Hihihi, nie wiem czy dobrze zrozumialem twoj post, ale chyba do
wszystkich latek do klejenia na zimno uzywa sie podobnych klejow na
bazie butaprenu. Ja uzywam TipTop' ow i w instrukcji mozna "wyogladac",
ze po nalozeniu kleju nalezy odczekac 5 min. Potem przyklada sie latke i
rozpoczyna sie WULKANIZACJA.
Pozdro,
Dziki.
Dziki wrote:
> Hihihi, nie wiem czy dobrze zrozumialem twoj post, ale chyba do
> wszystkich latek do klejenia na zimno uzywa sie podobnych klejow na
> bazie butaprenu. Ja uzywam TipTop' ow i w instrukcji mozna "wyogladac",
> ze po nalozeniu kleju nalezy odczekac 5 min. Potem przyklada sie latke i
> rozpoczyna sie WULKANIZACJA.
w zwiazku z tym, ze w moim przypadku w sobote nie rozpoczal sie proces
WULKANIZACJI i musialem toczyc rower pare kilometrow, mam pytanie. dla
wyjasnienia dodam, ze jestem kompletnym debilem i z zetpete mialem same
laski. dusza artysty i takie tam. kupilem awaryjnie w hipermarkecie
latki i o ile folia aluminiowa odchodzila bez problemu, o tyle ta
cienka, przezroczysta wygladala na trwale przymocowana. czy ja tez sie usuwa?
pzdr
bart
>cienka, przezroczysta wygladala na trwale przymocowana. czy ja tez sie usuwa?
nie usuwa się.... (by Michał Sadowski, który uczył mnie na Śnieżniku
kleić łatki w tym roku :-) )
--
Piotr "Baton" Sliwinski - Kraków
> nie usuwa się.... (by Michał Sadowski, który uczył mnie na Śnieżniku
> kleić łatki w tym roku :-) )
To znaczy można, ale po co, skoro nie przeszkadza, a potem samo odpada jak
już może.
Odrywanie tej folii od razu po przyklejeniu latki może się skończyć
oderwaniem latki od dętki.
W kazdym razie ja nie zrywam.
Mich@ł
>
> Hihihi, nie wiem czy dobrze zrozumialem twoj post, ale chyba do
> wszystkich latek do klejenia na zimno uzywa sie podobnych klejow na
> bazie butaprenu. Ja uzywam TipTop' ow i w instrukcji mozna "wyogladac",
> ze po nalozeniu kleju nalezy odczekac 5 min. Potem przyklada sie latke i
> rozpoczyna sie WULKANIZACJA.
>
No wlasnie nie jestem pewien, czy dobrze zrozumiales. I czy ja to dobrze
zrozumialem. Bo dla mnie to: albo klejenie na zimno albo wulkanizacja.
Wg slownika (tu zagladam do Slownika Wyrazazow Obcych) wulakanizacja
ozncza 'naprawa uszkodzonych wyrobow gumowych, np. detek, opon
samochodowych, wykonanywana Z ZASTOSOWANIEM WYSOKIEJ TEMPERATURY. I ten
PANG po posmarowaniu powodowal, ze latka sie prawie gotowala... To nie
byl zwykly klej.
:-)
T. Atomicus
Pozdr
Sławek
Czyli wyjasnilismy sobie jedno: masz latki do wulkanizowania na goraco,
ktore w zastosowaniach "amatorskich" spotyka sie raczej rzadko. Z tego
co wiem i widzialem raz u wulkanizatora, ktory mi latal detke to
potrzeba jeszcze jakiejs machiny piekielnej zeby ta detke zagotowac
prawie ;)). Na twoim miejscu skoczylbym do najblizszego wulkanizatora i
spytal "z czym to sie je".
Pozdro,
Dziki.
> Jak zerwiesz folię, to łatka jest bardziej elastyczna i rozciągliwa. Ja
tam
> zrywam. Po zaschnięciu kleju oczywiście.
Tak są nieznacznie bardziej elastyczne.
U mnie po napompowaniu schodzą same.
Mich@ł
>
> Czyli wyjasnilismy sobie jedno: masz latki do wulkanizowania na goraco,
> ktore w zastosowaniach "amatorskich" spotyka sie raczej rzadko. Z tego
> co wiem i widzialem raz u wulkanizatora, ktory mi latal detke to
> potrzeba jeszcze jakiejs machiny piekielnej zeby ta detke zagotowac
> prawie ;)). Na twoim miejscu skoczylbym do najblizszego wulkanizatora i
> spytal "z czym to sie je".
Wciaz nikt mnie nie rozumie. Ale juz cieplo:-)
Rzecz w tym, ze te latki stosuje sie bez zadnej machiny piekielnej. Ten
preparat automagicznie sam podgrzewal latke.
T. Atomicus
1. Detkie sie zdira.
2. Smaroje kleim (malo).
3. Czeka (ok. 5 min).
4. Zdejmuje alimiowa i ta strona przyklada sie latkie.
5. Przyciska.
6. Czeka (ja czekam ok. 12 h).
7. Ostroznie odrywa przezroczysto.
KONIEC
Kacper Perschke
O ile dobrze wiem, wulkanizacja nazywamy laczenie dwu kauczukow
(natural or synthetic doesn't matter) w ten sposob, ze spoina
staje sie chemicznie jednaka z obu kauczykami (aka spajanie metali
na zimno) i jest technicznie nieodroznialna od materii ktore
w ten sposob poloczono. Wydaje mi sie, ze te preparaty pozwalaja
na taki zabieg bez uzycia temperatury.
Kacper Perschke
>+ Tytus_A...@poczta.fm wrote:
[...]
>+ > ozncza 'naprawa uszkodzonych wyrobow gumowych, np. detek, opon
>+ > samochodowych, wykonanywana Z ZASTOSOWANIEM WYSOKIEJ TEMPERATURY. I ten
>+ > PANG po posmarowaniu powodowal, ze latka sie prawie gotowala... To nie
>+ > byl zwykly klej.
>+ > :-)
>+ > T. Atomicus
>+
>+ Czyli wyjasnilismy sobie jedno: masz latki do wulkanizowania na goraco,
>+ ktore w zastosowaniach "amatorskich" spotyka sie raczej rzadko. Z tego
>+ co wiem i widzialem raz u wulkanizatora, ktory mi latal detke to
>+ potrzeba jeszcze jakiejs machiny piekielnej zeby ta detke zagotowac
>+ prawie ;)).
Otóż... może tak nie być.
Nie można wykluczyć że owa łatka jest samowulkanizująca, tj.
reaguje (z powietrzem ? z gumą nie bardzo...) skutkiem czego
SAMA się nagrzewa, bez "machin piekielnych.
Nie, nie widziałem czegoś takiego !! Ale...
>+ Na twoim miejscu skoczylbym do najblizszego wulkanizatora i
>+ spytal "z czym to sie je".
Nawet jakby wiedział to nie powinien powiedzieć: chleb
mu toto zabiera ;)
>+ Pozdro,
Wzajem - Gotfryd
--
Gotfryd Smolik, PTH Stanpol Zabrze.
Pilne listy na g...@stanpol.zabrze.pl, nt. VMS: got...@stanpol.zabrze.pl
--
MAR|c|IN gooral
-ja...@jedwab.net.pl-
> Tak są nieznacznie bardziej elastyczne.
> U mnie po napompowaniu schodzą same.
>
Łatki ?!? ;o)))
Pozdr
Sławek
>rozprowadzimy ten klej (?) i potem docisnieniemy latke (one sa
>hermetycznie zabezpieczone folia) to rozpocznie sie WULKANIZACJA.
>Bylem w swoim USR, ale tam mieli tylko takie male tubki kleju za 1zl i
>sprzedawca zrobil wielkie oczy, jak zapytalem sie o te wulkanizacje.
Oczywiscie jest to bardzo popularna metoda chemicznej wulkanizacji na
zimno. Sprawa jest bardzo prosta. Trzeba kupic specjalny klej, na ktorym
jest napisane o chemicznej wulkanizacji. To z powodzeniem mozna dostac za 2-
3 zl w sklepach oponiarskich (samochodowych). W Lublinie jest taki np. na
ulicy Dolnej Panny Marii. Mozna tam rowniez dostac cala mase roznych latek
od najmniejszych do wielkich. Latanie wyglada w ten sposob:
1. Oczyszczamy miejsce przebicia papierem sciernym.
2. Dobrze jest oczyscic benzyna ekstrakcyjna (niekonieczne)
3. Smarujemy klejem okolice dziury.
4. Czekamy ponad 5 minut az calkiem klej wyschnie (i 15 minut nie jest za
dlugo)
5. Zdzieramy folie alu zostawiajac folie przezroczysta.
6. Przykladamy do detki i dociskamy mocno palcami
7. od razu nalezy wlozyc detke do opony i mocno napompowac.
8. Wulkanizacja nastepuje w czasie jezdzenia i takiej latki juz
praktycznie nie mozna oderwac i wyglada jakby byla wwulkanizowana na
goraco.
Jan Cytawa
>Latki sa potrzebne specjalne, czy mozna uzyc kawalkow starej detki????
>Latki na sztuki po 1,5 pln - klej 2,5 pln
>Za to kawalkow detek mam mase...:))))))))))
Absolutnie. I gdzies ty widzial tak drogie latki. U nas sa w cenie 0.30 zl.
Jan Cytawa
eeeeee tam pijany napewno :)
--
leWy!!!
yo...@poczta.onet.pl
szanuje tylko tych ktorzy szanuja mnie
DS DH /\
| | |
\/ \/ XC
GG#: 703973
W samochodowym mialy wymiary 5x5 cm okolo. Mozna ich uzywac pocietych na
mniejsze kawalki?
BTW "absolutnie" znaczy tak czy nie? :))))))))
>BTW "absolutnie" znaczy tak czy nie? :))))))))
Absolutnie nie uzywac starych detek. :-)
Jan Cytawa