Google Groups no longer supports new Usenet posts or subscriptions. Historical content remains viewable.
Dismiss

Poradnik dla Wujow Zaawansowanych

2,114 views
Skip to first unread message

uriuk

unread,
Aug 10, 2001, 6:39:22 PM8/10/01
to

Wuj Zaawansowany to czlek doswiadczony, swiadom niebezpieczenstw ktore
niesie ze soba latanie, a jednoczesnie ceniacy sobie atmosfere startowiska.
A ze nieoszpejony glajciarz czuje sie na startowisku goly nalezy zwrocic
baczna uwage na sprzet. Powinien być firmowy, ale nie za nowy. Nic tak nie
rujnuje autorytetu bardziej niz komplet nowiutkiego sprzetu. Nie powinien
byc tez przesadnie bezpieczny, zeby sobie kursanty nie myslały. Cale
szczescie paroletnia zylete mozna dostac za 3 piwa, najlepiej na cienkich
linach i o wydluzeniu przynajmniej 6. Uprzaz lezaca ma tez pare zalet:
dobrze się w niej opala, jest lekka i zajmuje malo miejsca.
Dobry sprzet to polowa sukcesu, wazne sa tez gadzety, ktore swiadcza o
naszym bezspornym profesjonalizmie. Najlepiej jesli mamy wszystko
przyczepione do uprzezy specjanymi uchwytami. Wydatkow na uchwyty nie nalezy
zalowac, bo po pierwsze dzieki temu gadzety nam się nie niszcza, a po drugie
można je kupic tylko w specjalistycznych sklepach co swiadczy o naszym
obyciu w swiecie.
Podaje co da się przczepic do przecietnej uprzezy w rozmiarze L:
-aparat fotograficzny, koniecznie idiotkamera bez zooma z przewijaniem
elektrycznym, może być oklejona scotchem (do obejrzenia na starych
zawodnikach), konieczne w pokrowcu i przyczepiony linka
-radio 2 m z dlugasna antena
-PTT w palcu i w kasku mikrofon na wysiegniku (uwaga: system vox jest
niemodny!!!)
-GPS w pokrowcu, najlepiej Garmin 12
-komorka w specjalnym pokrowcu
-busola (na wypadek skonczenia się baterii w GPSie w chmurach)
-mapa dowolnego obszaru z naniesionymi punktami zwrotnymi (najlepiej wloska,
slowenska lub hiszpanska, bron boze holenderska)
-mapnik
-speedkoszuka
-zestaw do schodzenia z drzewa z osemka
-skladana pila
-rakietnica sygnalowa
-variometr koniecznie competition z wyjsciem na GPS
-okablowanie vario-GPS
-sonda predkosci
-gwizdek
-balast z rurka do spuszczania (wazny o tyle, ze zawsze mozemy powiedziec,
ze bez wody nasze skrzydlo kiepsko chodzi za reka w termice i zapomniec jej
nalac).
Oprocz tego rekawiczki z windstoppera, kombinezon, okulary (przynajmniej
Killer-loopy) dwustopniowy speed i kominiarka.

Jak juz wspomnialem, Wuj Zaawansowany czlowiekiem doswiadczonym jest, a
przez to ostroznym, wiec nasuwa się pytanie po co mu taki kaskaderski
sprzet? Ano cale doswiadczenie Wuj kieruje na to, zeby NIE LECIEC. A jesli
leciec, to w masle i od razu na ladowisko. Majac nosna zylete przychodzi na
duzej wysokosci i moze pokazac licznie zgromadzonej gawiedzi jak chodzi jego
competition. Licznie zgromadzona, bo doswiadczony Wuj czeka na wieczorny
warun, kiedy już wszyscy siedza na ziemi. Teraz moja rada: jesli
wystartujemy na moment przed powstaniem splywu to nad ladowisko przylecimy
kiedy dolina zaczyna oddawac, cechuje się to około polgodzinnym laminarnym
zerkiem nad ladowiskiem. Trzeba tylko zwrocic uwage, zeby nie przegapic tego
momentu. Nalezy wystartować natychmiast po uciszeniu się wiatru na
startowisku, mamy na to ok. 10-15 min, potem zacznie wiac w plecy.
Jeśli presja mniej doswiadczonych kolegow (slyszymy za plecami odmiane slowa
"wuj" przez przypadki) zmusza nas do startu w srodku dnia, to mamy tez na to
patencik. Obserwujemy po galeziach nadchodzacy komin czekajac z rozlozonym
glajtem, starannie przeczekujemy moment kiedy grozi nam zabranie (czyli bron
boze nie startujemy kiedy klada się galezie ok. 100 m przed nami) i zapalamy
alpejka w momencie kiedy najbardziej wieje. W ten sposób nie mamy problemow
z pieknym podnesieniem skrzydla. efektownym podbiegnieciem pod czasze i na
pewno nas nie zabierze, bo jesli dmucha, to komin na 100% jest za naszymi
plecami, a my mamy przed soba obiecujace duszenie gwarantujace nam szybkie
znalezienie sie na ladowisku, z którego przewaznie jest blizej do lodowki z
piwem. Robimy duzo szumu lamentujac jak to nas nie zabralo, bo akurat obok
urwal się piekny komin, zeby nie kojarzono nas tylko z wieczornymi lotami.
Bardzo dobrze jest pochwalic się mistrzowskim opanowaniem skrzydla
utrzymujac go godzinami podniesione, zakladamy przy tym klapy, opuszczamy
tuz nad ziemie i wprawnie podnosimy, oczywiscie caly czas trzymamy go jedna
reka.
Brak doswiadczenia naszych wyrywnych kolegow, którzy niepomni rad dali się
porwac zlemu bablowi na trase owocuje tym, ze zostawili na starcie swoje
panny lub siostry oraz samochod, wiec niesiemy pomoc porzuconem dziewczatku
i deklarujemy wsparcie przy poszukiwaniu zguby. Oczywiscie zadna panna nie
ma krzty orientacji w terenie, wiec wykorzystujemy nasza znajomosc
topografii na znalezienie przytulnego zakatka.


uriuk


--
Skalowalny, bezpieczny, serwer dedykowany, http://www.wdc.pl

jaro

unread,
Aug 10, 2001, 7:45:23 PM8/10/01
to

Użytkownik "uriuk" <ur...@o2.pl> napisał w wiadomości
news:9l1nvf$pa2$1...@aquarius.webcorp.com.pl...
>
> Wuj Zaawansowany to czlek doswiadczony...itd.

Uwziął się na mnie, cholera! A przecież ja parę razy nawet w termikę...
jaro
P.S.
Gdzie moge kupic busolę na specjalnym uchwycie, bo mi brakuje? Oraz te
mapy, ale broń Boże holenderskie!


WIBI

unread,
Aug 11, 2001, 7:04:04 AM8/11/01
to

Użytkownik "uriuk" <ur...@o2.pl> wrote:

> Wuj Zaawansowany to ...
> ... niesiemy pomoc porzuconem dziewczatku i deklarujemy wsparcie


> przy poszukiwaniu zguby. Oczywiscie zadna panna nie ma krzty
> orientacji w terenie, wiec wykorzystujemy nasza znajomosc
> topografii na znalezienie przytulnego zakatka.

No, no
powinszować doświadczenia.
Wreszcie jakieś rady praktyczne, będzie pożytek z listy.
:).
-----------------------------------------------
Pozdrowienia
WIBI
waki...@poczta.onet.pl

Michal Bujnowski

unread,
Aug 11, 2001, 11:40:17 AM8/11/01
to


>Wuj Zaawansowany to czlek doswiadczony, swiadom >niebezpieczenstw ktore
>niesie ze soba latanie, a jednoczesnie ceniacy sobie

Ja jestem swiadom, jakie niesie ze soba latanie, wiec chyba jestem wujem.

>atmosfere startowiska.

to mam gleboko w d...., ale lepiej jak jest dobra

>A ze nieoszpejony glajciarz czuje sie na startowisku >goly nalezy zwrocic
>baczna uwage na sprzet. Powinien być firmowy, ale nie >za nowy. Nic tak nie

No cóz Uriuku nie dociera do ciebie, ze nie wszyscy moga sobie pozwolic na
nowy sprzet.

>rujnuje autorytetu bardziej niz komplet nowiutkiego >sprzetu. Nie powinien

ja tam zawsze wolalbym nowy. Jak by mnie bylo stac to wymienialbym glajta co
dwa lata.

>byc tez przesadnie bezpieczny, zeby sobie kursanty nie >myslały. Cale

skrzydla o dhv 1-2 sa dla Ciebie, dla pilotów, którzy potrafia latac to
jedynie te dhv 2-3 i wzwysz

>szczescie paroletnia zylete mozna dostac za 3 piwa,

stawiam Ci od reki nawet szesc piw jak mi dostarczysz zylete na której da
sie jeszcze latac.

>najlepiej na cienkich

wolalbym na grubych, ale cienkietez moga byc, byle nie Gina

>linach i o wydluzeniu przynajmniej 6. Uprzaz lezaca ma >tez pare zalet:

Zalet, oczywiscie. Kazdy sprzet wyczynowy ma same zalety, pod warunkiem ze
jest w rekach doswadczonego pilota, a nie Uriuka.

>dobrze się w niej opala, jest lekka i zajmuje malo >miejsca.

to do glowy moglo przyjsc tylko tobie.

>Dobry sprzet to polowa sukcesu, wazne sa tez gadzety, >ktore swiadcza o

zgadza sie w 100%

>naszym bezspornym profesjonalizmie. Najlepiej jesli >mamy wszystko

oj chcialbym miec wszystko

>przyczepione do uprzezy specjanymi uchwytami.

dokladnie tak, Tu tez, przez przypadek, masz racje

>Wydatkow na uchwyty nie nalezy
>zalowac, bo po pierwsze dzieki temu gadzety nam się >nie niszcza, a po
drugie
>można je kupic tylko w specjalistycznych sklepach co

zgadza sie

>swiadczy o naszym
>obyciu w swiecie.

w tym momencie dowiadujemy sie ze miales ciezkie dziecinstwo

>Podaje co da się przczepic do przecietnej uprzezy w >rozmiarze L:
>-aparat fotograficzny, koniecznie idiotkamera bez >zooma z przewijaniem

a jak bys chcial robic zdjecia na przelocie lub w ciekawych miejscach, nad
którymi akurat jestes

>elektrycznym, może być oklejona scotchem (do >obejrzenia na starych
>zawodnikach), konieczne w pokrowcu i przyczepiony >linka

inaczej taki aparat przezyje nie wiecej niz dwa loty

>-radio 2 m z dlugasna antena

a jak bys sie porozumiewal z kolegami na przelocie albo wtedy kiedy
wpadniesz na drzewo

>-PTT w palcu i w kasku mikrofon na wysiegniku >>(uwaga: system vox jest
>niemodny!!!)

a co moze lepiej trzymac gruche w reku i drzec gebe na calego, moze wtedy
cos uslyszy. Ten system który tak wysmiewasz jest po prostu najlepszy.

>-GPS w pokrowcu, najlepiej Garmin 12

zgadza sie, latalem kilka lat bez, ale teraz nie wyobrazam sobie latania bez
tego urzadzenia - pomaga bardzo duzo tym co potrafia analizowac w czasie
lotu a nie robic pod siebie

>-komorka w specjalnym pokrowcu

lepiej tak. A teraz spróbuj sobie cos wyobrazic. Lecisz na przelot na 50 km
tam gdzie nikt Cie nie widzi wpadasz w taka strefe turbulencji , ze wpadasz
w wlasnego glajta. Spadasz na ziemie. Jestes przytomny, ale nic nie czujesz
od pasa w dól i nie mozesz sie ruszyc. Wiesz ze kazda minuta jest wazna.
Komórka jest akurat z tylu w uprzezy. Musisz wezwac pomoc i jedyne co mozesz
zrobic to krzyczec: "kurwa jestem Uriukiem i jestem taki kurwa glupi" ale to
nic nie pomoze. Lepiej komórke miec w zasiegu reki tam gdzie siegniemy i
jedna i druga reka nawet gdy cala reszte mamy polamana.

>-busola (na wypadek skonczenia się baterii w GPSie w >chmurach)

wlasnie po to

>-mapa dowolnego obszaru z naniesionymi punktami >zwrotnymi (najlepiej
wloska,
>slowenska lub hiszpanska, bron boze holenderska)

tam gdzie mamy zamiar leciec. Uwazam ze w ciagu kilku lat ktos doleci ze
Szczyrku do Budapesztu albo w okolice. Wiec mozemy miec mape slowacji i przy
okazji wegier.

>-mapnik

tak

>-speedkoszuka

ja mam i wszyscy, których znam a potrafia latac tez ja maja, po to by ci
rekawy nie furkotaly.

>-zestaw do schodzenia z drzewa z osemka

to akurat dla Uriukompodobnym

>-skladana pila

najlepiej spalinowa ;-)

>-rakietnica sygnalowa

to akurat by sie przybalo, bo kiedy wezwiesz przez komórke pomoc to móglbys
im pokazac gdzie leza twoje zwloki

>-variometr koniecznie competition z wyjsciem na GPS

a jak inaczej chcesz sie dowiedziec jak jest róznica w danej chwili pomiedzy
predkoscia glajta wzgledem ziemi i powietrza

>-okablowanie vario-GPS

a jak podlaczysz bez tego jedno do drugiego

>-sonda predkosci

bo jak wchodzisz w komin, a pewno tego nie wiesz, to paralotnia przyspiesza
wzgledem ziemi i powietrza

>-gwizdek

bo jak bedziesz krzyczal ze Jestes kurwa glupi bo tak sie zalatwiles i
gardlo Ci sie zachrypnie i nie bedziesz mógl krzyczec to mozesz pogwizdac -
lepszy efekt

>-balast z rurka do spuszczania (wazny o tyle, ze zawsze >mozemy powiedziec,
>ze bez wody nasze skrzydlo kiepsko chodzi za reka w >termice i zapomniec
jej
>nalac).

ale ty jestes glupi, tego bym sie po tobie nie spodziewal. Wazysz powiedzmy
70 kg ze sprzetem 92kg na mniejsze skrzydlo byles za duzy a na to jestes za
lekki to bierzesz ta wode po to by wlasnie skrzydlo latalo szybko i dobrze
chodzilo za reka

>Oprocz tego rekawiczki z windstoppera, kombinezon, >okulary (przynajmniej

lepiej miec zapalenie spojówek w gorszych okularach i scierpniete rece

>Killer-loopy) dwustopniowy speed i kominiarka.

jak Ci zimno to tak

>Jak juz wspomnialem, Wuj Zaawansowany >czlowiekiem doswiadczonym jest, a

napewno bardziej od Ciebie

>przez to ostroznym, wiec nasuwa się pytanie po co mu >taki kaskaderski
>sprzet? Ano cale doswiadczenie Wuj kieruje na to,

po to by latac, a nie pierdolic takie rzeczy na liscie

>zeby NIE LECIEC. A jesli

to sie nazywa projekcja czy rzutowanie, czyli przenoszenie wlasnych cech na
innych

>leciec, to w masle i od razu na ladowisko. Majac nosna >zylete przychodzi
na
>duzej wysokosci i moze pokazac licznie zgromadzonej

zazdroscisz bo latasz na takich materacach ze lecisz prawie pionowo w dól,
bo wedlug Ciebie tak bezpieczniej

>gawiedzi jak chodzi jego
>competition. Licznie zgromadzona, bo doswiadczony >Wuj czeka na wieczorny
>warun, kiedy już wszyscy siedza na ziemi. Teraz moja >rada: jesli

latac wieczorem tez jest przyjemniej

>wystartujemy na moment przed powstaniem splywu to >nad ladowisko przylecimy
>kiedy dolina zaczyna oddawac, cechuje się to około >polgodzinnym laminarnym
>zerkiem nad ladowiskiem. Trzeba tylko zwrocic uwage, >zeby nie przegapic
tego
>momentu. Nalezy wystartować natychmiast po >uciszeniu się wiatru na
>startowisku, mamy na to ok. 10-15 min, potem zacznie >wiac w plecy.

Ty znasz teoretycznie to co Ci wujowie z praktyki

>Jeśli presja mniej doswiadczonych kolegow (slyszymy >za plecami odmiane
slowa
>"wuj" przez przypadki) zmusza nas do startu w srodku >dnia, to mamy tez na
to
>patencik. Obserwujemy po galeziach nadchodzacy

az tak boisz sie latac?

>komin czekajac z rozlozonym
>glajtem, starannie przeczekujemy moment kiedy grozi >nam zabranie (czyli
bron
>boze nie startujemy kiedy klada się galezie ok. 100 m >przed nami) i
zapalamy
>alpejka w momencie kiedy najbardziej wieje. W ten >sposób nie mamy
problemow
>z pieknym podnesieniem skrzydla. efektownym >podbiegnieciem pod czasze i
na

jak startuje alpinka to nie musze wcale podbiegac pod czasze. Moze ty nie
wiesz co to alpinka czy alpejka.

>pewno nas nie zabierze, bo jesli dmucha, to komin na >100% jest za naszymi
>plecami, a my mamy przed soba obiecujace duszenie >gwarantujace nam szybkie

czasami jak tak bardzio dam d... to znajduje nastepny komin gdzie indziej,
pewno Ty tego nie potrafisz

>znalezienie sie na ladowisku, z którego przewaznie jest >blizej do lodowki
z
>piwem. Robimy duzo szumu lamentujac jak to nas nie >zabralo, bo akurat obok
>urwal się piekny komin, zeby nie kojarzono nas tylko z >wieczornymi lotami.

To akurat patent pilotów z Polski nizinnej np. Wroclaw

>Bardzo dobrze jest pochwalic się mistrzowskim >opanowaniem skrzydla
>utrzymujac go godzinami podniesione, zakladamy przy >tym klapy, opuszczamy
>tuz nad ziemie i wprawnie podnosimy, oczywiscie caly >czas trzymamy go
jedna
>reka.
>Brak doswiadczenia naszych wyrywnych kolegow, >którzy niepomni rad dali się
>porwac zlemu bablowi na trase owocuje tym, ze >zostawili na starcie swoje
>panny lub siostry oraz samochod, wiec niesiemy pomoc >porzuconem
dziewczatku
>i deklarujemy wsparcie przy poszukiwaniu zguby. >Oczywiscie zadna panna nie
>ma krzty orientacji w terenie, wiec wykorzystujemy >nasza znajomosc
>topografii na znalezienie przytulnego zakatka.

pewno juz Ci nie staje bo czesto robisz takie dowcipne podteksty, no cóz
Uriuku Twoim wieku...


>uriuk

Michal Bujnowski

Nie wytrzymalem. Ostanio mali napisal mu ze pisze pierdoly a ten nie zrazony
pisze dalej coraz wieksze. Teraz przyszla moja kolej by odpisac



--
Chcialbys zarobic lub "dorobic" naprawde dobre pieniadze?
Otrzymasz do 300zl za kazda firme ktora wprowadzisz do Centrum e-biznesu
Poszukaj wsrod znajomych, znajdz firme i wypelnij z nia prosty formularz
Aby rozpoczac wejdz do http://praca.getin.pl i zostan Partnerem Getin


WIBI

unread,
Aug 11, 2001, 12:16:41 PM8/11/01
to

Użytkownik "Michal Bujnowski" wrote:

> >-rakietnica sygnalowa
> to akurat by sie przydało, bo kiedy wezwiesz ...pomoc
> to móglbys im pokazac gdzie leza twoje >> zwłoki <<

Nie to żebym się czepiał, ale jakim cudem ? ;-).

> bo jak wchodzisz w komin, a pewno tego nie wiesz,
> to paralotnia przyspiesza wzgledem ziemi i powietrza

???,
-----------------------------------------------
Pozdrowienia
WIBI
waki...@poczta.onet.pl

Michal Bujnowski

unread,
Aug 11, 2001, 5:41:08 PM8/11/01
to
to pierwsze to przenosnia
to drugie wie kazdy kto wiecej polatal
pozdrawiam
Michal Bujnowski

Użytkownik "Michal Bujnowski" wrote:

jaro

unread,
Aug 11, 2001, 6:38:46 PM8/11/01
to

Użytkownik "uriuk" <ur...@o2.pl> napisał
a ja bardzo się obsmiałem, bo to żart był. Piszę, bo nie wszyscy zrozumieli.
jaro


WIBI

unread,
Aug 12, 2001, 2:14:30 AM8/12/01
to

Użytkownik "Michal Bujnowski wrote:

> > jak wchodzisz w komin, a pewno tego nie wiesz,
> > to paralotnia przyspiesza wzgledem ziemi i powietrza

> to wie kazdy kto wiecej polatal

Ale dlaczego, bo rzadko się robi?
-----------------------------------------------
Pozdrowienia
WIBI
waki...@poczta.onet.pl


:lukas:

unread,
Aug 12, 2001, 2:25:48 AM8/12/01
to

dzieki jaro . myslalem ze to tak naprawde wszystko . no wiesz, na serio ..
poza tym uriuk zapomnial chyba o najwazniejszym atrybucie prawdziwego
pilota (wuja czy nie wuja)
otoz taki wlasnie prawdziwy pilot, oprocz busolek tasm udowych i innych
giepeesuf zapina do swojej uprzezy takim dziwnym systemem normalna
panne i zabiera ja ze soba .
czym ladniejsza panna tym wiekszy z niego fachura.
wczoraj widzialem .
z wrazenia wyjsc nie moge do dzisiaj rana .

jade dzisiaj na lotnisko , moze jeszcze raz zobacze .

xargos


blukilla

unread,
Aug 12, 2001, 4:55:28 AM8/12/01
to

Użytkownik ":lukas:" <lu...@adv.pl> napisał

zapina do swojej uprzezy takim dziwnym systemem normalna
> panne i zabiera ja ze soba .
> czym ladniejsza panna tym wiekszy z niego fachura.
> wczoraj widzialem .
> z wrazenia wyjsc nie moge do dzisiaj rana .

Co z niego za fachura jak sie z ta panna dogadac nie mogl gdzie maja leciec.
On sterowki rowno trzymal a ona wychylala sie calutenka ( bo drobna jest )
to w lewo, to w prawo - to chyba " niezgodnosc charakterow "

blu

BabaRyba

unread,
Aug 11, 2001, 11:16:56 AM8/11/01
to

> -mapa dowolnego obszaru z naniesionymi punktami zwrotnymi (najlepiej
wloska,
> slowenska lub hiszpanska, bron boze holenderska)

ale jajajajaj
bron boze holenderska
ale la`lem przez 5 minut
DUZE GRATULACJE!!!!
art


uriuk

unread,
Aug 12, 2001, 6:43:11 PM8/12/01
to
Użytkownik blu napisał

Ale po tym locie zapisala sie na kurs.
Poniewaz jestem chwilowo zajety to bedzie dla kolesi.

uriuk po 7 lotach pasazerskich w 1 popoludnie


--
Serwer dedykowany w godzinę, http://www.wdc.pl

paradajz

unread,
Aug 13, 2001, 4:57:20 AM8/13/01
to
Uśmiałem się, aż miło!
Tylko:

> Uprzaz lezaca ma tez pare zalet:
> dobrze się w niej opala, jest lekka i zajmuje malo miejsca.

Oj, nie wiem jak się opala w SupAir Cocoon,
ale ani lekka, ani mała to ona nie jest...

(>@ paradajz

uriuk

unread,
Aug 13, 2001, 5:25:46 AM8/13/01
to
Teraz meczy mnie pytanie, jak sie nazywa osbnik plci zenskiej posiadajacy
wszystkie cechy Wuja?

uriuk dociekliwy

uriuk

unread,
Aug 13, 2001, 5:32:06 AM8/13/01
to
wuj paradajz napisal:

>Oj, nie wiem jak się opala w SupAir Cocoon,
>ale ani lekka, ani mała to ona nie jest...

I za bardzo lezaca tez nie, autor mial na mysli uprzaz fest lezaca. Lezaca
to znaczy taka w ktorej nie da sie usiasc, nie pozwalaja na to specjalne
szyny wzdluzne.

uriuk

jaro

unread,
Aug 13, 2001, 7:46:14 AM8/13/01
to

Użytkownik "uriuk" <ur...@o2.pl> napisał w wiadomości
news:9l86cq$p2h$1...@aquarius.webcorp.com.pl...

> Teraz meczy mnie pytanie, jak sie nazywa osbnik plci zenskiej posiadajacy
> wszystkie cechy Wuja?
>
> uriuk dociekliwy
>
Wujnia?
jaro


marek mastalerz

unread,
Aug 13, 2001, 8:13:45 AM8/13/01
to

jaro napisał(a):

> Użytkownik "uriuk" :


> > Teraz meczy mnie pytanie, jak sie nazywa osbnik plci zenskiej posiadajacy
> > wszystkie cechy Wuja?
> >
> > uriuk dociekliwy
> >
> Wujnia?
> jaro

Wujenka?

marekm

Adam Kacala

unread,
Aug 13, 2001, 8:25:38 AM8/13/01
to
tzn. skad sie wziela nazwa?


Machalowski, Tomek

unread,
Aug 13, 2001, 8:20:11 AM8/13/01
to
uriuk dociekliwy:

>Teraz meczy mnie pytanie, jak sie nazywa osbnik plci zenskiej posiadajacy
wszystkie cechy Wuja?

sa dwie mozliwosci:
1. Ciot(k)a
2. Wuj - kiedys na imprezie znajomy, gdy jego panna pojawila sie po dluzszej
nieobecnosci wypalil do niej szarmancko: Gdzie bylas ty ch...u?!
Inny przyklad z historii to Jadwiga - tez byla królem Polski. Wiec moze Wuj?

Pozdr,
Tomo

-----Original Message-----
From: uriuk [mailto:ur...@o2.pl]
Sent: Monday, August 13, 2001 11:26 AM
To: paral...@sunsite.icm.edu.pl
Subject: Re: Poradnik dla Wujow Zaawansowanych

Marcin Palucha

unread,
Aug 13, 2001, 8:27:12 AM8/13/01
to

Uzytkownik "Machalowski, Tomek" <Tomasz.Ma...@pol.xerox.com> napisal w
wiadomosci
news:4178D007995ED2118B9E...@polwaw1s1ms.waw.pol.xerox.com.
..

> uriuk dociekliwy:
> >Teraz meczy mnie pytanie, jak sie nazywa osbnik plci zenskiej posiadajacy
> wszystkie cechy Wuja?
>
> sa dwie mozliwosci:
> 1. Ciot(k)a
> 2. Wuj - kiedys na imprezie znajomy, gdy jego panna pojawila sie po
dluzszej
> nieobecnosci wypalil do niej szarmancko: Gdzie bylas ty ch...u?!
> Inny przyklad z historii to Jadwiga - tez byla królem Polski. Wiec moze
Wuj?
>
> Pozdr,
> Tomo
Nie rozumiem tej dyskusji z pan latajacych widzialem tylko latawice ale ani
jedna z nich nie wujowala ,wuj jest zarezerowany tylko przez niektórych
wujów ,ani jedna z kobiet które widzialem na startowisku ne zachowywala sie
ani nie miala wizerunku wuja one poprostu lataja lepiej lub gorzej ale
jednak. Jesli nie zdecyduja sie na start to na pewno nie zachowuja sie jak
wuj.


---
Outgoing mail is certified Virus Free.
Checked by AVG anti-virus system (http://www.grisoft.com).
Version: 6.0.268 / Virus Database: 140 - Release Date: 07-08-2001


PG

unread,
Aug 13, 2001, 9:07:39 AM8/13/01
to
A to nie jest czasami Ciocia (Ciota)?... :o)
Pozdrawiam
PG - Nielot


paradajz

unread,
Aug 13, 2001, 9:10:36 AM8/13/01
to
ciociu uriuk, jak ciocię lubię,
niech ciocia do mnie tak nie mówi!

W uprzęży fest leżącej nie da się z kolei opalać,
nie pozwalają na to specjalne szyny wzdłużne.

(>@ paradajz


----- Original Message -----
From: "uriuk" <ur...@o2.pl>
To: <paral...@sunsite.icm.edu.pl>
Sent: Monday, August 13, 2001 11:32 AM
Subject: Re: Poradnik dla Wujow Zaawansowanych

uriuk

unread,
Aug 13, 2001, 9:47:29 AM8/13/01
to

Użytkownik marek mastalerz napisal:
> > Wujnia?
> > jaro
>
> Wujenka?

Dzisiaj uslyszalem od latajacej panny propozycje "Gienia"

uriuk

Michal Bujnowski

unread,
Aug 13, 2001, 2:16:44 PM8/13/01
to
To dobra propozycja. Moim zdaniem kazdy, kogo tak sie nazywa, jest dobrym
czlowiekiem.
pozdrawiam
Michal Bujnowski

----- Original Message -----
From: "uriuk" <ur...@o2.pl>
To: <paral...@sunsite.icm.edu.pl>
Sent: Monday, August 13, 2001 3:47 PM
Subject: Re: Poradnik dla Wujow Zaawansowanych

Użytkownik marek mastalerz napisal:
> > Wujnia?
> > jaro
>
> Wujenka?

Dzisiaj uslyszalem od latajacej panny propozycje "Gienia"

uriuk



--

zbigsm

unread,
Aug 13, 2001, 3:40:32 PM8/13/01
to
czesc

tak oszpejowanego Paralotniarza widzialem na wiosennym spotkaniu
grupowiczow na Zarze. Co najciekawsze to byl nielotny dzien z powodu
za silnego wiatru, wiec wielu startowalo spod internatu. I robili takie
proste, sympatyczne zloty. Jako nielot stalem i patrzalem sobie na
te powietrzne harce. A tu wlasnie Gosc juz oszpejowany i szykujacy do
startu zwraca sie do mnie - ju tok tu mi? A ja do tej pory rozmyslam,
o co mu chodzilo, bo nie patrzalem nawet na Niego...
A moze dlatego? Gosc chyba reklamowal Polska Akcje Humanitarna
albo co, bo mial takie ladne szydelkiem wyhaftowane PAH czy PAV
na skrzydle.
Od tej pory tez chce tak latac, i tak sobie probuje w miare pogody.

--
Pozdrowienia
Zbyszek Sikora
ICQ 121279798
(Gadu Gadu 1074912)
ostatnio polecam www.farts.com


Andrzej

unread,
Aug 14, 2001, 2:34:55 AM8/14/01
to

Użytkownik "uriuk" <ur...@o2.pl> napisał w wiadomo¶ci
news:9l8lnu$pm$1...@aquarius.webcorp.com.pl...

> Dzisiaj uslyszalem od latajacej panny propozycje "Gienia"

Nie obrażaj wujów/cioć. Gienia jest zarezerwowana dla pewnego
niedowarto¶ciowanego gówniarza.
Poza tym, jak niewiasta już lata, to lata a nie wujuje, wiec może tworzenie
odrębnej nazwy jest bezcelowe?

--
Pozdrv!
Andrzej

Michal Bujnowski

unread,
Aug 14, 2001, 11:30:36 AM8/14/01
to
Am oze RAV a nie PAV

pozdrawiam
Michal Bujnowski
----- Original Message -----
From: "zbigsm" <zbi...@kki.net.pl>
To: <paral...@sunsite.icm.edu.pl>
Sent: Monday, August 13, 2001 9:40 PM
Subject: Re: Poradnik dla Wujow Zaawansowanych

Przemysław Lib

unread,
Oct 4, 2014, 6:41:02 PM10/4/14
to
Jadwiga też była królem bo królowa w uwczesnym ustroju prawnym nie rządziła...
A innego króla nie mieliśmy.

Ja proponuje po staropolsku.

Jak białogłowa coś wie (umie latać) to trzeba po imieniu

Wiedźma.


Tylk proszę was abyście tego pannom nie przekazali.
Jak by co to nie mój pomysł!
Z wiedźmami się nie zadziera!!!

Przemysław Lib

statl...@gmail.com

unread,
Oct 4, 2014, 6:59:19 PM10/4/14
to
W dniu niedziela, 5 października 2014 00:41:02 UTC+2 użytkownik Przemysław Lib napisał:

Uriuk, nie naciągaj gumy zanadtto;(

Przemysław Lib

unread,
Oct 4, 2014, 7:36:34 PM10/4/14
to
W dniu niedziela, 5 października 2014 00:59:19 UTC+2 użytkownik statl...@gmail.com napisał:
> W dniu niedziela, 5 października 2014 00:41:02 UTC+2 użytkownik Przemysław Lib napisał:
>
>
>
> Uriuk, nie naciągaj gumy zanadtto;(

WTF?

Ja czegoś takiego nie napisałem!

Proszę o staranniejszą edycję odpowiedzi.

Przemysław Lib

Piotr W

unread,
Oct 5, 2014, 5:14:46 AM10/5/14
to
Wygrzebałeś temat z 2001 roku. Szacun :)


pzdr

peter

Gagarin

unread,
Oct 5, 2014, 5:56:42 AM10/5/14
to
W dniu sobota, 11 sierpnia 2001 01:50:05 UTC+3 użytkownik uriuk napisał:?????
Czyzby autor poczytnych artykulow sprzed 10-ciu lat na temat bezpieczenstwa w paralotniarstwie(niektore przeczytane ponad 5000 razy!!!), chce nam zasugerowac ze "zawodowy wuj" powinien wygladac jak wuj pokazany na okladce para-ksiazki w ktorej zsumowano bledy innych wujow i w ktorej sugeruje sie uzycie psa jako wskaznika wiatru?

Przemysław Lib

unread,
Oct 5, 2014, 5:58:51 AM10/5/14
to
ups ?

:D dopiero teraz zauważyłem.

W każdym razie, radochę z wątku miałem niezłą :)

alarmn...@gmail.com

unread,
Oct 5, 2014, 8:38:22 AM10/5/14
to


To teraz wiem co widziałem na Skrzyczniaku parę lat temu późną jesienią. Zlatywałem od roku na małych górkach na pomorzu więc jak tylko trafiła się delegacja w legendarną polską kolebkę paralotniarstwa nie mogłem odmówić.
Pogoda była ładna prawie bezwietrzna więc z kolegą wjechałem kolejką na Skrzyczne. Moim oczom ukazała się (tak mi się wydawało) elita tego sportu .Chłopcy z żyletkami nad głowami w kokonach kaskach obwieszeni elektroniką jak choinka na święta. Gdzie mi wtedy do nich z starą uprzężą i MACPARA EdenII. Zresztą nie tylko ja zazdrośnie patrzałem na nich oczekując na starty ale cała rzesza turystów która akurat chciała wykorzystać bezchmurne niebo i podziwiać piękno okolicy.
Niestety czar prysł kiedy to jeden z elity podarł skrzydło zanim wystartował a kolejni wywracali się próbując startować trasą FIS a nie pod wiatr który wiał w stronę trochę bardziej stromego startowiska (widocznie dla nich było za stromo).Kolega wtedy powiedział święte słowa "latać to my nie potrafimy ale startować na pewno" Zrozumiałem wtedy że w ten sposób można zostać WUJEM :) jak to powiedział URIUK bo do pilota nie wystarczy tylko fajny szpej.

P.S Uriuk tekst kapitalny gratuluję

Pozdrawiam Rafał

zet555

unread,
Oct 5, 2014, 9:27:29 AM10/5/14
to
Rafał chyba cos sciemniasz..wiekszosc tzw gorali na skrzyczniaku woli wschodnie startowisko..i głowe sobie daje uciac..ze to nie była goralska elita bo tą elite mozesz zobaczyc tylko okolo 10-15 min w powietrzu..odpalaja i leca
http://www.youtube.com/watch?v=6ke4VM5cnvE
pozdrawiam Witek

mali...@gmail.com

unread,
Oct 5, 2014, 9:39:09 AM10/5/14
to
Pare lat temu to elita glownie siedziala na ziemi i gadala.

W

Marzena

unread,
Oct 5, 2014, 9:43:22 AM10/5/14
to

> Jadwiga też była królem bo królowa w uwczesnym ustroju prawnym nie rządziła...
>
> A innego króla nie mieliśmy.
>
>
>
> Ja proponuje po staropolsku.
>
>
>
> Jak białogłowa coś wie (umie latać) to trzeba po imieniu
>
>
>
> Wiedźma.
>
>
>
>
>
> Tylk proszę was abyście tego pannom nie przekazali.
>
> Jak by co to nie mój pomysł!
>
> Z wiedźmami się nie zadziera!!!
>
>
>
> Przemysław Lib

Białogłowa co latać umie pozdrawia ;)

rhte...@gmail.com

unread,
Oct 6, 2014, 5:14:28 AM10/6/14
to
W dniu sobota, 11 sierpnia 2001 00:50:05 UTC+2 użytkownik uriuk napisał:
> Wuj Zaawansowany to czlek doswiadczony, swiadom niebezpieczenstw ktore
> niesie ze soba latanie, a jednoczesnie ceniacy sobie atmosfere startowiska.
> A ze nieoszpejony glajciarz czuje sie na startowisku goly nalezy zwrocic
> baczna uwage na sprzet. Powinien być firmowy, ale nie za nowy. Nic tak nie
> rujnuje autorytetu bardziej niz komplet nowiutkiego sprzetu. Nie powinien
> byc tez przesadnie bezpieczny, zeby sobie kursanty nie myslały. Cale
> szczescie paroletnia zylete mozna dostac za 3 piwa, najlepiej na cienkich
> linach i o wydluzeniu przynajmniej 6. Uprzaz lezaca ma tez pare zalet:
> dobrze się w niej opala, jest lekka i zajmuje malo miejsca.
> Dobry sprzet to polowa sukcesu, wazne sa tez gadzety, ktore swiadcza o
> naszym bezspornym profesjonalizmie. Najlepiej jesli mamy wszystko
> przyczepione do uprzezy specjanymi uchwytami. Wydatkow na uchwyty nie nalezy
> zalowac, bo po pierwsze dzieki temu gadzety nam się nie niszcza, a po drugie
> można je kupic tylko w specjalistycznych sklepach co swiadczy o naszym
> obyciu w swiecie.
> Jak juz wspomnialem, Wuj Zaawansowany czlowiekiem doswiadczonym jest, a
> przez to ostroznym, wiec nasuwa się pytanie po co mu taki kaskaderski
> sprzet? Ano cale doswiadczenie Wuj kieruje na to, zeby NIE LECIEC. A jesli
> leciec, to w masle i od razu na ladowisko. Majac nosna zylete przychodzi na
> duzej wysokosci i moze pokazac licznie zgromadzonej gawiedzi jak chodzi jego
> competition. Licznie zgromadzona, bo doswiadczony Wuj czeka na wieczorny
> warun, kiedy już wszyscy siedza na ziemi. Teraz moja rada: jesli
> wystartujemy na moment przed powstaniem splywu to nad ladowisko przylecimy
> kiedy dolina zaczyna oddawac, cechuje się to około polgodzinnym laminarnym
> zerkiem nad ladowiskiem. Trzeba tylko zwrocic uwage, zeby nie przegapic tego
> momentu. Nalezy wystartować natychmiast po uciszeniu się wiatru na
> startowisku, mamy na to ok. 10-15 min, potem zacznie wiac w plecy.
> Jeśli presja mniej doswiadczonych kolegow (slyszymy za plecami odmiane slowa
> "wuj" przez przypadki) zmusza nas do startu w srodku dnia, to mamy tez na to
> patencik. Obserwujemy po galeziach nadchodzacy komin czekajac z rozlozonym
> glajtem, starannie przeczekujemy moment kiedy grozi nam zabranie (czyli bron
> boze nie startujemy kiedy klada się galezie ok. 100 m przed nami) i zapalamy
> alpejka w momencie kiedy najbardziej wieje. W ten sposób nie mamy problemow
> z pieknym podnesieniem skrzydla. efektownym podbiegnieciem pod czasze i na
> pewno nas nie zabierze, bo jesli dmucha, to komin na 100% jest za naszymi
> plecami, a my mamy przed soba obiecujace duszenie gwarantujace nam szybkie
> znalezienie sie na ladowisku, z którego przewaznie jest blizej do lodowki z
> piwem. Robimy duzo szumu lamentujac jak to nas nie zabralo, bo akurat obok
> urwal się piekny komin, zeby nie kojarzono nas tylko z wieczornymi lotami.
> Bardzo dobrze jest pochwalic się mistrzowskim opanowaniem skrzydla
> utrzymujac go godzinami podniesione, zakladamy przy tym klapy, opuszczamy
> tuz nad ziemie i wprawnie podnosimy, oczywiscie caly czas trzymamy go jedna
> reka.
> Brak doswiadczenia naszych wyrywnych kolegow, którzy niepomni rad dali się
> porwac zlemu bablowi na trase owocuje tym, ze zostawili na starcie swoje
> panny lub siostry oraz samochod, wiec niesiemy pomoc porzuconem dziewczatku
> i deklarujemy wsparcie przy poszukiwaniu zguby. Oczywiscie zadna panna nie
> ma krzty orientacji w terenie, wiec wykorzystujemy nasza znajomosc
> topografii na znalezienie przytulnego zakatka.
>
>
> uriuk
>
>
>
>
>
>
> --
> Skalowalny, bezpieczny, serwer dedykowany, http://www.wdc.pl

Uriuku z nieśmiałością muszę przyznać, że zapomniałeś o niezbędnym anemometrze, który zawsze może być czarno białym dowodem na to że wiatr za silny i tylko czubki latają, albo "mają przewiane skrzydła".
Co do niewiasty adekwatna do Wuja może być Winda

Przemysław Brodzki

unread,
Oct 6, 2014, 5:55:09 AM10/6/14
to
Pani wójtowa w pracy,a po pracy w powietrzu wujtowa.

uriuk

unread,
Oct 6, 2014, 5:58:24 AM10/6/14
to
W dniu 2014-10-06 11:55, Przemysław Brodzki pisze:
> Pani wójtowa w pracy,a po pracy w powietrzu wujtowa.
>


https://www.youtube.com/watch?v=uXkVlxHbFK8

--
uriuk


www.uriuk.com

sewer

unread,
Oct 6, 2014, 6:12:18 AM10/6/14
to
genialnie, zajebiste prawdziwe , ale to jest wasza wina ze taki standard powinien obowiazywac to sie dzieje miedzy innymi dzieki tobie to twoje lajkry imponuja na starcie mlodym panom;)hah

Taka mala socjalizacja ekskluzywnej grupy zamknietej,prawda jest taka, ze w lataniu mozna latwo ;


przedluzyc penisa ,byc zajebistym, miec kolegow ; swietna prace , sliczna kochanke , dobre alto i poswiecac sie lataniu po przez spanie po jakis marnych polach namiotowych twierdzac ze warun tu jest i nie dalo sie zalatwic nic leprzego


a prawda o wiekrzosci jest inna wasi bliscy dostaja fanty tylko po wyplacie a zamiast kwiatow zony dostaja filmy z latania na swieta zeby dodac sobie odwagi i stac sie nie ustraszonym prawie bogiem (gdzie wszyscy wiemy ze jestesmy nim conajmniej opowiadamy wszystkim jak dzieki swoim boskim umiejetnosciom uniknelismy smierci ,a bliscy zaczynaja wierzyc w to iz dzieki temu poswieceniu i ich ; bo sa niedopieszczeni i pozostawini sobie nasze wspaniale zycie nie dokonalo zywota . takie pierdolenie wampirow energetycznych na szczescie slabo latam ;)
moje zdanie na ten temat nie zostawia suchej nitki na nikim ale to prawda o tobie i o was ja sie tylko tu pojawilem niedawno i ucze sie od miszczow

a tak seryjnie po co szukac dziury w calym przecie to jest zajebista sprawa to cale latanie i nie potrzebujemy zazdroscic sobie czego kolwiek waryjka rekawc kamery uprzezy glajta czy baby;) bo tak naprawde niszczymy przez latanie wszystkich i wszwstko w okolo siebue to poco dokladac sobie jeszcze wiecej cierpien


https://www.youtube.com/watch?v=EdmZYu9Lths



ZToniS

unread,
Oct 6, 2014, 6:24:54 AM10/6/14
to
Am 06.10.2014 12:12, schrieb sewer:


>> --
>> Skalowalny, bezpieczny, serwer dedykowany, http://www.wdc.pl
>
> genialnie, zajebiste prawdziwe , ....
>
> https://www.youtube.com/watch?v=EdmZYu9Lths
>
>

Czy moglbys ten swoj tekst przetlumaczyc na polski?
Nawet uzywajac tlumacza internetowego bedzie bardziej czytelny i zrozumialy.
Pozdrowienia
ZToniS

sewer

unread,
Oct 6, 2014, 6:36:01 AM10/6/14
to
> --
> Skalowalny, bezpieczny, serwer dedykowany, http://www.wdc.pl

sory ale nieliczni potrafia to zrozumiec ni zebym cie chcial obrazic tonis ;)

ZToniS

unread,
Oct 6, 2014, 6:35:40 AM10/6/14
to
Am 06.10.2014 12:36, schrieb sewer:

>> Skalowalny, bezpieczny, serwer dedykowany, http://www.wdc.pl
>
> sory ale nieliczni potrafia to zrozumiec ni zebym cie chcial obrazic tonis ;)
>

Fakt.
Zeby zrozumiec Twoj tekst trza sie niezle wysilic.
A nie kazdego na to stac.
;-)
Pozdrowienia
ZToniS

sewer

unread,
Oct 6, 2014, 7:10:07 AM10/6/14
to
dlatego masz plusa wpadaj na janowiec w srode ;0)

Rafal 'RAV' Miszczak

unread,
Oct 6, 2014, 7:38:16 AM10/6/14
to
Przemysław Lib pisze:
>
> Jadwiga też była królem bo królowa w uwczesnym ustroju prawnym nie rządziła...
> A innego króla nie mieliśmy.
>
> Ja proponuje po staropolsku.
>
> Jak białogłowa coś wie (umie latać) to trzeba po imieniu
>
> Wiedźma.
>
>
> Tylk proszę was abyście tego pannom nie przekazali.

Kobiety, które coś tam wiedzą, to "wiedźmy". Te, które nic nie wiedzą,
to "niewiasty".

Dowiedziałem się tego od polonistki w średniej szkole. Była panną.

--
Pozdrawiam

Rafal "RAV" Miszczak www.e-rav.pl
Skype: rav_wroc_pl_2 GG: 9783

Zbigniew Gotkiewicz

unread,
Oct 6, 2014, 1:01:48 PM10/6/14
to
Dla mnie ciekawsze było przeczytać kto 13 lat temu pisał na grupę, a kto pisze teraz. Z całym szacunkiem do osób piszących obecnie, to wydaje się że poziom literacki grupy opadł. Starym się nie chce, z nowych mało kto ma wiedzę i przemyślenia. A co do tekstu Uriuka to gdybym był złośliwy, to bym powiedział że kiedyś wuj był wyjątkiem, a teraz jest normą większości latających :)

Zbyszek Gotkiewicz

Przemysław Lib

unread,
Oct 6, 2014, 1:13:56 PM10/6/14
to
Była?

Oj ty łobuzie :P

Może tak na czasie:

Wiedźminki?

Przemek Kamon

unread,
Oct 6, 2014, 1:14:06 PM10/6/14
to
W dniu niedziela, 5 października 2014 15:39:09 UTC+2 użytkownik mali...@gmail.com napisał:
> Pare lat temu to elita glownie siedziala na ziemi i gadala.
>
>
>
> W

dalej tam siedzi i gada ;)

Przemysław Lib

unread,
Oct 6, 2014, 1:28:35 PM10/6/14
to
Cześć!

statl...@gmail.com

unread,
Oct 6, 2014, 1:46:15 PM10/6/14
to
W dniu poniedziałek, 6 października 2014 19:14:06 UTC+2 użytkownik Przemek Kamon napisał:
> W dniu niedziela, 5 października 2014 15:39:09 UTC+2 użytkownik mali...@gmail.com napisał:
>
> > Pare lat temu to elita glownie siedziala na ziemi i gadala.
> dalej tam siedzi i gada ;)

Naturalna kolej rzeczy. Młode wilki: do boju, pokażcie, że jeszcze Polska nie zginęła!

Statler

Marzena

unread,
Oct 6, 2014, 3:21:54 PM10/6/14
to
> > Białogłowa co latać umie pozdrawia ;)
>
>
>
> Cześć!

Dobry wieczór :)

xcmichal

unread,
Oct 7, 2014, 2:28:12 AM10/7/14
to

> Dla mnie ciekawsze było przeczytać kto 13 lat temu pisał na grupę, a kto pisze teraz. Z całym szacunkiem do osób piszących obecnie, to wydaje się że poziom literacki grupy opadł.

Chyba dlatego, że nie chce się starym pilotom odpowiadać po raz setny na te same pytania albo kłócić z znacznie mniej doświadczonymi pilotami.
Swego czasu czytałem posty pilota liniowego, któremu się chciało dzielić swoją więdzą (to rzadkość) ale ponieważ to było związane z wypadkiem smoleńskim, większośc starała się mu skopać tyłek. A tak naprawde powinna być mu wdzięczna, za darmowe dzielenie się wiedzą, którą on miał ogromna i tłumaczył w przystępny sposób.
Poza tym, trudno znaleźć codziennie czas na przeczytanie 100 postów. Dlatego lista jest głównie okupowana przez świeżych entuzjastów.

pozdrawiam
M.B

Zbigniew Gotkiewicz

unread,
Oct 7, 2014, 2:31:50 AM10/7/14
to
To nie była wtedy większość, ale głównie fragles, który na kilka lat sam jeden zamienił grupę w bagno.

Zbyszek Gotkiewicz

xcmichal

unread,
Oct 7, 2014, 2:39:24 AM10/7/14
to

> To nie była wtedy większość, ale głównie fragles, który na kilka lat sam jeden zamienił grupę w bagno.
>

Z nim było tak, że był wstanie więcej napisać, niż ja przeczytać.

jaro

unread,
Oct 7, 2014, 5:20:32 PM10/7/14
to
A moim zdaniem Fraglesa wtedy jeszcze nie było.

Jaro (ten co wtedy)

uriuk

unread,
Oct 7, 2014, 5:29:26 PM10/7/14
to
W dniu 2014-10-07 23:20, jaro pisze:

>
> Jaro (ten co wtedy)
>


Wszelki duch....

--
uriuk


www.uriuk.com

statl...@gmail.com

unread,
Oct 7, 2014, 5:34:24 PM10/7/14
to
W dniu wtorek, 7 października 2014 23:20:32 UTC+2 użytkownik jaro napisał:
> A moim zdaniem Fraglesa wtedy jeszcze nie było.

Fragles to był 'wynalazek' na potrzebę chwili. Nazwisko "chwili" pozostanie nieznane;)

Statler

jaro

unread,
Oct 7, 2014, 6:27:54 PM10/7/14
to
W dniu wtorek, 7 października 2014 23:29:26 UTC+2 użytkownik uriuk napisał:

>
> Wszelki duch....
>
A co? Se zajrzałem...
jaro sentymentalny

tomasz...@vp.pl

unread,
Oct 8, 2014, 2:53:23 AM10/8/14
to
> Skalowalny, bezpieczny, serwer dedykowany, http://www.wdc.pl

Q .....A, tyle już twoich postów już czytałem ale obok tego nie potrafię przejść obojętnie. Nie jestem zwolennikiem obrażania ludzi na forum i bardziej mi do ( nie ruszaj g......a to nie śmierdzi)ale chyba mam gorszy dzień bo muszę to zrobić . URJUK JAKI TY GŁUPI JESTEŚ; i że by nie był że bohater jestem za klawiatury to powtórzże Tobie to samo jak tylko się spotkamy .
A teraz sprostowanie z kąt u-mnie tyle f-lustracji co do twojej osoby .
OSTATNIO SŁYSZAŁEM ŻE ZACZYNASZ SZKOLIĆ, AŻ BOJĘ SIĘ POMYŚLEĆ JAKĄ SIEKĘ BIEDNYM KURSANTOM ROBISZ W GŁOWACH SWOIM OŚWIATO POGLĄDEM .Uczt ich latać i nic nie odzywaj się . Tomasz Krupski {poledwica }

jaro

unread,
Oct 8, 2014, 4:23:47 AM10/8/14
to
Ależ, Panie Tomaszu! Najwyrazniej w polemicznym zapale, byl Pan laskaw nie spojrzec na date. Uriuk glupi, owszem byl, ale w 2001 roku, . Trzynascie lat temu, kiedy napisal ow, irytujacy Pana post.

Teraz jest juz uriuk statecznym paralotniowym mentorem, a glebi jego refleksji jest w stanie dorownac jednie Zbyszek Gotkiewicz (i to jedynie wowczas, kiedy moze zajrzec do ksiazki Gotkiewicza, zeby sprawdzic szczegoly).

Poza tym, panie Tomaszu prosze jeszcze raz, spokojnie zajrzec do postu Uriuka. Podejrzewam, bowiem, ze Panskie wzburzenie wynika z tego, ze omylkowo przeczytak Pan "po czym poznac chuja na startowisku" zamiast "po czym poznac wuja". Otoz to niefortunne nieporozumienie moglo wywolac Panski uzasadniony niepokoj. Tymczasem w slowie "wuj" nie znajdzie Pan niczego obrazliwego, to - jak podaje slownik jezyka polskiego - po prostu brat matki. Wuj, uzyty przez Uriuka w przenosni nadal bez obrazy - opisuje pewien stan umyslu.

Mam nadzieje, Panie Tomaszu, ze nieco uspokoilem Panskie skolatane nerwy?

Przy okazji - warto wspomniec o osobniku zdecydowanie niebezpiecznym, kfory umiejetnie sie pod wuja podszywa. Osobnik ten - nazwijmy go wujem falszywym - zachowuje sie tak, jak kazdy innym wuj. Trudno go zatem zlokalizowac w tlumie wujow. Niestety wuj falszywy tylko czeka, by wszyscy normalni ploci polecieli i zabrali sie na trase, a nastepnie blyskawicznie rozklada na startowisku TANDEM! Dysponujac tanedemem kusi najatrakcyjniejsze dziewczeta okazja wspolnego zlotu a nastepnie zamiast leciec do oficjalnego ladowiska leci i laduje na sobie tylko znanej polanie, gdzie juz czeka wygodny samochod z klimatyzacja, chlodne napoje w tym szampan, owoce, w tym truskawki i miekki, koc piknikowy....

Niejeden pilot juz nie doczekal sie zwozki, gdy jego narzeczona, zamiast pedzic poń, bawila na pikniku z wujem falszywym.

Jaro, o widzial niejedno

P.S.
Mam do sprzedania tandem, mocno wprawdzie zuzyty, ale gratis dorzuce kosz piknikowy, szlachetny z wikliny.

1h18n...@gmail.com

unread,
Oct 8, 2014, 10:56:59 AM10/8/14
to
To dobre wieści. Zgubiła mi się literka "M" z logo Flymaster GPS - Vario wygląda więc na mocno używane. Martwiłem się w związku z tym, ale kolega właśnie uświadomił mi, że to dobrze mieć zużyty sprzęt.
A tak przy okazji, może ktoś wie czy da się taką gdzieś zdobyć.
Marcin

ZToniS

unread,
Oct 9, 2014, 1:28:45 AM10/9/14
to
Am 08.10.2014 16:56, schrieb 1h18n...@gmail.com:
> A tak przy okazji, mo�e kto� wie czy da si� tak� gdzie� zdoby�.
> Marcin
>

Mam pomysl!
http://www.flymaster.net/
Byc moze bedziesz musial pokryc koszty przesylki.
Mam drugi pomysl!
U Waltera.
Pewnie i przesylka bedzie za darmo.
;-)
Pozdrowienia
ZToniS
P.S. Ja dostalem toto na targach na stoisku Flamastra za frajer.

Viking

unread,
Oct 9, 2014, 5:27:44 AM10/9/14
to
On 08.10.2014 16:56, 1h18n...@gmail.com wrote:
> To dobre wie�ci. Zgubi�a mi si� literka "M" z logo Flymaster GPS - Vario wygl�da wi�c na mocno u�ywane. Martwi�em si� w zwi�zku z tym, ale kolega w�a�nie u�wiadomi� mi, �e to dobrze mie� zu�yty sprz�t.
> A tak przy okazji, mo�e kto� wie czy da si� tak� gdzie� zdoby�.

Ja by tego nie naprawial wszak aster po lacinsku to gwiazda. Fly aster -
lec do gwiazdy, brzmi zupelnie niezle ;-)

Pozdrawiam,
Viking

Zbigniew Gotkiewicz

unread,
Oct 9, 2014, 5:40:27 AM10/9/14
to
Jak się przetłumaczy z łaciny na nasze, to też brzmi nieźle: "wyjebany w kosmos"

Zbyszek Gotkiewicz

adam....@poczta.onet.pl

unread,
Oct 9, 2014, 7:03:13 AM10/9/14
to
W dniu niedziela, 5 października 2014 00:41:02 UTC+2 użytkownik Przemysław Lib napisał:
> W dniu poniedziałek, 13 sierpnia 2001 14:28:10 UTC+2 użytkownik Machalowski, Tomek napisał:
>
> > uriuk dociekliwy:
>
> > >Teraz meczy mnie pytanie, jak sie nazywa osbnik plci zenskiej posiadajacy
>
> > wszystkie cechy Wuja?
>
> >
>
> > sa dwie mozliwosci:
>
> > 1. Ciot(k)a
>
> > 2. Wuj - kiedys na imprezie znajomy, gdy jego panna pojawila sie po dluzszej
>
> > nieobecnosci wypalil do niej szarmancko: Gdzie bylas ty ch...u?!
>
> > Inny przyklad z historii to Jadwiga - tez byla królem Polski. Wiec moze Wuj?
>
> >
>
> > Pozdr,
>
> > Tomo
>
> >
>
> > -----Original Message-----
>
> > From: uriuk [mailto:ur...@o2.pl]
>
> > Sent: Monday, August 13, 2001 11:26 AM
>
> > To: paral...@sunsite.icm.edu.pl
>
> > Subject: Re: Poradnik dla Wujow Zaawansowanych
>
> >
>
> >
>
> >
>
> >
>
> >
>
> >
>
> >
>
> > --
>
> > Skalowalny, bezpieczny, serwer dedykowany, http://www.wdc.pl
>
>
>
> Jadwiga też była królem bo królowa w uwczesnym ustroju prawnym nie rządziła...
>
> A innego króla nie mieliśmy.
>
>
>
> Ja proponuje po staropolsku.
>
>
>
> Jak białogłowa coś wie (umie latać) to trzeba po imieniu
>
>
>
> Wiedźma.
>
>
>
>
>
> Tylk proszę was abyście tego pannom nie przekazali.
>
> Jak by co to nie mój pomysł!
>
> Z wiedźmami się nie zadziera!!!
>
>
>
> Przemysław Lib

Przez te nascie lat, odbylo sie na grupie tyle ciekawych dyskusji (o kominach, gorach, chmurach), a Ty wyciagnales na wierzch najwieksze bzdety jakich nie bylem w stanie przeczytac w moim dlugim zyciu.

pozdro
adam

Przemysław Lib

unread,
Oct 9, 2014, 1:36:12 PM10/9/14
to
Dam sobie głowę uciąć, że zostałem wrobiony. Ten post czekał cierpliwie na mnie tylko dwa ekrany niżej! A jak się nim zainteresowałem to obezwładnił mnie śmiechem... A puźniej już wiecie co było ;)
0 new messages