Google Groups no longer supports new Usenet posts or subscriptions. Historical content remains viewable.
Dismiss

dych ...

4 views
Skip to first unread message

Bronek Kozicki

unread,
Nov 28, 2002, 6:08:25 AM11/28/02
to
dych ... ledwo dycha hihot. Hihotnicy sobie poszli , zajęci zarabianiem
pieniędzy , albo ich monitory oślepiły, albo też łącza się rozłączyły. W
kazdym razie niehihotnie tu od kilku dni :(


B.

Mariusz Kruk

unread,
Nov 28, 2002, 6:52:19 AM11/28/02
to
W dniu Thu, 28 Nov 2002 12:08:25 +0100, osoba określana zwykle jako
Bronek Kozicki pozwoliła sobie popełnić co następuje:

>dych ... ledwo dycha hihot. Hihotnicy sobie poszli , zajęci zarabianiem
>pieniędzy , albo ich monitory oślepiły, albo też łącza się rozłączyły. W
>kazdym razie niehihotnie tu od kilku dni :(

Nyndza, Panie... nyndza.

Pozdrawiam
--
Mariusz Kruk mailto:Marius...@epsilon.eu.org http://epsilon.eu.org/
_____________________________________________________________________________
Department of Redundancy Department

Marcin Bielewicz

unread,
Nov 28, 2002, 7:10:43 AM11/28/02
to
W poprzednim odcinku Bronek Kozicki pisze:

: dych ... ledwo dycha hihot.
No to na trzy-cztery: wdech, wydech! ;D

_martinez

--
:wq
__________________________________________________________________________
.:: _martinez - Marcin Bielewicz ICQ# 138140201 GG#5360785 ::.

Bronek Kozicki

unread,
Nov 28, 2002, 7:58:46 AM11/28/02
to
Marcin Bielewicz <unsi...@tlen.pl> wrote:
> W poprzednim odcinku Bronek Kozicki pisze:
>
>> dych ... ledwo dycha hihot.
> No to na trzy-cztery: wdech, wydech! ;D

... yyyyyyyyyyh! O kurde, mało się nie udusiłem. dzięki ;)


B.

Sławomir Szczyrba

unread,
Nov 28, 2002, 8:14:29 AM11/28/02
to
Mariusz Kruk! The line was traced! I don't know how.

>>dych ... ledwo dycha hihot. Hihotnicy sobie poszli , zajęci zarabianiem
>>pieniędzy , albo ich monitory oślepiły, albo też łącza się rozłączyły. W
>>kazdym razie niehihotnie tu od kilku dni :(
> Nyndza, Panie... nyndza.
>
I w ogóle, więcej hihota na pręgierzu niż tutaj...

Sławek
--
________ PRZY TWOJEJ KARMIE TRUDNO OCZEKIWAĆ AŻ MRÓWKI
_/ __/ __/ (Równoumagicznienie)
\__ \__ \_______________________________________________________________
/___/___/ Sławomir Szczyrba KEMB, ZUKiH

Bronek Kozicki

unread,
Nov 28, 2002, 8:27:01 AM11/28/02
to
Sławomir Szczyrba <st...@hot.pl> wrote:
>>> się rozłączyły. W kazdym razie niehihotnie tu od kilku dni :(
>> Nyndza, Panie... nyndza.
> I w ogóle, więcej hihota na pręgierzu niż tutaj...

piętnuję pręgierz za to, że hihotników podkrada !


B.

Marcin Bielewicz

unread,
Nov 28, 2002, 8:28:57 AM11/28/02
to
W poprzednim odcinku Sławomir Szczyrba pisze:
: >>dych ... ledwo dycha hihot. Hihotnicy sobie poszli , zajęci zarabianiem

: >>pieniędzy , albo ich monitory oślepiły, albo też łącza się rozłączyły. W
: >>kazdym razie niehihotnie tu od kilku dni :(
: > Nyndza, Panie... nyndza.
: I w ogóle, więcej hihota na pręgierzu niż tutaj...
To może trzeba poczekać, aż cały pręgierz przeniesie się tutaj? ;)

_martinez

--
`4:50. Press <Return>.` (Pi)

Marcin Bielewicz

unread,
Nov 28, 2002, 8:31:18 AM11/28/02
to
W poprzednim odcinku Bronek Kozicki pisze:
Westchnąłeś za cały hihot? ;)

_martinez

--
`Tłumaczenie jest jak kobieta: albo wierne, albo piękne` (G. B. Shaw)

Bronek Kozicki

unread,
Nov 28, 2002, 8:45:36 AM11/28/02
to
Marcin Bielewicz <unsi...@tlen.pl> wrote:
> W poprzednim odcinku Bronek Kozicki pisze:
>> Marcin Bielewicz <unsi...@tlen.pl> wrote:
>>> W poprzednim odcinku Bronek Kozicki pisze:
>>>
>>>> dych ... ledwo dycha hihot.
>>> No to na trzy-cztery: wdech, wydech! ;D
>> ... yyyyyyyyyyh! O kurde, mało się nie udusiłem. dzięki ;)
> Westchnąłeś za cały hihot? ;)

przecież to se ne da. To trzeba hihotać, nie wzdychać. Ja tylko nabrałem
powietrza .


B.

Mariusz Kruk

unread,
Nov 28, 2002, 8:43:48 AM11/28/02
to
W dniu 28 Nov 2002 13:14:29 GMT, osoba określana zwykle jako
Sławomir Szczyrba pozwoliła sobie popełnić co następuje:

>>>dych ... ledwo dycha hihot. Hihotnicy sobie poszli , zajęci zarabianiem
>>>pieniędzy , albo ich monitory oślepiły, albo też łącza się rozłączyły. W
>>>kazdym razie niehihotnie tu od kilku dni :(
>> Nyndza, Panie... nyndza.
>I w ogóle, więcej hihota na pręgierzu niż tutaj...

Więcej niż hihota w hihocie? ;->

Pozdrawiam
--
Mariusz Kruk mailto:Marius...@epsilon.eu.org http://epsilon.eu.org/
_____________________________________________________________________________

Kto rano wstaje, ten od miecza ginie.
(Saddie)

Marcin Bielewicz

unread,
Nov 28, 2002, 10:28:52 AM11/28/02
to
W poprzednim odcinku Bronek Kozicki pisze:
: Marcin Bielewicz <unsi...@tlen.pl> wrote:
: > W poprzednim odcinku Bronek Kozicki pisze:
: >> Marcin Bielewicz <unsi...@tlen.pl> wrote:
: >>> W poprzednim odcinku Bronek Kozicki pisze:
: >>>
: >>>> dych ... ledwo dycha hihot.
: >>> No to na trzy-cztery: wdech, wydech! ;D
: >> ... yyyyyyyyyyh! O kurde, mało się nie udusiłem. dzięki ;)
: > Westchnąłeś za cały hihot? ;)
: przecież to se ne da. To trzeba hihotać, nie wzdychać. Ja tylko nabrałem
: powietrza .
"hihihihihih" <- tak dobrze? ;) Nie wiem, nowy jestem....


_martinez

--
-- Czym różni się niewiedza od ignorancji?
-- Nie wiem i mam to gdzieś.

Aleksander Kamil Modzelewski

unread,
Nov 28, 2002, 11:59:20 AM11/28/02
to
Wcale nie niestety, Bronek Kozicki napisał(a):

> dych ... ledwo dycha hihot. Hihotnicy sobie poszli , zajęci zarabianiem
> pieniędzy , albo ich monitory oślepiły, albo też łącza się rozłączyły. W
> kazdym razie niehihotnie tu od kilku dni :(
*mryg*

> B.
*mryg*

Aleander

--
Aleksander Kamil Modzelewski PHONE: +22 6597741
http://rainbow.mimuw.edu.pl/~aleander/
alea...@students.mimuw.edu.pl alea...@wp.pl
dar...@killer.radom.net

Jakub 'Erpegis' Osiejewski

unread,
Nov 28, 2002, 12:03:24 PM11/28/02
to

> >>>> dych ... ledwo dycha hihot.
> >>> No to na trzy-cztery: wdech, wydech! ;D
> >> ... yyyyyyyyyyh! O kurde, mało się nie udusiłem. dzięki ;)
> > Westchnąłeś za cały hihot? ;)
> przecież to se ne da. To trzeba hihotać, nie wzdychać. Ja tylko nabrałem
> powietrza .

To moze powolac nowa grupe newsowa pl.art.wzdychot?

> B.

ja


Marcin Glinski

unread,
Nov 28, 2002, 12:07:08 PM11/28/02
to
^@@^
.-()-. Pewnego dnia, za siedmioma górami i siedmioma rzekami
\)__(/ Mariusz Kruk przemówił(a) ludzkim głosem:


:>dych ... ledwo dycha hihot. Hihotnicy sobie poszli , zajęci zarabianiem


:>pieniędzy , albo ich monitory oślepiły, albo też łącza się rozłączyły. W
:>kazdym razie niehihotnie tu od kilku dni :(
:
: Nyndza, Panie... nyndza.

Z gorchem i kapustą...

: Pozdrawiam

S.

--
.---. / .-------[ _stf...@ascii.art.pl_ ]---------. \ .---.
|.-.|__: | Title : 01 Dulaman (Seaweed) | :__|.-.|
|'-'| : | Artist: Clannad | : |'-'|
:___: \ '._______________________[ ekg: 1259894 ]_.' / :___:

Marcin Glinski

unread,
Nov 28, 2002, 12:07:09 PM11/28/02
to
^@@^
.-()-. Pewnego dnia, za siedmioma górami i siedmioma rzekami
\)__(/ Bronek Kozicki przemówił(a) ludzkim głosem:


Taka z niego maszkarada...

: B.

Marcin Bielewicz

unread,
Nov 28, 2002, 12:23:51 PM11/28/02
to
W poprzednim odcinku Jakub 'Erpegis' Osiejewski pisze:

: > >>>> dych ... ledwo dycha hihot.

To pisz odpowiednie RFD i juz :D A do czego wzdychać? :D

_martinez

--
`Bo właśnie ci, którzy krzyczą najgłośniej, najszybciej dokonują translo-
kacji zainteresowań` (B. Dramczyk, AMinus 2/2001)

Aneta Baran

unread,
Nov 28, 2002, 11:53:19 AM11/28/02
to
Bronek Kozicki <br...@rubikon.pl> wrote:

No masz. Każdy by tylko narzekał i wzdychał za starymi hihotnikami. A samemu
atmosferę robić nie łaska? :-)))

hihotek
--
....
.' .. `. Aneta Baran *---* Work: ++41 22 76 74598 Aneta...@cern.ch
:`.__.': http://2510053385/~aneta/ *----* Home: ane...@anetek.net
`....' * Anything is good and useful if it is made of chocolate. *

Marcin Glinski

unread,
Nov 28, 2002, 1:22:02 PM11/28/02
to
^@@^
.-()-. Pewnego dnia, za siedmioma górami i siedmioma rzekami
\)__(/ Aleksander Kamil Modzelewski przemówił(a) ludzkim głosem:

:[...] *mryg*
:[...] *mryg*

Bezalkoholowe? Uszywiście...


: Aleander

S.

--
.------_/\_---------------------------------http://www.stforek.boo.pl----.
| .'_ _'. *Psigarnij kropka* @: _stf...@ascii.art.pl_ |
| ;_'-''-'_; Linux User: #250035 |
'-----'-..-'--fsc---------------------------EkgUniqueNumber: #1259894----'

Katarzyna Kulpa

unread,
Nov 28, 2002, 2:16:41 PM11/28/02
to
On 28 Nov 2002 16:53:19 GMT, Aneta Baran <ane...@chocolate.anetek.net> wrote:

: Bronek Kozicki <br...@rubikon.pl> wrote:
:
: > dych ... ledwo dycha hihot. Hihotnicy sobie poszli , zajęci zarabianiem
: > pieniędzy , albo ich monitory oślepiły, albo też łącza się rozłączyły. W
: > kazdym razie niehihotnie tu od kilku dni :(
: No masz. Każdy by tylko narzekał i wzdychał za starymi hihotnikami. A samemu
: atmosferę robić nie łaska? :-)))

wlasnie.

kasica wlasniacz
--
"he that breaks the thing to find out what it is has left the path of
wisdom"

Bronek Kozicki

unread,
Nov 28, 2002, 4:33:33 PM11/28/02
to
Aneta Baran <ane...@chocolate.anetek.net> wrote:
>> dych ... ledwo dycha hihot. Hihotnicy sobie poszli , zajęci
>> zarabianiem pieniędzy , albo ich monitory oślepiły, albo też łącza
>> się rozłączyły. W kazdym razie niehihotnie tu od kilku dni :(
> No masz. Każdy by tylko narzekał i wzdychał za starymi hihotnikami.
> A samemu atmosferę robić nie łaska? :-)))

Będziesz płakać jak poczujesz, jaką robię "atmosferę" .


B.


--
Serwis Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

Mariusz Kruk

unread,
Nov 28, 2002, 1:35:24 PM11/28/02
to
W dniu 28 Nov 2002 17:07:08 GMT, osoba określana zwykle jako
Marcin Glinski pozwoliła sobie popełnić co następuje:

>:>dych ... ledwo dycha hihot. Hihotnicy sobie poszli , zajęci zarabianiem
>:>pieniędzy , albo ich monitory oślepiły, albo też łącza się rozłączyły. W
>:>kazdym razie niehihotnie tu od kilku dni :(
>: Nyndza, Panie... nyndza.
> Z gorchem i kapustą...

Jak z gorchem to i z kaupstą :-P

Opzdarwiam


--
Mariusz Kruk mailto:Marius...@epsilon.eu.org http://epsilon.eu.org/
_____________________________________________________________________________

OHHHH.... I give up
>Core dumped

Antoni Goldstein

unread,
Nov 29, 2002, 2:42:25 AM11/29/02
to
Aneta Baran wstukal(a) pracowicie:

>> dych ... ledwo dycha hihot. Hihotnicy sobie poszli , zajęci zarabianiem
>> pieniędzy , albo ich monitory oślepiły, albo też łącza się rozłączyły. W
>> kazdym razie niehihotnie tu od kilku dni :(
> No masz. Każdy by tylko narzekał i wzdychał za starymi hihotnikami. A samemu
> atmosferę robić nie łaska? :-)))

W całym usenetowym wojsku bigos czuć!

Antek Goldstein
--
___/___ : I Żyj tak, by twym bliźnim zrobiło się nudno, I
< 102 >======= I gdy umrzesz. I
/o----d-----b---o\ : I I
\8oooooooooooo8/ : I______________________________________(Julian Tuwim)_I

Lukasy

unread,
Nov 29, 2002, 3:40:37 PM11/29/02
to

Użytkownik Marcin Bielewicz <unsi...@tlen.pl> w wiadomości do grup
dyskusyjnych
napisał:slrn.pl.auc6h...@martinez.ondraszek.ds.polsl.gliwice.pl...

> W poprzednim odcinku Sławomir Szczyrba pisze:
> : >>dych ... ledwo dycha hihot. Hihotnicy sobie poszli , zajęci
zarabianiem
> : >>pieniędzy , albo ich monitory oślepiły, albo też łącza się rozłączyły.
W
> : >>kazdym razie niehihotnie tu od kilku dni :(
> : > Nyndza, Panie... nyndza.
> : I w ogóle, więcej hihota na pręgierzu niż tutaj...
> To może trzeba poczekać, aż cały pręgierz przeniesie się tutaj? ;)

pręgierz na pręgierz!!!

--
"Nie szukaj glebi tam gdzie plytko."
Lukasy: cosiarz (na) wp.pl
http://cosiarz.republika.pl
-tylko sie nie smiac


Marcin Glinski

unread,
Nov 29, 2002, 5:17:44 PM11/29/02
to
^@@^
.-()-. Pewnego dnia, za siedmioma górami i siedmioma rzekami
\)__(/ Mariusz Kruk przemówił(a) ludzkim głosem:

: W dniu 28 Nov 2002 17:07:08 GMT, osoba określana zwykle jako


: Marcin Glinski pozwoliła sobie popełnić co następuje:
:>:>dych ... ledwo dycha hihot. Hihotnicy sobie poszli , zajęci zarabianiem
:>:>pieniędzy , albo ich monitory oślepiły, albo też łącza się rozłączyły. W
:>:>kazdym razie niehihotnie tu od kilku dni :(
:>: Nyndza, Panie... nyndza.
:> Z gorchem i kapustą...
:
: Jak z gorchem to i z kaupstą :-P

usp ;) Jak z kaupstą to jeszcze z makraonem :)


: Opzdarwiam

.S

--
j -,- "All to be the master of the wind..."
]"-.__ ; '._ -.- __
\ ""--.._ -.- /:L '-.._ _.-'\
~-.~-"~-.~-"~-.~-"~-.~-"~-.~-"~-.~-"~-.~-"~-.~-"~-.~-"~-.~-"~-.~-"~-.~-"~-.

Aleksander Kamil Modzelewski

unread,
Nov 30, 2002, 6:45:15 AM11/30/02
to
Wcale nie niestety, Marcin Glinski napisał(a):

>:[...] *mryg*
>:[...] *mryg*
> Bezalkoholowe? Uszywiście...
A co na to słoń?

>: Aleander
> S.

Lurker

unread,
Nov 30, 2002, 8:35:15 AM11/30/02
to
Aleksander Kamil Modzelewski <am20...@zodiac.mimuw.edu.pl> wrote:
> Wcale nie niestety, Marcin Glinski napisał(a):
>>:[...] *mryg*
>>:[...] *mryg*
>> Bezalkoholowe? Uszywiście...
> A co na to słoń?
Trąba!!!

>>: Aleander
>> S.
> Aleander
Lurker

Mariusz Kruk

unread,
Nov 30, 2002, 12:12:02 PM11/30/02
to
W dniu 29 Nov 2002 22:17:44 GMT, osoba określana zwykle jako

Marcin Glinski pozwoliła sobie popełnić co następuje:
>:>:>dych ... ledwo dycha hihot. Hihotnicy sobie poszli , zajęci zarabianiem
>:>:>pieniędzy , albo ich monitory oślepiły, albo też łącza się rozłączyły. W
>:>:>kazdym razie niehihotnie tu od kilku dni :(
>:>: Nyndza, Panie... nyndza.
>:> Z gorchem i kapustą...
>: Jak z gorchem to i z kaupstą :-P
> usp ;) Jak z kaupstą to jeszcze z makraonem :)

I z burkleską

Pozdrawiam


--
Mariusz Kruk mailto:Marius...@epsilon.eu.org http://epsilon.eu.org/
_____________________________________________________________________________

EIEIO Here-a-bug, there-a-bug, ....

Marcin Glinski

unread,
Nov 30, 2002, 1:30:07 PM11/30/02
to
^@@^
.-()-. Pewnego dnia, za siedmioma górami i siedmioma rzekami
\)__(/ Mariusz Kruk przemówił(a) ludzkim głosem:

: W dniu 29 Nov 2002 22:17:44 GMT, osoba określana zwykle jako


: Marcin Glinski pozwoliła sobie popełnić co następuje:
:>:>:>dych ... ledwo dycha hihot. Hihotnicy sobie poszli , zajęci zarabianiem
:>:>:>pieniędzy , albo ich monitory oślepiły, albo też łącza się rozłączyły. W
:>:>:>kazdym razie niehihotnie tu od kilku dni :(
:>:>: Nyndza, Panie... nyndza.
:>:> Z gorchem i kapustą...
:>: Jak z gorchem to i z kaupstą :-P
:> usp ;) Jak z kaupstą to jeszcze z makraonem :)
:
: I z burkleską

A tego to bym nei zajdł.


S.

--
;(" (' http://www.stforek.boo.pl (' ,,
I(x=" ,)' _stf...@ascii.art.pl_ ,)' ")'
/_\\ ;('; _ekg: 1259894_ ;('; x>I
}_."\\ .xXXx. fsc .xXXx. m"_.;

Krzysztof Drewicz

unread,
Dec 1, 2002, 6:29:04 AM12/1/02
to
In article <asaeqj$gah$1...@kenny.mimuw.edu.pl>, Lurker wrote:
> Aleksander Kamil Modzelewski <am20...@zodiac.mimuw.edu.pl> wrote:
>> Wcale nie niestety, Marcin Glinski napisał(a):
>>>:[...] *mryg*
>>>:[...] *mryg*
>>> Bezalkoholowe? Uszywiście...
>> A co na to słoń?
> Trąba!!!

Tornado? Twister?

>>> S.
>> Aleander
> Lurker
h.

--
Krzysztof Drewicz
hun...@pld.org.pl
Unfortunately, no one can be told what the Mac is like.
You have to see it for yourself.

Marcin Glinski

unread,
Dec 1, 2002, 7:32:06 AM12/1/02
to
^@@^
.-()-. Pewnego dnia, za siedmioma górami i siedmioma rzekami
\)__(/ Krzysztof Drewicz przemówił(a) ludzkim głosem:

: In article <asaeqj$gah$1...@kenny.mimuw.edu.pl>, Lurker wrote:
:> Aleksander Kamil Modzelewski <am20...@zodiac.mimuw.edu.pl> wrote:
:>> Wcale nie niestety, Marcin Glinski napisał(a):
:>>>:[...] *mryg*
:>>>:[...] *mryg*
:>>> Bezalkoholowe? Uszywiście...
:>> A co na to słoń?
:> Trąba!!!
:
: Tornado? Twister?

Trazwwzes... Tranzwzwess.. No ten, no Słoń?


:>>> S.
:>> Aleander
:> Lurker
: h.

S.

--
.---. / .---------------[ _stf...@ascii.art.pl_ ]--------------. \ .---.
|.-.|__: | Title : The Prophecy | :__|.-.|
|'-'| : | Artist: Mychael Danna & Jeff Danna | : |'-'|
:___: \ '.____________________________________[ ekg: 1259894 ]_.' / :___:

Marcin Bielewicz

unread,
Dec 1, 2002, 10:49:01 AM12/1/02
to
W poprzednim odcinku Lukasy pisze:
: Użytkownik Marcin Bielewicz <unsi...@tlen.pl> w wiadomości do grup

: dyskusyjnych
: napisał:slrn.pl.auc6h...@martinez.ondraszek.ds.polsl.gliwice.pl...
: > W poprzednim odcinku Sławomir Szczyrba pisze:
: > : >>dych ... ledwo dycha hihot. Hihotnicy sobie poszli , zajęci
: zarabianiem
: > : >>pieniędzy , albo ich monitory oślepiły, albo też łącza się rozłączyły.
: W
: > : >>kazdym razie niehihotnie tu od kilku dni :(
: > : > Nyndza, Panie... nyndza.
: > : I w ogóle, więcej hihota na pręgierzu niż tutaj...
: > To może trzeba poczekać, aż cały pręgierz przeniesie się tutaj? ;)
: pręgierz na pręgierz!!!

Ziemia dla ziemniaków! :D

_martinez

--
`Wszyscy leżymy w rynsztoku, ale niektórzy spoglądają w gwiazdy.` (Wilde)

Antoni Goldstein

unread,
Dec 1, 2002, 2:35:12 PM12/1/02
to
Aleksander Kamil Modzelewski wstukal(a) pracowicie:

> Wcale nie niestety, Marcin Glinski napisał(a):
>>:[...] *mryg*
>>:[...] *mryg*
>> Bezalkoholowe? Uszywiście...
> A co na to słoń?

Nie płaci, oczywiście.
Zresztą, spytajcie Motyla.

Antek Goldstein
--
___/___ : I Doświadczenie nas uczy, I
< 102 >======= I że zawsze umierają inni. I
/o----d-----b---o\ : I I
\8oooooooooooo8/ : I__________________________________(Antoni Słonimski)_I

Lurker

unread,
Dec 2, 2002, 4:24:05 AM12/2/02
to
Krzysztof Drewicz <hun...@dragon.devel.raszyn.pl> wrote:
> In article <asaeqj$gah$1...@kenny.mimuw.edu.pl>, Lurker wrote:
>> Aleksander Kamil Modzelewski <am20...@zodiac.mimuw.edu.pl> wrote:
>>> Wcale nie niestety, Marcin Glinski napisał(a):
>>>>:[...] *mryg*
>>>>:[...] *mryg*
>>>> Bezalkoholowe? Uszywiście...
>>> A co na to słoń?
>> Trąba!!!
> Tornado? Twister?
Czy to ptak? Czy to samolot? Och nie! To...

>>>> S.
>>> Aleander
>> Lurker
> h.
Lurker

Marcin Glinski

unread,
Dec 2, 2002, 11:16:41 AM12/2/02
to
^@@^
.-()-. Pewnego dnia, za siedmioma górami i siedmioma rzekami
\)__(/ Lurker przemówił(a) ludzkim głosem:

To gołąb z redbulla...


:>>>> S.
:>>> Aleander
:>> Lurker
:> h.
: Lurker

S.

Ola Kamińska

unread,
Dec 2, 2002, 11:35:52 AM12/2/02
to
On 1 Dec 2002 11:29:04 GMT,

Krzysztof Drewicz <hun...@dragon.devel.raszyn.pl> wrote:
> In article <asaeqj$gah$1...@kenny.mimuw.edu.pl>, Lurker wrote:
>> Aleksander Kamil Modzelewski <am20...@zodiac.mimuw.edu.pl> wrote:
>>> Wcale nie niestety, Marcin Glinski napisał(a):
>>>>:[...] *mryg*
>>>>:[...] *mryg*
>>>> Bezalkoholowe? Uszywiście...
>>> A co na to słoń?
>> Trąba!!!
> Tornado? Twister?

A potem jeszcze meteoryt. I jakaś mała powódź an dodatek.

>>>> S.
>>> Aleander
>> Lurker
> h.


--
kydrysek

"Co dusza pomieści, tego ciało nie zgłębi."
Reve Fenera

Ola Kamińska

unread,
Dec 2, 2002, 11:37:59 AM12/2/02
to
... to Lurker ;)


>>>>> S.
>>>> Aleander
>>> Lurker
>> h.
> Lurker

^^^^^^

Kogo moje oczy widzą, że aż im się wierzyć nie chce ;)

Ola Kamińska

unread,
Dec 2, 2002, 11:39:08 AM12/2/02
to
On Sun, 1 Dec 2002 19:35:12 +0000 (UTC),
Antoni Goldstein <gol...@nie.na.prv.pl> wrote:
> Aleksander Kamil Modzelewski wstukal(a) pracowicie:
>> Wcale nie niestety, Marcin Glinski napisał(a):
>>>:[...] *mryg*
>>>:[...] *mryg*
>>> Bezalkoholowe? Uszywiście...
>> A co na to słoń?
>
> Nie płaci, oczywiście.
> Zresztą, spytajcie Motyla.
>

Motylem byłem...

Ola Kamińska

unread,
Dec 2, 2002, 11:40:54 AM12/2/02
to
On 28 Nov 2002 17:07:08 GMT,

Marcin Glinski <stf...@from.eternity> wrote:
> ^@@^
> .-()-. Pewnego dnia, za siedmioma górami i siedmioma rzekami
> \)__(/ Mariusz Kruk przemówił(a) ludzkim głosem:
>
>
>:>dych ... ledwo dycha hihot. Hihotnicy sobie poszli , zajęci zarabianiem
>:>pieniędzy , albo ich monitory oślepiły, albo też łącza się rozłączyły. W
>:>kazdym razie niehihotnie tu od kilku dni :(
>:
>: Nyndza, Panie... nyndza.
>
> Z gorchem i kapustą...

Z gorszym grochem i lepszą bryndzą.

> S.

Ola Kamińska

unread,
Dec 2, 2002, 11:43:16 AM12/2/02
to
On 28 Nov 2002 16:53:19 GMT,
Aneta Baran <ane...@chocolate.anetek.net> wrote:
> Bronek Kozicki <br...@rubikon.pl> wrote:
>
>> dych ... ledwo dycha hihot. Hihotnicy sobie poszli , zajęci zarabianiem
>> pieniędzy , albo ich monitory oślepiły, albo też łącza się rozłączyły. W
>> kazdym razie niehihotnie tu od kilku dni :(
> No masz. Każdy by tylko narzekał i wzdychał za starymi hihotnikami. A samemu
> atmosferę robić nie łaska? :-)))

A młodzież uświadomić to nie łaska co się z czym je (poza tym, że z
czekoladą...), hihotku? :-)

> hihotek

Lurker

unread,
Dec 2, 2002, 11:49:03 AM12/2/02
to
Marcin Glinski <stf...@from.eternity> wrote:
> ^@@^
> .-()-. Pewnego dnia, za siedmioma górami i siedmioma rzekami
> \)__(/ Lurker przemówił(a) ludzkim głosem:
>
> : Krzysztof Drewicz <hun...@dragon.devel.raszyn.pl> wrote:
> :> In article <asaeqj$gah$1...@kenny.mimuw.edu.pl>, Lurker wrote:
> :>> Aleksander Kamil Modzelewski <am20...@zodiac.mimuw.edu.pl> wrote:
> :>>> Wcale nie niestety, Marcin Glinski napisał(a):
> :>>>>:[...] *mryg*
> :>>>>:[...] *mryg*
> :>>>> Bezalkoholowe? Uszywiście...
> :>>> A co na to słoń?
> :>> Trąba!!!
> :> Tornado? Twister?
> : Czy to ptak? Czy to samolot? Och nie! To...
> To gołąb z redbulla...
A czy ma pitafon?


> :>>>> S.
> :>>> Aleander
> :>> Lurker
> :> h.
> : Lurker
> S.
Lurker

Lurker

unread,
Dec 2, 2002, 11:52:53 AM12/2/02
to
Ola Kamińska <ak19...@zodiac.mimuw.edu.pl> wrote:
> On Mon, 2 Dec 2002 09:24:05 +0000 (UTC),
> Lurker <ll20...@students.mimuw.edu.pl> wrote:
>> Krzysztof Drewicz <hun...@dragon.devel.raszyn.pl> wrote:
>>> In article <asaeqj$gah$1...@kenny.mimuw.edu.pl>, Lurker wrote:
>>>> Aleksander Kamil Modzelewski <am20...@zodiac.mimuw.edu.pl> wrote:
>>>>> Wcale nie niestety, Marcin Glinski napisał(a):
>>>>>>:[...] *mryg*
>>>>>>:[...] *mryg*
>>>>>> Bezalkoholowe? Uszywiście...
>>>>> A co na to słoń?
>>>> Trąba!!!
>>> Tornado? Twister?
>> Czy to ptak? Czy to samolot? Och nie! To...
> ... to Lurker ;)
I wrednie powiewa flagą!


>>>>>> S.
>>>>> Aleander
>>>> Lurker
>>> h.
>> Lurker
> ^^^^^^
>
> Kogo moje oczy widzą, że aż im się wierzyć nie chce ;)

Nikogo nie widzą! Mnie nie ma! A przynajmniej nie widać. Poruszam się tylko
w nocy i za zasłoną (albo czarnym prześcieradłem jak nie ma pod ręką).

Lurker

Aleksander Kamil Modzelewski

unread,
Dec 2, 2002, 2:22:16 PM12/2/02
to
Wcale nie niestety, Lurker napisał(a):

>>>:[...] *mryg*
>>>:[...] *mryg*
>>> Bezalkoholowe? Uszywiście...
>> A co na to słoń?
> Trąba!!!
Bilecik!

> Lurker

Aleksander Kamil Modzelewski

unread,
Dec 2, 2002, 2:22:44 PM12/2/02
to
Wcale nie niestety, Ola Kamińska napisał(a):

>>>>:[...] *mryg*
>>>> Bezalkoholowe? Uszywiście...
>>> A co na to słoń?
>> Nie płaci, oczywiście.
>> Zresztą, spytajcie Motyla.
> Motylem byłem...
WIdziałem orła...

Aleander [Orlińskiego to już nie]

Aleksander Kamil Modzelewski

unread,
Dec 2, 2002, 2:27:23 PM12/2/02
to
Wcale nie niestety, Antoni Goldstein napisał(a):

>>>:[...] *mryg*
>>>:[...] *mryg*
>>> Bezalkoholowe? Uszywiście...
>> A co na to słoń?
> Nie płaci, oczywiście.
> Zresztą, spytajcie Motyla.
Precz z przywilejami!

> Antek Goldstein
Aleander [kingsajz dla każdego!]

Lurker

unread,
Dec 2, 2002, 2:28:05 PM12/2/02
to
Aleksander Kamil Modzelewski <am20...@zodiac.mimuw.edu.pl> wrote:
> Wcale nie niestety, Ola Kamińska napisał(a):
>>>>>:[...] *mryg*
>>>>> Bezalkoholowe? Uszywiście...
>>>> A co na to słoń?
>>> Nie płaci, oczywiście.
>>> Zresztą, spytajcie Motyla.
>> Motylem byłem...
> WIdziałem orła...
A ja bociana...

> Aleander [Orlińskiego to już nie]

Lurker

Aleksander Kamil Modzelewski

unread,
Dec 2, 2002, 2:44:58 PM12/2/02
to
Wcale nie niestety, Lurker napisał(a):

>>>>>>:[...] *mryg*
>>>>>> Bezalkoholowe? Uszywiście...
>>>>> A co na to słoń?
>>>> Nie płaci, oczywiście.
>>>> Zresztą, spytajcie Motyla.
>>> Motylem byłem...
>> WIdziałem orła...
> A ja bociana...
A ja cień

>> Aleander [Orlińskiego to już nie]
> Lurker

Aleander [i akwarium]

Marcin Glinski

unread,
Dec 2, 2002, 3:00:46 PM12/2/02
to
^@@^
.-()-. Pewnego dnia, za siedmioma górami i siedmioma rzekami
\)__(/ Aleksander Kamil Modzelewski przemówił(a) ludzkim głosem:

: Wcale nie niestety, Lurker napisał(a):


:>>>:[...] *mryg*
:>>>:[...] *mryg*
:>>> Bezalkoholowe? Uszywiście...
:>> A co na to słoń?
:> Trąba!!!
: Bilecik!

Na "Teatrzyk Mokra Gęś"?


:> Lurker
: Aleander

Marcin Glinski

unread,
Dec 2, 2002, 3:00:45 PM12/2/02
to
^@@^
.-()-. Pewnego dnia, za siedmioma górami i siedmioma rzekami
\)__(/ Ola Kamińska przemówił(a) ludzkim głosem:

:>:>dych ... ledwo dycha hihot. Hihotnicy sobie poszli , zajęci zarabianiem
:>:>pieniędzy , albo ich monitory oślepiły, albo też łącza się rozłączyły. W
:>:>kazdym razie niehihotnie tu od kilku dni :(
:>:
:>: Nyndza, Panie... nyndza.
:>
:> Z gorchem i kapustą...
:
: Z gorszym grochem i lepszą bryndzą.

I dziurą budżetową...


:> S.

S.

Marcin Glinski

unread,
Dec 2, 2002, 3:00:44 PM12/2/02
to
^@@^
.-()-. Pewnego dnia, za siedmioma górami i siedmioma rzekami
\)__(/ Lurker przemówił(a) ludzkim głosem:

To jakiś nowy rodzaj mikrofonu?


:> :>>>> S.


:> :>>> Aleander
:> :>> Lurker
:> :> h.
:> : Lurker
:> S.
: Lurker

S.

Marcin Glinski

unread,
Dec 2, 2002, 3:00:46 PM12/2/02
to
^@@^
.-()-. Pewnego dnia, za siedmioma górami i siedmioma rzekami
\)__(/ Ola Kamińska przemówił(a) ludzkim głosem:

: On 1 Dec 2002 11:29:04 GMT,


: Krzysztof Drewicz <hun...@dragon.devel.raszyn.pl> wrote:
:> In article <asaeqj$gah$1...@kenny.mimuw.edu.pl>, Lurker wrote:
:>> Aleksander Kamil Modzelewski <am20...@zodiac.mimuw.edu.pl> wrote:
:>>> Wcale nie niestety, Marcin Glinski napisał(a):
:>>>>:[...] *mryg*
:>>>>:[...] *mryg*
:>>>> Bezalkoholowe? Uszywiście...
:>>> A co na to słoń?
:>> Trąba!!!
:> Tornado? Twister?
:
: A potem jeszcze meteoryt. I jakaś mała powódź an dodatek.

Wam to się powodzi...

:>>>> S.
:>>> Aleander
:>> Lurker
:> h.

Lurker

unread,
Dec 2, 2002, 3:31:58 PM12/2/02
to
Marcin Glinski <stf...@from.eternity> wrote:
> ^@@^
> .-()-. Pewnego dnia, za siedmioma górami i siedmioma rzekami
> \)__(/ Lurker przemówił(a) ludzkim głosem:
>
> : Marcin Glinski <stf...@from.eternity> wrote:
> :> ^@@^
> :> .-()-. Pewnego dnia, za siedmioma górami i siedmioma rzekami
> :> \)__(/ Lurker przemówił(a) ludzkim głosem:
> :>
> :> : Krzysztof Drewicz <hun...@dragon.devel.raszyn.pl> wrote:
> :> :> In article <asaeqj$gah$1...@kenny.mimuw.edu.pl>, Lurker wrote:
> :> :>> Aleksander Kamil Modzelewski <am20...@zodiac.mimuw.edu.pl> wrote:
> :> :>>> Wcale nie niestety, Marcin Glinski napisał(a):
> :> :>>>>:[...] *mryg*
> :> :>>>>:[...] *mryg*
> :> :>>>> Bezalkoholowe? Uszywiście...
> :> :>>> A co na to słoń?
> :> :>> Trąba!!!
> :> :> Tornado? Twister?
> :> : Czy to ptak? Czy to samolot? Och nie! To...
> :> To gołąb z redbulla...
> : A czy ma pitafon?
> To jakiś nowy rodzaj mikrofonu?
To zalezy czy patrzysz od dziobu czy rufy. Biorąc standardowe podejście,
pitafon jest homeomorficzny z dwuwymiarowym plaskofonem. A ten z gumową
kaczuszką. Tak więc problem przez Pana postawiony jest dość ciężki do
analizy. Jednak dzięki pracom dr. Aleandra, zostało rzucone nowe światło
na podejście od rufy. Mianowicie, patrząc na gołębia z tyłu dr. Aleander
zauważyl otwór na rufie. Jak doskonale wiadomo gołebie stosuja napęd
strumieniowy i dr. odkrył tajemnicze miejsce wyrzutu gazów. Jak to zrobił,
nie wiadomo. Pogłębiając badania, doszedł do zależności między wydawanymi
przez napęd dźwiękami a wydłużeniem gołebia. Tak więc kończąc dowód twierdzę
że pitafon jest emiterem dźwieku od strony rufy.

Call for Papers
Dla odważnego naukowca który uzasadni czym jest pitafon od dziobu.
Czeka nagroda w postaci PUSZKI lub SWIEŻEJ RYBY, zależnie od preferencji.


> :> :>>>> S.
> :> :>>> Aleander
> :> :>> Lurker
> :> :> h.
> :> : Lurker
> :> S.
> : Lurker
> S.

Lurker

Aleksander Kamil Modzelewski

unread,
Dec 3, 2002, 2:18:07 AM12/3/02
to
Wcale nie niestety, Marcin Glinski napisał(a):

>:>>>:[...] *mryg*
>:>>>:[...] *mryg*
>:>>> Bezalkoholowe? Uszywiście...
>:>> A co na to słoń?
>:> Trąba!!!
>: Bilecik!
> Na "Teatrzyk Mokra Gęś"?
Polecam suszarkę łazienkową. Taką do ręczników :->

> S.

Mariusz Kruk

unread,
Dec 3, 2002, 8:09:14 AM12/3/02
to
W dniu 30 Nov 2002 18:30:07 GMT, osoba określana zwykle jako

Marcin Glinski pozwoliła sobie popełnić co następuje:
>:>:>:>dych ... ledwo dycha hihot. Hihotnicy sobie poszli , zajęci zarabianiem
>:>:>:>pieniędzy , albo ich monitory oślepiły, albo też łącza się rozłączyły. W
>:>:>:>kazdym razie niehihotnie tu od kilku dni :(
>:>:>: Nyndza, Panie... nyndza.
>:>:> Z gorchem i kapustą...
>:>: Jak z gorchem to i z kaupstą :-P
>:> usp ;) Jak z kaupstą to jeszcze z makraonem :)
>: I z burkleską
> A tego to bym nei zajdł.

Daleczog?

Pozdrawiam
--
Mariusz Kruk mailto:Marius...@epsilon.eu.org http://epsilon.eu.org/
_____________________________________________________________________________
ECRAY Program exited before being run

Marcin Glinski

unread,
Dec 3, 2002, 12:04:40 PM12/3/02
to
^@@^
.-()-. Pewnego dnia, za siedmioma górami i siedmioma rzekami
\)__(/ Aleksander Kamil Modzelewski przemówił(a) ludzkim głosem:

: Wcale nie niestety, Marcin Glinski napisał(a):


:>:>>>:[...] *mryg*
:>:>>>:[...] *mryg*
:>:>>> Bezalkoholowe? Uszywiście...
:>:>> A co na to słoń?
:>:> Trąba!!!
:>: Bilecik!
:> Na "Teatrzyk Mokra Gęś"?
: Polecam suszarkę łazienkową. Taką do ręczników :->

A spinacze masz? :)


:> S.
: Aleander

S.

--
.__ : dialektyka i w ogóle wszystko co nam przeszka- : .-. .-.-.
/F".; | dza spokojnie leżeć na slońcu trzymając ręce na | '-' '._.-'
'--'\ o'_,- | piersiach panienek... i patrzeć na chmury typu | ',_
\ / `- : cumulus w kolorze białym... fsc : _,'

Marcin Glinski

unread,
Dec 3, 2002, 12:04:39 PM12/3/02
to
^@@^
.-()-. Pewnego dnia, za siedmioma górami i siedmioma rzekami
\)__(/ Lurker przemówił(a) ludzkim głosem:


:> :> :>>>>:[...] *mryg*


:> :> :>>>>:[...] *mryg*
:> :> :>>>> Bezalkoholowe? Uszywiście...
:> :> :>>> A co na to słoń?
:> :> :>> Trąba!!!
:> :> :> Tornado? Twister?
:> :> : Czy to ptak? Czy to samolot? Och nie! To...
:> :> To gołąb z redbulla...
:> : A czy ma pitafon?
:> To jakiś nowy rodzaj mikrofonu?
: To zalezy czy patrzysz od dziobu czy rufy.

Z profila.


: Biorąc standardowe podejście,


: pitafon jest homeomorficzny z dwuwymiarowym plaskofonem. A ten z gumową
: kaczuszką. Tak więc problem przez Pana postawiony jest dość ciężki do
: analizy. Jednak dzięki pracom dr. Aleandra, zostało rzucone nowe światło
: na podejście od rufy. Mianowicie, patrząc na gołębia z tyłu dr. Aleander
: zauważyl otwór na rufie. Jak doskonale wiadomo gołebie stosuja napęd
: strumieniowy i dr. odkrył tajemnicze miejsce wyrzutu gazów. Jak to zrobił,
: nie wiadomo. Pogłębiając badania, doszedł do zależności między wydawanymi
: przez napęd dźwiękami a wydłużeniem gołebia. Tak więc kończąc dowód twierdzę
: że pitafon jest emiterem dźwieku od strony rufy.

Przyglądam się temu gołąbkowi, przyglądam... I dochodzę do wniosku, że
poza dziurką na mięsiwo i kapustą to nic nie widzę :(


: Call for Papers


: Dla odważnego naukowca który uzasadni czym jest pitafon od dziobu.
: Czeka nagroda w postaci PUSZKI lub SWIEŻEJ RYBY, zależnie od preferencji.

Świeża? Eee.. to nie warto.


:> :> :>>>> S.


:> :> :>>> Aleander
:> :> :>> Lurker
:> :> :> h.
:> :> : Lurker
:> :> S.
:> : Lurker
:> S.
: Lurker

Marcin Glinski

unread,
Dec 3, 2002, 12:04:44 PM12/3/02
to
^@@^
.-()-. Pewnego dnia, za siedmioma górami i siedmioma rzekami
\)__(/ Mariusz Kruk przemówił(a) ludzkim głosem:

: W dniu 30 Nov 2002 18:30:07 GMT, osoba określana zwykle jako


: Marcin Glinski pozwoliła sobie popełnić co następuje:
:>:>:>:>dych ... ledwo dycha hihot. Hihotnicy sobie poszli , zajęci zarabianiem
:>:>:>:>pieniędzy , albo ich monitory oślepiły, albo też łącza się rozłączyły. W
:>:>:>:>kazdym razie niehihotnie tu od kilku dni :(
:>:>:>: Nyndza, Panie... nyndza.
:>:>:> Z gorchem i kapustą...
:>:>: Jak z gorchem to i z kaupstą :-P
:>:> usp ;) Jak z kaupstą to jeszcze z makraonem :)
:>: I z burkleską
:> A tego to bym nei zajdł.
: Daleczog?

Zeby zeilone.


S.

--
20202020202020205f0a202020202020202f205c0a202020202020207c207c2020202020205f0a20
2020202020207c207c5f205f20202f207c0a2020205f5f20207c2d2f205c205c2f202f0a20202f5f
20605c7c5f7c207c207c202f0a202020605c2060205c5f2f5f2f2d7c0a20202020205c2020202027
2020207c0a2020202020205c20202e6020202f0a6a6773202020207c202020207c0a

Aleksander Kamil Modzelewski

unread,
Dec 4, 2002, 4:08:21 AM12/4/02
to
Wcale nie niestety, Marcin Glinski napisał(a):
>:>:>>>:[...] *mryg*
>:>:>>>:[...] *mryg*
>:>:>>> Bezalkoholowe? Uszywiście...
>:>:>> A co na to słoń?
>:>:> Trąba!!!
>:>: Bilecik!
>:> Na "Teatrzyk Mokra Gęś"?
>: Polecam suszarkę łazienkową. Taką do ręczników :->
> A spinacze masz? :)
Elektryzezuję.

>:> S.
>: Aleander

Mariusz Kruk

unread,
Dec 4, 2002, 7:11:49 AM12/4/02
to
W dniu 3 Dec 2002 17:04:44 GMT, osoba określana zwykle jako

Marcin Glinski pozwoliła sobie popełnić co następuje:
>:>:>:>:>dych ... ledwo dycha hihot. Hihotnicy sobie poszli , zajęci zarabianiem
>:>:>:>:>pieniędzy , albo ich monitory oślepiły, albo też łącza się rozłączyły. W
>:>:>:>:>kazdym razie niehihotnie tu od kilku dni :(
>:>:>:>: Nyndza, Panie... nyndza.
>:>:>:> Z gorchem i kapustą...
>:>:>: Jak z gorchem to i z kaupstą :-P
>:>:> usp ;) Jak z kaupstą to jeszcze z makraonem :)
>:>: I z burkleską
>:> A tego to bym nei zajdł.
>: Daleczog?
> Zeby zeilone.

Wolisz żórowe?

Pozdrawiam
--
Mariusz Kruk mailto:Marius...@epsilon.eu.org http://epsilon.eu.org/
_____________________________________________________________________________

Księżyc jest księżycem także bez sonaty \t(Zbigiew Herbert)

Andrzej Oszer

unread,
Dec 4, 2002, 11:39:14 AM12/4/02
to
On Mon, 2 Dec 2002 16:43:16 +0000 (UTC),
Ola Kamińska <ak19...@zodiac.mimuw.edu.pl> wrote:
>> atmosferę robić nie łaska? :-)))
> A młodzież uświadomić to nie łaska co się z czym je (poza tym, że z
> czekoladą...), hihotku? :-)

Młodzież to się dzisiaj, ja pani mówię, sama uświadamia. Nie co to za
naszych czasów ;)

Pozdrawiam.
--
Andrzej Oszer (os...@poczta.onet.pl)

Marcin Glinski

unread,
Dec 4, 2002, 12:52:48 PM12/4/02
to
^@@^
.-()-. Pewnego dnia, za siedmioma górami i siedmioma rzekami
\)__(/ Aleksander Kamil Modzelewski przemówił(a) ludzkim głosem:

: Wcale nie niestety, Marcin Glinski napisał(a):

Czyli: stety?

:>:>:>>>:[...] *mryg*


:>:>:>>>:[...] *mryg*
:>:>:>>> Bezalkoholowe? Uszywiście...
:>:>:>> A co na to słoń?
:>:>:> Trąba!!!
:>:>: Bilecik!
:>:> Na "Teatrzyk Mokra Gęś"?
:>: Polecam suszarkę łazienkową. Taką do ręczników :->
:> A spinacze masz? :)
: Elektryzezuję.

Badanie wzroku polecam. Bezpłatnie. Za wszystko inne... ;)


:>:> S.
:>: Aleander
:> S.
: Aleander

Marcin Glinski

unread,
Dec 4, 2002, 12:52:55 PM12/4/02
to
^@@^
.-()-. Pewnego dnia, za siedmioma górami i siedmioma rzekami
\)__(/ Mariusz Kruk przemówił(a) ludzkim głosem:

: W dniu 3 Dec 2002 17:04:44 GMT, osoba określana zwykle jako


: Marcin Glinski pozwoliła sobie popełnić co następuje:
:>:>:>:>:>dych ... ledwo dycha hihot. Hihotnicy sobie poszli , zajęci zarabianiem
:>:>:>:>:>pieniędzy , albo ich monitory oślepiły, albo też łącza się rozłączyły. W
:>:>:>:>:>kazdym razie niehihotnie tu od kilku dni :(
:>:>:>:>: Nyndza, Panie... nyndza.
:>:>:>:> Z gorchem i kapustą...
:>:>:>: Jak z gorchem to i z kaupstą :-P
:>:>:> usp ;) Jak z kaupstą to jeszcze z makraonem :)
:>:>: I z burkleską
:>:> A tego to bym nei zajdł.
:>: Daleczog?
:> Zeby zeilone.
: Wolisz żórowe?

Jelsi są w odceinach szraosci to tak.


: Pozdrawiam

Mariusz Kruk

unread,
Dec 5, 2002, 3:51:36 AM12/5/02
to
W dniu 4 Dec 2002 17:52:55 GMT, osoba określana zwykle jako

Marcin Glinski pozwoliła sobie popełnić co następuje:
>:>:>:>:>:>dych ... ledwo dycha hihot. Hihotnicy sobie poszli , zajęci zarabianiem
>:>:>:>:>:>pieniędzy , albo ich monitory oślepiły, albo też łącza się rozłączyły. W
>:>:>:>:>:>kazdym razie niehihotnie tu od kilku dni :(
>:>:>:>:>: Nyndza, Panie... nyndza.
>:>:>:>:> Z gorchem i kapustą...
>:>:>:>: Jak z gorchem to i z kaupstą :-P
>:>:>:> usp ;) Jak z kaupstą to jeszcze z makraonem :)
>:>:>: I z burkleską
>:>:> A tego to bym nei zajdł.
>:>: Daleczog?
>:> Zeby zeilone.
>: Wolisz żórowe?
> Jelsi są w odceinach szraosci to tak.

Zobeczenic

Pozdrawiam
--
/\-\/\-\/\-\/\-\/\-\/\-\/\ I AM NOT AUTHORIZED TO FIRE SUBSTITUTE TEACH-
\ Kr...@epsilon.eu.org / ERS(Bart Simpson on chalkboard in episode
/ http://epsilon.eu.org/ \ 1F09)
\/-/\/-/\/-/\/-/\/-/\/-/\/

Aleksander Kamil Modzelewski

unread,
Dec 5, 2002, 6:34:54 AM12/5/02
to
Wcale nie niestety, Marcin Glinski napisał(a):
>: Wcale nie niestety, Marcin Glinski napisał(a):
> Czyli: stety?
Steki even :)

>:>:>:>>>:[...] *mryg*
>:>:>:>>>:[...] *mryg*
>:>:>:>>> Bezalkoholowe? Uszywiście...
>:>:>:>> A co na to słoń?
>:>:>:> Trąba!!!
>:>:>: Bilecik!
>:>:> Na "Teatrzyk Mokra Gęś"?
>:>: Polecam suszarkę łazienkową. Taką do ręczników :->
>:> A spinacze masz? :)
>: Elektryzezuję.
> Badanie wzroku polecam. Bezpłatnie. Za wszystko inne... ;)

...co?

>:>:> S.
>:>: Aleander
>:> S.
>: Aleander
> S.

Marcin Glinski

unread,
Dec 5, 2002, 10:26:44 AM12/5/02
to
^@@^
.-()-. Pewnego dnia, za siedmioma górami i siedmioma rzekami
\)__(/ Aleksander Kamil Modzelewski przemówił(a) ludzkim głosem:

:>: Wcale nie niestety, Marcin Glinski napisał(a):


:> Czyli: stety?
: Steki even :)

Westchnąl seler...


:>:>:>:>>>:[...] *mryg*


:>:>:>:>>>:[...] *mryg*
:>:>:>:>>> Bezalkoholowe? Uszywiście...
:>:>:>:>> A co na to słoń?
:>:>:>:> Trąba!!!
:>:>:>: Bilecik!
:>:>:> Na "Teatrzyk Mokra Gęś"?
:>:>: Polecam suszarkę łazienkową. Taką do ręczników :->
:>:> A spinacze masz? :)
:>: Elektryzezuję.
:> Badanie wzroku polecam. Bezpłatnie. Za wszystko inne... ;)
: ...co?

...zapłacisz kartą [ciach!]:)

:>:>:> S.


:>:>: Aleander
:>:> S.
:>: Aleander
:> S.
: Aleander

S.

Marcin Glinski

unread,
Dec 5, 2002, 10:26:46 AM12/5/02
to
^@@^
.-()-. Pewnego dnia, za siedmioma górami i siedmioma rzekami
\)__(/ Mariusz Kruk przemówił(a) ludzkim głosem:

: W dniu 4 Dec 2002 17:52:55 GMT, osoba określana zwykle jako


: Marcin Glinski pozwoliła sobie popełnić co następuje:
:>:>:>:>:>:>dych ... ledwo dycha hihot. Hihotnicy sobie poszli , zajęci zarabianiem
:>:>:>:>:>:>pieniędzy , albo ich monitory oślepiły, albo też łącza się rozłączyły. W
:>:>:>:>:>:>kazdym razie niehihotnie tu od kilku dni :(
:>:>:>:>:>: Nyndza, Panie... nyndza.
:>:>:>:>:> Z gorchem i kapustą...
:>:>:>:>: Jak z gorchem to i z kaupstą :-P
:>:>:>:> usp ;) Jak z kaupstą to jeszcze z makraonem :)
:>:>:>: I z burkleską
:>:>:> A tego to bym nei zajdł.
:>:>: Daleczog?
:>:> Zeby zeilone.
:>: Wolisz żórowe?
:> Jelsi są w odceinach szraosci to tak.
: Zobeczenic

...w ratjuzahc.


: Pozdrawiam

...zreinwór aJ

Krzysztof Drewicz

unread,
Dec 5, 2002, 11:31:19 AM12/5/02
to
In article <slrn.pl.aupo8...@from.eternity>, Marcin Glinski wrote:
> ^@@^
> .-()-. Pewnego dnia, za siedmioma górami i siedmioma rzekami
> \)__(/ Lurker przemówił(a) ludzkim głosem:
>
>
>:> :> :>>>>:[...] *mryg*
>:> :> :>>>>:[...] *mryg*
>:> :> :>>>> Bezalkoholowe? Uszywiście...
>:> :> :>>> A co na to słoń?
>:> :> :>> Trąba!!!
>:> :> :> Tornado? Twister?
>:> :> : Czy to ptak? Czy to samolot? Och nie! To...
>:> :> To gołąb z redbulla...
>:> : A czy ma pitafon?
>:> To jakiś nowy rodzaj mikrofonu?
>: To zalezy czy patrzysz od dziobu czy rufy.
>
> Z profila.

A przechądzącego aka włuczącego nogą po stole ?



>: Biorąc standardowe podejście,
>: pitafon jest homeomorficzny z dwuwymiarowym plaskofonem. A ten z gumową
>: kaczuszką. Tak więc problem przez Pana postawiony jest dość ciężki do
>: analizy. Jednak dzięki pracom dr. Aleandra, zostało rzucone nowe światło
>: na podejście od rufy. Mianowicie, patrząc na gołębia z tyłu dr. Aleander
>: zauważyl otwór na rufie. Jak doskonale wiadomo gołebie stosuja napęd
>: strumieniowy i dr. odkrył tajemnicze miejsce wyrzutu gazów. Jak to zrobił,
>: nie wiadomo. Pogłębiając badania, doszedł do zależności między wydawanymi
>: przez napęd dźwiękami a wydłużeniem gołebia. Tak więc kończąc dowód twierdzę
>: że pitafon jest emiterem dźwieku od strony rufy.
>
> Przyglądam się temu gołąbkowi, przyglądam... I dochodzę do wniosku, że
> poza dziurką na mięsiwo i kapustą to nic nie widzę :(

Kto ma oczy niechaj patrzy, no czemu nie zauważyłeś że to ma być
kanadyjski a nie Kubusiowy ?


>: Call for Papers
>: Dla odważnego naukowca który uzasadni czym jest pitafon od dziobu.
>: Czeka nagroda w postaci PUSZKI lub SWIEŻEJ RYBY, zależnie od preferencji.
>
> Świeża? Eee.. to nie warto.

Te, no co ty, Konserwowe wolisz? Kończ waść puszkę, ja pobiegnę po
świerzutkie.



>:> :> :>>>> S.
>:> :> :>>> Aleander
>:> :> :>> Lurker
>:> :> :> h.
>:> :> : Lurker
>:> :> S.
>:> : Lurker
>:> S.
>: Lurker
> S.

hunter, a jak PRzewdnik po fakcie powie że świeże piszemy śfiesze to mu
f ftufe strzele, miał za ramieniem stać.

--
Krzysztof Drewicz
hun...@pld.org.pl
Unfortunately, no one can be told what the Mac is like.
You have to see it for yourself.

Krzysztof Drewicz

unread,
Dec 5, 2002, 11:33:09 AM12/5/02
to
In article <slrn.pl.aund8...@from.eternity>, Marcin Glinski wrote:
> ^@@^
> .-()-. Pewnego dnia, za siedmioma górami i siedmioma rzekami
> \)__(/ Ola Kamińska przemówił(a) ludzkim głosem:
>
>: On 1 Dec 2002 11:29:04 GMT,
>: Krzysztof Drewicz <hun...@dragon.devel.raszyn.pl> wrote:
>:> In article <asaeqj$gah$1...@kenny.mimuw.edu.pl>, Lurker wrote:
>:>> Aleksander Kamil Modzelewski <am20...@zodiac.mimuw.edu.pl> wrote:
>:>>> Wcale nie niestety, Marcin Glinski napisał(a):
>:>>>>:[...] *mryg*
>:>>>>:[...] *mryg*
>:>>>> Bezalkoholowe? Uszywiście...
>:>>> A co na to słoń?
>:>> Trąba!!!
>:> Tornado? Twister?
>:
>: A potem jeszcze meteoryt. I jakaś mała powódź an dodatek.
>
> Wam to się powodzi...

Raz pwodzi, raz polodzi, raz lodowa, raz importowa, wiesz różnie bywa.

>:>>>> S.
>:>>> Aleander
>:>> Lurker
>:> h.
> S.

h.

Krzysztof Drewicz

unread,
Dec 5, 2002, 11:34:18 AM12/5/02
to
In article <slrnaune1m....@zodiac.mimuw.edu.pl>, Aleksander Kamil Modzelewski wrote:
> Wcale nie niestety, Lurker napisał(a):
>>>>>>>:[...] *mryg*
>>>>>>> Bezalkoholowe? Uszywiście...
>>>>>> A co na to słoń?
>>>>> Nie płaci, oczywiście.
>>>>> Zresztą, spytajcie Motyla.
>>>> Motylem byłem...
>>> WIdziałem orła...
>> A ja bociana...
> A ja cień

Ale skąd ty Cienia znasz co? jakiś koncert był i poznałaś? a bociany już
się wydały.



>>> Aleander [Orlińskiego to już nie]
>> Lurker
> Aleander [i akwarium]
>

hunter, 2 akwaria, 3 i 4 w pracy.

Krzysztof Drewicz

unread,
Dec 5, 2002, 11:36:10 AM12/5/02
to
In article <slrn.pl.aund0...@from.eternity>, Marcin Glinski wrote:
> ^@@^
> .-()-. Pewnego dnia, za siedmioma górami i siedmioma rzekami
> \)__(/ Ola Kamińska przemówił(a) ludzkim głosem:
>
>:>:>dych ... ledwo dycha hihot. Hihotnicy sobie poszli , zajęci zarabianiem
>:>:>pieniędzy , albo ich monitory oślepiły, albo też łącza się rozłączyły. W
>:>:>kazdym razie niehihotnie tu od kilku dni :(
>:>:
>:>: Nyndza, Panie... nyndza.
>:>
>:> Z gorchem i kapustą...
>:
>: Z gorszym grochem i lepszą bryndzą.
>
> I dziurą budżetową...

W tramwaju oprucz tłoku, tfu w budżecie bez dziury niebyłoby czego
łatać, a więc i zapotrzebowanie na szewców mniejsze, podatki przeto by
nie generoały takiego dochodu i dziura jako taka powstać by musiała.
Więc kernel ma dziurę, php ma dziurę, budziet ma dziurę,... MAM i JA...

>:> S.
>
> S.
>
hunter

Krzysztof Drewicz

unread,
Dec 5, 2002, 11:37:18 AM12/5/02
to
In article <slrnausbte...@zodiac.mimuw.edu.pl>, Andrzej Oszer wrote:
> On Mon, 2 Dec 2002 16:43:16 +0000 (UTC),
> Ola Kamińska <ak19...@zodiac.mimuw.edu.pl> wrote:
>>> atmosferę robić nie łaska? :-)))
>> A młodzież uświadomić to nie łaska co się z czym je (poza tym, że z
>> czekoladą...), hihotku? :-)
>
> Młodzież to się dzisiaj, ja pani mówię, sama uświadamia. Nie co to za
> naszych czasów ;)

Misiu pysiu, teraz to mają w szkole już wychowanie, no szanują flagi i
nie plują na korony. [a może ruble, albo Euro ?]

> Pozdrawiam.
kd, te ty Żyjesz?

Antoni Goldstein

unread,
Dec 5, 2002, 8:54:34 PM12/5/02
to
Aleksander Kamil Modzelewski wstukal(a) pracowicie:

>>>>>:[...] *mryg*
>>>>> Bezalkoholowe? Uszywiście...
>>>> A co na to słoń?
>>> Nie płaci, oczywiście.
>>> Zresztą, spytajcie Motyla.
>> Motylem byłem...
> WIdziałem orła...
> Aleander [Orlińskiego to już nie]

A ja owszem. January zdolny jest >;>

Antek Goldstein
--
___/___ : I Kobieta jest jak przekład: I
< 102 >======= I piękna nie jest wierna, I
/o----d-----b---o\ : I wierna nie jest piękna. I
\8oooooooooooo8/ : I______________________________________(Bernard Shaw)_I

Aleksander Kamil Modzelewski

unread,
Dec 6, 2002, 4:20:56 AM12/6/02
to
Wcale nie niestety, Krzysztof Drewicz napisał(a):

>>>>>>>>:[...] *mryg*
>>>>>>>> Bezalkoholowe? Uszywiście...
>>>>>>> A co na to słoń?
>>>>>> Nie płaci, oczywiście.
>>>>>> Zresztą, spytajcie Motyla.
>>>>> Motylem byłem...
>>>> WIdziałem orła...
>>> A ja bociana...
>> A ja cień
> Ale skąd ty Cienia znasz co? jakiś koncert był i poznałaś? a bociany już
> się wydały.
Za mąż? Za żonę? Za babcię? Za co się wydały?
A cień jest orła.

>>>> Aleander [Orlińskiego to już nie]
>>> Lurker
>> Aleander [i akwarium]
> hunter, 2 akwaria, 3 i 4 w pracy.

Aleander, akwarium, akwaariuum, akwwwwwwwwaaarriuuuum is neeeaaar!

Marcin Glinski

unread,
Dec 6, 2002, 8:05:33 AM12/6/02
to
^@@^
.-()-. Pewnego dnia, za siedmioma górami i siedmioma rzekami
\)__(/ Krzysztof Drewicz przemówił(a) ludzkim głosem:

: In article <slrn.pl.aund0...@from.eternity>, Marcin Glinski wrote:
:> \)__(/ Ola Kamińska przemówił(a) ludzkim głosem:

:>:>:>dych ... ledwo dycha hihot. Hihotnicy sobie poszli , zajęci zarabianiem
:>:>:>pieniędzy , albo ich monitory oślepiły, albo też łącza się rozłączyły. W
:>:>:>kazdym razie niehihotnie tu od kilku dni :(
:>:>: Nyndza, Panie... nyndza.
:>:> Z gorchem i kapustą...
:>: Z gorszym grochem i lepszą bryndzą.
:> I dziurą budżetową...
: W tramwaju oprucz tłoku,

To mój.

: tfu w budżecie bez dziury niebyłoby czego łatać, a więc i zapotrzebowanie

: na szewców mniejsze, podatki przeto by nie generoały takiego dochodu i dziura
: jako taka powstać by musiała.

Podumowywując: gwóźdź.


: Więc kernel ma dziurę, php ma dziurę, budziet ma dziurę,... MAM i JA...

I JOŁ BEJBI też ją ma.

:>:> S.
:> S.
: hunter

Marcin Glinski

unread,
Dec 6, 2002, 8:05:32 AM12/6/02
to
^@@^
.-()-. Pewnego dnia, za siedmioma górami i siedmioma rzekami
\)__(/ Krzysztof Drewicz przemówił(a) ludzkim głosem:

: In article <slrnaune1m....@zodiac.mimuw.edu.pl>, Aleksander Kamil Modzelewski wrote:
:> Wcale nie niestety, Lurker napisał(a):
:>>>>>>>:[...] *mryg*
:>>>>>>> Bezalkoholowe? Uszywiście...
:>>>>>> A co na to słoń?
:>>>>> Nie płaci, oczywiście.
:>>>>> Zresztą, spytajcie Motyla.
:>>>> Motylem byłem...
:>>> WIdziałem orła...
:>> A ja bociana...
:> A ja cień
: Ale skąd ty Cienia znasz co? jakiś koncert był i poznałaś? a bociany już
: się wydały.

Bociany to wszystko wyklekają.


:>>> Aleander [Orlińskiego to już nie]


:>> Lurker
:> Aleander [i akwarium]
: hunter, 2 akwaria, 3 i 4 w pracy.

S, 2 razy frytki i Cola.

Marcin Glinski

unread,
Dec 6, 2002, 8:05:31 AM12/6/02
to
^@@^
.-()-. Pewnego dnia, za siedmioma górami i siedmioma rzekami
\)__(/ Krzysztof Drewicz przemówił(a) ludzkim głosem:

: In article <slrn.pl.aund8...@from.eternity>, Marcin Glinski wrote:
: [...]
:>: On 1 Dec 2002 11:29:04 GMT,


:>: Krzysztof Drewicz <hun...@dragon.devel.raszyn.pl> wrote:
:>:> In article <asaeqj$gah$1...@kenny.mimuw.edu.pl>, Lurker wrote:
:>:>> Aleksander Kamil Modzelewski <am20...@zodiac.mimuw.edu.pl> wrote:
:>:>>> Wcale nie niestety, Marcin Glinski napisał(a):
:>:>>>>:[...] *mryg*
:>:>>>>:[...] *mryg*
:>:>>>> Bezalkoholowe? Uszywiście...
:>:>>> A co na to słoń?
:>:>> Trąba!!!
:>:> Tornado? Twister?
:>: A potem jeszcze meteoryt. I jakaś mała powódź an dodatek.
:> Wam to się powodzi...
: Raz pwodzi, raz polodzi, raz lodowa, raz importowa, wiesz różnie bywa.

A bywa przecież różnie.


:>:>>>> S.


:>:>>> Aleander
:>:>> Lurker
:>:> h.
:> S.
: h.

S.

Lukasy

unread,
Dec 4, 2002, 12:45:08 PM12/4/02
to

Użytkownik Marcin Bielewicz <unsi...@tlen.pl> w wiadomości do grup
dyskusyjnych napisał:slrn.pl.aukbs9.b1
.unsigned@martinez.ondraszek.ds.polsl.gliwice.pl...
> : > : >>dych ... ledwo dycha hihot. Hihotnicy sobie poszli , zajęci

> : zarabianiem
> : > : >>pieniędzy , albo ich monitory oślepiły, albo też łącza się
rozłączyły.
> : W
> : > : >>kazdym razie niehihotnie tu od kilku dni :(
> : > : > Nyndza, Panie... nyndza.
> : > : I w ogóle, więcej hihota na pręgierzu niż tutaj...
> : > To może trzeba poczekać, aż cały pręgierz przeniesie się tutaj? ;)
> : pręgierz na pręgierz!!!
> Ziemia dla ziemniaków! :D

schabowe dla wieprzy!!!

--
"Nie szukaj glebi tam gdzie plytko."
Lukasy: cosiarz (na) wp.pl
http://cosiarz.republika.pl
-tylko sie nie smiac

Marcin Bielewicz

unread,
Dec 7, 2002, 12:16:56 PM12/7/02
to
W poprzednim odcinku Lukasy pisze:

: > : > : >>dych ... ledwo dycha hihot. Hihotnicy sobie poszli , zajęci


: > : zarabianiem
: > : > : >>pieniędzy , albo ich monitory oślepiły, albo też łącza się
: rozłączyły.
: > : W
: > : > : >>kazdym razie niehihotnie tu od kilku dni :(
: > : > : > Nyndza, Panie... nyndza.
: > : > : I w ogóle, więcej hihota na pręgierzu niż tutaj...
: > : > To może trzeba poczekać, aż cały pręgierz przeniesie się tutaj? ;)
: > : pręgierz na pręgierz!!!
: > Ziemia dla ziemniaków! :D
: schabowe dla wieprzy!!!

Wieprze na sztorc! :D

_martinez

--
`Każdy kilogram obywatela z wyższym wykształceniem szczególnym dobrem na-
rodu.` (Miś)
__________________________________________________________________________
Marcin Bielewicz TLEN: unsigned ICQ# 23081606 GG#1883254 ::.

Krzysztof Drewicz

unread,
Dec 7, 2002, 3:02:58 PM12/7/02
to
In article <slrn.pl.av16o...@from.eternity>, Marcin Glinski wrote:
> ^@@^
> .-()-. Pewnego dnia, za siedmioma górami i siedmioma rzekami
> \)__(/ Krzysztof Drewicz przemówił(a) ludzkim głosem:
>
>: In article <slrnaune1m....@zodiac.mimuw.edu.pl>, Aleksander Kamil Modzelewski wrote:
>:> Wcale nie niestety, Lurker napisał(a):
>:>>>>>>>:[...] *mryg*
>:>>>>>>> Bezalkoholowe? Uszywiście...
>:>>>>>> A co na to słoń?
>:>>>>> Nie płaci, oczywiście.
>:>>>>> Zresztą, spytajcie Motyla.
>:>>>> Motylem byłem...
>:>>> WIdziałem orła...
>:>> A ja bociana...
>:> A ja cień
>: Ale skąd ty Cienia znasz co? jakiś koncert był i poznałaś? a bociany już
>: się wydały.
> Bociany to wszystko wyklekają.
>

Te, lepsze to od wyciągania królików z kapelusza.

>:>>> Aleander [Orlińskiego to już nie]
>:>> Lurker
>:> Aleander [i akwarium]
>: hunter, 2 akwaria, 3 i 4 w pracy.
> S, 2 razy frytki i Cola.

Konserwowa czy świeża?

Lukasy

unread,
Dec 7, 2002, 4:21:46 PM12/7/02
to

Użytkownik Marcin Bielewicz <unsi...@tlen.pl> w wiadomości do grup
dyskusyjnych
napisał:slrn.pl.av4b9...@martinez.ondraszek.ds.polsl.gliwice.pl..
.

> : > : > : >>dych ... ledwo dycha hihot. Hihotnicy sobie poszli , zajęci
> : > : zarabianiem
> : > : > : >>pieniędzy , albo ich monitory oślepiły, albo też łącza się
> : rozłączyły.
> : > : W
> : > : > : >>kazdym razie niehihotnie tu od kilku dni :(
> : > : > : > Nyndza, Panie... nyndza.
> : > : > : I w ogóle, więcej hihota na pręgierzu niż tutaj...
> : > : > To może trzeba poczekać, aż cały pręgierz przeniesie się tutaj? ;)
> : > : pręgierz na pręgierz!!!
> : > Ziemia dla ziemniaków! :D
> : schabowe dla wieprzy!!!
> Wieprze na sztorc! :D
Sztorm na morza!!!

Marcin Glinski

unread,
Dec 7, 2002, 4:57:21 PM12/7/02
to
^@@^
.-()-. Pewnego dnia, za siedmioma górami i siedmioma rzekami
\)__(/ Krzysztof Drewicz przemówił(a) ludzkim głosem:

:>:>>>>>>>:[...] *mryg*


:>:>>>>>>> Bezalkoholowe? Uszywiście...
:>:>>>>>> A co na to słoń?
:>:>>>>> Nie płaci, oczywiście.
:>:>>>>> Zresztą, spytajcie Motyla.
:>:>>>> Motylem byłem...
:>:>>> WIdziałem orła...
:>:>> A ja bociana...
:>:> A ja cień
:>: Ale skąd ty Cienia znasz co? jakiś koncert był i poznałaś? a bociany już
:>: się wydały.
:> Bociany to wszystko wyklekają.
: Te, lepsze to od wyciągania królików z kapelusza.

Rozmnażają się cholery...


:>:>>> Aleander [Orlińskiego to już nie]


:>:>> Lurker
:>:> Aleander [i akwarium]
:>: hunter, 2 akwaria, 3 i 4 w pracy.
:> S, 2 razy frytki i Cola.
: Konserwowa czy świeża?

Cola, frytki czy S.?


S.

Mariusz Kruk

unread,
Dec 7, 2002, 5:02:48 PM12/7/02
to
W dniu 5 Dec 2002 15:26:46 GMT, osoba określana zwykle jako

Marcin Glinski pozwoliła sobie popełnić co następuje:
>:>:>:>:>:>:>dych ... ledwo dycha hihot. Hihotnicy sobie poszli , zajęci zarabianiem
>:>:>:>:>:>:>pieniędzy , albo ich monitory oślepiły, albo też łącza się rozłączyły. W
>:>:>:>:>:>:>kazdym razie niehihotnie tu od kilku dni :(
>:>:>:>:>:>: Nyndza, Panie... nyndza.
>:>:>:>:>:> Z gorchem i kapustą...
>:>:>:>:>: Jak z gorchem to i z kaupstą :-P
>:>:>:>:> usp ;) Jak z kaupstą to jeszcze z makraonem :)
>:>:>:>: I z burkleską
>:>:>:> A tego to bym nei zajdł.
>:>:>: Daleczog?
>:>:> Zeby zeilone.
>:>: Wolisz żórowe?
>:> Jelsi są w odceinach szraosci to tak.
>: Zobeczenic
> ...w ratjuzahc.

A Fju!

>: Pozdrawiam
> ...zreinwór aJ

Izdeisz na ławzitnę

Pozdrawiam
--
/\-\/\-\/\-\/\-\/\-\/\-\/\ You meant to type ## instead of #,
\ Kr...@epsilon.eu.org / right?(TeX)
/ http://epsilon.eu.org/ \

Marcin Glinski

unread,
Dec 7, 2002, 5:37:24 PM12/7/02
to
^@@^
.-()-. Pewnego dnia, za siedmioma górami i siedmioma rzekami
\)__(/ Mariusz Kruk przemówił(a) ludzkim głosem:

: W dniu 5 Dec 2002 15:26:46 GMT, osoba określana zwykle jako


: Marcin Glinski pozwoliła sobie popełnić co następuje:
:>:>:>:>:>:>:>dych ... ledwo dycha hihot. Hihotnicy sobie poszli , zajęci zarabianiem
:>:>:>:>:>:>:>pieniędzy , albo ich monitory oślepiły, albo też łącza się rozłączyły. W
:>:>:>:>:>:>:>kazdym razie niehihotnie tu od kilku dni :(
:>:>:>:>:>:>: Nyndza, Panie... nyndza.
:>:>:>:>:>:> Z gorchem i kapustą...
:>:>:>:>:>: Jak z gorchem to i z kaupstą :-P
:>:>:>:>:> usp ;) Jak z kaupstą to jeszcze z makraonem :)
:>:>:>:>: I z burkleską
:>:>:>:> A tego to bym nei zajdł.
:>:>:>: Daleczog?
:>:>:> Zeby zeilone.
:>:>: Wolisz żórowe?
:>:> Jelsi są w odceinach szraosci to tak.
:>: Zobeczenic
:> ...w ratjuzahc.
: A Fju!

Ciwrek!


:>: Pozdrawiam


:> ...zreinwór aJ
: Izdeisz na ławzitnę

Nei sikma pod wiart.

: Pozdrawiam

Marcin Bielewicz

unread,
Dec 7, 2002, 9:04:41 PM12/7/02
to
W poprzednim odcinku Lukasy pisze:

: > : > : > : >>dych ... ledwo dycha hihot. Hihotnicy sobie poszli , zajęci


: > : > : zarabianiem
: > : > : > : >>pieniędzy , albo ich monitory oślepiły, albo też łącza się
: > : rozłączyły.
: > : > : W
: > : > : > : >>kazdym razie niehihotnie tu od kilku dni :(
: > : > : > : > Nyndza, Panie... nyndza.
: > : > : > : I w ogóle, więcej hihota na pręgierzu niż tutaj...
: > : > : > To może trzeba poczekać, aż cały pręgierz przeniesie się tutaj? ;)
: > : > : pręgierz na pręgierz!!!
: > : > Ziemia dla ziemniaków! :D
: > : schabowe dla wieprzy!!!
: > Wieprze na sztorc! :D
: Sztorm na morza!!!

Morze na kartki!

_martinez

--
There is no spoon. Use fork() instead.

Mariusz Kruk

unread,
Dec 8, 2002, 5:17:55 PM12/8/02
to
W dniu 7 Dec 2002 22:37:24 GMT, osoba określana zwykle jako

Marcin Glinski pozwoliła sobie popełnić co następuje:
>:>:>:>:>:>:>:>dych ... ledwo dycha hihot. Hihotnicy sobie poszli , zajęci zarabianiem
>:>:>:>:>:>:>:>pieniędzy , albo ich monitory oślepiły, albo też łącza się rozłączyły. W
>:>:>:>:>:>:>:>kazdym razie niehihotnie tu od kilku dni :(
>:>:>:>:>:>:>: Nyndza, Panie... nyndza.
>:>:>:>:>:>:> Z gorchem i kapustą...
>:>:>:>:>:>: Jak z gorchem to i z kaupstą :-P
>:>:>:>:>:> usp ;) Jak z kaupstą to jeszcze z makraonem :)
>:>:>:>:>: I z burkleską
>:>:>:>:> A tego to bym nei zajdł.
>:>:>:>: Daleczog?
>:>:>:> Zeby zeilone.
>:>:>: Wolisz żórowe?
>:>:> Jelsi są w odceinach szraosci to tak.
>:>: Zobeczenic
>:> ...w ratjuzahc.
>: A Fju!
> Ciwrek!

W żadnym wdypaku

>:>: Pozdrawiam
>:> ...zreinwór aJ
>: Izdeisz na ławzitnę
> Nei sikma pod wiart.

Twoje szęśczcie

Pozdrawiam
--
\------------------------/ Bilety należy kasować przed zejściem(ZTM War-
| Kr...@epsilon.eu.org | szawa)
| http://epsilon.eu.org/ |
/------------------------\

Marcin Glinski

unread,
Dec 9, 2002, 10:32:07 AM12/9/02
to
^@@^
.-()-. Pewnego dnia, za siedmioma górami i siedmioma rzekami
\)__(/ Mariusz Kruk przemówił(a) ludzkim głosem:

: W dniu 7 Dec 2002 22:37:24 GMT, osoba określana zwykle jako


: Marcin Glinski pozwoliła sobie popełnić co następuje:
:>:>:>:>:>:>:>:>dych ... ledwo dycha hihot. Hihotnicy sobie poszli , zajęci zarabianiem
:>:>:>:>:>:>:>:>pieniędzy , albo ich monitory oślepiły, albo też łącza się rozłączyły. W
:>:>:>:>:>:>:>:>kazdym razie niehihotnie tu od kilku dni :(
:>:>:>:>:>:>:>: Nyndza, Panie... nyndza.
:>:>:>:>:>:>:> Z gorchem i kapustą...
:>:>:>:>:>:>: Jak z gorchem to i z kaupstą :-P
:>:>:>:>:>:> usp ;) Jak z kaupstą to jeszcze z makraonem :)
:>:>:>:>:>: I z burkleską
:>:>:>:>:> A tego to bym nei zajdł.
:>:>:>:>: Daleczog?
:>:>:>:> Zeby zeilone.
:>:>:>: Wolisz żórowe?
:>:>:> Jelsi są w odceinach szraosci to tak.
:>:>: Zobeczenic
:>:> ...w ratjuzahc.
:>: A Fju!
:> Ciwrek!
: W żadnym wdypaku

Tylko winni sęi tułmazcą.


:>:>: Pozdrawiam


:>:> ...zreinwór aJ
:>: Izdeisz na ławzitnę
:> Nei sikma pod wiart.
: Twoje szęśczcie

Zaswze.


: Pozdrawiam

S.

--
_..______,^ _stf...@ascii.art.pl_ ^,______.._ fsc
__..--""' __,""_J_ } http://www.stforek.boo.pl { _L_"".__ '""--..__
,' ,_..--"" '. ;\ '" EkgNumber: 1259894 "' / ,' ""--.._, ',
{_.'\{'._________}' '-._ _.-' {_________.'}/'._}

Marcin Glinski

unread,
Dec 9, 2002, 12:55:58 PM12/9/02
to
^@@^
.-()-. Pewnego dnia, za siedmioma górami i siedmioma rzekami
\)__(/ Krzysztof Drewicz przemówił(a) ludzkim głosem:

: In article <slrn.pl.aupo8...@from.eternity>, Marcin Glinski wrote:
:> ^@@^
:> .-()-. Pewnego dnia, za siedmioma górami i siedmioma rzekami
:> \)__(/ Lurker przemówił(a) ludzkim głosem:
:>
:>
:>:> :> :>>>>:[...] *mryg*
:>:> :> :>>>>:[...] *mryg*
:>:> :> :>>>> Bezalkoholowe? Uszywiście...
:>:> :> :>>> A co na to słoń?
:>:> :> :>> Trąba!!!
:>:> :> :> Tornado? Twister?
:>:> :> : Czy to ptak? Czy to samolot? Och nie! To...
:>:> :> To gołąb z redbulla...
:>:> : A czy ma pitafon?
:>:> To jakiś nowy rodzaj mikrofonu?
:>: To zalezy czy patrzysz od dziobu czy rufy.
:> Z profila.
: A przechądzącego aka włuczącego nogą po stole ?

A to nie znam.


:>: Biorąc standardowe podejście,


:>: pitafon jest homeomorficzny z dwuwymiarowym plaskofonem. A ten z gumową
:>: kaczuszką. Tak więc problem przez Pana postawiony jest dość ciężki do
:>: analizy. Jednak dzięki pracom dr. Aleandra, zostało rzucone nowe światło
:>: na podejście od rufy. Mianowicie, patrząc na gołębia z tyłu dr. Aleander
:>: zauważyl otwór na rufie. Jak doskonale wiadomo gołebie stosuja napęd
:>: strumieniowy i dr. odkrył tajemnicze miejsce wyrzutu gazów. Jak to zrobił,
:>: nie wiadomo. Pogłębiając badania, doszedł do zależności między wydawanymi
:>: przez napęd dźwiękami a wydłużeniem gołebia. Tak więc kończąc dowód twierdzę
:>: że pitafon jest emiterem dźwieku od strony rufy.
:>
:> Przyglądam się temu gołąbkowi, przyglądam... I dochodzę do wniosku, że
:> poza dziurką na mięsiwo i kapustą to nic nie widzę :(
:
: Kto ma oczy niechaj patrzy, no czemu nie zauważyłeś że to ma być
: kanadyjski a nie Kubusiowy ?

Bo mi się z sokiem popierniczyło :/


:>: Call for Papers


:>: Dla odważnego naukowca który uzasadni czym jest pitafon od dziobu.
:>: Czeka nagroda w postaci PUSZKI lub SWIEŻEJ RYBY, zależnie od preferencji.
:>
:> Świeża? Eee.. to nie warto.
:
: Te, no co ty, Konserwowe wolisz? Kończ waść puszkę, ja pobiegnę po
: świerzutkie.

Waść już skończył, chce jeszcze.


:>:> :> :>>>> S.


:>:> :> :>>> Aleander
:>:> :> :>> Lurker
:>:> :> :> h.
:>:> :> : Lurker
:>:> :> S.
:>:> : Lurker
:>:> S.
:>: Lurker
:> S.
:
: hunter, a jak PRzewdnik po fakcie powie że świeże piszemy śfiesze to mu
: f ftufe strzele, miał za ramieniem stać.

A tak mnie coś korciło... ;)


S.

--
j -,- "All to be the master of the wind..."
]"-.__ ; '._ -.- __
\ ""--.._ -.- /:L '-.._ _.-'\
~-.~-"~-.~-"~-.~-"~-.~-"~-.~-"~-.~-"~-.~-"~-.~-"~-.~-"~-.~-"~-.~-"~-.~-"~-.

Mariusz Kruk

unread,
Dec 11, 2002, 9:48:18 AM12/11/02
to
W dniu 9 Dec 2002 15:32:07 GMT, osoba określana zwykle jako

Marcin Glinski pozwoliła sobie popełnić co następuje:
>:>:>:>:>:>:>:>:>dych ... ledwo dycha hihot. Hihotnicy sobie poszli , zajęci zarabianiem
>:>:>:>:>:>:>:>:>pieniędzy , albo ich monitory oślepiły, albo też łącza się rozłączyły. W
>:>:>:>:>:>:>:>:>kazdym razie niehihotnie tu od kilku dni :(
>:>:>:>:>:>:>:>: Nyndza, Panie... nyndza.
>:>:>:>:>:>:>:> Z gorchem i kapustą...
>:>:>:>:>:>:>: Jak z gorchem to i z kaupstą :-P
>:>:>:>:>:>:> usp ;) Jak z kaupstą to jeszcze z makraonem :)
>:>:>:>:>:>: I z burkleską
>:>:>:>:>:> A tego to bym nei zajdł.
>:>:>:>:>: Daleczog?
>:>:>:>:> Zeby zeilone.
>:>:>:>: Wolisz żórowe?
>:>:>:> Jelsi są w odceinach szraosci to tak.
>:>:>: Zobeczenic
>:>:> ...w ratjuzahc.
>:>: A Fju!
>:> Ciwrek!
>: W żadnym wdypaku
> Tylko winni sęi tułmazcą.

Zburda!

>:>:>: Pozdrawiam
>:>:> ...zreinwór aJ
>:>: Izdeisz na ławzitnę
>:> Nei sikma pod wiart.
>: Twoje szęśczcie
> Zaswze.

Na wepno?

Pozdrawiam
--
[------------------------] >A taśmy perforowanej to gdzie się używa?
[ Kr...@epsilon.eu.org ] W WC. Tylko jest perforowana jakoś tak co
[ http://epsilon.eu.org/ ] 15cm. I miękka.(Szymon Sokół)
[------------------------]

Lukasy

unread,
Dec 8, 2002, 1:05:29 PM12/8/02
to

Użytkownik Marcin Bielewicz <unsi...@tlen.pl> w wiadomości do grup
dyskusyjnych
napisał:slrn.pl.av5a7...@martinez.ondraszek.ds.polsl.gliwice.pl..
.

> : > : > : > : >>dych ... ledwo dycha hihot. Hihotnicy sobie poszli ,
zajęci
> : > : > : zarabianiem
> : > : > : > : >>pieniędzy , albo ich monitory oślepiły, albo też łącza się
> : > : rozłączyły.
> : > : > : W
> : > : > : > : >>kazdym razie niehihotnie tu od kilku dni :(
> : > : > : > : > Nyndza, Panie... nyndza.
> : > : > : > : I w ogóle, więcej hihota na pręgierzu niż tutaj...
> : > : > : > To może trzeba poczekać, aż cały pręgierz przeniesie się
tutaj? ;)
> : > : > : pręgierz na pręgierz!!!
> : > : > Ziemia dla ziemniaków! :D
> : > : schabowe dla wieprzy!!!
> : > Wieprze na sztorc! :D
> : Sztorm na morza!!!
> Morze na kartki!

kratki do zeszytów!

Marcin Glinski

unread,
Dec 11, 2002, 12:18:32 PM12/11/02
to
^@@^
.-()-. Pewnego dnia, za siedmioma górami i siedmioma rzekami
\)__(/ Mariusz Kruk przemówił(a) ludzkim głosem:

: W dniu 9 Dec 2002 15:32:07 GMT, osoba określana zwykle jako


: Marcin Glinski pozwoliła sobie popełnić co następuje:
:>:>:>:>:>:>:>:>:>dych ... ledwo dycha hihot. Hihotnicy sobie poszli , zajęci zarabianiem
:>:>:>:>:>:>:>:>:>pieniędzy , albo ich monitory oślepiły, albo też łącza się rozłączyły. W
:>:>:>:>:>:>:>:>:>kazdym razie niehihotnie tu od kilku dni :(
:>:>:>:>:>:>:>:>: Nyndza, Panie... nyndza.
:>:>:>:>:>:>:>:> Z gorchem i kapustą...
:>:>:>:>:>:>:>: Jak z gorchem to i z kaupstą :-P
:>:>:>:>:>:>:> usp ;) Jak z kaupstą to jeszcze z makraonem :)
:>:>:>:>:>:>: I z burkleską
:>:>:>:>:>:> A tego to bym nei zajdł.
:>:>:>:>:>: Daleczog?
:>:>:>:>:> Zeby zeilone.
:>:>:>:>: Wolisz żórowe?
:>:>:>:> Jelsi są w odceinach szraosci to tak.
:>:>:>: Zobeczenic
:>:>:> ...w ratjuzahc.
:>:>: A Fju!
:>:> Ciwrek!
:>: W żadnym wdypaku
:> Tylko winni sęi tułmazcą.
: Zburda!

Wacle bo nei!


:>:>:>: Pozdrawiam


:>:>:> ...zreinwór aJ
:>:>: Izdeisz na ławzitnę
:>:> Nei sikma pod wiart.
:>: Twoje szęśczcie
:> Zaswze.
: Na wepno?

Ozcywicśie.


: Pozdrawiam

S.

--
____ .--------[ _stf...@ascii.art.pl_ ]--------. ____
<" / / | To do is to be. (Sokrates) To be is to | \ \ ">
i" / /_ | do. (Platon) Do be do be do (Sinatra) | _\ \ "i
{_}(___{_.' '._____________________[ *ekg: 1259894* ]_.' '._}___}{_}

Krzysztof Drewicz

unread,
Dec 11, 2002, 6:11:10 PM12/11/02
to
In article <slrn.pl.av9lk...@from.eternity>, Marcin Glinski wrote:
> ^@@^
> .-()-. Pewnego dnia, za siedmioma górami i siedmioma rzekami
> \)__(/ Krzysztof Drewicz przemówił(a) ludzkim głosem:
>
>: In article <slrn.pl.aupo8...@from.eternity>, Marcin Glinski wrote:
>:> ^@@^
>:> .-()-. Pewnego dnia, za siedmioma górami i siedmioma rzekami
>:> \)__(/ Lurker przemówił(a) ludzkim głosem:
>:>
>:>
>:>:> :> :>>>>:[...] *mryg*
>:>:> :> :>>>>:[...] *mryg*
>:>:> :> :>>>> Bezalkoholowe? Uszywiście...
>:>:> :> :>>> A co na to słoń?
>:>:> :> :>> Trąba!!!
>:>:> :> :> Tornado? Twister?
>:>:> :> : Czy to ptak? Czy to samolot? Och nie! To...
>:>:> :> To gołąb z redbulla...
>:>:> : A czy ma pitafon?
>:>:> To jakiś nowy rodzaj mikrofonu?
>:>: To zalezy czy patrzysz od dziobu czy rufy.
>:> Z profila.
>: A przechądzącego aka włuczącego nogą po stole ?
> A to nie znam.

Chcesz zapozać? umówić Was na kawusię?

>:> Przyglądam się temu gołąbkowi, przyglądam... I dochodzę do wniosku, że
>:> poza dziurką na mięsiwo i kapustą to nic nie widzę :(
>:
>: Kto ma oczy niechaj patrzy, no czemu nie zauważyłeś że to ma być
>: kanadyjski a nie Kubusiowy ?
> Bo mi się z sokiem popierniczyło :/

A przegryzło się chociaż? stało ze dwa dnij?



>:>: Call for Papers
>:>: Dla odważnego naukowca który uzasadni czym jest pitafon od dziobu.
>:>: Czeka nagroda w postaci PUSZKI lub SWIEŻEJ RYBY, zależnie od preferencji.
>:> Świeża? Eee.. to nie warto.
>: Te, no co ty, Konserwowe wolisz? Kończ waść puszkę, ja pobiegnę po
>: świerzutkie.
> Waść już skończył, chce jeszcze.

Sam konserwy jedz, siło zapuszczona, toć to niezdrowe, afeeeee.

>:>:> :> :>>>> S.
>:>:> :> :>>> Aleander
>:>:> :> :>> Lurker
>:>:> :> :> h.
>:>:> :> : Lurker
>:>:> :> S.
>:>:> : Lurker
>:>:> S.
>:>: Lurker
>:> S.
>: hunter, a jak PRzewdnik po fakcie powie że świeże piszemy śfiesze to mu
>: f ftufe strzele, miał za ramieniem stać.
> A tak mnie coś korciło... ;)
> S.

Te, hamuj się robię spell on i mam 404, nic nie poradze ze admin
wydziałowy nie ma dysleksjiii... chociaż... jak ja dawno nic do admina
nie pisałem....

Przedwnik ! za ramię patrz!

Marcin Bielewicz

unread,
Dec 11, 2002, 6:10:59 PM12/11/02
to
W poprzednim odcinku Lukasy pisze:

: > : > : > : > : >>dych ... ledwo dycha hihot. Hihotnicy sobie poszli ,


: zajęci
: > : > : > : zarabianiem
: > : > : > : > : >>pieniędzy , albo ich monitory oślepiły, albo też łącza się
: > : > : rozłączyły.
: > : > : > : W
: > : > : > : > : >>kazdym razie niehihotnie tu od kilku dni :(
: > : > : > : > : > Nyndza, Panie... nyndza.
: > : > : > : > : I w ogóle, więcej hihota na pręgierzu niż tutaj...
: > : > : > : > To może trzeba poczekać, aż cały pręgierz przeniesie się
: tutaj? ;)
: > : > : > : pręgierz na pręgierz!!!
: > : > : > Ziemia dla ziemniaków! :D
: > : > : schabowe dla wieprzy!!!
: > : > Wieprze na sztorc! :D
: > : Sztorm na morza!!!
: > Morze na kartki!
: kratki do zeszytów!

Ołówki do strugaczek!

_martinez

--
`Ludzie dzielą się na trzy grupy: na tych, co umieją liczyć, i na tych,
co nie umieją.`
__________________________________________________________________________
mar...@jabberpl.org unsi...@tlen.pl ICQ# 23081606 GG#1883254 ::.

Marcin Glinski

unread,
Dec 12, 2002, 6:35:06 AM12/12/02
to
^@@^
.-()-. Pewnego dnia, za siedmioma górami i siedmioma rzekami
\)__(/ Krzysztof Drewicz przemówił(a) ludzkim głosem:

:>:>:> :> :>>>>:[...] *mryg*
:>:>:> :> :>>>>:[...] *mryg*
:>:>:> :> :>>>> Bezalkoholowe? Uszywiście...
:>:>:> :> :>>> A co na to słoń?
:>:>:> :> :>> Trąba!!!
:>:>:> :> :> Tornado? Twister?
:>:>:> :> : Czy to ptak? Czy to samolot? Och nie! To...
:>:>:> :> To gołąb z redbulla...
:>:>:> : A czy ma pitafon?
:>:>:> To jakiś nowy rodzaj mikrofonu?
:>:>: To zalezy czy patrzysz od dziobu czy rufy.
:>:> Z profila.
:>: A przechądzącego aka włuczącego nogą po stole ?
:> A to nie znam.
: Chcesz zapozać? umówić Was na kawusię?

Ale Ty płacisz.


:>:> Przyglądam się temu gołąbkowi, przyglądam... I dochodzę do wniosku, że


:>:> poza dziurką na mięsiwo i kapustą to nic nie widzę :(
:>:
:>: Kto ma oczy niechaj patrzy, no czemu nie zauważyłeś że to ma być
:>: kanadyjski a nie Kubusiowy ?
:> Bo mi się z sokiem popierniczyło :/
: A przegryzło się chociaż? stało ze dwa dnij?

Rozszarpało wręcz, po kilku mnijnutach usiadło.


:>:>: Call for Papers


:>:>: Dla odważnego naukowca który uzasadni czym jest pitafon od dziobu.
:>:>: Czeka nagroda w postaci PUSZKI lub SWIEŻEJ RYBY, zależnie od preferencji.
:>:> Świeża? Eee.. to nie warto.
:>: Te, no co ty, Konserwowe wolisz? Kończ waść puszkę, ja pobiegnę po
:>: świerzutkie.
:> Waść już skończył, chce jeszcze.
: Sam konserwy jedz, siło zapuszczona, toć to niezdrowe, afeeeee.

Bo puszek się nie je.


:>:>:> :> :>>>> S.


:>:>:> :> :>>> Aleander
:>:>:> :> :>> Lurker
:>:>:> :> :> h.
:>:>:> :> : Lurker
:>:>:> :> S.
:>:>:> : Lurker
:>:>:> S.
:>:>: Lurker
:>:> S.
:>: hunter, a jak PRzewdnik po fakcie powie że świeże piszemy śfiesze to mu
:>: f ftufe strzele, miał za ramieniem stać.
:> A tak mnie coś korciło... ;)
:> S.
:
: Te, hamuj się robię spell on i mam 404, nic nie poradze ze admin
: wydziałowy nie ma dysleksjiii... chociaż... jak ja dawno nic do admina
: nie pisałem....

Ręczny mam zepsuty, a normalnego brak :/


: Przedwnik ! za ramię patrz!

A co/kto to jest przedwnik?

Aleksander Kamil Modzelewski

unread,
Dec 12, 2002, 6:58:02 AM12/12/02
to
Wcale nie niestety, Marcin Glinski napisał(a):
>:>: Wcale nie niestety, Marcin Glinski napisał(a):
>:> Czyli: stety?
>: Steki even :)
> Westchnąl seler...
A to feler...

>:>:>:>:>>> Bezalkoholowe? Uszywiście...
>:>:>:>:>> A co na to słoń?
>:>:>:>:> Trąba!!!

>:>:>:>: Bilecik!
>:>:>:> Na "Teatrzyk Mokra Gęś"?
>:>:>: Polecam suszarkę łazienkową. Taką do ręczników :->
>:>:> A spinacze masz? :)
>:>: Elektryzezuję.
>:> Badanie wzroku polecam. Bezpłatnie. Za wszystko inne... ;)
>: ...co?
> ...zapłacisz kartą [ciach!]:)
There is no karta.

>:>:>:> S.
>:>:>: Aleander
>:>:> S.
>:>: Aleander
>:> S.
>: Aleander
>
> S.
Aleander

Krzysztof Drewicz

unread,
Dec 12, 2002, 12:35:58 PM12/12/02
to
In article <slrnavgue7....@zodiac.mimuw.edu.pl>, Aleksander Kamil Modzelewski wrote:
> Wcale nie niestety, Marcin Glinski napisał(a):
>>:>: Wcale nie niestety, Marcin Glinski napisał(a):
>>:> Czyli: stety?
>>: Steki even :)
>> Westchnąl seler...
> A to feler...

ki feler, rennndudanntne rozwiązywania mam.



>>:>:>:>:>>> Bezalkoholowe? Uszywiście...
>>:>:>:>:>> A co na to słoń?
>>:>:>:>:> Trąba!!!
>>:>:>:>: Bilecik!
>>:>:>:> Na "Teatrzyk Mokra Gęś"?
>>:>:>: Polecam suszarkę łazienkową. Taką do ręczników :->
>>:>:> A spinacze masz? :)
>>:>: Elektryzezuję.
>>:> Badanie wzroku polecam. Bezpłatnie. Za wszystko inne... ;)
>>: ...co?
>> ...zapłacisz kartą [ciach!]:)
> There is no karta.

EEE, One Card to buy Them all !

>>:>:>:> S.
>>:>:>: Aleander
>>:>:> S.
>>:>: Aleander
>>:> S.
>>: Aleander
>>
>> S.
> Aleander

h, między Wódka a Zakąska.

Marcin Glinski

unread,
Dec 12, 2002, 10:10:21 AM12/12/02
to
^@@^
.-()-. Pewnego dnia, za siedmioma górami i siedmioma rzekami
\)__(/ Aleksander Kamil Modzelewski przemówił(a) ludzkim głosem:


:>:> Czyli: stety?


:>: Steki even :)
:> Westchnąl seler...
: A to feler...

A to bubel...


:>:>:>:>:>>> Bezalkoholowe? Uszywiście...


:>:>:>:>:>> A co na to słoń?
:>:>:>:>:> Trąba!!!
:>:>:>:>: Bilecik!
:>:>:>:> Na "Teatrzyk Mokra Gęś"?
:>:>:>: Polecam suszarkę łazienkową. Taką do ręczników :->
:>:>:> A spinacze masz? :)
:>:>: Elektryzezuję.
:>:> Badanie wzroku polecam. Bezpłatnie. Za wszystko inne... ;)
:>: ...co?
:> ...zapłacisz kartą [ciach!]:)
: There is no karta.

... inside.


:>:>:>:> S.


:>:>:>: Aleander
:>:>:> S.
:>:>: Aleander
:>:> S.
:>: Aleander
:> S.
: Aleander

Lukasy

unread,
Dec 12, 2002, 2:29:05 PM12/12/02
to

Użytkownik Marcin Bielewicz <unsi...@tlen.pl> w wiadomości do grup dyskusyjnych napisał:slrn.pl.avfhi...@martinez.ondraszek.ds.polsl.gliwice.pl...
> : > : > : > : > : >>dych ... ledwo dycha hihot. Hihotnicy sobie poszli ,
> : zajęci
> : > : > : > : zarabianiem
> : > : > : > : > : >>pieniędzy , albo ich monitory oślepiły, albo też łącza się
> : > : > : rozłączyły.
> : > : > : > : W
> : > : > : > : > : >>kazdym razie niehihotnie tu od kilku dni :(
> : > : > : > : > : > Nyndza, Panie... nyndza.
> : > : > : > : > : I w ogóle, więcej hihota na pręgierzu niż tutaj...
> : > : > : > : > To może trzeba poczekać, aż cały pręgierz przeniesie się
> : tutaj? ;)
> : > : > : > : pręgierz na pręgierz!!!
> : > : > : > Ziemia dla ziemniaków! :D
> : > : > : schabowe dla wieprzy!!!
> : > : > Wieprze na sztorc! :D
> : > : Sztorm na morza!!!
> : > Morze na kartki!
> : kratki do zeszytów!
> Ołówki do strugaczek!

Strugaczki do warzyw!!!

Marcin Bielewicz

unread,
Dec 13, 2002, 4:25:25 PM12/13/02
to
W poprzednim odcinku Lukasy pisze:

: > : > : > : > : > : >>dych ... ledwo dycha hihot. Hihotnicy sobie poszli ,


: > : zajęci
: > : > : > : > : zarabianiem
: > : > : > : > : > : >>pieniędzy , albo ich monitory oślepiły, albo też łącza się
: > : > : > : rozłączyły.
: > : > : > : > : W
: > : > : > : > : > : >>kazdym razie niehihotnie tu od kilku dni :(
: > : > : > : > : > : > Nyndza, Panie... nyndza.
: > : > : > : > : > : I w ogóle, więcej hihota na pręgierzu niż tutaj...
: > : > : > : > : > To może trzeba poczekać, aż cały pręgierz przeniesie się
: > : tutaj? ;)
: > : > : > : > : pręgierz na pręgierz!!!
: > : > : > : > Ziemia dla ziemniaków! :D
: > : > : > : schabowe dla wieprzy!!!
: > : > : > Wieprze na sztorc! :D
: > : > : Sztorm na morza!!!
: > : > Morze na kartki!
: > : kratki do zeszytów!
: > Ołówki do strugaczek!
: Strugaczki do warzyw!!!

Warzywa do zupy !?!


_martinez

--
Nie ma tego złego, coby na gorsze nie wyszło.

Mariusz Kruk

unread,
Dec 13, 2002, 6:52:38 PM12/13/02
to
W dniu Wed, 11 Dec 2002 18:18:32 +0100, osoba określana zwykle jako

Marcin Glinski pozwoliła sobie popełnić co następuje:
>:>:>:>:>:>:>:>:>:>dych ... ledwo dycha hihot. Hihotnicy sobie poszli , zajęci zarabianiem
>:>:>:>:>:>:>:>:>:>pieniędzy , albo ich monitory oślepiły, albo też łącza się rozłączyły. W
>:>:>:>:>:>:>:>:>:>kazdym razie niehihotnie tu od kilku dni :(
>:>:>:>:>:>:>:>:>: Nyndza, Panie... nyndza.
>:>:>:>:>:>:>:>:> Z gorchem i kapustą...
>:>:>:>:>:>:>:>: Jak z gorchem to i z kaupstą :-P
>:>:>:>:>:>:>:> usp ;) Jak z kaupstą to jeszcze z makraonem :)
>:>:>:>:>:>:>: I z burkleską
>:>:>:>:>:>:> A tego to bym nei zajdł.
>:>:>:>:>:>: Daleczog?
>:>:>:>:>:> Zeby zeilone.
>:>:>:>:>: Wolisz żórowe?
>:>:>:>:> Jelsi są w odceinach szraosci to tak.
>:>:>:>: Zobeczenic
>:>:>:> ...w ratjuzahc.
>:>:>: A Fju!
>:>:> Ciwrek!
>:>: W żadnym wdypaku
>:> Tylko winni sęi tułmazcą.
>: Zburda!
> Wacle bo nei!

A cawle że kat!

>:>:>:>: Pozdrawiam
>:>:>:> ...zreinwór aJ
>:>:>: Izdeisz na ławzitnę
>:>:> Nei sikma pod wiart.
>:>: Twoje szęśczcie
>:> Zaswze.
>: Na wepno?
> Ozcywicśie.

Nas chyba połiwalo...

Pozdrawiam
--
/\-\/\-\/\-\/\-\/\-\/\-\/\ Dimensios can be in units of em, ex, i, pt,
\ Kr...@epsilon.eu.org / pc, cm, mm, dd, cc, bp, or sp; but yours is a
/ http://epsilon.eu.org/ \ new one!(TeX)

Marcin Glinski

unread,
Dec 14, 2002, 6:50:06 AM12/14/02
to
^@@^
.-()-. Pewnego dnia, za siedmioma górami i siedmioma rzekami
\)__(/ Mariusz Kruk przemówił(a) ludzkim głosem:

:>:>:>:>:>:>:>:>:>:>dych ... ledwo dycha hihot. Hihotnicy sobie poszli , zajęci zarabianiem


:>:>:>:>:>:>:>:>:>:>pieniędzy , albo ich monitory oślepiły, albo też łącza się rozłączyły. W
:>:>:>:>:>:>:>:>:>:>kazdym razie niehihotnie tu od kilku dni :(
:>:>:>:>:>:>:>:>:>: Nyndza, Panie... nyndza.
:>:>:>:>:>:>:>:>:> Z gorchem i kapustą...
:>:>:>:>:>:>:>:>: Jak z gorchem to i z kaupstą :-P
:>:>:>:>:>:>:>:> usp ;) Jak z kaupstą to jeszcze z makraonem :)
:>:>:>:>:>:>:>: I z burkleską
:>:>:>:>:>:>:> A tego to bym nei zajdł.
:>:>:>:>:>:>: Daleczog?
:>:>:>:>:>:> Zeby zeilone.
:>:>:>:>:>: Wolisz żórowe?
:>:>:>:>:> Jelsi są w odceinach szraosci to tak.
:>:>:>:>: Zobeczenic
:>:>:>:> ...w ratjuzahc.
:>:>:>: A Fju!
:>:>:> Ciwrek!
:>:>: W żadnym wdypaku
:>:> Tylko winni sęi tułmazcą.
:>: Zburda!
:> Wacle bo nei!
: A cawle że kat!

A ja weim leipeij!


:>:>:>:>: Pozdrawiam


:>:>:>:> ...zreinwór aJ
:>:>:>: Izdeisz na ławzitnę
:>:>:> Nei sikma pod wiart.
:>:>: Twoje szęśczcie
:>:> Zaswze.
:>: Na wepno?
:> Ozcywicśie.
: Nas chyba połiwalo...

Coś z tą pgoadą nei kat jets.


S.

--
.------_/\_---------------------------------[http://www.ascii.art.pl]----.

Aleksander Kamil Modzelewski

unread,
Dec 16, 2002, 9:16:47 AM12/16/02
to
Wcale nie niestety, Krzysztof Drewicz napisał(a):

>>>:>: Wcale nie niestety, Marcin Glinski napisał(a):
>>>:> Czyli: stety?
>>>: Steki even :)
>>> Westchnąl seler...
>> A to feler...
> ki feler, rennndudanntne rozwiązywania mam.
Sznurowadeł?

>>> S.
>> Aleander
> h, między Wódka a Zakąska.

A, z nożem do obierania kartofli

It is loading more messages.
0 new messages