Raport Totaliztyczny: 1. Amiga i Dehomag wer. 3

[Jacek Marcin Jaworski]

Tu zamieszczam jako ciekawostkę dyskusję proszę prowadzić na:
https://groups.google.com/g/pl.comp.sys.amiga/c/QgSkNDs0V0s

Wstęp

W kwi. 1994r. Commodore ogłosiło bankructwo. Od tamtej pory nie powstał żaden następca komputera Amiga zgodny z proc. Motorola MC68000.
Z http://www.apollo-computer.com/ourstory.php wiadomo, że: w 2003r. inż. inf. Gunnar von Boehn został zatrudniony w IBM Deutschland. Prawdopodobnie pracuje on w centrum rozwojowym Beoblingen k. Sztutgardu. Wskazuje na to adres podawany na fakturach za Wampiry: Horber Str. II, 72172 Sulz am Neckar, Niemcy - Google Maps pokazuje że to 33 min jazdy od Beoblingen. Okazało się, że w proj. proc. Cell (PlayStation wer. 3) znajduje się 4 amigowców (na w.w. s. podaje się że było ich 5 ale tego piątego się nie wymienia z imienia i nazwiska, więc w jego istnienie nie ma co wierzyć). Wkrótce z inicjatywy inż. el. Tomasza Hirsch powstał proj. Natmi, później nazwany Apollo Team. Rzekomo ten zespół chce odtworzyć komputery Amiga i je unowocześnić. W między czasie proj. zmienił nazwę z Natami na apollo-core.com . Teraz (w 2023r.) mija 20 lat od kiedy są rozpoczęto te prace i dalej nie ma komputera Amiga nowej generacji zgodnej z "klasykiem". Wielu może dziwić dlaczego produkty Apollo Team ciągle nie są w pełni kompatybilne z Amigami z Commodore. Jednak po przeczytaniu tego artykułu wyjaśni się dlaczego tak jest i dlaczego nie należy się spodziewać żadnych produktów o komercyjnej jakości z Dehomag/IBM Deutschland.

1. Czym jest komputer Amiga dla Ludzkości?
Amiga, zaprezentowana w 1985r., była pierwszym multimedialnym komputerem domowym z wielozadaniowym, okienkowym systemem operacyjnym. W Amigach wprowadzono obsługę stacji dyskietek 3,5"DD (w komputerze poprzedniej generacji, czyli w Commodore C64 używano magnetofonu lub dyskietek 5,25"). W kolejnych modelach Amig dodano obsługę dysków twardych i napędów optycznych.
Wraz z wprowadzeniem Amigi na rynek nastąpiła eksplozja kreatywności młodego pokolenia 2. połowy lat 80 XXw. Tworzono dema, muzykę, grafikę, animację, a nawet filmy. Pamiętam, że gdzieś czytałem o tym, że w pewnym momencie aktywnych amigowych grup scenowych było ponad 1000. Takiego fenomenu młodej kreatywności nie było na Ziemi nigdy wcześniej ani nigdy potem na żadnej innej platformie komputerowej.

2. Czym jest komputer Amiga pod względem technicznym?
Amiga to komputer oparty na 32bit. procesorze klasy CISC typu Motorola MC68000. Był on wyjątkowo udaną konstrukcją z tego powodu, że dano inż. Motoroli "wolną rękę" przy jego projektowaniu (w j. ang. Green Field Project). Jednak siłą Amigi były układy specjalizowane, koprocesory graficzne. Dzięki nim można było uzyskiwać efekty niemożliwe na innych komputerach (np. płynne przewijanie ekranu). Amigi miały nowoczesny system operacyjny: pozwalał on na pracę z wieloma programami jednocześnie, w oknach z obsługą myszką i klawiaturą. Mimo, że procesor MC68000 miał chroniony tryb pracy, to system operacyjny go nie używał, co było powodem braku stabilności (każdy program miał dostęp z pełnymi prawami zapisu i odczytu do całej pamięci w tym do pamięci systemu operacyjnego). Komputery Amiga miały unikalną cechę: można było programowo wyłączyć system operacyjny i przejąć całkowicie kontrolę nad komputerem w celu uzyskania maksymalnej wydajności. Tak działała na Amidze większość gier i dem. Tego nie da się uzyskać na PC - nie da się wyłączyć Widnows ani Linuks żeby wycisnąć wszystko z komputera.

3. Czym był Dehomag w III Rzeszy?
Dehomag w III Rzeszy był dystrybutorem "maszyn sortujących" jakie produkował IBM z SZAP (w j. ang. USONA). Mi się wydaje, że było to połączenie prostego kalkulatora z bazą danych złożoną z kart perforowanych. Tz. myślę, że można je było posortować karty wg. danej kolumny, ale można też było wykonać proste obliczenia. Cała III Rzesza miała kilkaset takich maszyn. Najczarniejszą kartą w historii Dehomag były obozy koncentracyjne: w każdym z nich była maszyna sortująca. Po co? Na pewno nie do ewidencjonowania narodowości, bo ludzie tam byli już posegregowani pod względem rasy, płci i wieku.
Tego wikipedia.org nie podaje, ale należy domniemywać, że maszyny sortujące w obozie koncentracyjnym miały inf. o zawodzie każdego niewolnika i inf. o jego wydajności okresowej (z powodu oszczędności kart perforowanych dzienna wydajność musiała być prowadzona "tradycyjnymi metodami"). Więc jak wpakowano dane okresowe do maszyny sortującej i okazało się, że niewolnik miał słupek wydajności pod kreską to trafiał do gazu. A jak niewolnik miał słupek wydajności nad kreską to dalej był gnany do roboty. To tłumaczy istnienie "ocalałych z holokaustu" którzy przez całą wojnę harowali w obozach i przeżyli (jednym z nich był Idek Trzmiel - polski Żyd jaki po wojnie założył Comodore które u schyłku działalności produkowało komputery Amiga, jednak już bez niego).
Jako ciekawostkę można podać inną tajną informację: Martin Borman (sekretarz Hitlera) prowadził archiwum wypowiedzi Hitlera i to nie tylko tych publicznych, bo notował nawet to co Hitler gadał przy obiedzie, albo przy kolacji, albo w trakcie nocnych monologów. W kś. pt. "Martin Borman - człowiek który zawładną Hitlerem" autor pisze, że wszystkie notatki Bormana były posortowane tak by można je było błyskawicznie odszukać. Aby to było możliwe musiał on używać maszyny sortującej IBM z Dehomag - tej samej co była w obozach koncentracyjnych. Borman musiał często z niej korzystać, bo starał się by do wszystkich swoich przekrętów i zbrodni mieć podkładkę w postaci konkretnej wypowiedzi Hitlera (jego gadki traktowano jako el. sys. prawnego).

4. Czym jest Dehomag dziś?
Dehomag został wykupiony przez IBM w 1949 i od tamtej pory jest to IBM Deutschland. Z w.w. s. wiadomo, że: prowadził on prace nad prockami PowerPC oraz Cell. Procki PowerPC używała firma Aple w swoich komputerach. Jednak zrezygnowała z nich i przeszła na AMD64. Podobnie postąpiła firma Sony która stosowała procesory Cell w konsoli do gier PlayStation wer. 3. Te 2 głośne historie podpowiadają, że są dobre powody by nie współpracować z firmą IBM. Normalnie takie wtopy polegające na utracie tak gigantycznych kontraktów wykoleiły by każdą inną firmę - tak było z Motorolą - ale IBM ciągle funkcjonuje.

5. Czym jest komputer Wampir 4+ z Dehomag?
Po premierze komputerka Wampir Standalone 4 wycofano ze sprzedaży wszystkie modele komputera Amiga oparte na prockach PowerPC. Może to i dobrze, bo to były PC-ty z 64bit. prockami klasy RISC typu PowerPC (Amiga OS wer. 4 prawdopodobnie używa ich w trybie 32bit. - tak jak na klasykach z proc. Motorola MC68000).
No i teraz dyskretnie wmawia się nam, że Wampir Standalone 4/4+ jest następcą Amigi. Ale czy na pewno? A jeśli tak to jaki model Amigi on zastępuje?
To drugie pyt. odp. nam na pierwsze.

Amigi z Comodore obsługiwane były klaw., myszą i dżojstikami. Do Wampira można podłączyć do portów USB klaw. PC i mysz do tego niewygodny kontroler gier. Wampir obsługuje też stare myszy i normalne dżojstiki. Wampir nie obsługuje klawiatur amigowych.
Amigi z Comodore mogły obsługiwać wymienne napędy, czyli dyskietki. Wampir tego nie potrafi: nie obsługuje ani dyskietek, ani patyków USB.
Amigi z Comodore mogły być uzupełnione o napędy optyczne (2 modele miały go w standardzie). Wampir tego nie potrafi. To powoduje, że Wampir Standalone 4/4+ nie jest komputerem multimedialnym.
Amigi z Comodore mogły obsługiwać współczesne im dyski IDE 2,5" i 3,5". Wampir nie obsługuje współczesnych nam dysków SSD ani M2. Obsługuje za to karty Flash które nie są przeznaczone do zapisu ciągłego i dlatego ciągle się one psują.
Amigi z Comodore mogły być uzupełnione o rozszerzenie pamięci (nawet najtańsze modele to umożliwiały). Wampir tego nie potrafi.
Amigi z Comodore mogły być uzupełnione o karty turbo. Wampir tego nie potrafi. Za to każdy Wampir pozwala na aktualizację wsadu FPGA, co pozwala na poprawę kompatybilności, przyspieszanie działania i na dodawanie nowych f.
Amigi miały niestandardowe złącza rozszerzeń. Wampir też ma takie dziwactwa.
Amigi miały niestandardowe porty wideo i drukarki. Wampir ma standardowe złącze wideo (kompatybilne z HDMI) i nie obsługuje drukarek (z wyjątkiem sieciowych).
Amigowe stacje robocze z Comodore miały sloty dla kart rozszerzeń. Wampir nie ma żadnych slotów. Jedyny sposób rozszerzenia możliwości Wampira to "kanapka" z dodatkowymi portami. Jednak nawet ona nie zawiera slotów na karty rozszerzeń.

Wampiry mają 512MB dwukanałowej pamięci. Pierwszy kanał pam. działa jako pamięć Chip. Jednak obecnie można ustawić tylko 12MB pam. Chip. Dlatego pierwsze 244MB pam. Fast faktycznie nie jest Fastem, bo procesor musi konkurować z układami DMA o dostęp do tego zakresu pam. Dopiero drugi kanał pam. to prawdziwa pam. Fast.
Oparcie Wampirów o układy FPGA powoduje, że faktycznie są one prototypami a nie normalnymi komputerami. To powoduje, że pod pretekstem oszczędności miejsca w układzie FPGA degeneruje się cały projekt przez rezygnację z USB i dysków SSD i M2. Dziesiątki lat temu Polacy pokazali jak się projektuje rozszerzenia amigowe w oparciu o FPGA: FastATA i Mediator z Elboxu: Składają się one z kilku małych układów FPGA jakie wspólnie realizują wszystkie f. standardów FastATA i PCI. Tak to się robi!

Wampir 4/4+ ma żenująco małą listę prawidłowo działających gier i dem. Nie trzeba być geniuszem by stwierdzić, że jak działa 100 gier Amigowych i kilkadziesiąt dem Amigowych, to znaczy że WAMPIR MUSI BYĆ W PEŁNI KOMPATYBILNY z "klasyczną" Amigą. Więc reszta nie działa z powodu cenzury wbudowanej w każdy model Wampira. Zgaduję, że jest w pam. flasz każdego Wampira lista dopuszczalnych gier i dem i to umożliwia realizację tej cenzury.

Jeśli dawać wiarę w bajery, że od 20 lat są jakieś "trudności techniczne" z implementacją kości Amig klasycznych w FPGA, to dodatkowo w proj. Apollo-Core jest jakaś niewytłumaczalna logicznie gonitwa za kolejnymi f. implementowanymi w układzie FPGA. Niewytłumaczalne jest to z tego powodu, że przecież nawet podstawowe f. nie działają prawidłowo. Na przekór temu wymyślono długą listę dodatkowych bajerów: grafika HD (w trybach chunky), grafika 3D, dźwięk lepszy niż CD (16 kanałów, 16bit, 56KHz), a nawet f. MMX rodem z Intel Pentium MMX!!! I to w sytuacji gdy nie można nawet podłączyć patyka USB ani współczesnego dysku SSD ani M2!!!

Dodatkowo wszystkie dotychczasowe Wampiry mają układ FPGA o nazwie Cyclone (różnych wersji), czyli po polsku "Cyklon". Coś Wam to mówi? Bo mi to przypomina trujący gaz "Cyklon B" jaki był używany do masowych mordów w komorach gazowych w obozach koncentracyjnych III Rzeszy.

Co z tego wynika?
Wampir Standalone 4 jest prymitywny i nie jest odpowiednikiem nawet tanich Amig z czasów Comodore. Wynika to z tego, że nie obsługuje patyków USB ani dysków SSD ani M2 ani napędów optycznych. Nie umożliwia też podłączania dodatkowej pamięci ani żadnej karty rozszerzeń (o kartach turbo nawet nie wspominając).

Podsumowanie
IBM to firma która stworzyła komputery i standard przemysłowy IBM PC XT jego następcy zdominowali rynek tanich komputerów i są do dziś standardem w domach, szkołach, urzędach i firmach. Z procesorami PowerPC wiązano wielkie nadzieje. Niestety nagle nastąpiła "niemożność" i już nie ma w sprzedaży Amig PowerPC.
Z IBM nigdy nie było i nie będzie żadnej Amigi: ani kompatybilnej z CISC MC68000 ani z RISC PowerPC. Oni co najwyżej podeślą wam puszkę z "Cyclone". W obozach też każdy niewolnik swoją pracą zarabiał na puszkę z "Cyclone". Inna puszka i inne "Cyclone" - jednak cel ten sam: ELIMINACJA.

[Mordoklejek Zygzakowaty]

Jacek Marcin Jaworski napisał(a):

> Z IBM nigdy nie było i nie będzie żadnej Amigi: ani kompatybilnej z CISC MC68000 ani z RISC PowerPC. Oni co najwyżej podeślą wam puszkę z "Cyclone".

To jest koncern i tak jak 50 lat temu robił produkty które dla szaraka były
abstrakcją, tak i dziś robią rzeczy które dla Ciebie są abstrakcją.

Nie robią Amigi bo ni ma z tego miliardów, proste.
Co robią? Robią systemy których potrzebują inne firmy.

System czyli 5-100 różnych urządzeń/usług/internetów spięte w całość.

[Jacek Marcin Jaworski]

poniedziałek, 4 września 2023 o 15:20:14 UTC+2 Mordoklejek Zygzakowaty napisał(a):

Po huj tu piszesz jak jest na pisane:

"Tu zamieszczam jako ciekawostkę dyskusję proszę prowadzić na:
https://groups.google.com/g/pl.comp.sys.amiga/c/QgSkNDs0V0s "

> Jacek Marcin Jaworski napisał(a):
> > Z IBM nigdy nie było i nie będzie żadnej Amigi: ani kompatybilnej z CISC MC68000 ani z RISC PowerPC. Oni co najwyżej podeślą wam puszkę z "Cyclone".
> To jest koncern i tak jak 50 lat temu robił produkty które dla szaraka były
> abstrakcją, tak i dziś robią rzeczy które dla Ciebie są abstrakcją.

Taka gadka znaczy tyle samo co głupie gadanie w stylu: "Ciemni polacy zą za głupi żeby zrozumieć co wyprawiają super-hype-amerykańce."

> Nie robią Amigi bo ni ma z tego miliardów, proste.

Nie ciołku! Amigi były po prostu za dobre.