Google Groups no longer supports new Usenet posts or subscriptions. Historical content remains viewable.
Dismiss

wynalazek - extra zabezpieczenie paralotni

53 views
Skip to first unread message

Paweł

unread,
Jul 13, 2004, 4:15:38 AM7/13/04
to
wymyslilem cos takiego:
cel - zabezpieczenie paralotni przed klapami i podwinieciami w trudnych
warunkach
dla kogo - poczatkujacy i pozostali ktorzy chca latac w trudniejszych
warunkach
zasada - na krawedzi natarcia skrzydla, na gornej powierzchni, wzdluz calej
szerokosci skrzydla dodaje sie kilka malych materialowych uszu. Przez te
uszy przewleka sie dluga tyczke (taka jak sie stosuje w namiotach typu
igloo). Tyczka jest lekka, sprezysta ale bardzo mocna, moze byc skladana w
odcini 1m. Zadaniem tyczki bedzie utrzymywanie skrzydla w pozycji
rozlozonej. Jest na tyle sprezysta ze nie powinna zmienic profilu skrzydla -
ale tez na tyle mocna za wiatr jej nie posklada. Mysle ze uniknie sie wtedy
wszystkich klap i podwiniec (?).

Prosze technikow i konstruktorow o opinie.
--


Paweł


uriuk

unread,
Jul 13, 2004, 4:59:03 AM7/13/04
to

Użytkownik "Paweł" napisał:

> wymyslilem cos takiego:
> cel - zabezpieczenie paralotni przed klapami i podwinieciami w trudnych
> warunkach
> dla kogo - poczatkujacy i pozostali ktorzy chca latac w trudniejszych
> warunkach
> zasada - na krawedzi natarcia skrzydla, na gornej powierzchni, wzdluz
calej
> szerokosci skrzydla dodaje sie kilka malych materialowych uszu. Przez te
> uszy przewleka sie dluga tyczke


Miekkoplat MA KLAPIC!!!!
To nasza jedyna szansa na przezycie.
Inaczej skrzydlo przejdzie do smiesznych stanow lotu, a pilot bedzie
dodatkowo miotany na 8-metrowym wahadle.
Sa do udoskonalenia prostsze rzeczy ktore nie maja wplywu na bezpieczenstwo,
np buty, aparat fotograficzny, GPS. W sumie najlatwiej udoskonalic GPSa,
doloz moze pikanie varia do 76s i zdobedziesz slawe i majatek.


uriuk


Muzzy

unread,
Jul 13, 2004, 5:21:21 AM7/13/04
to
był juz wynalazek podobny, nawet nie obraź sie - lepszy. POmpowany wałek w
krawędzi natarcia - pomysł rosyjski - ale się nie przyjął. Jakby napompować
helem, to może nawet glajt by sam wstawał ;o)

Muzzy

--

__________________________________________
moj adres mailowy: K_Wejdm...@op.pl
strona o parabara: http://paraptaki.republika.pl
strona MuzzyLoggeRa: http://www.MuzzyLoggeR.com


Użytkownik "Paweł" <palb...@amiantit.pl> napisał w wiadomości
news:cd05s0$js0$1...@nemesis.news.tpi.pl...

Kshyvy

unread,
Jul 13, 2004, 6:03:13 AM7/13/04
to
Nie byles pierwszym ktory to wymyslil. Ja tez - jakies pol roku temu. Potem
sprawdzilem w patentowych bazach danych. Kilka takich i podobnych rozwiazan
(np. nadmuchiwany szkielet skrzydla, itd) juz ladnych pare lat lat temu
wymyslono. Jesli jednak nikt ich nie stosuje - to znaczy ze pozytek z ich
stosowania bylby mniejszy niz szkoda...

--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

Tomasz Janiszewski

unread,
Jul 14, 2004, 2:55:05 AM7/14/04
to
Użytkownik "Paweł" <palb...@amiantit.pl> napisał w wiadomości
news:cd05s0$js0$1...@nemesis.news.tpi.pl...

> dodaje sie kilka malych materialowych uszu. Przez te


> uszy przewleka sie dluga tyczke

A jak ja takim patencie zrobić "zamierzone" klapy ?...

Pozdrawiam
______________________
Tomasz Janiszewski
tjanis...@spinet.com.pl

marudny...@op.pl

unread,
Jul 14, 2004, 2:03:10 PM7/14/04
to

>
> A jak ja takim patencie zrobić "zamierzone" klapy ?...
>
> Pozdrawiam
> ______________________
> Tomasz Janiszewski
> tjanis...@spinet.com.pl
>

Przeciez to proste wystarczy wyjac długą tyczke z doszytych uszu ;0
P.S.Przepraszam nie mogłem się jakoś powstrzymać od tej uwagi

piotrek

unread,
Jul 15, 2004, 4:05:01 AM7/15/04
to
Zastanawiałem się nad tym kiedyś--(też) i doszedłem do wniosku że sprawdziło by
się to tylko w przypadku gdyby cały układ był sztywny tzn. włókno węglowe - u
góry- w czaszy jeden pręt i dwa pręty dochodzące wzdłuż linek od pilota do tego
górnego - miałem nawet zrobić model ale mi się odniechciało - wolę latać

Sztywne skrzydło na miękkich linach -ewidentnie do dupy

Piotrek

piotrek

unread,
Jul 15, 2004, 4:11:59 AM7/15/04
to
>
> Użytkownik "Paweł" napisał:
>
> > wymyslilem cos takiego:
> > cel - zabezpieczenie paralotni przed klapami i podwinieciami w trudnych
> > warunkach
> > dla kogo - poczatkujacy i pozostali ktorzy chca latac w trudniejszych
> > warunkach
> > zasada - na krawedzi natarcia skrzydla, na gornej powierzchni, wzdluz
> calej
> > szerokosci skrzydla dodaje sie kilka malych materialowych uszu. Przez te
> > uszy przewleka sie dluga tyczke
>
>
> Miekkoplat MA KLAPIC!!!!

Miękkopłat ma klapić !!!!
- proponuje nie zamykać mózgu na kłódkę jednak mimo wszystko - http://www.
paraglider.ru/art_woopy_fly.htm i co ?? klapi ???

> To nasza jedyna szansa na przezycie.
> Inaczej skrzydlo przejdzie do smiesznych stanow lotu, a pilot bedzie
> dodatkowo miotany na 8-metrowym wahadle.
> Sa do udoskonalenia prostsze rzeczy ktore nie maja wplywu na bezpieczenstwo,
> np buty, aparat fotograficzny, GPS. W sumie najlatwiej udoskonalic GPSa,
> doloz moze pikanie varia do 76s i zdobedziesz slawe i majatek.
>
>
> uriuk
>
>

Zbigniew Cofała

unread,
Jul 15, 2004, 4:16:16 AM7/15/04
to
piotrek wrote:

> Zastanawiałem się nad tym kiedyś--(też) i doszedłem do wniosku że
> sprawdziło by się to tylko w przypadku gdyby cały układ był sztywny tzn.
> włókno węglowe - u góry- w czaszy jeden pręt i dwa pręty dochodzące wzdłuż
> linek od pilota do tego górnego - miałem nawet zrobić model ale mi się
> odniechciało - wolę latać

Pokombinuj jeszcze trochę a wymyślisz na nowo lotnię. ;)

--
-=< all the best >=-

dwade...@poczta.onet.pl

unread,
Jul 15, 2004, 4:21:39 AM7/15/04
to

No w sumie trochę masz rację, ale poczytaj -Woopy-fly (Fly and glide 11/2001)

Nie paralotnia, nie lotnia, niespotykany kształt, wzmocnienia, dwa wentylatorki.
Tak wygląda najnowsze dziecko konstruktora Laurenta de Kalbermattena.
Laurent de Kalbermatten swoimi paralotniami "Alies de K" w latach 80.
spopularyzował paralotniarstwo i dokonał przełomu w tym sporcie. Laurent dzisiaj
paralotnia nazywa "piękne, latające katastrofy". Nie powstrzymuje go to jednak
przed konstruowaniem coraz bezpieczniejszych i przyjemniejszych urządzen
latających. Demonstracja Woopy nastąpiła podczas Red Bull Vertigo oraz St.
Hillare przez pilota testowego i instruktora Guy Bertrand Jacquier.
Woopy jest autostabilny, jest nadmuchiwany - dwa wentylatorki zapewniają stałe
ciśnienie. Wymiary tak są dobrane, że złożone pasuje do bagażnika samochodu.
Waga - 17 kG
Długość - 207 cm
Rozpiętość - 9,7 m
Doskonałość - ok.9 (zależna od pozycji pilota)
Powierzchnia - 21 m2
Wydłużenie - 4,5
Ciśnienie wewnętrzne - 0,5 mBar na ziemi
- 1,0 mBar przy 33 km/h
- 2,3 mBar przy 60 km/h
Wentylatorki - 2 x 7W
Obejrzeć można na www.woopy-fly.com

i obejrzyj - chodzi mi tylko o to żeby nie wycofywać się zmyślenia z tego powodu
że - "paralotnia musi klapić"


>
> --
> -=< all the best >=-

uriuk

unread,
Jul 15, 2004, 5:13:59 AM7/15/04
to

Użytkownik napisał:


> i obejrzyj - chodzi mi tylko o to żeby nie wycofywać się zmyślenia z tego
powodu
> że - "paralotnia musi klapić"


Historia dowodzi, ze myslenie defensywne (czyli uciekaniew nadmierne
zabezpiecenia) zawsze prowadzilo do kleski. Najwiecej wypadow w
paralotniarstwie bylo w okresie kiedy pojawily sie pierwsze bezpieczne
skrzydla. Po prosu dysponujac marginesem bezpieczensrwa ludzie pakowali sie
w bardziej extremalne warunki.
Mozna z duzym prawdopodobienstwem przyjac, ze tak samo byloby gdyby
usztywnic paralotnie. Nie latalem co prawda na Woopy-fly (choc chetnie sie
przelece), ale jedna z pierwszych rzeczy ktore zrobilem po przesiadce na
samolot bylo wlecenie w zawietrzna, a poniewaz okazalo sie to przezyciem
banalnym, to nastepnym razem wpakowalem sie w strefe rotorow wiatru
fenowego, czyli pod altocumulus lenticularis. I nie wierze ze Woopy-fly sie
nie sklada, bo Cessna solidnym samolotem jest, a trzeszczala niezle, a ja
mialem na sobie odbite pasy bezpieczenstwa.
CIeawe czy ktos robil testy co bedzie jak sie jednak Woopy-fly posklada?


uriuk


zxc

unread,
Jul 15, 2004, 5:29:56 AM7/15/04
to

Użytkownik "piotrek" <dwade...@poczta.onet.pl> napisał w wiadomości
news:1e4d.000000...@newsgate.onet.pl...

> Miękkopłat ma klapić !!!!
> - proponuje nie zamykać mózgu na kłódkę jednak mimo wszystko - http://www.
> paraglider.ru/art_woopy_fly.htm i co ?? klapi ???

http://www.woopy-fly.com/

Tylko, ze to nie jest miekoplat ...

zxc


dwade...@poczta.onet.pl

unread,
Jul 15, 2004, 5:36:29 AM7/15/04
to
pewnie nikt nie robił a przydały by się - bo co będzie jak się paralotnia
poskłada - szczególnie mocno i na małej wysokości to wszyscy wiemy. Było parę
rubryk na ten temat w prasie paralotniowej i nieparalotniowej.....

Myślę że podobnie jak w każdym biznesie powstało już jakieś LOBBY i nowościom
będzie się teraz trudno przebić, choćby z tego powodu. Podobnie jak w przemyśle
motoryzacyjnym, informatycznym i każdym innym......

A po za tym bez pierdół.. czy producenci paralotni wymyślając jak Skywalk
jetflaps zapodali "myslenie defensywne (czyli uciekanie w nadmierne
zabezpiecenia) zawsze prowadzilo do kleski." ????
Tą teorię to już sobie wymyśliłeś.

Piotrek

Tomasz Janiszewski

unread,
Jul 15, 2004, 5:43:06 AM7/15/04
to
Użytkownik <marudny...@op.pl> napisał w wiadomości
news:1781.000010...@newsgate.onet.pl...

> Przeciez to proste wystarczy wyjac długą tyczke z doszytych uszu ;0

Tzn zaparkować w powietrzu, wysiąść, wyjąć i... "I pomaszerował dalej !" ;-)

P.S. Swego czasu "ktoś" znany z Grupy lansował teoretycznego glajta, który
do skrzydła miał doczepione tylko dwie linki - po jednej z każdej strony.
Teoretycznie mogło latać. Ale i tu problem klap pozostał nierozwiązany :-)

uriuk

unread,
Jul 15, 2004, 5:51:41 AM7/15/04
to

Użytkownik <dwade...@poczta.onet.pl> napisał:

> Myślę że podobnie jak w każdym biznesie powstało już jakieś LOBBY i
nowościom
> będzie się teraz trudno przebić, choćby z tego powodu. Podobnie jak w
przemyśle
> motoryzacyjnym, informatycznym i każdym innym......


Sa niewywracajace sie rowery. One maja 3 lub 4 kolka. Jaki masz rower i
czemu taki niebezpieczny?
Czy wiesz, ze 2-kolowe rowery zabily wiecej osob niz paralotnie?
Zamiast pisac pierdoly na grupie wez i naucz sie latac na klapiacej
paralotni, tak jak nauczyles sie jezdzic na przewracajacym sie rowerze.
Opanowanie roweru wymaga kilkuset godzin. Paralotni tez!!!!!!!!!


>
> A po za tym bez pierdół.. czy producenci paralotni wymyślając jak Skywalk
> jetflaps zapodali "myslenie defensywne (czyli uciekanie w nadmierne
> zabezpiecenia) zawsze prowadzilo do kleski." ????
> Tą teorię to już sobie wymyśliłeś.


Bylo nie rzucac na szkole kamieniami. Tam ucza chocby o tym, ze nie ma
takiej twierdzy ktorej by sie nie dalo zdobyc lub obejsc (Eben-Emal, Linia
Maginota itp) i bylo z tego powodu zancznie wiecej ofiar niz z powodu braku
preta w paralotni.
Holowczyc tez czesciej wychodzi z problemow gazem niz hamulcem. Wcisniecie i
trzymanie hamulca jajt typowym przepisem na spoodowanie wypadku.
W paralotniarstwie taka postawa jest charakterystyczna dla Wujow.


uriuk co lubi marszczyc glajty w locie


www.uriuk.com


Rafal 'RAV' Miszczak

unread,
Jul 15, 2004, 5:57:54 AM7/15/04
to
uriuk wrote:
>
> Tam ucza chocby o tym, ze nie ma takiej twierdzy ktorej by sie nie
> dalo zdobyc lub obejsc (Eben-Emal, Linia Maginota itp) i bylo z tego
> powodu zancznie wiecej ofiar...

Tzn. z jakiego powodu? Z powodu uczenia? Z powodu niebycia twierdzy? Z
powodu niedawania (lub dawania) się zdobyć lub obejść? Czy może jeszcze
z jakiegoś? Tak sformułowałeś to zdanie, że nic nie rozumiem..

Pozdrawiam

Rafal "RAV" Miszczak r...@pol.pl http://www.rav.pol.pl/
0606-198315 GG: 9783

dwade...@poczta.onet.pl

unread,
Jul 15, 2004, 5:59:56 AM7/15/04
to
Oczywiście jestem wujem a postęp jest zbędny . Typowo instruktorskie myślenie
pozdrawiam Piotrek

>
> uriuk co lubi marszczyc glajty w locie
>
>
> www.uriuk.com
>
>

dwade...@poczta.onet.pl

unread,
Jul 15, 2004, 5:55:06 AM7/15/04
to

To znaczy że sztywne skrzydło ??? :D mógłby się ścigać z atosami no nie ???
Czy jego kształt nie utrzymuje się przypadkiem dzięki ciśnieniu ???
>
> zxc

uriuk

unread,
Jul 15, 2004, 6:05:01 AM7/15/04
to

I jeszcze jedno. Kiedys w telewizji byl program o pewnym skrzyzowaniu, gdzie
raz na pare lat ginal pieszy na pasach. Rada Osiedla chcial tam wprowadzic
sygnalizacje swietlna. Wystapil ekspert, ktory podal, ze po wprowadzeniu tej
sygnalizacji ilosc wypadkow wzrosnie i to powaznie (ludzie beda przebiegac
na czerwonym do tramwaju a kierowcy jak maja zielone to grzeja nie patrzac).
Zapytal wprost, czy Rada, znana w koncu mieszkancom personalnie, bedzie na
pogrzebach swoich sasiadow i czy bedzie mogla spokojnie patrzec w oczy
rodzinom.
Swiatel na tym skrzyzowaniu nie ma do dzis (wiem, bo to we Wroclawiu).


uriuk


zxc

unread,
Jul 15, 2004, 6:25:55 AM7/15/04
to

Użytkownik <dwade...@poczta.onet.pl> napisał w wiadomości
news:1e4d.000001...@newsgate.onet.pl...

> >
> > Użytkownik "piotrek" <dwade...@poczta.onet.pl> napisał w wiadomości
> > news:1e4d.000000...@newsgate.onet.pl...
> >
> > > Miękkopłat ma klapić !!!!
> > > - proponuje nie zamykać mózgu na kłódkę jednak mimo wszystko -
http://www.
> > > paraglider.ru/art_woopy_fly.htm i co ?? klapi ???
> >
> > http://www.woopy-fly.com/
> >
> > Tylko, ze to nie jest miekoplat ...
> >
> > zxc

>
> To znaczy że sztywne skrzydło ??? :D mógłby się ścigać z atosami no nie
???
> Czy jego kształt nie utrzymuje się przypadkiem dzięki ciśnieniu ???

W srodku jest dzwigar, pod spodem zastrzaly, an na ogonie ... ogon.
Tylko ksztalt profilu jest utrzymywany pneumatycznie i to sztucznie
bo sa dwa wiatraczki na baterie ktore to ciagle dmuchaja ...

Kiedys amerykanie zrobili dmuchnany samolot - tez bys to zakwalifikowal
jako miekoplat ?

zxc


zxc

unread,
Jul 15, 2004, 6:34:11 AM7/15/04
to

Użytkownik <dwade...@poczta.onet.pl> napisał w wiadomości
news:1e4d.000001...@newsgate.onet.pl...
> >

> To znaczy że sztywne skrzydło ??? :D mógłby się ścigać z atosami no nie
???

Aaaa ... z Atosami to sie nie posciga ... bo ma gówniane osiagi, a jeszcze
na dodatek korzysta z zasilania, co dyskwalifikuje to jako lotnie wg FAI.

Pozostale kryteria lotni sterowanej aerodynamicznie spelnia.

pozdrawiam
zxc


uriuk

unread,
Jul 15, 2004, 6:34:04 AM7/15/04
to

Użytkownik <dwade...@poczta.onet.pl> napisał:

Oczywiście jestem wujem a postęp jest zbędny . Typowo instruktorskie
myślenie
> pozdrawiam Piotrek

Postep bedzie wtedy, jak sie nauczysz latac, zamiast wyszukiwac kolejne
preteksty zeby tego nie robic.

W listopadzie mialem mozliwosc obserowowac jazde kalifornijskich kierowcow w
czasie pierwszego od pol roku deszczu. Oni tam maja wszelkie udogodnienia
zwiekszajace bezpieczenstwo (np. obowiazkowy STOP na prawie wszystkich
skrzyzowaniach dla wszystkich kierunkow ruchu). Otoz wzialem sobie drinka,
oreszki, lezak i zainstalowalem sie na tarasie, oceniajac w skali 1-6
wszystkie piruety i dzwony ktore wyczyniali na banalnym zakrecie pod gorke.
Rekordzista wskoczyl pick-upem na bariere rozdzilajaca pasy i dostal
jednoczesnie 2 strzaly na obu pasach. To nie byl jedyny wypadek w tym
miejscu tego dnia. Ogolem zwieziono na lawetach cos 8 samochodow.
Jak w glebi ladu spadlo 2 cm siegu to odwolali zajecia w szkolach i zamkneli
autostrady w tym rejonie.
Slyszalem tez opowiesci amerykanow, ktorzy przylecieli do Paryza i wynajeli
samochod. Najczesciej oddawali go spowrotem w najblizszej wypozyczalni
jechali dalej taxowka.
Problem w tym, ze kierowca, nawet amerykanski, moze wysiasc z auta, trzasnac
drzewiami i pojsc dalej piechota, wiec moze sobie pozwolic na posiadanie
twoich pogladow, ale ty z glajta nie wysiadziesz, musisz wyladowac, a im
nizej tym mniej bezpiecznie. Oczywiscie kazdy moze byc pilotem czy kierowca
specjalnej troski, ale robienie z tego ideologii i chwalenie sie publicznie
to juz lekkie przegiecie ;)

Bede sie upieral, ze zeby latac, trzeba latac, a nie wyszukiwac dupochrony.
Klapa jest normalnym stanem lotu i jest grozna tylko dla tych, co sie jej
boja i reaguja nerwowo. Albo lataja na kilerach, ale to juz inna bajka.

uriuk

www.uriuk.com


dwade...@poczta.onet.pl

unread,
Jul 15, 2004, 6:38:07 AM7/15/04
to

No dobrze - nie miękkopłat i nie sztywne skrzydło tzn Woopy Fly ma nie klapić -
a swoją drogą ciekawe czy faktycznie jest bezpieczniejszy - generalnie chodziło
mi o to że tego typu poszukiwania przy obecnym zastoju w rozwoju paralotni
wydają się ciekawe i potrzebne......

dwade...@poczta.onet.pl

unread,
Jul 15, 2004, 7:06:20 AM7/15/04
to
Wydaje mi się że piszesz trochę nie na temat

Napisałem link do Woopy po to żeby pokazać że ktos połączył miękki, wypełniony
ciśnieniem płat ze sztywnymi elementami i być może wytyczył jakąś inną drogę
dla rozwoju urządzeń do latania i że to jednak działa

- to chyba coś pozytywnego - a ty piszesz mi o skrzyżowaniach o amerykańskich
kierowcach, o wujowaniu itd.

Piotrek

Wielki Brat

unread,
Jul 15, 2004, 7:29:56 AM7/15/04
to

To może kontynuuj ten pomysł i zaproponuj zniesienie wszystkich świateł na
skrzyżowaniach i przejściach dla pieszych we Wrocławiu. Wówczas Wrocław stanie
się najbezpieczniejszym miastem w Polsce a Ty zasłużysz sobie na chwałę a może
nawet na pomnik jeszcze za życia.

Wielki Brat

uriuk

unread,
Jul 15, 2004, 7:31:06 AM7/15/04
to

Użytkownik <dwade...@poczta.onet.pl> napisał:

>
> Napisałem link do Woopy po to żeby pokazać że ktos połączył miękki,
wypełniony
> ciśnieniem płat ze sztywnymi elementami i być może wytyczył jakąś inną
drogę
> dla rozwoju urządzeń do latania i że to jednak działa
>
> - to chyba coś pozytywnego - a ty piszesz mi o skrzyżowaniach o
amerykańskich
> kierowcach, o wujowaniu itd.


Interesuje sie tym ostrojstwem juz 2 lata, wg mnie ma kolosalna przyszlosc
jako PPG, bo duzo latwiej startuje niz paralotnia z napedem.
Natomiast jakos nie slychac o masowych przelotach na termice na nim.
Szczerze powiem, nie slyszalem o zadnym.
Obecnie rozwoj paralotni (choc pare postow temu pisales o zastoju, to znaczy
ze przegapiasz wlasnie kolejna rewolucje) idzie wkierunku coraz mniej
sztywnych konstrukcji. Im sztywniejszy (czyli mniej gadatliwy) glajt, tym
klapi rzadziej za to mocniej. Otoz, jesli przyjac zalozenie ze glajt ma
klapic, to mozna zrobic miekki glajt i wystarczy nauczyc pilota utrzymywac
go w stanie niesklapionym nad glowa (zupelnie tak jak dwukolowy rower w
stanie nieprzewroconym) a okazuje sie ze otrzymamy uzadzenie znacznie
bezpieczniejsze i przekazujace wiecej informacji o powietrzu. Problemem sa
ci latajacy na zacisnietych zwieraczach, ktorzy zadaja zawsze i wszedzie
kwitu na 100% bezpieczenstwa i ubezpieczenie od ukaszenia komara, a kazde
zaszeleszczenie glajta powoduje u nich gwaltowny skok cisnienia. Dla tych
gosci robi sie DHV 1 i niech im warun lekkim bedzie.
A te przypowiastki o amerykanskich kierowcach i twierdzy Eben-Emal sa jak
najbardziej na temat. Skup sie, napewno dasz rade pokojarzyc. W koncu
inteligencja to zdolnosc kojarzenia fakktow.


uriuk


dwade...@poczta.onet.pl

unread,
Jul 15, 2004, 7:43:52 AM7/15/04
to
>
> Użytkownik <dwade...@poczta.onet.pl> napisał:
>
> >
> > Napisałem link do Woopy po to żeby pokazać że ktos połączył miękki,
> wypełniony
> > ciśnieniem  płat ze sztywnymi elementami  i być może wytyczył jakąś inną
> drogę
> > dla rozwoju urządzeń do latania i że to jednak działa
> >
> > - to chyba coś pozytywnego - a ty piszesz mi o skrzyżowaniach o
> amerykańskich
> > kierowcach, o wujowaniu itd.
>
>
> Interesuje sie tym ostrojstwem juz 2 lata, wg mnie ma kolosalna przyszlosc
> jako PPG, bo duzo latwiej startuje niz paralotnia z napedem.
> Natomiast jakos nie slychac o masowych przelotach na termice na nim.

Może dlatego że nie jest w masowej produkcji........

> Szczerze powiem, nie slyszalem o zadnym.
> Obecnie rozwoj paralotni (choc pare postow temu pisales o zastoju, to znaczy
> ze przegapiasz wlasnie kolejna rewolucje) idzie wkierunku coraz mniej
> sztywnych konstrukcji. Im sztywniejszy (czyli mniej gadatliwy) glajt, tym
> klapi rzadziej za to mocniej. Otoz, jesli przyjac zalozenie ze glajt ma
> klapic, to mozna zrobic miekki glajt i wystarczy nauczyc pilota utrzymywac
> go w stanie niesklapionym nad glowa (zupelnie tak jak dwukolowy rower w
> stanie nieprzewroconym) a okazuje sie ze otrzymamy uzadzenie znacznie
> bezpieczniejsze i przekazujace wiecej informacji o powietrzu. Problemem sa
> ci latajacy na zacisnietych zwieraczach, ktorzy zadaja zawsze i wszedzie
> kwitu na 100% bezpieczenstwa i ubezpieczenie od ukaszenia komara, a kazde
> zaszeleszczenie glajta powoduje u nich gwaltowny skok cisnienia.

Łyk psychoanalizy ?????


> Dla tych
> gosci robi sie DHV 1 i niech im warun lekkim bedzie.

Dziękuję


> A te przypowiastki o amerykanskich kierowcach i twierdzy Eben-Emal sa jak
> najbardziej na temat. Skup sie, napewno dasz rade pokojarzyc. W koncu
> inteligencja to zdolnosc kojarzenia fakktow.

inteligencja (słownik języka polskiego)
rz. ż IIa, blm
1. ?zdolność posługiwania się rozumem
(fakty to nie wszystko-jeszcze muszą być we właściwych półkach- jak będzie
burdel w bibliotece to wypracowanie może wyjść o motoryzacji i ruchu pieszych, a
nie o konstrukcjach służących do latania )
; umiejętność zdobywania informacji i wykorzystywania ich; bystrość?

Piotrek

uriuk

unread,
Jul 15, 2004, 8:02:33 AM7/15/04
to

Użytkownik <dwade...@poczta.onet.pl> napisał:

> inteligencja (słownik języka polskiego)
> rz. ż IIa, blm
> 1. ?zdolność posługiwania się rozumem
> (fakty to nie wszystko-jeszcze muszą być we właściwych półkach- jak będzie
> burdel w bibliotece to wypracowanie może wyjść o motoryzacji i ruchu
pieszych, a
> nie o konstrukcjach służących do latania )
> ; umiejętność zdobywania informacji i wykorzystywania ich; bystrość?


No to wykorzystaj te fakty ktore ci podalem ;)
I naucz sie latac na klapiacym glajcie, cobys nie byl takim pilotem jak
amerykanin kierowca, bo nie masz przed soba 2 ton samochodu, poduszek,
napinaczy, ABSow, ASRow itp. Jedyna dla ciebie szansa to twoje umiejetnosci.
Amerykanin musi jezdzic samochodem, bo tam nie ma innej komunikacji, ani
nawet czesto chodnikow. Ty masz wybor, mozesz latac aktwnie, albo np
uprawiac bierki korespondencyjne. Tez piekny sport.
Nie kazdy musi byc pilotem, ktos musi chodzic na piechote.
Czy ci sie podoba, czy nie, konstruktorzy ida w kierunku miekkich, czyli
czesciej klapiacych glajtow. Sztywne glajty oazaly sie slepym zaulkiem
rozwoju paralotni. Taka juz uroda tego sportu. Ale mozesz sie obrazic na to
wszystko i wszyc w szwy swojego glajta fiszbiny jak w biustonoszu (tez
zapobiega klapieniu a na dodatek daje sie skladac glajta do wora).


uriuk

uriuk

unread,
Jul 15, 2004, 8:12:48 AM7/15/04
to

A tak poza tym, to przy aktywnym lataniu nie ma problemu z klapieniem
glajta. Co to jest aktywne latanie mozesz sobie poczytac w artykule ktory
publokowalem w Cross-Country a ktory znajdziesz na www.uriuk.com
artykuly/aktywne.


uriuk

viv

unread,
Jul 15, 2004, 8:19:28 AM7/15/04
to
uriuk:

> Ale mozesz sie obrazic na to
> wszystko i wszyc w szwy swojego glajta fiszbiny jak w biustonoszu (tez
> zapobiega klapieniu a na dodatek daje sie skladac glajta do wora).

Wniosek: fiszbiny w biustonoszu zapobiegają klapieniu.

viv

uriuk

unread,
Jul 15, 2004, 8:26:03 AM7/15/04
to

Vivrotka napisała:

>Wniosek: fiszbiny w biustonoszu zapobiegają klapieniu.


Tylko w przypadku tzw. "gwizdzacego biustu", czyli takiego, ktory po zdjeciu
biustonosza gwizdnie o podloge ;).


uriuk

dwade...@poczta.onet.pl

unread,
Jul 15, 2004, 8:29:45 AM7/15/04
to
Do zobaczenia w powietrzu

Piotrek

marudny...@op.pl

unread,
Jul 15, 2004, 2:39:12 PM7/15/04
to

> > Przeciez to proste wystarczy wyjac długą tyczke z doszytych uszu ;0
>
> Tzn zaparkować w powietrzu, wysiąść, wyjąć i... "I pomaszerował dalej !" ;-)
>
>
Ja przepraszam ze nie mogłem powstrzymac się od tej uwagi.
I przepraszam iż myślałem ,że kropka z przecinkiem a zaraz potem kółeczko to
oznacza głośny śmiech z przymrużeniem oka widac sie myliłem

Tomasz Janiszewski

unread,
Jul 16, 2004, 2:09:51 AM7/16/04
to
Użytkownik <marudny...@op.pl> napisał w wiadomości
news:1e4d.000003...@newsgate.onet.pl...

> I przepraszam iż myślałem ,że kropka z przecinkiem a zaraz potem kółeczko
to
> oznacza głośny śmiech z przymrużeniem oka widac sie myliłem

Nie myliłeś się. Ale widać, że cudze teksty czytasz niedokładnie. Tzn. bez
zwracania uwagi na "kropki z przecinkiem" itp. :)

0 new messages