O czym ja gadam? Ano o pomiarze światła i automacie :D
Śnieg ma tę wredną cechę, że dobrze odbija światło. Ludzi eprzy nim to czarne
dziury i jako takie wyjdą na zdjęciach, jeśli temu jakoś nie zaradzić.
0. mechanizm powstawania problemu (dla wnikliwych):
Światłomierz w aparacie dostaje do pomiaru światło odbite od fotografowanej
sceny. Na tej podstawie musi wywnioskować o intensywności padającego na scenę
światła. W większości przypadków przeliczenie opiera się na założeniu, że
średnia, przeciętna scena odbija około 13-18% padającego światła. Czyli
mierzymy, ile się odbiło, dzielimy przez 0.15 i mamy...
x * 0.18 / 0.18 = x...
Problem taki drobny, że śnieg w sposób wredny odbija nie 15, czy 20%, a prawie
100%. Aparat nie jest na tyle inteligentnym zwierzem, żeby wiedzieć, co się
święci, więc liczy dalej... tylko, że...
x * 0.9 / 0.18 = 5x ooops... rypnęliśmy się 5x, czyli o lg2(5) = 2 1/3EV.
Jak sobie poradzić, żeby jednak było dobrze?
1. Aparaty 100% małpowate
Zazwyczaj dostępny jest program BEACH/SNOW. Włączyć, powinno załatwić sprawę.
Jeśli dostępny tryb jest oznaczony tylko "plaża" tez włączyć, ten sam problem,
ten sam mechanizm...
2. aparaty z możliwością ręcznej ingerencji...
Ustawić EV na plus. Plus ile? Zależy. Naśnieżony stok w pełnym słońcu to i
+2EV. Landszaft trochę lasu, dużo śniegu, wisoka w tle - tak +1 do +1.5EV.
Eksperymentować trzeba, bo co aparat, to inaczej mierzy. Warotści podaję z
palca, bo cyfraki kompaktowe i tak kantują na parametrach a pomiar przeważnie
jest na sztywno matrycowy i zgaduj-zgadula, jak on naprawdę światło mierzy.
3. Co większe kobyły user-friendly - w sumie j.w., EV na plus. Dobry pomysł to
wykorzystać spota i mierzyć na fotografowane twarze i je ew. lekko
niedoświetlać. Można mierzyć spotem na śnieg i blokować ekspozycję na +2EV.
Zależy, gdzie matryca zaczyna przepalać...
--
Marek Lewandowski
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
> 2. aparaty z możliwością ręcznej ingerencji...
>
> Ustawić EV na plus. Plus ile? Zależy. Naśnieżony stok w pełnym słońcu to i
> +2EV. Landszaft trochę lasu, dużo śniegu, wisoka w tle - tak +1 do +1.5EV.
> Eksperymentować trzeba, bo co aparat, to inaczej mierzy. Warotści podaję z
> palca, bo cyfraki kompaktowe i tak kantują na parametrach a pomiar
przeważnie
> jest na sztywno matrycowy i zgaduj-zgadula, jak on naprawdę światło mierzy.
A jak to wygląda potem? Bo na slajdach krzywa charakterystyczna
zagina się w światłach, a dla matryc chyba nie ma tak dobrze...
Nie chciałbym sfotografować śniegu i dostać sitko - jeden pixel 100%,
jeden 90%... niby średnio 95%... Ale może lepiej naświetlić na +1.5EV
i podciągnąć w PS łagodząc krzywą w światłach?
Pozdrawiam,
Henry
P.S. śniegu niet to nie mam jak sprawdzić ;-)
> > Ustawić EV na plus. Plus ile? Zależy. Naśnieżony stok w pełnym słońcu to i
> > +2EV. Landszaft trochę lasu, dużo śniegu, wisoka w tle - tak +1 do +1.5EV.
> > Eksperymentować trzeba, bo co aparat, to inaczej mierzy. Warotści podaję z
> > palca, bo cyfraki kompaktowe i tak kantują na parametrach a pomiar
> przeważnie
> > jest na sztywno matrycowy i zgaduj-zgadula, jak on naprawdę światło
mierzy.
> A jak to wygląda potem? Bo na slajdach krzywa charakterystyczna
> zagina się w światłach, a dla matryc chyba nie ma tak dobrze...
> Nie chciałbym sfotografować śniegu i dostać sitko - jeden pixel 100%,
> jeden 90%... niby średnio 95%... Ale może lepiej naświetlić na +1.5EV
> i podciągnąć w PS łagodząc krzywą w światłach?
Dlatego trzeba poeksperymentowaś - z jednej strony, przy +2EV od zera matryce
w kompaktach przepalać będą. Z drugiej, kompakty nie mierzą zazwyczaj
punktowo, a matrycowo, a poza tym jakoś dużo z nich ma:
1. -2/3EV na dzieńdobry (naświetlanie na światła)
2. Matrycę oficjalnie ISO100 naprawdę ISO50...
Więc to +1,5EV to wcale nie takie samo +1.5EV co na lustrzance... To znaczy, w
sensie matematycznym tak, ale nie w sensie względem czego liczone.
Dlatego podkreślam: nie traktować napisanych 1.5EV czy 1EV czy 2EV jako
wartości absolutnych, tylo jako start do prób, bo doświadczenie nie jest
przenaszalne między kompaktami.
pozdrawiam
--
Marek
OK - ustawianie EV na plus, czyli przeswietlanie (dotychczas ustawialem
przewaznie od +1 do +2 lub pomiar punktowy jak osoba/przedmiot znajdowal
sie w miare blisko) i wychodzily dobrze.
Poniewaz wiecej dotychczas robilem lustrem analogowym - cyfry sie ucze,
wiec zapytam jeszcze o taki fakt.
Do tej pory uzywalem dodatkowo do robienia zdjec na sniegu filtra
ocieplajacego SKY 1A (lekko ocieplajacy) - aby zlikwidowac niebieska
poswiate sniegu (kolory stawaly sie wowczas bardziej naturalne).
A jak to jest w cyfrze, w ktorej jest mozliwosc skorzystania z
programowych lub wlasnych konfiguracji balansu bieli?
Wystarczy usytawic wlasny balans bieli do danej sytuacji (np mierzac snieg)?
A moze jednak dalej uzywac filtra ocieplajacego SKY ?
Rozumiem, ze najlepiej zdjecia robic w RAW a potem w programie
graficznym modyfikowac.
Jednak co w przypadku zdjec zapisywanych w JPG, gdzie istotne jest
zdefiniowanie wlasciwego balansu bielu w momencie pstrykniecia zdjecia?
Jaka jest najlepsza droga w przypadku aparatu cyfrowego.
--
pozdr
Adam (AL)
TG
> Poniewaz wiecej dotychczas robilem lustrem analogowym - cyfry sie ucze,
> wiec zapytam jeszcze o taki fakt.
> Do tej pory uzywalem dodatkowo do robienia zdjec na sniegu filtra
> ocieplajacego SKY 1A (lekko ocieplajacy) - aby zlikwidowac niebieska
> poswiate sniegu (kolory stawaly sie wowczas bardziej naturalne).
> A jak to jest w cyfrze, w ktorej jest mozliwosc skorzystania z
> programowych lub wlasnych konfiguracji balansu bieli?
Z czasu, jak robiłem hybrydą i na JPG, to pamiętam, że zimę
błogosławiłem za czas, kiedy WB zostawiało sie na auto i zapominało o
nim. Aparat musiałby bardzo mocno kombinować, żęby nie umieć skorygować
śniegu do bieli...
Nie, IMO nie potrzeba filtra Skylight, już prędzej ND na bardzo
słoneczne dni (f:8 wygląda źle w kompaktach, migawka kończy się często
na 1/1000 a ISO50 minimalne...)
--
Marek Lewandowski ICQ# 10139051/GG# 154441
locustXpoczta|onet|pl
http://www.stud.uni-karlsruhe.de/~uyh0
[! Odpowiadaj pod cytatem. Tnij cytaty. Podpisuj posty. !]
Lustrzanką cyfrową jeszcze nie robiłem zdjęć na śniegu, więc Ci nie
powiem, natomiast w kompakcie bardzo słusznie sprawdzał się wybór auto.
Nie przypominam sobie sytuacji żebym musiał robić pomiar.
pozdr.
m.