Jak w temacie- czyli gdzie moglbym pograc w wakacje w warszawie?
Pozdrawiam
-=Krystian=-
--
Arkadiusz Kindziuk
"Zasady zmieniają się całkowicie.
Szachy, nie warcaby. Go, nie szachy.
Rozumiesz?" (c) Neil Gaiman, "Władca Górskiej Doliny"
> Przykładowo:
> Tarabuk: 17.30 - 20.30 czwartki (http://www.tarabuk.pl)
> Wetlina: poniedziałki wieczór (od 21?)
to przykladowo :) grales tam? :) i to moze juz moje wymysly ale mozna
gdzies pograc w tygodniu po 22?? Najlepiej jakby to bylo od 22 do
polnocy. I czy spolecznosc ludzi grajacych w go jest taka mala, ze
jest tak malo miejsc gdzie sie mozna spotkac?
p.s. oczywiscie juz szukalem klubow ale nie za duzo znalazlem, w sumie
tyle co na go.art.pl
Pozdrawiam
-=Krystian=-
W Tarabuku grywam. Siła stałych bywalców 1kyu-8kyu, tych rzadziej
się pojawiających 3d-20kyu. W Wetlinie nie, ale znam z opowieści.
> i to moze juz moje wymysly ale mozna
> gdzies pograc w tygodniu po 22?? Najlepiej jakby to bylo od 22 do
> polnocy.
Zdaje się tylko poniedziałkowe spotkania w pubie/restaraucji spełnia
te wymogi (obecnie Wetlina), bo od zawsze celuje w 21-24.
> I czy spolecznosc ludzi grajacych w go jest taka mala, ze
> jest tak malo miejsc gdzie sie mozna spotkac?
>
W wakacje zawsze jest mało miejsc a już szczególnie w lipcu (LSG i
EGC wysyca tych najbardziej aktywnych goistów). A goistów nie
jest aż tak dużo (około pół tysiąca aktywnych turniejowo w ostatnim roku,
kilkadziesiąt tysięcy znających zasady na Polskę).
> p.s. oczywiscie juz szukalem klubow ale nie za duzo znalazlem, w sumie
> tyle co na go.art.pl
>
http://wiki.go.art.pl/index.php/KlubyGo
OKO i MiMGo na pewno w wakacje zawieszone.