> Widzia�em ten dokument ju� wcze�niej podczas moich poszukiwa�, sk�oni�e� mnie do wnikliwych ogl�dzin wzoru,
kt�ry wyda� mi si� przesadnie skomplikowany.
Prostszy byc nie moze - opiera sie na rownaniach gazu doskonalego.
Teraz stan��em na kwestii "maksymalnej pr�no�ci pary wodnej", kt�ra
jest zale�na od temperatury.
>
W tym dokumencie, troche dalej ta zaleznosc tez jest (rown. 3). Preznosc
pary wodnej nasyconej (maksymalna preznosc pary wodnej) jest dana
rownaniem Antoine'a a jest to empirycznie skorygowane rownanie
Clausiusa-Clappeyrona. Zaleznosc ta nie jest jednak liniowa, a wykladnicza.
Chyba jest tam blad - E1 to jest gestosc nasyconej pary wodnej w kg/m3,
a nie jej preznosc.
Pozdrowienia
ZToniS