Google Groups no longer supports new Usenet posts or subscriptions. Historical content remains viewable.
Dismiss

ruski mir

8 views
Skip to first unread message

J.F

unread,
Jan 15, 2024, 8:45:48 PMJan 15
to
wojskowy

https://www.fakt.pl/wydarzenia/swiat/trzej-rosjanie-zgineli-w-ukrainie-bo-kolega-wrzucil-im-granat-do-sypialni/the2d3r


Czy to normalne, ze dowódca wrzuca zołnierzom granat do sypialni?

Czy nie takie rzeczy po pijaku sie robiło?

J.

Robert Tomasik

unread,
Jan 17, 2024, 5:47:31 PMJan 17
to
W dniu 16.01.2024 o 02:45, J.F pisze:
> wojskowy
> https://www.fakt.pl/wydarzenia/swiat/trzej-rosjanie-zgineli-w-ukrainie-bo-kolega-wrzucil-im-granat-do-sypialni/the2d3r
> Czy to normalne, ze dowódca wrzuca zołnierzom granat do sypialni?

Może myślał, że hukowy? Może hukowy, ale wpadł w okolicę butli z gazem
do ogrzewania? A może nikt nic nie wrzucał, tylko któryś z żołnierzy
bawił się granatem, który zawinął na zajęciach. Nie pisz, że to
niemożliwe. Ciekawe jak stwierdzili, że ktoś go wrzucił?

Jak my rzucaliśmy granatem, to instruktor stal z tyłu. Rzucaliśmy na
komendę, ale chyba drużyną (na pewno w kilku). No i instruktor
przytomnie liczył wybuchy. Było o jeden mniej, niż rzuconych granatów.
Zanim wezwał saperów (bo mógł niewybuch gdzieś leżeć) znalazł ten
brakujący w kieszeni jednego z kolegów.
>
> Czy nie takie rzeczy po pijaku sie robiło?

Wszędzie się zdarzają wypadki.

--
(~) Robert Tomasik

J.F

unread,
Jan 18, 2024, 11:14:21 AMJan 18
to
On Wed, 17 Jan 2024 23:47:28 +0100, Robert Tomasik wrote:
> W dniu 16.01.2024 o 02:45, J.F pisze:
>> wojskowy
>> https://www.fakt.pl/wydarzenia/swiat/trzej-rosjanie-zgineli-w-ukrainie-bo-kolega-wrzucil-im-granat-do-sypialni/the2d3r
>> Czy to normalne, ze dowódca wrzuca zołnierzom granat do sypialni?
>
> Może myślał, że hukowy? Może hukowy, ale wpadł w okolicę butli z gazem

Moze.

> do ogrzewania? A może nikt nic nie wrzucał, tylko któryś z żołnierzy
> bawił się granatem, który zawinął na zajęciach. Nie pisz, że to
> niemożliwe. Ciekawe jak stwierdzili, że ktoś go wrzucił?

Siedział obok, trzymal sie za głowę i mamrotał "co ja zrobiłem" ?

Choc równie dobrze plotka mogła pójsc, nikt nie potwierdził, a plotka
sie rozeszła.
Ale nawet jakby dementowali, to kto uwierzy :-)

> Jak my rzucaliśmy granatem, to instruktor stal z tyłu. Rzucaliśmy na
> komendę, ale chyba drużyną (na pewno w kilku). No i instruktor
> przytomnie liczył wybuchy. Było o jeden mniej, niż rzuconych granatów.
> Zanim wezwał saperów (bo mógł niewybuch gdzieś leżeć) znalazł ten
> brakujący w kieszeni jednego z kolegów.

Ale tak prawdziwym? Zaczepnym, obronnym, hukowym?

>> Czy nie takie rzeczy po pijaku sie robiło?
> Wszędzie się zdarzają wypadki.

W ruskiej armii chyba więcej :-)

J.

0 new messages