Google Groups no longer supports new Usenet posts or subscriptions. Historical content remains viewable.
Dismiss

Kalkulator mocy generowanej i spalonych kalorii.

853 views
Skip to first unread message

Jan Górski

unread,
Sep 17, 2010, 1:17:40 AM9/17/10
to
Ostatnio miałem okazję pojeździć trochę w okolicach Wisły, podjechać
Kubalonkę, Równicę, przełęcz Salmopolską i z braku funduszy na pomiar
mocy generowanej, postanowiłem napisać prosty kalkulatorek. Wstukuje
się szereg danych i uzyskuje wyliczenie. Posprawdzałem na sobie i
mniej-więcej to działa. Zapraszam do używania i testowania.

http://gdlpogoda.republika.pl/blog/rower/rowerCalc.html

Algorytmy zastosowane do wyliczeń, to szereg wzorków, adres
znajdziecie na moim blogu, tutaj :
http://mathmed.blox.pl/2010/08/Kalkulator-mocy-generowanej.html

W przyszłości planuję dodać "możliwość usunięcia nadmiaru ciepła",
tylko to jest bardzo indywidualna cecha i nie wiem jeszcze jak to
rozwiążę.

Michał

unread,
Sep 17, 2010, 3:16:20 AM9/17/10
to
W dniu 2010-09-17 07:17, Jan Górski pisze:
Chyba coś źle liczy, bo mi pdaje:

Ćwiczyłeś przez 13 minut.
Twoja moc to 524.5W, czyli 7.6W/kg. Spaliłeś 413 KCAL, w tym na
pokonanie przewyższenia 348 KCAL

To byl podjazd 5%, 6km, srednia 26km/h, goral

Jan Górski

unread,
Sep 17, 2010, 3:35:56 AM9/17/10
to
> Chyba coś źle liczy, bo mi pdaje:
>
> Ćwiczyłeś przez 13 minut.
> Twoja moc to 524.5W, czyli 7.6W/kg. Spaliłeś 413 KCAL, w tym na
> pokonanie przewyższenia 348 KCAL
>
> To byl podjazd 5%, 6km, srednia 26km/h, goral

Możliwe, że stromość podjazdu rozumiemy inaczej.

100% -90* (pionowa ściana)
50% - 45*

Ostatnio oglądając relację z Vuelty usłyszałem, że stromość 100% to
podjazd 45*, to jakby takie niematematyczne :) Jeśli tak jest
rzeczywiście, to będę musiał poprawić. Teraz liczy jak wyżej.

Wydaje się, że dość wysoka prędkość jak na taką stromiznę, licząc moim
sposobem.

WS

unread,
Sep 17, 2010, 4:26:20 AM9/17/10
to
On 17 Wrz, 09:35, Jan Górski <grad...@o2.pl> wrote:

> Ostatnio oglądając relację z Vuelty usłyszałem, że stromość 100% to
> podjazd 45*, to jakby takie niematematyczne :) Jeśli tak jest
> rzeczywiście, to będę musiał poprawić. Teraz liczy jak wyżej.

"matematycznie" tg(kata)*100

http://pl.wikipedia.org/wiki/Pochylenie_poziome_trasy

WS

mt

unread,
Sep 17, 2010, 4:35:34 AM9/17/10
to
Jan Górski pisze:

>> Chyba coś źle liczy, bo mi pdaje:
>>
>> Ćwiczyłeś przez 13 minut.
>> Twoja moc to 524.5W, czyli 7.6W/kg. Spaliłeś 413 KCAL, w tym na
>> pokonanie przewyższenia 348 KCAL
>>
>> To byl podjazd 5%, 6km, srednia 26km/h, goral
>
> Możliwe, że stromość podjazdu rozumiemy inaczej.
>
> 100% -90* (pionowa ściana)
> 50% - 45*
>
> Ostatnio oglądając relację z Vuelty usłyszałem, że stromość 100% to
> podjazd 45*, to jakby takie niematematyczne :) Jeśli tak jest
> rzeczywiście, to będę musiał poprawić. Teraz liczy jak wyżej.

Bo to jest częsty błąd przy obliczaniu spadku/nachylenia, czyli jeżeli
przyjmiemy w uproszczeniu podjazd za trójkąt prostokątny to spadkiem
(wyrażanym procentowo oczywiście, bo można jeszcze w stopniach) jest
stosunek przyprostokątnej wyrażającej różnicę wysokości do
przeciwprostokątnej będącej przebytą trasą a nie stosunkiem obu
przyprostokątnych.

--
marcin

WS

unread,
Sep 17, 2010, 4:44:58 AM9/17/10
to
On 17 Wrz, 10:35, mt <telep...@interia.pl> wrote:

> Bo to jest częsty błąd przy obliczaniu spadku/nachylenia, czyli jeżeli
> przyjmiemy w uproszczeniu podjazd za trójkąt prostokątny to spadkiem
> (wyrażanym procentowo oczywiście, bo można jeszcze w stopniach) jest
> stosunek przyprostokątnej wyrażającej różnicę wysokości do
> przeciwprostokątnej będącej przebytą trasą a nie stosunkiem obu
> przyprostokątnych.

obie metody sa OK (sinus lub tangens kata), na wiki jest nawet
tabelka porownujaca... - bledem jest liczenie tego z proporcji czyli
np. kat 0 stopni - 0% 90 topni - 100%...

WS

PS. np. na budowie kladac rury ze spadkiem 2% "fachowiec" wie, ze na
1m rurze ma podniesc/opuscic 2cm, czyli robi sin ;) , a robiac
podjazd z kostki na poziomym terenie ze spadkiem zmierzy
przyprostokatna poziom, czyli tg ;)

mmat...@poczta.onet.pl

unread,
Sep 17, 2010, 4:44:11 AM9/17/10
to

dokładnie. a dla umysłów "nieścisłych" jest jeszcze definicja łopatologiczna:
jeżeli na 1m odległości droga podnosi się o 10cm to mamy 10%, o 20cm - 20% itd....
czyli dla 45stopni mamy 100%

mk.

--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

Michał

unread,
Sep 17, 2010, 5:12:50 AM9/17/10
to
W dniu 2010-09-17 09:35, Jan Górski pisze:
OK. Ja liczę to tak.
Początek podjazdu jest na wysokości 300mnpm.
Koniec na 600mnpm.
Długość podjazdu to 6000m
Różnica wysokości to 300m

Czyli h/d*100, 300/6000*100 = 5

Dla mnie to jest 5% podjazd :)


Jan Górski

unread,
Sep 17, 2010, 5:14:46 AM9/17/10
to
> http://pl.wikipedia.org/wiki/Pochylenie_poziome_trasy
>

Dzięki za linka, to wiele wyjaśniło w temacie nachylenia :)
Przeliczałem to jako sin, ale najpierw liniowo skalowałem procenty ->
stopnie. W zasadzie to nie wiem skąd mi się to wzięło. Oczywiście to
było powodem błędu. Dzięki za pomoc, teraz powinno pokazywać dobrze.

mt

unread,
Sep 17, 2010, 5:15:35 AM9/17/10
to
WS pisze:

> On 17 Wrz, 10:35, mt <telep...@interia.pl> wrote:
>
>> Bo to jest częsty błąd przy obliczaniu spadku/nachylenia, czyli jeżeli
>> przyjmiemy w uproszczeniu podjazd za trójkąt prostokątny to spadkiem
>> (wyrażanym procentowo oczywiście, bo można jeszcze w stopniach) jest
>> stosunek przyprostokątnej wyrażającej różnicę wysokości do
>> przeciwprostokątnej będącej przebytą trasą a nie stosunkiem obu
>> przyprostokątnych.
>
> obie metody sa OK (sinus lub tangens kata), na wiki jest nawet
> tabelka porownujaca... - bledem jest liczenie tego z proporcji czyli
> np. kat 0 stopni - 0% 90 topni - 100%...

No o tym właśnie pisałem, tylko że często ludzie popełniają błąd licząc
nachylenie w sposób, iż biorą odległość na mapie za odległość przebytą
bez uwzględnienia morfometrii terenu i tu właśnie biorą się kwiatki typu
droga o nachyleniu 45 stopni ma spadek 100% :)

--
marcin

Jan Górski

unread,
Sep 17, 2010, 5:16:19 AM9/17/10
to
> Dla mnie to jest 5% podjazd :)- Ukryj cytowany tekst -

Wyżej napisałem na czym polegał błąd. Spróbuj teraz.

mt

unread,
Sep 17, 2010, 5:18:48 AM9/17/10
to
mmat...@poczta.onet.pl pisze:

No właśnie nie! Bierzesz pod uwagę odległość "poziomą" a nie faktyczną.
Dla 45 stopni nie może być 100%.

--
marcin

mt

unread,
Sep 17, 2010, 5:21:08 AM9/17/10
to
Michał pisze:

Jeżeli długość podjazdu bierzesz np. z licznika to ok. Ale jeżeli te 6
km wychodzi np. z mapy to już nie będzie ok. :)

--
marcin

Michał

unread,
Sep 17, 2010, 5:23:30 AM9/17/10
to
W dniu 2010-09-17 11:21, mt pisze:
Z licznika i z mapy. Dane sa bardzo zbliżone

Michał

unread,
Sep 17, 2010, 5:25:01 AM9/17/10
to
W dniu 2010-09-17 11:16, Jan Górski pisze:

>> Dla mnie to jest 5% podjazd :)- Ukryj cytowany tekst -
>
> Wyżej napisałem na czym polegał błąd. Spróbuj teraz.
Teraz jest git :)

Ćwiczyłeś przez 13 minut.
Twoja moc to 368.5W, czyli 5.26W/kg. Spaliłeś 290 KCAL, w tym na
pokonanie przewyższenia 225 KCAL.

Świetna zabawka. Gratuluje.

WS

unread,
Sep 17, 2010, 5:25:12 AM9/17/10
to
On 17 Wrz, 11:15, mt <telep...@interia.pl> wrote:

> No o tym właśnie pisałem, tylko że często ludzie popełniają błąd licząc
> nachylenie w sposób, iż biorą odległość na mapie za odległość przebytą
> bez uwzględnienia morfometrii terenu i tu właśnie biorą się kwiatki typu
> droga o nachyleniu 45 stopni ma spadek 100% :)

hm... ;)

a ja wlasnie pisalem, ze oba sa poprawne - jesli zalezynam na duzej
dokladnosci, to nalezy podac jak liczymy (sin czy tg), przy nachyleniu
drogi (kilka %) nie ma to praktycznie znaczenia jak...

"kwiatki" to sa typu nachylenie 100% dla kata 90stopni... ;0

WS

mt

unread,
Sep 17, 2010, 5:24:35 AM9/17/10
to
Jan Górski pisze:

>> Dla mnie to jest 5% podjazd :)- Ukryj cytowany tekst -
>
> Wyżej napisałem na czym polegał błąd. Spróbuj teraz.

No ale jeśli te 6 km jest faktyczną odległością między dwoma punktami to
akurat Michał dobrze napisał.

--
marcin

Jan Górski

unread,
Sep 17, 2010, 5:26:10 AM9/17/10
to
Swoją drogą Michałowi wyszło sporo, bo powyżej 350W. 5% podjazd z
prędkością 26km/h, Równica ma coś w okolicy 7%, tam max chyba jechali
21km/h.

Jan Górski

unread,
Sep 17, 2010, 5:27:06 AM9/17/10
to
> Świetna zabawka. Gratuluje.

To ja gratuluje takiej mocy generowanej :) Niesamowite.

mt

unread,
Sep 17, 2010, 5:27:07 AM9/17/10
to

Przy niewielkich nachyleniach będą zbliżone ale nie takie same, przy
dużych nachyleniach różnice mogą już być znaczne.

--
marcin

mt

unread,
Sep 17, 2010, 5:30:59 AM9/17/10
to
WS pisze:

No a jaki wg. Ciebie spadek wyrażony w procentach ma pionowa ściana?

--
marcin

Piotrpo

unread,
Sep 17, 2010, 5:54:45 AM9/17/10
to

Koszernie liczy się to tg(). Wynika to z możliwości wyliczenia spadku
z mapy gdzie mamy bezpośredni dostęp do informacji o długości
przyprostokątnych. W praktyce nie ma znaczenia czy będzie to tg() czy
sin() w zakresie nachyleń jaki występuje na drodze :)

Michał

unread,
Sep 17, 2010, 6:01:56 AM9/17/10
to
W dniu 2010-09-17 11:26, Jan Górski pisze:

> Swoją drogą Michałowi wyszło sporo, bo powyżej 350W. 5% podjazd z
> prędkością 26km/h, Równica ma coś w okolicy 7%, tam max chyba jechali
> 21km/h.
Szmyd podAlpe d'Huez generowal srednia moc ok 450W. Po kilku gdzinach
jazdy. Taki Galinski pewnie wygenerował by sporo powyzej 400W na 6km
podjezdzie. Wiec 400W przez 15min to żaden wyczyn.

WS

unread,
Sep 17, 2010, 6:08:59 AM9/17/10
to
On 17 Wrz, 11:30, mt <telep...@interia.pl> wrote:

> No a jaki wg. Ciebie spadek wyrażony w procentach ma pionowa ściana?

matematycznie? niezdefiniowany lub nieskonczony ;) - tg(90)
praktycznie - nie uzywa sie % przy spadkach wiekszych niz ~20%...
(albo trzeba juz dopisac jak liczone)

WS

Piotrpo

unread,
Sep 17, 2010, 6:21:12 AM9/17/10
to

Fajny pomysł - niestety wyniki będą w tym wydaniu baaaaaardzo
przybliżone.


Zastanawiałem się nad zaimplementowaniem podobnego kalkulatora w
urządzeniu z GPS, jednak po zastanowieniu się doszedłem do wniosku, że
wskazania będą zbyt niedokładne - największe problemy które widzę, to:
Pomiar wysokości GPS jest delikatnie mówiąc za mało precyzyjny
Opory napędu - świadomie je olałeś, ale wydaje się, że może to mieć
spore znaczenie, jeżeli porównasz jazdę na dobrym napędzie i
makrokeszu, który nawet w fabryce smaru nie widział.
Opory toczenia - oponę uwzględniłeś, ale nawierzchni już nie.
Nie uwzględniasz potrzeby dostarczenia energii kinetycznej (trzeba by
to robić z tracka)
Wpływ wiatru - modelowanie, które proponujesz ma się niestety bardzo
luźno do rzeczywistości - zakładasz, że wiatr prostopadły nie ma
wpływu na pracę rowerzysty - niestety podejście raczej błędne.
Dochodzi problem z zakwalifikowaniem wydatku energii - piszesz o
energii poświęconej na chłodzenie organizmu - ale już o energii
poświęconej na jego ogrzanie, oddychanie itp. nie - ja bym to
zostawił, podobnie jak wszystkie osobnicze parametry w spokoju. Akurat
problem "co właściwie mierzymy" w jakiejś mierze występuje również w
przystawkach do pomiaru mocy - na przykład:
Jeżeli mierzymy energię generowaną na prądnicy trenażera (nawet po
uwzględnieniu sprawności) to olewamy jednocześnie wszystkie opory
napędu i toczenia
Przystawka polar'a (siła naciągu łańcucha* v łańcucha) podobnie olewa
sporą część oporów napędu, podobnie jak piasty zresztą

WS

unread,
Sep 17, 2010, 6:33:14 AM9/17/10
to
On 17 Wrz, 12:08, WS <LipnyAdresDlaSpame...@chello.pl> wrote:

> praktycznie - nie uzywa sie % przy spadkach wiekszych niz ~20%...
> (albo trzeba juz dopisac jak liczone)


chociaz same "%" tez podaja ;)
np. trasa harakiri 78% (~ 38stopni)
http://www.pbase.com/tutukaka/image/108691049
http://www.skiing.ie/wp-content/uploads/Mayrhofen-Harakiri_sm.jpg

WS


mt

unread,
Sep 17, 2010, 7:11:37 AM9/17/10
to
WS pisze:

> On 17 Wrz, 11:30, mt <telep...@interia.pl> wrote:
>
>> No a jaki wg. Ciebie spadek wyrażony w procentach ma pionowa ściana?
>
> matematycznie? niezdefiniowany lub nieskonczony ;) - tg(90)

Matematycznie? 100% - sin(90) :)
Poz tym matematycznie przy tg również może być zdefiniowany, gdyż
zamiast sin i tg kąta można użyć wzorów (przyjmijmy oznaczenie trójkąta
z wiki o nachyleniu trasy):
metoda sinusowa - delta h/l*100% = 100%
metoda tangensa - delta h/d*100% = 0%
tyle tylko, że przy metodzie tangensa wychodzi głupota ;)

> praktycznie - nie uzywa sie % przy spadkach wiekszych niz ~20%...
> (albo trzeba juz dopisac jak liczone)

W praktyce również używa sie % większych niż 20 % (wymiennie ze
stopniami) chociażby w przypadku wstępnych analiz terenu ze względu na
podatność gruntu na procesy erozyjne (fakt, że przy opisywaniu układu
komunikacyjnego tak wysokie wartości raczej nie występują).
Podsumowując, przy niewielkich nachyleniach terenu różnice pomiędzy
jednym a drugim sposobem obliczeń są stosunkowo niewielkie bądź
pomijalne, jednak w sytuacjach, gdzie to nachylenie osiąga już znaczne
wartości, to w przypadku obliczeń % metody tg już się nie stosuje.
Liczenie procentowe z tangensa wzięło się po prostu z łatwości
policzenia nachylenia terenu bez konieczności liczenia odległości po
profilu hipsometrycznym czy używania NMT, jednak zakres stosowanie owego
jest ograniczony.
Dobra, nie ma już co dzielić włosa na czworo, bo obaj wiemy o co chodzi
i zrobi sie akademicka dyskusja :)

--
pozdrawiam
marcin

MichałG

unread,
Sep 17, 2010, 9:07:01 AM9/17/10
to
mt pisze:

>> czyli dla 45stopni mamy 100%
>
> No właśnie nie! Bierzesz pod uwagę odległość "poziomą" a nie faktyczną.
> Dla 45 stopni nie może być 100%.

Może

--
Pozdrawiam
Michał

MichałG

unread,
Sep 17, 2010, 9:21:13 AM9/17/10
to
Jan Górski pisze:
>> Chyba coś źle liczy, bo mi pdaje:
>>
>> Ćwiczyłeś przez 13 minut.
>> Twoja moc to 524.5W, czyli 7.6W/kg. Spaliłeś 413 KCAL, w tym na
>> pokonanie przewyższenia 348 KCAL
>>
>> To byl podjazd 5%, 6km, srednia 26km/h, goral
>
> Możliwe, że stromość podjazdu rozumiemy inaczej.
>
> 100% -90* (pionowa ściana)
> 50% - 45*
>
> Ostatnio oglądając relację z Vuelty usłyszałem, że stromość 100% to
> podjazd 45*, to jakby takie niematematyczne :)


matematyczne jak najbardziej.
nachylenie = tg (kata nachylenia w st).
Od kilkunastu lat pojawiła się tendencja by póbować liczyc sinus.
Może to być wygodne gdy mamy jakiś bezposredni pomiar trasy
(=przeciwprostokatna) np. z licznika. Dla nachyleń komunikacyjnych nie
ma to praktycznego znaczenia...
Dla budowlanych (i np. narciarskich, ogolnie >20%) - juz zasadnicze.
Dlatego sinus nalezy ograniczyć do dróg kołowych.


--
Pozdrawiam
Michał

Mr. MAKARENA

unread,
Sep 18, 2010, 5:36:08 AM9/18/10
to
Hmm.
W/g Twojego kalkulatora wyszlo mi ze podczas ostatniej wycieczki na dzialke
( 76 km ) spalilem 850 kalori , a w/g innych internetowych kalkulatorow ze
ponad dwa tysiace . Nie za duza rozbieznosc ? Zreszta jakos nie chce mi sie
wierzyc zeby ilosc kalorii spalona w ciagu 3 godzin jazdy na rowerze mozna
bylo porownac do zjedzenia szklanki mleka w proszku

--
--

Pozdrawiam :

Mr.MAKARENA

Jan Górski

unread,
Sep 18, 2010, 11:55:26 AM9/18/10
to

Rozbieżność spora. To zależy co się liczy. Jeśli bierzesz pod uwagę
metabolizm podstawowy ( około 100W ), zakładasz kosmicznie niską
efektywność mięśni (normalnie to jakieś 20%), to mogą wyjść różne
wyniki. Wynik zawsze będzie orientacyjny, przejechanie etapu to jakieś
4000kcal + 2000kcal metabolizmu podstawowego dla kolarza. A etap niech
ma 3x tyle, ile Twój dojazd na działkę, jechany ze średnią ponad 40km/
h. Wynika z tego, że kolarz potrzebuje 6000kcal dziennie.

Nie wiem jaki wynik dałby ten calc, gdzie sobie liczyłeś 2000kcal.

HamberNAT

unread,
Nov 14, 2021, 3:39:25 PM11/14/21
to
100% oznacza wznios 100m na odległości 100m,
czyli:
Dla 90* nachylenie to nieskończoność %
100% = 45*
50% = 26,6*
25% = 14*
5% = 2.9*

x - szukany kąt
a - wznios
b - odległość w poziomie

Na kalkulatorze tg(x) = a/b
0 new messages