Google Groups no longer supports new Usenet posts or subscriptions. Historical content remains viewable.
Dismiss

air zound

46 views
Skip to first unread message

no_e...@invalid.invalid

unread,
Aug 19, 2023, 10:32:00 AM8/19/23
to
Witam
Ktos jeszcze uzywa?..

https://www.airzound.co.uk
Slepu polskiego juz dawno nie ma.
Na allegro chca 200zl
Cena w uk 21 funtow…



--
Titus Atomicus

ąćęłńóśźż

unread,
Aug 20, 2023, 9:15:26 AM8/20/23
to
Ze trzy lata temu kupiłem chyba w Lidlu w rowerowe dni trąbkę metalową na tradycyjną gumową gruszkę, daje chyba więcej niż AirZound
;-) przez co nie zamontowałem jej dzieciom żeby nie straszyły staruszek :-)


-----
> Ktos jeszcze uzywa?

Olivander

unread,
Aug 21, 2023, 5:22:04 AM8/21/23
to
niedziela, 20 sierpnia 2023 o 15:15:26 UTC+2 ąćęłńóśźż napisał(a):
> Ze trzy lata temu kupiłem chyba w Lidlu w rowerowe dni trąbkę metalową na tradycyjną gumową gruszkę, daje chyba więcej niż AirZound
> ;-) przez co nie zamontowałem jej dzieciom żeby nie straszyły staruszek :-)
pkt1. w kabinie tira z ryksztosującą droselklapą, albo bolida młodzierzy wiejskiej z włączonym um-c-c um-c-c* tylko Airzound słychać i to raczej przy pełnym zbiorniku.

taka gruszka jest niezła, też wolę, bo nie trzeba pamiętać ładować, ale by trąbić trza cisnąć całą ręką, tą samą co powinna np. hamować, a Airzound się uruchamia jednym palcem, nie zdejmując ręki z klamki. więc jak kto miewa do czynienia z pkt1 to nic lepszego nie ma.

cjanci czasem się czepią, bo Prawo mówi o "nieprzeraźliwym dźwięku". ale Prawo to nie pakt samobójców, nawet cjantom zdarza się to rozumieć. niektórym, niekiedy.

prawo zabrania też dźwięku paszczą jako jedynego, zabrania czołówek, prawodawcy serio rozważają zabronić nam używania słuchawek, przy czym nie mają nic przeciw kwadrokakofonii w furmanckach, więc tu prymat prawa naturalnego przed pisanym jest dla mnie bezdyskusyjny.

no to się przy niedzieli rozgadaliśmy ;-) upał, siedzimy w klimatyzacji. zamiast wiesłować.

Jacek

unread,
Aug 21, 2023, 6:50:34 AM8/21/23
to
W dniu Mon, 21 Aug 2023 02:22:01 -0700 (PDT), użytkownik Olivander
napisał:

> prawo zabrania też dźwięku paszczą jako jedynego,
I to jest baaardzo wqrwiające (a nawiasem, gdzie to pisze wprost?).
Dlaczego nie mogę grzecznie podjechać do pieszych i powiedzieć
"przepraszam" tylko muszę podjechać i zadzwonić?
Zawsze zresztą można argumentować że gdy nie mam dzwonka, mogę zagwizdać
na palcach :)

>zabrania czołówek,
No tu można zrozumieć że prawodawca nie chciałby aby rowerowiec omiatał
snopem światła wszystkich wokół kiedy poruszy makówką jak nie
przymierzając jakaś latarnia morska :)




--
Jacek

Olivander

unread,
Aug 21, 2023, 7:57:15 AM8/21/23
to
poniedziałek, 21 sierpnia 2023 o 12:50:34 UTC+2 Jacek napisał(a):
> >zabrania czołówek,
> No tu można zrozumieć że prawodawca nie chciałby aby rowerowiec omiatał
> snopem światła wszystkich wokół kiedy poruszy makówką jak nie
> przymierzając jakaś latarnia morska :)
dopatrywanie się logiki u Wybrańców trąci naiwnością,
zwł., że wolno ci mieć czołówkę jako światło DODATKOWE.
czyli możesz mieć kaganek 10lux na kierownicy, oraz pecla 100000lux na głowie.

a erzund to szept przy ryku motura

Jan Cytawa

unread,
Aug 21, 2023, 3:51:03 PM8/21/23
to
W dniu 21.08.2023 o 11:22, Olivander pisze:

> prawo zabrania też dźwięku paszczą jako jedynego, zabrania czołówek, prawodawcy serio rozważają zabronić nam używania słuchawek, przy czym nie mają nic przeciw kwadrokakofonii w furmanckach, więc tu prymat prawa naturalnego przed pisanym jest dla mnie bezdyskusyjny.


Jakoś nie widzę potrzeby posiadania dźwięku. Mam przy rowerze miejskim
bardzo delikatny dzwonek i prawdę mówiąc prawie go nie uzywam. A już
nigdy na chodniku. Jak trzeba to zwolnię i podziękuję jak puszczą.




> no to się przy niedzieli rozgadaliśmy ;-) upał, siedzimy w klimatyzacji. zamiast wiesłować.

A właśnie wczoraj wiosłowałem po naszym Zalewie. :) Na zabytkowym
70-letnim kajaku.

Jan Cytawa




rmikke

unread,
Aug 21, 2023, 6:35:37 PM8/21/23
to
On Monday, 21 August 2023 at 12:50:34 UTC+2, Jacek wrote:
> W dniu Mon, 21 Aug 2023 02:22:01 -0700 (PDT), użytkownik Olivander
> napisał:
> > prawo zabrania też dźwięku paszczą jako jedynego,
> I to jest baaardzo wqrwiające (a nawiasem, gdzie to pisze wprost?).

ROWER ma być wyposażony w nieprzeraźliwy sygnał dźwiękowy.

Z tym, że tu są dwa haczyki.

1. Nigdzie nie jest napisane, że nie może być DODATKOWO wyposażony w przeraźliwy sygnał dźwiękowy. Tak, zdarzało mi się jeździć rowerem z dzwonkiem i airzoundem. A nawet użyć airzounda do przegonienia patrolu policji z DDR na chodnik ;)

2. Konwencja wiedeńska o ruchu drogowym mówi bardzo konkretnie, że rower ma być wyposażony w dzwonek. Konwencja wiedeńska o ruchu drogowym jest ratyfikowaną przez Polskę umową międzynarodową, więc jej przepisy stosuje się bezpośrednio i mają pierwszeństwo przed polskimi. W związku z czym, żeby być w pełni legalnym, należy zapomnieć o innych niż dzwonek sygnałach dźwiękowych, ewentualnie wyposażyć w nie rower dodatkowo do dzwonka.

rowerex rowerex

unread,
Aug 22, 2023, 5:07:16 AM8/22/23
to
wtorek, 22 sierpnia 2023 o 00:35:37 UTC+2 rmikke napisał(a):
> On Monday, 21 August 2023 at 12:50:34 UTC+2, Jacek wrote:
> > W dniu Mon, 21 Aug 2023 02:22:01 -0700 (PDT), użytkownik Olivander
> > napisał:
> > > prawo zabrania też dźwięku paszczą jako jedynego,
> > I to jest baaardzo wqrwiające (a nawiasem, gdzie to pisze wprost?).
> ROWER ma być wyposażony w nieprzeraźliwy sygnał dźwiękowy.
>
> Z tym, że tu są dwa haczyki.
>
> 1. Nigdzie nie jest napisane, że nie może być DODATKOWO wyposażony w przeraźliwy sygnał dźwiękowy. Tak, zdarzało mi się jeździć rowerem z dzwonkiem i airzoundem. A nawet użyć airzounda do przegonienia patrolu policji z DDR na chodnik ;)

Wręcz przeciwnie, a nawet odwrotnie, albo może inaczej, albowiem
w Artykule 44 Konwencji napisano, cyt:

"1. Rowery bez silnika w ruchu międzynarodowym powinny:
(...)
b) być wyposażone w dzwonek słyszalny na dostateczną odległość oraz
_nie_mieć_żadnych_innych_ dźwiękowych urządzeń ostrzegawczych"

Haczyk tkwi raczej w "słyszalności na dostateczną odległość" i definicji
"dzwonka" (zwłaszcza w dobie telefonów komórkowych), natomiast
o przeraźliwości się nie wspomina.

A czy mocno piszczące tarczówki to sygnał dźwiękowy? Jest całkiem
skuteczny i całkiem przeraźliwy dla pieszych, co miałem okazję nie raz
zaobserwować, zatem może należałoby zabronić, penalizować i karać? ;-)

Pozdr-
-Rowerex

Jacek

unread,
Aug 22, 2023, 6:16:22 AM8/22/23
to
W dniu Mon, 21 Aug 2023 15:35:34 -0700 (PDT), użytkownik rmikke napisał:

> 2. Konwencja wiedeńska o ruchu drogowym mówi bardzo konkretnie, że rower
> ma być wyposażony w dzwonek.

No i pozamiatane :) Obecnie biję się z myślami czy by nie przetrząsnąć
szuflad za dzwonkiem. A nawet gdzie go powiesić, bo u mnie kiera służy do
trzymania a nie wieszania na niej czegokolwiek.



--
Jacek

rmikke

unread,
Aug 22, 2023, 5:11:13 PM8/22/23
to
On Tuesday, 22 August 2023 at 11:07:16 UTC+2, rowerex rowerex wrote:
> wtorek, 22 sierpnia 2023 o 00:35:37 UTC+2 rmikke napisał(a):
> > On Monday, 21 August 2023 at 12:50:34 UTC+2, Jacek wrote:
> > > W dniu Mon, 21 Aug 2023 02:22:01 -0700 (PDT), użytkownik Olivander
> > > napisał:
> > > > prawo zabrania też dźwięku paszczą jako jedynego,
> > > I to jest baaardzo wqrwiające (a nawiasem, gdzie to pisze wprost?).
> > ROWER ma być wyposażony w nieprzeraźliwy sygnał dźwiękowy.
> >
> > Z tym, że tu są dwa haczyki.
> >
> > 1. Nigdzie nie jest napisane, że nie może być DODATKOWO wyposażony w przeraźliwy sygnał dźwiękowy. Tak, zdarzało mi się jeździć rowerem z dzwonkiem i airzoundem. A nawet użyć airzounda do przegonienia patrolu policji z DDR na chodnik ;)
> Wręcz przeciwnie, a nawet odwrotnie, albo może inaczej, albowiem
> w Artykule 44 Konwencji napisano, cyt:
>
> "1. Rowery bez silnika w ruchu międzynarodowym powinny:
> (...)
> b) być wyposażone w dzwonek słyszalny na dostateczną odległość oraz
> _nie_mieć_żadnych_innych_ dźwiękowych urządzeń ostrzegawczych"

No patrz, jakoś mi się zapomniało... Czyli airzounda powinienem wozi na sobie, to trochę mniej wygodne w użyciu...

Ale też szczęśliwie dotyczy to tylko rowerów w ruchu międzynarodowym.

ąćęłńóśźż

unread,
Aug 23, 2023, 7:50:50 AM8/23/23
to
Posiadanie dzwonka uchroniło mnie (wg miłych policmajstrów) kiedyś przed mandatem, gdy przejeżdżałem na czerwonym przez tory
tramwajowe (z wysepki na wysepkę).
Dzwonek jest fajny do ostrzegania z daleka, natomiast w nagłym przypadku nie zdążysz przenieść palca na dzyndzel (pozostaje dzwonić
paszczą).


-----

Olivander

unread,
Aug 24, 2023, 6:51:33 AM8/24/23
to
wtorek, 22 sierpnia 2023 o 12:16:22 UTC+2 Jacek napisał(a):
> u mnie kiera służy do
> trzymania a nie wieszania na niej czegokolwiek.
oo, Kolega Ostrokołowiec ;-) szacun i pozdro. w dobie mody na bizantyjskie zagracanie kierownic, tylko asceza O.K. tak ma

jeśli chodzi ci tylko o wymuk, by się nie czepili, zamontuj na sztycy pod siodłem
(Prawo nie precyzuje miejsca).

ale jeśli chcesz wygodnie używać, istnieją wersje b.minimalistyczne

Jacek G.

unread,
Aug 24, 2023, 5:37:56 PM8/24/23
to
W dniu 2023-08-24 o 12:51, Olivander pisze:
> wtorek, 22 sierpnia 2023 o 12:16:22 UTC+2 Jacek napisał(a):
>> u mnie kiera służy do
>> trzymania a nie wieszania na niej czegokolwiek.
> oo, Kolega Ostrokołowiec ;-) szacun i pozdro. w dobie mody na bizantyjskie zagracanie kierownic, tylko asceza O.K. tak ma
Zauważyłem, że obecnie panuje wręcz przeciwna moda - właśnie na
minimalizm na kierownicy - np. w MTB.
Ja tam mam w nosie mody i wolę mieć wszystko co mi jest potrzebne pod
ręką, oczywiście bez zbędnych rzeczy.
Poza tym minimalizm zwykle dużo kosztuje - np. napęd 1x12 (brak lewej
manetki), dobry zegarek z mapą zamiast licznika i nawigacji w telefonie,
opcjonalnie, tylko gdy to konieczne jakaś mała, ale silna lampka itp.
--
Jacek G.
0 new messages