Google Groups no longer supports new Usenet posts or subscriptions. Historical content remains viewable.
Dismiss

Zupa kwarkowa po wegiersku

9 views
Skip to first unread message

Ghost

unread,
Nov 30, 2022, 3:00:25 AM11/30/22
to
Czy ktos pamieta tytul wegierskiego filmu postapokaliptycznego, w ktorym
nie bron jadrowa a kwarkowa pozamiatala? Chyba z lat 80.

J.R.

unread,
Nov 30, 2022, 3:46:39 AM11/30/22
to
W dniu 2022-11-30 o 09:00, Ghost pisze:
> Czy ktos pamieta tytul wegierskiego filmu postapokaliptycznego, w ktorym
> nie bron jadrowa a kwarkowa pozamiatala? Chyba z lat 80.

Może to? https://www.imdb.com/title/tt0064469/?ref_=adv_li_tt

--
J.R.
http://media.wind-forge.co.uk/

Ghost

unread,
Nov 30, 2022, 7:10:03 AM11/30/22
to
W dniu 30.11.2022 o 09:46, J.R. pisze:
> W dniu 2022-11-30 o 09:00, Ghost pisze:
>> Czy ktos pamieta tytul wegierskiego filmu postapokaliptycznego, w
>> ktorym nie bron jadrowa a kwarkowa pozamiatala? Chyba z lat 80.
>
> Może to? https://www.imdb.com/title/tt0064469/?ref_=adv_li_tt
>
nie, nie - tamto bylo "normale" po prostu po wojnie

ale to co podales to nawet ciekawy pomysl

J.R.

unread,
Nov 30, 2022, 7:56:59 AM11/30/22
to
W dniu 2022-11-30 o 09:00, Ghost pisze:
> Czy ktos pamieta tytul wegierskiego filmu postapokaliptycznego, w ktorym
> nie bron jadrowa a kwarkowa pozamiatala? Chyba z lat 80.

BTW bomby kwarkowe były u Peteckiego w "Strefach zerowych".

--
J.R.
http://media.wind-forge.co.uk/

Freja Draco

unread,
Nov 30, 2022, 8:40:24 AM11/30/22
to
W dniu 2022.11.30 o 09:46, J.R. pisze:
> W dniu 2022-11-30 o 09:00, Ghost pisze:
>> Czy ktos pamieta tytul wegierskiego filmu postapokaliptycznego, w
>> ktorym nie bron jadrowa a kwarkowa pozamiatala? Chyba z lat 80.
>
> Może to? https://www.imdb.com/title/tt0064469/?ref_=adv_li_tt

Opis brzmi intrygująco i przypomina wariację na na temat moich
ulubionych fantazji (no może wyjąwszy postapo), ktoś pamięta z jakich
epok pochodziły te osoby?

--
Freja Draco

Szkarłatnych karłów taniec dogasa
Scena płonie świtem
A ja - z oczu zmywam sen

Ghost

unread,
Nov 30, 2022, 9:36:17 AM11/30/22
to
W dniu 30.11.2022 o 14:40, Freja Draco pisze:
> W dniu 2022.11.30 o 09:46, J.R. pisze:
>> W dniu 2022-11-30 o 09:00, Ghost pisze:
>>> Czy ktos pamieta tytul wegierskiego filmu postapokaliptycznego, w
>>> ktorym nie bron jadrowa a kwarkowa pozamiatala? Chyba z lat 80.
>>
>> Może to? https://www.imdb.com/title/tt0064469/?ref_=adv_li_tt
>
> Opis brzmi intrygująco i przypomina wariację na na temat moich
> ulubionych fantazji (no może wyjąwszy postapo), ktoś pamięta z jakich
> epok pochodziły te osoby?
>
hmm, ulubione fantazji, brzmi cokolwiek dwuznacznie :-)

Freja Draco

unread,
Nov 30, 2022, 9:53:49 AM11/30/22
to
W dniu 2022.11.30 o 15:36, Ghost pisze:
>>>
>>> Może to? https://www.imdb.com/title/tt0064469/?ref_=adv_li_tt
>>
>> Opis brzmi intrygująco i przypomina wariację na na temat moich
>> ulubionych fantazji (no może wyjąwszy postapo), ktoś pamięta z
>> jakich epok pochodziły te osoby?
>>
> hmm, ulubione fantazji, brzmi cokolwiek dwuznacznie :-)

Praktycznie wszystkie moje rozrywkowe fantazje o podróżach w czasie są
całkowicie jednoznaczne i opierają się na anachronizmach i szoku
kulturowym bez żadnych podtekstów, bo to po prostu dużo ciekawsze a
bohaterkę Outlandera uważam za mającą nie po kolei w głowie, skoro
wolała miziać się z przedwiekowym Szkotem zamiast zacząć budować maszynę
parową :p

Aczkolwiek raz mi się zdarzyła wariacja na temat Osi czasu Johna
Birminghama, gdzie jako przedstawicielka XXI-wiecznej ekipy w czasach
Imperium Rzymskiego, staję się ówczesną feudałką i przedsiębiorcą nowych
technologii, wikłając się jednocześnie w romans z wtedybylczym partnerem
handlowym, niemniej szok kulturowy nadal pozostawał najistotniejszym
elementem historii, a relacja emocjonalna pomiędzy postaciami nawet go
jeszcze uwypuklała.

Arivald

unread,
Nov 30, 2022, 11:44:48 AM11/30/22
to
W dniu 30.11.2022 o 14:40, Freja Draco pisze:
> W dniu 2022.11.30 o 09:46, J.R. pisze:
>> W dniu 2022-11-30 o 09:00, Ghost pisze:
>>> Czy ktos pamieta tytul wegierskiego filmu postapokaliptycznego, w
>>> ktorym nie bron jadrowa a kwarkowa pozamiatala? Chyba z lat 80.
>>
>> Może to? https://www.imdb.com/title/tt0064469/?ref_=adv_li_tt
>
> Opis brzmi intrygująco i przypomina wariację na na temat moich
> ulubionych fantazji (no może wyjąwszy postapo), ktoś pamięta z jakich
> epok pochodziły te osoby?
>

Skoro były zamrożone, to z ichniej (reżysera i ekipy) przyszłości.

--
Arivald

J.R.

unread,
Nov 30, 2022, 1:42:06 PM11/30/22
to
W dniu 2022-11-30 o 15:53, Freja Draco pisze:

>
> Aczkolwiek raz mi się zdarzyła wariacja na temat Osi czasu Johna
> Birminghama, gdzie jako przedstawicielka XXI-wiecznej ekipy w czasach
> Imperium Rzymskiego, staję się ówczesną feudałką i przedsiębiorcą nowych
> technologii, wikłając się jednocześnie w romans z wtedybylczym partnerem
> handlowym, niemniej szok kulturowy nadal pozostawał najistotniejszym
> elementem historii, a relacja emocjonalna pomiędzy postaciami nawet go
> jeszcze uwypuklała.
>

Jankes na dworze Króla Artura?

--
J.R.
http://media.wind-forge.co.uk/

J.R.

unread,
Nov 30, 2022, 1:42:55 PM11/30/22
to
W dniu 2022-11-30 o 14:40, Freja Draco pisze:
> W dniu 2022.11.30 o 09:46, J.R. pisze:
>> W dniu 2022-11-30 o 09:00, Ghost pisze:
>>> Czy ktos pamieta tytul wegierskiego filmu postapokaliptycznego, w
>>> ktorym nie bron jadrowa a kwarkowa pozamiatala? Chyba z lat 80.
>>
>> Może to? https://www.imdb.com/title/tt0064469/?ref_=adv_li_tt
>
> Opis brzmi intrygująco i przypomina wariację na na temat moich
> ulubionych fantazji (no może wyjąwszy postapo), ktoś pamięta z jakich
> epok pochodziły te osoby?
>

IIRC jedną z osób był konstruktor bomby, która zniszczyła świat, inną
ostatnia osoba ocalała po wojnie.

--
J.R.

Artur Stachura

unread,
Nov 30, 2022, 3:49:15 PM11/30/22
to
Ten szok kulturowy u chrononautów bardzo ładnie IMHO pokazuje Connie
Willis, zwłaszcza w "Księdze sądu ostatecznego" i - bardziej
komicznie - w "Nie licząc psa".

--
Artur Stachura

Freja Draco

unread,
Nov 30, 2022, 5:11:01 PM11/30/22
to
W dniu 2022.11.30 o 19:42, J.R. pisze:
>> Aczkolwiek raz mi się zdarzyła wariacja na temat Osi czasu Johna
>> Birminghama, gdzie jako przedstawicielka XXI-wiecznej ekipy w
>> czasach Imperium Rzymskiego, staję się ówczesną feudałką i
>> przedsiębiorcą nowych technologii, wikłając się jednocześnie w
>> romans z wtedybylczym partnerem handlowym, niemniej szok kulturowy
>> nadal pozostawał najistotniejszym elementem historii, a relacja
>> emocjonalna pomiędzy postaciami nawet go jeszcze uwypuklała.
>>
>
> Jankes na dworze Króla Artura?

Tego - przyznam - nie czytałam. A jest tam podobny wątek?

Freja Draco

unread,
Nov 30, 2022, 5:21:06 PM11/30/22
to
W dniu 2022.11.30 o 21:48, Artur Stachura pisze:
>>> Aczkolwiek raz mi się zdarzyła wariacja na temat Osi czasu Johna
>>>>> Birminghama, gdzie jako przedstawicielka XXI-wiecznej ekipy w
>>>>> czasach Imperium Rzymskiego, staję się ówczesną feudałką i
>>>>> przedsiębiorcą nowych technologii, wikłając się jednocześnie
>>>>> w romans z wtedybylczym partnerem handlowym, niemniej szok
>>>>> kulturowy nadal pozostawał najistotniejszym elementem
>>>>> historii, a relacja emocjonalna pomiędzy postaciami nawet go
>>>>> jeszcze uwypuklała.
>>>>>
>>>
>>> Jankes na dworze Króla Artura?
> Ten szok kulturowy u chrononautów bardzo ładnie IMHO pokazuje Connie
> Willis, zwłaszcza w "Księdze sądu ostatecznego" i - bardziej
> komicznie - w "Nie licząc psa".

Dzięki, jak będę miała chwilę, to przeczytam. Tyle tylko, że obecnie mam
kupę roboty i nie mam chwili, a straszną mam chcicę, żeby się znowu
wybrać w kosmos, a mam rozgrzebane:

„Ucieczkaę z raju” Szmidta (i im tam właśnie obcy próbnik w zasięgu
skanerów wyskoczył i odskoczył)

i

„Mglawicę Andromedy” - Jefremowa (i oni tam właśnie statek
obcych odkryli!)

J.R.

unread,
Dec 1, 2022, 4:36:42 AM12/1/22
to
W dniu 2022-11-30 o 23:11, Freja Draco pisze:
> W dniu 2022.11.30 o 19:42, J.R. pisze:
>>> Aczkolwiek raz mi się zdarzyła wariacja na temat Osi czasu Johna
>>> Birminghama, gdzie jako przedstawicielka XXI-wiecznej ekipy w
>>> czasach Imperium Rzymskiego, staję się ówczesną feudałką i
>>> przedsiębiorcą nowych technologii, wikłając się jednocześnie w
>>> romans z wtedybylczym partnerem handlowym, niemniej szok kulturowy
>>> nadal pozostawał najistotniejszym elementem historii, a relacja
>>> emocjonalna pomiędzy postaciami nawet go jeszcze uwypuklała.
>>>
>>
>> Jankes na dworze Króla Artura?
>
> Tego - przyznam - nie czytałam. A jest tam podobny wątek?
>

Tytułowy Jankes przenosi się na tytułowy dwór (w wyniku walnięcia w
głowę) i zaprowadza tam XIX wieczną cywilizację przemysłową, z
elektrycznością na czele.

--
J.R.
http://media.wind-forge.co.uk/

Freja Draco

unread,
Dec 1, 2022, 6:44:22 AM12/1/22
to
W dniu 2022.12.01 o 10:36, J.R. pisze:
No to wiem, ale romans też jest?

J.R.

unread,
Dec 1, 2022, 7:44:39 AM12/1/22
to
W dniu 2022-12-01 o 12:44, Freja Draco pisze:

>>>>> Aczkolwiek raz mi się zdarzyła wariacja na temat Osi czasu Johna
>>>>> Birminghama, gdzie jako przedstawicielka XXI-wiecznej ekipy w
>>>>> czasach Imperium Rzymskiego, staję się ówczesną feudałką i
>>>>> przedsiębiorcą nowych technologii, wikłając się jednocześnie w
>>>>> romans z wtedybylczym partnerem handlowym, niemniej szok kulturowy
>>>>> nadal pozostawał najistotniejszym elementem historii, a relacja
>>>>> emocjonalna pomiędzy postaciami nawet go jeszcze uwypuklała.
>>>>>
>>>>
>>>> Jankes na dworze Króla Artura?
>>>
>>> Tego - przyznam - nie czytałam. A jest tam podobny wątek?
>>>
>>
>> Tytułowy Jankes przenosi się na tytułowy dwór (w wyniku walnięcia w
>> głowę) i zaprowadza tam XIX wieczną cywilizację przemysłową, z
>> elektrycznością na czele.
>
> No to wiem, ale romans też jest?
>

Nie pamiętam, chyba nie. Nacisk położono na nowe technologie.

--
J.R.
http://media.wind-forge.co.uk/

Dawid Rutkowski

unread,
Dec 3, 2022, 7:05:18 AM12/3/22
to
Nic dziwnego, że nie było romansu, romans z kobitką od końca Rzymu do drugiej połowy XXw. jest niewykonalny, pokazali to dobrze Strugaccy w "Trudno być bogiem".
A przynajmniej w Europie, z jakąś Manga to by się może i dało.
Jeszcze w "Tai-pan" tytułowy bohater, żyjący Chinach, rozmawia z synem, który właśnie przyjechał z Anglii:
"Masz wszy."
"No to co, wszyscy mają."
"Ja nie mam."
"Bo ty to w ogóle jesteś dziwny".

Artur Stachura

unread,
Dec 3, 2022, 9:31:46 AM12/3/22
to
On Sat, 3 Dec 2022 04:05:17 -0800 (PST), Dawid Rutkowski <drut...@wp.pl> wrote:
> czwartek, 1 grudnia 2022 o 13:44:39 UTC+1 J.R. napisał(a):
>> W dniu 2022-12-01 o 12:44, Freja Draco pisze:
>> >>>>> Aczkolwiek raz mi się zdarzyła wariacja na temat Osi czasu Johna
>> >>>>> Birminghama, gdzie jako przedstawicielka XXI-wiecznej ekipy w
>> >>>>> czasach Imperium Rzymskiego, staję się ówczesną feudałką i
>> >>>>> przedsiębiorcą nowych technologii, wikłając się jednocześnie w
>> >>>>> romans z wtedybylczym partnerem handlowym, niemniej szok kulturowy
>> >>>>> nadal pozostawał najistotniejszym elementem historii, a relacja
>> >>>>> emocjonalna pomiędzy postaciami nawet go jeszcze uwypuklała.
>> >>>>>
>> >>>>
>> >>>> Jankes na dworze Króla Artura?
>> >>>
>> >>> Tego - przyznam - nie czytałam. A jest tam podobny wątek?
>> >>>
>> >>
>> >> Tytułowy Jankes przenosi się na tytułowy dwór (w wyniku walnięcia w
>> >> głowę) i zaprowadza tam XIX wieczną cywilizację przemysłową, z
>> >> elektrycznością na czele.
>> >
>> > No to wiem, ale romans też jest?
>> >
>> Nie pamiętam, chyba nie. Nacisk położono na nowe technologie.
>
> Nic dziwnego, że nie było romansu, romans z kobitką od końca Rzymu do
> drugiej połowy XXw. jest niewykonalny, pokazali to dobrze Strugaccy w
> "Trudno być bogiem". A przynajmniej w Europie, z jakąś Manga to by się
> może i dało.

A U. Le Guin w opowiadaniu "Kwiecień w Paryżu" pokazała, że jest wykonalny
:-P

> Jeszcze w "Tai-pan" tytułowy bohater, żyjący Chinach, rozmawia z synem, który właśnie przyjechał z Anglii:
> "Masz wszy."
> "No to co, wszyscy mają."
> "Ja nie mam."
> "Bo ty to w ogóle jesteś dziwny".

Zastanawiam się nad jakimś wskaźnikiem miary takiego "dystansu
cywilizacyjnego", żeby dawało się porównać, kto z kim może się dogadać.
Trochę jak "hierarchia obcości" w Enderze O.S.Carda, tylko w odniesieniu do
ludzi. Chociaż pewnie i są homosapiensy, które innych homosapiensów
postrzegają jako "varelse" (bestie).

--
Artur Stachura

Ghost

unread,
Dec 3, 2022, 10:20:15 AM12/3/22
to
W dniu 03.12.2022 o 15:31, Artur Stachura pisze:
> On Sat, 3 Dec 2022 04:05:17 -0800 (PST), Dawid Rutkowski <drut...@wp.pl> wrote:

>> Jeszcze w "Tai-pan" tytułowy bohater, żyjący Chinach, rozmawia z synem, który właśnie przyjechał z Anglii:
>> "Masz wszy."
>> "No to co, wszyscy mają."
>> "Ja nie mam."
>> "Bo ty to w ogóle jesteś dziwny".
>
> Zastanawiam się nad jakimś wskaźnikiem miary takiego "dystansu
> cywilizacyjnego", żeby dawało się porównać, kto z kim może się dogadać.

Ale dlaczego nie mialoby sie dac dogadac? Skoro daje sie miedzy roznymi
kulturami (nie zawsze)? Pola wychodzi za np. Masaja.

Ghost

unread,
Dec 3, 2022, 10:22:37 AM12/3/22
to
W dniu 03.12.2022 o 16:20, Ghost pisze:
*Polka

Artur Stachura

unread,
Dec 3, 2022, 12:04:09 PM12/3/22
to
A już chciałem złośliwie odpisać, że Pola może, bo jest Negri :-)

Właśnie o to "nie zawsze" mi chodzi. Mam naiwne wrażenie, że jest większe
prawdopodobieństwo "dogadania się" (w sensie wspódzielenia jakichś
pojęć albo wartości) n.p. Polaka z Hiszpanem niż Polaka z Chińczykiem, czyli
że są kultury (a może raczej systemy pojęciowe) mające więcej lub mniej
wspólnych elementów. Ale to tylko luźne przypuszczenie.

--
Artur Stachura

Dawid Rutkowski

unread,
Dec 3, 2022, 2:16:32 PM12/3/22
to
sobota, 3 grudnia 2022 o 15:31:46 UTC+1 Artur Stachura napisał(a):

> > Nic dziwnego, że nie było romansu, romans z kobitką od końca Rzymu do
> > drugiej połowy XXw. jest niewykonalny, pokazali to dobrze Strugaccy w
> > "Trudno być bogiem". A przynajmniej w Europie, z jakąś Manga to by się
> > może i dało.
> A U. Le Guin w opowiadaniu "Kwiecień w Paryżu" pokazała, że jest wykonalny
> :-P

Akurat z okresu, który podałem, jest tylko facet.
Cóż, o kobiecych gustach się nie wypowiem - ogólnie nie mam pojęcia, jak kobietom mogą podobać się faceci ;>
Za to doskonale rozumiem (choć w połowie) biseksualność 40% kobiet.

Ale dzięki za hint co warto przeczytać.
Opowiadania to trudne do znalezienia skarby.
Np. jedynym plusem publicystyki w jubileuszowej NF było wspomnienie o "Houston, czy mnie słyszysz?" (no dobra, jeszcze jak Hollanek przekonał SB-ków, żeby ich wypuścili)...

> > Jeszcze w "Tai-pan" tytułowy bohater, żyjący Chinach, rozmawia z synem, który właśnie przyjechał z Anglii:
> > "Masz wszy."
> > "No to co, wszyscy mają."
> > "Ja nie mam."
> > "Bo ty to w ogóle jesteś dziwny".
> Zastanawiam się nad jakimś wskaźnikiem miary takiego "dystansu
> cywilizacyjnego", żeby dawało się porównać, kto z kim może się dogadać.
> Trochę jak "hierarchia obcości" w Enderze O.S.Carda, tylko w odniesieniu do
> ludzi. Chociaż pewnie i są homosapiensy, które innych homosapiensów
> postrzegają jako "varelse" (bestie).

Sam Tai-pan się dogadał.
Z synem zrobił zakład - przez 2 miesiące ma robić to, co mu każe (myć się, nosić lekkie ubrania - Anglicy w Chinach nosili wełniane surduty, a potówki to był "letni flux"), a potem może robić co chce.
No i jak się ożenił z Chinką, to żona zaraz mu znalazła drugą żonę, on oburzony - ale dał się przekonać ;>

Hmm, a co powiedzieć o "ludach nieskontaktowanych"?
Tacy z Amazonii (jeden kopał w każdym domu dziurę - ale po co, to nigdy się nie dowiemy) albo z wyspy na Oceanie Indyjskim (mają łuki i strzały z metalowymi czubkami)...

Ghost

unread,
Dec 3, 2022, 6:44:02 PM12/3/22
to
W dniu 03.12.2022 o 18:04, Artur Stachura pisze:
> On Sat, 3 Dec 2022 16:22:34 +0100, Ghost <Gh...@heaven.net> wrote:
>> W dniu 03.12.2022 o 16:20, Ghost pisze:
>>> W dniu 03.12.2022 o 15:31, Artur Stachura pisze:
>>>> On Sat, 3 Dec 2022 04:05:17 -0800 (PST), Dawid Rutkowski
>>>> <drut...@wp.pl> wrote:
>>>
>>>>> Jeszcze w "Tai-pan" tytułowy bohater, żyjący Chinach, rozmawia z
>>>>> synem, który właśnie przyjechał z Anglii:
>>>>> "Masz wszy."
>>>>> "No to co, wszyscy mają."
>>>>> "Ja nie mam."
>>>>> "Bo ty to w ogóle jesteś dziwny".
>>>>
>>>> Zastanawiam się nad jakimś wskaźnikiem miary takiego "dystansu
>>>> cywilizacyjnego", żeby dawało się porównać, kto z kim może się dogadać.
>>>
>>> Ale dlaczego nie mialoby sie dac dogadac? Skoro daje sie miedzy roznymi
>>> kulturami (nie zawsze)? Pola wychodzi za np. Masaja.
>>>
>> *Polka
>
> A już chciałem złośliwie odpisać, że Pola może, bo jest Negri :-)

Dobre :-)

> Właśnie o to "nie zawsze" mi chodzi. Mam naiwne wrażenie, że jest większe
> prawdopodobieństwo "dogadania się" (w sensie wspódzielenia jakichś
> pojęć albo wartości) n.p. Polaka z Hiszpanem niż Polaka z Chińczykiem, czyli
> że są kultury (a może raczej systemy pojęciowe) mające więcej lub mniej
> wspólnych elementów. Ale to tylko luźne przypuszczenie.

Raczej nie o pojęcia a o zwyczaje będzie tu chodzić, co wypada, co nie etc
0 new messages