Google Groups no longer supports new Usenet posts or subscriptions. Historical content remains viewable.
Dismiss

Priony, pandemia i wojujący katolicyzm w jednym

7 views
Skip to first unread message

Andrzej P. Wozniak

unread,
Sep 20, 2021, 7:36:10 AM9/20/21
to
…opowiadaniu:

Julia Nidecka, „Biotechnika”:
* Młody Technik 06/1978 (skrócone, bez trzeciego wątku)
* „Goniący za Słońcem”, zbiór opowiadań, KAW 1983, seria „Fantazja,
Przygoda, Rozrywka” (z robakiem), okładka Wiktor Żwikiewicz

Krótkie, więc skrót jeszcze większy:
1. W 2002 wykryte zostaje nieznane białko atakujące płuca.
W 2004 okazuje się, że to białko pochodzi ze źle zabezpieczonego
laboratorium
W 2006 okazuje się, że białko, które infekuje płuca, może powodować
nieuleczalną chorobę. Priony odkryto w 1981 roku, u autorki są to
podjadki.

2. Choroba zaczyna się szerzyć po świecie (pandemia). Co chwila pojawiają
się nowiny z różnych krajów o wynalezieniu nowego śroka na zarazę, ale
jakoś nie są one zbyt skuteczne. Pod koniec 2006 pojawiają się obwinienia
wszystkich naukowców (teorie spiskowe) i zaczynają się ataki na instytyty
naukowe i laboratoria biochemiczne.

3. W 2007 do akcji włączają się chrześcijanie/katolicy wieszczący nową
Sodomę i Gomorę (LGBT+).

4. Rząd ogłasza lockdown.

5. ONZ (nie po prostu WHO) ogłasza całkowitą izolację jednostek przez
wydanie szczelnych kombinezonów i masek, aby uchronić się przed podjadkami
i kolejnymi środkami mającymi je zniszczyć.

6. Ostatnie słowo mają chrześcijanie.

Freja, to jak to jest z tym profetyzmem?

--
Andrzej P. Woźniak us...@pochta.onet.pl (zamień miejscami z⇔h w adresie)

Freja Draco

unread,
Sep 21, 2021, 3:16:53 AM9/21/21
to
W dniu 2021-09-20 o 13:35, Andrzej P. Wozniak pisze:

> Freja, to jak to jest z tym profetyzmem?

W jednych kwestiach ten profetyzm w SF jest, a w innych wyraźnie go
brakuje. Gry komputerowe są akurat tą dziedziną, gdzie wyraźnie
wyobraźni autorom zabrakło. Z resztą nawet same komputery są tu w sumie
taką dziedziną, bo o ile potrafili sobie wyobrazić robota, czy sztuczny
umysł, to nierozumna maszyna programowalna zdolna do przeprowadzania
złożonych operacji jakoś się im nie uroiła. Co jest nawet o tyle
śmieszne, że pierwszy niefantastyczny projekt komputera powstał na 100
lat przed jego faktyczną realizacją.

--
Freja Draco

Szkarłatnych karłów taniec dogasa
Scena płonie świtem
A ja - z oczu zmywam sen

J.R.

unread,
Sep 21, 2021, 3:24:19 AM9/21/21
to
W dniu 2021-09-21 o 09:19, Freja Draco pisze:

> W jednych kwestiach ten profetyzm w SF jest, a w innych wyraźnie go
> brakuje. Gry komputerowe są akurat tą dziedziną, gdzie wyraźnie
> wyobraźni autorom zabrakło. Z resztą nawet same komputery są tu w sumie
> taką dziedziną, bo o ile potrafili sobie wyobrazić robota, czy sztuczny
> umysł, to nierozumna maszyna programowalna zdolna do przeprowadzania
> złożonych operacji jakoś się im nie uroiła. Co jest nawet o tyle
> śmieszne, że pierwszy niefantastyczny projekt komputera powstał na 100
> lat przed jego faktyczną realizacją.
>

Komputer wywodzi się z jednej strony z maszyny do drukowania tablic
logarytmicznych, z drugiej z maszyny do drukowania faktur. Nie ma tu
pożywki dla wyobraźni, co z tego może wyniknąć.

--
J.R.

Ghost

unread,
Sep 22, 2021, 4:05:36 PM9/22/21
to


Użytkownik "J.R." napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:61498888$0$500$6578...@news.neostrada.pl...
Kalkulator.

>Nie ma tu pożywki dla wyobraźni, co z tego może wyniknąć.

To mówisz, że AI nie pobudza Twojej wyobraźni?

Ghost

unread,
Sep 22, 2021, 4:07:32 PM9/22/21
to


Użytkownik "Freja Draco" napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:614986e4$0$511$6578...@news.neostrada.pl...

W dniu 2021-09-20 o 13:35, Andrzej P. Wozniak pisze:

>> Freja, to jak to jest z tym profetyzmem?

>W jednych kwestiach ten profetyzm w SF jest, a w innych wyraźnie go
>brakuje. Gry komputerowe są akurat tą dziedziną, gdzie wyraźnie
>wyobraźni autorom zabrakło. Z resztą nawet same komputery są tu w sumie
>taką dziedziną, bo o ile potrafili sobie wyobrazić robota, czy sztuczny
>umysł, to nierozumna maszyna programowalna zdolna do przeprowadzania
>złożonych operacji jakoś się im nie uroiła. Co jest nawet o tyle
>śmieszne, że pierwszy niefantastyczny projekt komputera powstał na 100
>lat przed jego faktyczną realizacją.

Cos blizej?

Freja Draco

unread,
Sep 22, 2021, 11:56:11 PM9/22/21
to
W dniu 2021-09-22 o 22:07, Ghost pisze:
Maszyna analityczna
Charles Babbage
Początek prac nad projektem około 1833.

https://pl.wikipedia.org/wiki/Maszyna_analityczna

Ghost

unread,
Sep 23, 2021, 1:40:12 AM9/23/21
to


Użytkownik "Freja Draco" napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:614bfad9$0$543$6578...@news.neostrada.pl...

W dniu 2021-09-22 o 22:07, Ghost pisze:
>
>
> Użytkownik "Freja Draco" napisał w wiadomości grup
> dyskusyjnych:614986e4$0$511$6578...@news.neostrada.pl...
>
> W dniu 2021-09-20 o 13:35, Andrzej P. Wozniak pisze:
>
>>>> Freja, to jak to jest z tym profetyzmem?
>
>>> W jednych kwestiach ten profetyzm w SF jest, a w innych wyraźnie go
>>> brakuje. Gry komputerowe są akurat tą dziedziną, gdzie wyraźnie
>>> wyobraźni autorom zabrakło. Z resztą nawet same komputery są tu w sumie
>>> taką dziedziną, bo o ile potrafili sobie wyobrazić robota, czy sztuczny
>>> umysł, to nierozumna maszyna programowalna zdolna do przeprowadzania
>>> złożonych operacji jakoś się im nie uroiła. Co jest nawet o tyle
>>> śmieszne, że pierwszy niefantastyczny projekt komputera powstał na 100
>>> lat przed jego faktyczną realizacją.
>
>> Cos blizej?

>Maszyna analityczna
>Charles Babbage

Tak myslalem, ze chodzi o Babbage'a, ale on nie zaprojetkowal a zrobil -
tyle, ze tej maszynie w sensie funkcjonalnym najblizej do.. mechanicznego
zegarka, bo nawet nie kalkulatora.
Oczywiscie nie ma precyzyjnej definicji komputera, ale minimum to
programowalnosc, w sensie wykonywancia ciagu zadanych instrukcji,
(niekoniecznie) krok za krokiem. Maszyna Babbage'a robila ciagle to samo.
Dodatkowo moim skromnym zdaniem, aby maszyne nazwac komputerem powinna miec
mozliwosc przeskakiwania czesci instrukcji (warunkowo i nie).

Arivald

unread,
Sep 23, 2021, 4:05:18 AM9/23/21
to
W dniu 23.09.2021 o 07:40, Ghost pisze:
>
>
> Użytkownik "Freja Draco"  napisał w wiadomości grup
> dyskusyjnych:614bfad9$0$543$6578...@news.neostrada.pl...
>
> W dniu 2021-09-22 o 22:07, Ghost pisze:
>>
>>
>> Użytkownik "Freja Draco"  napisał w wiadomości grup
>> dyskusyjnych:614986e4$0$511$6578...@news.neostrada.pl...
>>
>> W dniu 2021-09-20 o 13:35, Andrzej P. Wozniak pisze:
>>
>>>>> Freja, to jak to jest z tym profetyzmem?
>>
>>>> W jednych kwestiach ten profetyzm w SF jest, a w innych wyraźnie go
>>>> brakuje. Gry komputerowe są akurat tą dziedziną, gdzie wyraźnie
>>>> wyobraźni autorom zabrakło. Z resztą nawet same komputery są tu w sumie
>>>> taką dziedziną, bo o ile potrafili sobie wyobrazić robota, czy sztuczny
>>>> umysł, to nierozumna maszyna programowalna zdolna do przeprowadzania
>>>> złożonych operacji jakoś się im nie uroiła. Co jest nawet o tyle
>>>> śmieszne, że pierwszy niefantastyczny projekt komputera powstał na 100
>>>> lat przed jego faktyczną realizacją.
>>
>>> Cos blizej?
>
>> Maszyna analityczna
>> Charles Babbage
>
> Tak myslalem, ze chodzi o Babbage'a, ale on nie zaprojetkowal a zrobil -
> tyle, ze tej maszynie w sensie funkcjonalnym najblizej do..
> mechanicznego zegarka, bo nawet nie kalkulatora.

Mówisz o Maszynie analitycznej (Analytical Engine)?
Miała ALU, skoki warunkowe i pętle. Była "Turing complete".

> Oczywiscie nie ma precyzyjnej definicji komputera, ale minimum to
> programowalnosc, w sensie wykonywancia ciagu zadanych instrukcji,
> (niekoniecznie) krok za krokiem. Maszyna Babbage'a robila ciagle to samo.
> Dodatkowo moim skromnym zdaniem, aby maszyne nazwac komputerem powinna
> miec mozliwosc przeskakiwania czesci instrukcji (warunkowo i nie).

Wypadało by najpierw sprawdzić a nie pisać bzdury...
A może miałeś na myśli jego wcześniejszą konstrukcję, Maszynę różnicową
(Difference engine).

regards

--
Arivald

J.R.

unread,
Sep 23, 2021, 6:46:55 AM9/23/21
to
W dniu 2021-09-22 o 22:05, Ghost pisze:

>>
>> Komputer wywodzi się z jednej strony z maszyny do drukowania tablic
>> logarytmicznych, z drugiej z maszyny do drukowania faktur.
>
> Kalkulator.
>
>> Nie ma tu pożywki dla wyobraźni, co z tego może wyniknąć.
>
> To mówisz, że AI nie pobudza Twojej wyobraźni?

W czasach, gdy nie było komputerów, a jedynie w/w maszyny nie było
pożywki dla wyobraźni.

--
J.R.

Ghost

unread,
Sep 23, 2021, 7:13:50 AM9/23/21
to


Użytkownik "Arivald" napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:sihcft$efg$1...@gioia.aioe.org...
Dajesz linka na skoki warunkowe w AE.

>Była "Turing complete".

Co rozumiesz, przez "Turing complete"?

>> Oczywiscie nie ma precyzyjnej definicji komputera, ale minimum to
>> programowalnosc, w sensie wykonywancia ciagu zadanych instrukcji,
>> (niekoniecznie) krok za krokiem. Maszyna Babbage'a robila ciagle to samo.
>> Dodatkowo moim skromnym zdaniem, aby maszyne nazwac komputerem powinna
>> miec mozliwosc przeskakiwania czesci instrukcji (warunkowo i nie).

>Wypadało by najpierw sprawdzić a nie pisać bzdury...
>A może miałeś na myśli jego wcześniejszą konstrukcję, Maszynę różnicową
>(Difference engine).

A i jeszcze zupelnie inna bajka, czy owa maszyna miala szanse dzialac, skoro
byla tylko projektem.

Freja Draco

unread,
Sep 23, 2021, 12:20:58 PM9/23/21
to
W dniu 2021-09-23 o 13:13, Ghost pisze:
> Dajesz linka na skoki warunkowe w AE.

https://www.fourmilab.ch/babbage/cards.html


Operation Cards
These cards correspond to the “operation codes” in the instruction
set of modern computers. They consist of operations which command the
Mill to perform the various arithmetic operations: Addition,
Subtraction, Multiplication, and Division, and Combinatorial Cards which,
_in conjunction with Index Cards advance or back the chain of cards in
the reader; these correspond to the jump/branch and loop control
instructions of today's computers_.

Andrzej

unread,
Sep 23, 2021, 12:40:40 PM9/23/21
to
W dniu 2021-09-23 o 18:23, Freja Draco pisze:
> W dniu 2021-09-23 o 13:13, Ghost pisze:
>> Dajesz linka na skoki warunkowe w AE.
>
> https://www.fourmilab.ch/babbage/cards.html
>
>
> Operation Cards
>     These cards correspond to the “operation codes” in the instruction
> set of modern computers. They consist of operations which command the
> Mill to perform the various arithmetic operations: Addition,
> Subtraction, Multiplication, and Division, and Combinatorial Cards which,
> _in conjunction with Index Cards advance or back the chain of cards in
> the reader; these correspond to the jump/branch and loop control
> instructions of today's computers_.
>
Coś podobnego pokazywał nam pewien profesor w Leningradzie: komputer na
diewoczkach. Każda diewoczka robiła za jedną kartę. Dosyć sprawnie im szło.

Ghost

unread,
Sep 24, 2021, 12:55:27 AM9/24/21
to


Użytkownik "Freja Draco" napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:614ca95f$0$556$6578...@news.neostrada.pl...

W dniu 2021-09-23 o 13:13, Ghost pisze:
>> Dajesz linka na skoki warunkowe w AE.

>https://www.fourmilab.ch/babbage/cards.html

>Operation Cards
> These cards correspond to the “operation codes” in the instruction
>set of modern computers. They consist of operations which command the
>Mill to perform the various arithmetic operations: Addition,
>Subtraction, Multiplication, and Division, and Combinatorial Cards which,
>_in conjunction with Index Cards advance or back the chain of cards in
>the reader; these correspond to the jump/branch and loop control
>instructions of today's computers_.

Bez szczegółów, to niezupełnie jest przekonujące, ale:

Combinatorial Cards: Backing and Advancing
[...]
The third character indicates whether the advancing or backing is always
performed (unconditional), or whether it depends on Mill's run-up lever.

Czyli jest warunek pobierany z młynka.

Oki, zwracam honor Babbage'owi, przyznaje, ze mialem znajomosc glownie
roznicowej i o niej pisalem.
Obojetnie czy ta maszyna by działała czy nie i jak gigantyczne byłyby jej
koszty, to fakt podstawy są stworzone.

Ghost

unread,
Sep 24, 2021, 12:57:29 AM9/24/21
to


Użytkownik "Andrzej" napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:614cae07$0$516$6578...@news.neostrada.pl...
Ciekawe czy sztuczna inteligencja uruchomiona na diewoczkach mogłaby uzyskać
własną świadomość.

Freja Draco

unread,
Sep 24, 2021, 4:18:45 AM9/24/21
to
W dniu 2021-09-24 o 06:55, Ghost pisze:
> Oki, zwracam honor Babbage'owi, przyznaje, ze mialem znajomosc
> glownie roznicowej i o niej pisalem. Obojetnie czy ta maszyna by
> działała czy nie i jak gigantyczne byłyby jej koszty, to fakt
> podstawy są stworzone.

Komisja opiniująca projekt miała poważne obawy odnośnie tego, na ile
trwała byłaby ta maszyna i m.in. dlatego nie rekomendowano jej
sfinansowania. W tym kontekście fakt, że ENIAC bezawaryjnie pracował
jakieś kilkadziesiąt minut wygląda trochę zabawnie.

Freja Draco

unread,
Sep 24, 2021, 4:25:01 AM9/24/21
to
W dniu 2021-09-23 o 18:43, Andrzej pisze:
> Coś podobnego pokazywał nam pewien profesor w Leningradzie: komputer
> na diewoczkach. Każda diewoczka robiła za jedną kartę. Dosyć sprawnie
> im szło.

McMullen opisał taki ludzki kalkulor w cyklu zapoczątkowanym Głosami w
ciemności. Ale w sumie tak od zera go nie wymyślił, bo w przeszłości
stosowano podobne manufaktury obliczeniowe, porównując później wyniki
obliczeń różnych zespołów.

J.R.

unread,
Sep 24, 2021, 5:57:42 AM9/24/21
to
W dniu 2021-09-24 o 10:28, Freja Draco pisze:

>> Coś podobnego pokazywał nam pewien profesor w Leningradzie: komputer
>> na diewoczkach. Każda diewoczka robiła za jedną kartę. Dosyć sprawnie
>> im szło.
>
> McMullen opisał taki ludzki kalkulor w cyklu zapoczątkowanym Głosami w
> ciemności. Ale w sumie tak od zera go nie wymyślił, bo w przeszłości
> stosowano podobne manufaktury obliczeniowe, porównując później wyniki
> obliczeń różnych zespołów.
>

I w "Problemie trzech ciał" było.
A także w starych "Horyzontach Techniki" widziałem podobne opowiadanie.

--
J.R.

Artur Stachura

unread,
Sep 24, 2021, 5:58:09 AM9/24/21
to
On Fri, 24 Sep 2021 10:28:09 +0200, Freja Draco <frr...@poczta.fm> wrote:
> W dniu 2021-09-23 o 18:43, Andrzej pisze:
>> Coś podobnego pokazywał nam pewien profesor w Leningradzie: komputer
>> na diewoczkach. Każda diewoczka robiła za jedną kartę. Dosyć sprawnie
>> im szło.
>
> McMullen opisał taki ludzki kalkulor w cyklu zapoczątkowanym Głosami w
> ciemności. Ale w sumie tak od zera go nie wymyślił, bo w przeszłości
> stosowano podobne manufaktury obliczeniowe, porównując później wyniki
> obliczeń różnych zespołów.

Pomysł "manufaktury obliczeniowej" wykorzystał też N. Stephenson
w "Cryptonomiconie".

A z jakiegoś komiksu czytanego w dzieciństwie (chyba Szarloty
Pawel, ale nie jestem pewien) pamiętam komputer na mrówkach
faraona :-)

I całkiem praktycznie - jest to idea wykorzystywana w zabawach
edukacyjnych dla dzieci - n.p. każdy z uczniów "staje się" liczbą
albo operacją arytmetyczną, po czym mają się ustawić tak, aby
utworzyć poprawne działanie.

--
Artur Stachura

Mirek Bogdanowicz

unread,
Sep 24, 2021, 8:13:44 AM9/24/21
to
> > Coś podobnego pokazywał nam pewien profesor w Leningradzie: komputer
> > na diewoczkach. Każda diewoczka robiła za jedną kartę. Dosyć sprawnie
> > im szło.
> McMullen opisał taki ludzki kalkulor w cyklu zapoczątkowanym Głosami w
> ciemności. Ale w sumie tak od zera go nie wymyślił, bo w przeszłości
> stosowano podobne manufaktury obliczeniowe, porównując później wyniki
> obliczeń różnych zespołów.

Coś podobnego opisywał Feynman (w Projekcie Manhattan), ale tam robili to na maszynach analitycznych Holleritha.

A jeszcze była Dorothy Vaughan.

M.B.

Freja Draco

unread,
Sep 24, 2021, 9:18:55 AM9/24/21
to
W dniu 2021-09-24 o 11:57, J.R. pisze:
Clarke opisał taki koncept w opowiadaniu "Podróż do wnętrza komety",
wyszło w zbiorze "Opowieści z dziesięciu światów". Zepsuł im się tam
komputer pokładowy i nie byli w stanie obliczyć trajektorii powrotnej,
dopóki ktoś nie wpadł na pomysł, żeby wyprodukować liczydła i posadzić
przed nimi ludzi, którzy następnie będą działać jako elementy większego
systemu obliczeniowego.

Pamiętam, że czytałam to na początku lat 90-tych i już wtedy koncepcja
statku z tylko jednym komputerem i nawet bez żadnych kalkulatorów
śmieszyła mnie dość potężnie, niemniej sam pomysł zespołu obliczeniowego
już mniej.

A u Sheckleya w jakimś opowiadaniu to już w ogóle jeden z bohaterów
kosmicznie zadziwił innych bohaterów, prezentując na żywo magiczną
sztukę dzielenia pisemnego.
0 new messages