wtorek, 26 grudnia 2023 o 09:26:34 UTC+1 PeJot napisał(a):
> Testujesz porzucanie czy kradzieże ? :)
:-)
Akurat teraz testuję świąteczne szlajanie się na kacu po obcych grupach usenetu
przy pomocy NewsTap'a i Chmurki (choć akurat to piszę guglem)
Ale obie strony obu zagadnień insynuowanych :-) przetestowalem, np:
Raz parę miesięcy w zimie 2009 jeździłem na rowerze który nazwałem Złoto Renu,
bo go wyłowiłem z w/w rzeki w Worms (to Wormacja, a nie robaki, choć było na
nim dużo bezkręgowców), naprawiłem, a potem porzuciłem go koło przystanku
autobusa na lotnisko. Opisałem to tu kiedyś. W czasie gdy go używałem, raz zapiąłem
go linką w bardzo posh miejscu w Mannheim, po czym sprawdziłem, że klucz został
w domu, daleko. Linka była gruba, narzędzia złe, przeciąłem ja po prawie godzinie walki
i wstydu, w czasie której wielu pytało mnie co robię i chyba tylko ogólna zardzewiałość
Rheingolda ocaliła mnie przed problemami. Opis tu też trafił. I kiedyś o wiele wcześniej
w Rydze mi ukradziono rower z sakwami, dokumentami, wszystkim, w czasie objazdu
wkoło Bałtyku i ten rower łotewska policja, nie, to była milicja jeszcze, odzyskała.
Nie wiem czy to opisałem tu, mogło być przed moimi czasami w sieci.
PKP/SKS. Jak się trochę pożyje, to gromadzą się śmieci wspomnień.