sdd....@gmail.com
unread,May 28, 2018, 7:40:04 PM5/28/18You do not have permission to delete messages in this group
Either email addresses are anonymous for this group or you need the view member email addresses permission to view the original message
to
Ze zdziwieniem prezeczytałem o tym, że w Berlinie, skądinąd jednym z wzorcowym pod względem zbiorkomu miast, funkcjonuje takie cosik, jak Einzelfahrschein - czyli bilet 2 godzinny, na którym wszakże podróżować można tylko w jedną stronę "bez okrążeń i powrotów".
Ręce opadają, żeby taki dziwny twór funkcjonował w XXI wieku - w Polsce (np. w warszawie) chyba przed wojną były bilety przesiadkowe "naprzód a nie wstecz", ale dzisiaj?
Jak to jest egzekwowane? Jak daleka odchyłka od linii prostej dla niemieckiego kanara stanowi nagięcie zasad Einzelfahrschein?
W którym momencie podróży "podejrzaną trasą" przewoźnik może nam zarzucić, że oto wracamy, zamiast "wpieriod"?