Google Groups no longer supports new Usenet posts or subscriptions. Historical content remains viewable.
Dismiss

spanie na dworcach - Krakow Glowny

2,021 views
Skip to first unread message

Titus_A...@somewhere.in.the.world

unread,
Feb 11, 2015, 7:31:14 AM2/11/15
to
Witam,
W piatek rano, przed g. 5:00 znalazlem sie na dworcu Krakow Glowny.
Po raz pierwszy po remoncie. Dworzec robi wrazenie. Elegancja-Francja
itd/ Nowoczesnosc bije z kazdego kata.
Nawet linie tramwajowe przerobili na cos w rodzaju metra.

Spedzilem na tym dworcu moze ze 40 minut i jedna rzecz mi sie wybitnie
nie podobala.
Kolo mnie drzemal sobie, oparty o plecak, jakis podrozny.
I co kilka minut przechodzil ochroniarz (a ochroniarzy bylo sporo),
tracal go, i budzil ze slowami 'panie! tu sie nie spi'.
I jakos mi sie to bardzo nie podobalo.
Pamietam jak ze 30 lat temu musialem przenocowac na Dworcu Glownym w
Sofii i tam wciaz chodzili milicjanci i budzili co chwila mniej wiecej w
tki sam sposob.
Co dziwne, w bylej Czechoslowacji tego nie bylo, i tam mozna bylo sie
nawet z karimata na podlodze wyciagnac.
Czy ci ochroniarze w Krakowie rzeczywiscie maja takie uprawnienia zeby
budzic ludzi, i to naruszajac ich cielesnosc (szturchanie).
Jak to jest ze spaniem na innych dworcach w Polsce i za granica?
--
TA

yabba

unread,
Feb 11, 2015, 9:02:33 AM2/11/15
to
Użytkownik <Titus_A...@somewhere.in.the.world> napisał w wiadomości
news:Titus_Atomicus-67A...@node1.news.atman.pl...
Jeśli regulamin obiektu zabrania spania, to pracownik ochrony (wpisany na
listę kwalifikowanych pracowników ochrony na Policji) może wezwać osoby
przebywające na tym terenie do zaprzestania wykonywania czynności
zabronionych.
Więc jakiekolwiek pretensje należy kierować do administratora obiektu.
Też nie wiem dlaczego nie można spać.

--
Pozdrawiam,

yabba

Titus_A...@somewhere.in.the.world

unread,
Feb 11, 2015, 9:27:18 AM2/11/15
to
In article <54db60d6$0$6811$6578...@news.neostrada.pl>,
"yabba" <g.kwiatkowski@aster_wytnij_city.net> wrote:


>
> Jeśli regulamin obiektu zabrania spania, to pracownik ochrony (wpisany na
> listę kwalifikowanych pracowników ochrony na Policji) może wezwać osoby
> przebywające na tym terenie do zaprzestania wykonywania czynności
> zabronionych.
No to jest zrozumiale. Aczkolwiek czy to szturchanie jest dozwolone?

> Więc jakiekolwiek pretensje należy kierować do administratora obiektu.
> Też nie wiem dlaczego nie można spać.

Na razie nie kieruje pretensji tylko zapytuje jak to jest z tym spaniem
na innych dworcach w dzisiejszych czasach.
--
TA

yabba

unread,
Feb 11, 2015, 10:46:39 AM2/11/15
to
Użytkownik <Titus_A...@somewhere.in.the.world> napisał w wiadomości
news:Titus_Atomicus-8E3...@node1.news.atman.pl...
> In article <54db60d6$0$6811$6578...@news.neostrada.pl>,
> "yabba" <g.kwiatkowski@aster_wytnij_city.net> wrote:
>
>
>>
>> Jeśli regulamin obiektu zabrania spania, to pracownik ochrony (wpisany na
>> listę kwalifikowanych pracowników ochrony na Policji) może wezwać osoby
>> przebywające na tym terenie do zaprzestania wykonywania czynności
>> zabronionych.
> No to jest zrozumiale. Aczkolwiek czy to szturchanie jest dozwolone?

Może użyć siły fizycznej, jeśli słowne wezwanie nie skutkuje.

/dev/SU45

unread,
Feb 11, 2015, 10:59:20 AM2/11/15
to

> Na razie nie kieruje pretensji tylko zapytuje jak to jest z tym spaniem
> na innych dworcach w dzisiejszych czasach.

I jak się definiuje spanie, czy musi się pojawić stosowna faza
aktywności mózgowej? Przeciez można siedzieć z zamkniętymi oczami - "ja
tylko medytuję" a kwestie kultu religijnego to poważna sprawa.

/dev/SU45

unread,
Feb 11, 2015, 11:20:11 AM2/11/15
to

> W piatek rano, przed g. 5:00 znalazlem sie na dworcu Krakow Glowny.
> Po raz pierwszy po remoncie. Dworzec robi wrazenie. Elegancja-Francja
> itd/ Nowoczesnosc bije z kazdego kata.

Mnie ogromnie zaskoczyły panujące tu pustki. Kraków kojarzy mi się z
czasami, gdy pociąg dalekobieżny odjeżdżał co kilkanaście minut, a i
lokalne woziły tłumy. A teraz życiem tętni RDA, a na kolei pusto i
cicho... a rozkład jazdy, gdyby nie wymyślone specjalnie w tym celu
reguły drukowania pełnej relacji i godzin odjazdów ze wszystkich
przystanków nawet dla pociągów do Wieliczki, by się zmieścił na tablicy
jak kiedyś w Stróżach.

Robert Tomasik

unread,
Feb 11, 2015, 11:28:57 AM2/11/15
to
W dniu 11-02-15 o 15:04, yabba pisze:
No ale szturchanie, to jako środek przymusu bezpośredniego traktować :-) ?

fra...@gmail.com

unread,
Feb 11, 2015, 11:47:19 AM2/11/15
to
W dniu środa, 11 lutego 2015 13:31:14 UTC+1 użytkownik Titus_A...@somewhere.in.the.world napisał:
> Czy ci ochroniarze w Krakowie rzeczywiscie maja takie uprawnienia zeby
> budzic ludzi, i to naruszajac ich cielesnosc (szturchanie).

No ale jeśli regulamin zabrania spania, to z myślą
o bezdomnych, żeby był paragraf na nich.
Zwykłych podróżnych nie powinni nękać, choć niby mogą.

A jak już wszystkich budzić, to nie można puszczać
głośnego Bim Bim Bam Bim Bam i potem informacja
o konieczność zakupu biletu na Pendolino, albo
reklama, że nie wszystkie pociągi są tak syfiaste
jak te PKP (sponsorowana przez PKP)?


FG

Robert Tomasik

unread,
Feb 11, 2015, 11:54:02 AM2/11/15
to
W dniu 11-02-15 o 17:47, fra...@gmail.com pisze:
Tylko jak owego bezdomnego prawnie odróżnić od podróżnego? Kiedyś do
pobytu na dworcu wymagany był bilet. Były nawet bilety peronowe. Teraz
nie ma.

fra...@gmail.com

unread,
Feb 11, 2015, 12:09:55 PM2/11/15
to
W dniu środa, 11 lutego 2015 17:54:02 UTC+1 użytkownik Robert Tomasik napisał:
> Tylko jak owego bezdomnego prawnie odróżnić od podróżnego? Kiedyś do
> pobytu na dworcu wymagany był bilet. Były nawet bilety peronowe. Teraz
> nie ma.

Nie trzeba prawnie odróżniać.
Po prostu stosować regulamin w uzasadnionych przypadkach.
Nikt nie zmusza zarządcy dworca do bezwzględnego i
natychmiastowego karania wszystkich, którzy naruszają
ten regulamin, ale gdy chce to może się na niego powołać.


FG

Glaukon

unread,
Feb 11, 2015, 12:55:31 PM2/11/15
to
> a rozkład jazdy, gdyby nie wymyślone specjalnie w tym celu
> reguły drukowania pełnej relacji i godzin odjazdów ze wszystkich
> przystanków nawet dla pociągów do Wieliczki, by się zmieścił na tablicy
> jak kiedyś w Stróżach.

to nie wystarczy, jeszcze podają ten sam pociąg po pięć razy (warianty)

M.P. "Preki"

unread,
Feb 11, 2015, 2:20:19 PM2/11/15
to
W Łukowie kiedyś spałem na dworcu, ale gdyby nie fakt, że oczekiwałem na pociąg, to pewnie by mnie wykurzono jak tzw. "pana żula" który również uciął sobie drzemkę, ale ważnego biletu to on nie miał.

Poza tym wracając kiedyś z Katowic miałem taką sytuację na Smródmieściu:
>kibole wydzierają mordę
Nikt nic nie robi
>Preki śpi sobie na ławce, mając 3 godziny do pociągu
Dwukrotna zaczepka i zwrócenie uwagi - raz przez SOK, drugi raz przez, tfu, ochorniarzy

Podwójne standardy...

yabba

unread,
Feb 12, 2015, 3:42:45 AM2/12/15
to
Użytkownik "Robert Tomasik" <robert....@gazeta.pl> napisał w wiadomości
news:mbg3ai...@Robert.Tomasik...
Najgorzej będzie jak ktoś zapadnie w śpiączkę cukrzycową lub coś podobnego.
Nie będzie reagował na wezwanie słowne i szturchanie. Może wtedy oberwać
gazem, pałką i paralizatorem.
:))

--
Pozdrawiam,

yabba

Stefan

unread,
Feb 12, 2015, 4:28:50 AM2/12/15
to


Użytkownik "yabba" napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:54dc6783$0$2188$6578...@news.neostrada.pl...


Najgorzej będzie jak ktoś zapadnie w śpiączkę cukrzycową lub coś podobnego.
Nie będzie reagował na wezwanie słowne i szturchanie. Może wtedy oberwać
gazem, pałką i paralizatorem.
:))

*************************************
Cukrzyk świadomy swej choroby nosi identyfikator, bransoletkę, kartę Help.
niekoniecznie od razu ma dostać pałą...
pozdr
Stefan

yabba

unread,
Feb 12, 2015, 5:54:58 AM2/12/15
to
Użytkownik "Stefan" <stos...@o2.pl> napisał w wiadomości
news:mbhroh$pb5$1...@node2.news.atman.pl...
Ehh... Wyjaśnię kilka kwestii:
Rozmowa była w żartobliwym tonie.
Utrata świadomości nie musi być tylko z powodu cukrzycy.
Rozsądek zabrania pałować śpiącego.
Przepisy pozwalają na pałowanie, gazowanie i paralizator tylko względem osób
zagrażających bezpośrednio zdrowiu i mieniu, a osoba leżąca raczej nie jest
zagrożeniem


Czy identyfikator, bransoletka są widoczne na zewnątrz, zwłaszcza przy
zimowym ubraniu?

--
Pozdrawiam,

yabba

/dev/SU45

unread,
Feb 12, 2015, 6:13:12 AM2/12/15
to

> Cukrzyk świadomy swej choroby nosi identyfikator, bransoletkę, kartę
> Help. niekoniecznie od razu ma dostać pałą...

http://natemat.pl/131961,chory-na-cukrzyce-trafil-do-izby-wytrzezwien-mial-opaske-by-wezwac-lekarza

Stefan

unread,
Feb 12, 2015, 9:25:54 AM2/12/15
to


Użytkownik "yabba" napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:54dc8680$0$20474$6578...@news.neostrada.pl...


Czy identyfikator, bransoletka są widoczne na zewnątrz, zwłaszcza przy
zimowym ubraniu?
******************************
np. u mnie tak, widać bo zegarek jest na bransolecie z napisem "CUKRZYK"
wewnątrz bransolety jest pouczenie o postępowaniu z chorym.
pozdr
Stefan

Stefan

unread,
Feb 12, 2015, 9:32:25 AM2/12/15
to


Użytkownik "/dev/SU45" napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:54dc8aa5$0$2166$6578...@news.neostrada.pl...


> Cukrzyk świadomy swej choroby nosi identyfikator, bransoletkę, kartę
> Help. niekoniecznie od razu ma dostać pałą...

http://natemat.pl/131961,chory-na-cukrzyce-trafil-do-izby-wytrzezwien-mial-opaske-by-wezwac-lekarza

*************************************
kluczowe słowa - straż miejska. Takich idiotów do zwolnienia dyscyplinarnego
i zapłacenia z własnej kieszeni potężnego odszkodowania za poniesione
uszczerbki na zdrowiu oraz nieudzielenie pomocy, narażenie życia itd.
pozdr
Stefan

yabba

unread,
Feb 12, 2015, 9:51:02 AM2/12/15
to
Użytkownik "Stefan" <stos...@o2.pl> napisał w wiadomości
news:mbid5g$cet$1...@node2.news.atman.pl...
Dobrze wiedzieć, bo nie wpadłbym na to, żeby oględziny zasłabniętego zacząć
od zegarka.
Dwuznacznie by to wyglądało. :)

--
Pozdrawiam,

yabba

Stefan

unread,
Feb 12, 2015, 11:11:45 AM2/12/15
to


Użytkownik "yabba" napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:54dcbdd3$0$2189$6578...@news.neostrada.pl...
no to na strażnika miejskiego się nie nadajesz, oni z reguły patrzą co by tu
skitrać pacjentowi :(
pozdr
Stefan

ZEC

unread,
Feb 13, 2015, 4:06:36 AM2/13/15
to
W dniu środa, 11 lutego 2015 16:46:39 UTC+1 użytkownik yabba napisał:

> > No to jest zrozumiale. Aczkolwiek czy to szturchanie jest dozwolone?
>
> Może użyć siły fizycznej, jeśli słowne wezwanie nie skutkuje.

Tylko w sytuacji gdy koleś jest agresywny. Ten ochroniarz z krakowskiego dworca to tuman, jak by mnie szarpnął, leżał by po chwili skuty własnymi kajdankami, faktem jest że pewnie po chwili ja bym leżał obok skuty przez jego kolegów. Niestety jak człowiek ma zamknięte oczy to nie widzi kto go szarpie, wtedy o mordobicie łatwo. Mnie uczono że jak ktoś śpi w miejscu do tego nie przeznaczonym, owszem próbować obudzić ale bez chamskich zachowań. Po przebudzeniu zapytać, czy wszystko w porządku albo czy nic mu nie dolega? Oczywiście poinformować że nie można spać na dworcu i oczywiście trzeba się powołać na regulamin/przepis, przy czym można mieć przes... gdy okaże się że nie ma takiego zakazu. Jeśli kogoś się nie da obudzić to albo pijany albo chory, od tego pierwszego zwykle czuć że coś wypił i nawet przy dobrym węchu rozpoznasz czy pił coś lepszego czy jakąś berbeluchę. Wtedy wzywa się odpowiednie służby, co prawda i tak do obydwóch wypadków wzywane jest pogotowie. Zakaz spania na dworcach tylko w jednym przypadku ma uzasadnienie, śpiącego łatwo okraść.
Paradoksalnie mam zaliczony nocleg w poczekalni na Kłodzku Głównym, łazili sokiści, policjanci i nikt nie śmiał mnie zbudzić. Najgorszy był zegar, co minutę ŁUP! odgłos przesuwanej wskazówki.

---
ZEC

Titus_A...@somewhere.in.the.world

unread,
Feb 13, 2015, 11:00:55 AM2/13/15
to
No, ale do rzeczy, prosze koleznstwa.
Jak to jest ze spaniem na dworcach kolejowych w Polsce i za granica?
--
TA

Skolmi

unread,
Feb 13, 2015, 5:31:29 PM2/13/15
to
Przemyśl - dość szybko pojawił się ochroniarz, sprawdził bilet i dał spokój, spanko 5 godzin. Da się.

/dev/SU45

unread,
Feb 13, 2015, 5:55:01 PM2/13/15
to

> Jak to jest ze spaniem na dworcach kolejowych w Polsce i za granica?

Stanisławów, Kołomyja, Czerniowce - bez problemu, chodzi milicja bardzo
często i patrzy, ale mnie nigdy nie zaczepili nawet o bilet. Wynajdywali
"trudne" przypadki albo tylko patrolowali.


Emil Sawicki

unread,
Feb 14, 2015, 2:29:01 AM2/14/15
to
Ostrava hlavní nádraží - hol główny otwarty całą dobę, ochrona w uprzejmy sposób budzi drzemiących na krzesełkach pasażerów. OIDP na noc otwierana jest dodatkowa poczekalnia, zapewne cieplejsza i z lepszymi siedzeniami ale nie miałem okazji skorzystać. Za czasów EXCELSIORA można było pojechać do České Třebové, tam przesiąść się do rychlíka o tej samej nazwie i przeciwnej relacji (rozkładowo było kilka minut; mimo, że zawsze jeździły spóźnione to nie było problemu) aby o świcie znaleźć się znów w grodzie nad Odrou.
Plzeň hl. n. - poczekalnia jest zamykana na noc ale przy peronach nocują wagony porannych pociągów. Najlepiej schować się w tym, który o bodajże 4:20 jedzie do Klatov (spanie na siedząco w bonanzie). Na dłuższe spanie nie ma co liczyć bo na stacji ruch jest duży.

dj_arczi

unread,
Feb 14, 2015, 2:14:55 PM2/14/15
to
Jak to wyglada w czechach na Glownym w Pradze w nocy:
jesli masz skomunikowanie dalej poza prage w nocy a pociag Ci odjedzie mozesz za pozwoleniem skorzystac z taxi ktora ma podpisana umowe z Ceskymy Drahami ktora Cie dowiezie na miejsce.
W przypadku jesli jedziesz na przyklad do niemiec i najlblizszy pociag masz az dopiero rano to mozesz na dworcu nawet wyciagnac spiwor, warunkiem jest okazanie przy kontroli policji albo ochrony biletem na przejazd

Łukasz Jamroz

unread,
Feb 15, 2015, 10:43:05 AM2/15/15
to
W dniu sobota, 14 lutego 2015 08:29:01 UTC+1 użytkownik Emil Sawicki napisał:


> Plzeň hl. n. - poczekalnia jest zamykana na noc ale przy peronach nocują wagony porannych pociągów. Najlepiej schować się w tym, który o bodajże 4:20 jedzie do Klatov (spanie na siedząco w bonanzie). Na dłuższe spanie nie ma co liczyć bo na stacji ruch jest duży.

Wlasnie w Pilznie widzialem ochroniarza z latarka, ktory swiecil po oknach sprawdzajac czy w wagonach nikt nie spi.

Kuba WieWiór

unread,
Feb 15, 2015, 12:41:58 PM2/15/15
to
Rumunia. Cluj Napoca - na dworcu poczekalnia razem z barem 24h, ochroniarz twardy bo przeganial bedomnych i romow, ktorzy probowali sie tam wbić nawet tych co sobie kupili kawe za grosze i niby że mogą kimac.. Mnie ani mojejnnie ruszył a grzecznie sobie spaliśmy kilka godzin. Porządek jest na tym dworcu, zlego slowa powiedzieć nie można. Pozdrawiam z Monciaka, jadę właśnie z Zagórza. W Zagórzu nawet lawki nie ma na peronie.

Marsjanin

unread,
Feb 16, 2015, 4:36:27 PM2/16/15
to
W dniu 13.02.2015 o 23:31, Skolmi pisze:

> Przemyśl - dość szybko pojawił się ochroniarz, sprawdził bilet i dał
> spokój, spanko 5 godzin. Da się.

Brakuje hoteli kapsułowych na polską, kolejową kieszeń.

--
Pozdrawiam,
Marsjanin

Marsjanin

unread,
Feb 16, 2015, 4:41:35 PM2/16/15
to
W dniu 14.02.2015 o 08:29, Emil Sawicki pisze:

> Najlepiej schować się w tym, który o bodajże 4:20 jedzie do Klatov
> (spanie na siedząco w bonanzie). Na dłuższe spanie nie ma co liczyć
> bo na stacji ruch jest duży.

Abstrahując od tego, że w życiu bym nie zasnął, z obawy o kradzież, na
dworcu (skrajne wycieńczenie organizmu pomijam, nie zdarzyło mi się),
to tym bardziej już w jakimś przypadkowym pociągu – którym zapewne bym
pojechał, po pierwsze w nieznaną stronę (opcja), po drugie bez biletu,
po trzecie tracąc możliwość dalszej podróży, gdy mój właściwy pociąg
pojedzie sobie w międzyczasie gdzie indziej. :)

Dlatego szczerze podziwiam.

--
Pozdrawiam,
Marsjanin

Emil Sawicki

unread,
Feb 18, 2015, 7:59:17 AM2/18/15
to
O brak biletu się nie obawiałem bo miałem Interrail Pass a w czasie, gdy spałem (niezbyt wygodnie ale czujnie) docierał do mnie każdy dźwięk. Z ochroną penetrującą wagony jeszcze się w ČR nie spotkałem, za to z bezdomnymi śpiącymi w wagonach - tak.
0 new messages