Google Groups no longer supports new Usenet posts or subscriptions. Historical content remains viewable.
Dismiss

skladaki z zaglem

78 views
Skip to first unread message

Titus_A...@somewhere.in.the.world

unread,
May 27, 2014, 12:06:47 PM5/27/14
to
Witam,
Czy i gdzie w sieci znajde porownanie skladakow z zaglem?
W szczegolnosci - porownanie polskiego Neptuna 8 z T100?
CZy osprzet (zaglowy) do tych dwoch kajakow jest wymienny?
Czy bywa na rynku i w jakich cenach sam osprzet (znaczy omasztowanie i
ozaglowanie)?
--
TA

Titus_A...@somewhere.in.the.world

unread,
Jun 1, 2014, 11:32:11 AM6/1/14
to
PS
Zastanawialem sie nad czyms takim:
http://allegro.pl/kajak-skladany-neptun-08-i4260001075.html
Jak byscie ocenili stan?
Bo jak dla mnie to mocno jest zniszczony (poza zaglem, ktory chyba ok).
Czy to nadaje sie do turystyki?
--
TA

Jacek Maciejewski

unread,
Jun 1, 2014, 12:57:19 PM6/1/14
to
Dnia Sun, 01 Jun 2014 17:32:11 +0200, Titus_A...@somewhere.in.the.world
napisaďż˝(a):

> Zastanawialem sie nad czyms takim:

IMO kajak z �aglem to dosy� niefortunne po��czenie. Do turystyki na rzece
zawsze najlepsze jest kanu, do turystyki na jeziorach najgorsza cho�by ale
�agl�wka. Jako� mi nie przychodzi do g�owy taki aspekt wodniactwa dla
kt�rego kajak z �aglem stanowi�by optymalny wyb�r.
--
Jacek

Titus_A...@somewhere.in.the.world

unread,
Jun 1, 2014, 1:45:24 PM6/1/14
to
In article <2ecufxlhcon2$.le4kp9ii...@40tude.net>,
Jacek Maciejewski <jac...@go2.pl> wrote:

> Dnia Sun, 01 Jun 2014 17:32:11 +0200, Titus_A...@somewhere.in.the.world
> napisaďż˝(a):
>
> IMO kajak z �aglem to dosy� niefortunne po��czenie. Do turystyki na rzece
> zawsze najlepsze jest kanu, do turystyki na jeziorach najgorsza cho�by ale
> �agl�wka. Jako� mi nie przychodzi do g�owy taki aspekt wodniactwa dla
> kt�rego kajak z �aglem stanowi�by optymalny wyb�r.

Kanu odpada, bo chyba nie ma wersji skladanych.
Co do zaglowki, to temat znam raczej doglebnie.
Ale na starosc popadlem w biede i jakos kajak wydaje mi sie bardziej
budzetowym rozwiazaniem.
No i chcialem zrealizowac swoje marzenia z mlodosci - wyprawy takie
jakie uskuteczniali Jarek Frackiewicz czy 'Kilometr' Korabiewicz.
Ten pierwszy na skladakach (ale chyba bez zagla), ten drugi na
sztywniakach z zaglem wlasnie...
--
TA

Jacek Maciejewski

unread,
Jun 1, 2014, 2:06:52 PM6/1/14
to
Dnia Sun, 01 Jun 2014 19:45:24 +0200, Titus_A...@somewhere.in.the.world
napisaďż˝(a):

> Kanu odpada, bo chyba nie ma wersji skladanych.

De gustibus... Ale jako� mnie nie przekona�e�. Kiedy�, kiedy nie by�o
samochod�w, taszczenie wora ze sk�adakiem by�o jedynym wyj�ciem aby dotrze�
z domu via kolej do jeziora. Dziďż˝, kiedy stara bryka za 2 czy 5 tys. jest
dost�pna nawet emerytom, jest wszystko jedno czy wieziesz kanu czy w�r ze
sk�adakiem na dachu.
A �agiel na kajaku sprawdza si� �rednio. Nie uzyskasz k�ta �eglowania
mniejszego niďż˝ 50 st. Niewiele gorzej wychodzi stosowanie parasola na kanu
:)
--
Jacek

Titus_A...@somewhere.in.the.world

unread,
Jun 1, 2014, 3:34:18 PM6/1/14
to
In article <18b7o2zm34te9$.1u5xu910zh9hz$.d...@40tude.net>,
Jacek Maciejewski <jac...@go2.pl> wrote:

> Dnia Sun, 01 Jun 2014 19:45:24 +0200, Titus_A...@somewhere.in.the.world
> napisaďż˝(a):
>
> > Kanu odpada, bo chyba nie ma wersji skladanych.
>
> De gustibus... Ale jako� mnie nie przekona�e�. Kiedy�, kiedy nie by�o
> samochod�w, taszczenie wora ze sk�adakiem by�o jedynym wyj�ciem aby dotrze�
> z domu via kolej do jeziora. Dziďż˝, kiedy stara bryka za 2 czy 5 tys. jest
> dost�pna nawet emerytom, jest wszystko jedno czy wieziesz kanu czy w�r ze
> sk�adakiem na dachu.
Bez jaj. Kiedys mialem samochod, teraz mnie nie stac, a poza tym nie
odczuwam potrzeby posiadania.
No i jednostka plywajaca ma miec zastosowanie turystyczne, co oznacza
plyniecie z punku A do B, a nie krecenie sie w kolko.
Tak wiec samochod wydaje mi sie tutaj bezuzyteczny (chyba ze zdalnie
sterowany, albo z szoferem).

> A �agiel na kajaku sprawdza si� �rednio. Nie uzyskasz k�ta �eglowania
> mniejszego niďż˝ 50 st.
Wtedy sie wiosluje.

> Niewiele gorzej wychodzi stosowanie parasola na kanu
> :)
E, przesadzasz. Masz na kanu parasol o powierzchni 5-7 m kw?
--
TA

Jacek Maciejewski

unread,
Jun 1, 2014, 3:53:25 PM6/1/14
to
Dnia Sun, 01 Jun 2014 21:34:18 +0200, Titus_A...@somewhere.in.the.world
napisaďż˝(a):

> Bez jaj. Kiedys mialem samochod, teraz mnie nie stac, a poza tym nie
> odczuwam potrzeby posiadania.
> No i jednostka plywajaca ma miec zastosowanie turystyczne, co oznacza
> plyniecie z punku A do B, a nie krecenie sie w kolko.
> Tak wiec samochod wydaje mi sie tutaj bezuzyteczny (chyba ze zdalnie
> sterowany, albo z szoferem).
Bez jaj :) W�a�nie si� wybieram na Obr�. Start w Kopanicy, zostawiam tam
samoch�d. L�dowanie za par� dni w Szprotawie, zostawiam �on� z bambetlami a
sam jadďż˝ stopem czy busem do Kopanicy, wracam do Szprotawy i voila :) A
bryk� kupi�em specjalnie do zastosowa� turystycznych. Wyprawa do Finlandii,
miesi�c na Ba�kanach i Grecji i takie tam. Kiedy� wozi�em kanu na maluchu.
Dzi� kupisz ostatnie egzemplarze na chodzie za 500 z� i naprawisz m�otkiem
w stodole. A po mie�cie i okolicy (tak od Atlasu po Kaukaz) to ja
rowerkiem...
>
>> A �agiel na kajaku sprawdza si� �rednio. Nie uzyskasz k�ta �eglowania
>> mniejszego niďż˝ 50 st.
> Wtedy sie wiosluje.
No wi�c tak rzadko masz okazj� korzysta� z �agla �e wo�enie masztu, szmaty
i mieczy si� nie kalkuluje. Sam sk�adak, owszem, ma racj� bytu jak p�yniesz
solo, bo lekki i wyrabiasz na przenoskach.
>
>> Niewiele gorzej wychodzi stosowanie parasola na kanu
>> :)
> E, przesadzasz. Masz na kanu parasol o powierzchni 5-7 m kw?
Nie masz poj�cia jak zapieprza kanu pod parasolem :) Daje si� nawet do 45
st od wiatru.


--
Jacek

Titus_A...@somewhere.in.the.world

unread,
Jun 2, 2014, 8:55:54 AM6/2/14
to
In article <10h4wdwtzitw5.94hm5ibq1a4z$.d...@40tude.net>,
Jacek Maciejewski <jac...@go2.pl> wrote:

> Dnia Sun, 01 Jun 2014 21:34:18 +0200, Titus_A...@somewhere.in.the.world
> napisaďż˝(a):
>
> > Bez jaj. Kiedys mialem samochod, teraz mnie nie stac, a poza tym nie
> > odczuwam potrzeby posiadania.
> > No i jednostka plywajaca ma miec zastosowanie turystyczne, co oznacza
> > plyniecie z punku A do B, a nie krecenie sie w kolko.
> > Tak wiec samochod wydaje mi sie tutaj bezuzyteczny (chyba ze zdalnie
> > sterowany, albo z szoferem).
> Bez jaj :) W�a�nie si� wybieram na Obr�. Start w Kopanicy, zostawiam tam
> samoch�d. L�dowanie za par� dni w Szprotawie, zostawiam �on� z bambetlami a
> sam jadďż˝ stopem czy busem do Kopanicy, wracam do Szprotawy i voila :)
No, wlasnie. Sam potwierdzasz...

> Kiedy� wozi�em kanu na maluchu.
> Dzi� kupisz ostatnie egzemplarze na chodzie za 500 z� i naprawisz m�otkiem
> w stodole.

Zarty sobie robisz.
Albo w jakims innym swiecie zyjesz.
Get real!
To ja juz wolalbym pieniadze zaoszczedzone na niekupnie, nienaprawianiu
i nieeksploatacji takiego malucha (wliczajac oplaty za ubezpieczenie
itd) wpakowac w nowy kajak waylanda.

> >> A �agiel na kajaku sprawdza si� �rednio. Nie uzyskasz k�ta �eglowania
> >> mniejszego niďż˝ 50 st.
> > Wtedy sie wiosluje.
> No wi�c tak rzadko masz okazj� korzysta� z �agla �e wo�enie masztu, szmaty
> i mieczy si� nie kalkuluje. Sam sk�adak, owszem, ma racj� bytu jak p�yniesz
> solo, bo lekki i wyrabiasz na przenoskach.
> >
> >> Niewiele gorzej wychodzi stosowanie parasola na kanu
> >> :)
> > E, przesadzasz. Masz na kanu parasol o powierzchni 5-7 m kw?
> Nie masz poj�cia jak zapieprza kanu pod parasolem :) Daje si� nawet do 45
> st od wiatru.
Bez komentarza.
--
TA

Jacek Maciejewski

unread,
Jun 2, 2014, 11:53:48 AM6/2/14
to
Dnia Mon, 02 Jun 2014 14:55:54 +0200, Titus_A...@somewhere.in.the.world
napisaďż˝(a):

> wpakowac w nowy kajak waylanda.

I b�dziesz go donosi� na plecach na Mazury.
--
Jacek

Titus_A...@somewhere.in.the.world

unread,
Jun 2, 2014, 5:53:38 PM6/2/14
to
In article <13rbbr2p75d4a$.xfyry3fw4npx$.d...@40tude.net>,
Rzecz w tym, ze skladak to nie canu.
Sprawe zalatwia taksowka na dworzec pociag (autobus) taksowka nad wode.
Odnosze wrazenie ze komfort wiekszy niz wyprawa maluchem.
Upierasz sie calkiem bez sensu.
Tez zastanawialem sie nad kanu, ale wzgledy praktyczne - transport -
przewazyly.

--
TA

Jacek Maciejewski

unread,
Jun 3, 2014, 5:00:11 AM6/3/14
to
Dnia Mon, 02 Jun 2014 23:53:38 +0200, Titus_A...@somewhere.in.the.world
napisaďż˝(a):
Skoro siďż˝ upierasz przy nie korzystaniu z samochodu to faktycznie nie masz
wyj�cia. Pozostaj� jednak sceptykiem co do �eglowania na kajaku. Kup zatem
taki i opisz nam tu przygodďż˝.
--
Jacek

Titus_A...@somewhere.in.the.world

unread,
Jun 3, 2014, 5:25:55 AM6/3/14
to
In article <110w6h466uezz$.1bwnwu6d...@40tude.net>,
Jacek Maciejewski <jac...@go2.pl> wrote:

> Dnia Mon, 02 Jun 2014 23:53:38 +0200, Titus_A...@somewhere.in.the.world
> napisaďż˝(a):
>
> > In article <13rbbr2p75d4a$.xfyry3fw4npx$.d...@40tude.net>,
> > Jacek Maciejewski <jac...@go2.pl> wrote:
> >
> >> Dnia Mon, 02 Jun 2014 14:55:54 +0200, Titus_A...@somewhere.in.the.world
> >> napisaďż˝(a):
> >>
> >>> wpakowac w nowy kajak waylanda.
> >>
> >> I b�dziesz go donosi� na plecach na Mazury.
> >
> > Rzecz w tym, ze skladak to nie canu.
> > Sprawe zalatwia taksowka na dworzec pociag (autobus) taksowka nad wode.
> > Odnosze wrazenie ze komfort wiekszy niz wyprawa maluchem.
> > Upierasz sie calkiem bez sensu.
> > Tez zastanawialem sie nad kanu, ale wzgledy praktyczne - transport -
> > przewazyly.
>
> Skoro siďż˝ upierasz przy nie korzystaniu z samochodu to faktycznie nie masz
> wyj�cia. Pozostaj� jednak sceptykiem co do �eglowania na kajaku. Kup zatem
> taki i opisz nam tu przygodďż˝.

No, ale skoro wyczyny Frackiewicza i Korabiewicza cie nie przekonaly, to
co ja moge ...?
--
TA

Jacek Maciejewski

unread,
Jun 3, 2014, 5:55:32 AM6/3/14
to
Dnia Tue, 03 Jun 2014 11:25:55 +0200, Titus_A...@somewhere.in.the.world
napisaďż˝(a):

> In article <110w6h466uezz$.1bwnwu6d...@40tude.net>,
> Jacek Maciejewski <jac...@go2.pl> wrote:
>
>> Dnia Mon, 02 Jun 2014 23:53:38 +0200, Titus_A...@somewhere.in.the.world
>> napisaďż˝(a):
>>
>>> In article <13rbbr2p75d4a$.xfyry3fw4npx$.d...@40tude.net>,
>>> Jacek Maciejewski <jac...@go2.pl> wrote:
>>>
>>>> Dnia Mon, 02 Jun 2014 14:55:54 +0200, Titus_A...@somewhere.in.the.world
>>>> napisaďż˝(a):
>>>>
>>>>> wpakowac w nowy kajak waylanda.
>>>>
>>>> I b�dziesz go donosi� na plecach na Mazury.
>>>
>>> Rzecz w tym, ze skladak to nie canu.
>>> Sprawe zalatwia taksowka na dworzec pociag (autobus) taksowka nad wode.
>>> Odnosze wrazenie ze komfort wiekszy niz wyprawa maluchem.
>>> Upierasz sie calkiem bez sensu.
>>> Tez zastanawialem sie nad kanu, ale wzgledy praktyczne - transport -
>>> przewazyly.
>>
>> Skoro siďż˝ upierasz przy nie korzystaniu z samochodu to faktycznie nie masz
>> wyj�cia. Pozostaj� jednak sceptykiem co do �eglowania na kajaku. Kup zatem
>> taki i opisz nam tu przygodďż˝.
>
> No, ale skoro wyczyny Frackiewicza i Korabiewicza cie nie przekonaly, to
> co ja moge ...?

To by�a inna epoka :)
--
Jacek

Titus_A...@somewhere.in.the.world

unread,
Jun 11, 2014, 1:43:01 PM6/11/14
to
In article <57smz0644fe4.1g...@40tude.net>,
Bez przesady - Frackiewicz zginal 3 lata temu.
--
TA

Titus_A...@somewhere.in.the.world

unread,
Jun 11, 2014, 1:44:44 PM6/11/14
to
In article <110w6h466uezz$.1bwnwu6d...@40tude.net>,
Jacek Maciejewski <jac...@go2.pl> wrote:

> Dnia Mon, 02 Jun 2014 23:53:38 +0200, Titus_A...@somewhere.in.the.world
> napisaďż˝(a):
>
> > In article <13rbbr2p75d4a$.xfyry3fw4npx$.d...@40tude.net>,
> > Jacek Maciejewski <jac...@go2.pl> wrote:
> >
> >> Dnia Mon, 02 Jun 2014 14:55:54 +0200, Titus_A...@somewhere.in.the.world
> >> napisaďż˝(a):
> >>
> >>> wpakowac w nowy kajak waylanda.
> >>
> >> I b�dziesz go donosi� na plecach na Mazury.
> >
> > Rzecz w tym, ze skladak to nie canu.
> > Sprawe zalatwia taksowka na dworzec pociag (autobus) taksowka nad wode.
> > Odnosze wrazenie ze komfort wiekszy niz wyprawa maluchem.
> > Upierasz sie calkiem bez sensu.
> > Tez zastanawialem sie nad kanu, ale wzgledy praktyczne - transport -
> > przewazyly.
>
> Skoro siďż˝ upierasz przy nie korzystaniu z samochodu to faktycznie nie masz
> wyj�cia. Pozostaj� jednak sceptykiem co do �eglowania na kajaku. Kup zatem
> taki i opisz nam tu przygodďż˝.

Niestety, okazalo sie ze sprzedjacy oczekiwal ceny w granicach 1000zl.
:-(
Jak na sprzet w takim stanie to bylo chyba sporo za duzo.
--
TA

Titus_A...@somewhere.in.the.world

unread,
Sep 6, 2015, 1:31:45 PM9/6/15
to
In article <Titus_Atomicus-9B6...@node1.news.atman.pl>,
Titus_A...@somewhere.in.the.world wrote:

> In article <110w6h466uezz$.1bwnwu6d...@40tude.net>,
> Jacek Maciejewski <jac...@go2.pl> wrote:
>
> > Dnia Mon, 02 Jun 2014 23:53:38 +0200, Titus_A...@somewhere.in.the.world
> > napisał(a):
> >
> > > In article <13rbbr2p75d4a$.xfyry3fw4npx$.d...@40tude.net>,
> > > Jacek Maciejewski <jac...@go2.pl> wrote:
> > >
> > >> Dnia Mon, 02 Jun 2014 14:55:54 +0200,
> > >> Titus_A...@somewhere.in.the.world
> > >> napisał(a):
> > >>
> > >>> wpakowac w nowy kajak waylanda.
> > >>
> > >> I będziesz go donosił na plecach na Mazury.
> > >
> > > Rzecz w tym, ze skladak to nie canu.
> > > Sprawe zalatwia taksowka na dworzec pociag (autobus) taksowka nad wode.
> > > Odnosze wrazenie ze komfort wiekszy niz wyprawa maluchem.
> > > Upierasz sie calkiem bez sensu.
> > > Tez zastanawialem sie nad kanu, ale wzgledy praktyczne - transport -
> > > przewazyly.
> >
> > Skoro się upierasz przy nie korzystaniu z samochodu to faktycznie nie masz
> > wyjścia. Pozostaję jednak sceptykiem co do żeglowania na kajaku. Kup zatem
> > taki i opisz nam tu przygodę.
>
> Niestety, okazalo sie ze sprzedjacy oczekiwal ceny w granicach 1000zl.
> :-(
> Jak na sprzet w takim stanie to bylo chyba sporo za duzo.

Tutaj fajna rzecz byla:
http://allegro.pl/kajak-skladany-neptun-08-ozaglowanie-i-silnik-i56323154
26.html
Ale sprzedajacy wycofal oferte.
--
TA

Oliwander

unread,
Sep 9, 2015, 8:04:08 AM9/9/15
to
używałem żagla nawet na dmuchaczu
1. rozprzowy improwizowany ok 3m2 ze zdobycznego tropiku namiotu
na Wiśle i na Bugu (dało się iść aż do półwiatru, a za miecz - wiosło)
2. duży parasol na małych rzekach Pobrzeża (tylko fordewindy/baksztagi)
ok 1,5m2
3. na sztywniaku jedynce ze sterem na morzu i na Zalewie Wiślannej latawiec ok 1m2 do dość ostrego baksztagu i nic nie daje takiego kopa jak latawiec, obładowany gratami kajak fruwał jak ptaszek

Ale jest i druga, mokra strona medalu. Większość moich kabin było bo z żaglem nie poszło. We Włocławku na zalewie kiedyś w nocy szkwał mnie całkiem wciągnął pod wodę. Na Bugu żagiel obrócił dwójkę i kompromitująco ustawił nas bokiem do nurtu, przy licznych widzach. Każdy skajaczony żeglarz cierpi, jak jest wiatr i się marnuje z braku żagla. Ale to nie przypadek, że Aleuci i Eskimosi nie używali żagli.

Titus_A...@somewhere.in.the.world

unread,
Sep 10, 2015, 11:43:11 AM9/10/15
to
In article <6588e13d-2cf2-4991...@googlegroups.com>,
No, ale Waclaw Korabiewicz sporo plywal n zaglu. I to glownie po morzu.
--
TA

Titus_A...@somewhere.in.the.world

unread,
Jul 9, 2017, 5:19:36 PM7/9/17
to
In article <Titus_Atomicus-399...@node2.news.atman.pl>,
Titus_A...@somewhere.in.the.world wrote:

> Tutaj fajna rzecz byla:
> http://allegro.pl/kajak-skladany-neptun-08-ozaglowanie-i-silnik-i56323154
> 26.html
> Ale sprzedajacy wycofal oferte.
Niestety, takich ofert coraz mniej.
Jak widze, ponizej 1000zl nic juz sie nie pokazuje. A te powyzej to
rowniez do remontu.
--
TA
0 new messages