heby
unread,Nov 14, 2023, 4:54:39 PM11/14/23You do not have permission to delete messages in this group
Either email addresses are anonymous for this group or you need the view member email addresses permission to view the original message
to
Cześć.
Gdzieś tak na początku lat 90 wpadła mi w rękę książka, raczej już
wiekowa nawet wtedy.
Co pamiętam: ktoś wybiera się na Marsa w kapsule (wypełnionej cieczą?
wielkosci pocisku? Nie pamiętam, ale coś mi tak się wydaje).
Prawdopodobnie wystrzeloną z armaty. Tam spotyka tubylców i bodaj jakieś
wioski. Coś tam było o kanałach.
To wszystko co pamiętam.
Książka była w języku polskim i mam wrażenie, że nie dość, że mocno
naiwna technicznie (więc musiała być mocno stara albo pisana przez
nietechnicznego autora), to jeszcze trąciła stylem który przypominał mi
coś w stylu filmu "Zakazana Planeta". Nie wiem jakiej narodowości był
autor. Wydana, jak wiele książek w PRL.
Nie daje mi to spokoju od 30 lat, co to było ;)
Nie, to nie "Księżniczka Marsa".
Ma ktoś pomysł?
Google się poddało. ChatGPT też.