Google Groups no longer supports new Usenet posts or subscriptions. Historical content remains viewable.
Dismiss

Dust 514

1 view
Skip to first unread message

Michał Gancarski

unread,
Mar 27, 2011, 6:18:34 PM3/27/11
to
Nowy trailer:

http://www.youtube.com/watch?v=45mlVuLs_Nw

Ogólnie gra ma być konsolowa, więc niby OT ale bardzo interesująca (i
ambitna) jest próba powiązania ze sobą dwóch kompletnie różnych MMO. Z
jednej strony klikalno-ekonomiczne EVE w wielkiej skali, z drugiej zaś
bitwy w lokalnej skali w multiplayerowym FPSie. Wszystko w ramach jednego
świata i z zachowaniem ciągłości pomiędzy obiema grami, więc jeśli dwie
grupy graczy spotkają się w bitwie o planetę X, to kontrolę nad nią (i jej
zasobami) przejmie jedna lub druga korporacja. Tak to widzę przynajmniej.
Ciekawe jak rozwiążą fakt tego, że liczba planet/księżyców w EVE jest
kompletnie CHORA. Chyba nie wrzucą osobnych plansz na każdą z nich? To
byłoby nie do zrobienia!

W każdym razie jeśli to wyjdzie i będzie działać dobrze - będziemy mieć
przełom.

--
Michał Gancarski

Goomich

unread,
Mar 28, 2011, 3:21:21 AM3/28/11
to
You have one message from: Michał Gancarski <mic...@gancarski.com>

> W każdym razie jeśli to wyjdzie i będzie działać dobrze - będziemy
> mieć przełom.

Skończą ją pewnie za dwa lata, pobędzie następne dwa, wyjdą nowe konsole
i cała integracja pójdzie do piachu.

--
Pozdrawiam Krzysztof Ferenc
krzysztof.f...@interia.eu UIN: 6750153
We are the revolutionaries. We are the usurpers to heavenly thrones.
We are the enemies of the gods.

Michał Gancarski

unread,
Mar 28, 2011, 3:35:13 AM3/28/11
to
On Mon, 28 Mar 2011 09:21:21 +0200, Goomich wrote:

> You have one message from: Michał Gancarski <mic...@gancarski.com>
>
>> W każdym razie jeśli to wyjdzie i będzie działać dobrze - będziemy
>> mieć przełom.
>
> Skończą ją pewnie za dwa lata, pobędzie następne dwa, wyjdą nowe konsole
> i cała integracja pójdzie do piachu.

Czarnowidz. Ale szkoda, że nie ma wersji PC.

--
Michał Gancarski

Jader

unread,
Mar 28, 2011, 5:16:51 AM3/28/11
to
W dniu 03/28/2011 12:18 AM, Michał Gancarski pisze:

> bitwy w lokalnej skali w multiplayerowym FPSie. Wszystko w ramach jednego
> świata i z zachowaniem ciągłości pomiędzy obiema grami, więc jeśli dwie
...

Był kiedyś jakiś taki projekt gry wojennej, gdzie warstwa strategiczna
miała być połączona z rozmaitymi symulatorami i gracze mieli się
naparzać online w zalezności od rozwoju sytuacji na froncie. Chyba nieco
zbyt ambitne to było na tamte czasy. Ktoś pamięta co to miało być?

Jader

Michał Gancarski

unread,
Mar 28, 2011, 7:42:57 AM3/28/11
to
On Mon, 28 Mar 2011 00:18:34 +0200, Michał Gancarski wrote:

[...]

> W każdym razie jeśli to wyjdzie i będzie działać dobrze - będziemy mieć
> przełom.

Nooo, ładnie ładnie.

http://www.next-gen.biz/news/eve-coming-to-tablets-and-smartphones

Kolejny trend. Bitwy z Guild Wars 2 też będzie można podglądać na innych
platformach niż PC. Ogólnie - jeden świat, dostępny na wiele sposobów z
wielu urządzeń. Pysznie.


--
Michał Gancarski

Kamil

unread,
Mar 28, 2011, 9:00:02 AM3/28/11
to


Mnie brakuje jakiejs naprwade powaznej gry tego typu. Kazdy gracz ma
swoje stanowisko, range i rozkazy do wykonania. Zadnego przesiadania sie
z czolgu do heliokoptera w przerwie miedzy rocket jumpami, zadnego
zapieprzania na drugi koniec mapy zeby sobie poskakac - nie wykonujesz
zadania - kariera leci na leb. Robisz co nalezy - rozwijasz sie - mozesz
przejmowac dowodzenie nad szeregowcami, szkolic sie w obsludze maszyn itp.


I zeby to jeszcze bylo porzadnie dopracowane i ladne graficznie.

--
Pozdrawiam
Kamil

Saiko Kila

unread,
Mar 28, 2011, 9:59:09 AM3/28/11
to
Proces Michał Gancarski <mic...@gancarski.com> zwrócił błąd:

> W każdym razie jeśli to wyjdzie i będzie działać dobrze - będziemy mieć
> przełom.

Szczerze mówiąc, to dokąd w jednej grze nie będzie płynnego przejścia z
poziomu kosmicznego do planetarnego, to takie cuś to najwyżej przełomek.

--
Saiko Kila
What happened to the squirrels?

gacek

unread,
Mar 28, 2011, 11:01:12 AM3/28/11
to

I tutaj chyba znowu należy się ukłon w stronę blizzarda.

Nie wiem dokładnie kiedy ale jakiś czas temu w wowie widziałem możliwość
obsługi aukcji z poziomu aj-cosi (za dodatkowy abonament).


gacek

gacek

unread,
Mar 28, 2011, 11:21:30 AM3/28/11
to
On 2011-03-28 15:00, Kamil wrote:
> Mnie brakuje jakiejs naprwade powaznej gry tego typu. Kazdy gracz ma
> swoje stanowisko, range i rozkazy do wykonania. Zadnego przesiadania sie
> z czolgu do heliokoptera w przerwie miedzy rocket jumpami, zadnego
> zapieprzania na drugi koniec mapy zeby sobie poskakac - nie wykonujesz
> zadania - kariera leci na leb. Robisz co nalezy - rozwijasz sie - mozesz
> przejmowac dowodzenie nad szeregowcami, szkolic sie w obsludze maszyn itp.

Problem jest w user experience.

Po co intensywnie pracować nad interfejsem dowódcy, skoro korzystać z
niego będzie 10% graczy? A jeśli więcej niż 10% to co za dowodzenie.

Nie zapominaj też, że połowa* graczy to debile, którzy się będą tylko
kląć, że nie mogą na dowódcę.

Nie po to są klany multiplayerowe, żeby ktoś dowodził - a reszta biegała
jak dowódca każe?


Pamiętam ciekawy mod do HL - Unnatural Selection - pomimo niedociągnięć
całkiem sympatycznie się grało. Ale to trochę inna filozofia niż awanse
i rozwijanie siebie.


gacek
*) +/- 100%

Goomich

unread,
Mar 28, 2011, 12:19:16 PM3/28/11
to
You have one message from: Michał Gancarski <mic...@gancarski.com>

> Nooo, ładnie ładnie.
>
> http://www.next-gen.biz/news/eve-coming-to-tablets-and-smartphones

http://img135.imageshack.us/img135/8980/efka.jpg

Ale to akurat była reklama nvidii. :P

piorun

unread,
Mar 28, 2011, 2:14:19 PM3/28/11
to
Dnia 2011-03-28 17:21:30 w wiadomości <news:imq91l$v2p$1...@news.task.gda.pl>
użytkownik *gacek* napisał:

> Pamiętam ciekawy mod do HL - Unnatural Selection - pomimo niedociągnięć
> całkiem sympatycznie się grało. Ale to trochę inna filozofia niż awanse
> i rozwijanie siebie.

Natural Selection (chyba, że coś nowego wyszło o czym nie wiem), ale fakt,
że niezłe było.
--
Jakub 'piorun' Hamczyk
gg:1079513
icq:222103719
www.gangrel.3d.pl

piorun

unread,
Mar 28, 2011, 2:21:02 PM3/28/11
to
Dnia 2011-03-28 15:59:09 w wiadomości
<news:1p584nahfgqi2$.d...@saikokila.pl> użytkownik *Saiko Kila* napisał:

> Proces Michał Gancarski <mic...@gancarski.com> zwrócił błąd:
>
>> W każdym razie jeśli to wyjdzie i będzie działać dobrze - będziemy mieć
>> przełom.
>
> Szczerze mówiąc, to dokąd w jednej grze nie będzie płynnego przejścia z
> poziomu kosmicznego do planetarnego, to takie cuś to najwyżej przełomek.

Już kiedyś o tym pisałem na grupie, ale jest[1] coś takiego jak Infinity
Universe: http://www.youtube.com/watch?v=h7eREddMjt4
No i sprawa wygląda tak, że gdy to wyjdzie (jeśli) to szanse są na
prawdziwy przełom.

[1] - ok, raczej dopiero będzie niż jest, bo chwilowo to jednak jest we
wczesnej fazie tworzenia.

Michał Gancarski

unread,
Mar 28, 2011, 3:17:31 PM3/28/11
to
On Mon, 28 Mar 2011 15:59:09 +0200, Saiko Kila wrote:

> Proces Michał Gancarski <mic...@gancarski.com> zwrócił błąd:
>
>> W każdym razie jeśli to wyjdzie i będzie działać dobrze - będziemy mieć
>> przełom.
>
> Szczerze mówiąc, to dokąd w jednej grze nie będzie płynnego przejścia z
> poziomu kosmicznego do planetarnego, to takie cuś to najwyżej przełomek.

Ale "płynnego" to znaczy?


--
Michał Gancarski

piorun

unread,
Mar 28, 2011, 4:11:46 PM3/28/11
to
Dnia 2011-03-28 21:17:31 w wiadomości
<news:l3xbwol2dcvq$.q8ql9iuzqe7q$.d...@40tude.net> użytkownik *Michał
Gancarski* napisał:

> Ale "płynnego" to znaczy?

Ja to zrozumiałem, że tak jak jest w Invinity Universe (link w poście
wyżej).

Goomich

unread,
Mar 28, 2011, 6:11:11 PM3/28/11
to
You have one message from: Michał Gancarski <mic...@gancarski.com>

>> Szczerze mówiąc, to dokąd w jednej grze nie będzie płynnego


>> przejścia z poziomu kosmicznego do planetarnego, to takie cuś to
>> najwyżej przełomek.
> Ale "płynnego" to znaczy?

Tak jak w Starshatterze, albo The Tommorow War.

Saiko Kila

unread,
Mar 29, 2011, 10:55:26 AM3/29/11
to
Proces piorun <gan...@USUNTO.grafik.3d.pl> zwrócił błąd:

>> Ale "płynnego" to znaczy?
>
> Ja to zrozumiałem, że tak jak jest w Invinity Universe (link w poście
> wyżej).

Obaj z Goomichem dobrze zrozumieliście. We Frontierze było podobnie.
Tego mi zawsze w X3 brakowało :(
Przełomowa gra powinna mieć to wszystko, i łażenie po powierzchni (a
najlepiej pod powierzchnią, jakieś dungeony, BDSM itp.)

--
Saiko Kila
No, I won't fight a woman. It's not honourable!

piorun

unread,
Mar 29, 2011, 11:43:21 AM3/29/11
to
Dnia 2011-03-29 16:55:26 w wiadomości <news:1lwwveta...@saikokila.pl>
użytkownik *Saiko Kila* napisał:

> Proces piorun <gan...@USUNTO.grafik.3d.pl> zwrócił błąd:
>
>>> Ale "płynnego" to znaczy?
>>
>> Ja to zrozumiałem, że tak jak jest w Invinity Universe (link w poście
>> wyżej).
>
> Obaj z Goomichem dobrze zrozumieliście. We Frontierze było podobnie.
> Tego mi zawsze w X3 brakowało :(
> Przełomowa gra powinna mieć to wszystko, i łażenie po powierzchni (a
> najlepiej pod powierzchnią, jakieś dungeony, BDSM itp.)

Z tym się zgodzę (że tak powinno być), ale wiem, że to by było trudne do
osiągnięcia. Mimo wszystko pokładam nadzieję w Infinity Universe bo tam
wiele rzeczy ma być generowanych i w takim wypadku jest to możliwe do
osiągnięcia. Praktycznie wszelkie planety (puste) z automatu to nie problem
wygenerować, z miastami byłoby więcej zabawy, ale też do zrobienia
(jedynie, że same budynki raczej by musiałby być ręcznie modelowane więc
style architektury byłby by ograniczone ilościowo, bo też dałoby radę
proceduralnie je generować i składać z jakichś elementów by była większa
różnorodność i niepowtarzalność). Tzn tak ogólnie to wydaje mi się, że jest
to jak najbardziej realne na dziś, jedynie problem czy ktoś to zrobi (i tu
ponownie liczę, że IU będzie czymś takim, choć nie wiem jak tam z
chodzeniem po planetach).

Saiko Kila

unread,
Mar 29, 2011, 12:45:16 PM3/29/11
to
Proces piorun <gan...@USUNTO.grafik.3d.pl> zwrócił błąd:

>>>> Ale "płynnego" to znaczy?
>>>
>>> Ja to zrozumiałem, że tak jak jest w Invinity Universe (link w poście
>>> wyżej).
>>
>> Obaj z Goomichem dobrze zrozumieliście. We Frontierze było podobnie.
>> Tego mi zawsze w X3 brakowało :(
>> Przełomowa gra powinna mieć to wszystko, i łażenie po powierzchni (a
>> najlepiej pod powierzchnią, jakieś dungeony, BDSM itp.)
>
> Z tym się zgodzę (że tak powinno być), ale wiem, że to by było trudne do
> osiągnięcia.

Dlatego byłby to przełom :) Wszystko łatwe zostało już wynalezione ;)

> Mimo wszystko pokładam nadzieję w Infinity Universe bo tam
> wiele rzeczy ma być generowanych i w takim wypadku jest to możliwe do
> osiągnięcia. Praktycznie wszelkie planety (puste) z automatu to nie problem
> wygenerować, z miastami byłoby więcej zabawy, ale też do zrobienia
> (jedynie, że same budynki raczej by musiałby być ręcznie modelowane więc
> style architektury byłby by ograniczone ilościowo, bo też dałoby radę
> proceduralnie je generować i składać z jakichś elementów by była większa
> różnorodność i niepowtarzalność).

Daggerfall!

> Tzn tak ogólnie to wydaje mi się, że jest to jak najbardziej realne na
> dziś, jedynie problem czy ktoś to zrobi (i tu ponownie liczę, że IU
> będzie czymś takim, choć nie wiem jak tam z chodzeniem po planetach).

Nie wiem jak u nich, ale na pewno to możliwe. Pytanie kiedy ten silnik
powstanie, czy zdąży np. na nową generację konsol?

--
Saiko Kila
Why be satisfied with the pleasures of one when you can have those of
the both of them?

Michał Gancarski

unread,
Mar 29, 2011, 12:52:55 PM3/29/11
to
On Tue, 29 Mar 2011 16:55:26 +0200, Saiko Kila wrote:

> Proces piorun <gan...@USUNTO.grafik.3d.pl> zwrócił błąd:
>
>>> Ale "płynnego" to znaczy?
>>
>> Ja to zrozumiałem, że tak jak jest w Invinity Universe (link w poście
>> wyżej).
>
> Obaj z Goomichem dobrze zrozumieliście. We Frontierze było podobnie.
> Tego mi zawsze w X3 brakowało :(
> Przełomowa gra powinna mieć to wszystko, i łażenie po powierzchni (a
> najlepiej pod powierzchnią, jakieś dungeony, BDSM itp.)

E tam, to nie jest przełom tylko powiększenie trójwymiarowej kulki
reprezentującej planetę. Ładne ale nic ponad to, jest już przecież choćby w
Evochronie. To tak jakbyś nazwał przełomem to, że możesz sobie wsiąść do
pojazdu w RTSie. Rzadkość ale niezbyt przełomowa. Połączenie dwóch gier o
różnym chatakterze (i skali), takich jak FPS i klikany, wielki MMO w ramach
jednego, ciągłego świata (tam nie ma żadnych instancji czy czegoś takiego)
to jest właśnie przełom.

Chodzi o to by to miało sens w samym świecie, a jednocześnie nie
zniechęcało którejkolwiek ze stron, czy to grających w EVE czy, bardziej, w
Dust 514. W trailerze pokazane jest np., że jakiś duży statek rozwala całe
pole walki bombardowaniem z przestrzeni. Wszystko dookoła idzie w drzazgi.
Czy to będzie możliwe w grze? Wzywasz statek kierowany przez gracza i gracz
bombarduje. Jak to będzie wyglądać z punktu widzenia ludzi na powierzchni?
Nagle cała bitwa się skończy, wszyscy zabici? Masakra. Jeden gracz
dysponuje mocą rozbicia całej batalii. O takie rzeczy chodzi właśnie, o
sposób pogodzenia tego wszystkiego tak by każdy się dobrze bawił. Z drugiej
strony - w EVE mało ludzi może się dobrze bawić, trzeba być twardzielem z
samozaparciem i ogromną ilością czasu. A szkoda, bo to fajny wszechświat.
Pograłbym coś singlowego w nim.


--
Michał Gancarski

Jader

unread,
Mar 30, 2011, 4:59:20 AM3/30/11
to
W dniu 03/29/2011 06:52 PM, Michał Gancarski pisze:

> Dust 514. W trailerze pokazane jest np., że jakiś duży statek rozwala całe
> pole walki bombardowaniem z przestrzeni. Wszystko dookoła idzie w drzazgi.
> Czy to będzie możliwe w grze? Wzywasz statek kierowany przez gracza i gracz
> bombarduje. Jak to będzie wyglądać z punktu widzenia ludzi na powierzchni?

Nie musi być przecież aż tak brutalnie. W Battlefieldzie 1942 można było
postrzelać z pancernika do piechociarzy na wyspie i całkiem ładnie się
komponowało.

Jader

Saiko Kila

unread,
Mar 30, 2011, 5:17:31 AM3/30/11
to
Proces Michał Gancarski <mic...@gancarski.com> zwrócił błąd:

>>>> Ale "płynnego" to znaczy?
>>>
>>> Ja to zrozumiałem, że tak jak jest w Invinity Universe (link w poście
>>> wyżej).
>>
>> Obaj z Goomichem dobrze zrozumieliście. We Frontierze było podobnie.
>> Tego mi zawsze w X3 brakowało :(
>> Przełomowa gra powinna mieć to wszystko, i łażenie po powierzchni (a
>> najlepiej pod powierzchnią, jakieś dungeony, BDSM itp.)
>
> E tam, to nie jest przełom tylko powiększenie trójwymiarowej kulki
> reprezentującej planetę. Ładne ale nic ponad to, jest już przecież choćby w
> Evochronie. To tak jakbyś nazwał przełomem to, że możesz sobie wsiąść do
> pojazdu w RTSie. Rzadkość ale niezbyt przełomowa. Połączenie dwóch gier o
> różnym chatakterze (i skali), takich jak FPS i klikany, wielki MMO w ramach
> jednego, ciągłego świata (tam nie ma żadnych instancji czy czegoś takiego)
> to jest właśnie przełom.

W EVE żeby tak było, bez usuwania tego co już jest. Nie rozumiem jak to
mogłoby kogoś zniechęcić. Mnie by zachęciło. To co teraz cudują nie
zachęca. Robienie drugiej gry to proteza, a nie przełom.

Saiko Kila

unread,
Mar 30, 2011, 5:25:47 AM3/30/11
to
Proces Jader <jade...@gazeta.pl> zwrócił błąd:

Gdyby coś takiego było w tej hybrydzie CCP, to grupy ludzi z EVE
zmawiałyby się tylko po to, żeby gnębić kolesi na powierzchni, beż
żadnego innego powodu :) Dlatego nie sądzę, żeby tak było (albo jak
będzie, to będą z tego powodu problemy).

Jader

unread,
Mar 30, 2011, 8:30:02 AM3/30/11
to
W dniu 03/30/2011 11:25 AM, Saiko Kila pisze:

>
> Gdyby coś takiego było w tej hybrydzie CCP, to grupy ludzi z EVE
> zmawiałyby się tylko po to, żeby gnębić kolesi na powierzchni, beż
> żadnego innego powodu :) Dlatego nie sądzę, żeby tak było (albo jak
> będzie, to będą z tego powodu problemy).

Kwestia balansu. Gdyby powierzchnia miała szansę na skuteczną odpowiedź
ogniem, to ilość chętnych pewnie by zmalała.

Jader

Michał Gancarski

unread,
Mar 30, 2011, 8:36:45 AM3/30/11
to

To oznaczałoby, że na każdym polu bitwy jest jakieś super-działo, które
potrafi sztrzelać w przestrzeń i uszkodzić tytana. Może być i tak, że
wszystkie bitwy będą rozgrywać się wokół takich instalacji. Zobaczymy.


--
Michał Gancarski

Michał Gancarski

unread,
Mar 30, 2011, 8:37:10 AM3/30/11
to

Ech, mam zaległości w grach online.


--
Michał Gancarski

Kamil

unread,
Mar 30, 2011, 9:10:01 AM3/30/11
to

To ja poproszę element minecraftowy do tej gry. Pozbijamy z desek
konstrukcję, na której można oprzeć działo i wycelować w stronę
nadciągających wrogich oddziałów!

--
Pozdrawiam
Kamil

Jader

unread,
Mar 30, 2011, 9:14:14 AM3/30/11
to
W dniu 03/30/2011 02:36 PM, Michał Gancarski pisze:

>
> To oznaczałoby, że na każdym polu bitwy jest jakieś super-działo, które
> potrafi sztrzelać w przestrzeń i uszkodzić tytana. Może być i tak, że

W Eve to nie wiem czy nie za późno na takie rozwiązania. Tam jest
strasznie duża rozpiętość siły ognia i raczej trudno będzie jeszcze coś
zbalansować.

Jader

Piotr Kapis

unread,
Mar 31, 2011, 2:56:26 PM3/31/11
to
On Mon, 28 Mar 2011 00:18:34 +0200, Michał Gancarski wrote:

> W każdym razie jeśli to wyjdzie i będzie działać dobrze - będziemy mieć
> przełom.

Jak to ktoś skomentował na jednym z portali - oni naprawdę wierzą że
konsolowcy będą grać w jakiegoś shootera dłużej niż parę miesięcy?

Główny problem jaki tu widzę to właśnie niekompatybilność klientów. EvE
jest przeznaczone dla raczej hardkorowych graczy, którzy się z grą mocno
wiążą i nawet jeśli akurat nie grają, to orientują się ciągle co się
dzieje, kto, z kim, przeciw komu i dlaczego. A fps na konsole trafi raczej
do ludzi, którzy wejdą na parę minut popykać, jak im się znudzi to wyjdą i
zapomną. Balans szlag trafi, bo bardziej będzie się liczyć to, czy miałeś
szczęście trafić na dobry team czy na bandę idiotów, niż własny skill. A co
gorsza, ludzie naprawdę zainteresowani EvE nie bardzo będą mogli wziąć w
tym udział, bo gra nie wyjdzie na PC.


--
Codiac

0 new messages