Wiem, ze kolejnosc prac powinna byc inna, jednak elewacji juz nie
zdemontuje.
Na dolnej krawedzi elewacji mam wyprowadzone przewody - wychodza spod
styropianu. Jak najlepiej zamontowac tam gniazdko elektryczne? Musi byc
wodoszczelne, itd. Ale jak je przymocowac w tym miejscu? Do styropianu
nie przykrece. Sa niby takie plastikowe wkrety ze sruba o szerokim
gwincie, jednak boje sie, ze mocniejsze szarpniecie za przewod (np.
podczas koszenia trawy) poluzuje mocowanie.
Jakies pomysly?
Kołki dystansowe.
Albo stelaż jakiś mocowany w podłożu przy ścianie.
--
Pozdrawiam
Karol
Przede wszystkim gniazda hermetyczne - a wiec jeszcze do nich skrzynka a
w niej gniazda, wylacznik róznicowy i zabezpieczenia, aby nie trzeba bylo
biegac np. w brudnym obuwiu do domu... Gniazd tez wiecej - czesto sie
przydaja do innych celów. Sa takie skrzynki z gniazdami, odlacznikiem i
szyna DIN na zabezpieczenia w sklepach elektrycznych z materialami
instalacyjnymi.
Ja wycialem w styropianie dziure wielkosci puszki elektrycznej, do samej
sciany. Z kawalka drewna zrobilem dystans, ktory na kolek rozporowy
przykrecilem do sciany. Do dystansu przykrecilem puszke (na wkrety do
drewna). W puszcze zamontowalem gniazdo podtynkowe IP44. Dziala i trzyma
sie mocno.
--
Pozdrawiam,
BbT
Ja puszki glebokie osadze tylko na kleju, bez zadnego mocowania do sciany.
Gniazdka podtynkowe. Mam styropian 15 cm i aby wyrwac tak osadzone gniazdko
ze sciany trzeba sie naprawde postarac tzn. wyrwac razem z plyta
styropianu.. Mocowanie puszek do sciany to moim zdaniem dodatkowa
czasochlonna zabawa, która ma sens tylko przy cienkim styropianie.
Plastikowe wkrety do styropian sluza do mocowania opraw oswietleniowych. Aby
mocno trzymaly trzeba je osadzic przed nakladaniem siatki. Nie sadze by na
dluzsza mete wytrzymaly szarpanie przewodem.
Pozdrawiam,
Druid29
IP-44?
Okreslenie stopnia IP - wspolczynnik ochrony przed dotknieciem i wnikaniem
kurzu oraz wody - stopien ochrony okreslany zgodnie z ormami CEI 60529 i NF
C 20-010
I co my tam mamy?
IP-44
4 - ochrona przed cialami stalymi wiekszymi niz 1 mm
4 - ochrona przed kroplami wody padajacymi ze wszystkich kierunkow
Niby w porzadku...
wg mnie (nie jestem elektrykiem) powinno byc zastosowane gniazdko IP-44 (co
najmniej), lub nawet IP-54.
Pierwsza cyfra okresla ochrone przed cialami stalymi:
0 - brak ochrony
1 - ochrona przed cialami stalymi wiekszymi niz 50 mm (przypadkowy kontakt z
dlonia)
2 - ochrona przed cialami stalymi wiekszymi niz 12,5 mm (kontakt z palcem)
3 - ochrona przed cialami stalymi wiekszymi niz 2,5 mm (kabel, srubokret)
4 - ochrona przed cialami stalymi wiekszymi niz 1 mm (cienkie narzedzia,
cienkie przewody)
5 - ochrona przed kurzem (bez widocznego zalegania)
6 - calkowita ochrona przed kurzem
Druga cyfra - ochrona przed cieczami
0 - brak ochrony
1 - ochrona przed kroplami wody padajacymi pionowo (z kondensacji)
2 - ochrona przed kroplami wody padajacymi do 15 stopni od pionu
3 - ochrona przed kroplami wody padajacymi do 60 stopni od pionu
4 - ochrona przed kroplami wody padajacymi ze wszystkich kierunkow
5 - Ochrona przed strumieniami wody ze wszystkich stron
6 - Ochrona przed strumieniami wody ze wszystkich stron (sila wzburzonego
oceanu)
7 - element szczelny po zanurzeniu
8 - element zachowujacy szczelnosc przy przedluzonym zanurzeniu i
zwiekszonym cisnieniu
Wiem, ze przydaloby sie gniazdo o wiekszym stopniu ochrony. Niestety
kupno takiego jest w praktyce niemozliwe.
--
Pozdrawiam,
BbT
W praktyce kupowalem gniazdka z IP-65 nawet...
Niestety trudno dostepne i drogie jak szlag...
3-fazowe bez wiekszych problemow, jednofazowe juz z trudnosciami. NIe pytaj
mnie gdzie, bo to zaopatrzenie w mojej firmie znalazlo...
Mnie temat także interesuje bardzo na dziś, bo potrzebuję gniazdo elektryczne do umieszczenia na odkrytym balkonie (tarasie) na
scianie zewnetrznej, po której z wielkim prawdopodobieństwem bedzie podczas deszczu spływała woda z tarasu powyżej.
Jesli znajdziecie odpowiednie gniazda, to dajcie proszę znać.
Alternatywa to może wypuszczenie ze sciany przewodu gumowego z ogumowanym gniazdem typu przedłużaczowego o wysokim stopniu
szczelności, i niech sobie wisi ze sciany w powietrzu lub na jamiś zaczepie?
Tak czy inaczej pomyslałbym o osobnym zabezpieczeniu tego gniazda zarówno dwubiegunowym bezpiecznikiem, jak i może różnicówką -
także z uwagi na odcięcie mozliwości sabotażu instalacji elektrycznej przez ewentualnych włamywaczy.
JaC
-----
> Wiem, ze przydaloby sie gniazdo o wiekszym stopniu ochrony. Niestety
> kupno takiego jest w praktyce niemozliwe.
>
>
Idź do hurtowni elektrycznej i zapytaj sprzedawcę o gniazdo z serii
Mureva ( Schneider Electric)
--
Pozdrawiam
SALAMON
> wg mnie (nie jestem elektrykiem) powinno byc zastosowane gniazdko IP-44
> (co najmniej), lub nawet IP-54.
To nie jest właściwy tok rozumowania. Ważniejsze bowiem jest
zabezpieczenie obwodu wyłącznikiem RCD, szczelność gniazda ma znaczenie
drugorzędne.
Wszystkie instalacje ogrodowe powinny mieć RCD, czy to gniazdko, czy
oświetlenie itd. Nie chodzi bowiem o zagwarantowanie szczelności, lecz o
eliminację ryzyka w sytuacji gdy ta szczelność zostanie naruszona.
--
Pozdrawiam,
Sebcio
Norma mowi co innego. Gniazdko "zewnetrzne" narazone na wplywy
"atmosferyczne" ma miec zapewnione odpowiednie IP
> Norma mowi co innego. Gniazdko "zewnetrzne" narazone na wplywy
> "atmosferyczne" ma miec zapewnione odpowiednie IP
Ale nie jesteś elektrykiem, prawda ? :) Co do norm, to nie mają w
Polsce żadnej mocy prawnej. Poza tym czy ja napisałem że szczelność nie
ma znaczenia ? Napisałem że wobec obecności RCD w obwodzie zewnętrznym
szczelność ma znaczenie drugorzędne.
Mówiąc językiem prostym - lepsze będzie gniazdo IP22 na obwodzie
chronionym RCD niż gniazdo IP65 na obwodzie bez ochrony różnicowo-prądowej.
--
Pozdrawiam,
Sebcio
Niestety nie mogę się zgodzić. Akurat te normy są jawnie przywołane w
rozporządzeniu ministra, więc stają się OBOWIĄZKOWE.
Z użytkowego punktu widzenia szczelność ma podstawowe znaczenie
właśnie w przypadku zamontowania RCD.
Nieszczelne gniazdko + RCD = brak pradu. Bezpiecznie ale mało
funkcjonalnie ;-)
Mowiac jezykiem prostym - po co deklaracje zgodnosci z normami skoro Normy
nie maja zadnej mocy prawnej?
Cos chyba pomyliles... W szeregu przetargow wrecz warunkiem koniecznym do
dopuszczenia oferty do przetargu jest wlasnie deklaracja zgodnosci z
normami. Masz takze prawo zazadac przy zakupie okazania takiejze
deklaracji. Po to sa normy, aby sie do nich stosowac i sa one obowiazujace.
Szczegolnie normy elektryczne, budowlane itp.
Za normami często stoi wcześniejsza śmierć ludzi, dlatego każdy technik i
inżynier ma świadomość konieczności przestrzegania norm i BHP...
-----