Jaka to grubosc strun?
Marc Mientki
0.22 a 0.24 mm (zalezy gdzie mierzyc), dla grubej e 1.08 mm. Czy moze mi
ktos powiedziec czemu to odpowiada w tej numeracji 9, 10, 11 itd.?
pozdro
mac|tfardy
Marc Mientki
Khmm... kurde, dlaczego wpadlem na pomysl spojrzenia na wikipedie
dopiero po wyslaniu posta? ;-) Z tego co widze to potoczne "10" oznacza
0.010 cala. Stad latwo sobie to samemu obliczyc. Z tego by wychodzilo,
ze moje cieknie e to 9, czyli dosc chuda struna a ja zawsze myslalem, ze
mam tam grube. Hmmm... dziwna rzecz...
OK, to kupuje sobie 9-tki.
pozdro
mac|tfardy
Vlezio
Z tego co wiem, to podawana jest "grubosc rdzenia" bez owijki. Dlatego
struny grubsze maja dwa razy wieksza srednice. Chyba, ze sie myle i to znó
jakies chore przeliczania z cali:P
Vlezio
>>
>
> Z tego co wiem, to podawana jest "grubosc rdzenia" bez owijki. Dlatego
> struny grubsze maja dwa razy wieksza srednice. Chyba, ze sie myle i to znó
> jakies chore przeliczania z cali:P
>
No:))A jednak przeliczanie z cali:))))
Lurek
A czym mierzyles?
Pozdrawiam
Lurek
Marc Mientki
Suwmiarka.
pozdro
marek
Marc Mientki
Elektroniczna.
pozdro
marek
Lurek
>>> A czym mierzyles?
>>
>> Suwmiarka.
>
> Elektroniczna.
>
> pozdro
> marek
>
A to ma taka dokladnosc z powtarzalnoscia?
Hm, ja juz stary jestem i jak mialem stycznosc z suwmiarka to tam od
bidy szlo 5 setnych mm umownie okreslic :-)
Pozdrawiam
Jurek
tutec
news:idqoqo$8vf$4...@news.onet.pl...
> OK, to kupuje sobie 9-tki.
9-ki sa dla slabowitych dzieci i mieczaków - kup >10-ki, za wskazaniem na
11-stki :)
btw: kiedys D'Addario robilo 10,5 - byly super :)
--
Pozdr.
2tec
=================
Strona grupy i FAQ:
http://prmb.artistage.pl
Nuel
> "Marc Mientki" <mie...@nonet.com> wrote in message
> news:idqoqo$8vf$4...@news.onet.pl...
>> OK, to kupuje sobie 9-tki.
>
> 9-ki sa dla slabowitych dzieci i mieczaków - kup >10-ki, za wskazaniem
> na 11-stki :)
A najlepiej to kup komplet do 7 i wyjeb najciensza. Wtedy dopiero
bedziesz super mega kozakiem.
Albo załóż set od basu, wtedy juz bedziesz twardzielem jakiego swiat nie
widzial.
Pozdrawiam
Nuel
Adam Fulara
>
> A najlepiej to kup komplet do 7 i wyjeb najciensza. Wtedy dopiero
> bedziesz super mega kozakiem.
No to jestem mega kozakiem, kupuję komplety od 0.011 i wywalam
najcienszą E i zakładam. :) A potem na tym gram. Serio.
pozdrawiam
Adam
bans
> No to jestem mega kozakiem, kupuj� komplety od 0.011 i wywalam
> najciensz� E i zak�adam. :) A potem na tym gram. Serio.
E, ale ty tak jakoś dziwnie grasz ;)
--
bans
Marcin "bydle" Szwarc
news:idskrf$7fi$1...@news.onet.pl...
>
> No to jestem mega kozakiem, kupuję komplety od 0.011 i wywalam najcienszą
> E i zakładam. :) A potem na tym gram. Serio.
A podciagasz o 1,5 albo 2 tony w gore? Moze 2 struny na raz? W rocku czy
bluesie to dosc czesty zabieg. Albo uzywasz flojda?
Oczywiscie mozna i grac na 13-tkach ale to trzeba lubic :-)
bydle
Adam Fulara
palcami. I tak mi się te wydają za cienkie. Ale kompletów powyżej 0.011
do 7 nie robią :/
bans
> Ale kompletów powyżej 0.011
> do 7 nie robią :/
Tak z ciekawości zadam pytanie laika: a to nie można tej siódmej założyć
z innego kompletu do zwykłej gitary?
--
bans
Marcin "bydle" Szwarc
> właśnie - nie, dlatego mam takie grube, bo fajnie się gra jak czuć pod
> palcami. I tak mi się te wydają za cienkie. Ale kompletów powyżej 0.011 do
> 7 nie robią :/
Mozesz sobie zamawiac komplety wg. wlasnego uznania poskladane. Archidamos
teraz takie kupuje i zdaje sie MusicMan ktory mu polecal jakis sklep
oferujacy taka usluge.
bydle
OMSON
> Albo załóż set od basu, wtedy juz bedziesz twardzielem jakiego swiat nie
> widzial.
Niektórzy stosują sety mieszane bas/gitara - bez wskazań na kozactwo.
Pzdr, OMSON
OMSON
> 9-ki sa dla slabowitych dzieci i mieczaków - kup >10-ki, za wskazaniem
> na 11-stki :)
>
> btw: kiedys D'Addario robilo 10,5 - byly super :)
>
To wszystko zależy od stroju instrumentu... Grać na cienkich nisko
nastrojonym to głupota - odwrotnie masochizm. :) Ja mam gitarę strojoną
do niskiego A - set 14-68. Strojona do B jest już bardzo twarda...
Pzdr, OMSON
Adam Fulara
>
> Mozesz sobie zamawiac komplety wg. wlasnego uznania poskladane. Archidamos
> teraz takie kupuje i zdaje sie MusicMan ktory mu polecal jakis sklep
> oferujacy taka usluge.
>
Tak ale ja mam od sponsora i firmuję zestaw, jest OK, już od ok 10 lat
tych używam i się nauczyłem do takich "cieńszych".
bans
> Tak ale ja mam od sponsora i firmuję zestaw, jest OK, już od ok 10 lat
> tych używam i się nauczyłem do takich "cieńszych".
Darowanemu koniowi nie zagląda się w zęby? ;)
--
bans
Marcin "bydle" Szwarc
> Tak ale ja mam od sponsora i firmuję zestaw, jest OK, już od ok 10 lat
> tych używam i się nauczyłem do takich "cieńszych".
E-tam, nie raz i nie dwa slyszalem informacje ze ktos cos reklamuje a tak na
prawde uzywa innego. Struny za to nie sa az tak drogie zeby grjac
profesjonalnie nie bylo Cie na to stac. Wszystko kwestia preferencji.
Inna sprawa, ze sponsor malo sie stara skoro nie potrafi Ci dostarczyc
odpowiednich kompletow :-)
bydle
Marc Mientki
Fakt, 5 setnych to potrafia juz te lepsze z dlugim noniuszem. Ponoc sa
mechaniczne ktore potrafia jeszcze dokladniej, ale sam takich nie znam.
Na papierze te elektroniczne potrafia znaczne lepiej niz 0.05 mm, ale w
praktyce nie jest to takie proste. Z tego co czytalem to ta co ja mam
potrafi w rzeczywistosci cos ok. 0.001 mm. Ale wezmy nawet o rzad nizej,
to mimo to moj pomiar 0.22 - 0.24 moze byc ok. Oczywiscie jak mowi stare
przyslowie "raz mierzone to nie mierzone" dokonalem wielu pomiarow,
oprocz tego na kilku roznych miejscach. Na tym samym miejscu wynik byl
zawsze powtarzalny.
pozdro
mac|tfardy
Marc Mientki
> "Marc Mientki" <mie...@nonet.com> wrote in message
> news:idqoqo$8vf$4...@news.onet.pl...
>> OK, to kupuje sobie 9-tki.
>
> 9-ki sa dla slabowitych dzieci i mieczaków
Tak? To powiedz to Eddie Van Halen albo Tony Iommi
Zrodlo:
http://de.wikipedia.org/wiki/Saitenst%C3%A4rke#Vor-_und_Nachteile_verschiedener_Saitenst.C3.A4rken
;-P
pozdro
mac|tfardy
Marc Mientki
Dzieki chlopaki za na pewno szczere rady, ale ja nie chce kombinowac.
Jak pisalem chce po prostu normalne struny, tylko zeby nie byly tak
ujebane jak te co fabrycznie byly zalozone i zeby nie byly twarde.
pozdro
mac|tfardy
bans
> Ale wezmy nawet o rzad nizej,
> to mimo to moj pomiar 0.22 - 0.24 moze byc ok.
Na przyszłość dla tych z matematyką na bakier ;)
0,22 [mm] / 25,4 [mm/cal] = 0,0087 cala.
0,24 [mm] / 25,4 [mm/cal] = 0,0095 cala.
Czyli ta struna to 9-ka.
Dziesiątki najłatwiej zapamiętać - ćwierć milimetra ;)
--
bans
bans
>> 9-ki sa dla slabowitych dzieci i mieczak�w
>
> Tak? To powiedz to Eddie Van Halen albo Tony Iommi
> Zrodlo:
> http://de.wikipedia.org/wiki/Saitenst%C3%A4rke#Vor-_und_Nachteile_verschiedener_Saitenst.C3.A4rken
Przesterowany d�wi�k si� nie liczy ;)
--
bans
Marc Mientki
> W dniu 2010-12-10 11:01, Marc Mientki pisze:
>
>>
>> Tak? To powiedz to Eddie Van Halen albo Tony Iommi
>> Zrodlo:
>> http://de.wikipedia.org/wiki/Saitenst%C3%A4rke#Vor-_und_Nachteile_verschiedener_Saitenst.C3.A4rken
>>
>
A doczytales, ze ja te struny potrzebuje do elekryka?
pozdro
mac|tfardy
bans
>> Przesterowany dźwięk się nie liczy ;)
> A doczytales, ze ja te struny potrzebuje do elekryka?
Wąską masz specjalizację - tylko przester :)
Ja mam we wzmaku dwa kanały, oprócz przesterowanego jest i czysty - i
staram się sprawiedliwie oba obdarzać moja uwagą :)
--
bans
Archidamos
news:idstpb$pv$2...@news.onet.pl...
> Tak? To powiedz to Eddie Van Halen albo Tony Iommi
Mientki to nie tak.
Na cyfrze to mozesz sobie i 7-ki zalozyc, bo tam urzadzenie tworzy sound,
ale jak chcesz mocno, grubo zabrzmiec uzywajac analogowej technologii, to
zdecydowanie latwiej osiagnac to przez zalozenie grubych strun. Za to pewne
techniki, zwlaszcza te szybkie, na grubych strunach sa katorga, wiec trzeba
wybierac.
Do bluesa w stylu SRV napewno grubasy, ale do grania pod SV, czyli Steva
Vaia, wrecz przeciwnie.
Wazna jest tez gitara, Gibol latwiej przyjmie cienkie struny, znowu
zakladanie 09 do Strata nienajlepiej sluzy barwie.
Okresl jakie wioslo, co chcesz grac, a ludzie doradza co i jak.
Pozdrawiam
Archidamos
Marc Mientki
Ludzie! Wy w ogole nie czaicie czaczy! Ja nie umiem grac! Ja sobie od
wielkich dzwonow popykuje na chinskim SG na mojej kanapie (doslownie) i
jedyny jedyny, pierwszy i ostani powod dla ktorego chce zmienic struny
to jest ten ktorym juz niedawno pisalem (jak wszystko zreszta juz
napisalem - no i co powiesz Hausen?) - fabryczne struny sa brudne jak
swinia tak, ze po 5 minutach grania nastepuje akcja
dezynfekcja-dezynsekcja. Ot i to wszystko. Tak, ze prosze nie mowmy o
brzmieniu, o szybkiej grze, jakis technikach itp. bo to jest w ogole nie
na temat.
Ufff...
pozdro
mac|tfardy
Archidamos
> Ludzie! Wy w ogole nie czaicie czaczy! Ja nie umiem grac! Ja sobie od
To co sie wpierdzielasz na grupe dla zawodowców i dupe zawracasz ?? :PPP
Wynocha na pl.rec.kanapowcy.gitara.chinszczyzna.bin ;)))
Pozdrawiam
Archidamos
Marc Mientki
A ja mam lampiaka i ma tylko jeden kanal - czysty :P Ale granie po
harcersku mnie nie podnieca :P Musi byc gruz i zaglada :P Dlatego miedzy
gitara a piecem mam albo malego charczacego (OD-3), albo czarnego
ryczacego (MT-2) :D A na koncu zawsze-wsze-wsze-sze-sze-e-e DD-3 :P Bo
tak ryczaczy i charczacy robi sie o dwa numery wiekszy :P I jest gruz. I
zaglada. I jest fajnie. Tylko, ze nie moge z tym do ludzi, bo potrafie
grac albo na siedzaco - jak wspomnialem na mojej kanapie - albo ew. jak
dobrze pojdzie na stojaco, ale wtedy musze sobie gitare powiesic tak jak
bas - czyli pod broda a to nie wyglada na gruz i zaglada tylko na
klauna. O! I to wszystko.
pozdro
mac|tfardy
bans
> Ludzie! Wy w ogole nie czaicie czaczy! Ja nie umiem grac! Ja sobie od
> wielkich dzwonow popykuje na chinskim SG na mojej kanapie
Tak jak ja, tylko nie na kanapie.
> fabryczne struny sa brudne jak
> swinia tak, ze po 5 minutach grania nastepuje akcja
Nowe po niedługim czasie będą wyglądały tak samo.
Skoro brzmienie cię nie interesuje, to zdejmij struny, wygotuj w wodzie
z detergentem, załóż z powrotem. Przynajmniej tanio będzie.
BTW - prosze o niecrosspostowanie. Ludzi na pl.rec.muzyka.bin pewnie
męczy dyskusja o strunach ;)
--
bans
Marc Mientki
> W dniu 2010-12-10 11:24, Marc Mientki pisze:
>
>> swinia tak, ze po 5 minutach grania nastepuje akcja
>
> Nowe po niedługim czasie będą wyglądały tak samo.
A dlaczego? Przeciez jak biore gitare to nie mam lap ujebanych od smoly
i smaru.
> Skoro brzmienie cię nie interesuje, to zdejmij struny, wygotuj w wodzie
> z detergentem, załóż z powrotem. Przynajmniej tanio będzie.
Kasa nie gra roli. Nie chce sie bawic w jakies gotowanie. Juz to widze -
dwa dni bede szukal garnka. A nie daj boze wzial bym ten niewlasciwy -
zona by mnie zabila :P Za ten czas to mi Thomann zdazy przyslac struny i
zdolam moze je nawet zalozyc ;-)
> BTW - prosze o niecrosspostowanie. Ludzi na pl.rec.muzyka.bin pewnie
> męczy dyskusja o strunach ;)
Oni sa juz do ostrzejszych rzeczy przyzwyczajeni, spoko leszcza :P
pozdro
mac|tfardy
bans
> A ja mam lampiaka i ma tylko jeden kanal - czysty :P
Zaczynam się o o mojego martwić, może jest zepsuty? Bo ma dwa kanały, w
zalezności od pokręcenia gałami jeden to clean-mocny crunch, a drugi
crunch-gruz (no, trochę cegieł, raczej bez żelbetu).
--
bans
Marc Mientki
Bo Ci powiem to co wujek Staczek mistrz cietej riposty zwykl mowic :P
pozdro!
mac|tfardy
bans
> A dlaczego? Przeciez jak biore gitare to nie mam lap ujebanych od smoly
> i smaru.
"fabryczne struny sa brudne jak swinia tak, ze po 5 minutach grania
nastepuje akcja dezynfekcja-dezynsekcja."
W nocy do domu zakradł ci się duet smolarza i mechanika samochodowego i
urządzili sobie jam session z twoją gitarą?
--
bans
Marc Mientki
Nie. Chyba, ze grali na niej jeszcze u Chinczyka. Albo w magazynie u
Thumana.
pozdro
mac|tfardy
Marcin "bydle" Szwarc
> Zmierzylem struny w moim elektryku i wychodzi mi dla cienkiej e miedzy
> 0.22 a 0.24 mm (zalezy gdzie mierzyc), dla grubej e 1.08 mm. Czy moze mi
> ktos powiedziec czemu to odpowiada w tej numeracji 9, 10, 11 itd.?
Dla kazdego cos innego. Adasiowi polecilem grubasne struny i zmiane sponsora
a Tobie polecam tak:
kup Ty se jak najtansze struny o standardowym rozmiarze 9-42 a im tansze tym
lepsze bo przeciez nie bedziesz ladowal strun za 25eur do gitary za 50eur -
nie wplynie to na jej wartosc ani brzmieni wprost proporcjonalnie do ceny
;-)
Ernie balle sa np tanie i dobre. Super slinky czy jakos tak. Albo
D'Addario...
bydle
bans
> Nie. Chyba, ze grali na niej jeszcze u Chinczyka. Albo w magazynie u
> Thumana.
A to insza inszość, nie przyszło mi do głowy, że fabryczne struny mogą
być coś więcej, niż przyrdzewiałe.
Czyli podsumowując - chcesz kupić 9-ki, a cały ten wątek od pewnego
momentu traktujesz jako atak maniaków na struny o tej grubości? :)))
--
bans
OMSON
> wielkich dzwonow popykuje na chinskim SG na mojej kanapie (doslownie) i
Ja mam właśnie do Epi SG założony set 14-68. Gra sie wygodniej niż na
wyścigowym Ibanezie kolegi - kwestia ustawienia wysokości itp. Załóż
sobie 11-52 do klasycznego strojenia.
Pzdr, OMSON
Marc Mientki
Watek sie w zasadzie zakonczyl po drugim poscie, gdzie sam sobie
odpowiedzialem na zadanie pytanie. Jak zwykle ludzie albo nie czytaja ze
zrozumieniem, albo chca koniecznie udzielac rad znacznie poza zadanym
pytanie. Poza tym nigdzie nie pytalem jaka grubosc struny sobie kupic.
Chcialem takie jak mam, wiec pytalem tylko jak zidentyfikowac ich
grubosc. W sumie wystarczy przeczytac tylko to co pisze.
pozdro
mac|tfardy
Nuel
Wszystko zalezy od lapy i preferencji, ja do SG bym zalozyl 10-46, ew.
10-52. I calkowicie sie zgodze z Omsonem, podstawa to dobrze ustawione
wioslo.
Pozdrowka
Nuel
bans
> Watek sie w zasadzie zakonczyl po drugim poscie, gdzie sam sobie
> odpowiedzialem na zadanie pytanie. Jak zwykle ludzie albo nie czytaja ze
> zrozumieniem, albo chca koniecznie udzielac rad znacznie poza zadanym
> pytanie.
Ja, ja, Ordnung muss sein.
> Chcialem takie jak mam, wiec pytalem tylko jak zidentyfikowac ich
> grubosc. W sumie wystarczy przeczytac tylko to co pisze.
Wiesz, nie jesteś tu sam, a usenet to nie helpdesk producentów strun.
Nudno by było.
--
bans
Marc Mientki
Wszysto cacy tylko mi potem taki jeden za sciana zarzuca, ze jestem
ciemny beton i, ze wale elaboraty. Jak nie zrobisz to jest zle.
pozdro
mac|tfardy
bans
> Wszysto cacy tylko mi potem taki jeden za sciana zarzuca, ze jestem
> ciemny beton i, ze wale elaboraty. Jak nie zrobisz to jest zle.
Wydaje mi się, że trochę jesteś przewrażliwiony. Zwracaj uwagę na emotki
- to raz, nawet bez emotka nie traktuj wszystkiego co ci piszą poważnie
- to dwa.
Jak ci nie pasuje kierunek w jakim podąża rozmowa, to go ignoruj, a nie
traktuj tego tak, jakby wątek był twoją prywatną własnością, na której
ktoś urządza sobie harce.
--
bans
Marc Mientki
Zle mnie zrozumiales. Ja tu nic nie traktuje na powaznie - nawet bez
emotek. Rowniez kierunek rozowju watku jest mi calkowicie obojetny - a
nawet jestem zwolennikiem luznej rozmowy a nie kurczowego trzymania sie
tematu. Nic tu nie traktuje prywatnie. W zasadzie to moid i malina, ale
akurat za sciana sie do mnie zawsze ktos przypierdala. Kiedys walilem
offtopy to dostawalem kopa za offtopy. Teraz wale pytania na temat, to
sie dowiaduje, ze jestem beton, albo cos robie od dupy strony itp.
Pomalu mnie to wkurwia. Tak samo jak to, ze ludzie jak zobacza moje
posty to od razu im sie wlancza plyta PL-vs.-DE. Chyba zaczne kwitowac
takie podjazdy jak wujek Staszek mowiac krotko i zwiezle "spierdalaj".
To nie bylo do Ciebie - na wypadek jak bym zostal zle zrozumiany.
pozdro
mac|tfardy
bans
> posty to od razu im sie wlancza plyta PL-vs.-DE.
A to jestem w stanie zrozumieć, ponieważ bardzo często odbieram twoje
posty jako próby pokazania wyższości DE nad PL. Nie, nie przeżywam tego
specjalnie, potrafię się smiać i z polaczków i z niemiaszków - ale nie
odpowiadam za innych.
A teraz na spokojnie przeanalizuj to co teraz napiszę i spróbuj ocenić
swoją reakcję:
Nie piszemy "włancza" tylko "włącza".
Odebrałeś to jako atak, czy jak normalne zwrócenie uwagi na błąd?
--
bans
Marc Mientki
> W dniu 2010-12-10 13:02, Marc Mientki pisze:
>
>> posty to od razu im sie wlancza plyta PL-vs.-DE.
>
> A to jestem w stanie zrozumieć, ponieważ bardzo często odbieram twoje
> posty jako próby pokazania wyższości DE nad PL. Nie, nie przeżywam tego
> specjalnie, potrafię się smiać i z polaczków i z niemiaszków - ale nie
> odpowiadam za innych.
Jak ktos tak reaguje to znaczy, ze ma klapki nacjonala i nic nie kapuje.
Wyzszosc DE na PL, czy odwrotnie mnie tak grzeje jak hip-sropu nad rapem
(czy odwrotnie). Jesli bywasz za sciana to znasz moje podejscie do tego
zatwardzenia vs. sraczka. Jesli cos krytykuje to znaczy, ze rozpoznalem
wade, zly stan itp. i chcialem o tym zasygnalizowac. Flaga panstwa nie
ma zadnego znaczenia.
> A teraz na spokojnie przeanalizuj to co teraz napiszę i spróbuj ocenić
> swoją reakcję:
>
> Nie piszemy "włancza" tylko "włącza".
>
> Odebrałeś to jako atak, czy jak normalne zwrócenie uwagi na błąd?
Oczywiscie, ze to drugie. Jaki atak?! Atak to jak bys mi dal w nos.
Bledy robie od zawsze. I tak teraz jestem nieskonczonosc lepszy niz w
szkole :)
pozdro
mac|tfardy
Hausen
> wielkich dzwonow popykuje na chinskim SG na mojej kanapie (doslownie) i
> jedyny jedyny, pierwszy i ostani powod dla ktorego chce zmienic struny to
> jest ten ktorym juz niedawno pisalem (jak wszystko zreszta juz napisalem -
> no i co powiesz Hausen?)
Gdybym mógl wczesniej przylaczyc sie do watku, to bym im od razu
napisal, bo najwyrazniej nie wszyscy wiedza lub sie nie domyslaja
- dzialajac w dobrej wierze - ze Ty, mimo wielkiego szumu jaki tu
wytwarzasz,
tak naprawde nie potrzebujesz zadnego sprzetu do wykorzystywania
w celeach kreatywnej pracy z dzwiekiem, lecz bardziej z zapedów
kolekcjonerskich..., nie licze tu sluchania nagran, czy tla muz. gierek
komp.
:-P
pozdrav - Hausen
Hausen
> Fakt, 5 setnych to potrafia juz te lepsze z dlugim noniuszem. Ponoc sa
> mechaniczne ktore potrafia jeszcze dokladniej, ale sam takich nie znam.
> Na papierze te elektroniczne potrafia znaczne lepiej niz 0.05 mm, ale w
> praktyce nie jest to takie proste. Z tego co czytalem to ta co ja mam
> potrafi w rzeczywistosci cos ok. 0.001 mm. Ale wezmy nawet o rzad nizej,
> to mimo to moj pomiar 0.22 - 0.24 moze byc ok. Oczywiscie jak mowi stare
> przyslowie "raz mierzone to nie mierzone" dokonalem wielu pomiarow,
> oprocz tego na kilku roznych miejscach. Na tym samym miejscu wynik byl
> zawsze powtarzalny.
Noooo, tu to faktycznie PODZIWIAM!
Chodzic ze strunami i suwmiarka po calym miescie
- to juz nie lada wyczyn, ale znajac Twoja skrupulatnosc,
zapewne "poszedles o wiele dalej"!
pozdrav - Hausen
Marc Mientki
I co jeszcze wymyslisz ty tani zazdrosniku :P
mac|tfardy
Marc Mientki
Miescie? Nie wiem co sobie dzisiaj zapodales w kanal, ale jak
wytrzezwiejesz to moze rzucisz rada jak lepiej zmierzyc grubosc struny.
Bo jak na razie to klasyka - poza zlosliwymi uwagami i trolowaniem nie
masz nic do powiedzenia.
mac|tfardy
YgreK
LOOOL :D
Twardy: weź już przestań :D Idź do najbliższego sklepu i powiedz że chcesz
struny do gitary. To co Ci sprzedadzą, na pewno będzie Ci dobrze służyć :)
--
YgreK
http://top80.pl/smierc-dynamiki-p45.html
http://groups.google.pl/group/pl.rec.muzyka.bin/about
http://prmb.artistage.pl/
YgreK
> Twardy: weź już przestań :D Idź do najbliższego sklepu i powiedz że chcesz
> struny do gitary. To co Ci sprzedadzą, na pewno będzie Ci dobrze służyć :)
...oczywiście nie wspominaj o suwmiarce!!! :D
Silinde Ringëril
> To co sie wpierdzielasz na grupe dla zawodowc�w i dupe zawracasz ?? :PPP
> Wynocha na pl.rec.kanapowcy.gitara.chinszczyzna.bin ;)))
<<<<<<<<<<<<<<<<<<<<<<<<<
No bo karmisz trola :)
SR
--
http://qck.pl/Rc
"Planned Parenthood proponuje „doskonały” pomysł na gwiazdkowy prezent.
Na przedświątecznym bazarze w Anchorage będzie sprzedawać bony, którymi
można płacić za aborcję."
********Caeterum lewactwo delendum esse censeo.********
Hausen
>> chcesz
>> struny do gitary. To co Ci sprzedadzą, na pewno będzie Ci dobrze służyć
>> :)
LOL - dokładnie!
> ...oczywiście nie wspominaj o suwmiarce!!! :D
O nie, nieee! Zapewne będzie szukał rozmiaru np. 9,758!
pozdrav - Hausen
ps. Tfardy - wymierzyłeś i ustaliłeś sobie grubość strun i OK,
co chcesz jeszcze wiedzieć?
Ja mam na to trzy mniej, lub bardziej zawodne sposoby:
- czytam opis na pudełku
- wyczuwam pod paluchami
- łypię okiem znawcy
tutec
> Dzieki chlopaki za na pewno szczere rady, ale ja nie chce kombinowac. Jak
> pisalem chce po prostu normalne struny, tylko zeby nie byly tak ujebane
> jak te co fabrycznie byly zalozone i zeby nie byly twarde.
Kup sobie 10-ki, dobrze Ci radzę, gdyż przyzwyczaisz się do nich w 2
tygodnie,
a będą Ci dobrze stroić. 9-ki będą zflaczałe i pozornie przyjazne - tylko na
początku.
(btw: Edi może grać nawet bez strun i chwalić się czym chce)
I na dodatek polecam Elixiry, gdyż po roku "niedzielnego"
muzykowania nadal będą "błyszczeć" w głośniku.
To tyle dobrych rad ;)
--
Pozdr.
2tec
=================
Strona grupy i FAQ:
http://prmb.artistage.pl
Adam Fulara
> W dniu 2010-12-10 10:19, Adam Fulara pisze:
>
>> Tak ale ja mam od sponsora i firmuję zestaw, jest OK, już od ok 10 lat
>> tych używam i się nauczyłem do takich "cieńszych".
>
> Darowanemu koniowi nie zagląda się w zęby? ;)
>
Ja już grałem na nich prędzej przez kilka lat, był to najbardziej
odpowiadający mi set grubościowy na rynku. I tak po prostu zostało.
Strunki są super, naprawdę :) i już przy nich zostanę. Jasne, że mnie
stać na inne, ale dobierane grubości mnie nie przekonują, a lepszych
setów do tej pory nie ma ;).
Adam Fulara
> "Adam Fulara"<fo...@poczta.onet.pl> wrote in message
> news:idsras$dei$1...@news.onet.pl...
>
>> Tak ale ja mam od sponsora i firmujê zestaw, jest OK, ju¿ od ok 10 lat
>> tych u¿ywam i siê nauczy³em do takich "cieñszych".
>
> E-tam, nie raz i nie dwa slyszalem informacje ze ktos cos reklamuje a tak na
> prawde uzywa innego. Struny za to nie sa az tak drogie zeby grjac
> profesjonalnie nie bylo Cie na to stac. Wszystko kwestia preferencji.
> Inna sprawa, ze sponsor malo sie stara skoro nie potrafi Ci dostarczyc
> odpowiednich kompletow :-)
>
Jednej rzeczy w Waszym rozumowaniu logicznym nie rozumiem. Skoro
zakładam struny do 7 (najgrubsza B) i to najgrubszy zestaw na rynku ten
którego używam (ogólnie chyba też), to skąd ja u licha niby mam sobie
skompletować grubszą strunę B basową, od basu? :) Chcę mieć
proporcjonalne różnice, a nie, że wioliny grubsze a basowe zostawić.
Poza tym mój lutnik i tak twierdzi że to co mam teraz to "żelazo" pod
palcami (w sensie naciągu) i grubszy naciąg mógłby źle zrobić gitarze,
bo one nie są robione pod ekstremalne naciągi.
pozdrawiam
Adam
Marc Mientki
> W dniu 2010-12-10 19:37, Hausen pisze:
>> Uzytkownik "Marc Mientki" <mie...@nonet.com>
>>> Fakt, 5 setnych to potrafia juz te lepsze z dlugim noniuszem. Ponoc sa
>>> mechaniczne ktore potrafia jeszcze dokladniej, ale sam takich nie znam.
>>> Na papierze te elektroniczne potrafia znaczne lepiej niz 0.05 mm, ale w
>>> praktyce nie jest to takie proste. Z tego co czytalem to ta co ja mam
>>> potrafi w rzeczywistosci cos ok. 0.001 mm. Ale wezmy nawet o rzad nizej,
>>> to mimo to moj pomiar 0.22 - 0.24 moze byc ok. Oczywiscie jak mowi stare
>>> przyslowie "raz mierzone to nie mierzone" dokonalem wielu pomiarow,
>>> oprocz tego na kilku roznych miejscach. Na tym samym miejscu wynik byl
>>> zawsze powtarzalny.
>>
>> Noooo, tu to faktycznie PODZIWIAM!
>> Chodzic ze strunami i suwmiarka po calym miescie
>> - to juz nie lada wyczyn, ale znajac Twoja skrupulatnosc,
>> zapewne "poszedles o wiele dalej"!
>
> LOOOL :D
>
> Twardy: weź już przestań :D Idź do najbliższego sklepu i powiedz że
> chcesz struny do gitary. To co Ci sprzedadzą, na pewno będzie Ci dobrze
> służyć :)
Ygrek, z tymi dwoma glupkami to i tak sie nie dogadam, bo im glupota juz
wszystko zaslania, ale Ty zawsze byles racjonalnie i trzezwo myslacy.
Powiec mi wiec co takie LOOOLowatego bylo z mierzeniu strun? Masz jakis
lepszy pomysl? Zwroc uwage tylko na to co ja tak naprawde chcialem. Nie
pytalem sie o zadne struny, nie chcialem zadnych rad na ten temat.
Chcialem jedynie wiedziec jakiej grubosci sa strun ktore mam w gitarze.
I nic wiecej. I jak juz pisalem one sam tam od poczatku, czyli nie mam
opakowania zeby odczytac. Tego ta pipka co sie madrzyla oczywiscie nie
doczytala, ale czego wymagac od trolla.
pozdro
mac|tfardy
YgreK
> Powiec mi wiec co takie LOOOLowatego bylo z mierzeniu strun?
Śmiać mi się zachciało, bo wątek o niczym na pewno przekroczy 40 postów. I
to na dwie grupy! A mam wrażenie że jesteśmy w punkcie wyjścia :D Bo
odpowiedź na pytanie pierwsze znalazłeś już na Google na samym początku.
Marc Mientki
> W dniu 2010-12-12 21:04, Marc Mientki pisze:
>
>> Powiec mi wiec co takie LOOOLowatego bylo z mierzeniu strun?
>
> Śmiać mi się zachciało, bo wątek o niczym na pewno przekroczy 40 postów.
> I to na dwie grupy! A mam wrażenie że jesteśmy w punkcie wyjścia :D Bo
> odpowiedź na pytanie pierwsze znalazłeś już na Google na samym początku.
Jak by sie trolle nie udzielaly i ludzie nie chcieli by na sile mi pomoc
na 300% to by sie skonczylo na kilku postach, idealnie na dwoch
pierwszych. Ale co ja na to moge poradzic.
pozdro
mac|tfardy
rezist
> odpowiedź na pytanie pierwsze znalazłeś już na Google na samym początku.
a sa do tego narzedzia...
http://www.tennis-warehouse.com/descpage-ERT300.html
:P
--
tomek nowak
http://rezist.com
http://anvilstrike.com
http://mylittlesecret.pl