info
Google Groups no longer supports new Usenet posts or subscriptions. Historical content remains viewable.
Dismiss
Zachowanie baterii
27 views
Skip to first unread message
cef
Jan 13, 2021, 4:22:18 PM1/13/21
to
Nie zwracałem na to wcześniej uwagi, ale
ostatnio zaintrygowały mnie takie dziwne
zachowania tego samego typu baterii w dwóch aparatach.
Otóż w Nikonie D80 jak się aparatu nie używa przez dłuższy czas,
to bateria stopniowo ale bardzo powoli się rozładowuje i pozostawiając
ją z poziomem
naładownia 50% można aparat wyjąć po miesiącu i ta pojemność
spadnie nieznacznie. Natomiast pracujący z dokładnie taka samą
baterią Nikon D90 ma taką właściwość, że po wyłączeniu aparatu
coś ten prąd żre i po miesiącu leżakowania w plecaku bateria jest
kompletnie rozładowana. Nie sprawdzałem jeszcze czy wpływ na to ma pojemnik
na baterie w tym D90 (bo D80 jest goły) ale chciałbym tylko poznać
jak zachowują się baterie w innych cyfrowych lustrzankach.
Czy po wyłączeniu aparatu bateria zachowuje długo swą pojemność
(tzn tyle ile można oczekiwać od pojemności) czy konstrukcja jest
podobna jak w D90 i prąd się gdzieś rozchodzi.
ostatnio zaintrygowały mnie takie dziwne
zachowania tego samego typu baterii w dwóch aparatach.
Otóż w Nikonie D80 jak się aparatu nie używa przez dłuższy czas,
to bateria stopniowo ale bardzo powoli się rozładowuje i pozostawiając
ją z poziomem
naładownia 50% można aparat wyjąć po miesiącu i ta pojemność
spadnie nieznacznie. Natomiast pracujący z dokładnie taka samą
baterią Nikon D90 ma taką właściwość, że po wyłączeniu aparatu
coś ten prąd żre i po miesiącu leżakowania w plecaku bateria jest
kompletnie rozładowana. Nie sprawdzałem jeszcze czy wpływ na to ma pojemnik
na baterie w tym D90 (bo D80 jest goły) ale chciałbym tylko poznać
jak zachowują się baterie w innych cyfrowych lustrzankach.
Czy po wyłączeniu aparatu bateria zachowuje długo swą pojemność
(tzn tyle ile można oczekiwać od pojemności) czy konstrukcja jest
podobna jak w D90 i prąd się gdzieś rozchodzi.
Piotr Karocki
Jan 15, 2021, 1:51:03 PM1/15/21
to
cef <cez...@interia.pl> wrote:
> Otoz w Nikonie D80 jak sie aparatu nie uzywa przez dluzszy czas,
> to bateria stopniowo ale bardzo powoli sie rozladowuje i
> (...) Natomiast pracujacy z dokladnie taka sama
> bateria Nikon D90 (...) po miesiacu lezakowania w plecaku
> bateria jest kompletnie rozladowana.
Czyli najwyrazniej D90 caly czas dziala, zas D80 ma tylko samorozladowanie
accu.
> Otoz w Nikonie D80 jak sie aparatu nie uzywa przez dluzszy czas,
> to bateria stopniowo ale bardzo powoli sie rozladowuje i
> (...) Natomiast pracujacy z dokladnie taka sama
> bateria Nikon D90 (...) po miesiacu lezakowania w plecaku
> bateria jest kompletnie rozladowana.
Czyli najwyrazniej D90 caly czas dziala, zas D80 ma tylko samorozladowanie
accu.
cef
Jan 15, 2021, 2:50:37 PM1/15/21
to
W dniu 2021-01-15 o 19:50, Piotr Karocki pisze:
Być może. Chciałem wiedzieć jak się zachowują inne aparaty
czy baterie do nich.
czy baterie do nich.
Marcin Debowski
Jan 15, 2021, 7:39:08 PM1/15/21
to
nie to że nie ma rozładowania, ale nie jest to krótki czas.
Charakterystyk nie analizowałem, ale odczuciowo, to raczej powolny,
równomierny proces niż jakieś schodkowe rozładowywanie.
--
Marcin
Uncle Pete
Jan 16, 2021, 11:40:35 AM1/16/21
to
On 13.01.2021 22:21, cef wrote:
> Nie zwracałem na to wcześniej uwagi, ale
> ostatnio zaintrygowały mnie takie dziwne
> zachowania tego samego typu baterii w dwóch aparatach.
> Otóż w Nikonie D80 jak się aparatu nie używa przez dłuższy czas,
> to bateria stopniowo ale bardzo powoli się rozładowuje i pozostawiając
> ją z poziomem
> naładownia 50% można aparat wyjąć po miesiącu i ta pojemność
> spadnie nieznacznie. Natomiast pracujący z dokładnie taka samą
> baterią Nikon D90
Taką samą czy tą samą? Bo jak są dwie, to może jedna z tych baterii jest
> Nie zwracałem na to wcześniej uwagi, ale
> ostatnio zaintrygowały mnie takie dziwne
> zachowania tego samego typu baterii w dwóch aparatach.
> Otóż w Nikonie D80 jak się aparatu nie używa przez dłuższy czas,
> to bateria stopniowo ale bardzo powoli się rozładowuje i pozostawiając
> ją z poziomem
> naładownia 50% można aparat wyjąć po miesiącu i ta pojemność
> spadnie nieznacznie. Natomiast pracujący z dokładnie taka samą
> baterią Nikon D90
trochę uszkodzona.
> ma taką właściwość, że po wyłączeniu aparatu
> coś ten prąd żre i po miesiącu leżakowania w plecaku bateria jest
> kompletnie rozładowana. Nie sprawdzałem jeszcze czy wpływ na to ma pojemnik
> na baterie w tym D90 (bo D80 jest goły) ale chciałbym tylko poznać
> jak zachowują się baterie w innych cyfrowych lustrzankach.
> Czy po wyłączeniu aparatu bateria zachowuje długo swą pojemność
> (tzn tyle ile można oczekiwać od pojemności) czy konstrukcja jest
> podobna jak w D90 i prąd się gdzieś rozchodzi.
>
cyfrowe (kompakty i bezlusterkowce) i kamera mini-DV nie rozładowywały
akumulatory w widoczny sposób, czyli wyłączone pobierały praktycznie
pomijalny prąd.
cef
Jan 16, 2021, 5:40:28 PM1/16/21
to
W dniu 2021-01-16 o 17:40, Uncle Pete pisze:
Jak aparat wróci do mnie, to sprawdzę jeszcze czy
zamiana pomaga i czy ewentualnie pojemnik na baterie
nie rozładowuje tej baterii.
> On 13.01.2021 22:21, cef wrote:
>> Nie zwracałem na to wcześniej uwagi, ale
>> ostatnio zaintrygowały mnie takie dziwne
>> zachowania tego samego typu baterii w dwóch aparatach.
>> Otóż w Nikonie D80 jak się aparatu nie używa przez dłuższy czas,
>> to bateria stopniowo ale bardzo powoli się rozładowuje i pozostawiając
>> ją z poziomem
>> naładownia 50% można aparat wyjąć po miesiącu i ta pojemność
>> spadnie nieznacznie. Natomiast pracujący z dokładnie taka samą
>> baterią Nikon D90
>
> Taką samą czy tą samą? Bo jak są dwie, to może jedna z tych baterii jest
> trochę uszkodzona.
Taką samą.
>> Nie zwracałem na to wcześniej uwagi, ale
>> ostatnio zaintrygowały mnie takie dziwne
>> zachowania tego samego typu baterii w dwóch aparatach.
>> Otóż w Nikonie D80 jak się aparatu nie używa przez dłuższy czas,
>> to bateria stopniowo ale bardzo powoli się rozładowuje i pozostawiając
>> ją z poziomem
>> naładownia 50% można aparat wyjąć po miesiącu i ta pojemność
>> spadnie nieznacznie. Natomiast pracujący z dokładnie taka samą
>> baterią Nikon D90
>
> Taką samą czy tą samą? Bo jak są dwie, to może jedna z tych baterii jest
> trochę uszkodzona.
Jak aparat wróci do mnie, to sprawdzę jeszcze czy
zamiana pomaga i czy ewentualnie pojemnik na baterie
nie rozładowuje tej baterii.
>> ma taką właściwość, że po wyłączeniu aparatu
>> coś ten prąd żre i po miesiącu leżakowania w plecaku bateria jest
>> kompletnie rozładowana. Nie sprawdzałem jeszcze czy wpływ na to ma
>> pojemnik
>> na baterie w tym D90 (bo D80 jest goły) ale chciałbym tylko poznać
>> jak zachowują się baterie w innych cyfrowych lustrzankach.
>> Czy po wyłączeniu aparatu bateria zachowuje długo swą pojemność
>> (tzn tyle ile można oczekiwać od pojemności) czy konstrukcja jest
>> podobna jak w D90 i prąd się gdzieś rozchodzi.
>>
>
> DSLR-a miałem tylko jednego, ale on i wszystkie inne moje aparaty
> cyfrowe (kompakty i bezlusterkowce) i kamera mini-DV nie rozładowywały
> akumulatory w widoczny sposób, czyli wyłączone pobierały praktycznie
> pomijalny prąd.
No to wygląda, że w tym egzemplarzu D90 mam odchylenie od normy.
>> coś ten prąd żre i po miesiącu leżakowania w plecaku bateria jest
>> kompletnie rozładowana. Nie sprawdzałem jeszcze czy wpływ na to ma
>> pojemnik
>> na baterie w tym D90 (bo D80 jest goły) ale chciałbym tylko poznać
>> jak zachowują się baterie w innych cyfrowych lustrzankach.
>> Czy po wyłączeniu aparatu bateria zachowuje długo swą pojemność
>> (tzn tyle ile można oczekiwać od pojemności) czy konstrukcja jest
>> podobna jak w D90 i prąd się gdzieś rozchodzi.
>>
>
> DSLR-a miałem tylko jednego, ale on i wszystkie inne moje aparaty
> cyfrowe (kompakty i bezlusterkowce) i kamera mini-DV nie rozładowywały
> akumulatory w widoczny sposób, czyli wyłączone pobierały praktycznie
> pomijalny prąd.
cef
Mar 20, 2021, 6:41:51 AM3/20/21
to
W dniu 2021-01-16 o 23:40, cef pisze:
No i sprawa się wyjaśniła.
Użytkownik, któremu pożyczyłem aparat odłączył pojemnik na baterie,
bo był dla niego niewygodny i okazało się, że czas mija a bateria
pełna i nic jej nie żre.
Czyli podpięty do D90 pojemnik na baterie ma taką właściwość,
że zabiera gdzieś powoli prąd z baterii.
Użytkownik, któremu pożyczyłem aparat odłączył pojemnik na baterie,
bo był dla niego niewygodny i okazało się, że czas mija a bateria
pełna i nic jej nie żre.
Czyli podpięty do D90 pojemnik na baterie ma taką właściwość,
że zabiera gdzieś powoli prąd z baterii.
Uncle Pete
Mar 20, 2021, 8:48:33 AM3/20/21
to
> No i sprawa się wyjaśniła.
> Użytkownik, któremu pożyczyłem aparat odłączył pojemnik na baterie,
> bo był dla niego niewygodny i okazało się, że czas mija a bateria
> pełna i nic jej nie żre.
> Czyli podpięty do D90 pojemnik na baterie ma taką właściwość,
> że zabiera gdzieś powoli prąd z baterii.
Ciekawe, dlaczego tak robi. Raczej nie powinno tego być.
> Użytkownik, któremu pożyczyłem aparat odłączył pojemnik na baterie,
> bo był dla niego niewygodny i okazało się, że czas mija a bateria
> pełna i nic jej nie żre.
> Czyli podpięty do D90 pojemnik na baterie ma taką właściwość,
> że zabiera gdzieś powoli prąd z baterii.
cef
Mar 20, 2021, 10:55:03 AM3/20/21
to
W dniu 2021-03-20 o 13:48, Uncle Pete pisze:
Może te bolce przenoszące mechanizm spustu do obudowy
trzeba też wyłączać a nigdy tego nie robiłem. Wyłączałem tylko
aparat uważając, że to wystarczy. Będę musiał dalej potestować.
Pojemnik i tak wróci do aparatu, bo lubię duże korpusy :-)
trzeba też wyłączać a nigdy tego nie robiłem. Wyłączałem tylko
aparat uważając, że to wystarczy. Będę musiał dalej potestować.
Pojemnik i tak wróci do aparatu, bo lubię duże korpusy :-)
Marcin Debowski
Mar 20, 2021, 8:28:08 PM3/20/21
to
--
Marcin
cef
Mar 21, 2021, 6:24:19 AM3/21/21
to
W dniu 2021-03-21 o 01:27, Marcin Debowski pisze:
Nie miało czasu na zakurzenie i zawilgocenie, bo taki efekt
był od samego początku.
Co to są funkcje wbudowane?
Po pierwsze trzeba wyjąć klapkę zakrywającą baterię
w korpusie aparatu (jest miejsce na wsunięcie jej w pojemniku, żeby nie
zgubić)
To wyjęcie klapki chyba nie daje żadnego efektu prądowego,
bo za bardzo żadnych styków w samej klapce nie ma.
Jak się klapkę otworzy/wyjmie i dociśnie baterię ręcznie, to
aparat działa normalnie - czyli nie wie, że klapki nie ma.
Natomiast pojemnik oprócz zasilania przenosi też styki do uruchomienia
migawki - jest do tego specjalna płytka ze stykami w korpusie aparatu
i kilka bolców w pojemniku, które przenoszą sygnały z pojemnika i
podejrzewam, że na tych stykach lub w ich połączeniach w pojemniku coś
daje takie efekty.
Ale teraz odkładając aparat będę dodatkowo wyłączał przenoszenie spustu
i zobaczymy czy coś się zmieni.
był od samego początku.
Co to są funkcje wbudowane?
Po pierwsze trzeba wyjąć klapkę zakrywającą baterię
w korpusie aparatu (jest miejsce na wsunięcie jej w pojemniku, żeby nie
zgubić)
To wyjęcie klapki chyba nie daje żadnego efektu prądowego,
bo za bardzo żadnych styków w samej klapce nie ma.
Jak się klapkę otworzy/wyjmie i dociśnie baterię ręcznie, to
aparat działa normalnie - czyli nie wie, że klapki nie ma.
Natomiast pojemnik oprócz zasilania przenosi też styki do uruchomienia
migawki - jest do tego specjalna płytka ze stykami w korpusie aparatu
i kilka bolców w pojemniku, które przenoszą sygnały z pojemnika i
podejrzewam, że na tych stykach lub w ich połączeniach w pojemniku coś
daje takie efekty.
Ale teraz odkładając aparat będę dodatkowo wyłączał przenoszenie spustu
i zobaczymy czy coś się zmieni.
Marcin Debowski
Mar 22, 2021, 1:05:17 AM3/22/21
to
On 2021-03-21, cef <cez...@interia.pl> wrote:
> W dniu 2021-03-21 o 01:27, Marcin Debowski pisze:
>> On 2021-03-20, cef <cez...@interia.pl> wrote:
>>> W dniu 2021-03-20 o 13:48, Uncle Pete pisze:
>>>>> No i sprawa się wyjaśniła.
>>>>> Użytkownik, któremu pożyczyłem aparat odłączył pojemnik na baterie,
>>>>> bo był dla niego niewygodny i okazało się, że czas mija a bateria
>>>>> pełna i nic jej nie żre.
>>>>> Czyli podpięty do D90 pojemnik na baterie ma taką właściwość,
>>>>> że zabiera gdzieś powoli prąd z baterii.
>>>>
>>>> Ciekawe, dlaczego tak robi. Raczej nie powinno tego być.
>>>
>>> Może te bolce przenoszące mechanizm spustu do obudowy
>>> trzeba też wyłączać a nigdy tego nie robiłem. Wyłączałem tylko
>>> aparat uważając, że to wystarczy. Będę musiał dalej potestować.
>>> Pojemnik i tak wróci do aparatu, bo lubię duże korpusy :-)
>>
>> Mogło się coś zakurzyć i zawilgotnieć. Wbudowanch funkcji to to nie ma?
>
> Nie miało czasu na zakurzenie i zawilgocenie, bo taki efekt
> był od samego początku.
> Co to są funkcje wbudowane?
Mój ma timer tak, że można robić np. zdjęcia poklatkowe.
> W dniu 2021-03-21 o 01:27, Marcin Debowski pisze:
>> On 2021-03-20, cef <cez...@interia.pl> wrote:
>>> W dniu 2021-03-20 o 13:48, Uncle Pete pisze:
>>>>> No i sprawa się wyjaśniła.
>>>>> Użytkownik, któremu pożyczyłem aparat odłączył pojemnik na baterie,
>>>>> bo był dla niego niewygodny i okazało się, że czas mija a bateria
>>>>> pełna i nic jej nie żre.
>>>>> Czyli podpięty do D90 pojemnik na baterie ma taką właściwość,
>>>>> że zabiera gdzieś powoli prąd z baterii.
>>>>
>>>> Ciekawe, dlaczego tak robi. Raczej nie powinno tego być.
>>>
>>> Może te bolce przenoszące mechanizm spustu do obudowy
>>> trzeba też wyłączać a nigdy tego nie robiłem. Wyłączałem tylko
>>> aparat uważając, że to wystarczy. Będę musiał dalej potestować.
>>> Pojemnik i tak wróci do aparatu, bo lubię duże korpusy :-)
>>
>> Mogło się coś zakurzyć i zawilgotnieć. Wbudowanch funkcji to to nie ma?
>
> Nie miało czasu na zakurzenie i zawilgocenie, bo taki efekt
> był od samego początku.
> Co to są funkcje wbudowane?
--
Marcin
cef
Mar 22, 2021, 2:20:17 PM3/22/21
to
W dniu 2021-03-22 o 06:05, Marcin Debowski pisze:
Nie wiem czy ma taką akurat opcję -
nie potrzebowałem, nie sprawdzałem.
Ale nawet jeśli,
to wymaga włączonego zasilania.
I na pewno sterowanie czasem jest z elektroniki korpusu
a nie pojemnika na baterię.
nie potrzebowałem, nie sprawdzałem.
Ale nawet jeśli,
to wymaga włączonego zasilania.
I na pewno sterowanie czasem jest z elektroniki korpusu
a nie pojemnika na baterię.
cef
Aug 13, 2022, 4:01:10 PM8/13/22
to
W dniu 2021-03-21 o 11:23, cef pisze:
No i po półtora roku mogę dopisać, że właśnie to ma znaczenie.
Jeśli w pojemniku na baterie zostaje włączona opcja aktywnego
przycisku migawki w pojemniku, to ten układ wewnątrz daje taki efekt
rozładowujący. Czyli trzeba odkładając na dłużej aparat dodatkowo
wyłączać opcje spustu w obudowie.
Jeśli w pojemniku na baterie zostaje włączona opcja aktywnego
przycisku migawki w pojemniku, to ten układ wewnątrz daje taki efekt
rozładowujący. Czyli trzeba odkładając na dłużej aparat dodatkowo
wyłączać opcje spustu w obudowie.
0 new messages