...stając się konfidenckimi donosicielami
w służbie religii cOVIDA.
Nie pamiętam ich z takiej strony,
w latach 2002-2010, kiedy jeździłem
miałem do czynienia z fajnymi ludźmi
-innymi osobami w sensie nazwisk.
Kilkadzieścia % napewno straciło w moich
oczach szacunek jaki miałem do tego zawodu.
Teraz niektórych stać tylko na puszczanie
gadki szmatki co stacja/przystanek
o "obowiązku" założenia kagańca na mózg
i to w plastikowym taborze.
https://wiadomosci.onet.pl/kraj/pkp-intercity-bydgoszcz-nie-mial-maseczki-w-pociagu-interwencja-policji/gdceqnc
11 lat wystarczyło solidaruszkom z POPiS
by moją Kolej tak zdegradować
(pomijam kwestie infrastrukturalne,
chociaż tutaj akurat się obijają, co
nie jest porządane)
Do zobaczenia za następne 14 lat...
(chodź za wieloma nie będę tęsknić)