Poniewaz naszla mnie ochota zeby poimprezowac na jakims ciekawym rave w
wawie mam pare pytan :-)))))
1. Po ile sa wejsciowki na Warsaw Techno Cup?
O ile dobrze slyszalem to impreza bedzie na Torwarze? Przeciez tam
chyba nie ma dachu????? To jak naglosnienie? I przeciez zimno w cholere
bedzie ....
2. Czy ta powtorka z imprezy goa - 6. XI w ogole sie odbedzie?
3. Czy ktos z ng sie wybiera?
Dzieki za jakies info :)
troche upalony kidd - magi...@hempseed.com
"Let's get out of this place
before they tell us that we've just died."
> 1. Po ile sa wejsciowki na Warsaw Techno Cup?
Po 25 zl. wybieramy sie z Andrzejem niedlugo do Digitala (tam sa).
Mozna by sie spotkac pod Digitalem (ale chyba juz jutro pojedziemy), to
wiedzielibysmy wczesniej jak wygladamy i obgadalibysmy miejsce
spotkania na Torwarze.
Czy (i ewentualnie o ktorej) bede jutro z Andrzejem w Digitalu
podesle pozniej po 22.
> O ile dobrze slyszalem to impreza bedzie na Torwarze? Przeciez tam
> chyba nie ma dachu????? To jak naglosnienie? I przeciez zimno w cholere
> bedzie ....
Dach.... hmmm... wg. mnie jest. Jak bylem tam kiedys na targach
samochodowych to byl,
ostatnio Gambleriada tez chyba pod dachem byla, no bo gdyby nie bylo to by
padalo na
kompy i dziwnie by sie zachowywaly... takie mokre cale.
> 2. Czy ta powtorka z imprezy goa - 6. XI w ogole sie odbedzie?
> 3. Czy ktos z ng sie wybiera?
Ja ide na Torwar, a z tego co Robmar mowil to GOA ma tez byc.
> Dzieki za jakies info :)
Prosze bardzo.
Pozdrawiam,
--
_.-._.-._.-._.-._.-._.-._.-._.-._.-._.-._.-._.-._.-._.-._
| Dominik Norbert Scigalski domi...@friko.onet.pl |
|_.-._.-._.-._.-._.-._.-._.-._.-._.-._.-._.-._.-._.-._.-._|
On 01 Dec 1997 15:21:20 kidd wrote about "Imprezy w Wawie.":
>
>
> Poniewaz naszla mnie ochota zeby poimprezowac na jakims ciekawym rave w
> wawie mam pare pytan :-)))))
>
> 1. Po ile sa wejsciowki na Warsaw Techno Cup?
25 zl.
> O ile dobrze slyszalem to impreza bedzie na Torwarze? Przeciez tam
> chyba nie ma dachu????? To jak naglosnienie? I przeciez zimno w cholere
> bedzie ....
He, he :) dach jest, nawet chyba blaszany, zeby lepsze echo bylo... :)
Tan na serio, to maja jakos inaczej rozwiazac problem z
naglosnieniem...oby im sie udalo... :)
> 2. Czy ta powtorka z imprezy goa - 6. XI w ogole sie odbedzie?
Z tego co wiem, to tak...
> 3. Czy ktos z ng sie wybiera?
> Dzieki za jakies info :)
>
Dominik i Ja idziemy na WARP4...co do reszty ng, to sie
wlasnie towarzystwo zbiera :^)))
--
Andrzej Staszewski (LeV/TMC)
mail : sta...@hyperreal.art.pl
http://www.hyperreal.art.pl/sta/
> Tan na serio, to maja jakos inaczej rozwiazac problem z
> naglosnieniem...oby im sie udalo... :)
>
hmmmm... pewnie kazdy razem z biletem dostanie sluchawki bezprzewodowe;)
zenon
kidd wrote:
> Poniewaz naszla mnie ochota zeby poimprezowac na jakims ciekawym rave w
> wawie mam pare pytan :-)))))
>
> 1. Po ile sa wejsciowki na Warsaw Techno Cup?
> O ile dobrze slyszalem to impreza bedzie na Torwarze? Przeciez tam
> chyba nie ma dachu????? To jak naglosnienie? I przeciez zimno w cholere
> bedzie ....
> 2. Czy ta powtorka z imprezy goa - 6. XI w ogole sie odbedzie?
> 3. Czy ktos z ng sie wybiera?
> Dzieki za jakies info :)
>
> troche upalony kidd - magi...@hempseed.com
>
> "Let's get out of this place
> before they tell us that we've just died."
http://www.icu.com.pl/warp4/koncert.html
--
Tomasz Karasek
ka...@venus.icu.com.pl %-----------------------------*
*-----------------------------% ka...@pupil.ifpan.edu.pl
He he, za dużo się Sonic Empire naoglądałeś ;->
Pozdrówka,
On 02 Dec 1997 15:01:45 zenon wrote about "Re: Imprezy w Wawie.":
>
>
>
>
> > Tan na serio, to maja jakos inaczej rozwiazac problem z
> > naglosnieniem...oby im sie udalo... :)
> >
>
> hmmmm... pewnie kazdy razem z biletem dostanie sluchawki bezprzewodowe;)
>
Dla mnie moze byc ;)
Wybierasz sie ?
Dominik Ścigalski wrote:
> zenon <ze...@mindless.com> wrote in article
> <348414C9...@mindless.com>...
> >
> >
> >
> > > Tan na serio, to maja jakos inaczej rozwiazac problem z
> > > naglosnieniem...oby im sie udalo... :)
> > >
> >
> > hmmmm... pewnie kazdy razem z biletem dostanie sluchawki bezprzewodowe;)
>
> He he, za dużo się Sonic Empire naoglądałeś ;->
to ten kaszaniasty klip (o zlodzieju) ktorego nie moge zrozumiec
zenon
Andrzej Staszewski wrote:
> Dla mnie moze byc ;)
> Wybierasz sie ?
>
yyyyyyhyyy
zenon
>zenon <ze...@mindless.com> wrote
>> hmmmm... pewnie kazdy razem z biletem dostanie sluchawki bezprzewodowe;)
>
>He he, za dużo się Sonic Empire naoglądałeś ;->
Mnie sie zawsze podobalo, ze uciekajaca na koncu dziewczyna miala
sluchawki, owszem, ale przewodowe... Ciekawe, jak daleko uciekla...
:->>
-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-
Mayday Loser
a N a L r E t E n T i V e p R o D i G y a N o R a K
sadl...@polbox.com
http://www.polbox.com/s/sadloser/
> > > > Tan na serio, to maja jakos inaczej rozwiazac problem z
> > > > naglosnieniem...oby im sie udalo... :)
> > > hmmmm... pewnie kazdy razem z biletem dostanie sluchawki
bezprzewodowe;)
> > He he, za dużo się Sonic Empire naoglądałeś ;->
> to ten kaszaniasty klip (o zlodzieju) ktorego nie moge zrozumiec
O złodzieju ????! Eeeeeee, no nie wiem, nigdy się tak bardzo nie
wgłębiałem, w każdym razie kolesie też mają słuchawki i wszycy
się bawią na słuchawkowej imprezce.
> >zenon <ze...@mindless.com> wrote
> >> hmmmm... pewnie kazdy razem z biletem dostanie sluchawki
bezprzewodowe;)
> >He he, za dużo się Sonic Empire naoglądałeś ;->
> Mnie sie zawsze podobalo, ze uciekajaca na koncu dziewczyna miala
> sluchawki, owszem, ale przewodowe... Ciekawe, jak daleko uciekla...
> :->>
Jakaś panna tam uciekała ? Qrde, jakiś inny teledysk widzieliście :).
Pozdrawiam,
>Dominik Ścigalski wrote:
>
>> zenon <ze...@mindless.com> wrote
>> > hmmmm... pewnie kazdy razem z biletem dostanie sluchawki bezprzewodowe;)
>> He he, za dużo się Sonic Empire naoglądałeś ;->
>to ten kaszaniasty klip (o zlodzieju) ktorego nie moge zrozumiec
Kaszaniasty jak kaszaniasty, ale ladnie tancza... Ja tam go lubie...
Atmosferke posiada. A jeszcze gdyby byl b/w , to byloby cool.
-=-=-=-=-=-=-=-
Sonic Loser
Owszem, najpierw chodzila i sie przygladala, potem czaila sie na
sluchawki, potem zakosila kobiecie sluchawki, a potem przed nia z tymi
sluchawkami umykala :]
-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-
> >> >> hmmmm... pewnie kazdy razem z biletem dostanie sluchawki
> >bezprzewodowe;)
> >> >He he, za dużo się Sonic Empire naoglądałeś ;->
> >> Mnie sie zawsze podobalo, ze uciekajaca na koncu dziewczyna miala
> >> sluchawki, owszem, ale przewodowe... Ciekawe, jak daleko uciekla...
> >Jakaś panna tam uciekała ? Qrde, jakiś inny teledysk widzieliście :).
> Owszem, najpierw chodzila i sie przygladala, potem czaila sie na
> sluchawki, potem zakosila kobiecie sluchawki, a potem przed nia z tymi
> sluchawkami umykala :]
A, ha ! NO spox. Ostatnio za często za kręcony chodzę, mam pamięć dobrą,
ale krótką i z Warp holesami w między czasie, a tak a propos Warp Holesów,
to byłem dzisiaj na Event Horizon (to nie będzie kolejny off-topic) i tam
jest na końcu kawałek Prodigy (grin) jak napisy lecą, aż żal było z kina
wychodzić - oczywiście wyszedłem jako ostatni :).
Dominik Ścigalski wrote:
> zenon <ze...@mindless.com> wrote in article
> <34850DC6...@mindless.com>...
> > Dominik Ścigalski wrote:
> > > zenon <ze...@mindless.com> wrote in article
> > > <348414C9...@mindless.com>...
>
> > > > > Tan na serio, to maja jakos inaczej rozwiazac problem z
> > > > > naglosnieniem...oby im sie udalo... :)
>
> > > > hmmmm... pewnie kazdy razem z biletem dostanie sluchawki
> bezprzewodowe;)
>
> > > He he, za dużo się Sonic Empire naoglądałeś ;->
>
> > to ten kaszaniasty klip (o zlodzieju) ktorego nie moge zrozumiec
>
> O złodzieju ????! Eeeeeee, no nie wiem, nigdy się tak bardzo nie
> wgłębiałem, w każdym razie kolesie też mają słuchawki i wszycy
> się bawią na słuchawkowej imprezce.
>
oj... to dlaczego tam tak glosno gra muzyka
zen
my tez my tez my tez my tez!
wczoraj 4.12 w feminie na 19:15.
i nas tez to prodigy zabilo ;>>>
kasica
--
kku...@orient.uw.edu.pl
"everything has got a place in the Stew"
Dominik Ścigalski wrote:
> Sad Loser <sadl...@SPAMKILLERpolbox.com> wrote in article
> <348681bb...@news.icm.edu.pl>...
> > "Dominik Ścigalski" <domi...@friko.onet.pl> wrote:
> > >Sad Loser <sadl...@SPAMKILLERpolbox.com> wrote in article
> > >> "Dominik Ścigalski" <domi...@friko.onet.pl> wrote:
> > >> >zenon <ze...@mindless.com> wrote
>
> > >> >> hmmmm... pewnie kazdy razem z biletem dostanie sluchawki
> > >bezprzewodowe;)
> > >> >He he, za dużo się Sonic Empire naoglšdałeś ;->
> > >> Mnie sie zawsze podobalo, ze uciekajaca na koncu dziewczyna miala
> > >> sluchawki, owszem, ale przewodowe... Ciekawe, jak daleko uciekla...
>
> > >Jakaś panna tam uciekała ? Qrde, jakiś inny teledysk widzieliście :).
>
> > Owszem, najpierw chodzila i sie przygladala, potem czaila sie na
> > sluchawki, potem zakosila kobiecie sluchawki, a potem przed nia z tymi
> > sluchawkami umykala :]
>
> A, ha ! NO spox. Ostatnio za często za kręcony chodzę, mam pamięć dobrš,
> ale krótkš i z Warp holesami w między czasie, a tak a propos Warp Holesów,
> to byłem dzisiaj na Event Horizon (to nie będzie kolejny off-topic) i tam
> jest na końcu kawałek Prodigy (grin) jak napisy lecš, aż żal było z kina
> wychodzić - oczywiście wyszedłem jako ostatni :).
a teraz to juz bedzie off-t, powiedz Dominiku jak bylo na filmie.
>
>
> Pozdrawiam,
> --
> _.-._.-._.-._.-._.-._.-._.-._.-._.-._.-._.-._.-._.-._.-._
> | Dominik Norbert Scigalski domi...@friko.onet.pl |
> |_.-._.-._.-._.-._.-._.-._.-._.-._.-._.-._.-._.-._.-._.-._|
--
Tymotelli
> > > > > > Tan na serio, to maja jakos inaczej rozwiazac problem z
> > > > > > naglosnieniem...oby im sie udalo... :)
> > > > > hmmmm... pewnie kazdy razem z biletem dostanie sluchawki
> > bezprzewodowe;)
> > > > He he, za dużo się Sonic Empire naoglądałeś ;->
> > > to ten kaszaniasty klip (o zlodzieju) ktorego nie moge zrozumiec
> > O złodzieju ????! Eeeeeee, no nie wiem, nigdy się tak bardzo nie
> > wgłębiałem, w każdym razie kolesie też mają słuchawki i wszycy
> > się bawią na słuchawkowej imprezce.
> oj... to dlaczego tam tak glosno gra muzyka
Oooooo ! Masz rację, no w sumie, qrcze, chyba będę musiał zacząć
myśleć oglądając telewizję :). Zaraz, może dlatego, że nikt nie
stosuje zasady: "keep your personal stereo, personal" ?
> > > >> >> hmmmm... pewnie kazdy razem z biletem dostanie sluchawki
> > > >bezprzewodowe;)
> > > >> >He he, za dużo się Sonic Empire naoglšdałeś ;->
> > > >> Mnie sie zawsze podobalo, ze uciekajaca na koncu dziewczyna miala
> > > >> sluchawki, owszem, ale przewodowe... Ciekawe, jak daleko
uciekla...
> > > >Jakaś panna tam uciekała ? Qrde, jakiś inny teledysk widzieliście
:).
> > > Owszem, najpierw chodzila i sie przygladala, potem czaila sie na
> > > sluchawki, potem zakosila kobiecie sluchawki, a potem przed nia z
tymi
> > > sluchawkami umykala :]
> > A, ha ! NO spox. Ostatnio za często za kręcony chodzę, mam pamięć
dobrš,
> > ale krótkš i z Warp holesami w między czasie, a tak a propos Warp
Holesów,
> > to byłem dzisiaj na Event Horizon (to nie będzie kolejny off-topic) i
tam
> > jest na końcu kawałek Prodigy (grin) jak napisy lecš, aż żal było z
kina
> > wychodzić - oczywiście wyszedłem jako ostatni :).
> a teraz to juz bedzie off-t, powiedz Dominiku jak bylo na filmie.
<disclaimer>
To nie jest spam ! He he, na końcu filmu jest kawałek prodigy, a przed
filmem
leci techniczna reklama.
</disclaimer>
Wg. mnie film jest na maxa. Ale ja lubię bardzo Science-Fiction no i
horrory.
Są bardzo dobre efekty specjalne, szczególnie graficzne, ale i dźwiękowe
też są niezłe (w Feminie :) ).
Jeśli chodzi o sam film, to jest o tyle fajny, że długo nie wiadomo co tam
zagraża, przez to siedzisz i się boisz i nie wiesz czego i właśnie dlatego
jest pożądany efekt.
Despite of all that, w Gazecie Wyborczej Event Horizon dostał niską notę,
tylko dwie gwiazdki, no i w ogóle objechali ten film za głupkowaty itp,
ale, co tam, ja lubię efekty w filmie, a jak jeszcze fabuła jest fajna, to
już w ogóle jest Super, jednakże wyznaję też zasadę co za dużo to nie
zdrowo,
choć z drugiej strony, od przybytku głowa nie boli, sam już nie wiem.
Po prostu idźcie na film :) (Polecam salę B, lub C, rząd 8 lub 7).
Katarzyna Kulpa <kku...@orient.uw.edu.pl> wrote in article
<01bd0176$4f1b4d80$4c14...@tch204-eburek.pwn.com.pl>...
> Dominik Ścigalski <domi...@friko.onet.pl> napisał(a) w artykule
> <01bd00fb$4a394360$LocalHost@default>...
> > to byłem dzisiaj na Event Horizon (to nie będzie kolejny off-topic) i
> > tam
> > jest na końcu kawałek Prodigy (grin) jak napisy lecą, aż żal było z
> > kina
> > wychodzić - oczywiście wyszedłem jako ostatni :).
> my tez my tez my tez my tez!
> wczoraj 4.12 w feminie na 19:15.
Hi hi, to minęliśmy się w drzwiach (no, gdyby wejście i wyjście odbywało
się tą samą drogą :) ), ja byłem na 17:30.
> i nas tez to prodigy zabilo ;>>>
No proszę, jak mówiłem, ludzie na tej grupie mają pewne cechy wspólne :).
> "everything has got a place in the Stew"
Especially as far as nalesnikis are concerned.
>Sad Loser <sadl...@SPAMKILLERpolbox.com> wrote
>> "Dominik Ścigalski" <domi...@friko.onet.pl> wrote:
[ciach]
>> >Jakaś panna tam uciekała ? Qrde, jakiś inny teledysk widzieliście :).
>> Owszem, najpierw chodzila i sie przygladala, potem czaila sie na
>> sluchawki, potem zakosila kobiecie sluchawki, a potem przed nia z tymi
>> sluchawkami umykala :]
>
>A, ha ! NO spox.
No wlasnie, JA mam ZAWSZE racje :]]]]]]]]
>to byłem dzisiaj na Event Horizon (to nie będzie kolejny off-topic) i tam
>jest na końcu kawałek Prodigy (grin) jak napisy lecą, aż żal było z kina
>wychodzić - oczywiście wyszedłem jako ostatni :).
Wiem, wiem, Funky Shit (dobrze mowie ? Informacje mam z drugiej
reki..). Ja bym z tego kina nie wylazla, tylko tanczyc zaczela :))))))
-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-
Funky Loser
>Dominik Ścigalski <domi...@friko.onet.pl> napisał(a)
>> to byłem dzisiaj na Event Horizon (to nie będzie kolejny off-topic) i
>> tam
>> jest na końcu kawałek Prodigy (grin) jak napisy lecą, aż żal było z
>> kina
>> wychodzić - oczywiście wyszedłem jako ostatni :).
>i nas tez to prodigy zabilo ;>>>
Wierze w Prodigy, zespol wszechmogacy, stworzyciela najlepszej muzyki
na swiecie,
I w Liama Howletta, lidera jego jedynego, Pana naszego...
*ahem*
:)))))))))))))))))))
-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-
Very SAD Loser...
>> i nas tez to prodigy zabilo ;>>>
> No proszę, jak mówiłem, ludzie na tej grupie mają pewne cechy wspólne :).
ja bylam troche zawiedziona, ze nie zrobili muzyki do calosci (byla dosc
nijaka)
>> "everything has got a place in the Stew"
> Especially as far as nalesnikis are concerned.
well said! nalesnix are one of my favourite elements of Everything.
kasica
--
| I think that is all I have to say about spires |
| kku...@orient.uw.edu.pl http://www.orient.uw.edu.pl/~kkulpa/ |
NB dzisiaj widzialem Alien IV. Ale o tym innym razem
(jesli ktos jest zainteresowany)
Wracajac do EH: fabula jest mizerna, efekty natomiast po
byku, no i muzyka jest niezla, a ponoc dolozyla sie do
niej pewna malo znana angielska kapela pn. Orbital...
Pozdro.-
-Burzuj
> > No proszę, jak mówiłem, ludzie na tej grupie mają pewne cechy wspólne
:).
> ja bylam troche zawiedziona, ze nie zrobili muzyki do calosci (byla dosc
> nijaka)
NO dokłanie, w sumie jej tam nie zauważyłem (znaczy wiem, że była, ale nie
kojarzę), co właśnie o tym świadczy.
> >> "everything has got a place in the Stew"
> > Especially as far as nalesnikis are concerned.
> well said! nalesnix are one of my favourite elements of Everything.
We can even say that a good Naleśnik is the Fifth Element of a Party :).
> >Sad Loser <sadl...@SPAMKILLERpolbox.com> wrote
> >> "Dominik Ścigalski" <domi...@friko.onet.pl> wrote:
> >> >Jakaś panna tam uciekała ? Qrde, jakiś inny teledysk widzieliście :).
> >> Owszem, najpierw chodzila i sie przygladala, potem czaila sie na
> >> sluchawki, potem zakosila kobiecie sluchawki, a potem przed nia z tymi
> >> sluchawkami umykala :]
> >A, ha ! NO spox.
> No wlasnie, JA mam ZAWSZE racje :]]]]]]]]
A jeśli nie masz racji, patrz punkt pierwszy, luzik :).
> >to byłem dzisiaj na Event Horizon (to nie będzie kolejny off-topic) i
tam
> >jest na końcu kawałek Prodigy (grin) jak napisy lecą, aż żal było z kina
> >wychodzić - oczywiście wyszedłem jako ostatni :).
> Wiem, wiem, Funky Shit (dobrze mowie ? Informacje mam z drugiej
> reki..). Ja bym z tego kina nie wylazla, tylko tanczyc zaczela :))))))
A ja bym kiedyś zorganizował w Feminie Techno Party w stylu japońskim,
pełna
widownia, ludzie siedzą, wychodzi Dj, zaczyna mixować, wszyscy słuchają z
uwagą, po 10 h koleś kończy, wszyscy wychodzą, koniec seansu :).
Problem w tym, że ja bym tam wtedy swój fotel wymontował i zmieniłbym
styl, z japońskiego na normalny :).
Pozdrawiam,
>> >> >Jakaś panna tam uciekała ? Qrde, jakiś inny teledysk widzieliście :).
>> >> Owszem, najpierw chodzila i sie przygladala, potem czaila sie na
>> >> sluchawki, potem zakosila kobiecie sluchawki, a potem przed nia z tymi
>> >> sluchawkami umykala :]
>> >A, ha ! NO spox.
>> No wlasnie, JA mam ZAWSZE racje :]]]]]]]]
>A jeśli nie masz racji, patrz punkt pierwszy, luzik :).
Ha ! <cytat> Co mi pan sugeruje, prosze pana ? :) </cytat>
>A ja bym kiedyś zorganizował w Feminie Techno Party w stylu japońskim,
>pełna
>widownia, ludzie siedzą, wychodzi Dj, zaczyna mixować, wszyscy słuchają z
>uwagą, po 10 h koleś kończy, wszyscy wychodzą, koniec seansu :).
ROTFL :)
Prodigy kiedys opisywali koncert w Japonii.
Pierwsze 5 minut - Japonce siedza na krzeselkach, w garniturkach i pod
krawatem :)
Ostatnie 5 minut - krzeselek juz nie ma, krawatow juz nie ma,
garniturki na scenie :)))))
>Problem w tym, że ja bym tam wtedy swój fotel wymontował i zmieniłbym
>styl, z japońskiego na normalny :).
Ja toze !!! A fotelik - podaj dalej do tylu !
-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-
Sad Loser
...who is this, doing this
synthetic type of alpha-beta psychedelic funkin' ?
http://www.polbox.com/s/sadloser/
> NO dokłanie, w sumie jej tam nie zauważyłem (znaczy wiem, że była, ale nie
> kojarzę), co właśnie o tym świadczy.
dat's wight.
>> >> "everything has got a place in the Stew"
>> > Especially as far as nalesnikis are concerned.
>
>> well said! nalesnix are one of my favourite elements of Everything.
> We can even say that a good Naleśnik is the Fifth Element of a Party :).
and what are the remaining 4 Elements? mm?
> Problem w tym, że ja bym tam wtedy swój fotel wymontował i zmieniłbym
> styl, z japońskiego na normalny :).
oni tak naprawde maja? najwyrazniej nie docenialam rasy zoltej :)))
inny gatunek czlowieka, ot co :)
> > NO dokłanie, w sumie jej tam nie zauważyłem (znaczy wiem, że była, ale
nie
> > kojarzę), co właśnie o tym świadczy.
> dat's wight.
> >> >> "everything has got a place in the Stew"
> >> > Especially as far as nalesnikis are concerned.
> >> well said! nalesnix are one of my favourite elements of Everything.
> > We can even say that a good Naleśnik is the Fifth Element of a Party
:).
> and what are the remaining 4 Elements? mm?
Well, basicly these are:
1. A Dj that knows what he is doing, and you won't know
that he is there.
2. A good, technical, club-like pieces, with a strong beat
3. Loud, vibrating sound, that not only affects your hearing,
but also makes your body shiver.
4. Dark, undegroundly ( :) ) decorated interior, with a stroboscope
on, all the time (prefferably blue one :) ), and other spicy
light gadgets.
That's it, as simple as that :). When all these are combined no party
can ruin your party :).
> >> >> >Jakaś panna tam uciekała ? Qrde, jakiś inny teledysk widzieliście
:).
> >> >> Owszem, najpierw chodzila i sie przygladala, potem czaila sie na
> >> >> sluchawki, potem zakosila kobiecie sluchawki, a potem przed nia z
tymi
> >> >> sluchawkami umykala :]
> >> >A, ha ! NO spox.
> >> No wlasnie, JA mam ZAWSZE racje :]]]]]]]]
> >A jeśli nie masz racji, patrz punkt pierwszy, luzik :).
> Ha ! <cytat> Co mi pan sugeruje, prosze pana ? :) </cytat>
Kto ?!?!??? Jaaaaaaaaa ???????? Nieeeeeeeeee, zdawało ci się, po za tym...
Ja tu tylko sprzątam, O ! Jakiś niepotrzebny bicik, ałt my z nim goł.
Nooooooo...
> >A ja bym kiedyś zorganizował w Feminie Techno Party w stylu japońskim,
> >pełna
> >widownia, ludzie siedzą, wychodzi Dj, zaczyna mixować, wszyscy słuchają
z
> >uwagą, po 10 h koleś kończy, wszyscy wychodzą, koniec seansu :).
> ROTFL :)
> Prodigy kiedys opisywali koncert w Japonii.
> Pierwsze 5 minut - Japonce siedza na krzeselkach, w garniturkach i pod
> krawatem :)
Tego właśnie nigdy nie mogłem zrozumieć, tak w sumie to do końca nie
wierzę w ten stereotyp Japończyka-technika.
> Ostatnie 5 minut - krzeselek juz nie ma, krawatow juz nie ma,
> garniturki na scenie :)))))
No właśnie ! Tak lepiej. Wiem, że ja nie jestem w stanie ustać spokojnie
na techno. Nawet jak słucham walka, tak samo. To jednak prowadzi do
różnych dziwnych akcji, ale co tam... :).
> >Problem w tym, że ja bym tam wtedy swój fotel wymontował i zmieniłbym
> >styl, z japońskiego na normalny :).
> Ja toze !!! A fotelik - podaj dalej do tylu !
Hi hi, fotelik zrobiłby stage diving :) !
> > A ja bym kiedyś zorganizował w Feminie Techno Party w stylu japońskim,
> > pełna
> > widownia, ludzie siedzą, wychodzi Dj, zaczyna mixować, wszyscy
słuchają z
> > uwagą, po 10 h koleś kończy, wszyscy wychodzą, koniec seansu :).
> > Problem w tym, że ja bym tam wtedy swój fotel wymontował i zmieniłbym
> > styl, z japońskiego na normalny :).
> oni tak naprawde maja? najwyrazniej nie docenialam rasy zoltej :)))
No tak słyszałem, podobno tak właśnie się zachowują. Ale nie wiem jak to
działa, przecież to jest automatyczna reakcja. Nie mogą być wszyscy tacy
sami. No nie wiem, chyba że to jest jakiś ewidentny przykład ogromnego
wpływu ogółu na zachowanie jednostki.
Ale dlaczego nie doceniałaś (hmmmmmm, czyżbyś nie podejrzewała
przedstawicieli rasy żółtej o zainteresowania techno ? Eeeeeeeee, na
pewno nie, skoro ustaliliśmy, że _NAWET_ kobiety się interesują
techno ;^> ).
Pozdrówka,
>Sad Loser <sadl...@SPAMKILLERpolbox.com> wrote
>> Pierwsze 5 minut - Japonce siedza na krzeselkach, w garniturkach i pod
>> krawatem :)
>
>Tego właśnie nigdy nie mogłem zrozumieć, tak w sumie to do końca nie
>wierzę w ten stereotyp Japończyka-technika.
Kiedy to prawda. Oni w ogole nie umieja odbierac muzyki w nasz,
emocjonalny sposob ! AFAIK i IMO of kors :)
>> Ostatnie 5 minut - krzeselek juz nie ma, krawatow juz nie ma,
>> garniturki na scenie :)))))
>
>No właśnie ! Tak lepiej. Wiem, że ja nie jestem w stanie ustać spokojnie
>na techno. Nawet jak słucham walka, tak samo. To jednak prowadzi do
>różnych dziwnych akcji, ale co tam... :).
Tiaaaa. Jak ja dzisiaj na przystanku autobusowym przy Targowej.
Wlazlam na kraweznik i chodzilam tanecznym krokiem w te i wewte, przy
dzwiekach "Sunshine", a ludzie sie paaatrzyli bardzo dziwnie :)))
>> >Problem w tym, że ja bym tam wtedy swój fotel wymontował i zmieniłbym
>> >styl, z japońskiego na normalny :).
>> Ja toze !!! A fotelik - podaj dalej do tylu !
>Hi hi, fotelik zrobiłby stage diving :) !
Raczej odwrotnie - predzej polecialby na ow stage z rak rozszalalego
fana :)
-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-
Sonic Loser
> >> Pierwsze 5 minut - Japonce siedza na krzeselkach, w garniturkach i pod
> >> krawatem :)
> >Tego właśnie nigdy nie mogłem zrozumieć, tak w sumie to do końca nie
> >wierzę w ten stereotyp Japończyka-technika.
> Kiedy to prawda. Oni w ogole nie umieja odbierac muzyki w nasz,
> emocjonalny sposob ! AFAIK i IMO of kors :)
No nie wiem, ja bym ich nauczył :).
> >> Ostatnie 5 minut - krzeselek juz nie ma, krawatow juz nie ma,
> >> garniturki na scenie :)))))
> >No właśnie ! Tak lepiej. Wiem, że ja nie jestem w stanie ustać spokojnie
> >na techno. Nawet jak słucham walka, tak samo. To jednak prowadzi do
> >różnych dziwnych akcji, ale co tam... :).
> Tiaaaa. Jak ja dzisiaj na przystanku autobusowym przy Targowej.
A ha ! Wydałaś się :). Można cię spotkać na Targowej ! ;).
> Wlazlam na kraweznik i chodzilam tanecznym krokiem w te i wewte, przy
> dzwiekach "Sunshine", a ludzie sie paaatrzyli bardzo dziwnie :)))
Hi hi, no to dobrze, że za tramwajami nie podążałaś, albo że na ulicę
nie weszłaś. Jak parada to parada, w końcu ;^).
Pozdrawiam,
>> >No właśnie ! Tak lepiej. Wiem, że ja nie jestem w stanie ustać spokojnie
>> >na techno. Nawet jak słucham walka, tak samo. To jednak prowadzi do
>> >różnych dziwnych akcji, ale co tam... :).
>
>> Tiaaaa. Jak ja dzisiaj na przystanku autobusowym przy Targowej.
>
>A ha ! Wydałaś się :). Można cię spotkać na Targowej ! ;).
Ale tylko przelotem i rzadko ! hie hie !
>> Wlazlam na kraweznik i chodzilam tanecznym krokiem w te i wewte, przy
>> dzwiekach "Sunshine", a ludzie sie paaatrzyli bardzo dziwnie :)))
>
>Hi hi, no to dobrze, że za tramwajami nie podążałaś, albo że na ulicę
>nie weszłaś. Jak parada to parada, w końcu ;^).
Juz chcialam sie zaczac do bielizny rozbierac, ale autobus przyjechal
i tak jakos czasu nie bylo... :->
-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-
Sad Loser, paradujaca
event horizon zniknal dla mnie za horyzontem zdarzen w przyplywie
wydarzen, takze nie zdazylem nan rzucic mym Trzecim Okiem(TM), ale
..
ale Alien Ressurection : i have only oNE moTHErPhUcKin' wOrd phUr
iT-----------------------IT BLEW MY MINd [cokolwiek z niego zostalo]
<scratch>
koncowe kadry najbardziej mna wstrzasnely
-----alien-Mutant/czlowiek-alien wyssywany przez dziurke wielkosci
zwieracza przy zwarciu, wypluwany w proznie oddzielajaca ripleY w
stattku od Juz Tylko Wszechswiata(C)
wstrzasnely: hhehe
----<.<----koud nejm: 666
^^^
HAL
> No tak słyszałem, podobno tak właśnie się zachowują. Ale nie wiem jak to
> działa, przecież to jest automatyczna reakcja. Nie mogą być wszyscy tacy
> sami. No nie wiem, chyba że to jest jakiś ewidentny przykład ogromnego
> wpływu ogółu na zachowanie jednostki.
> Ale dlaczego nie doceniałaś
nie docenialam innosci :))
> (hmmmmmm, czyżbyś nie podejrzewała
> przedstawicieli rasy żółtej o zainteresowania techno ? Eeeeeeeee, na
> pewno nie, skoro ustaliliśmy, że _NAWET_ kobiety się interesują
> techno ;^> ).
alez wrecz przeciwnie: do tej pory myslalam, ze rasie zoltej to raczej
pasuje. jest przecie japonskie techno, no a niedawno dowiedzialam sie, ze,
cytuje, "Chiczycy barrrrdzo lubia techno" :))
(no to maja u mnie kolejnego plusa)
ale nie mialam pojecia, ze mozna miec taki styl odbioru :)
a nawiasem mowiac, po dluzszym czasie ruszania sie dobrze jest sie czasem
|zatrzymac| w miejscu (co wymaga pewnego wysilku), efekt jest ciekawy
(ruszasz sie "wewnatrz")
> >> Tiaaaa. Jak ja dzisiaj na przystanku autobusowym przy Targowej.
> >A ha ! Wydałaś się :). Można cię spotkać na Targowej ! ;).
> Ale tylko przelotem i rzadko ! hie hie !
Jestem cierpliwy,ty mnie jeszcze nie znasz ! ;^).
> >> Wlazlam na kraweznik i chodzilam tanecznym krokiem w te i wewte, przy
> >> dzwiekach "Sunshine", a ludzie sie paaatrzyli bardzo dziwnie :)))
> >Hi hi, no to dobrze, że za tramwajami nie podążałaś, albo że na ulicę
> >nie weszłaś. Jak parada to parada, w końcu ;^).
> Juz chcialam sie zaczac do bielizny rozbierac, ale autobus przyjechal
> i tak jakos czasu nie bylo... :->
A ha, więc to nie było na przystanku tramwajowym. Ale po tych dwóch
zdaniach chyba się tam naprawdę wybiorę... i muszę coś zrobić z
autobusami :-D.
> > No tak słyszałem, podobno tak właśnie się zachowują. Ale nie wiem jak
to
> > działa, przecież to jest automatyczna reakcja. Nie mogą być wszyscy
tacy
> > sami. No nie wiem, chyba że to jest jakiś ewidentny przykład ogromnego
> > wpływu ogółu na zachowanie jednostki.
> > Ale dlaczego nie doceniałaś
> nie docenialam innosci :))
a ha :)
> > (hmmmmmm, czyżbyś nie podejrzewała
> > przedstawicieli rasy żółtej o zainteresowania techno ? Eeeeeeeee, na
> > pewno nie, skoro ustaliliśmy, że _NAWET_ kobiety się interesują
> > techno ;^> ).
> alez wrecz przeciwnie: do tej pory myslalam, ze rasie zoltej to raczej
> pasuje. jest przecie japonskie techno, no a niedawno dowiedzialam sie,
ze,
> cytuje, "Chiczycy barrrrdzo lubia techno" :))
> (no to maja u mnie kolejnego plusa)
> ale nie mialam pojecia, ze mozna miec taki styl odbioru :)
Też się właśnie dziwię, jeszcze cały czas :).
> a nawiasem mowiac, po dluzszym czasie ruszania sie dobrze jest sie czasem
> |zatrzymac| w miejscu (co wymaga pewnego wysilku), efekt jest ciekawy
> (ruszasz sie "wewnatrz")
No, a jeszcze fajniej np w blue, oprzec sie o cos. Ostatnio mialem
wrazenie, ze sciana pulsuje i nie to ze leciutko, ja mialem wrazenie
ze amplituda wynosi tak z 5 cm.
I bylem trzezwy, jesli to cie interesuje :).
Pozdrawiam,
--
_.-._.-._.-._.-._.-._.-._.-._.-._.-._.-._.-._.-._.-._.-._.-._.-._
| Dominik Norbert Scigalski <<>> domi...@friko.onet.pl |
| ---------Scigi----------- <<>> WWW: www.none.at.a.time |
|_.-._.-._.-._.-._.-._.-._.-._.-._.-._.-._.-._.-._.-._.-._.-._.-._|
> Też się właśnie dziwię, jeszcze cały czas :).
albo maja zelazna wole, albo faktycznie kiepsko u nich z wrazliwoscia :)
> No, a jeszcze fajniej np w blue, oprzec sie o cos. Ostatnio mialem
> wrazenie, ze sciana pulsuje i nie to ze leciutko, ja mialem wrazenie
> ze amplituda wynosi tak z 5 cm.
> I bylem trzezwy, jesli to cie interesuje :).
spoko, tez miewam zblizone sensacje na trzezwo! :)
sciana to sciana, ale powietrze pulsuje. w ogole wszystko pulsuje :)
kasica pulsujaca
Albo i to i to ;).
> > No, a jeszcze fajniej np w blue, oprzec sie o cos. Ostatnio mialem
> > wrazenie, ze sciana pulsuje i nie to ze leciutko, ja mialem wrazenie
> > ze amplituda wynosi tak z 5 cm.
> > I bylem trzezwy, jesli to cie interesuje :).
> spoko, tez miewam zblizone sensacje na trzezwo! :)
> sciana to sciana, ale powietrze pulsuje. w ogole wszystko pulsuje :)
Tak, ale muszę przyznać, że na Torwarze powietrze wgniatało bębenki
do uszu i włosy chodzły na wszystkie strony (pomimo krótkich) no i
w ogóle nie ma to jak stać przed ścianą zbudowaną z głośników.
Pozdrawiam,
--
_.-._.-._.-._.-._.-._.-._.-._.-._.-._.-._.-._.-._.-._.-._.-._.-._
| Dominik Norbert Scigalski <<>> domi...@friko.onet.pl |
| Scigi <<>> WWW: www.none.at.a.time |
|_.-._.-._.-._.-._.-._.-._.-._.-._.-._.-._.-._.-._.-._.-._.-._.-._|