http://rwm.org.pl/art/?mode=art&id=7
Obszerny artykuł prosto z linii frontu.
Mx
Sam jesteś z linii frontu. Już nikt cię nie chce czytać? Musisz tu
spamować?
--
Kruk@ -\ | "Criminal Lawyer" is a redundancy.
}-> epsilon.eu.org |
http:// -/ |
|
chcesz o tym porozmawiac ?
Mx
Niestety nie, nie mozna tak twierdzic. To jezeli nawet nie jest
nadinterpretacja to przynajmniej lekka przesada.
Mozna tak powiedziec ewentualnie o holenderskim Simplexie z krzyzowa
rama: http://www.rijwiel.net/img/simkruis.jpg
A zdecydowanie tak o dunskim Dursley Pedersen z plecionym siodlem:
http://www.dursley-pedersen.net/originals/1898_img/stor.jpg
http://www.dursley-pedersen.net/originals/1910_1/dursley190ua.jpg
http://www.dursley-pedersen.net/originals/1907_img/1907_large.jpg
http://www.dursley-pedersen.net/
Konstrukcja wiekszosci marek rowerow holenderskich nie odbiega znacznie
od klasycznego roweru 'drogowego', 'miejskiego' 'wiejskiego'.
Z markami rowerow holenderskich mozesz sie zapoznac tu:
http://www.rijwiel.net/index_2e.htm
http://www.rijwiel.net/merken_n.htm
W tej samej 'rodzinie' co 'holendry' sa angielskie roadstery:
http://wargames.spyz.org/raleigh/raleigh11.jpg
http://genetics.mgh.harvard.edu/hanczyc/1956raleigh.html
http://genetics.mgh.harvard.edu/hanczyc/toppage.html
http://sheldonbrown.com/raleigh.html
http://sheldonbrown.com/english-3.html
http://www.bicicletasantigas.com.br/arquivos/portal/galeria/fotos/triumphmarcelo.jpg
http://www.bicicletasantigas.com.br/arquivos/portal/galeria/fotos/rudgearamis.jpg
rowery potugalskie:
http://www.bicicletasantigas.com.br/arquivos/portal/galeria/fotos/iberia.jpg
niemieckie:
http://www.bicicletasantigas.com.br/arquivos/portal/galeria/fotos/wandererricardo1.jpg
http://www.bicicletasantigas.com.br/arquivos/portal/galeria/fotos/nsuopelmarcelo.jpg
austriackie:
http://www.bicicletasantigas.com.br/arquivos/portal/galeria/fotos/steyrfabiano.jpg
szwedzkie:
http://www.bicicletasantigas.com.br/arquivos/portal/galeria/fotos/hermessportverde.jpg
http://www.bicicletasantigas.com.br/arquivos/portal/galeria/fotos/hermesmarcelo.jpg
a nawet... japonskie:
http://www.bicicletasantigas.com.br/arquivos/portal/galeria/fotos/fujimazotti.jpg
oraz wiele, wiele innych...
--
PoZdR
++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++
"Frame weight is 1/4 as important as bike weight,
and bike weight is 1/10 as important as body weight.
If you want to go fast, ride harder and more often."
Grant Petersen, Rivendell Bicycle Works
++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++
Ale przeca nie chodzi o markę - tylko o typ. Weźmy przykład klucza
szwedzkiego - czy zatem uważasz, że skoro tego typu klucze są
produkowane przez inne kraje, to nazwa jest chybiona?
"Holender" jest typem roweru - scharakteryzowanym przez Mxera. Nie ma w
tym kontekście żadnego znaczenia, gdzie był wyprodukowany, ani nawet,
gdzie został "wymyślony" - po prostu ta nazwa funkcjonuje i już. W takim
znaczeniu "klasyczny rower miejski" i "holender" to w zasadzie prawie to
samo. :P
--
Jan Srzednicki :: wrzaskd@IRCNet :: http://wrzask.pl/
A gdzie ja napisalem, ze chodzi o marke? Pisalem wlasnie o markach w
kontekscie typu roweru.
Gdyby Mxer pokazal powiedzmy 6 rowerow tego 'typu holender' - 2
angielskie np. BSA i Raleigh, 2 holenderskie np. Gazelle i Batawusa, 2
niemieckie - Panther i Goericke, to w porzadku - mozna nazywac te
wszystkie rowery _roznych_ marek, z _roznych_ krajow jednym _typem_
"holendrem' czy 'anglikiem'. Ale troche glupio nazywac Niemca czy
Anglika 'holendrem', czyz nie? To takm jakby Ciebie nazwali Czechem ;-P
> Weźmy przykład klucza
> szwedzkiego - czy zatem uważasz, że skoro tego typu klucze są
> produkowane przez inne kraje, to nazwa jest chybiona?
To zobacz sobie jak rozne konstrukcje klucza nazywa sie potocznie
szwedem. A to jednak nie o to chodzi. Mxer nie pokazuje przekroju
konstrukcji w danym typie roweru a ogranicza sie do jednego modelu
jednej marki. Klucz szwedzki tak jak i 'francuz' to inna sprawa. Chodzi
mi o zbyt wycinkowe potraktowanie tematu, jakim jest 'holender',
'roadster', 'English Three Speed' czy jak go zwal. Obecnie, dzieki
sieci, mozna dotrzec do masy materialow zrodlowych. Dobrze wiedziec, ze
pokazany na zdjeciach holenderski 'holender' jest tylko jednym z
czlonkow rodziny.
> "Holender" jest typem roweru - scharakteryzowanym przez Mxera.
Mxer moze sobie siebie ucharakteryzowac na Holendra (bez urazy, nic
osobistego) :-) On opisal cechy charakterystyczne swojego roweru w
wiekszosci wystepujace w kazdym 'drogowcu'.
> Nie ma w
> tym kontekście żadnego znaczenia, gdzie był wyprodukowany, ani nawet,
> gdzie został "wymyślony" - po prostu ta nazwa funkcjonuje i już. W takim
> znaczeniu "klasyczny rower miejski" i "holender" to w zasadzie prawie to
> samo. :P
A jesli mial na mysli podzial tego typu: rowery drogowe-holendry, rowery
szosowe itp. to tym bardziej nie powinno sie zawezac do jednego
przykladu tylko pokazac, ze jest/byla cala masa rowerow danego typu.
A jednak pisze o miejscu produkcji, ma to dla niego znaczenie:
"Skąd się wziął rower holenderski? Przyjechał do Holandii z Anglii."
W dodatku zabija smiechem zmyslajc: "W Anglii na skutek zawirowań
historii, i nie tylko, zaprzestano praktyki jazdy na rowerze."
W Wielkiej Brytanii caly czas produkuje sie klasyki dla mnie
'angliki'-'roadstery' dla Ciebie 'holendry':
http://www.pashley.co.uk/products/princess-classic.html
http://www.pashley.co.uk/products/roadster-classic.html
http://www.pashley.co.uk/products/roadster-sovereign.html
http://www.pashley.co.uk
http://www.pashley.co.uk/lists/classic-bicycles.html
I gwoli scislosci: jestem entuzjasta rowerow-klasykow w kazdej postaci i
nie mam nic do Mxera, wrecz przeciwnie ciesze sie, ze pokazuje
'holendra' cieszy on moje oko (choc nie 'oszpecilbym' swojego holendra
zaplatajac z przodu dynamo w piascie - typu butelkowego pasuje bardziej
do holenderskiego 'holendra' w piascie np. Dynohub S-A pasuje bardziej
do 'anglika') ale jestem wymagajacym czytelnikiem i chcialbym, zeby
autor skoro publikuje artykul przygotowal sie bardziej, ustalil pewne
fakty, poszukal informacji.
Pierwsze 'holendry' byly kopiami rowerow angielskich, niemieckich,
francuskich. O typowym 'holendrze' mozna poczytac na stronach
niekwestionowanego eksperta od klasycznych rowerow holenderskich -
Herberta Kunera:
http://www.rijwiel.net/intro_e.htm
W 1949 dziennik "De Nederlandsche Rijwielhandel" pisal:
"W naszym kraju uwaza sie rower za srodek transportu dla prawie kazdego
celu i z tego powodu ludzie chca aby byl bardzo mocny, bardzo ciezki,
bardzo solidny i o ile to mozliwe rowniez bardzo tani. Oczywiscie nie
jest naszym zamiarem tworzenie negatywnego obrazu 'holendrow'. W
rzeczywistosci szczerze wierzymy, ze sa one produktem wysokiej jakosci w
kazym calu i maja mocna pozycje w miedzynarodowym wspolzawodnictwie."