Google Groups no longer supports new Usenet posts or subscriptions. Historical content remains viewable.
Dismiss

Zestrzelenie samolotów: A-50 oraz Ił-22M

26 views
Skip to first unread message

Robert Tomasik

unread,
Jan 15, 2024, 5:41:07 PMJan 15
to
W poniedziałek, 15 stycznia 2024 r., ukraińskie siły powietrzne
zestrzeliły dwa rosyjskie samoloty nad Morzem Azowskim. Pierwszym
zestrzelonym samolotem był rosyjski samolot wczesnego wykrywania i
kontroli A-50. Samolot ten jest wyposażony w radar o dużym zasięgu,
który umożliwia kontrolę przestrzeni powietrznej i kierowanie operacjami
wojskowymi. A-50 został zestrzelony bezpośrednio po rozpoczęciu lotu.
Drugim zestrzelonym samolotem był rosyjski latający punkt dowodzenia
Ił-22M. Samolot ten służy do kierowania oddziałami wojskowymi podczas
działań bojowych. Ił-22M został uszkodzony w ukraińskim ataku i próbował
wylądować na rosyjskim lotnisku w Anapie.

Od zajętego przez Ukraińców brzegu Dniepru do brzegu Morza Azowskiego
jest 130 km. Trochę daleko, jak na wystrzelony z naziemnej wyrzutni
pocisk przeciwlotniczy. No i ona by leciała dość długo, więc takie
samoloty powinny widzieć i zareagować. Zestrzeli w krótkim okresie dwa,
więc to nie wygląda na przypadek, tylko coś wymyślili nowego.
--
(~) Robert Tomasik
~km.

Zbynek Ltd.

unread,
Jan 15, 2024, 6:45:05 PMJan 15
to
Robert Tomasik napisał(a) :
> W poniedziałek, 15 stycznia 2024 r., ukraińskie siły powietrzne
> zestrzeliły dwa rosyjskie samoloty nad Morzem Azowskim. Pierwszym
> zestrzelonym samolotem był rosyjski samolot wczesnego wykrywania i
> kontroli A-50. Samolot ten jest wyposażony w radar o dużym zasięgu,
> który umożliwia kontrolę przestrzeni powietrznej i kierowanie operacjami
> wojskowymi. A-50 został zestrzelony bezpośrednio po rozpoczęciu lotu.
> Drugim zestrzelonym samolotem był rosyjski latający punkt dowodzenia
> Ił-22M. Samolot ten służy do kierowania oddziałami wojskowymi podczas
> działań bojowych. Ił-22M został uszkodzony w ukraińskim ataku i próbował
> wylądować na rosyjskim lotnisku w Anapie.

Jak podają media: Nie tyle próbował, co miał wylądować. Wołano
samolot, ale przestał odpowiadać. Czyli można domniemywać że poszedł
tam, gdzie russkij wojennyj korabl - wpizdu. Tłumacząc na nasze -
spadł do morza.

--
Pozdrawiam
Zbyszek
PGP key: 0xDCEF4E65

Jacek Marcin Jaworski

unread,
Jan 15, 2024, 7:16:03 PMJan 15
to
W dniu 15.01.2024 o 23:41, Robert Tomasik pisze:
Mi się wydaje, że jedni zwą ich banditen, inni terrorists, a normalni
ludzie partyzantami.

RadosławF

unread,
Jan 16, 2024, 7:21:52 AMJan 16
to
W dniu 15.01.2024 o 23:41, Robert Tomasik pisze:

Pierwszy zestrzelili ale nie ma gwarancji że to ukraińcy.
Rosjanie już kilka swoich maszyn w tej wojnie zestrzelili.
Drugi został trafiony i chyba jednak wylądował bo rosjanie
publikowali jego fotki z postrzelanym ogonem.
Znawcy twierdzą że dziury wyglądają jak od odłamków rakiety plot.


Pozdrawiam

Robert Tomasik

unread,
Jan 16, 2024, 10:05:18 AMJan 16
to
W dniu 16.01.2024 o 01:15, Jacek Marcin Jaworski pisze:
> Mi się wydaje, że jedni zwą ich banditen, inni terrorists, a normalni
> ludzie partyzantami.

Że samoloty zestrzelili komandosi za linią wroga? Nad morzem? Pocisk
nasobny ma zasięg kilka kilometrów. O ile zestrzelenie startującego
samolotu mogłoby doprowadzić do jego ulecenia w morze, to lądującego?

Po za tym to duże samoloty. Pojedynczy pocisk klasy "Piorun" z cała
pewnością nie wpłynie dodatnio n a jego kondycję, ale nie wydaje mi się,
by tak spektakularnie powodował spadanie. Wyłączenie silnika, jakieś
pożary.
--
(~) Robert Tomasik

Robert Tomasik

unread,
Jan 16, 2024, 10:15:56 AMJan 16
to
W dniu 16.01.2024 o 13:21, RadosławF pisze:
> Pierwszy zestrzelili ale nie ma gwarancji że to ukraińcy.
> Rosjanie już kilka swoich maszyn w tej wojnie zestrzelili.
> Drugi został trafiony i chyba jednak wylądował bo rosjanie
> publikowali jego fotki z postrzelanym ogonem.
> Znawcy twierdzą że dziury wyglądają jak od odłamków rakiety plot.

Rosjanie pewnie mają sporo podziurawionych ogonów do sfotografowania.
Mnie dziwi ten nagły wzrost skuteczności. Pomysł z komandosami w osi
pasa wydaje się sensowny. Dwa szybkie strzały i ucieczka, bo jeśli to
komandosi, to Rosjanie zapewne przeczesali teren.

Gdzieś czytałem o takim patencie, ze w osi pasa na drzewie ustawia się
zmodyfikowaną wyrzutnię nasobną, która strzela do zidentyfikowanych
celów. Nie wiem, czy obecnie takie konstrukcje istnieją, ale miny
przeciwszkorbutowe tak, więc nie wydaje się to szczególnie
nieprawdopodobne.

Pytanie, czy to o jedno i to samo lotnisko chodzi.
--
(~) Robert Tomasik

J.F

unread,
Jan 16, 2024, 11:46:39 AMJan 16
to
On Tue, 16 Jan 2024 16:15:53 +0100, Robert Tomasik wrote:
> W dniu 16.01.2024 o 13:21, RadosławF pisze:
>> Pierwszy zestrzelili ale nie ma gwarancji że to ukraińcy.
>> Rosjanie już kilka swoich maszyn w tej wojnie zestrzelili.
>> Drugi został trafiony i chyba jednak wylądował bo rosjanie
>> publikowali jego fotki z postrzelanym ogonem.
>> Znawcy twierdzą że dziury wyglądają jak od odłamków rakiety plot.
>
> Rosjanie pewnie mają sporo podziurawionych ogonów do sfotografowania.
> Mnie dziwi ten nagły wzrost skuteczności. Pomysł z komandosami w osi
> pasa wydaje się sensowny. Dwa szybkie strzały i ucieczka, bo jeśli to
> komandosi, to Rosjanie zapewne przeczesali teren.
>
> Gdzieś czytałem o takim patencie, ze w osi pasa na drzewie ustawia się
> zmodyfikowaną wyrzutnię nasobną, która strzela do zidentyfikowanych

Suworow.

> celów. Nie wiem, czy obecnie takie konstrukcje istnieją, ale miny
> przeciwszkorbutowe tak, więc nie wydaje się to szczególnie
> nieprawdopodobne.

Niby nie, ale problem zasilania istnieje.
Te Stingery itp mają na bardzo krótko.

Trzeba by dołączyc cos o małym poborze prądu, co by mogło z z tydzien
czuwać i odpalić pocisk w razie potrzeby ... i samo określić tę
potrzebę?

J.

Robert Tomasik

unread,
Jan 16, 2024, 12:22:40 PMJan 16
to
W dniu 16.01.2024 o 17:46, J.F pisze:

>> Gdzieś czytałem o takim patencie, ze w osi pasa na drzewie ustawia się
>> zmodyfikowaną wyrzutnię nasobną, która strzela do zidentyfikowanych
> Suworow.

Też, ale nie tylko.
>
>> celów. Nie wiem, czy obecnie takie konstrukcje istnieją, ale miny
>> przeciwszkorbutowe tak, więc nie wydaje się to szczególnie
>> nieprawdopodobne.
> Niby nie, ale problem zasilania istnieje.
> Te Stingery itp mają na bardzo krótko.

Tam nie o zasilanie chodzi, a chłodzenie. Żeby głowica wyszukiwała
ciepło musi być schłodzona. Ale ten moduł można zapewne zewnętrznie
uruchomić.
>
> Trzeba by dołączyc cos o małym poborze prądu, co by mogło z z tydzien
> czuwać i odpalić pocisk w razie potrzeby ... i samo określić tę
> potrzebę?

Dokładnie. Nie wydaje się to szczególnie niemożliwe. Przy czym pierwszy
warunek, to że działamy w warunkach wojny, żeby nie ustrzelić samolotu
pasażerskiego.

Jeśli to jest gdzieś, skąd widać pas startowy, to do wyrzutni można
dołączyć kamerkę. Ustawić na kierunek pasa, bo wiadomo, że samolot
początkowo tak będzie się poruszał. Dalej możemy to nawet po necie
obsługiwać.

Ponieważ nie ma możliwości, by ze 100% pewnością przeszukać teren wokół
pasa, więc zostaje strzelać flary w trakcie startu.
--
(~) Robert Tomasik

J.F

unread,
Jan 16, 2024, 12:35:35 PMJan 16
to
On Tue, 16 Jan 2024 18:22:37 +0100, Robert Tomasik wrote:
> W dniu 16.01.2024 o 17:46, J.F pisze:
>
>>> Gdzieś czytałem o takim patencie, ze w osi pasa na drzewie ustawia się
>>> zmodyfikowaną wyrzutnię nasobną, która strzela do zidentyfikowanych
>> Suworow.
>
> Też, ale nie tylko.
>>
>>> celów. Nie wiem, czy obecnie takie konstrukcje istnieją, ale miny
>>> przeciwszkorbutowe tak, więc nie wydaje się to szczególnie
>>> nieprawdopodobne.
>> Niby nie, ale problem zasilania istnieje.
>> Te Stingery itp mają na bardzo krótko.
>
> Tam nie o zasilanie chodzi, a chłodzenie. Żeby głowica wyszukiwała
> ciepło musi być schłodzona. Ale ten moduł można zapewne zewnętrznie
> uruchomić.

No - naciskasz spust czy inna wajchę, i sie zaczyna chłodzic.
Nacisnąć może elektromagnes czy inny siłownik.

>> Trzeba by dołączyc cos o małym poborze prądu, co by mogło z z tydzien
>> czuwać i odpalić pocisk w razie potrzeby ... i samo określić tę
>> potrzebę?
>
> Dokładnie. Nie wydaje się to szczególnie niemożliwe. Przy czym pierwszy
> warunek, to że działamy w warunkach wojny, żeby nie ustrzelić samolotu
> pasażerskiego.

Ustawiamy na osi pasa lotniska wojskowego :-)

Wyzwalać mozna ręcznie, tzn przez radio, ale z większej odległości i
innego kierunku. Choc fajniejszy byłby automat ..

> Jeśli to jest gdzieś, skąd widać pas startowy, to do wyrzutni można
> dołączyć kamerkę. Ustawić na kierunek pasa, bo wiadomo, że samolot
> początkowo tak będzie się poruszał. Dalej możemy to nawet po necie
> obsługiwać.

Ale te kamerki troche prądu żrą, wiec jakis duzy akumulator jeszcze
trzeba, a i tak na długo nie starczy ...

> Ponieważ nie ma możliwości, by ze 100% pewnością przeszukać teren wokół
> pasa, więc zostaje strzelać flary w trakcie startu.

To ich potem moze zabraknąc po drodze :-)

J.

Robert Tomasik

unread,
Jan 16, 2024, 4:37:40 PMJan 16
to
W dniu 16.01.2024 o 18:35, J.F pisze:

>>>> celów. Nie wiem, czy obecnie takie konstrukcje istnieją, ale miny
>>>> przeciwszkorbutowe tak, więc nie wydaje się to szczególnie
>>>> nieprawdopodobne.
>>> Niby nie, ale problem zasilania istnieje.
>>> Te Stingery itp mają na bardzo krótko.
>> Tam nie o zasilanie chodzi, a chłodzenie. Żeby głowica wyszukiwała
>> ciepło musi być schłodzona. Ale ten moduł można zapewne zewnętrznie
>> uruchomić.
> No - naciskasz spust czy inna wajchę, i sie zaczyna chłodzic.

Naciskasz, czekasz, jak dioda daje znać, że już można strzelać,
naprowadzasz na cel celując głowicą i odpalasz. Nie wiem, jak te
nowoczesne działają, bo nie strzelałem.

> Nacisnąć może elektromagnes czy inny siłownik.

To może po prostu stycznik zrobić. Spust się robi, bo żołnierz to palcem
wciska.
>
>>> Trzeba by dołączyc cos o małym poborze prądu, co by mogło z z tydzien
>>> czuwać i odpalić pocisk w razie potrzeby ... i samo określić tę
>>> potrzebę?
>> Dokładnie. Nie wydaje się to szczególnie niemożliwe. Przy czym pierwszy
>> warunek, to że działamy w warunkach wojny, żeby nie ustrzelić samolotu
>> pasażerskiego.
> Ustawiamy na osi pasa lotniska wojskowego :-)

To jak z miną przeciwpiechotną. Ustawiasz przed transzeją, a 10 lat
później ginie dziecko grające w piłkę.
>
> Wyzwalać mozna ręcznie, tzn przez radio, ale z większej odległości i
> innego kierunku. Choc fajniejszy byłby automat ..

Po prostu bym się bał, że coś się nie powiedzie i spadnie samolot
pasażerski.
>
>> Jeśli to jest gdzieś, skąd widać pas startowy, to do wyrzutni można
>> dołączyć kamerkę. Ustawić na kierunek pasa, bo wiadomo, że samolot
>> początkowo tak będzie się poruszał. Dalej możemy to nawet po necie
>> obsługiwać.
> Ale te kamerki troche prądu żrą, wiec jakis duzy akumulator jeszcze
> trzeba, a i tak na długo nie starczy ...

Sądzę, że do rozwiązania byłby szereg innych problemów. Ale to są rzeczy
dające się zrobić. Namierzyłem i zlikwidowałem kiedyś pewną instalację,
która była zakopana w lesie, następnie nacięto wysoką sosnę pionowo i w
nacięciu umieszczono kable. Rowek zalano silikonem i przylepiono korę.
Na szczycie były anteny. Wpadli przy wymianie akumulatora, bo - jak
piszesz - raz na czas musieli wymieniać i był to akumulator samochodowy.
>
>> Ponieważ nie ma możliwości, by ze 100% pewnością przeszukać teren wokół
>> pasa, więc zostaje strzelać flary w trakcie startu.
> To ich potem moze zabraknąc po drodze :-)

Pewnie dałoby się je strzelać z ziemi z wyrzutni wzdłuż pasa.

--
(~) Robert Tomasik

J.F

unread,
Jan 17, 2024, 3:19:01 AMJan 17
to
On Tue, 16 Jan 2024 22:37:37 +0100, Robert Tomasik wrote:
> W dniu 16.01.2024 o 18:35, J.F pisze:
>>>>> celów. Nie wiem, czy obecnie takie konstrukcje istnieją, ale miny
>>>>> przeciwszkorbutowe tak, więc nie wydaje się to szczególnie
>>>>> nieprawdopodobne.
>>>> Niby nie, ale problem zasilania istnieje.
>>>> Te Stingery itp mają na bardzo krótko.
>>> Tam nie o zasilanie chodzi, a chłodzenie. Żeby głowica wyszukiwała
>>> ciepło musi być schłodzona. Ale ten moduł można zapewne zewnętrznie
>>> uruchomić.
>> No - naciskasz spust czy inna wajchę, i sie zaczyna chłodzic.
>
> Naciskasz, czekasz, jak dioda daje znać, że już można strzelać,
> naprowadzasz na cel celując głowicą i odpalasz. Nie wiem, jak te
> nowoczesne działają, bo nie strzelałem.

Wyrzutnia dobrze ustawiona, to powinna złapać. Czyli naciskasz raz,
czekasz troche, naciskasz cos drugiego do strzału.

>> Nacisnąć może elektromagnes czy inny siłownik.
>
> To może po prostu stycznik zrobić. Spust się robi, bo żołnierz to palcem
> wciska.

Ale najpierw trzeba doplyw azotu czy co tam jest otworzyc.
I tu moze byc mechaniczny zawór.


>>>> Trzeba by dołączyc cos o małym poborze prądu, co by mogło z z tydzien
>>>> czuwać i odpalić pocisk w razie potrzeby ... i samo określić tę
>>>> potrzebę?
>>> Dokładnie. Nie wydaje się to szczególnie niemożliwe. Przy czym pierwszy
>>> warunek, to że działamy w warunkach wojny, żeby nie ustrzelić samolotu
>>> pasażerskiego.
>> Ustawiamy na osi pasa lotniska wojskowego :-)
>
> To jak z miną przeciwpiechotną. Ustawiasz przed transzeją, a 10 lat
> później ginie dziecko grające w piłkę.

A to i tak bedzie ich samolot :-)

>> Wyzwalać mozna ręcznie, tzn przez radio, ale z większej odległości i
>> innego kierunku. Choc fajniejszy byłby automat ..
>
> Po prostu bym się bał, że coś się nie powiedzie i spadnie samolot
> pasażerski.

Ale to wroga samolot :-)

>>> Jeśli to jest gdzieś, skąd widać pas startowy, to do wyrzutni można
>>> dołączyć kamerkę. Ustawić na kierunek pasa, bo wiadomo, że samolot
>>> początkowo tak będzie się poruszał. Dalej możemy to nawet po necie
>>> obsługiwać.
>> Ale te kamerki troche prądu żrą, wiec jakis duzy akumulator jeszcze
>> trzeba, a i tak na długo nie starczy ...
>
> Sądzę, że do rozwiązania byłby szereg innych problemów. Ale to są rzeczy
> dające się zrobić. Namierzyłem i zlikwidowałem kiedyś pewną instalację,
> która była zakopana w lesie, następnie nacięto wysoką sosnę pionowo i w
> nacięciu umieszczono kable. Rowek zalano silikonem i przylepiono korę.
> Na szczycie były anteny. Wpadli przy wymianie akumulatora, bo - jak
> piszesz - raz na czas musieli wymieniać i był to akumulator samochodowy.

Wow, a coz to za tajna instalacja.

>>> Ponieważ nie ma możliwości, by ze 100% pewnością przeszukać teren wokół
>>> pasa, więc zostaje strzelać flary w trakcie startu.
>> To ich potem moze zabraknąc po drodze :-)
>
> Pewnie dałoby się je strzelać z ziemi z wyrzutni wzdłuż pasa.

Przez pare km.

Chyba, zeby tak symulator samolotu zrobic, co to wystartuje pierwszy
:-)

J.

Robert Tomasik

unread,
Jan 17, 2024, 5:19:40 AMJan 17
to
W dniu 17.01.2024 o 09:18, J.F pisze:
>> To jak z miną przeciwpiechotną. Ustawiasz przed transzeją, a 10 lat
>> później ginie dziecko grające w piłkę.
> A to i tak bedzie ich samolot 🙂

Ale cywilny.
>
>>> Wyzwalać mozna ręcznie, tzn przez radio, ale z większej odległości i
>>> innego kierunku. Choc fajniejszy byłby automat ..
>> Po prostu bym się bał, że coś się nie powiedzie i spadnie samolot
>> pasażerski.
> Ale to wroga samolot 🙂

Albo nasz dron atakujący ich lotnisko.

>> Sądzę, że do rozwiązania byłby szereg innych problemów. Ale to są rzeczy
>> dające się zrobić. Namierzyłem i zlikwidowałem kiedyś pewną instalację,
>> która była zakopana w lesie, następnie nacięto wysoką sosnę pionowo i w
>> nacięciu umieszczono kable. Rowek zalano silikonem i przylepiono korę.
>> Na szczycie były anteny. Wpadli przy wymianie akumulatora, bo - jak
>> piszesz - raz na czas musieli wymieniać i był to akumulator samochodowy.
> Wow, a coz to za tajna instalacja.

Dwa przekaźniki i nadajnik :-P
>
>>>> Ponieważ nie ma możliwości, by ze 100% pewnością przeszukać teren wokół
>>>> pasa, więc zostaje strzelać flary w trakcie startu.
>>> To ich potem moze zabraknąc po drodze 🙂
>> Pewnie dałoby się je strzelać z ziemi z wyrzutni wzdłuż pasa.
> Przez pare km.
>
> Chyba, zeby tak symulator samolotu zrobic, co to wystartuje pierwszy
> 🙂

Dron.

--
(~) Robert Tomasik

J.F

unread,
Jan 17, 2024, 7:15:25 AMJan 17
to
On Wed, 17 Jan 2024 11:19:37 +0100, Robert Tomasik wrote:
> W dniu 17.01.2024 o 09:18, J.F pisze:
>>> To jak z miną przeciwpiechotną. Ustawiasz przed transzeją, a 10 lat
>>> później ginie dziecko grające w piłkę.
>> A to i tak bedzie ich samolot ��
>
> Ale cywilny.
>>
>>>> Wyzwalać mozna ręcznie, tzn przez radio, ale z większej odległości i
>>>> innego kierunku. Choc fajniejszy byłby automat ..
>>> Po prostu bym się bał, że coś się nie powiedzie i spadnie samolot
>>> pasażerski.
>> Ale to wroga samolot ��
>
> Albo nasz dron atakujący ich lotnisko.

Może i tak - ale to sie zablokuje system zdalnie, albo będą wiedziec
którędy lecieć, aby się nie wpakować.

>>> Sądzę, że do rozwiązania byłby szereg innych problemów. Ale to są rzeczy
>>> dające się zrobić. Namierzyłem i zlikwidowałem kiedyś pewną instalację,
>>> która była zakopana w lesie, następnie nacięto wysoką sosnę pionowo i w
>>> nacięciu umieszczono kable. Rowek zalano silikonem i przylepiono korę.
>>> Na szczycie były anteny. Wpadli przy wymianie akumulatora, bo - jak
>>> piszesz - raz na czas musieli wymieniać i był to akumulator samochodowy.
>> Wow, a coz to za tajna instalacja.
>
> Dwa przekaźniki i nadajnik :-P

Ale jacys szpiedzy, pirackie radio czy co?

>>>>> Ponieważ nie ma możliwości, by ze 100% pewnością przeszukać teren wokół
>>>>> pasa, więc zostaje strzelać flary w trakcie startu.
>>>> To ich potem moze zabraknąc po drodze ��
>>> Pewnie dałoby się je strzelać z ziemi z wyrzutni wzdłuż pasa.
>> Przez pare km.
>>
>> Chyba, zeby tak symulator samolotu zrobic, co to wystartuje pierwszy
>> ��
>
> Dron.

Tak, ale musi byc odpowiedno duży, głośny, ciepły ...

J.

Robert Tomasik

unread,
Jan 19, 2024, 5:35:45 AMJan 19
to
W dniu 17.01.2024 o 13:15, J.F pisze:

>> Albo nasz dron atakujący ich lotnisko.
> Może i tak - ale to sie zablokuje system zdalnie, albo będą wiedziec
> którędy lecieć, aby się nie wpakować.

Najgorsze, co by mogło się stać, to koniec wojny i zestrzelenie samolotu
pasażerskiego przez taki pozostawiony zestaw.
>
>>>> Sądzę, że do rozwiązania byłby szereg innych problemów. Ale to są rzeczy
>>>> dające się zrobić. Namierzyłem i zlikwidowałem kiedyś pewną instalację,
>>>> która była zakopana w lesie, następnie nacięto wysoką sosnę pionowo i w
>>>> nacięciu umieszczono kable. Rowek zalano silikonem i przylepiono korę.
>>>> Na szczycie były anteny. Wpadli przy wymianie akumulatora, bo - jak
>>>> piszesz - raz na czas musieli wymieniać i był to akumulator samochodowy.
>>> Wow, a coz to za tajna instalacja.
>> Dwa przekaźniki i nadajnik :-P
> Ale jacys szpiedzy, pirackie radio czy co?

Wi-Fi albo radiolinia.
>
>>>>>> Ponieważ nie ma możliwości, by ze 100% pewnością przeszukać teren wokół
>>>>>> pasa, więc zostaje strzelać flary w trakcie startu.
>>>>> To ich potem moze zabraknąc po drodze ������
>>>> Pewnie dałoby się je strzelać z ziemi z wyrzutni wzdłuż pasa.
>>> Przez pare km.
>>> Chyba, zeby tak symulator samolotu zrobic, co to wystartuje pierwszy
>>> ������
>> Dron.
> Tak, ale musi byc odpowiedno duży, głośny, ciepły ...


Zależy, na co będzie reagowała wyrzutnie.

--
(~) Robert Tomasik

J.F

unread,
Jan 19, 2024, 12:08:36 PMJan 19
to
On Fri, 19 Jan 2024 11:35:43 +0100, Robert Tomasik wrote:
> W dniu 17.01.2024 o 13:15, J.F pisze:
>>> Albo nasz dron atakujący ich lotnisko.
>> Może i tak - ale to sie zablokuje system zdalnie, albo będą wiedziec
>> którędy lecieć, aby się nie wpakować.
>
> Najgorsze, co by mogło się stać, to koniec wojny i zestrzelenie samolotu
> pasażerskiego przez taki pozostawiony zestaw.

Eee tam. Ruska prowokacja.
Oni mówia, że to nasza rakieta, oni mówią, ze przez nas wystrzelona,
oni mówią, że to pasażerski samolot, a dowody gdzie?
I czemu startował z wojskowego lotniska?

Poza tym sam widzisz, ze system długo nie pociągnie, a i zdalna
aktywacja by się przydała ... to i wyłączyc można.

>>>>> Sądzę, że do rozwiązania byłby szereg innych problemów. Ale to są rzeczy
>>>>> dające się zrobić. Namierzyłem i zlikwidowałem kiedyś pewną instalację,
>>>>> która była zakopana w lesie, następnie nacięto wysoką sosnę pionowo i w
>>>>> nacięciu umieszczono kable. Rowek zalano silikonem i przylepiono korę.
>>>>> Na szczycie były anteny. Wpadli przy wymianie akumulatora, bo - jak
>>>>> piszesz - raz na czas musieli wymieniać i był to akumulator samochodowy.
>>>> Wow, a coz to za tajna instalacja.
>>> Dwa przekaźniki i nadajnik :-P
>> Ale jacys szpiedzy, pirackie radio czy co?
>
> Wi-Fi albo radiolinia.

Toście odniesli wielki sukces w walce z niekoncesjonowanym internetem
:-)

>>>>>>> Ponieważ nie ma możliwości, by ze 100% pewnością przeszukać teren wokół
>>>>>>> pasa, więc zostaje strzelać flary w trakcie startu.
>>>>>> To ich potem moze zabraknąc po drodze ������
>>>>> Pewnie dałoby się je strzelać z ziemi z wyrzutni wzdłuż pasa.
>>>> Przez pare km.
>>>> Chyba, zeby tak symulator samolotu zrobic, co to wystartuje pierwszy
>>>> ������
>>> Dron.
>> Tak, ale musi byc odpowiedno duży, głośny, ciepły ...
>
> Zależy, na co będzie reagowała wyrzutnie.

Nie wiadomo na co, więc duży, głosny, ciepły :-)

J.

Shrek

unread,
Jan 19, 2024, 12:24:23 PMJan 19
to
W dniu 19.01.2024 o 18:08, J.F pisze:

> Toście odniesli wielki sukces w walce z niekoncesjonowanym internetem
> :-)

Ciekawe jak namierzyli skoro telefonu co sieje dookoła podobno nie nie
da i jusz;)

--
Shrek

Czy wiesz, że "***** ***" czytane od tyłu daje "иди нахуй"?
PS - i konfederację!

J.F

unread,
Jan 19, 2024, 2:31:53 PMJan 19
to
On Fri, 19 Jan 2024 18:24:21 +0100, Shrek wrote:
> W dniu 19.01.2024 o 18:08, J.F pisze:
>> Toście odniesli wielki sukces w walce z niekoncesjonowanym internetem
>> :-)
>
> Ciekawe jak namierzyli skoro telefonu co sieje dookoła podobno nie nie
> da i jusz;)

A jak pisał, jakby namierzał Radio-Stop, to nie wierzyłeś :-P

Tu chyba w miarę blisko było, i sygnal w miarę stały.

Namierzyc telefon pelengatorem to cos z gatunku Mission Impossible ..

J.



Robert Tomasik

unread,
Jan 19, 2024, 2:56:23 PMJan 19
to
W dniu 19.01.2024 o 18:08, J.F pisze:
> Poza tym sam widzisz, ze system długo nie pociągnie, a i zdalna
> aktywacja by się przydała ... to i wyłączyc można.

A jak się popsuje wyłącznik?
--
(~) Robert Tomasik

Robert Tomasik

unread,
Jan 19, 2024, 2:57:53 PMJan 19
to
W dniu 19.01.2024 o 20:31, J.F pisze:
> Namierzyc telefon pelengatorem to cos z gatunku Mission Impossible ..

A microgalwanometrem? :-)
--
(~) Robert Tomasik

J.F

unread,
Jan 22, 2024, 6:08:06 AMJan 22
to
On Fri, 19 Jan 2024 18:24:21 +0100, Shrek wrote:
> W dniu 19.01.2024 o 18:08, J.F pisze:
>> Toście odniesli wielki sukces w walce z niekoncesjonowanym internetem
>> :-)
>
> Ciekawe jak namierzyli skoro telefonu co sieje dookoła podobno nie nie
> da i jusz;)

Wykorzystali kartę telewizyjną :-)

Moze być łatwiej, bo w środku lasu raczej nie ma innych nadajników.

J.


J.F

unread,
Jan 22, 2024, 1:03:03 PMJan 22
to
On Fri, 19 Jan 2024 20:56:20 +0100, Robert Tomasik wrote:
> W dniu 19.01.2024 o 18:08, J.F pisze:
>> Poza tym sam widzisz, ze system długo nie pociągnie, a i zdalna
>> aktywacja by się przydała ... to i wyłączyc można.
>
> A jak się popsuje wyłącznik?

To się bateria rozładuje ...

J.

Shrek

unread,
Jan 22, 2024, 1:19:57 PMJan 22
to
W dniu 22.01.2024 o 12:08, J.F pisze:

> Wykorzystali kartę telewizyjną :-)
>
> Moze być łatwiej, bo w środku lasu raczej nie ma innych nadajników.

Na tym polu pod krakowem też raczej innych komórek nie było.

Robert Tomasik

unread,
Jan 22, 2024, 1:22:43 PMJan 22
to
W dniu 22.01.2024 o 19:19, Shrek pisze:

>> Wykorzystali kartę telewizyjną :-)
>> Moze być łatwiej, bo w środku lasu raczej nie ma innych nadajników.
> Na tym polu pod krakowem też raczej innych komórek nie było.
>
Poza kilkuset telefonami policjantów i kolejnymi pozostałych osób.
--
(~) Robert Tomasik

Shrek

unread,
Jan 22, 2024, 1:26:51 PMJan 22
to
W dniu 22.01.2024 o 19:22, Robert Tomasik pisze:

>>> Wykorzystali kartę telewizyjną :-)
>>> Moze być łatwiej, bo w środku lasu raczej nie ma innych nadajników.
>> Na tym polu pod krakowem też raczej innych komórek nie było.
>>
> Poza kilkuset telefonami policjantów i kolejnymi pozostałych osób.

Ale to nastąpiło raczej po rozpoczęciu poszukiwań w terenie.

Robert Tomasik

unread,
Jan 22, 2024, 2:53:49 PMJan 22
to
W dniu 22.01.2024 o 19:26, Shrek pisze:
>> Poza kilkuset telefonami policjantów i kolejnymi pozostałych osób.
>
> Ale to nastąpiło raczej po rozpoczęciu poszukiwań w terenie.

Żebyś ty choć raz choć przechodził koło takiej akcji, to by był
jakikolwiek sens z Tobą to dyskutować.
--
(~) Robert Tomasik

Shrek

unread,
Jan 22, 2024, 3:05:30 PMJan 22
to
W dniu 22.01.2024 o 20:53, Robert Tomasik pisze:
Może kartą telweizyjną spróbujcie;)

Robert Tomasik

unread,
Jan 22, 2024, 3:12:35 PMJan 22
to
W dniu 22.01.2024 o 21:05, Shrek pisze:

>>>> Poza kilkuset telefonami policjantów i kolejnymi pozostałych osób.
>>> Ale to nastąpiło raczej po rozpoczęciu poszukiwań w terenie.
>> Żebyś ty choć raz choć przechodził koło takiej akcji, to by był
>> jakikolwiek sens z Tobą to dyskutować.
> Może kartą telweizyjną spróbujcie;)
>
Już Ci pisałem, że mikrogalwanometru można użyć.
--
(~) Robert Tomasik

Shrek

unread,
Jan 22, 2024, 3:16:01 PMJan 22
to
W dniu 22.01.2024 o 21:12, Robert Tomasik pisze:

>> Może kartą telweizyjną spróbujcie;)
>>
> Już Ci pisałem, że mikrogalwanometru można użyć.

A nie lepiej postawić na sprawdzoną technologię? :P

J.F

unread,
Jan 23, 2024, 3:59:36 AMJan 23
to
On Mon, 22 Jan 2024 19:26:48 +0100, Shrek wrote:
> W dniu 22.01.2024 o 19:22, Robert Tomasik pisze:
>>>> Wykorzystali kartę telewizyjną :-)
>>>> Moze być łatwiej, bo w środku lasu raczej nie ma innych nadajników.
>>> Na tym polu pod krakowem też raczej innych komórek nie było.
>>>
>> Poza kilkuset telefonami policjantów i kolejnymi pozostałych osób.
>
> Ale to nastąpiło raczej po rozpoczęciu poszukiwań w terenie.

Ale taka pelengacja poza operatorem to najlepiej z bliska.
Bo z daleka ... to masz kilka tysiecy innych telefonów w okolicy.

J.


Robert Tomasik

unread,
Jan 24, 2024, 5:04:21 AMJan 24
to
W dniu 22.01.2024 o 21:15, Shrek pisze:
>>> Może kartą telweizyjną spróbujcie;)
>> Już Ci pisałem, że mikrogalwanometru można użyć.
> A nie lepiej postawić na sprawdzoną technologię? :P

Moja sprawdziła się w wielu przypadkach. Ale ma swoje zalety i wady.
--
(~) Robert Tomasik

Robert Tomasik

unread,
Jan 24, 2024, 10:27:51 AMJan 24
to
W dniu 22.01.2024 o 21:15, Shrek pisze:
>>> Może kartą telweizyjną spróbujcie;)
>> Już Ci pisałem, że mikrogalwanometru można użyć.
> A nie lepiej postawić na sprawdzoną technologię? :P

Czyli którą? Jak ratujesz człowieka, to robisz wszystko, co ma sens.
Jeśli nie masz pomysłu gdzie szukać, to i jasnowidz może być dobrym
źródłem, o ile tylko nie wskaże jakiegoś absurdalnego miejsca
angażującego bezsensownie siły. Wskazane przez niego miejsce można
przeszukać w pierwszej kolejności.
--
(~) Robert Tomasik

Shrek

unread,
Jan 24, 2024, 11:18:06 AMJan 24
to
W dniu 24.01.2024 o 16:27, Robert Tomasik pisze:
> W dniu 22.01.2024 o 21:15, Shrek pisze:
>>>> Może kartą telweizyjną spróbujcie;)
>>> Już Ci pisałem, że mikrogalwanometru można użyć.
>> A nie lepiej postawić na sprawdzoną technologię? :P
>
> Czyli którą?

Nokartę telewizyjną:)

Robert Tomasik

unread,
Jan 24, 2024, 12:17:41 PMJan 24
to
W dniu 24.01.2024 o 17:18, Shrek pisze:
>>>>> Może kartą telweizyjną spróbujcie;)
>>>> Już Ci pisałem, że mikrogalwanometru można użyć.
>>> A nie lepiej postawić na sprawdzoną technologię? :P
>> Czyli którą?
> Nokartę telewizyjną:)

To jest zastrzeżone dla Shreków. W normalnym świecie niezbyt popularne
rozwiązanie, ale jak masz pomysł, jak tego użyć, to daj znać.
--
(~) Robert Tomasik

Shrek

unread,
Jan 24, 2024, 12:28:01 PMJan 24
to

> To jest zastrzeżone dla Shreków. W normalnym świecie niezbyt popularne
> rozwiązanie, ale jak masz pomysł, jak tego użyć, to daj znać.

Przecież to twój patent. Zapomniałeś?

Robert Tomasik

unread,
Jan 24, 2024, 12:40:12 PMJan 24
to
W dniu 24.01.2024 o 18:28, Shrek pisze:
>
>> To jest zastrzeżone dla Shreków. W normalnym świecie niezbyt popularne
>> rozwiązanie, ale jak masz pomysł, jak tego użyć, to daj znać.
> Przecież to twój patent. Zapomniałeś?

JA pamiętam i też pamiętam do czego to miało służyć. Ty albo nie
zrozumiałeś, albo celowo wprowadzasz w błąd, by dalej wykazać, ze to bez
sensu. To, ze Ty czegoś nie ogarniasz, albo nie wiesz, jak to zrobić
wcale nie oznacza, że nie da się zrobić.
--
(~) Robert Tomasik

Shrek

unread,
Jan 24, 2024, 12:42:52 PMJan 24
to
W dniu 24.01.2024 o 18:40, Robert Tomasik pisze:

> JA pamiętam i też pamiętam do czego to miało służyć. Ty albo nie
> zrozumiałeś, albo celowo wprowadzasz w błąd, by dalej wykazać, ze to bez
> sensu. To, ze Ty czegoś nie ogarniasz, albo nie wiesz, jak to zrobić
> wcale nie oznacza, że nie da się zrobić.

To jak wiesz jak to po co się pytasz:P
0 new messages