W dniu 2012-02-17 19:22, Jabol pisze:
>
>
> jesli chodziloby o jakis faktyczny problem akwarystyczny na ktory ciezko
> znalezc odpowiedzi w necie itp itd..to bym zrozumial.
Obawiam się, że byś nie zrozumiał. Dalsze słowa Twojego wpisu to
potwierdzają.
>
>
> natmiast jesli widze na kazdym kroku ze inet jest wypelniany w
> wiekszosci przez "dzieci neostrady" ktore z kazdym rokiem coraz bardziej
> debilnieja bo maja wymowki o DYSchujni ..to mnie - 40 letniego goscia
> szlag najzwyczajniej trafia.
Tylko, jak widać, trafia nieskutecznie. Cóż za szkoda...
>
>
> i nagle takie dziecie, ktore niemalze 24 h na dobe napierdala w komorke
> lub komputer - nie umie wpisac kilku slow do wyszukiwarki
No widzisz, gdyby był czas na napierdalanie 24h w klawiaturę to może bym
i coś wyguglał.... Ale niestety; zapytania o giełdę akwarystyczną; o
giełdę na karmelkowej; o godziny otwarcia giełdy zoologicznej we
Wrocławiu, nie dają prawidłowych wyników.
Jednak, żeby o tym wiedzieć, trzeba myśleć.
A zapytanie "hurt zoologiczny w każdy piątek" z myślenia nie wynika.
Ale może kiedyś szlag będzie skuteczniejszy...
hmmmmm