W dniu 30.07.2022 o 17:28, A. Filip pisze:
> Najprostszym/narzucającym się wyjaśnieniem sprawy Ółeniwki jest Ukraiński
> "błąd wyboru/potwierdzenia celu".
Najprostszym i najbardziej prawdopodobnym jest zacieranie dowodów na
tortury i morderstwa jeńców wojennych przez ruskich. Ale jako
prorosyjski antypolak będziesz nam tu wmawiał, że nie. Za tą
antypolskość od zawsze sram na ciebie.
I opowieść, ale już nie dla ciebie prorosyjska kurwo, ale dla innych,
którzy być może tu zabłądzą.
Pracuje z jednym ruskiem. Kiedyś się nam zwierzał, że dziadek mu
opowiadał różne historie z czasów jak był na wojnie. Najbardziej mu się
podobała opowieść o tym, jak nie mieli co zrobić z niemieckim jeńcami,
bo im ciągle kazali z nimi łazić od Annasza do Kajfasza, więc w końcu
znaleźli rozwiązanie. Zamknęli ich w silosie na zbiorze, nawrzucali
granatów i wsio. Sprawa załatwiona. Nie będę opisywał jaka była moja
reakcja na rechot, którym nas uraczył na koniec tej opowieści,
Filip z ruskiej dupy może spierdalać.