Google Groups no longer supports new Usenet posts or subscriptions. Historical content remains viewable.
Dismiss

Napędy w rowerach typu cross i treking

48 views
Skip to first unread message

Jacek G.

unread,
May 17, 2023, 2:51:12 PM5/17/23
to
Robiłem ostatnio dla znajomego i jego żony mały doktorat z rowerów
crossowych z takiej średniej półki (ok. 4000 zł). I to co zwróciło moją
uwagę - i czego się zresztą spodziewałem - to brak w tego typu rowerach
napędu z miękkimi przełożeniami. Typowy napęd to 3x9 z korbą 48-36-26 i
kasetą 11-34, czasem 11-36.
Rzadziej można spotkać 3x10, ale z takim samym zakresem przełożeń lub
2x9 (46-30, 11-36) i 2x10 (44-32, 11-42).
Widać producenci uważają, że takim crossem jeździ się głównie szybko i
po płaskim.
A przecież po odpowiednim uzupełnieniu akcesoriów o błotniki, bagażnik
itp. często stosuje się ten typ roweru do turystyki, a na trasach
spotyka się spore i długie podjazdy. Znam to z praktyki, z tym, że ja
jeżdżę na uniwersalnym góralu 26" z napędem 3x8 (42-32-22, 11-32) więc z
podjazdami nie mam większych problemów. Ale gdybym miał te 2 miękkie
przełożenia mniej, to czasami byłoby trudno.
Oczywiście napęd można zmodyfikować, ale w nowym rowerze, to może być
problem z gwarancją.
--
Jacek G.

Ignac

unread,
May 17, 2023, 5:17:38 PM5/17/23
to
Tak właśnie jest. Bo większość się nie orientuje w temacie i kupuje rowery z twardymi przełożeniami,
a to jest woda na młyn producentów części, które dzięki temu zużywają się szybciej.
Rowerzyści muszą się jakoś wyedukować w temacie i muszą mieć większe wymagania,
co do kinematyki przełożeń, a to szybko się nie stanie, niestety.

ąćęłńóśźż

unread,
May 18, 2023, 5:23:53 AM5/18/23
to
11-24 powinna wystarczyć, gdy masz 26 z przodu.
Lub zmień na 12-36 (sporo waży). Jeździłem (aż mi ukradli rower) na takiej, z fotelikiem dziecięcym ekstra 30 kg z tyłu i jak masz
nogi to 34 by wystarczyło, z tym że robiłem podjazdy strome ale krótkie (w okolicznych parkach). Rower na kołach 28''-29'' co też ma
znaczenie.
Zresztą sam piszesz o 11-36 (też sporo waży).
Nogi to jedno, a umiejętność utrzymania równowagi przy bardzo wolnym podjeżdżaniu pod górę (z dzieckiem z tyłu) to drugie.


-----

Jan Cytawa

unread,
May 18, 2023, 7:51:14 AM5/18/23
to
W dniu 17.05.2023 o 20:51, Jacek G. pisze:
Myślę, że to nie problem. Sam w góralu mam 26x34 i pod strome góry można
tym wjechać z prędkością pieszą. Nie bardzo sobie wyobrażam, żeby ktoś
mniej wprawny mógł obciążonym rowerem jechać z tak małą prędkością pod
stromą górę. Najmniejszy uślizg koła powoduje całkowite zatrzymanie.
Pod bardziej strome teoretycznie mógłbym ale mi szkoda sprzętu.
Widziałem sporo rozwalonych bębenków, które nie wytrzymują skrajnych
obciążeń. Ludzie sobie nie zdają sprawy, że piesek naciska na bębenek
dobrze ponad tonę. Naprawdę prościej jest wnieść rower. Zdaję sobie
sprawę, że to honor ale czasem trzeba mieć zdrowy rozum.

Jan Cytawa



PeJot

unread,
May 18, 2023, 9:53:46 AM5/18/23
to
W dniu 17.05.2023 o 20:51, Jacek G. pisze:
No cóż, przełożenie 48-11 wygląda na papierze bardzo dobrze, i mało
rozgarnięci użytkownicy wybierają rowery z takim napędem. Potem takie
przełożenia służą do wożenia, a nie do użytkowania, w efekcie czego
kaseta zużywana jest nierównomiernie. No ale producent wyprodukował,
hurtownik sprzedał i jak dotąd jest zadowolenie, tym bardziej że zawsze
znajdzie się user, co to z górki przy 70 km/h *musi* coś tam pocisnąć.

W drugą stronę, przełożenia najmniejsze ewoluują, chyba za sprawą
nacisków ze strony rynku. Kiedyś standardem było 22-28, potem
22-32,34,36 i wreszcie mamy potworka 22-40, mowa o gotowych kasetach i
korbach. Shimano dawno temu miało grupy trekingowe CX400 i CX700, w
których korby miały min. 20 zębów przy BCD58, ale jakoś nie przyjęło się
to na rynku. Podejrzewam że przy takich przełożeniach pojawiły się
problemy np. z wytrzymałością łańcucha na zerwanie. Osobiście używam
korb 42-32-20 i nie widzę problemów, ale ja nie jestem miarodajnym
użytkownikiem z mega siłą w nogach.



--
P. Jankisz
Sygnaturka zastępcza

PeJot

unread,
May 18, 2023, 10:12:55 AM5/18/23
to
W dniu 17.05.2023 o 23:17, Ignac pisze:

> Rowerzyści muszą się jakoś wyedukować w temacie i muszą mieć większe wymagania,
> co do kinematyki przełożeń, a to szybko się nie stanie, niestety.

Podejrzewam że to się *nigdy* nie stanie. Producenci zawsze pozostaną
monopolistami i będą forsować rozwiązania takie jak im pasuje.

Jacek G.

unread,
May 18, 2023, 10:19:20 AM5/18/23
to
W dniu 2023-05-18 o 11:21, ąćęłńóśźż pisze:
> 11-24 powinna wystarczyć, gdy masz 26 z przodu.
Kaseta 11-24 może jest dobra na płaski teren. A ja mówię o turystyce w
terenie zróżnicowanym i z obciążeniem sakwami przy dziennych dystansach
60-80 km i sumie przewyższeń czasami 400 nawet do 1000 m. (mieliśmy
takie np. rok temu w Czechach). U mnie sprawdza się w takich przypadkach
posiadanie przełożenia 22/32 czyli ok. 0,69 dla koła 26". Dla crossa 28"
odpowiadałoby to np. 26/41 czyli napęd 3x10 korba 48-36-26 + kaseta
11-42 lub 3x9 korba 44-32-22 i kaseta 11-34. Ale takich modeli na rynku
nie widzę.
> Lub zmień na 12-36 (sporo waży).
Waga to nie problem, no i zmienić zawsze można, szkoda, że nie ma na
dzień dobry takich konfiguracji.
> Jeździłem (aż mi ukradli rower) na
> takiej, z fotelikiem dziecięcym ekstra 30 kg z tyłu i jak masz nogi to
> 34 by wystarczyło, z tym że robiłem podjazdy strome ale krótkie (w
> okolicznych parkach). Rower na kołach 28''-29'' co też ma znaczenie.
Krótkie ostre podjazdy można oczywiście wycisnąć, gorzej gdy podjazd
ciągnie się kilometrami. Wtedy trzeba powoli i spokojnie, rozkładając siły.
> Zresztą sam piszesz o 11-36 (też sporo waży).
> Nogi to jedno, a umiejętność utrzymania równowagi przy bardzo wolnym
> podjeżdżaniu pod górę (z dzieckiem z tyłu) to drugie.
Dziecko, to trochę inny temat, natomiast na lekko czy z sakwami nie mam
problemu z podjazdami z prędkością ok. 5 km/godz. Zwykle i tak jest to
szybciej i łatwiej niż pchanie.
--
Jacek G.

PeJot

unread,
May 18, 2023, 10:32:03 AM5/18/23
to
W dniu 18.05.2023 o 16:19, Jacek G. pisze:
> W dniu 2023-05-18 o 11:21, ąćęłńóśźż pisze:
>> 11-24 powinna wystarczyć, gdy masz 26 z przodu.
> Kaseta 11-24 może jest dobra na płaski teren. A ja mówię o turystyce w
> terenie zróżnicowanym i z obciążeniem sakwami przy dziennych dystansach
> 60-80 km i sumie przewyższeń czasami 400 nawet do 1000 m. (mieliśmy
> takie np. rok temu w Czechach). U mnie sprawdza się w takich przypadkach
> posiadanie przełożenia 22/32 czyli ok. 0,69 dla koła 26". Dla crossa 28"
> odpowiadałoby to np. 26/41 czyli napęd 3x10 korba 48-36-26 + kaseta
> 11-42 lub 3x9 korba 44-32-22 i kaseta 11-34.

Są, ale 9 rzędowe.

> Ale takich modeli na rynku
> nie widzę.
>> Lub zmień na 12-36 (sporo waży).
> Waga to nie problem, no i zmienić zawsze można, szkoda, że nie ma na
> dzień dobry takich konfiguracji.

Są, ale 9 rzędowe.

>> Jeździłem (aż mi ukradli rower) na takiej, z fotelikiem dziecięcym
>> ekstra 30 kg z tyłu i jak masz nogi to 34 by wystarczyło, z tym że
>> robiłem podjazdy strome ale krótkie (w okolicznych parkach). Rower na
>> kołach 28''-29'' co też ma znaczenie.
> Krótkie ostre podjazdy można oczywiście wycisnąć, gorzej gdy podjazd
> ciągnie się kilometrami. Wtedy trzeba powoli i spokojnie, rozkładając siły.

Siły to jedno, mnie na takich długich podjazdach zwyczajnie wysiadają
kolana, stąd na ten sezon kombinuję kasetę 13-36 z korbą 20-32-42.

Jacek G.

unread,
May 18, 2023, 10:39:06 AM5/18/23
to
W dniu 2023-05-18 o 15:53, PeJot pisze:
> No cóż, przełożenie 48-11 wygląda na papierze bardzo dobrze, i mało
> rozgarnięci użytkownicy wybierają rowery z takim napędem. Potem takie
> przełożenia służą do wożenia, a nie do użytkowania, w efekcie czego
> kaseta zużywana jest nierównomiernie.
Też mnie zastanawia kto korzysta z takiego przełożenia.
To się nadaje przy prędkościach rzędu 40 - 50 km/godz - a jak często się
tak jeździ? (nie mówię o sporcie tylko turystyce i rekreacji) i czy
wówczas się jeszcze dokręca, czy raczej trzyma ręce na hamulcach?
Ja nawet z 42/11 prawie nie korzystam (przy 26") - co prawda na
grubszych oponach i tak trudno utrzymać dużą prędkość, ale też nie jest
mi to potrzebne.
> W drugą stronę, przełożenia najmniejsze ewoluują, chyba za sprawą
> nacisków ze strony rynku. Kiedyś standardem było 22-28, potem
> 22-32,34,36 i wreszcie mamy potworka 22-40,
Po części jest to wynik zmiany wielkości kół w rowerach górskich z 26"
na 27,5, 29. Kasety i korby zaczęto dostosowywać do takich kół. Druga
rzecz to redukowanie przedniej przerzutki do 2 lub 1 biegu. To też
wymusiło zmiany.
Mniej natomiast się zmieniło w rowerach crossowych i trekingowych.
Dawniej standard to była korba 48-38-28, teraz jest zwykle 48-36-26.
Natomiast zwiększenie ilości zębatek z tyłu nie poszło jak widać w parze
ze znacznym zwiększeniem zakresu przełożeń w tych rowerach.

> Osobiście używam
> korb 42-32-20 i nie widzę problemów, ale ja nie jestem miarodajnym
> użytkownikiem z mega siłą w nogach.
>
No bo przy takiej korbie i standardowej kasecie - 11-30 lub 11-32
faktycznie nie powinno być problemów.
--
Jacek G.

Jacek G.

unread,
May 18, 2023, 10:46:41 AM5/18/23
to
W dniu 2023-05-18 o 16:29, PeJot pisze:
> W dniu 18.05.2023 o 16:19, Jacek G. pisze:
>> W dniu 2023-05-18 o 11:21, ąćęłńóśźż pisze:
>>> 11-24 powinna wystarczyć, gdy masz 26 z przodu.
>> Kaseta 11-24 może jest dobra na płaski teren. A ja mówię o turystyce w
>> terenie zróżnicowanym i z obciążeniem sakwami przy dziennych
>> dystansach 60-80 km i sumie przewyższeń czasami 400 nawet do 1000 m.
>> (mieliśmy takie np. rok temu w Czechach). U mnie sprawdza się w takich
>> przypadkach posiadanie przełożenia 22/32 czyli ok. 0,69 dla koła 26".
>> Dla crossa 28" odpowiadałoby to np. 26/41 czyli napęd 3x10 korba
>> 48-36-26 + kaseta 11-42 lub 3x9 korba 44-32-22 i kaseta 11-34.
>
> Są, ale 9 rzędowe.
Masz jakiś przykładowy model? Ja znalazłem tylko Author Vertigo i Author
Grand ASL (wersja damska, bo takich akurat szukałem). Jeśli prawdą jest
to co piszą w specyfikacji, to oba mają korbę 44-32-22. Ten drugi jest w
dość dziwnej kategorii cross 29 - nie wiem o co chodzi (szersze opony?).
Tylko ciężkie te rowerki mimo że bez dodatków.
--
Jacek G.

PeJot

unread,
May 18, 2023, 1:57:45 PM5/18/23
to
W dniu 18.05.2023 o 16:45, Jacek G. pisze:
> W dniu 2023-05-18 o 16:29, PeJot pisze:
>> W dniu 18.05.2023 o 16:19, Jacek G. pisze:
>>> W dniu 2023-05-18 o 11:21, ąćęłńóśźż pisze:
>>>> 11-24 powinna wystarczyć, gdy masz 26 z przodu.
>>> Kaseta 11-24 może jest dobra na płaski teren. A ja mówię o turystyce
>>> w terenie zróżnicowanym i z obciążeniem sakwami przy dziennych
>>> dystansach 60-80 km i sumie przewyższeń czasami 400 nawet do 1000 m.
>>> (mieliśmy takie np. rok temu w Czechach). U mnie sprawdza się w
>>> takich przypadkach posiadanie przełożenia 22/32 czyli ok. 0,69 dla
>>> koła 26". Dla crossa 28" odpowiadałoby to np. 26/41 czyli napęd 3x10
>>> korba 48-36-26 + kaseta 11-42 lub 3x9 korba 44-32-22 i kaseta 11-34.
>>
>> Są, ale 9 rzędowe.
> Masz jakiś przykładowy model? > Ja znalazłem tylko Author Vertigo i Author
> Grand ASL (wersja damska, bo takich akurat szukałem).

Mówiłem o kasetach, nie gotowych rowerach.

PeJot

unread,
May 18, 2023, 2:01:29 PM5/18/23
to
W dniu 18.05.2023 o 16:37, Jacek G. pisze:
> W dniu 2023-05-18 o 15:53, PeJot pisze:
>> No cóż, przełożenie 48-11 wygląda na papierze bardzo dobrze, i mało
>> rozgarnięci użytkownicy wybierają rowery z takim napędem. Potem takie
>> przełożenia służą do wożenia, a nie do użytkowania, w efekcie czego
>> kaseta zużywana jest nierównomiernie.
> Też mnie zastanawia kto korzysta z takiego przełożenia.
> To się nadaje przy prędkościach rzędu 40 - 50 km/godz - a jak często się
> tak jeździ? (nie mówię o sporcie tylko turystyce i rekreacji) i czy
> wówczas się jeszcze dokręca, czy raczej trzyma ręce na hamulcach?

Niby wybór jakiś jest, bo pojawiły się wreszcie kasety 12...36. Ale kto
to pakuje do gotowych rowerów - nie wiem.

ąćęłńóśźż

unread,
May 18, 2023, 4:59:34 PM5/18/23
to
Dziwne, mnie się zdarza jeździć "za wolno" na 48-12 (48-11) na 28'' jakimiś miejsko-krosowymi hybrydami i wcale nie cisnę, po prostu
leciutko z górki (jakieś śmieszki rowerowe w mieście, z dobrą widocznością w przód i na boki) na co ważne dłuższym dystansie
dogodnym do rozpędzenia.
Znacznie bardziej się boję Agrykolą w dół, bo przy zjeździe to właściwie nie ma możliwości szybkiego zatrzymania (a po bokach
latarnie), 40-45 km/h i wymiękam, nawet wtedy mocno się czuje wyjechanie ze zbocza jezdni w dół na płaski placyk powyżej mostku (z
pomnikiem Jana III Sobieskiego).


-----
> To się nadaje przy prędkościach rzędu 40 - 50 km/godz - a jak często się tak jeździ? i czy wówczas się jeszcze dokręca, czy raczej

ąćęłńóśźż

unread,
May 18, 2023, 5:01:34 PM5/18/23
to
Moja literówka, miałem na myśli 11-34 (w odróżnieniu od 12-36).


-----

Jacek G.

unread,
May 19, 2023, 3:39:26 PM5/19/23
to
W dniu 2023-05-18 o 22:57, ąćęłńóśźż pisze:
> Dziwne, mnie się zdarza jeździć "za wolno" na 48-12 (48-11) na 28''
> jakimiś miejsko-krosowymi hybrydami i wcale nie cisnę, po prostu
> leciutko z górki (jakieś śmieszki rowerowe w mieście, z dobrą
> widocznością w przód i na boki) na co ważne dłuższym dystansie dogodnym
> do rozpędzenia.
> Znacznie bardziej się boję Agrykolą w dół, bo przy zjeździe to właściwie
> nie ma możliwości szybkiego zatrzymania (a po bokach latarnie), 40-45
> km/h i wymiękam, nawet wtedy mocno się czuje wyjechanie ze zbocza jezdni
> w dół na płaski placyk powyżej mostku (z pomnikiem Jana III Sobieskiego).
>
A widzisz. Zależy gdzie się mieszka i gdzie się jeździ. Ja takich
długich prostych i lekko z górki nie mam w okolicy za wiele (G. Śląsk,
Katowice), a poza tym wolę jeździć po lasach, czasem po górkach. Jedynie
gdy w wakacje jadę na wędrowny wyjazd z sakwami, to zdarzają się długie,
proste i puste asfalty, gdzie można wrzucić te twardsze biegi.
Z góry też nie przekraczam 40, max 50 i to w porywach, bo w razie
jakichś niespodziewanych zdarzeń (dziura, piach, jakieś zwierzę itp) to
można się nieźle urządzić.
--
Jacek G.


PeJot

unread,
Jun 3, 2023, 10:45:32 AM6/3/23
to
W dniu 18.05.2023 o 16:37, Jacek G. pisze:
> W dniu 2023-05-18 o 15:53, PeJot pisze:
>> No cóż, przełożenie 48-11 wygląda na papierze bardzo dobrze, i mało
>> rozgarnięci użytkownicy wybierają rowery z takim napędem. Potem takie
>> przełożenia służą do wożenia, a nie do użytkowania, w efekcie czego
>> kaseta zużywana jest nierównomiernie.
> Też mnie zastanawia kto korzysta z takiego przełożenia.

Statystycznie ktoś tam pewnie z 48-11 korzysta, a jeżeli ma siłę i
korzysta to i szybciej demoluje kasetę, a jeżeli demoluje kasetę to
trzeba wyprodukować nową :>
0 new messages