Zostałem bardzo nieładnie potraktowany przez właściciela tej firmy.
Zakupiłem halogeny do mondeo (prawy i lewy). W serwisie okazało się, po
otwarciu pudełek, że obydwa są prawe. Po próbie zgłoszenia tego faktu z
prośba aby wymienili zostałem wyprowadzony przez ochronę sklepu, bo psułem
opinie o sklepie domagając się wymiany towaru niezgodnego z opisem na
kartoniku. Szczerze odradzam wszystkim zakupy w tamtym miejscu.
Firma:
P.H.U "HERN" Maciej Maciak
Włocławek
ul. Spółdzielcza 10
NIP: 888-101-06-39
REGON: 910035310
Pozdrawiam
--
Tomasz Motyliński
"Linux jest dla leniwych, raz zainstalowany działa wiecznie"
... i do tego jaki ładny :) http://satfilm.pl/~motto77/mydesktop.jpg
http://debian.linux.pl/ - Polskie Forum Użytkowników Debiana
dzięki za info będe omijał
W poście <fl8d9d$c7d$1...@inews.gazeta.pl>
Enrico Pallazzo <peterc...@gazeta.pl> m.in. napisał(a)::
Dziś spotkałem właściciela w TESCO, podszedłem i powiedziałem "Wesz, ze się
niebawem spotkamy? Zrobił się lekko blady. Ma szczęście, że cywilizowany
jestem i spotkamy się w sądzie, bo jak na niego patrzę to mam (przygnam się
bez bicia) przemożną ochotę dać mu w ryj. Ale cóż uprzykrzę mu zycie
sposób oficjalny i zgodny z prawem. ie chodzi jużo kasę za ten halogen, bo
aż taki drogi nie, był przeżyję. Tak dla zasady (i poprawy samopoczucia)
sprowadzę mu na głowę US, PIP, IH i pociągam go troszkę po sądach. Stać
mnie na to i znajdę czas. A co mi szkodzi.
W odzewie na post na mojej grupie odezwało się do mnie kilkanaście osób,
które również czują się oszukane i przyznają, że zostały potraktowane
podobnie do mnie przez pana Macieja Maciaka. Skoro nie jestem jedyny, a
praktyki opisane przeze mnie to normalna rzecz (jak się okazuje) w tej
firmie, to ciekawe dlaczego ta firma jeszcze istnieje i ma klientów (bo
skoro to sklep i istnieje to musi takowych mieć, prawda?).
A o co chcesz go pozywać, bo MZ nie wyczerpałeś w tej chwili normalnej
drogi reklamacyjnej? To, że ktoś się zachowuje jak burak, nie oznacza, że
można od razu go pozwać i coś z tego mieć poza stratą nerwów i czasu.
--
Marcin
W poście <94l555-...@ziutka.router>
Marcin Debowski <agat...@INVALID.ml1.net> m.in. napisał(a)::
Zarządzać zwrotu pieniędzy za towar niezgodny z tym za co zapłaciłem.
No to złóż reklamację z tyt. niezgodności z umową (patrz archiwum). Nie
musisz osobiście. Możesz przesłać - zadbaj o świadków (dowody), że
wysyłasz ten konkretny towar. Możesz się domagać nie tylko doprowadzenia
towaru do zgodnego z umową, ale też zwrotu kosztów jego dostarczenia, więc
jak chcesz się z nim sądzić, to powód pewnie znajdziesz.
--
Marcin
W poście <okq555-...@ziutka.router>
Marcin Debowski <agat...@INVALID.ml1.net> m.in. napisał(a)::
> Nie musisz osobiście. Możesz przesłać
Ahh to nie muzę oglądać tego debila na oczy. Dzięki za podpowiedź.
W poście <fl8d9d$c7d$1...@inews.gazeta.pl>
Enrico Pallazzo <peterc...@gazeta.pl> m.in. napisał(a)::
>
Właśnie wróciłem z ASO, pracują tam znajomi mechanicy, jak im powiedziałem
gdzie kupiłem części to obydwoje jednocześnie parsknęli śmiechem, przy czym
nie chodziło im o to aby kupować części w ASO, sami przyznają, że do
starszych aut sie to nie opłaca, ale u mnie w mieście można kupować części
wszędzie byle nie w Hern i długo by mogli opowiadać jakie tu cytat "z tym
czubkiem" klienci problemy mieli i oni sami też jak w imieniu klientów
jechali wymienić towar który po prostu nie był tym właściwym do danego
modelu. Przy okazji, zapytałem czy gotowi byliby zeznawać w sądzie,
zgodzili się ) Szykuje się więc piękne udupienie sklepiku.