W dniu 03.10.2023 o 15:48, PeJot pisze:
Ale nawet nie do szybkiej jazdy sportowej, bo ta powinna się odbywać
tylko i wyłącznie na wyznaczonych i przystosowanych do tego torach, ale
do zwykłej jazdy, zwykłym rowerem te DDR się nie nadają.
Jestem kierowcą i rowerzystą. Jeżdżąc na rowerze wożę ze sobą na
bagażniku sporej wielkości i dość ciężki plecak narzędziowy. Wsiadanie i
zsiadanie z roweru przez to nastręcza mi szereg problemów, ponieważ nie
potrafię podnieść nogi pionowo do góry, aby przekroczyć plecak, który
wystaje ponad siodełko ze 30-40cm. Muszę niestety się zatrzymać, nieco
pochylić rower aby nogę przełożyć przez ramę. W ruchu pieszym na
przejściach często jest to niemożliwe ze względu na dużą ilość pieszych.
Zgodnie z PoRD nie wolno mi przejeżdżać rowerem przez takie przejście.
Powinienem każdorazowo zsiąść z roweru i przeprowadzić rower przez
przejście. Niestety ścieżki rowerowe nie dość, ze są wąskie. Tak wąskie,
że wyprzedzanie lub wymijanie rowerów wymaga zjechania jednego z rowerów
na chodnik to jeszcze co chwilę zamieniają się w drogi pieszo-rowerowe
lub wręcz chodniki z zakazem wjazdu rowerów. W tym ciągu rowerowym na 10
skrzyżowań są 2 przejazdy rowerowe, a pozostałe 8 to tylko przejścia dla
pieszych, na których zgodnie z PoRD należy zsiąść z roweru i rower
przeprowadzić. Nie wspominając już o uskokach czy słupkach znaków
drogowych umieszczanych na środku ścieżek rowerowych. Poza tym wysokie
krawężniki przy jezdni i co kilka metrów obniżone wjazdy do posesji i
jazda rowerem po ścieżce rowerowej to "fale Dunaju". To skutecznie
zmusza rowerzystów do poruszania się rowerem po jezdni zamiast po
ścieżce rowerowej.
Uważam, że przejazd rowerem przez przejścia dla pieszych powinien być
dozwolony, ale tylko i wyłącznie z prędkością zbliżoną do ruchu
pieszego. Dzięki temu wielu rowerzystów korzystałoby z chodników zamiast
z jezdni. Ale jeżeli co kilka-kilkadziesiąt metrów trzeba zejść z roweru
i go przeprowadzać to przestaje mieć jakikolwiek sens jazda na rowerze
po ścieżkach dla rowerów czy chodnikach.
Ponadto w większości kierowcy nie stosują się do pierwszeństwa
rowerzystów na ścieżkach dla rowerów, a bardzo często trąbią na
rowerzystów przejeżdżających przez przejścia dla pieszych.