o
> powiedzmy 1cm moze popychac tloczek o np.1mm albo o 2mm i to mialem na
> mysli.

Taki wplyw na prace klamki ma pokretlo w El Camino, ale nie tutaj.
Przypatrz sie dobrze przekrojowi. Jaki jest praktyczny efekt? Czy klamka
porusza sie podczas regulacji? Czy zmienia sie skok jalowy? Czy da sie
tak zakrecic pokretlem, ze klamka lapie natychmiastowo?

Odpowiadajac na pytanie z tematu. Wzialbym 5, bo MSZ nie warto doplacac
350 zl, czyli nb. ponad polowe ceny tej tarczowki, za pokretelko.

Lukasz 'Ognacy' Rewerenda

unread,
Sep 22, 2005, 3:37:52 AM9/22/05
to
> > no wlasnie...czy jest mozliwe (w jaki sposob?)
> > ustawianie punktu rozpoczecia hamowania w Juicy 5?
>
> Nie ma mozliwosci ustawienia skoku jalowego klamki - taka juz cecha
> hamulcow hydraulicznych z automatyczna regulacja klockow. [..]

Czy zatem Avidy Juicy maja automatyczna regulacje klockow? Jestem na etapie
wyboru nowej tarczowki i chcialbym miec taka, w ktorej nie ma zadnej
"automatyki" i sam sobie wszystko ustawiam. Chodzi mi o to, zebym nie byl
narazony na koniecznosc demontazu hamulca podczas wycieczki, jesli mi sie tarcza
wygnie, np. od uderzenie kamieniem. Automatyczna regulacja klockow w Magurze
Julie spowodowala w takim przypadku ustalenie sie klockow w ustawieniu niemalze
blokujacym kolo. Gdybym mogl sobie klocki podciagnac o milimetr i zwiekszyc skok
klamki - byloby cacy. Czy sa takie konstrukcje? Interesuje mnie porzadna
tarczowka, ktora wytrzyma kilkudniowe wyprawy w gorach, w blocie. (Tak wiec musi
byc o pare klas lepsza od wiecznie zapowietrzajacej sie, pobrzekujacej, trudnej
do wyregulowania, tandetnej Magury Julie).

pozdrawiam,
Lukasz

--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

siwy

unread,
Sep 22, 2005, 7:36:31 PM9/22/05
to
Lukasz 'Ognacy' Rewerenda" napisał

> Czy zatem Avidy Juicy maja automatyczna regulacje klockow?

no mają, mają

>Czy sa takie konstrukcje? Interesuje mnie porzadna
> tarczowka, ktora wytrzyma kilkudniowe wyprawy w gorach,

nie wiem.
juicy 5 to moj pierwszy porzadny hebel hydrauliczny
nie liczac hayesa o ktorym nie mam najlepszych wspomnien.
avid po dotarciu to cos pieknego.

siwy


siwy

unread,
Sep 22, 2005, 7:43:59 PM9/22/05
to
Rado bladteth Rzeznicki napisał:

> W wielkim skrocie: wciskajac tlok,

[...]

dzięki Ci Rado po raz kolejny!
kto jak nie Ty oświecał by mój umysł
w sytuacjach gdy oświecenia wymaga? ;)
wreszcie zrozumiałem o co w tej hydraulice chodzi.
i to w sposób prosty, przystępny ...i jak widać skuteczny.

pzdr
siwy


siwy

unread,
Sep 22, 2005, 7:47:55 PM9/22/05
to
Rado bladteth Rzeznicki napisał:

> Czy da sie tak zakrecic pokretlem, ze klamka lapie natychmiastowo?

też jestem ciekaw jaki jest zakres tej regulacji

> Odpowiadajac na pytanie z tematu. Wzialbym 5, bo MSZ nie warto
doplacac
> 350 zl, czyli nb. ponad polowe ceny tej tarczowki, za pokretelko.

ja tak własnie zrobiłem. tym bardziej za na Allegro
mozna kupic Juicy 5 (tarcze 203mm)
w cenie 2x500zł za komplet przód i tył.
dla porównania cena sklepowa to 2x699zł.

siwy


siwy

unread,
Sep 22, 2005, 7:58:35 PM9/22/05
to
Andrzej Komarnicki napisał:

> Tak nawiasem mowiac - Avidy Juicy to nie
> przymierzajac "rzeznickie" ;-) heble.

rzeźnickie to są, bez dwóch zdań :-)
ja jednak dokonałem w nich pewnej modyfikacji:
wywaliłem tarcze typu "poligon"
i wstawilem "round" - te od mechanicznych avidów.

nie wiem czy u Ciebie tak jest,
ale u mnie z poligonami hamulec byl strasznie głośny.
dosłownie jakbym zatrzymywał pociąg.
(myśle o przodzie, bo tyłu do takich obciążeń raczej nie da się
doprowadzić).
oprócz tego, że głośny to przy oporowym hamowaniu
takim, że podnosi tylne koło, generował straszne wibracje.
prawdopodobnie przyczyną jest nieregularny kształt tarczy
i zmiana szerokości powierzchni do której dociskane są klocki.
tak jak mowię, wymiana na okrągłe załatwiła sprawę.
poza tym chyba nawet fajniejsze.

pzdr
siwy


siwy

unread,
Sep 22, 2005, 8:00:14 PM9/22/05
to
> ja tak własnie zrobiłem. tym bardziej za na Allegro
> mozna kupic Juicy 5 (tarcze 203mm)
> w cenie 2x500zł za komplet przód i tył.
> dla porównania cena sklepowa to 2x699zł.

dodam ze z gwarancją na papierze
u polskiego dystrybutora.

siwy


siwy

unread,
Sep 22, 2005, 8:32:51 PM9/22/05
to
Rado bladteth Rzeznicki napisał:

> Tylny hydraulik z racji dluzszego przewodu (czasem
> dwukrotnie) ma wyczuwalnie bardziej miekka klamke.

zgadza się. zauważyłem zaraz po założeniu.
czy przewód w oplocie stalowym coś pomoże?
bo ten oryginalny to chyba z włóknem szklanym.
tak to wyglądało jak go ciąłem i skracałem.

> Aby ten problem obejsc, Avid zaproponowal taka wlasnie regulacje.

w juicy 5 nie widze ku temu sensu.
owszem "tylna" klamka jest nieco bardziej miękka,
ale nie na tyle by powodować tak znaczące różnice.
ponadto klamki "łapią" dokładnie w tym samym miejscu.
zmierzyłem: klamki w spoczynku - 7cm od kierownicy,
moment docisnięcia klocków do tarczy - 5cm od kierownicy.
lewa i prawa identycznie.

> Krecenie czerwonym pokretlem tylko zwieksza skok jalowy klamki,
> aby moc dopasowac przednia do miekkosci tylnej.

IMHO też niezupełnie. miękkości raczej nie wyeliminujesz.
to cecha fizyczna całego systemu.
hipotetycznie sytuacja taka jak u mnie: czyli klamki łapią w tym samym
momencie, ale prawa jest potem bardziej miękka. no i załóżmy że mam
pokrętło i reguluję tak aby zmniejszyć skok jałowy prawej klamki aby tak
głeboko "nie wchodziła".
co się jednak dzieje? ...klamka zaczyna łapać "szybciej" czyli nie w
odległości 5cm od kierwonicy tylko powiedzmy 6cm. nie wchodzi tak
głęboko, bo zmniejszyłem skok jałowy, no ale porównując lewą z prawą w
momencie dociśnięcia klocków do tarczy, to bedą w róznych pozycjach,
czyli "tylna" będzie bardziej odstawać.
mnie się takie rozwiązanie nie podoba
i wydaje mi się, że regulacja ma jedno zastosowanie: daje użytkownikowi
mozliwość ustawienia hamulca wedle preferencji co do do tego czy klamka
ma wykonać duży czy mały ruch zanim hamulec zacznie hamować.

pzdr
siwy


siwy

unread,
Sep 22, 2005, 8:38:06 PM9/22/05
to
Andrzej Komarnicki napisał:

> Poza tym Avidy sa takie same i co trzeba
> dodac - naprawde fajne. Moge tylko polecic :-)

...a co sie stało Andrzeju, że zamieniłeś hope'a na avid'a?

pzdr
siwy


Andrzej Komarnicki

unread,
Sep 23, 2005, 1:58:00 AM9/23/05
to
Użytkownik "siwy" <si...@siwy.pl> napisał:

> ...a co sie stało Andrzeju, że zamieniłeś hope'a na avid'a?
>
Uzywalem Hope Mini 180 i co by o nich nie mowic zaczely byc dla mnie nieco
za slabe. Poki korzystalem z nich do XC/enduro wszystko było cacy, ale przy
zabawie w lekki freeride Avidy sprawdzaja sie zdecydowanie lepiej.

Pozdrowienia,
Andrzej Komarnicki


Andrzej Komarnicki

unread,
Sep 23, 2005, 2:00:08 AM9/23/05
to
Użytkownik "siwy" <si...@siwy.pl> napisał w wiadomości
news:dgvghb$sgu$1...@atlantis.news.tpi.pl...

> ja jednak dokonałem w nich pewnej modyfikacji:
> wywaliłem tarcze typu "poligon"
> i wstawilem "round" - te od mechanicznych avidów.

Nie mam takiej obserwacji - poki co sa ciche i bardzo skuteczne. Moze zacisk
byl za wysoko i nie obejmowal calej tarczy ? Nie mam problemow ani z halasem
ani z wibracjami ani tym bardziej z sila hamowania.

Pozdrowienia,
Andrzej Komarnicki


Rado bladteth Rzeznicki

unread,
Sep 24, 2005, 9:53:17 AM9/24/05
to
Lukasz 'Ognacy' Rewerenda wrote:

>>Nie ma mozliwosci ustawienia skoku jalowego klamki - taka juz cecha
>>hamulcow hydraulicznych z automatyczna regulacja klockow. [..]
>
> Czy zatem Avidy Juicy maja automatyczna regulacje klockow?

Maja. Niewiele hydraulicznych tarczowek na rynku ma reczna regulacje
(np. stara Magura Louise, Hayes Sole). Za to jeszcze nie widzialem
mechanicznej, ktora mialaby automatyczna regulacje klockow.

> Jestem na etapie
> wyboru nowej tarczowki i chcialbym miec taka, w ktorej nie ma zadnej
> "automatyki" i sam sobie wszystko ustawiam. Chodzi mi o to, zebym nie byl
> narazony na koniecznosc demontazu hamulca podczas wycieczki, jesli mi sie tarcza
> wygnie, np. od uderzenie kamieniem.

W zacisku Louise szczelina na tarcze ma 3 mm szerokosci a tarcza 2 mm
grubosci. Pozostaje wiec 0.5 mm z kazdej strony, wiec niewiele miejsca
na odchylki spowodowane uderzeniem.

> Automatyczna regulacja klockow w Magurze
> Julie spowodowala w takim przypadku ustalenie sie klockow w ustawieniu niemalze
> blokujacym kolo.

Jesli delikatnie wygieta tarcza ociera tylko o klocki, to nie jest
jeszcze az tak zle. Gorzej, jesli tarcza nie miesci sie w zacisku -
wtedy nie pomoze reczna regulacja. Jednak nawet w pierwszym przypadku,
jesli ocieranie Cie wkurza i odkrecisz klocki o kilka mm, to pamietaj,
ze w tarczowkach calkowite przelozenie sily wynosi srednio ok. 25:1,
wiec kazdy ruch klocka o 1 mm przeklada sie na 25 mm klamki. Moze sie
okazac, ze odkrecajac daleko klocki, klamka uderzy o kierownice zanim
zaczniesz porzadnie hamowac.

> Gdybym mogl sobie klocki podciagnac o milimetr i zwiekszyc skok
> klamki - byloby cacy. Czy sa takie konstrukcje?

Hydrauliczne - nie. Mechaniczne - praktycznie wszystkie.

> Interesuje mnie porzadna
> tarczowka, ktora wytrzyma kilkudniowe wyprawy w gorach, w blocie. (Tak wiec musi
> byc o pare klas lepsza od wiecznie zapowietrzajacej sie, pobrzekujacej, trudnej
> do wyregulowania, tandetnej Magury Julie).

Pobrzekujacej - owszem. Trudnej do wyregulowania? Przeciez tam nie ma
nic do regulowania. Zapowietrzajacej sie? Widocznie zostala zle zlozona
lub zainstalowana. Porzadnie odpowietrzona tarczowka nie ma prawa sie
zapowietrzyc, chyba ze uklad jest gdzies przerwany.

Lukasz 'Ognacy' Rewerenda

unread,
Sep 24, 2005, 11:12:56 AM9/24/05
to
[..]

> ze w tarczowkach calkowite przelozenie sily wynosi srednio ok. 25:1,
> wiec kazdy ruch klocka o 1 mm przeklada sie na 25 mm klamki. Moze sie [..]

Dzieki za informację. Co prawda nadal nie wiem, jaką tarczówkę wybrać, ale
przynajmniej wiem, czego na pewno nie znajdę.

> Pobrzekujacej - owszem. Trudnej do wyregulowania? Przeciez tam nie ma

> nic do regulowania. [..]

Ano, powinienem byl napisac - trudnej do serwisowania. Wymiana płynu
hyraulicznego wydała mi się bardzo kłopotliwa i zajęła z godzinę. Ale to
pierwsze hamulce hydrauliczne, z którym się tak intymnie bawiłem, więc mówiąc
uczciwie to pewnie tylko moja wina.

> [..] Zapowietrzajacej sie? Widocznie zostala zle zlozona


> lub zainstalowana. Porzadnie odpowietrzona tarczowka nie ma prawa sie
> zapowietrzyc, chyba ze uklad jest gdzies przerwany.

Porzadnie złożona - zapewne tak. Dwuczęściowy zacisk, z mizerną uszczelką, nie
wydaje mi się jednak najszczęśliwszym rozwiązaniem. Bardziej podoba mi się
rozwiązanie z zaciskiem jednoczęściowym - przynajmniej jeden mniej element,
który może przysporzyć kłopotów.

pozdrawiam,
Łukasz

Rado bladteth Rzeznicki

unread,
Sep 24, 2005, 11:27:38 AM9/24/05
to
Lukasz 'Ognacy' Rewerenda wrote:

> Ano, powinienem byl napisac - trudnej do serwisowania. Wymiana płynu
> hyraulicznego wydała mi się bardzo kłopotliwa i zajęła z godzinę. Ale to
> pierwsze hamulce hydrauliczne, z którym się tak intymnie bawiłem, więc mówiąc
> uczciwie to pewnie tylko moja wina.

Pierwszy raz jest zawsze taki. Pozniej jest latwiej i szybciej.

> Porzadnie złożona - zapewne tak. Dwuczęściowy zacisk, z mizerną uszczelką, nie
> wydaje mi się jednak najszczęśliwszym rozwiązaniem.

Tak sa zbudowane niemal wszystkie zaciski w hamulcach motocyklowych i od
kilkudziesieciu lat nikt nie narzeka a rozwiazanie jest solidne.

Rado bladteth Rzeznicki

unread,
Sep 24, 2005, 6:15:12 PM9/24/05
to
siwy wrote:

>>Tylny hydraulik z racji dluzszego przewodu (czasem
>>dwukrotnie) ma wyczuwalnie bardziej miekka klamke.
>
> zgadza się. zauważyłem zaraz po założeniu.
> czy przewód w oplocie stalowym coś pomoże?

Moze, choc nigdy nie probowalem. Daj znac na grupe z wynikow podmiany,
jesli sie na nia zdecydujesz.

>>Krecenie czerwonym pokretlem tylko zwieksza skok jalowy klamki,
>>aby moc dopasowac przednia do miekkosci tylnej.
>
> IMHO też niezupełnie. miękkości raczej nie wyeliminujesz.

Zgadza sie, ale byc moze wyregulujesz dokladnie taki sam punkt, w ktorym
oba hamulce beda spowalnialy identycznie. Oczywiscie tylna zacznie
lapac nieco wczesniej, ale nie mozna miec rybek i akwarium.

> i wydaje mi się, że regulacja ma jedno zastosowanie: daje użytkownikowi
> mozliwość ustawienia hamulca wedle preferencji co do do tego czy klamka
> ma wykonać duży czy mały ruch zanim hamulec zacznie hamować.

Zgadza sie, ale moim zdaniem skok jalowy powinien byc jak najmniejszy
a odleglosc od kierownicy, w jakiej klamka zaczyna lapac mozna ustawic
za pomoca regulacji juz istniejacej w dzwigniach od dawna.

siwy

unread,
Sep 25, 2005, 4:54:52 PM9/25/05
to
Andrzej Komarnicki napisał:

> Nie mam takiej obserwacji - poki co sa ciche i bardzo skuteczne.
> Moze zacisk byl za wysoko i nie obejmowal calej tarczy ?

zacisk byl ustawiony idealnie.
zreszta kwestia wysokosci raczej nie wchodzilaby w grę
z racji tego ze widelec nie jest marką ezgoztyczną,
a zacisk przeciez jest wyposażony w oryginalny adapter.
zreszta ślady na tarczy wskazywaly ze jest ok.
sporo osób na mtbr.com potwierdza moją obserwację,
sporo też nie wie o czym mowa, widać zjawisko losowe.

Andrzej odpowiedz proszę jeszcze na to o co pytał Rado
i co interesuje rowniez mnie:
czy da sie tak pokrecic pokretlem, ze klamka łapie natychmiast?
jaki jest zakres tej regulacji?
jesli moglbys zmierzyć odległość od końca klamki
do chwytu kierownicy (w momencie kiedy klocki zaczynają dotykać tarczy)
w skrajnych położeniach tego pokrętła, to byłoby fajnie.

pzdr
siwy

Andrzej Komarnicki

unread,
Oct 2, 2005, 2:29:20 AM10/2/05
to
Użytkownik "siwy" <si...@siwy.pl> napisał w wiadomości
news:dh72su$a8d$1...@atlantis.news.tpi.pl...

> sporo osób na mtbr.com potwierdza moją obserwację,
> sporo też nie wie o czym mowa, widać zjawisko losowe.

Moj znajomy wlasnie sprawil sobie rower wyposazony w Avid Juicy 7 i tarcze
poly 6". U niego faktycznie nieco halasuja, choc nie wplywa to na prace
hamulca.

> Andrzej odpowiedz proszę jeszcze na to o co pytał Rado
> i co interesuje rowniez mnie:
> czy da sie tak pokrecic pokretlem, ze klamka łapie natychmiast?
> jaki jest zakres tej regulacji?

Przepraszam, ze odpowiadam z tak duzym opoznieniem, ale nie mialem kiedy
sprawdzic :-(.

Mozna ustawic je tak, e modulowanie sily hamowania jest dosc trudne ("biora"
prawie natychmiast) a mozna zrobic to dlugim plynnym ruchem ze sporym
skokiem jalowym. Pomierzylem klamke w miejscu, gdzie najbardziej odleglum od
kierownicy i wyglada to tak:
- pozycja spoczynkowa - 7,5cm od kierownicy (oczywiscie regulowana, ja mam
taka bo i lapki dostalem od Bozi duze :-) )
- wcisnieta klamka przy pozycji "max out" - 5cm
- wcisnieta klamka przy pozycji "max in" - 2cm

Czyli roznica spora...

Pozdrowienia,
Andrzej Komarnicki


siwy

unread,
Oct 6, 2005, 1:18:47 PM10/6/05
to
Andrzej Komarnicki napisał:

> Mozna ustawic je tak, ze modulowanie sily hamowania


> jest dosc trudne ("biora" prawie natychmiast)

natychmiast czyli w odległosci 5cm końca klamki od kiery,
jesli dobrze wnioskuję?


> Pomierzylem klamke w miejscu, gdzie najbardziej odleglum od
> kierownicy i wyglada to tak:
> - pozycja spoczynkowa - 7,5cm od kierownicy
> (oczywiscie regulowana, ja mam
> taka bo i lapki dostalem od Bozi duze :-) )
> - wcisnieta klamka przy pozycji "max out" - 5cm
> - wcisnieta klamka przy pozycji "max in" - 2cm

dzięki! utwierdziłem się więc w przekonaniu,
ze w moim przypadku nie warto byloby doplacac do Juicy7,
bo lubie jak klamka lapie w tym miejscu co akurat w Juicy5
i jest to ~5cm od kierownicy (pozycja spoczynkowa 7cm), czyli po 2 cm
ruchu klamki.
wychodzi na to, ze jest skrajna opcja przy pozycji pokretla "max out" w
Juicy7.
wniosek z tego jest taki ze w Juicy7 w stosunku do Juicy5
mozna tylko zwiekszyc skok jalowy klamki.
na to jednoznacznie wskazuj± Twoje (juicy7) i moje (juicy5) pomiary.

Rado mial wiec 100% racje. konstrukcyjnie w juicy7 jest to rozwiazane
tak, ze tloczek cofa sie (w stosunku do naturalnej pozycji z juicy5)
zacigajac plyn ze zbiorniczka. potem jest z powrotem do niego
przepychany.

pozdrawiam
siwy łeb


0 new messages