http://siliconet.pl/snapshot1.png
http://siliconet.pl/snapshot2.png
http://siliconet.pl/snapshot3.png
http://siliconet.pl/snapshot4.png
... pokazują różnice między fotkami zapisanymi w JPG przez aparat
(FinePix s6500fd) oraz te w TIFF uzyskane przez firmowy konwerter
FujiFilm (software dostarczany wraz z aparatem na płycie CD)...
Czy są jakieś pytania co do słuszności używania formatu RAW w
aparacie? :)
Po tak widocznych różnicach, dla mnie osobiście, zapis w JPG
wykonywany przez aparat jest po prostu nie do zaakceptowania... :)
Pomijam już fakt, że z JPG uzyskamy obraz ok. 2800x2100, a w przypadku
RAW uzyskamy ok. 4000x3000 (dzięki magicznemu Super CCD w s6500fd :D
Pozdrawiam
syriusz
P.S.
Nie używajcie też dla RAW'ów wynalazków typu "s7raw", bo efekt jest
jeszcze bardziej opłakany niż w przypadku JPG... :) Służę
przykładami... ;)
Akurat w rawie chodzi o inne rzeczy, a to, owszem też, ale jest najmniej
istotne.
--
pozdrawia Adam
różne takie tam: www.smialek.prv.pl
No nie dość dokładnie pokazują, bo (tak jak to z ręcznikami i płynem do
płukania było) - jpg-i pokazałeś w powiększeniu 400%, a tiffa w 300%.
Zrób odwrotnie, a wyjdzie, ze to tiffy są do kitu.
--
"Dziś Polska opanowana jest przez koalicję postsolidarnościowych
rewanżystów,postkomunistycznych prowincjonalnych wichrzycieli, następców
szowinistów z czasów sprzed II wojny światowej, grupy wrogie wobec
obcokrajowców i antysemickie oraz środowisko Radia Maryja, tubę
etnoklerykalnego fundamentalizmu" - towarzysz Aron Szechter vel Michnik
w wypowiedzi dla niemieckiej prasy
>... pokazują różnice między fotkami zapisanymi w JPG przez aparat
>(FinePix s6500fd) oraz te w TIFF uzyskane przez firmowy konwerter
A czemu te jpg'i są takie duże wagowo?
--
Pozdrawiam _/_/_/_/_/_/
Malkontent _/_/_/_/_/_/_/_/_/
USUŃmal...@go2.pl_/_/_/_/_/
> ... pokazują różnice między fotkami zapisanymi w JPG przez aparat
> (FinePix s6500fd) oraz te w TIFF uzyskane przez firmowy konwerter
> FujiFilm
Gucio prawda. Ustaw sobie w JPG najwyższą jakość (Super fine?) i mniejsze
wyostrzanie. Wtedy prawdopodobnie nie zauwazysz różnicy z RAWem, którego na
codzien stosuje sie w zupełnie innym celu...
--
pozdrawiam
Mikolaj
to w finepix s6500 TIFF jest RAWem? bo chyba czegoś nie załapałem, mowa o
TIFach jako RAwy....
moze zaciagnij tego rawa do lightrooma/acr lub do HyperUtility Fujego?
bo to co pokazales to albo ignorancja tematu, jakim jest obrobka rawa,
albo chec skompromitowania FujiConverter LE, ktory jest zupelnie do niczego
--
pozdrawiam __ _n_/_\_¸_
Krzysztof Gajda __ __ __ _) |===.-.===|
(cra3y) (__ ( '(__|˛ __) (__| | ((_)) |
http://raw.fotosite.pl/ ˛_| '==='-'==='
Mam jedno, kto obchodzi jak zdjęcie wygląda przy 4 krotnym
powiększeniu?
ZZ@private
PS. Porównanie jest tendenycjne, Tiffa powiększyłeś 3 krotnie, jpg 4,
niewątpliwie piksele muszą być bardzie widoczne przy takiej różnicy
przeskalowania.
Hm... Bedzie ciezko, bo S6500fd daje RAW'a w okolicach 12 mpix.
Nie jestem pewnien, czy dobrze zrozumialem, ale to zdajesie kwestia
interpolacji specyficznej dla matryc Fuji.
Natomiast faktycznie byloby milo, gdyby autor pokusil sie o
zamieszczenie gdzies 2 fotek tego samego motywu:
1) JPG 6 MPix, Fine, Soft
2) TIFF zapisany z RAW'a po przeskalowaniu
do tej samej rozdzielczosci, odszumiony wg. gustu autora.
Pozdrawiam,
Vituniu.
> Czy są jakieś pytania co do słuszności używania formatu RAW w
> aparacie? :)
Nie ma żadnych - Twój test dowiódł że szkoda czasu i miejsca na dysku na
RAW, bo plik wprawdzie jest rozdmuchany ale różnica w jakości jest
minimalna.
Pozdrawiam,
Henry
--
FAQ prf: http://www.prf-faq.prv.pl
FAQ prfc: http://www.prfc-faq.prv.pl
> Hm... Bedzie ciezko, bo S6500fd daje RAW'a w okolicach 12 mpix.
Przecież ten aparat ma zwykła matrycę RGB z 6.3mln detektorów i taki
właśnie da plik RAW. Jak da cokolwiek więcej to już nie będzie RAW tylko
jakiś cudak
nieprawda - raw ma 6mpix informacji 12bitowej, stad wielkosc w okolicy 10 MB
dopiero program demozaikujacy "rozdmuchuje" do 12 (dcraw na zyczenie),
szczegolnie s7raw, ale juz nie lightroom/acr (stosuje inne techniki na
odwrocenie obrazu o 45st)
i tak powstaja urban legends ...
No wlasnie taki cudak na wyjsciu z tego powstaje.
Tak, jak obok napisal Krzysztof. Dla tego autor watku dostal tiff'a
w rozdzielczosci 3x4 tysiace punktow.
Nie przecze, ze program sobie dorobil te dodatkowe piksele
"z sufitu" ;) ale zwracam uwage, ze zeby "pokazac fotki zrobione
w tej samej rozdzielczosci" trzeba sie tych nadmiarowych punktow
pozbyc.
Z tego samego powodu tez, na obecnych screenschotach JPG jest
pokazany w powiekszeniu 4 a tiff 3 krotnym, dzieki czemu na obrazku
miesci sie ten sam fragment kadru. Z tego samego powodu tez ciezko
z tego porownania wyciagnac jakiekolwiek sensowne wnioski.
Pozdrawiam,
Vituniu.
Ta grupa ma wybitnie irytujacy zwyczaj czepiania sie slowek. ;P
Najpierw "hybryda", potem... sam juz nie pamietam ;)
A teraz biedny Janko sam przeciw pl.rec.foto o roczne koszty
plytek do backupu zdjec. ;)
> dopiero program demozaikujacy "rozdmuchuje" do 12 (dcraw na zyczenie),
> szczegolnie s7raw, ale juz nie lightroom/acr (stosuje inne techniki na
> odwrocenie obrazu o 45st)
Masz calkowita racje. Zbytnio uproscilem. :)
Pozdrawiam,
Vituniu
? nie przyczepilem sie slowek, a wytlumaczylem, skad te owe 10 MB i ze
nie wynika to z 12mpix a z 6
ehh, nie z sufitu
wiesz jaki jest domyslny obraz z rawa przed obroceniem o 45 st?
w moim podpisie masz rawy z roznych aparatow, w tym z S6500, sciagnij
sobie jednego
z tego linka
http://www.lebsanft.org/blog/index.php?cat=9
sciagnij sobie przekompilowanego dcrawa (umozliwia pominiecie rotacji o
45 st)
wywolaj konwersje np. w taki sposob:
dcraw -w -q 3 -j -T DSCF0028.RAF
(przelacznik -j omija algorytm odwracajacy obraz)
link do wynikowego tiffa ponizej:
http://uploaded.to/?id=sj04hl
to co zobaczysz bedzie efektem tego, co jest na wyjsciu z matrycy
Twoje zadanie: wez i obroc obraz bez zauwazalnej straty jakosci
PS: teraz juz wiesz, dlaczego jako etap posredni to rozdmuchanie tego do
2x wiekszej ilosci pixeli?
jak masz ochote na wiecej informacji oraz chcesz sie dowiedziec, za co
fuji dostalo nagrode "IEEE Walter Kosonocky
Technical Achievement Award" w roku 2000 - link ponizej
http://groups.google.com/group/rec.photo.digital/msg/dca642d41cd372a1
jak artykul za dlugi, czy za trudny, to zapraszam tutaj:
http://www.dpreview.com/reviews/fujifilms3pro/page20.asp
(akapit "Twelve or Six megapixels?")
PS2: nie poczuj sie urazony, denerwuje mnie powtarzanie nieprawdziwych
informacji, czy innych urban legends - stad chec wyprostowania tematu
PS3: fuji dalo ciala z poczatku, poniewaz marketing trabil wszem i
wobec, ze sprzedaja aparat 6 mpix, a byl to 3 mpix (np. fuji s602z) -
stad to cale zamieszanie - dopiero pozniej poszli po rozum do glowy
i obecnie nie stosuja takich praktyk, mimo, ze taki S6500 czy F30
wewnetrznie interpoluje do 12 mpix obrazajac obraz, po czym zmniejsza do 6
Agencje reklamowe?
W większości nie biorą średniego czy dużego formatu tylko cyfrę, a już
praktycznie zawsze do zajawek, nawet 1:1.
Urban legend to założenia tego wątku - zwracamy uwagę na powiększony
wycinek tifa i jpg, a akurta jest to najmniej istotne w istocie rawów.
Raw to kontrola koloru, dynamiki, rozdzielczość dynamiczna, obejście
uproszczonej obróbki przez cpu aparatu, nietrafione wyostrzanie i
dopiero na końcu artefakty.
> PS2: nie poczuj sie urazony, denerwuje mnie powtarzanie nieprawdziwych
> informacji, czy innych urban legends - stad chec wyprostowania tematu
Absolutnie nie czuje sie urazony :)
Zwroc tylko uwage, ze ja nigdzie nie napisalem, ze matryca ma 12 milionow
punktow.
Chodzi mi tylko o to, ze po przepuszczeniu RAWa przez komputerowa pralke,
dostaniemy TIFFa o takim z grubsza rozmiarze. I jesli ktos chce go
porownywac
z JPGiem (juz wewnatrz aparatu obrobionym do 'normalnego' rozmiaru) o
"tej samej rozdzielczosci" to musi sobie tego TIFFa przeskalowac w dol.
A to, jak mi sie wydaje, nie pozostanie bez wplywu na przyklad na ostrosc.
Pozdrawiam,
Vituniu.
Dokładnie - nie wiem czym się tak zachwyca autor wątku, równie dobrze
mógłby sobie to rozinterpolować do 100Mpix i porównywać w tej samej
skali - nowych szczegółów nie przybędzie, a te pliki są rozmyte okropnie
i tak. To już wolałbym 6mpix niż 12Mpix mydła (a najlepiej tak 3Mpix
porządnego zdjęcia ;)
--
)\._.,--....,'``. fL Dominik Chmaj
.b--. /; _.. \ _\ (`._ ,. gg:919564 skype:ninik_
`=,-,-'~~~ `----(,_..'--(,_..'`-.;.' http://www.dominik.chmaj.net
No tak myliłem się.
Faktycznie AR i fotoreporteży są głównym nabywcą amatorskich hybryd w
celu podziwiania pixeli z 4 krotnym powiększeniem i wydziwiania jakie
toto jest niedokładne. Zapewne równiez w tym celu robią inne
fotografie innym sprzętem, bo najważniejsze żeby nikt nie wmówił nam
że czarne jest czarne a krzywe jest krzywe itd, itp.
Czekam na odpowiedzi bardziej adekwatne do przedmiotu dyskusji ;-), do
czego potrzbne sa 4 krototne powiększenia pixeli?
Do reklamy nie, tam się nie używa zdjęć a ich pochodne po solidnej
obróbce.
--
ZZ@private
Czy to będzie amatorka hybryda, czy najdroższe lustro przy x4 nie ma
lekko :)
Oczywiście jeśli mówimy o tym konkretnie fuji, to raczej nie ten rynek.
nie ma sie czym zachwycac, zwlaszcza, ze autor watku uzyl padaczkowatego
Fujiconverter LE
co do interpolacji, ktora jest niezbedna podczas obrotu o 45 st obrazu z
matrycy fuji, prosze przeczytaj moj post z godziny 12:58
to nie to samo co interpolacja wprost ze zwyklej matrycy
Jako autor tego wątku, bardzo dziękuję za wszystkie wypowiedzi -
szczególnie za te najbardziej krytyczne :)
Nie spodziewałem się aż takiego odzewu!
Aby jednak nie zaśmiecać grupy robię RE do wątku głównego i postaram się
poniżej dać odpowiedź do wiekszości poruszonych tematów...
1. Zdaję sobie sprawę, że zapis w RAW ma szczególnie sens wtedy, gdy
chcemy dalej "pracować ręcznie" nad zdjęciem i wyciągnąć z niego
wszystko na co pozwalają dane zebrane przez matrycę.
Kiedy jednak mam do czynienia nie z pojedynczymi "zdjęciami
artystycznymi", lecz grupą np. 100 zdjęć przywiezionych z wakacji, to
dla mnie sens jest taki, że z tych rawów otrzymam zdjęcia o lepszej
jakości i możliwości większych odbitek na papierze, niż przy najlepszych
(Fine) JPG z aparatu (i robię wtedy "z automatu" konwersję RAW->TIFF
przed oddaniem do LABu nie bawiąc się w "podkręcanie" zdjęcia)...
2. JPG był prezentowany w powiększeniu 300%, a TIFF w 400% - to mój
błąd, który rzeczywiście powodował, że takie porównanie nie było
objektywne, a wynikało to oczywiście tylko z rozmiarów wynikowych plików
(TIFF ok. 4000x3000 a JPG ok. 2800x2100). Kiedy TIFF'a przeskalowałem do
tego samego rozmiaru co JPG, różnica w jakości zdjęcia była już mniej
widoczna, ale ciągle dobrze zauważalna i wynikała ze stratnej kompresji
jaką wprowadza JPG.
3. Co do zwykłej matrycy RGB i "cudaków" które pojawiały się w
odpowiedziach... :)
Otóż cała przewaga s6500fd (i może innych FinePix - nie wiem) polega na
tym, że posiada (rewelacyjną według mnie) matrycę Fuji Super CCD w
kształcie a'la plaster miodu - to powoduje, że z tej matrycy (6,3MPix)
można rzeczywiście "wyciągnąć" interpolowane 12MPix, co według mnie jest
zaletą, a nie wadą i bynajmniej nie są to piksele "z sufitu"... :)
Plik RAW z tej matrycy będzie więc nie "cudakiem", lecz pełnym zbiorem
danych (w porównaniu do okrojonego zbioru jaki daje wynikowy JPG
aparatu), które zawierają więcej szczegółów i pozwalają na większe
odbitki na papierze...
4. Co do softu... nie piszcie proszę, że FujiConverter LE jest
"padaczkowaty", skoro w nim do tej pory uzyskałem najlepsze efekty
końcowe po konwersji z RAW.
Próbowałem też w:
dcraw - wielka pomyłka - nie ma profili Fuji (chyba, że ja ich po prostu
nie mogłem znaleźć), co powoduje, że nie da się automatycznie uzyskać
dobrego zdjęcia z RAWa, chyba, że pracuje się nad nim ręcznie (dcraw nie
aplikuje do zdjęcia ustawień, które w RAWie zapisał aparat...)
s7raw - już znacznie lepiej, choć wynik w porównaniu do FujiConverter LE
ciągle marny - wprowadza znacznie więcej szumów (nie wiem skąd się
biorą...) i tonacja kolorów jakby nie ta - mimo to, że najnowsza wersja
niby wspiera s6500fd... - służę przykładami jeśli są wątpliwości :)
lightroom i HyperUtility - nie próbowałem - jeśli efekt podobny do
s7raw, to sobie podaruję, ale jeśli rzeczywiście różnica jest znaczna,
to chętnie wypróbuję i porównam do FujiConverter LE - dajcie znać
(przykłady?)
Pozdrawiam
syriusz
Przeczytaj ze zrozumieniem to co napisałeś, tak jakby kto innny czytał
i odpowiedz na pytanie gdzie jest sens tej operacji?
Ni cholery nie wiem po kiego miałbym drukować 100 zdjęć z wakacji
zapychając wcześniej sobie pamięć RAWem tylko po to aby automatycznie
konwertować do jpg? Bo chyba nie po to aby na na zdjęciu 10x15
wyszukiwać stracone przez konwersję łuczki na ... a na czym chcesz?
Po prostu 99,9% gospodń z gdańska nie zauważy różnicy (zawodowy
fotograf też raczej nie będzie wiedział które jest które).
>
> 4. Co do softu... nie piszcie proszę, że FujiConverter LE jest
> "padaczkowaty", skoro w nim do tej pory uzyskałem najlepsze efekty
> końcowe po konwersji z RAW.
Jak juz Ci napisano RAW nie jest do autoamtycznej konwersji, jak masz
go tak przetwarząć to praktycznie tak samo działa aparat więc cała
zabawa mija się z celem.
--
ZZ@private
ZbyszekZ wrote:
>> 1. Zdaję sobie sprawę, że zapis w RAW ma szczególnie sens wtedy, gdy
>> chcemy dalej "pracować ręcznie" nad zdjęciem i wyciągnąć z niego
>> wszystko na co pozwalają dane zebrane przez matrycę.
>> Kiedy jednak mam do czynienia nie z pojedynczymi "zdjęciami
>> artystycznymi", lecz grupą np. 100 zdjęć przywiezionych z wakacji, to
>> dla mnie sens jest taki, że z tych rawów otrzymam zdjęcia o lepszej
>> jakości i możliwości większych odbitek na papierze, niż przy najlepszych
>> (Fine) JPG z aparatu (i robię wtedy "z automatu" konwersję RAW->TIFF
>> przed oddaniem do LABu nie bawiąc się w "podkręcanie" zdjęcia)...
>>
>
> Przeczytaj ze zrozumieniem to co napisałeś, tak jakby kto innny czytał
> i odpowiedz na pytanie gdzie jest sens tej operacji?
> Ni cholery nie wiem po kiego miałbym drukować 100 zdjęć z wakacji
> zapychając wcześniej sobie pamięć RAWem tylko po to aby automatycznie
> konwertować do jpg? Bo chyba nie po to aby na na zdjęciu 10x15
> wyszukiwać stracone przez konwersję łuczki na ... a na czym chcesz?
> Po prostu 99,9% gospodń z gdańska nie zauważy różnicy (zawodowy
> fotograf też raczej nie będzie wiedział które jest które).
Przeczytaj więc jeszcze raz ZE ZROZUMIENIEM, to co rzeczywiście
napisałem, a nie to co chciałeś przeczytać :)
1. pisałem o konwersji "z automatu" RAW->TIFF, a nie RAW->JPG - ta druga
operacja rzeczywiście nie miała by sensu i lepiej wtedy od razu ustawić
Fine JPG w aparacie;
2. Piszę przecież wyraźnie o "możliwości większych odbitek" w przypadku
RAW, a te 10x15, o których piszesz, to właśnie sens chyba tylko dla tych
100 fotek, aby w ogóle zobaczyć jak dana fotka wypada na papierze i
dopiero później przeznaczyć ją do powiększenia (np. 20x30 lub więcej już
z widocznym "ziarnem")
>
>> 4. Co do softu... nie piszcie proszę, że FujiConverter LE jest
>> "padaczkowaty", skoro w nim do tej pory uzyskałem najlepsze efekty
>> końcowe po konwersji z RAW.
> Jak juz Ci napisano RAW nie jest do autoamtycznej konwersji, jak masz
> go tak przetwarząć to praktycznie tak samo działa aparat więc cała
> zabawa mija się z celem.
A no właśnie - i tu dochodzimy do meritum mojego posta, który miał
właśnie pokazać, że choćby dla samej konwersji do TIFF warto używać RAW,
a zrezygnować zupełnie z JPG z aparatu (choć oczywiście JPG ma sens dla
tzw. "masówki", z której np. wiemy, że i tak nie będzie większych odbitek).
Efekt końcowy (jakość zdjęcia) jest bowiem znacznie lepszy w przypadku
RAW->TIFF, pomijając już nawet wszelką "zabawę" jaką można wykonywać na
RAWach... tylko tyle :)
Czy teraz Kolega zrozumiał sens mojej wypowiedzi? :)
Bez urazy oczywiście ;)
Pozdrawiam
syriusz
> 1. pisałem o konwersji "z automatu" RAW->TIFF, a nie RAW->JPG - ta druga
> operacja rzeczywiście nie miała by sensu i lepiej wtedy od razu ustawić
> Fine JPG w aparacie;
Nawet RAW->JPG może mieć sens, bo programem możesz to zrobić lepiej
niż procesor w aparacie (możesz mieć inne konwersje do portretów,
inne do przyrody - a procek w aparacie zawsze ma to samo).
zapodaj rawa z fuji S6500 na iso400 (tak, na iso400)
sam wywolaj w FujiLE a ja machne to w lightroomie/ACR ok?
co do DCRAW, to w trybie 16 bit reszte, lacznie z przetworzeniem przez
wlasciwy profil koloru, nalezy samemu!
Krzysztof Gajda (cra3y) wrote:
> zapodaj rawa z fuji S6500 na iso400 (tak, na iso400)
> sam wywolaj w FujiLE a ja machne to w lightroomie/ACR ok?
No to mi się podoba! Konkretna odpowiedź i konkretna propozycja testu -
OK - zgoda!
Ponieważ nie mam pod ręką aparatu, pracujemy na Twoim oryginale
(iso400), czyli na tym:
http://raw.fotosite.pl/download-Fuji_S6500fd_S6000fd_iso_test/DSCF0033.RAF
Zasady są takie:
1. dokonujemy TYLKO konwersji, bez żadnej ręcznej ingerencji w obraz,
czyli bez "podciągania" parametrów. Wszystko ma być na "as shot",
"camera setting" itp., czyli tylko to, co zapisane w RAWie + konwerter.
Tylko wtedy będzie to fair...
2. wynik końcowy to 8-bitowy TIFF bez zmiany rozmiaru (czyli taki jaki
jest na wyjściu danego konwertera)
3. należy zastosować w konwerterze obrót o 45stopni, aby wynik był
fotografią gotową do wydruku/odbitki
Po konwersji w Fuji LE otrzymałem coś takiego:
http://siliconet.pl/DSCF0033_FujiLE.tif
Podaj teraz swój przykład i opis w czym zrobiłeś.
>
> co do DCRAW, to w trybie 16 bit reszte, lacznie z przetworzeniem przez
> wlasciwy profil koloru, nalezy samemu!
>
No właśnie i najprawdopodobniej w tym leży problem, że nie potrafię (lub
nie mogę, ze względu na jego wersję) prawidłowo użyć dcraw'a...
Moja wersja dcraw (którą próbowałem), to 8.39, a widzę, że dopiero w
wersji 8.60 było "Added a color matrix for the Fuji S6000fd" i w tym
może być problem...
W każdym razie na tej wersji i wywołując tylko:
dcraw -w -q 3 -T ./DSCF0033.RAF
Otrzymałem coś takiego:
http://siliconet.pl/DSCF0033_dcraw_8_39.tiff
Pomijam już, że wynik z dcraw ma mniejszy rozmiar, ale powiększ oba
wyniki (FujiLE i dcraw) i rzuć okiem na cień pod półką, na której stoi
miś...
W przypadku wyniku z dcraw to ten czerwono-niebieski "szum" jest według
mnie nie do zaakceptowania...
Poza tym wynik dcraw ma jakby nie ten ton kolorów.
Domyślam się więc, że mój dcraw jest nie w tej wersji lub źle używany.
Z ciekawością więc obejrzę wyniki z Twojej wersji dcraw (łącznie z
parametrami jakie wywołałeś) oraz z innych programów...
Pozdrawiam
syriusz
Pobrałem właśnie najnowszą jego wersję (build z 9 maja) pod Windowsy i
wywołałem również TYLKO z parametrami -w -q 3 -T
Wynik jest tutaj:
http://siliconet.pl/DSCF0033_dcraw_latest.tif
Tym razem wynik identyczny z tym uzyskanym z FujiLE!
Teraz czekam na przykłady z innych programów (z zachowaniem zasad, które
wcześniej opisałem!), bo nie wierzę, że wynik końcowy samego konwertera
może być jeszcze lepszy... :)
Porównanie powyższe dowodzi, że FujiLE nie jest wcale taki "padaczkowaty" ;)
Pozdrawiam
syriusz
Tak.
> Kiedy jednak mam do czynienia nie z pojedynczymi "zdjęciami
> artystycznymi", lecz grupą np. 100 zdjęć przywiezionych z wakacji, to
> dla mnie sens jest taki, że z tych rawów otrzymam zdjęcia o lepszej
> jakości i możliwości większych odbitek na papierze, niż przy najlepszych
> (Fine) JPG z aparatu (i robię wtedy "z automatu" konwersję RAW->TIFF
> przed oddaniem do LABu nie bawiąc się w "podkręcanie" zdjęcia)...
Nie.
Tj. jeśli będziesz robił auto proces nie zyskasz nic nad jpg. Dobry jpg
nie da widocznych różnic na papierze, chyba że przy naprawdę wielkich
formatach, pow A4.
Weź poprawkę, że monitor działa jak lupa - tu jest tylko ~100dpi. Zatem
farfocle z kompresji są silnie wzmocnione i to może mylić.
No właśnie - piszesz "DOBRY" jpg...
Ten z aparatu według mnie nie jest dobry.
Stopień kompresji jest tam naprawdę widoczny...
We wszystkich wcześniejszych wypowiedziach nie dyskredytuję formatu JPG
jako takiego, lecz staram się pokazać, że JPG'i wychodzące z aparatu są
marnej jakości i lepiej robić RAW->TIFF...
> chyba że przy naprawdę wielkich
> formatach, pow A4.
To teraz kilka liczb...
JPG z aparatu jest wielkości ok. 2800x2100
Konwersja RAW->TIFF daje zdjęcie wielkości ok 4000x3000
Zakładając dobrej jakości odbitkę na papierze musimy mieć 300dpi.
W przypadku JPGa mamy więc największy format (bez straty jakości) jakieś
24x18
W przypadku TIFF'a mamy jakieś 34x25
Czy coś źle kalkuluję....? :)
> Weź poprawkę, że monitor działa jak lupa - tu jest tylko ~100dpi. Zatem
> farfocle z kompresji są silnie wzmocnione i to może mylić.
Pewnie tak, ale dla większych odbitek będzie to miało większe znaczenie...
Jak wynika z powyższych obliczeń, kiedy zrobię odbitkę koło 34x25, to z
TIFFa przejdzie to bez bólu, a z JPG'a te "farfocle" mogą już być
widoczne... :)
Pozdrawiam
syriusz
zasady zachowane
to z PS CS3 (ACR4) - ACR domyslnie produkuje 6 mpix
http://uploaded.to/?id=j3pz8m
specjalnie dla Ciebie wywolane ACR do 12 mpix (opcja w ACR)
http://uploaded.to/?id=f6akxh
co do hyper utility, bedzie pozniej (musze dostac update, zeby
obslugiwal S6500)
> Porównanie powyższe dowodzi, że FujiLE nie jest wcale taki
> "padaczkowaty" ;)
bardzo padaczkowaty, albo masz kiepski monitor i nie widzisz roznic
Najwyżej to, że te 12MPx jest mocno interpolowane :)
Na obronę dodajmy, że ''patentowo''.
> Pewnie tak, ale dla większych odbitek będzie to miało większe znaczenie...
> Jak wynika z powyższych obliczeń, kiedy zrobię odbitkę koło 34x25, to z
Przy takich rozmiarach to wyłącznie raw.
Tak, bo teoretycznie masz rację ale w praktyce np. u mnie w domu wiszą
na ścianie zdjęcia z 2mpx (zapisane jako jpg) powiększone do A4.
Rodzina i znajmoi są zachwyceni, jakie śliczne ujęcia dzieci z
wakacji.
Jeśli ktoś patrzy na zdjęcie z wakacji pod kątem widoczności kompresji
jpg w cieniu pod oknem to .... szkoda mi go.
--
ZZ@private
Aby znów nie było podejrzeń o subiektywne wrażenia - do porównania
użyłem Twojej wersji 12MPix, czyli wszystkie trzy porównywane przeze
mnie zdjęcia miały te ok. 4000x3000.
Twój wynik jest gorszy od dcraw i FujiLE w 2 rzeczach:
1. Są widoczne na zdjęciu znaczne "szumy"
Zobacz to porównanie - wszystkie zdjęcia w powiększeniu 200%:
http://siliconet.pl/snapshot1.png
Lewy górny róg to FujiLE, lewy dolny to dcraw, prawy dolny to Twój przykład.
2. Masz nienaturalne nasycenie kolorów (zbyt duże)
Zobacz to porównanie - wszystkie zdjęcia w 100%:
http://siliconet.pl/snapshot2.png
Lewy górny róg to FujiLE, lewy dolny to dcraw, prawy dolny to Twój przykład.
Teraz niech grupowicze ocenią sami... :)
Według mnie miedzy dcraw a FujiLE nie ma różnicy, za to PS CS3 (ACR4)
znacznie gorszy...
Czekam na próbki z hyper utility.... oby lepsze ;)
Krzysztof Gajda (cra3y) wrote:
>> Porównanie powyższe dowodzi, że FujiLE nie jest wcale taki
>> "padaczkowaty" ;)
>
> bardzo padaczkowaty, albo masz kiepski monitor i nie widzisz roznic
To wskaż na współrzędne na zdjęciach (dcraw i FujiLE) i opisz jakie są
tam według Ciebie różnice...
Nie mam bardzo dobrego, profesjonalnego monitora, ale jeśli dwa zdjęcia
wyświetlę koło siebie i dam powiększenie 400% i nadal nie widzę różnicy,
to nie sądzę, czy jakość monitora ma tu jakieś znaczenie...
Pozdrawiam
syriusz
to nie jest plik z dcrawa - pomyliles chyba pliki wyjsciowe przy
postowaniu - na tym pliku widac dzialanie odszumiacza fuji, ktorego
dcraw nie posiada
zalaczam link do pliku z dcrawa z parametrami -w -q 3 -T
http://uploaded.to/?id=950sqw
aha - rozumiem, ze wolisz jednolite placki, pozbawione szczegolow -
zobacz na misia itp itd
wole to przepuscic przez neat image i _sam_ kontrolowac proces odszumiania
(zobacz na drewienko ze snapshot1) u Ciebie nie ma faktury - wcielo w
wyniku odszumiania
> 2. Masz nienaturalne nasycenie kolorów (zbyt duże)
chciales domyslnie prawda? zaden problem zmniejszyc jeden suwaczek
nasycenia kolorow i po ptakach, ale jak ktos juz napisal - do obrobki
rawa trzeba wiedziec, co sie chce ...
No i tu bym mógł dalej polemizować... :)
Kolega Krzysztof Gajda podsyłał niedawno fajny opis technologii Fuji
SuperCCD.
Jest tam jasno napisane:
"There is nothing magic or deceptive about the Fuji approach, and it
certainly ISN'T interpolation. It is a simple consequence of attempting
to display an optimal image format (optimised to real world conditions)
on a sub-optimal, but conventional, display format."
Cały tekst na:
http://groups.google.com/group/rec.photo.digital/msg/dca642d41cd372a1
Co Ty na to? :)
Bo według mnie to po prostu zwykła geometria płaszczyzny, którą dobrze
wykorzystali ludzie z Fuji... ;)
Pozdrawiam
syriusz
No właśnie, to jest to.
Ale źródeł sygnału od tego nie przybyło.
Prawdopodobnie fuj ma na to patent, bo to nie głupie, a nikt inny nie robi.
Masz rację. Pomyliłem pliki. Teraz już na serwerze jest dobry plik.
Wynik z dcraw jest zaszumiony i mniejszych rozmiarów.
Pozostaje więc tylko FujiLE jako konwerter, bo w dcraw (mimo, że w
najnowszej wersji aplikowany jest właściwy profil kolorów), to powstaje
mniejszy plik wynikowy...
Sprawę szumów, które FujiLE wycisza - pomijam, bo to już kwestia gustu...
Pozdrawiam
syriusz
Ale przy dużych odbitkach (a3 i lepiej) wszystkie te rzeczy zaczynają
wychodzić. O ile miękkość związaną z kilkukrotnym powiększaniem oko
zaakceptuje (jeśli jest dobrze robiona), to wszelkie artefakty, grudy w
cieniach i przeostrzenia z dużym promieniem są nieprzyjemne w odbiorze.
zrozum jedno, ze to co daje Ci FujiLE to _polsrodek_ (produkt posredni)
po rotacji obrazu z matrycy o 45st
to co produkuje dcraw i ACR to produkt koncowy po obrocie i przywroceniu
prawidlowych rozmiarow
prosba: wywolaj dcrawa z poprzednimi parametrami i dodaj do tego parametr -j
dostaniesz rzeczywisty obraz z matrycy
Twoje zadadnie: obroc go do poziomu - metoda jaka chcesz.
> Sprawę szumów, które FujiLE wycisza - pomijam, bo to już kwestia gustu...
"wycisza"? wpiernicza detale z szumami a nie wycisza
sciagnij sobie demo neat image i wrzuc to co masz z dcrawa lub acr i
porownaj, ale dobierz parametry mądrze
Na drewienku nie wcięło faktury tylko szum jaki tam był.
Wybór jednak między "plackami", a regularnym szumem to już kwestia "co
kto woli", a że o gustach się nie dyskutuje - tutaj możemy zakończyć
temat :)
Remis w tym temacie ;)
>> 2. Masz nienaturalne nasycenie kolorów (zbyt duże)
> chciales domyslnie prawda? zaden problem zmniejszyc jeden suwaczek
> nasycenia kolorow i po ptakach, ale jak ktos juz napisal - do obrobki
> rawa trzeba wiedziec, co sie chce ...
A no właśnie - czyli sam konwerter w PS CS3 (ACR4) bez ingerencji
użytkownika nie jest w stanie wyciągnąć z RAW'a właściwych (naturalnych)
kolorów, a o to właśnie mi chodziło - nie szukam najlepszej maszynki do
obróbki zdjęć, lecz najlepszego konwertera RAW->TIFF.
W tym temacie to nawet dcraw radzi sobie bardzo dobrze.
Przyznasz więc, że PS CS3 (ACR4) wypada więc tutaj znacznie gorzej...
Pozdrawiam
syriusz
Gratuluję mieszkania, ja sobie nie mogę pozwolić na wieszanie zdjęć z
wakacji w formacie A3,
a może to dlatego że już za dużo wakacji w życiu miałem a nie że dom
za mały? ;-)
--
ZZ@private
A no własnie!
To ja już wolę produkt pośredni, niż późniejsze "przywracanie
prawidłowych rozmiarów" co siłą rzeczy musi powodować utratę jakości
(zmniejszanie)...
Jeśli więc przyjąć, że jednolity szum jest lepszy od "placków", to
rzeczywiście dcraw wypada najlepiej - ale tylko z opcją -j i
koniecznością ręcznego obracania - a to już obróbka, a nie automatyczny
konwerter...
Szkoda więc, że w dcrawie nie ma opcji, która da obraz już po obrocie,
ale przed skalowaniem w dół...
O to by chodziło.
Pozdrawiam
syriusz
jezeli traktujesz raw conwerter jako "wsadze rawy, klikam przycisk zrob
-> jpg" to masz racje, ale po co robic wtedy rawy skoro nie chcesz
dokonywac korekcji np WB?
szkoda miejsca na karcie, tak po prostu ...
szkoda Twojej i mojej fatygi oraz miejsca na karcie - rob jpegi lepiej,
skoro konwertujesz wszystko jak leci automatem, ktory de facto masz w
aparacie :-D
Ja mam klika większych odbitek na ścianach, ale to mazy, więc nie ma
znaczenia ostrość :)
Natomiast to, o czym myślałem to sprawy zawodowe. Akurat ostatnio
robiłem trochę spraw dużych także billboardy (panoramy 4x2x6Mpx)
OK, jaki procent powierzchni użytych zdjęć nie został poprawiony przez
Photoshopa (czy co tam używasz)?
Przez jakiś czas obsługiwałem od strony informatycznej dużą agencję
reklamową, więc nie ściemniaj ;-)
Poza tym wątek zaczął sie od robienia RAWów amatorską hybrydą (więc
nie przypuszczam aby autor robił bilboardy).
--
ZZ@private
Nie rozumiem, zdjęcie jest w całości obrabiane przez szopa i i
podporządkowana komercji.
To, co pisałem to ujęcia przedmiotów do wydruków wielkoformatowych, po
obróbce (sklejanie ośmiu fragmentów i interpolacja w górę) około 50MPx.
No właśnie, na dokładkę to co jest na końcu nie zawsze jest podobne do
zdjęcia na wejściu :-)
CBDD - czy na początku był RAW czy JPEG czy BMP ma w reklamie małe
znaczenie.
--
ZZ@private
> co do hyper utility, bedzie pozniej (musze dostac update, zeby
> obslugiwal S6500)
http://www.fujifilm.com/products/digital/download/hsv2_3/index.html
--
Pozdrawiam
Andrzej K.