Google Groups no longer supports new Usenet posts or subscriptions. Historical content remains viewable.
Dismiss

Prezes Aeroklubu Polskiego Włodzimierz Skalik zatrzymany przez CBA, co z PSP?

2,781 views
Skip to first unread message

antya...@gmail.com

unread,
Jul 7, 2016, 4:02:29 AM7/7/16
to
W związku z zatrzymaniami dokonanymi przez Centralne Biuro Antykorupcyjne przeszukano ok. 20 podmiotów, w tym siedzibę Aeroklubu Polskiego. Jest plotka o przeszukaniu jeszcze siedziby PSP u Pana Grzegorza S. Podobno badany jest wątek przekazania przez Włodzimierza S. na rzecz PSP korzyści na kwotę ok. 100 000 zł. Mówi się o poufnych spotkaniach Marusza N. z Włodzimierzem S. Chodzi o jakąś pomoc w uzyskaniu przez AP nadzoru przekazywanego z ULC. Pracę przy tym w AP otrzymał Mirosław G., natomiast w ULC Zbigniew G.

Informacja jest nieprawdopodobna i w nią nie wierzę, ale w obecnych okolicznościach ktoś z władz PSP powinien otwarcie temu zaprzeczyć.

Informacje o zatrzymaniu znajdują sie u dlapilota
http://dlapilota.pl/wiadomosci/dlapilota/prezes-aeroklubu-polskiego-zatrzymany-przez-cba

"5 lipca w godzinach porannych, Centralne Biuro Antykorupcyjne zatrzymało Prezesa Aeroklubu Polskiego Włodzimierza S."
"Cała akcja rozpoczęła się we wtorek o 6.00 rano, kiedy funkcjonariusze CBA weszli jednocześnie do trzech domów, a później do ponad 20 firm i instytucji na terenie całej Polski, w tym siedziby Polskiej Agencji Żeglugi Powietrznej, Aeroklubu Polskiego, a także Wydziału Inżynierii Politechniki Warszawskiej."

A.P.

listop...@gmail.com

unread,
Jul 7, 2016, 4:31:47 AM7/7/16
to
Lokomotywa nabiera rozpędu

valent...@wp.pl

unread,
Jul 7, 2016, 4:34:42 AM7/7/16
to
Nie-no,Marusz nie jest chyba jeszcze N.....:-)

Zbigniew Gotkiewicz

unread,
Jul 7, 2016, 5:44:25 AM7/7/16
to
Gdzie się zgłasza takie pomówienia? Wie ktoś?

u2

unread,
Jul 7, 2016, 6:02:09 AM7/7/16
to
W dniu 2016-07-07 o 11:44, Zbigniew Gotkiewicz pisze:
> Gdzie się zgłasza takie pomówienia? Wie ktoś?
>
Do poradni zdrowia psychicznego.
Po co dyskutujesz z frustratem?
Facetowi merda sie AP z PSP, PKO, PGR i PKP. Nie napisal tutaj ani
jednego sensownego posta. Nawet nazwiska nie posiada, bo sie go wstydzi
(i slusznie), a ty chcesz z nim dyskutowac.

--
uriuk


Merytoryczne dyskusje paralotniowe przeniosly sie na www.pgforum.pl

Statler

unread,
Jul 7, 2016, 9:02:57 AM7/7/16
to
W dniu czwartek, 7 lipca 2016 12:02:09 UTC+2 użytkownik u2 napisał:
> W dniu 2016-07-07 o 11:44, Zbigniew Gotkiewicz pisze:
> > Gdzie się zgłasza takie pomówienia? Wie ktoś?

Rozumiem, że chcesz zgłosić?

> Do poradni zdrowia psychicznego.
> uriuk

No, Gociu niezłych masz koleżków:))

Statler

gaw...@onet.pl

unread,
Jul 7, 2016, 9:30:32 AM7/7/16
to
W dniu czwartek, 7 lipca 2016 11:44:25 UTC+2 użytkownik Zbigniew Gotkiewicz napisał:
> Gdzie się zgłasza takie pomówienia? Wie ktoś?

Co chcesz zgłosić? On ni użył nigdzie nazwisk.

gaw...@onet.pl

unread,
Jul 7, 2016, 9:33:14 AM7/7/16
to
W dniu czwartek, 7 lipca 2016 11:44:25 UTC+2 użytkownik Zbigniew Gotkiewicz napisał:
> Gdzie się zgłasza takie pomówienia? Wie ktoś?

Chociaz w srodowisku każdy podstawi sobie pod te literki odpowiednie nazwiska, ale watpie żeby ktoś przyjal zgłoszenie pomowienia, zniesławienia itd. bez nazwisk.

Darek Magusiak

unread,
Jul 7, 2016, 10:10:13 AM7/7/16
to
Pierwszy post to typowy "Polish blood" - jedna z naszych narodowych przywar.

"Mowi sie", "podobno", "Jest plotka" i po drugiej stronie "ktoś z władz PSP powinien"...

Rzuca sie gowno po scianach i patrzy co sie przykleilo.


pzdr
Darek

pwar...@gmail.com

unread,
Jul 7, 2016, 10:26:20 AM7/7/16
to
W dniu czwartek, 7 lipca 2016 10:02:29 UTC+2 użytkownik antya...@gmail.com napisał:
...

I tak się rodzą bzdurne plotki.

cmr...@wp.pl

unread,
Jul 7, 2016, 11:35:31 AM7/7/16
to
Uffff... chociaż wiadomo już, że Paweł W. na wolności.

Gagarin

unread,
Jul 7, 2016, 1:02:33 PM7/7/16
to
W dniu czwartek, 7 lipca 2016 12:44:25 UTC+3 użytkownik Zbigniew Gotkiewicz napisał:
> Gdzie się zgłasza takie pomówienia? Wie ktoś?

Zbigniewie G. Swego czasu po naradach z parawnikiem niemal codzennie zapowiadales ktoremus z Grupowiczow sprawe sadowa za pomowienia a teraz co, Jarzabka strugasz? Wspolasow na Grupie szukasz? Zenujace, znowu sie kompromitujesz! Przypomne ci co radziles innym cyt "przepisuj majatek na kogos z rodziny i pakuj walizke"
Rok nie wyrok, dwa lata po korytarzu sie przelata...
Gagarin



valent...@wp.pl

unread,
Jul 7, 2016, 2:06:16 PM7/7/16
to
Nie nie,powinno byc: "dwa lata jak dla Brata" a "TRZY lata po korytarzu sie przelata".....:-)

Gagarin

unread,
Jul 7, 2016, 2:36:05 PM7/7/16
to
W dniu czwartek, 7 lipca 2016 21:06:16 UTC+3 użytkownik valent...@wp.pl napisał:

Chcialem oszczedzic Zbigniewowi G. te trzy lata, no ale nie ja tu sedzia, poczekajmy jak sie sprawa rozwinie.Ale smrodek juz sie ciagnie. Nawet Lawrence z Arabi doradza koledze zeby szedl w zaparte i zglosil sie do psychiatry po zolte papiery.
P.S
Zobowiazuje sie wyslac rakiete z szamunkiem, czajem, szlugami i kira jak pojdzie kiwac.
Gagarin

paras...@gmail.com

unread,
Jul 7, 2016, 2:40:08 PM7/7/16
to
Kolesiowi coś dzwoni, ale nie wie w którym kościele. Jednak coś jest na rzeczy.
O tym, że firma Wilga Pana Włodzimierza S. przekazuje środki dla PSP było nawet kiedyś na stronie PSP wraz z logiem firmy "Wilga".
A w jakim celu Włodzimierz S. to robi można przeczytać w oficjalnym sprawozdaniu z Walnego Zgromadzenia AP, zwłaszcza str. 23-24.

cytaty z dlapilota
"Niekoniecznie może tylko chodzić o podwiezienie luksusową taksówką?
Wydawało mi się, że prowadzenie nieformalnych rozmów z urzędnikami na temat rozporządeń jest w Polsce przestępstwem, a tymczasem Aeroklub Polski w swoich oficjalnych protokołach z walnego informuje o prowadzeniu z ULC niezgodnych z prawem tego rodzaju rozmów?
Sami przeczytajcie strona 23-24 i inne:
http://bip.aeroklub-polski.pl/files/2014/01/Protok%C3%B3%C5%82_XXX_Walne_Zgromadzenie_Delegatow_AP_21-04-20122_dzie%C5%84_I-2.pdf
"Mecenas Piotr Kasprzyk zapewnił, że Zarząd AP uczestniczy w spotkaniach dotyczących projektów i podejmuje współpracę nieformalną z Urzędem Lotnictwa Cywilnego. Nie informuje o tym jednak, ze względu na dobro relacji z w/w Urzędem."
"Druga sprawa, to pewne zapisy dotyczące nadzoru nad lotnictwem ultralekkim. Jest bardzo konkretny zapis, który wymaga wydania rozporządzenia, w którym minister określi warunki przekazania nadzoru. Przygotowywanie rozporządzenia jest już na finiszu, określi ono, na jakich zasadach organizacje społeczne, w tym AP, będą mogły się starać o przejęcie nadzoru nad lotnictwem sportowym, jako taki mały urząd od Lotnictwa Sportowego. Trzecia sprawa, na którą były nakierunkowane działania Zarządu AP, to lotniska. Udało się przekonać posłów, żeby została stworzona
nowa kategoria lotnisk. Lotnisk użytku publicznego o ograniczonej certyfikacji. "
"Przejęcie nadzoru nad małym lotnictwem. Prezes AP poinformował, że obecnie Zarząd pracuje nad rozporządzeniami, rozpoczął dyskusję z organizacjami: Polskie Stowarzyszenie Paralotniowe, Lotnicza Amatorska Federacja mając nadzieje na rozwinięcie współpracy i ustalenie, która z organizacji, jaką dziedziną mogłaby się zająć."

Nie zdziwie się, jak w sierpniu ULC może być jakaś poranna wizyta."

voice

unread,
Jul 7, 2016, 3:01:05 PM7/7/16
to
W dniu 2016-07-07 o 20:40, paras...@gmail.com pisze:

> "Przejęcie nadzoru nad małym lotnictwem. Prezes AP poinformował, że obecnie Zarząd pracuje nad rozporządzeniami, rozpoczął dyskusję z organizacjami: Polskie Stowarzyszenie Paralotniowe, Lotnicza Amatorska Federacja mając nadzieje na rozwinięcie współpracy i ustalenie, która z organizacji, jaką dziedziną mogłaby się zająć."

A co w tym widzisz złego ? Kiedyś, być może nie pamiętasz,
paralotniarstwo było sportem "aeroklubowym". Piloci posiadali licencje w
postaci karty ze zdjęciem, nie byli członkami personelu lotniczego,
ewidencje licencji prowadził Aeroklub, kurs robiło się u instruktora
który wydawał licencje i podpisywał ja własnym nazwiskiem.
I to działało.

PawelPoznan

unread,
Jul 7, 2016, 3:20:17 PM7/7/16
to
W dniu 07.07.2016 o 21:01, voice pisze:
Działało,
ale znaleźli się tacy którzy to
spierdo..li.

Pozdrawiam
PawelPoznan

valent...@wp.pl

unread,
Jul 7, 2016, 11:10:55 PM7/7/16
to

> Działało,
> ale znaleźli się tacy którzy to
> spierdo..li.
>
> Pozdrawiam
> PawelPoznan

Tak dzialalo,ale nie dawalo szmalu,wiec trza bylo spierdo...ic :-(

Gagarin

unread,
Jul 10, 2016, 3:28:31 PM7/10/16
to
O co chodzi z ta praca dla Miroslawa G. w AP i Zbigniewa G. w ULC? Ze niby jakas platna protekcja, nepotyzm, kumoterstwo? O co kaman? Miroslaw G. i Zbigniew G to bracia?
Cos tu nie teges, az ciary przechodza jak se pomysle do kogo jeszcze moze zapukac CBA. No kto by sie spodziewal?
Jurij G.

mali...@gmail.com

unread,
Jul 10, 2016, 4:08:27 PM7/10/16
to
nie wiem o co chodzi ale na stronie AP [pojawilo się oświadczenie Pana Prezesa.

http://www.aeroklub-polski.pl/aktualnosci/oswiadczenie-prezesa-aeroklubu-polskiego-wlodzimierza-skalika/

W

przepi...@gmail.com

unread,
Jul 12, 2016, 6:00:32 AM7/12/16
to
Zbigniewie G. nie chowaj się już w kiblu i zmień zafajdane spodenki, jakie cie nie było z prezesem na słynnej najebce w Arłamowie z posłem POstkomuny to nie masz się czego bać.

Ps.
Ciekaw jestem czy księgowa tańczyła nago na tej balandze;)

http://dlapilota.pl/wiadomosci/aeroklub-polski/oswiadczenie-prezesa-aeroklubu-polskiego-wlodzimierza-skalika-po-zatrzyma
„Według naszych ustaleń w 2015 r. Włodzimierz Skalik wraz z przedsiębiorcą Krzysztofem K. (znają się od ponad 30 lat, K. to pasjonat lotnictwa, licencjonowany pilot, wieloletni prezes Aeroklubu Kieleckiego) wynajętym samolotem polecieli z ówczesnym przewodniczącym sejmowej komisji kultury fizycznej, sportu i turystyki z Warszawy do ośrodka wypoczynkowo-konferencyjnego w Arłamowie. Za przelot i dwudniowy pobyt posła i działaczy zapłacono z kasy Aeroklubu Polskiego kilkadziesiąt tysięcy złotych. Według prokuratury, to była właśnie ta łapówka w zamian za przychylność posła wobec zapisów w ustawie o sporcie, regulującej też status organizacji lotniczych. Jeszcze w kwietniu 2015 r. przeciw niektórym zapisom oponowali posłowie PiS i biuro legislacyjne Sejmu (ustawa została opublikowana 7 października 2015 r.).”
http://czestochowa.wyborcza.pl/czestochowa/1,48725,20372664,wlodzimierz-skalik-jestem-niewinny-wszystko-robilem-legalnie.html
Zaczął ładnie śpiewać to go puścili;)

A to jest bardzo interesujące
http://forum.szybowce.com/sprawy-aeroklubowe/co-proponowala-kr-ap-v-kongresowi/
"Bardzo dobrze, że to zamieściłeś.

Sprawozdania Komisji Rewizyjnej Aeroklubu Polskiego próżno szukać na intranecie, w dokumentach Kongresu. Nie wiadomo, czy ZAP nie chce, czy KR AP nie jest w stanie tego sprawozdania tam umieścić? Broszurę ze sprawozdaniem rozdano delegatom na ostatnim Kongresie wyczerpując tym samym zasięg występowania tej informacji.

Postulaty KR AP zostały zaadresowane do Kongresu. Mecenas Pałus zwrócił uwagę, iż KR AP nie ma takiej zdolności, co wynika ze Statutu AP.

Tym samym warto zadać sobie pytanie, czy walczyć o AP poprzez zmianę jego statutu w taki sposób, aby jednak członkowie zwyczajni mogli używając Kongresu dbać o swoje prawa, czy też pozwolić stopniowo osuwać się AP w kolejne afery, potem w zapomnienie, zgodzić się na rozwodnienie topniejącego majątku i zająć - o ile jest taka potrzeba - tworzeniem nowego związku sportowego?

W czasie Kongresu zadałem Włodkowi, kilkakrotnie, pytanie: który z członków Zarządu AP odpowiada za podpisanie fikcyjnej umowy z fikcyjnym sponsorem? Włodek wił się w wymijających odpowiedziach, wypowiadanych głosem pewnym, zeby nie powiedzieć: mentorskim. Dlatego pytanie ponawiałem. Doprowadziło to Włodka do pewnej irytacji: "Nikt!" "Nikt nie odppowiada" - wydyszał z naciskiem. I tu wbił we mnie swój wzrok. To zderzenie pozowanej godności, pozowanego świętego oburzenia z całkowitym brakiem odpowiedzialności zamiast mnie poruszyć, rozbawiło mnie. Mówca wyglądał jak angielski lord przyłapany na robieniu kupy w parku. W związku z wyczerpującą odpowiedzią nie zadałem Prezesowi Zarządu Aeroklubu Polskiego kolejnych pytań: 1. kto odpowiada za brak kontroli pani księgowej, 2. kto odpowiada za nieściągalność składek, szacowaną przez p. Wyszywacza na 4,5 mln złotych od momentu uchwalenia (wypowiedź pybliczna p. Wyszywacza na spotkaniu w Lesznie) 3. na co zostały przeznaczone środki ze ściągniętych składek (około 6 milionów złotych) i jak to się stało, ze dług w 2016 roku jest w przybliżeniu taki jak w 2010?

Odpowiedzi jakich mógł udzielić Włodek na te pytania, może niesłusznie, jawiły mi się jako oczywiste.

Odpowiedzialnym za ten stan rzeczy z całą pewnością był p. Nikt (imienia nie znam), zgodnie z regulaminem pracy Zarządu AP (oczywiście, tym niejawnym - w jawnym regulaminie są jakieś przekłamania, odpowiada Prezes, odpowiadają Wiceprezesi, Prezydium).

Włodku, kończysz wkrótce kadencję i nie będziesz mógł być wybrany na następną. Możliwe, że następcą zostanie p. Marcin Miedwiediew. Ale jeśli nie taki jest plan, to czy możesz się zobowiązać, iż dołożysz starań, aby następnym prezesem został p. Nikt? Czy jakoś nam go wcześniej zaprezentujesz?"

aaaade...@gmail.com

unread,
Jul 17, 2016, 11:00:16 AM7/17/16
to
W już wiadomo o co chodzi.
To temu krakowskiemu bufonowi co parkuje pod Mariackim Irenuszowi Raś prezes dał w łapę, jak twierdzi CBA;) Oj narobił bratu Darkowi wstydu oj narobił, hejnał mariacki już nie będzie brzmiał tak jak dawniej, wkradł się do niego fałsz.
"Przy okazji okazało się, że do korupcji mogło dojść także podczas tworzenia przepisów ustawy o sporcie. Według śledczych Włodzimierz Skalik, prezes Aeroklubu Polskiego, miał wręczyć łapówkę – w postaci przelotu i dwudniowego pobytu w Arłamowie – osobie pełniącej funkcję publiczną. Z ustaleń „GP” wynika, że chodzi o Ireneusza Rasia, polityka PO, przewodniczącego sejmowej Komisji Kultury Fizycznej, Sportu i Turystyki."
http://www.gazetapolska.pl/34802-gigantyczna-korupcja-w-narodowym-centrum
A tu komusiowa ekipa na wspólnej foci;) Tak to komusie korumpują pobożnych katolików; medalik, imprezka, panienki, przelocik;)
http://lotniczapolska.pl/Oswiadczenie-Wlodzimierza-Skalika,40468
„Według naszych ustaleń w 2015 r. Włodzimierz Skalik wraz z przedsiębiorcą Krzysztofem K. (znają się od ponad 30 lat, K. to pasjonat lotnictwa, licencjonowany pilot, wieloletni prezes Aeroklubu Kieleckiego) wynajętym samolotem polecieli z ówczesnym przewodniczącym sejmowej komisji kultury fizycznej, sportu i turystyki z Warszawy do ośrodka wypoczynkowo-konferencyjnego w Arłamowie. Za przelot i dwudniowy pobyt posła i działaczy zapłacono z kasy Aeroklubu Polskiego kilkadziesiąt tysięcy złotych. Według prokuratury, to była właśnie ta łapówka w zamian za przychylność posła wobec zapisów w ustawie o sporcie, regulującej też status organizacji lotniczych. Jeszcze w kwietniu 2015 r. przeciw niektórym zapisom oponowali posłowie PiS i biuro legislacyjne Sejmu (ustawa została opublikowana 7 października 2015 r.).”
Oto kolesie z dwudniowej imprezki na koszt AP.
Na wspólnym zdjęciu z posłem Ireneuszem Rasiem zatrzymany przez CBA i tymczasowo aresztowany Krzysztof K. oraz zatrzymany przez CBA i z postawionymi zarzutami zwolniony za poręczeniem majątkowym Włodzimierz S.
http://dlapilota.pl/files/images/1me.jpg
"Prezes AP oraz Marcin Kwiatosz, Sekretarz Generalny wręczyli Złote Medale Aeroklubu Polskiego za wybitne zasługi dla polskiego lotnictwa sportowego.
Wyróżnienia otrzymali: Ireneusz Raś, Przewodniczący Komisji Kultury Fizycznej, Sportu i Turystyki oraz Prezes Krzysztof Kwapisz."
http://dlapilota.pl/wiadomosci/aeroklub-polski/wreczenie-zlotych-medali-aeroklubu-polskiego-na-air-show
Czy wręczenie złotego medalu AP posłowi mającemu decydujący w komisji sejmowej wpływ na zapisy ustawy tyczące się AP było przyzwoite? Poseł Platformy Obywatelskiej Ireneusz Raś nie ma nic wspólnego z lotnictwem.
Według mojej opinii Włodzimierz S. się z tego nie wyłga. Kongres AP powinien tych panów pozbawić złotego medalu AP. To po prostu wstyd!"

forum.szybowce.com/sprawy-aeroklubowe/interpelacja/
Jakoś dziwnie treść tej interpelacji łaczy się ze sprawą aresztowania przez CBA Prezesa Włodzimierza S. za ustawianie z Posłem Ireneuszem R. zapisów ustawy o sporcie.

Adela D

mali...@gmail.com

unread,
Jul 17, 2016, 1:30:23 PM7/17/16
to
Przyjmijmy, ze faktycznie prezes AP skorumpowal jednego posla. To mam pytanie jak wplynol na pozostalych przynajmniej 229. I dalej jaki zysk zntej korupcji mial prezes AP.

W

Tomasz Poznański

unread,
Jul 17, 2016, 5:28:35 PM7/17/16
to
W dniu 2016-07-17 o 19:30, mali...@gmail.com pisze:
> Przyjmijmy, ze faktycznie prezes AP skorumpowal jednego posla. To mam pytanie jak wplynol na pozostalych przynajmniej 229. I dalej jaki zysk zntej korupcji mial prezes AP.
>
> W
>

Wojtek, Ty rzeczywiscie sądzisz, że w Polsce pozaprawny "lobbing" polega
na dawaniu w łapę 229 posłom? A dalej, czy jak organy złapią przestepcę
np. złodzieja, to organy sprawiedliwości, lub ktokolwiek, zastanawia się
czy tenże przestępca miał jakiś zysk z tej kradzieży i czy się mu to
opłacało?

Pozdrawiam
Tomek

---
Ta wiadomość została sprawdzona na obecność wirusów przez oprogramowanie antywirusowe Avast.
https://www.avast.com/antivirus

mali...@gmail.com

unread,
Jul 17, 2016, 6:34:59 PM7/17/16
to
Tomku stawiasz zarzut czy osadzasz winnego? Podstawa w dochodzeniu do prawdy jest badanie motywow dzialania. Czasem jest to zemsta, czasem chec wzbogacenia sie a czasem poprost dobro innego czlowieka lub organizacji.
Ja mam wiele zarzutow co do pracy Pana Prezesa jednak daleki bym byl od przypisania mu dzialan korupcyjnych w postaci zaoferowania mozliwosci odbycia lotu jako pasazer poslowi w prywatnym samolocie pana Prezesa. Po prostu jest to smieszne. Zaczynam sie wrecz bac byc milym i oferowac podwozke kolega by nie zostac oskarzonym o lapuwkarstwo.

W

Tomasz Poznański

unread,
Jul 17, 2016, 9:35:03 PM7/17/16
to
W dniu 2016-07-18 o 00:34, mali...@gmail.com pisze:
> Tomku stawiasz zarzut czy osadzasz winnego? Podstawa w dochodzeniu do prawdy jest badanie motywow dzialania. Czasem jest to zemsta, czasem chec wzbogacenia sie a czasem poprost dobro innego czlowieka lub organizacji.
Wojtek, podstawą dochodzenia do prawdy sądowej, bo komentujesz tu zarzut
prokuratorski udzielania funkcjonariuszowi publicznemu korzyści
majątkowych, jest nie motyw działania, tylko fakty ustalone w wyniku
śledztwa, potwierdzone wyrokiem sądowym. Motyw działania nie jest
dowodem w sądzie. Można popełnić przestępstwo nawet bez motywów.
> Ja mam wiele zarzutow co do pracy Pana Prezesa jednak daleki bym byl od przypisania mu dzialan korupcyjnych w postaci zaoferowania mozliwosci odbycia lotu jako pasazer poslowi w prywatnym samolocie pana Prezesa. Po prostu jest to smieszne. Zaczynam sie wrecz bac byc milym i oferowac podwozke kolega by nie zostac oskarzonym o lapuwkarstwo.
>
> W
Widzę, że już zajmujesz się osądzaniem (i uniewinnianiem) oskarżonego
:), ale pocieszę cię, co do osądzania na pewno zrobi to sąd.
Nie wiem czemu ma obecnie służyc bagatelizowanie i infantylizowanie
postawionych zarzutów. Ja wolę poczekac na orzeczenie sądu, zarzuty
bynajmniej nie są śmieszne i z podwózką kolegi mają niewiele wspólnego.

Pawel Poznan

unread,
Jul 18, 2016, 11:42:08 AM7/18/16
to
W dniu 17.07.2016 o 19:30, mali...@gmail.com pisze:
> Przyjmijmy, ze faktycznie prezes AP skorumpowal jednego posla. To mam pytanie jak wplynol na pozostalych przynajmniej 229. I dalej jaki zysk zntej korupcji mial prezes AP.
>
> W
>

Wojtek, 229 nawet nie przeczyta podstawionej im do przegłosowania przez
"jednego", ustawy o "małym" lotnictwie, oni to po prostu mają w ..., ale
my już nie.
Jaki zysk?
:-)
Poważny, większy niż przeciętnemu zjadaczowi chleba się wydaje, o
nadzorze nie wspomnę.
Zauważyłeś że aerokluby, działalnością do jakiej były powołane prawie
się już nie parają?
wiesz jaki mają status prawny, gruntów, ruchomości i nieruchomości?
wiesz komu dziś te lotniska są najbardziej potrzebne i do czego, albo
raczej dlaczego?
Pytań jest multum tylko że o interesach się nie mówi głośno :-)
Nie odpowiadaj:-)

Pozdrawiam
PawelPoznan



mali...@gmail.com

unread,
Jul 18, 2016, 1:16:11 PM7/18/16
to
Przypiac latke jest bardzo latwo. Zasadniczo aerokluba nieruchomosci potrzebne sa do startu i ladowania samolotow, szybowcow itp. Dalej to AP nie ma juz ani ziemi ani nieruchomosci bo przekazalo je aerokluba lokalnym. I jakos nie slyszy sie by te sorzedawaly swe ziemie. Co do tego czym obecnie zajmuja sie aerokluby lokalne to w gospodarce rynkowej niestety tak jest ze by sie utrzymac trzeba zarabiac. I na koniec o wplywach i interesach. Najlepiej widac to na przykladzie Aeroklubu Krakowskiego i projektu zakupu szybowcow z budrzetu obywatelskiego.

Pawel Poznan

unread,
Jul 18, 2016, 3:32:13 PM7/18/16
to
W dniu 18.07.2016 o 19:16, mali...@gmail.com pisze:
> Przypiac latke jest bardzo latwo.

Masz w 100% rację.

> Zasadniczo aerokluba nieruchomosci potrzebne sa do startu i ladowania samolotow, szybowcow itp.

zasadniczo :-) ale działają na ich terenach nie tylko sekcje, jeśli w
ogóle można to jeszcze nazwać działalnością ..., są też firmy wszelakiej
maści. :-)

> Dalej to AP nie ma juz ani ziemi ani nieruchomosci bo przekazalo je aerokluba lokalnym.

AP nie, ale lokalne tak :-), i teraz połącz to z AP, zależność -
powiązanie - nadzór.
Tu nie chodzi o działalność statutową, szkolenia i wszystko to do czego
te lokalne były powołane tylko o to że te lotniska mają dalej być
lotniskami...:-) bo inaczej jeszcze by komuś przyszło do głowy wywalić
niektórych z tych lotnisk a przecież wszyscy działają dla dobra
lotnictwa :-)

> I jakos nie slyszy sie by te sorzedawaly swe ziemie.

a sprzedał byś kurę która znosi złote jajka :-)

> Co do tego czym obecnie zajmuja sie aerokluby lokalne to w gospodarce rynkowej niestety tak jest ze by sie utrzymac trzeba zarabiac.

Można a nawet należy:-),
socjalizm już mieliśmy :-)
i właśnie o to tu chodzi, żeby zarabiać :-)

> I na koniec o wplywach i interesach. Najlepiej widac to na przykladzie Aeroklubu Krakowskiego i projektu zakupu szybowcow z budrzetu obywatelskiego.
>

No widzisz. :-)


Tak w ogóle to odbiegamy od tematu:-)
temat był z pytaniem "co z PSP?" :-)
Ja nie wiem, chyba działa i ma się dobrze.
:-)

Pozdrawiam
PawelPoznan

satyrec...@gmail.com

unread,
Jul 18, 2016, 3:40:12 PM7/18/16
to
A ty W w ogóle masz maturę? Nie znasz nawet podstawowych zasad działania polskiego parlamentu?
1. A wiesz ile podpisów musi zebrać obywatel, po to by jego projekt zapisu ustawy trafił pod obrady parlamentu?
2. A wiesz co to dyscyplina głosowania?
3. A wiesz co to biuro legislacyjne sejmu? (wydało negatywną opinię, ale przewodniczący komisji miał inne zdanie i przepchnął bezprawny zapis na rzecz tylko jednego podmiotu)

Ale wracając do oświadczenia Włodzimierza S., czy wiesz, że osoba z postawionymi zarzutami może w swoich oświadczeniach opowiadać dowolne bzdury i nie grozi mu za to żadna odpowiedzialność karna. Zatem z zasady nie należy wierzyć zbytnio słowom broniącego się przed oskarżeniem. Tym bardziej, że CBA i prokuratura dla dobra tego śledztwa nie podają zbyt wiele informacji. Jest informacja o rozwojowym charakterze sprawy i zarzuty mogą zostać poszerzone.

Taka mała analiza tego nieco pociesznego oświadczenia.
Jakie są koszty przelotu aeroklubową cesną z Warszawy do Arłamowa po kosztach dla członka Aeroklubu, z 500, góra z 1000 zł (pilotował prezes), a tu mowa o kilkudziesięciu tysiącach kosztów wypłaconych z kasy Aeroklubu Polskiego. Za tyle można kupić nowy samochód, albo przy dobrej okazji używany samolot.
Co to za brednia, że łapówki daje się tylko przed załatwieniem sprawy, a co, nie można dać po jej załatwieniu;)
Drugi zatrzymany z tego lotu do Arłamowa, były prezes AK Krzysztof K. przebywa w areszcie. Jest to osoba pracująca dla znanego miliardera. Wystarczy troszkę sprawdzić i wychodzi na to, że Prezes AP robi w tej samej branży.
"W ubiegłym tygodniu zarzuty korupcji usłyszał 62-letni prof. Krzysztof K., były wiceminister nauki i szkolnictwa wyższego, w latach 2011–2016 szef NCBR. Według śledczych miał on przyjąć łapówki o wartości ponad 700 tys. zł od 56-letniego Krzysztofa K., zaufanego współpracownika miliardera Michała Sołowowa. W zamian w 2015 r. spółki kontrolowane przez jednego z najbogatszych Polaków miały otrzymać wielomilionowe granty z NCBR."
A sporo w tym całym AP procesów o pomówienie.
http://lotniczapolska.pl/AKi-prawomocny-wyrok-wobec-bylego-prezesa,31579
http://www.echodnia.eu/swietokrzyskie/wiadomosci/kielce/a/zatrzymany-przez-cba-kielczanin-aresztowany,10385912/
Posła Ireneusza Rasia z tego już słynnego lotu chroni immunitet poselski i może sobie opowiadać dowolne bzdury o religijno-towarzyskim” spotkaniu w ośrodku sportu;)
Bardzo wiele wskazuje na ogromną aferę finansowo-polityczną i chodzi o gigantyczne pieniądze, ewidentnie bohaterowie afery są ze sobą mocno powiązani. Dopóki nie zapadnie prawomocny wyrok nie dowiemy się prawdy, a będzie się toczyć gra oświadczeń i tłumaczeń oskarżonych niekoniecznie mających cokolwiek wspólnego z prawdą, takie prawo do obrony mają oskarżeni.

To całe oświadczenie niesie z grubsza takie przesłanie – jestem niewinny, jestem tylko dobrotliwym pobożnym i naiwnym skończonym idiotą, który chce szczęścia dla całego światowego lotnictwa. Ja skończony idiota nie wiem nawet co to NCBR.
No tak, trzeba być skończonym idiotą, aby dać się tak długo okradać własnej księgowej, na dwa melony, nie wspomnę o aferze z Sekretarzem Generalnym. Tylko czy skończony idiota koniecznie musi być Prezesem Aeroklubu Polskiego. A może trzeba Prezesa najpierw posłać na jakieś studia, widać sama matura to za mało;)

A tu troszkę plotek z czasów sprzed akcji CBA, nazwiska z tej akcji CBA i innych afer łączą się w pewną całość, strach się bać goglując w necie. Jednak bardzo łatwo się domyśleć, że chodzi aferę taśmową.
http://forum.echodnia.eu/michal-solowow-agent-sb-nowe-info-w-teczkach-czy-oligarcha-z-cersanita-tez-jest-platnym-kolaborantem-t322976/
"O tym, że w kieszeni oligarchy z Kielc jest już całkiem spory zespół skorumpowanych polityków wiadomo nie od dzisiaj. Wiadomo, że Sołowow ma swoją prywatną i nieformalną „mafię polityczną”, a jej skład robi wrażenie:
Michał Boni- europoseł PO,
Elżbieta Bieńkowska – komisarz w UE, a wcześniej senator PO oraz minister infrastruktury i rozwoju w rządzie Tuska.
Stanisław Gawłowski – baron PO w zachodniopomorskim,
Stanisław Żmijan – baron PO z lubelskiego,
Adam Ździebło – senator PO i wiceminister infrastruktury oraz rozwoju w rządzie Tuska,
Bartosz Arłukowicz – poseł PO i minister zdrowia,
Andrzej Biernat – poseł PO i minister sportu,
Tomasz Tomczykiewicz – poseł PO, baron śląski tej partii i wiceminister gospodarki,
Ireneusz Raś – poseł PO, baron małopolskiego PO.
A do tego jeszcze były minister budownictwa z Samoobrony Andrzej Aumiller pracujący dla spółki Sołowowa Echo Investment S.A. w Poznaniu,
Marek Ungier z SLD urzędnik Kancelarii Prezydenta Kwaśniewskiego pracujący dla jednej ze spółek Sołowowa w koncernie Rovese S.A.
No i ta cała zgraja utajnionych polityków, którzy skasowali swoją działkę z łapówki 3 mln euro. No i ci spoza parlamentu – samorządowcy jak Krupa z Katowic, czy właśnie Adam Jarubas z PSL-u."
http://ochronaplus.pl/index.php/topic/6850-afera-ta%C5%9Bmowa-lista-ofiar-kelner%C3%B3w/

mali...@gmail.com

unread,
Jul 18, 2016, 4:52:12 PM7/18/16
to
Skoro to AP jest tak mocno ustawione to czemu nie powstala ustawa o Narodowym Lotnictwie sportowym wpisanym wprost donustawy z zapewnionym finansowaniem tak jak PZPN czy inne zwiazki sportowe. Spewnoscia to przez prEoczenie.

Pawel Poznan

unread,
Jul 18, 2016, 5:08:02 PM7/18/16
to
W dniu 18.07.2016 o 22:52, mali...@gmail.com pisze:
> Skoro to AP jest tak mocno ustawione to czemu nie powstala ustawa o Narodowym Lotnictwie sportowym

Wojtek,
teraz jest moda na Narodowe..., Patriotyczne... itp. więc kto wie?
jest szansa. :-)

Pozdrawiam
PawelPoznan


Tomasz Poznański

unread,
Jul 18, 2016, 8:48:54 PM7/18/16
to
W dniu 2016-07-18 o 22:52, mali...@gmail.com pisze:
> Skoro to AP jest tak mocno ustawione to czemu nie powstala ustawa o Narodowym Lotnictwie sportowym wpisanym wprost donustawy z zapewnionym finansowaniem tak jak PZPN czy inne zwiazki sportowe. Spewnoscia to przez prEoczenie.
>

W której to ustawie PZPN jest literalnie wymieniony i ma zapewnione
finansowanie?

paralotni...@gmail.com

unread,
Jul 19, 2016, 9:25:47 AM7/19/16
to
Warto kupić cały artykuł, GP jeszcze dostępna w kiosku


Gazeta Polska NR 28 z 13 lipca 2016 r.
"
Gigantyczna korupcja w Narodowym Centrum

Współpracownik miliardera Michała Sołowowa miał wręczyć byłemu szefowi Narodowego Centrum Badań i Rozwoju łapówki opiewające na ponad 700 tys. zł. Problemy w związku z tą sprawą może mieć też poseł PO Ireneusz Raś, szef sejmowej Komisji Kultury Fizycznej, Sportu i Turystyki – ustaliła „Gazeta Polska”.

Piotr Nisztor

Ta sprawa może wstrząsnąć polskim biznesem i światem nauki. Mazowiecki wydział zamiejscowy departamentu ds. przestępczości zorganizowanej i korupcji Prokuratury Krajowej wraz z Centralnym Biurem Antykorupcyjnym od blisko dziewięciu miesięcy bada proceder przyznawania za łapówki wielomilionowych grantów z Narodowego Centrum Badań i Rozwoju (NCBR), dysponującego co roku miliardami złotych na wspieranie innowacyjnych projektów.
W ubiegłym tygodniu zarzuty korupcji usłyszał 62-letni prof. Krzysztof K., były wiceminister nauki i szkolnictwa wyższego, w latach 2011–2016 szef NCBR. Według śledczych, miał on przyjąć łapówki o wartości ponad 700 tys. zł od 56-letniego Krzysztofa K., zaufanego współpracownika miliardera Michała Sołowowa. W zamian za to w 2015 r. spółki kontrolowane przez jednego z najbogatszych Polaków miały otrzymać wielomilionowe granty z NCBR.
W ramach postępowania agenci CBA weszli do kilkudziesięciu miejsc w całym kraju. W tym m.in. do spółek Sołowowa – Synthosu i Barlinka – a także sprzedanej przez niego w ubiegłym roku firmy budowlano-deweloperskiej Echo Investment. Zarówno współpracownik miliardera, jak i były szef NCBR zostali aresztowani na dwa miesiące.
Przy okazji okazało się, że do korupcji mogło dojść także podczas tworzenia przepisów Ustawy o sporcie. Według śledczych, Włodzimierz Skalik, prezes Aeroklubu Polskiego, miał wręczyć łapówkę – w postaci przelotu i dwudniowego pobytu w Arłamowie – osobie pełniącej funkcję publiczną. Z ustaleń „GP” wynika, że chodzi o Ireneusza Rasia, polityka PO, przewodniczącego sejmowej Komisji Kultury Fizycznej, Sportu i Turystyki.
– To dopiero początek. Śledztwo jest bardzo rozwojowe – mówi „GP” osoba znająca materiały postępowania.
Co łączy podejrzenie korupcji w NCBR z aferą taśmową i kto jeszcze może mieć kłopoty w związku z prowadzonym śledztwem? „Gazeta Polska” ujawnia kulisy tego postępowania.

Nagrania z "Sowy i Przyjaciół"

W lutym 2015 r. CBA przekazało prokuraturze prowadzącej śledztwo dotyczące tzw. afery taśmowej, czyli nielegalnego rejestrowania rozmów gości restauracji „Sowa i Przyjaciele” oraz „Amber Room”, jedenaście nowych nagrań. Wśród nich znalazł się plik z rozmową Krzysztofa K. z ówczesnymi wpływowymi politykami PO – Tomaszem Tomczykiewiczem, wiceministrem gospodarki, Bartoszem Arłukowiczem, ministrem zdrowia, i Elżbietą Bieńkowską, wicepremier i minister infrastruktury.
Z ustaleń „GP” wynika, że treść tej rozmowy była podstawą działań CBA wobec współpracownika miliardera. Na nagraniu mowa jest m.in. o wątpliwościach wokół podziału funduszy unijnych oraz załatwieniu fikcyjnej pracy asystentki w Parlamencie Europejskim.
Takich nagrań z udziałem K. i Bieńkowskiej ma być jednak więcej. „GP” pisała o tym w marcu 2015 r. Wówczas współpracownik Sołowowa pytany o treść rozmów z byłą wicepremier odpowiedział: „Moje rozmowy z panią Elżbietą Bieńkowską miały wyłącznie charakter towarzyski, nie dotyczyły żadnych kwestii biznesowych, w tym także przedsięwzięć gospodarczych pana Michała Sołowowa”.
Z materiałów śledztwa w sprawie afery taśmowej wynika, że Krzysztof K. (otrzymał status pokrzywdzonego w tym postępowaniu) utrzymywał dobre relacje z wpływowymi politykami PO. To właśnie te znajomości zainteresowały agentów CBA. Tym bardziej że w gronie dobrych znajomych K. znajdowali się nie tylko Bieńkowska czy Arłukowicz, ale również Andrzej Biernat, były minister sportu, którym od dłuższego czasu interesowało się CBA. Kilka miesięcy temu na podstawie materiałów zgromadzonych przez Biuro prokuratura postawiła mu zarzuty podania nieprawdy w oświadczeniach majątkowych.
Gdy Biernat był jeszcze ministrem sportu, K. zorganizował jego spotkanie w restauracji „Sowa i Przyjaciele” z Michałem Sołowowem. Kelnerzy zarejestrowali tę rozmowę. Z akt postępowania dotyczącego afery taśmowej wynika, że dotyczyła m.in. zagospodarowania terenu wokół Stadionu Narodowego.

Profesor przyjacielem rodziny

Sołowow w piśmie do "GP" stwierdził: "Z przykrością i zaskoczeniem przyjąłem informację o zatrzymaniu mojego wieloletniego współpracownika i przyjaciela". Podkreślił, że nie ma żadnej wiedzy o okolicznościach związanych z postawionymi mu zarzutami. Miliarder przyznał jednak, że Krzysztof K. był mocno zaprzyjaźniony z byłym szefem NCBR.
"Profesor K. został mi przedstawiony przez Pana Krzysztofa K., jako przyjaciel jego rodziny, podczas uroczystości imieninowej Pana Krzysztofa K. w jego domu i na prośbę Pana Krzysztofa K. miałem okazje spotkać się z Panem Profesorem na gruncie prywatnym, w okolicznościach całkowicie niezwiązanych z funkcją i działaniem Pana Profesora K." - stwierdził miliarder.
Pytany o wątpliwości wokół grantów przyznanym przez NCBiR kontrolowanym przez niego spółkom stwierdził: "Nie mam szczegółowej wiedzy na temat dotacji przyznawanych spółkom na realizowane przez nie projekty [...], wiem jedynie ogólnie, że spółki Synthos i Barlinek zarówno wdrożyły i realizują nowatorskie projekty inwestycyjne, na które przeznaczyły wkład własny, jak i pozyskały finansowanie ze środków unijnych, w ramach powszechnie dostępnych procedur - po spełnieniu konkretnych kryteriów i w ramach otwartej i transparentnej procedury konkursowej. Wiem także, że projekty te zostały i są nadal realizowane pod zewnętrznym nadzorem, przewidzianym przez stosowne przepisy prawa".

Nieprawidłowości i korupcja odkryte w NCBR nie są zaskoczeniem. Już w kwietniu "Gazeta Polska" ujawniła miażdżące wyniki kontroli przeprowadzonej w tej instytucji. Stwierdziła poważne nieprawidłowości przy dwóch projektach opiewających na ponad 150 mln zł. Wśród nich m.in. tolerowanie konfliktu interesów ekspertów oceniających projekty, którzy byli jednocześnie związani z wnioskodawcami. To właśnie w efekcie tej kontroli Krzysztof K. stracił stanowisko szefa NCBR.

Korupcja przy ustawie o sporcie?
Innym wątkiem tego śledztwa - nie związanym z nieprawidłowościami w NCBiR - jest podejrzenie korupcji przy pracach nad ustawą o sporcie. Według śledczych Włodzimierz Skalik, prezes Aeroklubu Polskiego w 2007 r. bezskutecznie ubiegający się o mandat posła z listy Ligi Polskich Rodzin, miał wręczyć korzyść majątkową Ireneuszowi Rasiowi, wpływowemu politykowi PO, który zarówno w poprzedniej kadencji, jak i obecnej przewodniczy sejmowej Komisji Kultury Fizycznej, Sportu i Turystyki. Zajmowała się ona m.in. nowelizacją ustawy o sporcie, zawierającej zapisy regulujące status organizacji lotniczych. Skalik zabiegał, aby były one korzystnie dla kierowanego przez niego Aeroklubu Polskiego. W tym celu - jak podejrzewają śledczy – miał sfinansować Rasiowi przelot oraz dwudniowy pobyt w ośrodku w Arłamowie. Jego uczestnikiem był też Krzysztof K. wieloletni znajomy Skalika.
Szef Aeroklubu Polskiego po zatrzymaniu przez CBA wydał oświadczenie, w którym stwierdził, że jest niewinny, a zarzuty są absurdalne. Na zwołanej w Częstochowie konferencji prasowej podkreślił z kolei, że przelot i pobyt w Arłamowie odbył się już po dokonaniu zmian w ustawie, a jego celem było ustalenie możliwości organizacji w Polsce międzynarodowej imprezy lotniczej.
Podobne stanowisko w piśmie do „GP” przedstawił poseł Raś. Stwierdził, że wyjazd do Arłamowa „miał charakter prywatno-religijny, wiązał się również z ustaleniem możliwości organizacji międzynarodowej imprezy lotniczej promującej Polskę”. Polityk PO zaprzeczył, aby miał on jakikolwiek związek z pracami komisji, której przewodniczył. „Odmienne sugestie uważam za insynuacje. W związku z powyższym nie obawiam się żadnych związków wobec mojej osoby” - stwierdził. Dodał, że zarzuty postawione prezesowi Skalikowi są „nieprawdziwe i krzywdzące”.
„Pan Prezes Skalik jest mi znany jako wybitny polski sportowiec, a obecnie działacz sportowy oddany dla spraw sportu lotniczego, którego działania nigdy nie wykraczały poza zakres jego statutowych uprawnień i obowiązków. Nasze wzajemne relacje określam jako modelowe w sferze spraw publicznych” - przyznał Raś.
Czy prokuratura zamierza jakiekolwiek działania wobec posła PO? Prokurator Burkacki nie chciał komentować sprawy.
Co ciekawe, w sierpniu 2015 r. podczas Air Show Skalik wręczył Krzysztofowi K. i Posłowi Rasiowi złote medale Aeroklubu Polskiego za wybitne zasługi dla polskiego lotnictwa sportowego.
"
Pozdrawiam
Darek Winnicki

Pawel Poznan

unread,
Jul 19, 2016, 10:32:39 AM7/19/16
to
W dniu 19.07.2016 o 15:25, paralotni...@gmail.com pisze:
> Skalik wręczył Krzysztofowi K. i Posłowi Rasiowi złote medale
Aeroklubu Polskiego za wybitne zasługi dla polskiego lotnictwa sportowego.
> "
> Pozdrawiam
> Darek Winnicki
>

A te medale to za jakie zasługi?
no,
chyba że były ze szczerego złota, to rozumiem :-)

Pozdrawiam
PawelPoznan

czytami...@gmail.com

unread,
Jul 20, 2016, 4:50:38 AM7/20/16
to
Nasz Pan Prezes nie mówi nam do końca prawdy. Pan Prezes Aeroklubu Polskiego Włodzimierz Skalik odpowiada za współudział, czyli ma postawione zarzuty za wspólne z byłym Prezesem Aeroklubu Kieleckiego Krzysztofem Kwapiszem skorumpowanie krakowskiego barona Platformy Obywatelskiej Ireneusza Raś.
Ciekaw jestem czy wersje z przesłuchań obu Prezesów Aeroklubu Polskiego będą zgodne? Skoro drugi prezes z AP jest ciągle w areszcie, to uzgadniane zeznań może być utrudnione? Przekonamy się w sądzie obserwując rozprawę tych panów. Teraz wiem dlaczego jednoczesne zatrzymanie przez CBA tych panów było konieczne.

http://www.drewno.pl/artykuly/10588,cba-zatrzymalo-czlonka-rady-nadzorczej-barlinka.html
"Zatrzymanym zostały przedstawione zarzuty:
Krzysztofowi K., byłemu dyrektorowi Narodowego Centrum Badań i Rozwoju, zarzucono przyjęcie korzyści majątkowej znacznej wartości w zamian za przyznawanie określonym spółkom wsparcia finansowego ze środków publicznych (art. 228 par. 5 kodeksu karnego w zw. z art. 12 kodeksu karnego),
Krzysztofowi K., m.in. członkowi rady nadzorczej Barlinka, zarzucono m. in. wręczania korzyści majątkowych znacznej wartości Krzysztofowi K. - Dyrektorowi Narodowego Centrum Badań i Rozwoju (art. 229 par. 4 kodeksu karnego w zw. z art. 12 kodeksu karnego),
Włodzimierzowi S., prezesowi Aeroklubu Polskiego, zarzucono wręczanie korzyści majątkowej osobie pełniącej funkcje publiczną (art. 229 par. 1 kodeksu karnego w zw. z art. 12 kodeksu karnego).

Prokurator wystąpił do sądu z wnioskiem o zastosowanie wobec pierwszych podejrzanych środka zapobiegawczego w postaci tymczasowego aresztowania na okres 3 miesięcy. Wobec podejrzanego Włodzimierza S. zastosowano środek zapobiegawczy o charakterze nieizolacyjnym.
Jak ustalono w toku postępowania były już dyrektor Narodowego Centrum Badań i Rozwoju, w zamian za korzyści udzielane mu przez przedsiębiorcę Krzysztofa K. polegające m.in. na załatwieniu wysokopłatnej pracy dla żony oraz sfinansowanie pobytów wypoczynkowych zarówno zagranicznych jak i krajowych, podejmował działania stawiające podmioty gospodarcze reprezentowane przez tego przedsiębiorcę w uprzywilejowanej pozycji, umożliwiającej im uzyskanie wsparcia finansowego.
Drugiemu z podejrzanych, przedsiębiorcy Krzysztofowi K., przedstawiono zarzut udzielania korzyści majątkowych znacznej wartości dyrektorowi Narodowego Centrum Badań i Rozwoju agencji wykonawczej Ministerstwa Nauki i Szkolnictwa Wyższego dysponującej środkami publicznymi, w związku z pełnioną funkcją. Zarzucono mu również udzielenia korzyści majątkowej wspólnie i w porozumieniu z Włodzimierzem S. – Prezesem Aeroklubu Polskiego, innemu funkcjonariuszowi publicznemu. Polegała ona na przelocie samolotem i pobycie w hotelu w Polsce, w zamian za podejmowanie działań na rzecz tego związku."

lulion...@gmail.com

unread,
Aug 20, 2016, 11:16:00 AM8/20/16
to
Oj faktycznie wątek dotyczy PSP, no to poszukajmy;)
O, mamy kolejny przykład bezprawnych działań dla "dobra Aeroklubu Polskiego"' zwłaszcza dla dobra jego imienia. Oj chore te organy AP oj bardzo chore.
Oczywiście przykład idzie z góry. Mamy zatrzymanie przez CBA prezesa Aeroklubu Polskiego Włodzimierza Skalika i jego przyjaciela prezesa wieloletniego Aeroklubu Kieleckiego Krzysztofa Kwapisza aresztowanego tymczasowo na dwa miesiące z korupcyjnymi zarzutami. A tu proszę, wyrok ma także Przewodniczący Komisji Rewizyjnej Aeroklubu Polskiego Dyrektor Aeroklubu Jeleniogórskiego i biski przyjaciel Włodzimierza Skalika Pan Jacek Musiał.
Przypomnę w Komisji Rewizyjnej zasiada, także przyjaciel Włodzimierza Skalika z "prywatno-religijnych" poufnych spotkań, Pan Mirosław Górski z PSP - kierownik "jakości" w Aeroklubie Polskim;)

http://www.nj24.pl/article/jest-wyrok-w-sprawie-dyrektora-i-prezesa-aeroklubu-jeleniogorskiego
"Jest wyrok w sprawie dyrektora i prezesa Aeroklubu Jeleniogórskiego
Winni – tak uznał Sąd Okręgowy w Jeleniej Górze w sprawie Bogusława R. – prezesa i Jacka M. - dyrektora Aeroklubu Jeleniogórskiego i zastosował wobec nich kary grzywny. Dzisiejszy (środa, 25 maja) wyrok nie jest prawomocny.
Prokuratura Rejonowa w Jeleniej Górze zarzucała im wyłudzenie środków publicznych w postaci dotacji oraz poświadczenie nieprawdy przy rozliczaniu tej dotacji. Chodzi 18 tysięcy złotych, jakie otrzymał Aeroklub od marszałka dolnośląskiego. Śledczy ustalili, że pieniądze były wydatkowane niezgodnie z umową, np. w umowie wpisano wymianę okna w sali wykładowej, które było wymienione wcześniej, podobnie było z remontem toalet. Nieprawidłowości, na które wskazywała prokuratura, jest więcej. Sąd podzielił zdanie śledczych i wymierzył oskarżonym kary grzywny po 4 tysiące złotych dla każdego, będą też musieli zapłacić po połowie koszty sądowe.
Obaj zainteresowani od początku nie przyznali się do winy. Jacek M. stwierdził podczas mowy końcowej, że nie ma sobie nic do zarzucenia i że środki zostały wydatkowane na potrzeby Aeroklubu.
Obrona już zapowiedziała apelację. – Kwestionujemy sprawstwo i winę oskarżonych – powiedział adwokat Michał Regulski, reprezentujący oskarżonego Bogusława R."

Komisja Rewizyjna AP
Jacek MUSIAŁ – Przewodniczący Komisji Rewizyjnej AP

Mirosław GÓRSKI – Sekretarz Komisji Rewizyjnej AP !!!!!!!!

Jerzy BONIECKI – Wiceprzewodniczący Komisji Rewizyjnej AP
Janusz ZDULSKI – Członek Komisji Rewizyjnej AP
Jarosław OBUCHOWSKI – Członek Komisji Rewizyjnej AP
Janusz GOLINKIEWICZ – Członek Komisji Rewizyjnej AP
Roman WALCZAK – Członek Komisji Rewizyjnej AP


Uchwała nr 141/91/XIX/2015 Zarządu Aeroklubu Polskiego dot. powołania Pana Mirosława Górskiego na stanowisko Kierownika Jakości w Dziale Ewidencji Statków Powietrznych Aeroklubu Polskiego.
http://bip.aeroklub-polski.pl/uchwaly-wladz-statutowych-ap/

Sporo tego, naprawdę trudno już zliczyć
Zaczeło się w tym roku od ujawnienia afery w Lesznie z Sekretarzem Generalnym, potem księgowa, a potem poleciało aresztowania i wyroki....., naprawdę wyjątkowy polski związek sportowy;)

dankow...@gmail.com

unread,
Aug 31, 2016, 2:00:19 PM8/31/16
to
Ozeszty, żeby tak kopać leżącego, ałć, nie wypada. Zwłaszcza leżącego krzyżem wspólnie z Posłem PO Rasiem na sali gimnastycznej w ośrodku sportowo-modlitewnym w Arłamowie;) I to za kilkadziesiąt tysiaków składki na AP;)
http://dlapilota.pl/wiadomosci/aeroklub-krakowski/oficjalne-stanowisko-aeroklubu-krakowskiego-ws-projektu-skrzydla-krako

"Czemu manipulujesz, haniebnym było nadanie przez Aeroklub Polski członkostwa honorowego zbrodniarzowi, komunistycznemu ministrowi Kuberskiemu, członkowi zbrodniczego rządu w stanie wojennym. To akurat przemilczałeś, widocznie sam wybierałeś na walnym w 2002 tego "honorowego" patrona Aeroklubu Polskiego, tego "godnego" przykładu dla młodych pilotów sportowców "Polskiego Związku Sportowego".
https://www.dropbox.com/s/6ibax4crltx26kx/KuberskiSkalikAP.PDF?dl=0
Co do Wołodii, zgadzam się z tobą, poglądy polityczne i religijne są dla niego tylko interesem. Jak chciał być komunistycznym posłem i chciał dostać od SBecji dobrą opinię, to do kościoła nie chodził. Ale, jak pod Jasną Górą modne i polityczne właściwe dla interesów jego firm, prywatnej telewizji, stały się prawicowe organizacje, to przeżył objawienie i stał się świętoszkiem. Aby być kandydatem na posła Ligi Polskich Rodzin, czy Grzegorza Bruna, co niedziela notorycznie "leży przed ołtarzem krzyżem" i spoczywa w „duchu świętym”, nawet zagonił do tego własną żonę „politykczę”. Na jego FB znajdziesz głównie selfi z krzyżem w tle;) Uwielbia się fotografować z kościelnymi dostojnikami. Tak się składa że, dla organizacji do których się przykleił haniebnym jest bycie kandydatem na posła z ramienia komuny. On swoje komunistyczne kandydowanie skrzętnie przed kolegami z radykalnej prawicy ukrywa w swojej biografii.
Żenujący człek, z zarzutami korupcji jest Prezesem twoje organizacji. Reprezentuje wszystkie wypaczenia polityka-nieudacznika. Gratuluje ci wyboru prezesa, jest jak najbardziej ciebie wart. Według mojej opinii, AK dając mu poparcie i będąc w strukturze tak upadłej w aferach i długach organizacji nie zasłużył na zaufanie obywateli Krakowa. Zakupione szybowce mogą przepaść na długi AP. Bycie prezesem AP, to dla niego niezły interes. Na wiecach biznesowo-politycznych radykalnej prawicy (fundacja „Pobudka”) z połowę swojego przemówienia poświęca na opowieść jak to jako biznesmen „uratował” AP;)
Gen. Gromosław Cz. jak został aresztowany przez CBA, to miał na tyle osobistej godności, że ustąpił honorowo ze stanowiska Prezesa AW. Obecna władza nie dała się nabrać na ta świętoszkowatość, prześwietliła jego pokątne interesy z dawanymi protektorami, z postkomunistycznym biznesem i dała mu wyraźnie do zrozumienia zatrzymaniem przez CBA, że do korytka nie ma już dostępu. To oznacza za jego prezesury dla AP odstawiony od korytka. Prawdopodobnie straci status Polskiego Związku Sportowego.
http://www.sejm.gov.pl/sejm8.nsf/InterpelacjaTresc.xsp?key=29304DFD
ps.
Sebastian Kawa tak podsumował jego politykę prowadzoną w AP „Dla polityka sprawa załatwiona to sprawa stracona”. Tym samy zaapelował o to, aby na kolejnego prezesa wybrać osobę nie mającą nic wspólnego z polityką."

Szkoda, że się na tą pyskówkę w porę nie załapałam.
Ireczkowi braciszek udzieli rozgrzeszenia, ale Prezesa "namaszczenie" przez SBecje w 1989 r. oj ciężko będzie wybielić;)

AD

ps.
Kandydaci PZPR mieli swoją odrębną, tylko dla PZPR listę wyborczą i dlatego nie konkurowali z Solidarnością. Natomiast wszystkie te najgorsze gnojki, ci zdrajcy Polski czyli „bezpartyjni” TW jako kandydaci zgłoszeni przez swoje organizacje „społeczne” kandydowali bezpośrednio przeciwko Solidarności. W ramach ogólnokrajowej akacji SB zgłaszali się do wyborów bezprawnie, bez spełnienia wymogów wyborczych. Prezes Włodzimierz S. zgodził się dla ratowania komuny na bezpartyjnej liście wyborczej udawać "bezpartyjnego" "szlachetnego" sportowca Aeroklubu PRL po to tylko, aby zgubić w tłumie komuszków "bezpartyjnych" prawdziwych kandydatów Solidarności.
Jednak Solidarność znalazła na to oszustwo wyborcze sprytny sposób. Na "bezpartyjnych" listach wyborczych umieściła tylko po jednym swoim kandydacie, tak aby się wyborcom nie pomylił się komunistyczny „bezpartyjny” z kandydatem Solidarności. W ten to sposób przy współpracy z SB Włodzimierz Skalik znalazł się wraz z całym Aeroklubem Częstochowskim na liście hańby i swoja haniebną działalność wraz z Aeroklubem Polskim od 1989 r. kontynuuje aż do dzisiaj. To, że dla dobra AP nie zrezygnował z funkcji Prezesa świadczy tylko o tym, że jest to człowiek nie posiadający jakiejkolwiek osobistej godności, jako pilot nie posiada krzty honoru. No tak, "dobra" szkoła TW SB.

Zbigniew Gotkiewicz

unread,
Aug 31, 2016, 2:20:04 PM8/31/16
to
Sądząc po długości wypracowania rejsy został napisany przez Fraglesa. Pisał coś o honorze i odwadze? Bo jakoś z podpisywaniem się od dłuższego czasu ma problem.

Winger

unread,
Aug 31, 2016, 5:46:13 PM8/31/16
to
Bry,

W dniu 31.08.2016 o 20:20, Zbigniew Gotkiewicz pisze:
> Sądząc po długości wypracowania rejsy został napisany przez Fraglesa. Pisał coś o honorze i odwadze? Bo jakoś z podpisywaniem się od dłuższego czasu ma problem.

Zbyszek, ale żeby po 40 dniach na posta odpisywać?

--
Pzdr,
Winger


Zbigniew Gotkiewicz

unread,
Sep 1, 2016, 2:43:08 AM9/1/16
to
I to pewnie na takiego którego się samemu napisało.

mrma...@gmail.com

unread,
Sep 19, 2016, 2:45:37 PM9/19/16
to
W dniu środa, 31 sierpnia 2016 18:20:04 UTC użytkownik Zbigniew Gotkiewicz napisał:
> Sądząc po długości wypracowania rejsy został napisany przez Fraglesa. Pisał coś o honorze i odwadze? Bo jakoś z podpisywaniem się od dłuższego czasu ma problem.

Zbysiu znowu widzisz fraglesów pod łóżkiem swojej córki i w lodówce, proszę chłopie ogarnij się!
Adela Dankowska skądś pamiętam tą Panią, ale komuchowe kwity to tylko odciąganie uwagi od istoty sprawy.
W kwestii zatrzymania Pana Prezesa pod zarzutem dania łapówki posłowi Ireneuszowi Raś za pomoc we wprowadzeniu zapiu ustawy pozwole sobie zacytować konkretny fragment z posiedzenia komisji sejmowej

Przewodniczący poseł Ireneusz Raś (PO):
Dziękuję. Czy Biuro Legislacyjne ma uwagi? Nie. Czy posłowie mają uwagi? Nie słyszę. Stwierdzam, że zmiana piętnasta została przez Wysoką Komisję przyjęta.
Przystępujemy do rozpatrzenia zmiany szesnastej. Sprawa dotyczy Aeroklubu Polskiego. Może o tym opowiem, bo tak będzie wygodniej. Mając na względzie uwagi ministerstwa i Biura Legislacyjnego, posłowie podkomisji zdecydowali się rekomendować przyjęcie tego przepisu. Jest to najlepszy możliwy przepis, który finalizuje przekształcenia wyjątkowego związku sportowego, jakim jest Aeroklub Polski. Przed wejściem w życie ustawy z 2010 roku działał on w innej strukturze organizacyjnej. Aeroklub dostosował się do nowego prawa. O kilku kwestiach opowie nasz wybitny lotnik, pan prezes Skalik. Zwróci się on z ostatnią prośbą do państwa posłów. Oczywiście, tylko w tej kwestii.
Prezes Aeroklubu Polskiego Włodzimierz Skalik:
Włodzimierz Skalik – Aeroklub Polski. Wysoka Komisjo, tak jak pan przewodniczący był uprzejmy powiedzieć, Aeroklub Polski dostosował się do wymogów ustawy o sporcie i dokonał wielu zmian w swoim statucie. Członkami Aeroklubu Polskiego są osoby prawne. Przed dostosowaniem go do przepisów ustawy, jego członkami były osoby fizyczne. Obecnie AP skupia 90 organizacji zrzeszających ponad 7 tys. osób działających w klubach sportowych, jakie są naszymi członkami. Problem polega na tym, że wśród tych 90 organizacji, które są z nami sfederowane, znajdują się dwie kategorie członków. Wszyscy członkowie są odrębnymi od AP osobami prawnymi. Część z nich to jednak jednostki terenowe, a pozostałe nie. Przepis ma na celu likwidację tych dwóch kategorii, aby członkami AP były wyłącznie osoby prawne, które nie są jego jednostkami terenowymi.
Aeroklub Polski dokonał wszystkich zmian, w ramach możliwości. Dokonanie tej zmiany i uporządkowanie struktury naszego związku wymaga wsparcia ustawodawcy. Chciałbym wspomnieć o jednej kwestii i powtórzyć to, co powiedziano podczas posiedzenia podkomisji. Wszystkie te organizacje, które od 25 lat mają odrębną osobowość prawną, kiedyś działały jako niezależne stowarzyszenia. W latach 50. ubiegłego wieku, w oparciu o decyzje państwa totalitarnego, zostaliśmy scentralizowani. W dniu dzisiejszym zwracamy się z prośbą do państwa posłów, aby naprawić tę historyczną niesprawiedliwość. Osoby prawne, których dotyczy ten przepis, są w pełni przygotowane, aby dokonać tej zmiany.
Przewodniczący poseł Ireneusz Raś (PO):
Panie prezesie, zabrzmiało to bardzo ważnie. Odchodzimy od kolejnego tworu systemu, po roku 89. Stanowisko ministra rozumiem, że się nie zmieniło. Ma uwagi formalne, ale zgadza się co do intencji. Uwagi zostały odnotowane. Bardzo proszę o zabranie głosu przedstawiciela Biura Legislacyjnego i wygłoszenie opinii.
Legislator Wojciech Paluch:
Szanowni państwo, panie przewodniczący, nasze wątpliwości dotyczące dodawanego art. 89a, który został zawarty w komisyjnym projekcie ustawy oraz sprawozdaniu podkomisji, były artykułowane podczas różnych posiedzeń. Pragnę przypomnieć główne zastrzeżenia. Po pierwsze, trzeba zwrócić uwagę, że przepis ten ma charakter retroaktywny. Naszym zdaniem, nie jest związany z materią ustawy nowelizującej. Warto wspomnieć, że ten przepis przejściowy obarczony jest wieloma wadami, na które wielokrotnie przy konstruowaniu takich przepisów zwracał uwagę Trybunał Konstytucyjny. Podam może przykład jednego wyroku o sygn. P 66/07, gdzie Trybunał wyartykułował wprost warunki, aby przepisy przejściowe mogły funkcjonować w ustawach. Z tego powodu, według nas, art. 89a, jako przepis przejściowy, powinien przede wszystkim regulować wpływ nowej ustawy na stosunki powstałe przed działaniem dotychczasowej ustawy. O tym wspomina również § 30 zasad techniki prawodawczej. To materia, która nie została tu ujęta. Dlatego, według nas, art. 89a jest obarczony wadą, która przez TK została nazwana brakiem zachowania przyzwoitej legislacji oraz naruszeniem zasad techniki prawodawczej.
Druga kwestia, którą chcieliśmy poruszyć – wydaje nam się, że przy konstruowaniu takiego dodawanego przepisu 89a wnioskodawcy powinni ustalić potencjalne inne środki prawne, które mogłyby służyć osiągnięciu zamierzonego celu, o którym wspomniał pan prezes – jakie ratio legis przyświeca rozwiązaniu w dniu dzisiejszym omawianemu. Należy również zwrócić uwagę, że przepis ten będzie stanowił lex specialis w stosunku do przepisów ustawy – Prawo o stowarzyszeniach, która już obowiązuje. Przepis obarczony jest tak wieloma wadami, również natury konstytucyjnej, dlatego pragniemy zwrócić uwagę, że wyartykułowane przez nas wątpliwości mogą wpłynąć na ewentualne zaskarżenie tego przepisu do Trybunału Konstytucyjnego i orzeczenia o jego niekonstytucyjności.
Przewodniczący poseł Ireneusz Raś (PO):
Zdajemy sobie z tego sprawę, ale żadnego innego przepisu nie udało nam się stworzyć przez wiele miesięcy pracy. Aeroklub Polski znajduje się w potrzasku. Informuję o tym posłów, którzy nie uczestniczyli w pracach podkomisji. Droga wewnętrznych przekształceń, według oświadczenia, kosztowałaby setki milionów złotych. Pragnę, aby to zostało potwierdzone. Chodziłoby o likwidację organizacji terenowych, oddanie sprzętu do aeroklubu, a następnie oddanie go ponownie do organizacji terenowych. Obecnie organizacje terenowe płacą podatki i ponoszą koszty funkcjonowania. Aeroklub Polski, czyli centrala, ma problem, bo nie może tego wykreślić z KRS. Dzięki temu przepisowi dajemy mu taką możliwość. Według prawników AP oraz niektórych ekspertyz, którymi dysponuję, to jest jedyna droga do wyjścia z sytuacji, choć wadliwa. Myślę, że nikt tego rozwiązania nie zaskarży. Bardzo dziękuję za uwagi Biura Legislacyjnego.
Czy ktoś ma uwagi odnośnie do przyjętej propozycji? Głos ma pan przewodniczący Falfus.
Poseł Jacek Falfus (PiS):
Chciałem odnieść się do wypowiedzi pana legislatora. Gdybyśmy przyjęli takie prawo, jakie proponujemy, to co będzie się działo z innymi podmiotami, które znajdują się w szerokorozumianej działalności aeroklubu? Czy są one zostawione samym sobie, jeśli nie przystosują się do tych przepisów, a może mają własną drogę, która pozwoli im na funkcjonowanie? To zasadnicze pytanie. Jak pan to postrzega?
Przewodniczący poseł Ireneusz Raś (PO):
Nie wiem, czy to jest pytanie do pana z Biura Legislacyjnego. To pytanie ma charakter merytoryczny.
Legislator Wojciech Paluch:
Dokładnie, panie przewodniczący. Z uwagi na fakt, że to pytanie ma charakter stricte merytoryczny, wnikliwej odpowiedzi powinno udzielić ministerstwo. Mogę jedynie powiedzieć, że konstruowanie normy poprzez wskazanie konkretnej jednostki nie jest rozwiązaniem właściwym. Musimy korzystać z rozwiązań generalnych, a w tym przepisie wskazaliśmy jeden z podmiotów.
Przewodniczący poseł Ireneusz Raś (PO):
Tylko on, niestety, ma problem. Prawo powinno być generalne, ale pan prezes Skalik zapewne uzasadni to inaczej. Panie prezesie, proszę powiedzieć na ten temat kilka słów.
Poseł Jacek Falfus (PiS):
Bardzo proszę o odpowiedź pana prezesa.
Przewodniczący poseł Ireneusz Raś (PO):
Proszę bardzo.
Prezes AP Włodzimierz Skalik:
Może najpierw spróbuję odpowiedzieć na pytanie pana wiceprzewodniczącego. Przepis ten dotyczy grupy klubów sportowych posiadających osobowość prawną, które mają trzy konkretne cechy. W zasadzie wszystkie inne kluby, które nie mają tych cech, nie są objęte przepisem i nie wywołuje on dla nich żadnych negatywnych skutków. Jakie to trzy cechy? Norma ta dotyczy podmiotów, które mają odrębną osobowość prawną, czyli są osobami prawnymi, działają jako jednostki terenowe Aeroklubu Polskiego i zrzeszają członków będących osobami fizycznymi. Ta grupa podmiotów spełniających te trzy cechy, na bazie tego przepisu będzie mogła wnioskować o zmianę w Krajowym Rejestrze Sądowym z jednostki terenowej na stowarzyszenie. To wszystko. Nie wywołuje to żadnych negatywnych reperkusji.
Przewodniczący poseł Ireneusz Raś (PO):
Dziękuję, panie prezesie.
Prezes AP Włodzimierz Skalik:
Odniosę się jeszcze do stanowiska Biura Legislacyjnego.
Przewodniczący poseł Ireneusz Raś (PO):
Panie prezesie, znamy te argumenty. Wszystko zostało powiedziane, nie ma takiej potrzeby.
Prezes AP Włodzimierz Skalik:
Okej.
http://www.sejm.gov.pl/sejm7.nsf/biuletyn.xsp?documentId=D69C72F4C4AA8BE5C1257E2E004AE6AB

Sami możecie sobie wyrobić zdanie na ten temat i zobaczyć, kto konkretnie na Komisji stanął w obronie Konstytucji RP;)

A, jeszcze to:
http://www.aeroklub-polski.pl/aktualnosci/air-show-wreczenie-zlotych-medal-aeroklubu-polskiego/

Syllabus Errorum

Statler

unread,
Sep 19, 2016, 3:55:00 PM9/19/16
to
Pewnie Troll wylał go z roboty i mu się nudzi;)

pepic...@gmail.com

unread,
Sep 26, 2016, 5:30:23 AM9/26/16
to
Jebane komuchy ze służb kręcą kolejny przekręt w stylu Amber Gold, a nazywa się DART
Nie rozumię dlaczego paralotniarze z PSP przykleili się do tego gówna.
http://dlapilota.pl/wiadomosci/aeroklub-polski/zmiana-ustawy-prawo-lotnicze-konferencja-w-aeroklubie-polskim
"W dniu 17 grudnia 2015 roku, minister Adamczyk zapowiadał zmiany w ochronie lotnisk: ....
Przygotujemy zmiany w prawie, które wykluczą kontrolowanie lotnisk przez firmy zewnętrzne – zapowiedział minister infrastruktury i budownictwa Andrzej Adamczyk. ......Taka była reakcja ministra Adamczyka na wyniki kontroli bezpieczeństwa na lotnisku Okęcie w Warszawie, która powierzono komuszej firmie. Ledwie minęło, kilka miesięcy, a minister Adamczyk ,,zaniewidział'' i nie reaguje, kiedy podległy jemu wiceminister i p.o. prezes ULC siadają na konferencji w AP przy jednym stole ze starymi komuchami. Dziwne, że minister Adamczyk, będąc posłem w Komisji Infrastruktury ,,nie zauważył'', że stare komuchy z AP już od 2013 roku rzeźbią w ustawie pod swoje interesy. Najpierw ,,ostrożnie'' przepchnęli zmiany w ustawie, żeby wprowadzić kategorię lotnisk o ograniczonej certyfikacji, ale tego było im zbyt mało. Poszli więc dalej i na konferencji z udziałem wiceministra ,,uroczyście zaimplementowali'' do systemu prawa krajowego jeszcze nowszą ,,innowacyjną'' kategorię lotnisk użytku publicznego bez certyfikacji. Niesamowicie ,,innowacyjna'', to kategoria lotnisk, a jakże, bo AP będzie ,,przekształcał'' swoje lotniska za kasę wyłudzaną od samorządowców, ale ,,przekształconymi'' lotniskami nadal będzie zarządzać AP za pośrednictwem swojej spółki - córki. Samorząd Suwałk zadeklarował na ,,przekształcenie'' lotniska aeroklubowego ponad 13 mln, samorząd Białegostoku, najpierw dał na lotnisko Krywlany 20 mln, ale stawkę ,,podbił'' niedawno do 31 mln, a samorząd Gliwic zadeklarował 19 mln. Jeżeli pan Skalik zapowiedział, że wg ,,wzorca Krywlany'' będzie ,,przekształcał'' 20 lotnisk AP, to się podatników w Polsce ,,przygotowuje'' na ,,przełknięcie'' , następnej afery, na skalę znacznie większą, jak Amber Gold pod wyświechtane hasełka o rozwoju Pcimia, a czasem Mszany Głuchej, do których ,,przekształcone'' lotniska, oczywiście ,,ściągną inwestorów''. Zdumiewające, panie ministrze Adamczyk, że wiceminister, p.o. prezes ULC i jego urzędnicy oraz przedstawiciele Instytutu Lotnictwa pojawili się na konferencji zorganizowanej przez prezesa Skalika, którego CBA wypuściło z aresztu za kaucją."

W. F.
Aeroklub Narodowy
0 new messages