Google Groups no longer supports new Usenet posts or subscriptions. Historical content remains viewable.
Dismiss

PLUS GSM - Brak śladu po nieudanej próbie połączenia

1,018 views
Skip to first unread message

Robert Tomasik

unread,
Jun 30, 2013, 6:47:14 PM6/30/13
to
Moze ktoś ma pomysł na temat przyczyn, a co ważniejsze sposobu na usunięcie
następującego problemu.

Mam telefon w PLUS GSM. Od kilkunastu lat. Ta sama karta, ten sam numer.
Żadnych przenosin, czy innych kombinacji. I nagle pojawił się problem. Juz
druga osoba twierdzi, że dzwoniła do mnie, przekierowało ją na pocztę, a ja
nie mam żadnej informacji. Nie mam informacji, że próbowała dzwonić. Nie
mam informacji, ze zostawiła wiadomość. Ponieważ jedna z osób dzwoniła
krótko po moim telefonie i chwilę później się spotkaliśmy, to jestem prawie
pewien, że wyglądało to tak, że dzwoniła w chwili, gdy byłem poza zasięgiem
sieci (w podziemiach centrum handlowego - tam nie ma zasięgu). Dziwne to,
że dawno to już mi działało. Jak wracał zasięg, to miałem komunikat, że
ktoś tam dzwonił. Nagle przestało działać. Nie wiem kiedy, bo mój numer
wiele osób zna i nei wykluczone, że dzwonili, ale mnie nie mówili.

Napisałem oczywiście maila do operatora, ale to żenada. Do kabaretu nadają
się te odpowiedzi. Odnoszę wrażenie, że maja standardowe odpowiedzi i nikt
tego nie czyta nawet. Najpierw poinformowali mnie, kiedy można ustawić
przekierowanie - nie wiem po co. Później poradzili, bym sobie ustawił
usługę "Kto dzwonił?", którą mam ustawioną od dawna. Jak drugi raz
napisałem, ze odpowiedź nie na temat, to mi miła pani napisała, że
sprawdziła, ze mam ją wyłączoną i mam wysłać odpowiedniego SMS. Wysłałem -
niech jej będzie, skoro ma to pomóc - i dostałem komunikat, że usługa od
dawna ustawiona. Oczywiście wysłałem po raz czwarty prośbę o zajęcie się
problemem, ale pewnie weekend ich powstrzymał. Zwłąszcza, że już po
wysłaniu kolega znowu mi powiedział, że dzwonił, a ja nie mam śladu po
połączeniach. Moze ktoś tu będzie miał jakiś konstruktywny pomysł.

Krzysztof 45

unread,
Jul 1, 2013, 1:04:09 AM7/1/13
to
W dniu 2013-07-01 00:47, Robert Tomasik pisze:

> Mam telefon w PLUS GSM. Od kilkunastu lat. Ta sama karta, ten sam numer.

> Napisałem oczywiście maila do operatora, ale to żenada. Do kabaretu

Nie pomogę Ci w problemie dosłownie. Chcę tylko powiedzieć że ja tez
byłem u nich kilkanaście lat od samego ich powstania. Problemy które
jakieś tam były rozwiązałem w końcu dwa-trzy lata temu tak, że
przeniosłem nr. zmieniłem operatora i abonament na prepaida. Chłopie,
mam święty spokój, rachunki nie przychodzą, automatyczne doładowanie z
konta bankowego i więcej kasy w kieszeni bo minuta tańsza itd. Szkoda
nerwów na wyjaśnianie. Olej chamów.

--
Krzysiek

WTK

unread,
Jul 1, 2013, 2:36:58 AM7/1/13
to
Dnia 01-07-2013 o 00:47:14 Robert Tomasik <robert....@gazeta.pl>
napisał(a):

> Moze ktoś ma pomysł na temat przyczyn, a co ważniejsze sposobu na
> usunięcie następującego problemu.
>
> Mam telefon w PLUS GSM. Od kilkunastu lat. Ta sama karta, ten sam numer.
<->
Ja też jestem starym abonentem Plusa i też stwierdzsam, że jakość obsługi
klienta jest coraz gorsza. Ja miałem już kilka razy inny problem: ktoś
nagrywa się na pocztę, dostaję o tym SMSa, ale poczta już nie oddzwania...
Dawniej po reklamacji problem był naprawiany a rekalmacja uznawana.
Ostatnio problem naprawiono (obserwowałem nagrywanie wiadomości testowych
i brak oddzwonienia a w kolejnej próbie już z odzwonieniem) ale otrzymałem
informcję, że wszystko było w porządku i przecież poczta oddzwoniła tylko
ja nie odebrałem połączania. Aż takim idiotą jeszcze nie jestem...

Franc

unread,
Jul 1, 2013, 4:09:33 AM7/1/13
to
Dnia Mon, 1 Jul 2013 00:47:14 +0200, Robert Tomasik napisał(a):

> I nagle pojawił się problem. Juz
> druga osoba twierdzi, że dzwoniła do mnie, przekierowało ją na pocztę, a ja
> nie mam żadnej informacji. Nie mam informacji, że próbowała dzwonić.

Ani to rozwiązanie, ani dywagacja co się mogło stać, ale ostatnio miałem
sttyacuję identyczną.
Żona do mnie, że dzwoniła, ja że nie.
Sprawdzałem historię połączeń - u mnie nic, null, u żony połączenie
wychodzące.

Olałej, bo to sprzęt firmowy, ale jako dodatkowa łyżka dziegciu - jakość
sieci PlusGSM jest coraz gorsza. Nie wiem, czy likwidują nadajniki, czy nie
wyrabiają z ilościa abonentów, ale u mnie podczas prowadzenia rozmowy
telefon się gubi "przesył" danych (?? nie wiem jak to inaczej napisać). Mam
blackberry z BES, połączenie 3G. Podczas rozmowy telfon przechodzi z 3G na
EDGE, potem dalej w dół - do GSM. Kończę rozmowę i wraca 3G.

--
Franc

Filip454

unread,
Jul 1, 2013, 8:03:20 AM7/1/13
to
Obecnie najlepszy jest T-mobile, zresztą zawsze był (dawna Era).
--
Twoje źródło informacji na temat serii Grand Theft Auto! http://swiatgta.pl

Filip454 = Filip dla nieuświadomionych

Chris

unread,
Jul 1, 2013, 8:36:31 AM7/1/13
to
Filip454 nabazgrał(a):

> Dnia Mon, 1 Jul 2013 10:09:33 +0200, Franc napisał(a):
>> Dnia Mon, 1 Jul 2013 00:47:14 +0200, Robert Tomasik napisał(a):
>>> I nagle pojawił się problem. Juz
>>> druga osoba twierdzi, że dzwoniła do mnie, przekierowało ją na
>>> pocztę, a ja nie mam żadnej informacji. Nie mam informacji, że
>>> próbowała dzwonić.
>> Ani to rozwiązanie, ani dywagacja co się mogło stać, ale ostatnio miałem
>> sttyacuję identyczną.
>> Żona do mnie, że dzwoniła, ja że nie.
>> Sprawdzałem historię połączeń - u mnie nic, null, u żony połączenie
>> wychodzące.
>> Olałej, bo to sprzęt firmowy, ale jako dodatkowa łyżka dziegciu - jakość
>> sieci PlusGSM jest coraz gorsza. Nie wiem, czy likwidują nadajniki,
>> czy nie wyrabiają z ilościa abonentów, ale u mnie podczas prowadzenia
>> rozmowy telefon się gubi "przesył" danych (?? nie wiem jak to inaczej
>> napisać). Mam blackberry z BES, połączenie 3G. Podczas rozmowy telfon
>> przechodzi z 3G na EDGE, potem dalej w dół - do GSM. Kończę rozmowę i
>> wraca 3G.
> Obecnie najlepszy jest T-mobile, zresztą zawsze był (dawna Era).

Coś w tym jest, 90% znajomych ma T-Mobile i nie marudzi że coś nie działa.
Kolega z firmy dla siebie i żony wziął PLAY bo takie super a teraz odlicza
dni aż się umowa skończy i wróci do T-Mobile bo tam działało i nikt go na FA
nie oszukiwał.

--
www.bezwypadkowy.net - Sprawdź historię auta i zobacz czy nie było wrakiem.
www.automo.pl - Sprawdź VIN, wyposażenie, przebieg, historię wypadkową.

Pawel G.

unread,
Jul 1, 2013, 8:41:53 AM7/1/13
to
Witam,

W odpowiedzi na maila od Filip454
z dnia: 2013-07-01 14:03:
> Obecnie najlepszy jest T-mobile, zresztą zawsze był (dawna Era).
<hahaha> padłem ;P


--
Pozdrawiam
Paweł

Artur Maśląg

unread,
Jul 1, 2013, 9:22:43 AM7/1/13
to
W dniu 2013-07-01 14:36, Chris pisze:
> Filip454 nabazgrał(a):
(...)
>> Obecnie najlepszy jest T-mobile, zresztą zawsze był (dawna Era).
>
> Coś w tym jest,

Wierzysz w takie bajki? Owszem, z zasięgiem było lepiej niż w Plusie,
ale to za mało, by twierdzić że najlepszy był i jest.

> 90% znajomych ma T-Mobile i nie marudzi że coś nie
> działa.

No popatrz :) 16 lat praktyki z tą firmą i jednak bywało, że coś nie
działało. Tyle, że daleko mi było do marudzenia.

> Kolega z firmy dla siebie i żony wziął PLAY bo takie super a
> teraz odlicza dni aż się umowa skończy i wróci do T-Mobile bo tam
> działało i nikt go na FA nie oszukiwał.

Play ogólnie działa bardzo ładnie, a co do oszukiwania na fakturach
- może jakieś konkrety? Bo wiesz, takich marudzących to można trafić,
ale konkretów mało i często rzeczywistość jest inna, niż miałoby
wynikać z ich opowieści.


J.F

unread,
Jul 1, 2013, 12:24:24 PM7/1/13
to
Użytkownik "Artur Maśląg" napisał w wiadomości
W dniu 2013-07-01 14:36, Chris pisze:
>>> Obecnie najlepszy jest T-mobile, zresztą zawsze był (dawna Era).
>> Coś w tym jest,

>Wierzysz w takie bajki? Owszem, z zasięgiem było lepiej niż w Plusie,
>ale to za mało, by twierdzić że najlepszy był i jest.

Lepiej ? 15 lat temu to jak pamietam Era obstawila bardziej centrum
kraju, za to Plus inwestowal rownomiernie rowniez na zachodzie.

Ale to bylo 15 lat temu, od tego czasu obie sieci sie zrownaly.

Liczbe BTS w UKE mozna porownac dla przykladu.

>> 90% znajomych ma T-Mobile i nie marudzi że coś nie
>> działa.
>No popatrz :) 16 lat praktyki z tą firmą i jednak bywało, że coś nie
>działało. Tyle, że daleko mi było do marudzenia.

No, ja tam kiedys marudzilem.
SMS przyszedl "numer XXX probowal sie do ciebie dodzwonic".
No, ***, jak - siedze od dwoch godzin kolo telefonu, 500m od BTS i ani
razu nie zadzwonil.
Siec przeciazona, telefon, ocieplenie budynku ?

No ale nie bylo tak jak tu w Plusie ze zero informacji :-)

J.

Artur Maśląg

unread,
Jul 1, 2013, 12:42:17 PM7/1/13
to
W dniu 2013-07-01 18:24, J.F pisze:
> Użytkownik "Artur Maśląg" napisał w wiadomości
> W dniu 2013-07-01 14:36, Chris pisze:
>>>> Obecnie najlepszy jest T-mobile, zresztą zawsze był (dawna Era).
>>> Coś w tym jest,
>
>> Wierzysz w takie bajki? Owszem, z zasięgiem było lepiej niż w Plusie,
>> ale to za mało, by twierdzić że najlepszy był i jest.
>
> Lepiej ? 15 lat temu to jak pamietam Era obstawila bardziej centrum
> kraju, za to Plus inwestowal rownomiernie rowniez na zachodzie.

Tak, lepiej. Początkowo Plus miał lepsze pokrycie w trasach, ale
z czasem wyszło jak wyszło, czyli jest gorzej. Pokrycie w terenie
też na korzyść T-mobile.

> Ale to bylo 15 lat temu, od tego czasu obie sieci sie zrownaly.

Tak średnio - obecny T-mobile po względem zasięgu wychodzi lepiej.

> Liczbe BTS w UKE mozna porownac dla przykladu.

Liczbę BTS-ów (szczególnie wg zezwoleń w UKE) to sobie można w buty
włożyć. Liczy się faktyczny zasięg, a nie mapki.

>>> 90% znajomych ma T-Mobile i nie marudzi że coś nie
>>> działa.
>> No popatrz :) 16 lat praktyki z tą firmą i jednak bywało, że coś nie
>> działało. Tyle, że daleko mi było do marudzenia.
>
> No, ja tam kiedys marudzilem.

To akurat mnie nie dziwi.

> SMS przyszedl "numer XXX probowal sie do ciebie dodzwonic".
> No, ***, jak - siedze od dwoch godzin kolo telefonu, 500m od BTS i ani
> razu nie zadzwonil.
> Siec przeciazona, telefon, ocieplenie budynku ?
>
> No ale nie bylo tak jak tu w Plusie ze zero informacji :-)

Jak jest awaria (a różne to bywa) to różne mogą być objawy.
W T-mobile też miałem (mieliśmy) podobne efekty, czyli np. zero
informacji.

Robert Tomasik

unread,
Jul 1, 2013, 3:30:51 PM7/1/13
to
Użytkownik "Artur Maśląg" <fut...@polbox.com> napisał w wiadomości
news:51d1b16b$0$1216$6578...@news.neostrada.pl...

Jesli chodzi o pokrycie, to ja czekam, aż Unia zablokuje opłaty roamingowe.
Mieszkam blisko Słowacji. Kupie słowacką kartę i będę miał połączenia przez
wszystkie BTS-y. Czemu u nas operatorzy nie mogą sie na to dogadać, to już
pozostaje dla mnie tajemnicą.

Artur Maśląg

unread,
Jul 1, 2013, 3:44:57 PM7/1/13
to
W dniu 2013-07-01 21:30, Robert Tomasik pisze:
> Użytkownik "Artur Maśląg" <fut...@polbox.com> napisał w wiadomości
> news:51d1b16b$0$1216$6578...@news.neostrada.pl...
>
> Jesli chodzi o pokrycie, to ja czekam, aż Unia zablokuje opłaty
> roamingowe.

Na dzień dzisiejszy obniżyła, ale czemu miałaby blokować?

> Mieszkam blisko Słowacji. Kupie słowacką kartę i będę miał
> połączenia przez wszystkie BTS-y. Czemu u nas operatorzy nie mogą sie na
> to dogadać, to już pozostaje dla mnie tajemnicą.

W części się dogadali, ale ciężko stwierdzić jak to działa w praktyce
(mowa o wspólnej infrastrukturze). Osobiście po kilkunastu latach
rozwiązałem ten problem poprzez przejście do Play i skończyły się
problemy z zasięgiem itd. Żeby było śmieszniej, to wygląda na to, że
Szwajcaria w roamingu wyszła taniej niż w T-mobile :)





Robert Tomasik

unread,
Jul 1, 2013, 4:30:13 PM7/1/13
to
Użytkownik "Artur Maśląg" <fut...@polbox.com> napisał w wiadomości
news:51d1dc3c$0$1256$6578...@news.neostrada.pl...
>W dniu 2013-07-01 21:30, Robert Tomasik pisze:
>> Użytkownik "Artur Maśląg" <fut...@polbox.com> napisał w wiadomości
>> news:51d1b16b$0$1216$6578...@news.neostrada.pl...
>>
>> Jesli chodzi o pokrycie, to ja czekam, aż Unia zablokuje opłaty
>> roamingowe.
>
> Na dzień dzisiejszy obniżyła, ale czemu miałaby blokować?

Tak powiedzieli w telewizji. Podobno od 2015 roku.
>
>> Mieszkam blisko Słowacji. Kupie słowacką kartę i będę miał
>> połączenia przez wszystkie BTS-y. Czemu u nas operatorzy nie mogą sie na
>> to dogadać, to już pozostaje dla mnie tajemnicą.
>
> W części się dogadali, ale ciężko stwierdzić jak to działa w praktyce
> (mowa o wspólnej infrastrukturze). Osobiście po kilkunastu latach
> rozwiązałem ten problem poprzez przejście do Play i skończyły się
> problemy z zasięgiem itd. Żeby było śmieszniej, to wygląda na to, że
> Szwajcaria w roamingu wyszła taniej niż w T-mobile :)

U nas w górach PLAY ma tę wadę, że przeważnie korzysta z jakiś dziwnych
BTS-ów, na których nie masz darmowego Internetu, albo w ogóle nie działa.
Kilku znajomych przeszło i teraz przeklinają specyfikę terenu. Nie
wykluczam, ze nie umieją tego obsłużyć, ale ja mam telefon w PLUS-ie, to
nie chce mi się tamtego rozkminiać.

J.F

unread,
Jul 1, 2013, 4:41:41 PM7/1/13
to
Użytkownik "Robert Tomasik" napisał
>Jesli chodzi o pokrycie, to ja czekam, aż Unia zablokuje opłaty
>roamingowe. Mieszkam blisko Słowacji. Kupie słowacką kartę i będę
>miał połączenia przez wszystkie BTS-y.

Taki dobry zasieg ?

>Czemu u nas operatorzy nie mogą sie na to dogadać, to już pozostaje
>dla mnie tajemnicą.

Kiedys podobno im zabraniala koncesja. Moze i slusznie, bo dzieki temu
mamy dzis 4 konkurujace sieci.
A teraz sie przeciez dogaduja - Play z Plusem, T z O.

P.S. jak to dawniej wygladalo - dzwoni klient Plusa do klienta Play w
roamingu, Plus wszystko obsluguje, ale musi jeszcze za to Playowi
zaplacic ? :-)

J.

Robert Tomasik

unread,
Jul 1, 2013, 6:05:09 PM7/1/13
to
Użytkownik "J.F" <jfox_x...@poczta.onet.pl> napisał w wiadomości
news:51d1e986$0$1232$6578...@news.neostrada.pl...
> Użytkownik "Robert Tomasik" napisał
>>Jesli chodzi o pokrycie, to ja czekam, aż Unia zablokuje opłaty
>>roamingowe. Mieszkam blisko Słowacji. Kupie słowacką kartę i będę miał
>>połączenia przez wszystkie BTS-y.
>
> Taki dobry zasieg ?
u.
Korzysta ze wszystkich możliwych BTS-ów. Tylko w roaming
>
>>Czemu u nas operatorzy nie mogą sie na to dogadać, to już pozostaje dla
>>mnie tajemnicą.
>
> Kiedys podobno im zabraniala koncesja. Moze i slusznie, bo dzieki temu
> mamy dzis 4 konkurujace sieci.
> A teraz sie przeciez dogaduja - Play z Plusem, T z O.

Ale mnie chodzi o to, że jak nie ma zasięgu PLUS, to niech korzysta z innej
sieci. Nawet z jakimś roamingiem.

Artur Maśląg

unread,
Jul 2, 2013, 2:06:43 AM7/2/13
to
W dniu 2013-07-01 22:30, Robert Tomasik pisze:
(...)
> U nas w górach PLAY ma tę wadę, że przeważnie korzysta z jakiś dziwnych
> BTS-ów, na których nie masz darmowego Internetu, albo w ogóle nie
> działa. Kilku znajomych przeszło i teraz przeklinają specyfikę terenu.
> Nie wykluczam, ze nie umieją tego obsłużyć, ale ja mam telefon w
> PLUS-ie, to nie chce mi się tamtego rozkminiać.

Ciekawe - nie słyszałem o jakichś powszechnych narzekaniach z tego
terenu, osobiście sporo przebywam w górach, ale zdaje się nie tych
samych, ponieważ tam po drugiej stronie są Czechy, a nie Słowacja :)
Problemów nie zauważyłem, internet taki jak powinien być, ale
w abonamentach głosowych (nie wiem co masz na myśli darmowy
- pakiet danych w abonamencie?). Problem może być z internetem
w Play Online, ponieważ to działa tylko na ich własnych BTS-ach,
ale to chyba znajomi wiedzą...


Robert Tomasik

unread,
Jul 2, 2013, 1:42:32 PM7/2/13
to
Użytkownik "Artur Maśląg" <ne...@wp.pl> napisał w wiadomości
news:kqtqls$if2$1...@node1.news.atman.pl...
No właśnie u nas mało tych własnych BTS-ów :-)

Artur Maśląg

unread,
Jul 3, 2013, 8:46:36 AM7/3/13
to
W dniu 2013-07-02 19:42, Robert Tomasik pisze:
> Użytkownik "Artur Maśląg" <ne...@wp.pl> napisał:
(...)
>> Ciekawe - nie słyszałem o jakichś powszechnych narzekaniach z tego
>> terenu, osobiście sporo przebywam w górach, ale zdaje się nie tych
>> samych, ponieważ tam po drugiej stronie są Czechy, a nie Słowacja :)
>> Problemów nie zauważyłem, internet taki jak powinien być, ale
>> w abonamentach głosowych (nie wiem co masz na myśli darmowy
>> - pakiet danych w abonamencie?). Problem może być z internetem
>> w Play Online, ponieważ to działa tylko na ich własnych BTS-ach,
>> ale to chyba znajomi wiedzą...
>
> No właśnie u nas mało tych własnych BTS-ów :-)

Ba, ale w takim układzie kupowanie dedykowanego Play Online nie
ma sensu. Inna sprawa, że tych 'własnych' BTS-ów to nigdzie w
terenie nie ma dużo.

Chris

unread,
Jul 4, 2013, 4:55:02 AM7/4/13
to
Artur Maśląg nabazgrał(a):

>> Lepiej ? 15 lat temu to jak pamietam Era obstawila bardziej centrum
>> kraju, za to Plus inwestowal rownomiernie rowniez na zachodzie.
> Tak, lepiej. Początkowo Plus miał lepsze pokrycie w trasach, ale
> z czasem wyszło jak wyszło, czyli jest gorzej. Pokrycie w terenie
> też na korzyść T-mobile.

Nie wiem jak w tym roku będzie ale w zeszłym T-Mobile nie miał zasięgu na
sporym odcinku między autostrada A1 a Malborkiem.
Do tego małe zaniki sieci między Toruniem a Płońskiem, więcej ostatnio nie
podróżowałem :)

Chris

unread,
Jul 4, 2013, 5:02:02 AM7/4/13
to
Artur Maśląg nabazgrał(a):

>>> Obecnie najlepszy jest T-mobile, zresztą zawsze był (dawna Era).
>> Coś w tym jest,
> Wierzysz w takie bajki? Owszem, z zasięgiem było lepiej niż w Plusie,
> ale to za mało, by twierdzić że najlepszy był i jest.

Wierzę :) miałem długo ERA (miesiąc czy dwa po wejściu do PL) potem parę lat
PLUSA, krótko PLAY i wróciłem do ERA/T-Mobile
Brat miał ORANGE i też wiem jak przeklinał, w DC musiał podchodzić do okna
żeby zasięg łapać ... nie dziękuję za takie atrakcjie :)

>> 90% znajomych ma T-Mobile i nie marudzi że coś nie
>> działa.
> No popatrz :) 16 lat praktyki z tą firmą i jednak bywało, że coś nie
> działało. Tyle, że daleko mi było do marudzenia.

To że były pady to chyba normalne bo nic nie działa wiecznie dobrze :)

>> Kolega z firmy dla siebie i żony wziął PLAY bo takie super a
>> teraz odlicza dni aż się umowa skończy i wróci do T-Mobile bo tam
>> działało i nikt go na FA nie oszukiwał.
> Play ogólnie działa bardzo ładnie, a co do oszukiwania na fakturach
> - może jakieś konkrety? Bo wiesz, takich marudzących to można trafić,
> ale konkretów mało i często rzeczywistość jest inna, niż miałoby
> wynikać z ich opowieści.

Nie wiem jak mam podać konkrety poza tym że koledze z firmy dopisali usługi
do FA których nie miał, potem 3 miesiące się bujał żeby to wyłączyli a
wyrównanie KOR nastąpiło po pół roku .. super ... ja miałem źle naliczony
termin neta w T-M i na odpowiedź maila z reklamacją czekałem całe 7 dni
(wszystko szybko wyrównali)

J.F

unread,
Jul 4, 2013, 5:28:40 AM7/4/13
to
Użytkownik "Chris" napisał w wiadomości
>Wierzę :) miałem długo ERA (miesiąc czy dwa po wejściu do PL) potem
>parę lat PLUSA, krótko PLAY i wróciłem do ERA/T-Mobile
>Brat miał ORANGE i też wiem jak przeklinał, w DC musiał podchodzić do
>okna żeby zasięg łapać ... nie dziękuję za takie atrakcjie :)

Ale to nie tak ze w Orange trzeba przy oknie stac.
Jedna siec ma dziury w jednym miejscu, inna w drugim.
Akurat DC powinno byc dobrze pokryte przez wszystkich.

J.

Chris

unread,
Jul 4, 2013, 5:31:13 AM7/4/13
to
J.F nabazgrał(a):

> Użytkownik "Chris" napisał w wiadomości
>> Wierzę :) miałem długo ERA (miesiąc czy dwa po wejściu do PL) potem parę
>> lat PLUSA, krótko PLAY i wróciłem do ERA/T-Mobile
>> Brat miał ORANGE i też wiem jak przeklinał, w DC musiał podchodzić do
>> okna żeby zasięg łapać ... nie dziękuję za takie atrakcjie :)
> Ale to nie tak ze w Orange trzeba przy oknie stac.
> Jedna siec ma dziury w jednym miejscu, inna w drugim.

Dopuszczalne poza granicami miast, nie widzę z tym problemu.

> Akurat DC powinno byc dobrze pokryte przez wszystkich.

A nie jest ...

J.F

unread,
Jul 4, 2013, 6:26:38 AM7/4/13
to
Użytkownik "Chris" napisał w
J.F nabazgrał(a):
>>> Brat miał ORANGE i też wiem jak przeklinał, w DC musiał podchodzić
>>> do okna żeby zasięg łapać ... nie dziękuję za takie atrakcjie :)
>> Ale to nie tak ze w Orange trzeba przy oknie stac.
>> Jedna siec ma dziury w jednym miejscu, inna w drugim.
>Dopuszczalne poza granicami miast, nie widzę z tym problemu.

>> Akurat DC powinno byc dobrze pokryte przez wszystkich.
>A nie jest ...

Mysle ze po prostu brat mial pecha. To nie jest tak ze "Orange w
Warszawie ma kiepski zasieg".
Sa nieliczne miejsca gdzie nie ma, i zapewne inne sieci tez.
Nawet Play nastawial juz sporo swoich BTS.

UKE kiedys badalo zasieg, mozna odszukac raport.
Ostatnio bylo chyba jezdzenie po miastach samochodem i testowanie
internetu - i o ile pamietam to Play zrywal najrzadziej :-)

J.

Artur Maśląg

unread,
Jul 4, 2013, 11:40:13 AM7/4/13
to
W dniu 2013-07-04 10:55, Chris pisze:
> Artur Maśląg nabazgrał(a):
>
>>> Lepiej ? 15 lat temu to jak pamietam Era obstawila bardziej centrum
>>> kraju, za to Plus inwestowal rownomiernie rowniez na zachodzie.
>> Tak, lepiej. Początkowo Plus miał lepsze pokrycie w trasach, ale
>> z czasem wyszło jak wyszło, czyli jest gorzej. Pokrycie w terenie
>> też na korzyść T-mobile.
>
> Nie wiem jak w tym roku będzie ale w zeszłym T-Mobile nie miał zasięgu
> na sporym odcinku między autostrada A1 a Malborkiem.
> Do tego małe zaniki sieci między Toruniem a Płońskiem, więcej ostatnio
> nie podróżowałem :)

Biorąc pod uwagę, że korzystam z NE który jest Online oraz zdarza mi
się rozmawiać w trakcie jazdy to nie zauważyłem - szczególnie na
odcinku Toruń-Płońsk, a ten regularnie od lat rozdeptuję.


J.F

unread,
Jul 4, 2013, 11:44:55 AM7/4/13
to
Użytkownik "Artur Maśląg" napisał w wiadomości
W dniu 2013-07-04 10:55, Chris pisze:
>> Nie wiem jak w tym roku będzie ale w zeszłym T-Mobile nie miał
>> zasięgu
>> na sporym odcinku między autostrada A1 a Malborkiem.
>> Do tego małe zaniki sieci między Toruniem a Płońskiem, więcej
>> ostatnio
>> nie podróżowałem :)

>Biorąc pod uwagę, że korzystam z NE który jest Online oraz zdarza mi
>się rozmawiać w trakcie jazdy to nie zauważyłem - szczególnie na
>odcinku Toruń-Płońsk, a ten regularnie od lat rozdeptuję.

A gadales w czasie tamtych tras ?
Bo NE jest chyba na zaniki odporny - sciaga sobie kawalek trasy, i
przez pewien czas lacznosci nie potrzebuje.
Nawet nie wiadomo czy zamelduje brak.

Tylko jak znam zycie - sproboj zjechac z trasy, to sie zacznie.

J.

Artur Maśląg

unread,
Jul 4, 2013, 12:15:26 PM7/4/13
to
W dniu 2013-07-04 11:02, Chris pisze:
> Artur Maśląg nabazgrał(a):
>
>>>> Obecnie najlepszy jest T-mobile, zresztą zawsze był (dawna Era).
>>> Coś w tym jest,
>> Wierzysz w takie bajki? Owszem, z zasięgiem było lepiej niż w Plusie,
>> ale to za mało, by twierdzić że najlepszy był i jest.
>
> Wierzę :)

Wiara podobno cuda czyni - niestety nie tak często je widuję.

> miałem długo ERA (miesiąc czy dwa po wejściu do PL) potem parę
> lat PLUSA, krótko PLAY i wróciłem do ERA/T-Mobile

Mam/miałem wszystko od początku i jednak pozostanę przy swoim.

> Brat miał ORANGE i też wiem jak przeklinał, w DC musiał podchodzić do
> okna żeby zasięg łapać ... nie dziękuję za takie atrakcjie :)

Wiesz, jak ktoś ma pecha to i w drewnianym kościele... Bywają różne
sytuacje, ale Właśnie ten niedobry Orange zapewnił mi komunikację
w Górach Orlickich, a T-Mobile tam leżał i kwiczał.

> To że były pady to chyba normalne bo nic nie działa wiecznie dobrze :)

Rożne były pady, różne historie, różne zachowanie BOK.

> Nie wiem jak mam podać konkrety poza tym że koledze z firmy dopisali
> usługi do FA których nie miał, potem 3 miesiące się bujał żeby to
> wyłączyli a wyrównanie KOR nastąpiło po pół roku .. super ...

Jak z kościołem - z własnego doświadczenia mam jak najlepszą opinię
o pracy BOK Play i nie słyszałem od osób które go regularnie używają
o podobnych historiach. Owszem, bywało różnie, ale zazwyczaj szybko
i konkretnie. Gorzej z T-Mobile, oj gorzej...

> ja miałem
> źle naliczony termin neta w T-M i na odpowiedź maila z reklamacją
> czekałem całe 7 dni (wszystko szybko wyrównali)

W Play na odpowiedź reklamacyjną czekałem słownie 24 godziny.


Artur Maśląg

unread,
Jul 4, 2013, 12:27:05 PM7/4/13
to
W dniu 2013-07-04 17:44, J.F pisze:
> Użytkownik "Artur Maśląg" napisał w wiadomości
> W dniu 2013-07-04 10:55, Chris pisze:
>>> Nie wiem jak w tym roku będzie ale w zeszłym T-Mobile nie miał zasięgu
>>> na sporym odcinku między autostrada A1 a Malborkiem.
>>> Do tego małe zaniki sieci między Toruniem a Płońskiem, więcej ostatnio
>>> nie podróżowałem :)
>
>> Biorąc pod uwagę, że korzystam z NE który jest Online oraz zdarza mi
>> się rozmawiać w trakcie jazdy to nie zauważyłem - szczególnie na
>> odcinku Toruń-Płońsk, a ten regularnie od lat rozdeptuję.
>
> A gadales w czasie tamtych tras ?

Tak i to w sumie sporo. Jak nie ja to ktoś w samochodzie. Jechałem
nawet w ostatni weekend :)

> Bo NE jest chyba na zaniki odporny - sciaga sobie kawalek trasy, i przez
> pewien czas lacznosci nie potrzebuje.
> Nawet nie wiadomo czy zamelduje brak.

'Nastąpiła zmiana sytuacji na drodze - wyznaczam nową trasę'.
Wygląda na to, że jednak się komunikuje. Zresztą nie chcesz mi chyba
napisać, że przez tyle lat nie zauważyłbym dziur w pokryciu na
tyle poważnych, by je zauważyć.

> Tylko jak znam zycie - sproboj zjechac z trasy, to sie zacznie.

Nic się nie zacznie - całkiem sprawnie działa w kraju i 'za granicą'.
Fakt, są w niektórych miejscach dziury (ale to całkowite) - np.
zjeżdżając z Zieleńca i jadąc w kierunku Mostowic. Tam nie ma nawet
zasięgu czeskich BTS-ów. Pojedziemy dalej drogą, zasięg złapie, doczyta
co trzeba i spokój.

J.F.

unread,
Jul 4, 2013, 7:17:39 PM7/4/13
to
Dnia Thu, 04 Jul 2013 18:27:05 +0200, Artur Maśląg napisał(a):
> W dniu 2013-07-04 17:44, J.F pisze:
>> Bo NE jest chyba na zaniki odporny - sciaga sobie kawalek trasy, i przez
>> pewien czas lacznosci nie potrzebuje.
>> Nawet nie wiadomo czy zamelduje brak.
>
> 'Nastąpiła zmiana sytuacji na drodze - wyznaczam nową trasę'.
> Wygląda na to, że jednak się komunikuje. Zresztą nie chcesz mi chyba
> napisać, że przez tyle lat nie zauważyłbym dziur w pokryciu na
> tyle poważnych, by je zauważyć.

Nie wiem jak uzywasz, ale imo - nie zauwazyc bardzo latwo. Jezdzisz z
nowem wpatrzonym w kreski, czy w pinga ?

>> Tylko jak znam zycie - sproboj zjechac z trasy, to sie zacznie.
> Nic się nie zacznie - całkiem sprawnie działa w kraju i 'za granicą'.
> Fakt, są w niektórych miejscach dziury (ale to całkowite) - np.
> zjeżdżając z Zieleńca i jadąc w kierunku Mostowic. Tam nie ma nawet
> zasięgu czeskich BTS-ów. Pojedziemy dalej drogą, zasięg złapie, doczyta
> co trzeba i spokój.

A jas kiedys w tamtych okolicach stanalem na rozdrozu i od tego czasu
nie chce nawigacji online.

J.

Michal Tyrala

unread,
Jul 4, 2013, 10:00:17 PM7/4/13
to
On Mon, 1 Jul 2013 10:09:33 +0200, Franc wrote:
> Ani to rozwiązanie, ani dywagacja co się mogło stać, ale ostatnio miałem
> sttyacuję identyczną.
> Żona do mnie, że dzwoniła, ja że nie.
> Sprawdzałem historię połączeń - u mnie nic, null, u żony połączenie
> wychodzące.

Hm, ten wątek o tyle mnie uspokoił, że nieraz już pisałem tutaj, że Play
ma problemy z dostarczaniem/raportowaniem dostarczenia SMSow gdy się
jest w roamingu u plusa.
Podejrzewalem jakis zgrzyt miedzy operami, albo jakies celowe dzialania
ze strony Plusa, ale z tego co piszecie, to Plus taki b*del po prostu ma
i robi tak nawet swoim abonentom...

Mysl o powrocie Play->Plus porzucona ;)

--
Michał

wiesiu jest spamtrapem. ja jestem kbns

Artur Maśląg

unread,
Jul 5, 2013, 2:19:45 AM7/5/13
to
W dniu 2013-07-05 01:17, J.F. pisze:
> Dnia Thu, 04 Jul 2013 18:27:05 +0200, Artur Maśląg napisał(a):
>> W dniu 2013-07-04 17:44, J.F pisze:
>>> Bo NE jest chyba na zaniki odporny - sciaga sobie kawalek trasy, i przez
>>> pewien czas lacznosci nie potrzebuje.
>>> Nawet nie wiadomo czy zamelduje brak.
>>
>> 'Nastąpiła zmiana sytuacji na drodze - wyznaczam nową trasę'.
>> Wygląda na to, że jednak się komunikuje. Zresztą nie chcesz mi chyba
>> napisać, że przez tyle lat nie zauważyłbym dziur w pokryciu na
>> tyle poważnych, by je zauważyć.
>
> Nie wiem jak uzywasz, ale imo - nie zauwazyc bardzo latwo. Jezdzisz z
> nowem wpatrzonym w kreski, czy w pinga ?

W pinga? Żarty. Brak zasięgu widać od razu - na navi jest informacja
i np. czerwony krzyżyk przy kreskach. A jak się często rozmawia
to szybko z wora wychodzą braki w zasięgu.

>> Nic się nie zacznie - całkiem sprawnie działa w kraju i 'za granicą'.
>> Fakt, są w niektórych miejscach dziury (ale to całkowite) - np.
>> zjeżdżając z Zieleńca i jadąc w kierunku Mostowic. Tam nie ma nawet
>> zasięgu czeskich BTS-ów. Pojedziemy dalej drogą, zasięg złapie, doczyta
>> co trzeba i spokój.
>
> A jas kiedys w tamtych okolicach stanalem na rozdrozu i od tego czasu
> nie chce nawigacji online.

Mówiłem, że uprzedzony jesteś - nawet nie mogłeś zadzwonić do
przyjaciela. Pojechałbyś w dowolną stronę (jak już taki niezorientowany
jesteś) to złapie zasięg i będzie dobrze. Mogłeś też mieć zwykłą mapę,
która by się mogła przydać w gorszych warunkach pogodowych, a padł by
odczyt GPS - tak, to też się zdarza. Są takie miejsca, że internet
miałem tylko satelitarny i tylko jak wiało od wschodu i nie było
deszczu - przynajmniej spokój :)

J.F

unread,
Jul 5, 2013, 11:06:50 AM7/5/13
to
Użytkownik "Artur Maśląg" napisał w wiadomości
W dniu 2013-07-05 01:17, J.F. pisze:
>>> 'Nastąpiła zmiana sytuacji na drodze - wyznaczam nową trasę'.
>>> Wygląda na to, że jednak się komunikuje. Zresztą nie chcesz mi
>>> chyba
>>> napisać, że przez tyle lat nie zauważyłbym dziur w pokryciu na
>>> tyle poważnych, by je zauważyć.
>
>> Nie wiem jak uzywasz, ale imo - nie zauwazyc bardzo latwo. Jezdzisz
>> z
>> nowem wpatrzonym w kreski, czy w pinga ?

>W pinga? Żarty.

wcale nie.

>Brak zasięgu widać od razu - na navi jest informacja
>i np. czerwony krzyżyk przy kreskach.

Jestes pewien ? Bo wydaje mi sie ze NE tak czesto nie transmituje.

>A jak się często rozmawia
>to szybko z wora wychodzą braki w zasięgu.

Jak sie czesto rozmawia to owszem, ale czy czesto rozmawiasz ?
Tak, aby w godzine podrozy choc przez pol godziny wisiec na sluchawce
?

>>> Fakt, są w niektórych miejscach dziury (ale to całkowite) - np.
>>> zjeżdżając z Zieleńca i jadąc w kierunku Mostowic. Tam nie ma
>>> nawet
>> A jas kiedys w tamtych okolicach stanalem na rozdrozu i od tego
>> czasu
>> nie chce nawigacji online.

>Mówiłem, że uprzedzony jesteś - nawet nie mogłeś zadzwonić do
>przyjaciela. Pojechałbyś w dowolną stronę (jak już taki
>niezorientowany
>jesteś) to złapie zasięg i będzie dobrze.

Nie po to place za nawigacje, aby pojechac w dowolna strone :-P

Tam akurat spory kawal trzeba pojechac bo zasiegu nie ma dlugo.
A na koniec nawigacja kaze ci zawrocic :-)

>Mogłeś też mieć zwykłą mapę,

Moglem i mialem, ale to wcale nie takie proste odnalezc swoja pozycje.
Szczegolnie jak zadupie i mapa traktuje okolice po macoszemu.

P.S. W Spalonej ma BTS Orange, a przynajmniej ma pozwolenie. I w ogole
okolice jakby najlepiej obstawil.


>która by się mogła przydać w gorszych warunkach pogodowych, a padł by
>odczyt GPS - tak, to też się zdarza.

Zdarza sie. Ostatnio w teplickich skalach stracilem sygnal i trzy gps
nie potrafily przez godzine zalapac. A znow byly potrzebne.
A pogoda byla piekna, skal miejscami malo, lasek rzadki - ale nawet na
polanie z dala od skal nie lapaly.

>Są takie miejsca, że internet
>miałem tylko satelitarny i tylko jak wiało od wschodu i nie było
>deszczu - przynajmniej spokój :)

Internet to pewnie sporo inne czestotliwosci niz GPS, inne czynniki
zaklocaja ... no ale potwierdzam, gps tez potrafi zablokowac.

P.S. no i sztandarowy przyklad - ruszasz z podziemnego garazu,
wyjezdzasz ... i pierwsza decyzja musi byc podjeta blyskawicznie - w
prawo czy w lewo ? :-)
Jesli dobrze pamietam to NE kiedys chwalilem - daje sie wprowadzic cel
bez zasiegu, potem wystarczy tylko OK nacisnac.

J.



Artur Maśląg

unread,
Jul 5, 2013, 12:25:07 PM7/5/13
to
W dniu 2013-07-05 17:06, J.F pisze:
> Użytkownik "Artur Maśląg" napisał w wiadomości
(...)
>>> Nie wiem jak uzywasz, ale imo - nie zauwazyc bardzo latwo. Jezdzisz z
>>> nowem wpatrzonym w kreski, czy w pinga ?
>
>> W pinga? Żarty.
>
> wcale nie.

Owszem, żarty. Nie bardzo sobie wyobrażam śledzenie pinga przy
prowadzeniu pojazdu.

>> Brak zasięgu widać od razu - na navi jest informacja
>> i np. czerwony krzyżyk przy kreskach.
>
> Jestes pewien ?

Tak.

> Bo wydaje mi sie ze NE tak czesto nie transmituje.

NE nie musi tak często transmitować.

> Jak sie czesto rozmawia to owszem, ale czy czesto rozmawiasz ?
> Tak, aby w godzine podrozy choc przez pol godziny wisiec na sluchawce ?

Przypomnę, że mówiłem o korzystaniu z telefonów przez kilka osób na
konkretnej trasie, regularnie deptanej - nie próbuj sobie uogólniać
i wyciągać pasujących wniosków. Tak, bywają długie rozmowy. Nie znasz
kobiet i młodzieży jak widać. Długo potrafią rozmawiać :)

>>> A jas kiedys w tamtych okolicach stanalem na rozdrozu i od tego czasu
>>> nie chce nawigacji online.
>
>> Mówiłem, że uprzedzony jesteś - nawet nie mogłeś zadzwonić do
>> przyjaciela. Pojechałbyś w dowolną stronę (jak już taki niezorientowany
>> jesteś) to złapie zasięg i będzie dobrze.
>
> Nie po to place za nawigacje, aby pojechac w dowolna strone :-P

Wiesz, kiedyś to wielu dróg w nawigacjach nie było.

> Tam akurat spory kawal trzeba pojechac bo zasiegu nie ma dlugo.
> A na koniec nawigacja kaze ci zawrocic :-)

Widzisz ile pożytku - pozwiedzałeś trochę plener i navi uznała, że
byłeś mało zainteresowany to trzeba było poprawić.

>> Mogłeś też mieć zwykłą mapę,
>
> Moglem i mialem, ale to wcale nie takie proste odnalezc swoja pozycje.

Hmm, a byłeś harcerzem? Trzeba było po mchu jak nie miałeś kompasu :)

> Szczegolnie jak zadupie i mapa traktuje okolice po macoszemu.

To kiepsko - mapa zła, navi zła. Same nieszczęścia.

> P.S. W Spalonej ma BTS Orange, a przynajmniej ma pozwolenie. I w ogole
> okolice jakby najlepiej obstawil.

Jak pisałem, ja nie oceniam po pozwoleniach UKE na BTS-y, tylko na
podstawie faktycznego zasięgu. Niemniej prawda, że Orange ma tam
bardzo dobry zasięg. Dzięki temu, że po tylu latach dałem sobie
spokój z T-Mobile, to w końcu miałem zasięg z podstawowego
telefonu - Play. W Mostowicach można było zapomnieć o T-Mobile,
a w Rudawie czasem się trafił Plus (nie Orange). T-Mobile
dopiero w okolicach Poniatowa.

> Internet to pewnie sporo inne czestotliwosci niz GPS, inne czynniki
> zaklocaja ... no ale potwierdzam, gps tez potrafi zablokowac.

O tym właśnie pisałem...

> P.S. no i sztandarowy przyklad - ruszasz z podziemnego garazu,
> wyjezdzasz ... i pierwsza decyzja musi byc podjeta blyskawicznie - w
> prawo czy w lewo ? :-)
> Jesli dobrze pamietam to NE kiedys chwalilem - daje sie wprowadzic cel
> bez zasiegu, potem wystarczy tylko OK nacisnac.

Owszem, potrafi :)

J.F

unread,
Jul 5, 2013, 12:59:03 PM7/5/13
to
Użytkownik "Artur Maśląg" napisał
W dniu 2013-07-05 17:06, J.F pisze:
>>>> Nie wiem jak uzywasz, ale imo - nie zauwazyc bardzo latwo.
>>>> Jezdzisz z
>>>> nowem wpatrzonym w kreski, czy w pinga ?
>>> W pinga? Żarty.
>> wcale nie.
>Owszem, żarty. Nie bardzo sobie wyobrażam śledzenie pinga przy
>prowadzeniu pojazdu.

A ja z kolei nie bardzo sobie wyobrazam sprawdzania lacznosci bez
pinga i tak dochodzimy do uzasadnionych podejrzen :-)

>>> Brak zasięgu widać od razu - na navi jest informacja
>>> i np. czerwony krzyżyk przy kreskach.
>> Jestes pewien ?
>Tak.
>> Bo wydaje mi sie ze NE tak czesto nie transmituje.
>NE nie musi tak często transmitować.

Skoro nie musi, to czy wie ze lacznosc sie urwala ?

>Tak, bywają długie rozmowy. Nie znasz
>kobiet i młodzieży jak widać. Długo potrafią rozmawiać :)

OK, to jest sposob na sprawdzenie. Jesli takie pasazerki masz ..


>>> Mówiłem, że uprzedzony jesteś - nawet nie mogłeś zadzwonić do
>>> przyjaciela. Pojechałbyś w dowolną stronę (jak już taki
>>> niezorientowany
>>> jesteś) to złapie zasięg i będzie dobrze.
>> Nie po to place za nawigacje, aby pojechac w dowolna strone :-P
>Wiesz, kiedyś to wielu dróg w nawigacjach nie było.

A i tak by pomogla, jakby pokazala z ktorej strony cel lezy.

>>> Mogłeś też mieć zwykłą mapę,
>> Moglem i mialem, ale to wcale nie takie proste odnalezc swoja
>> pozycje.
>Hmm, a byłeś harcerzem? Trzeba było po mchu jak nie miałeś kompasu :)

Po mchu nigdy nie probowalem, ale kompasu w samochodzie to mi pare
razy brakowalo.
Tylko co ci kompas pomoze, jesli nie bardzo wiesz gdzie jestes, a
drogi w gorach krete ?

W tych nowoczesnych telefonach/tabletach kompas czesto jest, ale czy
pracuje w pionie trzeba sprawdzic.

>> Szczegolnie jak zadupie i mapa traktuje okolice po macoszemu.
>To kiepsko - mapa zła, navi zła. Same nieszczęścia.

No wlasnie - zadupie, mapa zla, mchu nie widac, kompas nie dziala, a
tu ci jeszcze nawi nie pomoze, bo zasiegu nie ma.
Nie kupuje on-line :-)
Moze kiedys, jak koszty roamingu w Europie spadna.


>> P.S. W Spalonej ma BTS Orange, a przynajmniej ma pozwolenie. I w
>> ogole
>> okolice jakby najlepiej obstawil.

>Jak pisałem, ja nie oceniam po pozwoleniach UKE na BTS-y, tylko na
>podstawie faktycznego zasięgu.

Faktycznego zasiegu obiektywnie nie sprawdze, ale liczba BTS IMO
dobrze o tym swiadczy.
A wiekszosc z tych pozwolen chyba jednak zrealizowana.

>Niemniej prawda, że Orange ma tam bardzo dobry zasięg.

No, pamietam czasy gdy w okolicach zadna siec nie miala zasiegu :-)

A teraz na mapce widac ze Orange ma tam przynajmniej pozwolen wiecej
..

>> P.S. no i sztandarowy przyklad - ruszasz z podziemnego garazu,
>> wyjezdzasz ... i pierwsza decyzja musi byc podjeta blyskawicznie -
>> w
>> prawo czy w lewo ? :-)
>> Jesli dobrze pamietam to NE kiedys chwalilem - daje sie wprowadzic
>> cel
>> bez zasiegu, potem wystarczy tylko OK nacisnac.
>Owszem, potrafi :)

Dopoki nie wyskoczy "nie ma takiego miasta jak Londek" :-)

I dlatego wole jak mapy sa w urzadzeniu.

J.


Artur Maśląg

unread,
Jul 5, 2013, 1:54:46 PM7/5/13
to
W dniu 2013-07-05 18:59, J.F pisze:
> Użytkownik "Artur Maśląg" napisał
(...)
>> Owszem, żarty. Nie bardzo sobie wyobrażam śledzenie pinga przy
>> prowadzeniu pojazdu.
>
> A ja z kolei nie bardzo sobie wyobrazam sprawdzania lacznosci bez pinga
> i tak dochodzimy do uzasadnionych podejrzen :-)

Nie, Ty dochodzisz. Jak wiesz ja nie jestem podejrzliwy bez potrzeby.
Gdybym miał oceniać/kwalifikować/decydować o wyborze sieci do pewnych
konkretnych zastosowań to pewnie bym przeprowadził takie pomiary, gdyby
miały mieć istotny wpływ na działanie systemu.

>>>> Brak zasięgu widać od razu - na navi jest informacja
>>>> i np. czerwony krzyżyk przy kreskach.
^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^
>>> Jestes pewien ?
>> Tak.
>>> Bo wydaje mi sie ze NE tak czesto nie transmituje.
>> NE nie musi tak często transmitować.
>
> Skoro nie musi, to czy wie ze lacznosc sie urwala ?

Pisałem - *czerwony krzyżyk przy kreskach*.

>> Tak, bywają długie rozmowy. Nie znasz
>> kobiet i młodzieży jak widać. Długo potrafią rozmawiać :)
>
> OK, to jest sposob na sprawdzenie. Jesli takie pasazerki masz ..

Cóż, taki lajf. Nawet moja żona jest świetnym wykrywaczem braków
zasięgu, szczególnie jak dyskutuje z synem oddalonym o kilkaset
kilometrów :) A jak się trafi coś z pracy... Ja osobiście
mam inną naturę (bardziej spokojną, pragmatyczną) i jak zasięg
padnie to poczekam :) Niemniej widzę jego brak na wyświetlaczu :)
Inna sprawa, że nie tylko pasażerki były i niekoniecznie byłem
kierowcą :) Nie wspomnę o tym, że brak zasięgu dla mnie jest
dużo bardziej krytyczny niż dla dowolnej osoby z domowników.

>> Wiesz, kiedyś to wielu dróg w nawigacjach nie było.
>
> A i tak by pomogla, jakby pokazala z ktorej strony cel lezy.

Musiałbyś pojechać, albo zrobić 8, jeżeli masz w telefonie :)

>>>> Mogłeś też mieć zwykłą mapę,
>>> Moglem i mialem, ale to wcale nie takie proste odnalezc swoja pozycje.
>> Hmm, a byłeś harcerzem? Trzeba było po mchu jak nie miałeś kompasu :)
>
> Po mchu nigdy nie probowalem, ale kompasu w samochodzie to mi pare razy
> brakowalo.

Rambo miał w nożu :)

> Tylko co ci kompas pomoze, jesli nie bardzo wiesz gdzie jestes, a drogi
> w gorach krete ?

Czyli harcerzem nie byłeś.

> W tych nowoczesnych telefonach/tabletach kompas czesto jest, ale czy
> pracuje w pionie trzeba sprawdzic.

W przybliżeniu pracuje dobrze, ale niekoniecznie w pionie i trzeba
go skalibrować. Jak już chcesz z tego skorzystać to warto wiedzieć
jak to działa.

> No wlasnie - zadupie, mapa zla, mchu nie widac, kompas nie dziala, a tu
> ci jeszcze nawi nie pomoze, bo zasiegu nie ma.
> Nie kupuje on-line :-)
> Moze kiedys, jak koszty roamingu w Europie spadna.

Już spadły.

>> Jak pisałem, ja nie oceniam po pozwoleniach UKE na BTS-y, tylko na
>> podstawie faktycznego zasięgu.
>
> Faktycznego zasiegu obiektywnie nie sprawdze, ale liczba BTS IMO dobrze
> o tym swiadczy.

Jakoś tak średnio.

> A wiekszosc z tych pozwolen chyba jednak zrealizowana.

Co nie znaczy, że będzie zasięg.

>> Niemniej prawda, że Orange ma tam bardzo dobry zasięg.
>
> No, pamietam czasy gdy w okolicach zadna siec nie miala zasiegu :-)

No, pamiętam czasy, gdy GSM to nigdzie nie było i nawet czekałem
na linię stacjonarnego telefonu - 10 lat? Zdaje się, że nie o tym
była mowa.

> A teraz na mapce widac ze Orange ma tam przynajmniej pozwolen wiecej ..

W warszawskim Wilanowie też niby Plus miał super zasięg, BTS-y itd.

>>> Jesli dobrze pamietam to NE kiedys chwalilem - daje sie wprowadzic cel
>>> bez zasiegu, potem wystarczy tylko OK nacisnac.
>> Owszem, potrafi :)
>
> Dopoki nie wyskoczy "nie ma takiego miasta jak Londek" :-)

Ba, AM miała np. braki w Pluskowęsach...

> I dlatego wole jak mapy sa w urzadzeniu.

A ja jestem pragmatykiem i wykorzystuję to co powinno mi najlepiej
spełniać swą rolę. Mam oczywiście awaryjną navi offline (oczywiście
zawsze nieaktualną) i korzystam na co dzień z wersji online NE.
Jeżdżąc po EU priorytet może być zmieniony :)
Jedno mogę napisać - mam bardzo wysokie zaufanie do NE, która to
już parę razy mnie 'uratowała' z pomysłów AM.



Robert Tomasik

unread,
Jul 11, 2013, 8:11:55 PM7/11/13
to
Użytkownik "Krzysztof 45" <"mekar[wytnijto]"@vp.pl> napisał w wiadomości
news:kqr2ka$1hk$1...@news.vectranet.pl...
>W dniu 2013-07-01 00:47, Robert Tomasik pisze:
>
>> Mam telefon w PLUS GSM. Od kilkunastu lat. Ta sama karta, ten sam numer.
>
>> Napisałem oczywiście maila do operatora, ale to żenada. Do kabaretu
>
> Nie pomogę Ci w problemie dosłownie. Chcę tylko powiedzieć że ja tez
> byłem u nich kilkanaście lat od samego ich powstania. Problemy które
> jakieś tam były rozwiązałem w końcu dwa-trzy lata temu tak, że
> przeniosłem nr. zmieniłem operatora i abonament na prepaida. Chłopie, mam
> święty spokój, rachunki nie przychodzą, automatyczne doładowanie z konta
> bankowego i więcej kasy w kieszeni bo minuta tańsza itd. Szkoda nerwów na
> wyjaśnianie. Olej chamów.

Aż muszę ich pochwalić. Jednocześnie z postem na grupę wysłałem do nich
mail z opisem problemu oraz o wiele bardziej szczegółowymi danymi niż tutaj
prosząc, by przekazano to komuś "technicznemu". Najpierw jeden marketoid
próbował mi udzielać rad - bezsensownych, ale starałem się je spełniać. nic
to nie dało. Potem drugi marketoid powielał działania pierwszego. potulnie
spełniałem ich genialne rady za każdym razem prosząc, by może jednak
wysłali to do działu technicznego. I dziś sukces. Marketoidom opadły ręce i
wysłali podobno do technicznych. Ciekawe, czy coś konstruktywnego z tego
wyniknie.

N normalnie musiałem się pochwalić.

Krzysztof 45

unread,
Jul 12, 2013, 8:12:21 AM7/12/13
to
W dniu 2013-07-12 02:11, Robert Tomasik pisze:
> Aż muszę ich pochwalić. Jednocześnie z postem na grupę wysłałem do
> nich mail z opisem problemu oraz o wiele bardziej szczegółowymi
> danymi niż tutaj prosząc, by przekazano to komuś "technicznemu".
> Najpierw jeden marketoid próbował mi udzielać rad - bezsensownych,
> ale starałem się je spełniać. nic to nie dało. Potem drugi marketoid
> powielał działania pierwszego. potulnie spełniałem ich genialne rady
> za każdym razem prosząc, by może jednak wysłali to do działu
> technicznego. I dziś sukces. Marketoidom opadły ręce i wysłali
> podobno do technicznych. Ciekawe, czy coś konstruktywnego z tego
> wyniknie.
>
> N normalnie musiałem się pochwalić.

No, ja nie mam tyle cierpliwości i litości co Ty, choć nie należę do
ludzi co zmieniają operatorów jak rękawiczki. Teraz filnąłem i gały mi
wyszły bo nie zdawałem sobie sprawy że w plusie z abonamentem
wytrzymałem 11 lat :) Ale raz mnie wkurzyli, drugi, trzeci i bay bay,
zwłaszcza przy fakcie traktowania lepiej świeżaka niż starego klienta.

Życzę pozytywnego wyprostowania tematu.
--
Krzysiek
0 new messages