Większość ministerialnych urzędników ma prawo do korzystania z ulgowych
biletów PKP. Gdy pokazują w kasach legitymacje wykupione dla nich przez
ministerstwo, płacą za bilet tylko pół ceny. Nie byłoby sprawy,
gdybyśmy w ten sposób dopłacali tylko do ich służbowych przejazdów.
Problem w tym, że finansujemy również prywatne podróże urzędników. Nikt
bowiem nie sprawdza, dokąd i po co wybiera się urzędnik, gdy kupuje
zniżkowy bilet - pisze "Metro".
- Nie mamy możliwości takiej kontroli - przyznaje Joanna Fiodorow z
Kancelarii Prezesa Rady Ministrów. - To należy do przewoźnika - uważa.
Jednak kolej odbija piłeczkę, twierdząc, że sprzedała usługę i nie do
niej należy sprawdzanie, jak jest ona wykorzystywana.
Ile na to wydajemy pieniędzy? Nie wszystkie ministerstwa chciały
ujawnić "Metru", ile przeznaczyły na legitymacje uprawniające do
zniżek. Z wyliczeń dziennika wynika, że może to być nawet 20 mln zł
rocznie. W sumie wszystkie resorty kupiły zniżki dla prawie 30 tys.
urzędników i ponad 70 tys. wojskowych. A jedna legitymacja kosztuje od
193 do 386 zł.
Np. w Ministerstwie Polityki Społecznej, które jest jednym z mniejszych
resortów, legitymacje zniżkowe dostały 203 osoby - od sekretarek,
których praca nie wymaga podróży, po dyrektorów, którzy na służbowe
wyjazdy dostają resortowe samochody. Najwięcej legitymacji wykupił MON.
Dostali je wszyscy żołnierze zawodowi i 30 proc. cywilnych pracowników
wojska. To niemal 90 tys. osób. Płk Leszek Laszczak z Centrum
Informacyjnego MON odmówił informacji o kosztach. Na podstawie danych z
PKP "Metro" wyliczyło, że może to być nawet 17 mln zł!
- To trzeba zlikwidować - alarmuje Grażyna Kopińska, dyrektor programu
"Przeciw Korupcji" z Fundacji Batorego. - Bonusy dla wybranych opłacane
z państwowej kasy to pozostałość po Polsce pezetpeerowskiej - mówi.
#v-
Zdravim!
--
Krzysztof Waszkiewicz http://www.kolej.eu.org http://www.eu07.pl
Gotham Radio - The Dark Side of Metal http://www.gothmetal.net
*T.C.I.O.P.S* - _Tniemy_ cytaty i odpowiadamy /pod/ *spodem*.
> urzędników i ponad 70 tys. wojskowych. A jedna legitymacja kosztuje od
> 193 do 386 zł.
Ja tez tak chce... W koncu sie dowiedzielismy ile kosztuje H-1096 ;-)
> W artykule <slrn.pl.dks...@new.eu07.pl>
> Krzysztof Waszkiewicz napisał(a):
>
>
>>urzędników i ponad 70 tys. wojskowych. A jedna legitymacja kosztuje od
>>193 do 386 zł.
>
>
> Ja tez tak chce... W koncu sie dowiedzielismy ile kosztuje H-1096 ;-)
>
> Zdravim!
>
W zeszłym roku chciałem sobie wykupić zniżkę 50% tzw. pracowniczą.
Wymieniłem kilka pism i oczywiście "niedasię". Co prawda jeżdżę mało -
dziecko mi "załatwia" ulgę 33%.
Kupując ulgę już zostawiam w kasie PKP jakąs kwotę. Mnie osobiście
wystarczy ulga 50% na PR. PICem nie jeżdże, bo nie dojeżdża do Kielc.
A tak to do np. Jędrzejowa jadę PKS-em... Ale pewnie PKP się "obudzi" ze
zniżkami albo obtani bilety jak pozostaną jeszcze 2 pociągi pasażerskie...
pozdr.
&y
> W zeszłym roku chciałem sobie wykupić zniżkę 50% tzw. pracowniczą.
> Wymieniłem kilka pism i oczywiście "niedasię". Co prawda jeżdżę mało -
> dziecko mi "załatwia" ulgę 33%.
> Kupując ulgę już zostawiam w kasie PKP jakąs kwotę. Mnie osobiście
> wystarczy ulga 50% na PR. PICem nie jeżdże, bo nie dojeżdża do Kielc.
Zasadniczo PICem nie jezdze (chyba ze zaspie na pospiecha i trzeba
nadgonic), a powodow jest kilka, od cen zaczynajac, na nieotwieralnych
oknach w wagonach z klima konczac.
> A tak to do np. Jędrzejowa jadę PKS-em... Ale pewnie PKP się "obudzi" ze
> zniżkami albo obtani bilety jak pozostaną jeszcze 2 pociągi pasażerskie...
Zamiast zrobic taki myk jak Karta Z
A to bardzo ciekawe, gdyż żołnierze zawodowi nie posiadają takowych
legitymacji, a dokumentem uprawniającym ich do przejazdu z ulgą 50% jest ich
ważna legitymacja żołnierza zawodowego itp.
W uzupełnieniu, dystrybucją legitymacji H 1096 zajmuje się PKP IC.
--
*********************
Pzdr Iwo Tondos
gg://1986344
i.tondos[at]LHS.pl
808019 PR Łódź
To są moje prywatne opinie, nie w imieniu PKP PR
> A to bardzo ciekawe, gdyż żołnierze zawodowi nie posiadają takowych
> legitymacji, a dokumentem uprawniającym ich do przejazdu z ulgą 50% jest ich
> ważna legitymacja żołnierza zawodowego itp.
Dokladnie... Dziennikarzyna sie nie zaglebil w temat, ulga jest wlasnie
na podstawie legitki.
> W uzupełnieniu, dystrybucją legitymacji H 1096 zajmuje się PKP IC.
Szkoda, ze nie moge zanabyc...
> Ktoś cos chyba przebąkiwał, że ma być mozliwość nabycia takiej ulgi przez
> każdego pasażera, z tym, że za sporo większe pieniądze - bodaj od 400 zł w
> górę. Dobrze mi się kojarzy ?
>
>
też coś takiego mi się obiło o uszy, słyszałem też, że dowolna firma
może wykupić... chyba znów napiszę pismo do Warszawy...
pozdr.
&y
Pan płaci, Pani płaci ...
I mowa tu o ulgach większych niż 50% urzędników ministerialnych...
Dlaczego o tym nikt nie mówi?
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl