On 2017-09-30 23:23, RadoslawF wrote:
> Serial się objawił. Warte obejrzenia? Ściągać?
Serial się reklamował, że on nie będzie kręcony w stylu dzisiejszego kina akcji.
Prawie dałem się nabrać ale to głównie przez to, że to star trek i miałem nadzieję, że będzie OK.
Dwa pierwsze odcinki są dla mnie kompletnie przeciętne. Gra aktorska oczywiście też na
dzisiejszym poziomie czyli "drewniani aktorzy" bez wyrazu. Są też dwa elementy, które obecnie
bardzo mnie wkur... Pierwszy to dalszy ciąg motywu wchodzenia chińczykom w tylny otwór.
Panie kapitan jest "chinką" (nie żebym miał coś przeciw jako tako), a statek się zwie "Szengzłong".
Drugi motyw nawiązuje do obecnie "panującej" ideologii równości i pokrewnych tematów.
Zastępcą Pani kapitan też jest kobieta ale oczywiście nie biała bo tak być nie może w dzisiejszym
fszechszfiecie! (#2 nie żebym miał coś przeciw jako tako). Pewnie z ruchu black lives matters huehuhueh.
Generalnie ja po dwóch odcinkach sobie odpuszczam, szkoda tracić czasu na kolejny przeciętny serial.