Czy macie jakiś pomysł jak to zmyć tak aby bardziej nie rozsmarować.
Jeśli jedynym wyjściem jest pomalowanie - to czy trzeba to przed
malowaniem kredkę usunąć? Jeśli trzeba, to jak?
Jakis czas temu w sklepach Tchibo byl taki czescik - 6 bialych gąbek.
Kosztowalo ok. 12 zl. To jest rewelacja - gąbkę sie moczy wodą i zmywa bez
zadnego innego srodka brud np. ze sciany - nie rozmazując go.
Nie probowałam na kredkach, ale na pudelku było napisane, ze zmywa slady
pisaków.
Pozdrowienia,
Lila
EvT
--
http://qck.pl/Rc
"Siódmego dnia Stworzenia Pan Bóg wypoczywał,
a wtedy lewacy zaczęli knuć i spiskować"
Ann Coulter
EUREKA !!!!!
Właśnie dzisiaj starłam kredkę świecową zwykłą gumką do ołówka(do kredek).
Ściany mamy co prawda murowane, ale były gipsowane. Farba akryl, kolor
niebieski. Są gładkie i po starciu gumką nie widac śladów. Gumka miękka. Nie
trzeba już myc ani malowac.
Justyna
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl