Google Groups no longer supports new Usenet posts or subscriptions. Historical content remains viewable.
Dismiss

Czechy - sygnalizator przed przejazdem kolejowym

3,920 views
Skip to first unread message

Grzegorz Brzęczyszczykiewicz

unread,
Oct 19, 2015, 5:43:35 AM10/19/15
to
Bry,

Czy ktoś wie co oznacza migające i stale świecące białe światło na
sygnalizatorze przed przejazdem kolejowym w Czechach ?

G.B.

Leszek Sput

unread,
Oct 19, 2015, 8:06:24 AM10/19/15
to
Migajace, ze urzadzenia sygnalizacji na przejezdzie sa sprawne.

--
LJS

michal_...@wp.pl

unread,
Oct 19, 2015, 8:08:14 AM10/19/15
to
Sygnalizacja sprawna, można przejeżdżać samochodem V > 60 km/h (o ile oczywiście nie ma innych ograniczeń prędkości).
Jeśli białe światło nie świeci się (lub jego nie ma, bo też są takie sygnalizatory), to można przejechać przejazd, po bezwzględnym uprzednim zatrzymaniu się i upewnieniu, czy nie nadjeżdża pociąg.
O białym ciągłym to ja nie słyszałem.

Grzegorz Brzeczyszczykiewicz

unread,
Oct 19, 2015, 1:25:09 PM10/19/15
to
W dniu 19.10.2015 o 14:08, michal_...@wp.pl pisze:
Dzięki za odpowiedź.
G.B.

michal_...@wp.pl

unread,
Oct 19, 2015, 4:29:43 PM10/19/15
to
W dniu poniedziałek, 19 października 2015 19:25:09 UTC+2 użytkownik Grzegorz Brzeczyszczykiewicz napisał:

> Dzięki za odpowiedź.
> G.B.

A proszę bardzo :-)
Teraz zacząłem się zastanawiać, czy dobrze podałem V>60 km/h, lepiej to sprawdź u źródła.

Tomasz Ozon

unread,
Oct 20, 2015, 1:34:10 AM10/20/15
to
> A proszę bardzo :-)
> Teraz zacząłem się zastanawiać, czy dobrze podałem V>60 km/h, lepiej to sprawdź u źródła.

W każdym razie 10 razy lepszy system niż nasz, gdzie pomimo istnienia
sygnalizacji obowiązek sprawdzenia czy nie jedzie pociąg spoczywa na
kierowcy.

pozdr
TO3

Shrek

unread,
Oct 20, 2015, 2:00:07 AM10/20/15
to
A co więcej niedziałająca sygnalizacja wygląda tak samo jak zezwalająca
na przejazd:(

Shrek.

fra...@gmail.com

unread,
Oct 20, 2015, 6:00:53 AM10/20/15
to
W dniu wtorek, 20 października 2015 08:00:07 UTC+2 użytkownik Shrek napisał:
> > W każdym razie 10 razy lepszy system niż nasz, gdzie pomimo istnienia
> > sygnalizacji obowiązek sprawdzenia czy nie jedzie pociąg spoczywa na
> > kierowcy.

Wszystko w Czechach jest 10 razy lepsze.

> A co więcej niedziałająca sygnalizacja wygląda tak samo jak zezwalająca
> na przejazd:(

Niedziałająca ma tabliczkę "Sygnalizacja uszkodzona" albo
znak "rogatka uszkodzona".

Ciekawe poza tym skąd taka czeska sygnalizacja wie, że jest
uszkodzona?


FG

SW3

unread,
Oct 20, 2015, 8:31:35 AM10/20/15
to
W dniu 20.10.2015 o 12:00 <fra...@gmail.com> pisze:

> Niedziałająca ma tabliczkę "Sygnalizacja uszkodzona" albo
> znak "rogatka uszkodzona".

Od momentu uszkodzenia?
Czy jednak dopiero po stwierdzeniu przez zarządcę faktu uszkodzenia i
wysłania pracownika z tabliczką, który ją powiesi?

> Ciekawe poza tym skąd taka czeska sygnalizacja wie, że jest
> uszkodzona?

Tego pewnie nie wie. Za to wie, kiedy jest nieuszkodzona i wtedy świeci
odpowiedni sygnał.
Najprostszy przypadek - brak zasilania - dość łatwo zaprojektować
urządzenie tak, by przy braku zasilania nie świeciło :) Ale i inne
scenariusze też są pewnie wzięte pod uwagę. Oczywiście nic nie jest pewne
na 100% i pewnie może się zdarzyć tak, że światło sygnalizujące prawidłowe
działanie będzie migać a sygnał oznaczający nadjeżdżający pociąg nie
zadziała ale widocznie jest to wystarczająco mało prawdopodobne.

Teoretycznie u nas jest bezpieczniej bo sygnalizacja jest tylko dodatkiem
a kierowca musi się i tak sam upewnić. Tyle, że upewnianie się przez
kierowcę też nie jest w 100% pewne. I bardzo prawdopodobne, że
prawdopodobieństwo niestarannego upewnienia się przez kierowcę, który
myślał, że sygnalizacja jest sprawna jest większe niż prawdopodobieństwo
błędnego informowania przez sygnalizację, że jest sprawna.

--
SW3
----
Państwo to wielka fikcja, dzięki której każdy usiłuje żyć kosztem innych.
/Bastiat

Grzexs

unread,
Oct 20, 2015, 10:05:57 AM10/20/15
to
> Tego pewnie nie wie. Za to wie, kiedy jest nieuszkodzona i wtedy świeci
> odpowiedni sygnał.
> Najprostszy przypadek - brak zasilania - dość łatwo zaprojektować
> urządzenie tak, by przy braku zasilania nie świeciło :) Ale i inne
> scenariusze też są pewnie wzięte pod uwagę. Oczywiście nic nie jest
> pewne na 100% i pewnie może się zdarzyć tak, że światło sygnalizujące
> prawidłowe działanie będzie migać a sygnał oznaczający nadjeżdżający
> pociąg nie zadziała ale widocznie jest to wystarczająco mało prawdopodobne.

A więc czeski system jest lepszy. A więc dość marudzenia, trzeba
lobbować za zmianą przepisów!


--
Grzexs

Honza Prachař

unread,
Oct 20, 2015, 10:08:32 AM10/20/15
to
Jest to trochę bardziej skomplikowane. Przejazd wie, że jest uszkodzony, w tym przypadku urządzenia zabezpieczające nie puści żaden pociąg na przejazd (możno spróbować złamaniem lampy :). Białe światło oznacza, że na przejazd nie jest przygotowana droga przebiegu. Żródło: http://www.machinegun.cz/o-zeleznicnich-prejezdech/

Pozdrawiam z Czech

fra...@gmail.com

unread,
Oct 20, 2015, 10:57:29 AM10/20/15
to
W dniu wtorek, 20 października 2015 14:31:35 UTC+2 użytkownik SW3 napisał:
> > Ciekawe poza tym skąd taka czeska sygnalizacja wie, że jest
> > uszkodzona?
>
> Tego pewnie nie wie. Za to wie, kiedy jest nieuszkodzona i wtedy świeci
> odpowiedni sygnał.
> Najprostszy przypadek - brak zasilania - dość łatwo zaprojektować
> urządzenie tak, by przy braku zasilania nie świeciło :)

A inne przypadki poza brakiem zasilania?

> Ale i inne
> scenariusze też są pewnie wzięte pod uwagę.

Jakie i w jaki sposób?
Na ile to jest inteligentne, na ile zdalnie kontrolowane,
a na ile mechaniczne?
Czy ma osobną kamerkę która wykrywa pociąg i jeśli kamerka
się zorientuje, że pociąg jedzie, a urządzenie nie
ostrzegło, to zapala sygnał o uszkodzeniu?
Czy dyżurny ruchu sąsiedniej stacji ma na pulpicie
informację, że urządzenie się włączyło i jeśli się
nie włączy, to naciska guzik i urządzenie wtedy zapala
sygnał o szkodzeniu?
Czy ma czujnik kradzieży poszczególnych części i jeśli
czujnik wykryje że coś odkręcono, to wtedy?
Różne są możliwości i pytanie z których skorzystali.


FG

Shrek

unread,
Oct 20, 2015, 12:11:30 PM10/20/15
to
On 20.10.2015 12:00, fra...@gmail.com wrote:

>> A co więcej niedziałająca sygnalizacja wygląda tak samo jak zezwalająca
>> na przejazd:(
>
> Niedziałająca ma tabliczkę "Sygnalizacja uszkodzona" albo
> znak "rogatka uszkodzona".

A jak nie ma i nie działa, to działa?

> Ciekawe poza tym skąd taka czeska sygnalizacja wie, że jest
> uszkodzona?

Pewnie kontrola czujników, no i jak nie ma zasilania po prostu, to biała
lampa nie miga bo też na elektrony jest.

Shrek.

Shrek

unread,
Oct 20, 2015, 12:18:35 PM10/20/15
to
On 20.10.2015 16:57, fra...@gmail.com wrote:

>> Tego pewnie nie wie. Za to wie, kiedy jest nieuszkodzona i wtedy świeci
>> odpowiedni sygnał.
>> Najprostszy przypadek - brak zasilania - dość łatwo zaprojektować
>> urządzenie tak, by przy braku zasilania nie świeciło :)
>
> A inne przypadki poza brakiem zasilania?
>
>> Ale i inne
>> scenariusze też są pewnie wzięte pod uwagę.

Na przykład pierwsze z brzegu, to czy sygnały z czujników są w
dozwolonym zakresie, potem czy jakieś wejście podaje cyklicznie
high/low, albo watchdog się przepełnił, albo sygnał jest po prostu
niepewny - powinien być high albo low, a jest gdzieś pośrodku. Albo
czujniki odbierają jakąś niedozwoloną kombinację wejść, albo... Jak
zachowuje się w takiej sytuacji polska sygnalizacja? Wyciąga tabliczkę z
napisem sygnalizacjia uszkodzona, mryga czerwonymi i wali w gong, mryga
jak choinka, czy po prostu się wyłącza?

> Jakie i w jaki sposób?
> Na ile to jest inteligentne, na ile zdalnie kontrolowane,
> a na ile mechaniczne?

Pewnie różnie.

> Czy ma osobną kamerkę która wykrywa pociąg i jeśli kamerka
> się zorientuje, że pociąg jedzie, a urządzenie nie
> ostrzegło, to zapala sygnał o uszkodzeniu?
> Czy dyżurny ruchu sąsiedniej stacji ma na pulpicie
> informację, że urządzenie się włączyło i jeśli się
> nie włączy, to naciska guzik i urządzenie wtedy zapala
> sygnał o szkodzeniu?
> Czy ma czujnik kradzieży poszczególnych części i jeśli
> czujnik wykryje że coś odkręcono, to wtedy?
> Różne są możliwości i pytanie z których skorzystali.

Tego nie wiemy, ale skoro uznali, że są w stanie stwierdzić że można
zaświecić białe, to pewnie wiele z tych rozwiązań zastosowali.

Shrek


SW3

unread,
Oct 20, 2015, 12:30:34 PM10/20/15
to
W dniu 20.10.2015 o 16:57 <fra...@gmail.com> pisze:

> Jakie i w jaki sposób?
> Na ile to jest inteligentne, na ile zdalnie kontrolowane,
> a na ile mechaniczne?
> Czy ma osobną kamerkę która wykrywa pociąg i jeśli kamerka
> się zorientuje, że pociąg jedzie, a urządzenie nie
> ostrzegło, to zapala sygnał o uszkodzeniu?
> Czy dyżurny ruchu sąsiedniej stacji ma na pulpicie
> informację, że urządzenie się włączyło i jeśli się
> nie włączy, to naciska guzik i urządzenie wtedy zapala
> sygnał o szkodzeniu?
> Czy ma czujnik kradzieży poszczególnych części i jeśli
> czujnik wykryje że coś odkręcono, to wtedy?

Odwrotnie. Już napisano, że wyświetla sygnał informujący "jestem sprawne".
Co jest potrzebne do wyświetlenia takiego sygnału? Na pewno zasilanie, do
tego pewnie sygnały wejściowe (np. z czujników) muszą się mieścić w
określonych wartościach.
W każdym razie łatwiej jest zrobić konstrukcję, która świeci tylko wtedy
gdy wszystko działa (na pewno nie świeci gdy coś się zepsuje) niż taką,
która na pewno zaświeci gdy coś się zepsuje.

> Różne są możliwości i pytanie z których skorzystali.

Ogólną zasadą w tego typu systemach jest takie projektowanie, żeby mimo
usterki pokazywany sygnał był bezpieczny (lepiej gdy w wyniku usterki
zostanie zapalone czerwone światło choć powinno być zielone, niż zielone
gdy powinno być czerwone). W tym celu przy projektowaniu systemu
uwzględnia się co się może zepsuć i w jaki sposób (np. kabel może się
przerwać, może być zwarcie, kondensator może stracić pojemność lub może
mieć przebicie itd.) i tak się robi, by w takiej sytuacji system zadziałał
bezpiecznie. Mam nadzieję, że czescy kolejarze też tak do tego podeszli i
może się zdarzyć że sygnał zezwalający na wjazd się nie zaświeci choć
powinien ale jest bardzo mało prawdopodobne by się zaświecił gdy nie
powinien.

Tomasz Ozon

unread,
Oct 21, 2015, 4:27:55 AM10/21/15
to
> Teoretycznie u nas jest bezpieczniej bo sygnalizacja jest tylko dodatkiem
> a kierowca musi się i tak sam upewnić. Tyle, że upewnianie się przez
> kierowcę też nie jest w 100% pewne.

Powiem więcej, upewnianie się przez kierowcę jest prawdopodobnie mniej
wiarygodne, niż samoprzetestowanie się urządzeń sygnalizacji. Człowiek to
najsłabsze ogniwo w większości systemów związanych z bezpieczeństwem
prowadzenia ruchu.

pozdr
TO3

Tomasz Ozon

unread,
Oct 21, 2015, 4:35:06 AM10/21/15
to
> Wszystko w Czechach jest 10 razy lepsze.

Nie wiem czy ironizujesz czy nie, ale wydaje mi się, że nawet napędy
szlabanów mają trochę lepsze. U nich zwykle poruszają się one precyzyjnie z
taką samą prędkością i w odpowiedniej kolejności. U nas jadą sobie wolniej
lub szybciej, czasem wyhamują tak, że szlaban wisi krzywo itd.

> Ciekawe poza tym skąd taka czeska sygnalizacja wie, że jest
> uszkodzona?

Reszta grupowiczów już wszystko napisała. Dodam tylko pytanie na pytanie:
skąd urządzenia SRK wiedzą, że są uszkodzone?
Przecież to ta sama sytuacja. SRK z usterką mogą nie działać, ale nie mogą
wyświetlić sygnału mniej bezpiecznego. Podobnie czeska sygnalizacja.


Podoba mi się ich pomysł. Kierowcy nie tracą czasu i paliwa na hamowanie do
10km/h gdy to niepotrzebne.


pozdr
TO3

Michał

unread,
Oct 21, 2015, 5:53:24 AM10/21/15
to
W dniu wtorek, 20 października 2015 16:08:32 UTC+2 użytkownik Honza Prachař napisał:
> Jest to trochę bardziej skomplikowane. Przejazd wie, że jest uszkodzony, w tym przypadku urządzenia zabezpieczające nie puści żaden pociąg na przejazd (możno spróbować złamaniem lampy :). Białe światło oznacza, że na przejazd nie jest przygotowana droga przebiegu. Żródło: http://www.machinegun.cz/o-zeleznicnich-prejezdech/

Po tym krótkim, rzeczowym, wyjaśnieniu wiem więcej niż po polskim bełkocie o prawdopodobieństwach wystąpienia różnych zdarzeń, o przepełnieniu watchdoga (jak watchdog nie jest zerowany to resetuje układ/uP) i wyższości czeskiej sygnalizacji przejazdowej nad polską.

Shrek

unread,
Oct 21, 2015, 9:20:01 AM10/21/15
to
On 21.10.2015 10:35, Tomasz Ozon wrote:

> Reszta grupowiczów już wszystko napisała. Dodam tylko pytanie na pytanie:
> skąd urządzenia SRK wiedzą, że są uszkodzone?
> Przecież to ta sama sytuacja. SRK z usterką mogą nie działać, ale nie mogą
> wyświetlić sygnału mniej bezpiecznego.

Móc to pewnie mogą, bo wszystkiego nie przewidzisz. Tylko jest to pewnie
o rząd wielości mniej prawdopodobne, niż że to kierowca błędnie przyzna
sobie "sygnał bardziej bezpieczny";)

> Podoba mi się ich pomysł. Kierowcy nie tracą czasu i paliwa na hamowanie do
> 10km/h gdy to niepotrzebne.

To jedno. Drugie i ważniejsze, to że u nas niedziałająca sygnalizacja z
automatu wygląda jak sygnał bardziej bezpieczny. Wie ktoś jak zachowuje
się sygnalizacja, która "wie" że jest uszkodzona? Czerwone na zmianę i
gong, ewentualnie szlaban w dół, czy po prostu się wyłącza (i wygląda
jak "nic nie jedzie")? Jak są TOPy to pewnie szlaban w górę i 20km/h dla
czoła pociągu. A jak nie ma?

Shrek.

Dąbrowski

unread,
Oct 21, 2015, 9:58:29 AM10/21/15
to
W dniu 2015-10-21 15:20, Shrek pisze:
> On 21.10.2015 10:35, Tomasz Ozon wrote:
>
>> Podoba mi się ich pomysł. Kierowcy nie tracą czasu i paliwa na
>> hamowanie do
>> 10km/h gdy to niepotrzebne.
>
W Polsce 1 na 10 zwalnia przed przejazdem z ssp, pozostali jadą jak
jechali.

> To jedno. Drugie i ważniejsze, to że u nas niedziałająca sygnalizacja z
> automatu wygląda jak sygnał bardziej bezpieczny. Wie ktoś jak zachowuje
> się sygnalizacja, która "wie" że jest uszkodzona? Czerwone na zmianę i
> gong, ewentualnie szlaban w dół, czy po prostu się wyłącza (i wygląda
> jak "nic nie jedzie")? Jak są TOPy to pewnie szlaban w górę i 20km/h dla
> czoła pociągu. A jak nie ma?
>
Sygnalizacja która "wie" powiadamia o tym dyżurnego ruchu, czyli w
przypadku nowych urządzeń wyświetla się na ekranie monitora odpowiedni
komunikat i jest sygnał dźwiękowy. Jeżeli jest to usterka kategorii
pierwszej to dyżurny ruchu ma obowiązek wydać rozkaz pisemny z
poleceniem ograniczenia prędkości pociągu na przejeździe do 20 km/godz i
dodatkowo podania sygnału Baczność bezpośrednio przed przejazdem. Na
przejeździe (do czasu zawieszenia tablicy Rogatka uszkodzona) nie ma
żadnej widocznej informacji o awarii ssp.

Tomasz Ozon

unread,
Oct 22, 2015, 2:25:43 AM10/22/15
to
>>> Podoba mi się ich pomysł. Kierowcy nie tracą czasu i paliwa na
>>> hamowanie do
>>> 10km/h gdy to niepotrzebne.
>>
> W Polsce 1 na 10 zwalnia przed przejazdem z ssp, pozostali jadą jak
> jechali.

Oczywiście, że tak. Kierowcy są przyzwyczajeni, że "tu jedzie coś raz w
tygodniu". Dlatego tym bardziej należało by wprowadzić jakiś system na wzór
czeski. Po co obciążać ludzi czymś, co mogą robić urządzenia?

pozdr
TO3

Shrek

unread,
Oct 22, 2015, 12:30:51 PM10/22/15
to
On 22.10.2015 08:25, Tomasz Ozon wrote:

>> W Polsce 1 na 10 zwalnia przed przejazdem z ssp, pozostali jadą jak
>> jechali.
>
> Oczywiście, że tak. Kierowcy są przyzwyczajeni, że "tu jedzie coś raz w
> tygodniu". Dlatego tym bardziej należało by wprowadzić jakiś system na wzór
> czeski. Po co obciążać ludzi czymś, co mogą robić urządzenia?

To z całą pewnością, choćby dlatego że uszkodzona sygnalizacja wysyła z
zasady sygnał mniej bezpieczny, co jest błędem.

Dwa, że należy pozdejmować stopy i oznaczenia z przejazdów nieużywanych,
żeby tresować ludzi, że jak jest oznaczenie to coś jednak jeżdzi. Mało
to przejazdów, z pełnym oznakowaniem i znakiem stop, które kończą się za
jezdnią, albo są zarośnięte drzewami?

Trzy, ż na jakiś lokalnych bocznicach, gdzie jedzie jeden pociąg na dwa
tygodnie powinno się zdjąć oznakowania, a na to święto gdzie pociąg
jedzie wysłać człowieka w kamizelce do kierowania ruchem.

Shrek.

Dąbrowski

unread,
Oct 22, 2015, 3:33:09 PM10/22/15
to
W dniu 2015-10-22 08:25, Tomasz Ozon pisze:
>>>
>> W Polsce 1 na 10 zwalnia przed przejazdem z ssp, pozostali jadą jak
>> jechali.
>
> Oczywiście, że tak. Kierowcy są przyzwyczajeni, że "tu jedzie coś raz w
> tygodniu". Dlatego tym bardziej należało by wprowadzić jakiś system na wzór
> czeski. Po co obciążać ludzi czymś, co mogą robić urządzenia?
>
Ale model czeski tez nie jest doskonały. Jak napisał Honza - białe
światło wskazuje tylko, że na ten przejazd nie została przygotowana
droga przebiegu. A co gdy pociąg wyjeżdża na rozkaz pisemny albo sygnał
zastępczy? Na przejeździe jest białe światło, kierowca myśli, że nic nie
jedzie a jednak pociąg jedzie. Oczywiście, żeby doszło do wypadku to
musiałaby nastąpić jeszcze awaria samej ssp, ale jak to mówią -
nieszczęścia chodzą parami.
Poza tym sieć kolejowa w Polsce jest tak rzadka, że zatrzymanie się na
chwilę nawet przed nieczynnym przejazdem, nie powoduje paraliżu
komunikacyjnego na drogach.
No i nie przesadzaj z tym nadmiernym obciążeniem kierowców. Każdy ma
(powinien mieć) swój rozum. Wielu nie chce przestrzegać tego co nakazują
robić (na co pozwalają) urządzenia.

Shrek

unread,
Oct 23, 2015, 12:15:39 AM10/23/15
to
On 22.10.2015 21:33, Dąbrowski wrote:
> W dniu 2015-10-22 08:25, Tomasz Ozon pisze:
>>>>
>>> W Polsce 1 na 10 zwalnia przed przejazdem z ssp, pozostali jadą jak
>>> jechali.
>>
>> Oczywiście, że tak. Kierowcy są przyzwyczajeni, że "tu jedzie coś raz w
>> tygodniu". Dlatego tym bardziej należało by wprowadzić jakiś system na
>> wzór
>> czeski. Po co obciążać ludzi czymś, co mogą robić urządzenia?
>>
> Ale model czeski tez nie jest doskonały. Jak napisał Honza - białe
> światło wskazuje tylko, że na ten przejazd nie została przygotowana
> droga przebiegu.

Obstawiam, że jednak nie tylko. To że napisali o tym, nie oznacza, że
dodatkowo nie robi autodiagnostyki. A jak już robi i jest to białe
światło, to przecież ciężkim bezsensem byłoby nie skorzystanie z niego.

Shrek

SW3

unread,
Oct 23, 2015, 5:31:06 AM10/23/15
to
W dniu 22.10.2015 o 18:30 Shrek <1...@wp.pl> pisze:

> Trzy, ż na jakiś lokalnych bocznicach, gdzie jedzie jeden pociąg na dwa
> tygodnie powinno się zdjąć oznakowania, a na to święto gdzie pociąg
> jedzie wysłać człowieka w kamizelce do kierowania ruchem.

Na części linii 108 gdzie jeżdżą drezyny rowerowe tak właśnie jest -
człowiek w kamizelce kieruje ruchem w czasie przejazdu drezyn przez drogę
- ale oznakowanie, z wszystkimi stopami, też cały czas jest. A nawet
światło się świeci:
https://picasaweb.google.com/sw3sw3/Drobne#6208768578253609922

A tu inna sytuacja (linia 106) - podczas przebudowy, gdy "tory" wyglądały
tak https://picasaweb.google.com/sw3sw3/2013_09_15Tory#5924259875772292386
zamiast zdjąć STOP, dodano "sygnalizacja uszkodzona"
https://picasaweb.google.com/sw3sw3/2013_09_15Tory#5924259622417776498

Honza Prachař

unread,
Oct 23, 2015, 6:14:52 AM10/23/15
to
Oczywiście tak, białe światło nie miga także w przypadku, że przejezd jest w stanie awarii. Następnie pociągi mogą przejść tylko 10 km/h i dają sygnał uwaga.

Shrek

unread,
Oct 23, 2015, 2:11:30 PM10/23/15
to
On 23.10.2015 12:14, Honza Prachař wrote:

>> Obstawiam, że jednak nie tylko. To że napisali o tym, nie oznacza, że
>> dodatkowo nie robi autodiagnostyki. A jak już robi i jest to białe
>> światło, to przecież ciężkim bezsensem byłoby nie skorzystanie z niego.
>
> Oczywiście tak, białe światło nie miga także w przypadku, że przejezd jest w stanie awarii. Następnie pociągi mogą przejść tylko 10 km/h i dają sygnał uwaga.

Czyli zamiast dwóch poziomów zabezpieczeń (sygnalizacja i ułożony
przebieg), mamy jeszcze trzecie (sygnalizacja uszkodzenia). Więc żeby
tam wjechał na pełnym biegu pociąg przy migającym białym musiałoby dojść
do naprawdę mało prawdopodobnego zbiegu okoliczności:

- uszkodzenie sygnalizacji powodujące wyświetlenie sygnału mniej
bezpiecznego,
- przejazd po niezatwierdzonym przebiegu (np na zastępczy),
- niewykrycie awarii sygnalizacji przez automatykę.

Znacznie mniej prawdopodobne niż błędna ocena przez kierowcę.

Powtarzam, że główną wadą polskiego rozwiązania, jest to, że w razie
uszkodzenia praktycznie zawsze z automatu nadawany jest sygnał mniej
bezpieczny.

Shrek.

Tomasz Ozon

unread,
Oct 25, 2015, 4:04:45 AM10/25/15
to
> Poza tym sieć kolejowa w Polsce jest tak rzadka, że zatrzymanie się na
> chwilę nawet przed nieczynnym przejazdem, nie powoduje paraliżu
> komunikacyjnego na drogach.

Sieć może nie jest bardzo gęsta, ale jest spory ruch na drogach. Gdy każde
auto musi hamować prawie do 0 i ruszać, to traci się dużo paliwa i wytwarza
dużo spalin. Po co?

> No i nie przesadzaj z tym nadmiernym obciążeniem kierowców. Każdy ma
> (powinien mieć) swój rozum. Wielu nie chce przestrzegać tego co nakazują
> robić (na co pozwalają) urządzenia.

Idąc tym tropem w ogóle można zrezygnować z urządzeń zabezpieczających,
"niech ludzie uważają". Przypominam jednak, że mamy XXI wiek.

pozdr
TO3

Tomasz Ozon

unread,
Oct 25, 2015, 4:06:33 AM10/25/15
to
> Więc żeby
> tam wjechał na pełnym biegu pociąg przy migającym białym musiałoby dojść
> do naprawdę mało prawdopodobnego zbiegu okoliczności:
> ...
> Znacznie mniej prawdopodobne niż błędna ocena przez kierowcę.

I to w interesie samej kolei należało by to zmienić.
Im mniej wypadków z powodu głupoty kierowców, tym mniej opóźnień pociągów.

pozdr
TO3

fra...@gmail.com

unread,
Oct 25, 2015, 4:56:30 AM10/25/15
to
W dniu niedziela, 25 października 2015 09:04:45 UTC+1 użytkownik Tomasz Ozon napisał:
> Sieć może nie jest bardzo gęsta, ale jest spory ruch na drogach. Gdy
> każde auto musi hamować prawie do 0 i ruszać, to traci się dużo
> paliwa i wytwarza dużo spalin. Po co?

Ale to w przedpotopowych samochodach bez KERS.
Nie bądźmy jaskiniowcami i nie zmieniajmy świata dostosowując go
do XIX wiecznych standardów automobilizmu. Trzeba myśleć
przyszłościowo.


FG

Robert Tomasik

unread,
Oct 25, 2015, 5:52:25 AM10/25/15
to
W dniu 25-10-15 o 09:04, Tomasz Ozon pisze:
>> Poza tym sieć kolejowa w Polsce jest tak rzadka, że zatrzymanie się na
>> chwilę nawet przed nieczynnym przejazdem, nie powoduje paraliżu
>> komunikacyjnego na drogach.
> Sieć może nie jest bardzo gęsta, ale jest spory ruch na drogach. Gdy każde
> auto musi hamować prawie do 0 i ruszać, to traci się dużo paliwa i wytwarza
> dużo spalin. Po co?

Żeby jeszcze to miało głębszy sens. W mojej okolicy jest kilka takich
przejazdów kolejowych, po których dziennie przejeżdża pewnie z kilka
tysięcy pojazdów, za to pociąg pewnie z raz w miesiącu. Co więcej
widoczność torów sięga po kilkaset metrów w każdą stronę, więc
wystarczyłoby ograniczenie prędkości tego pociągu, a postawiono "STOP".

Shrek

unread,
Oct 25, 2015, 7:11:35 AM10/25/15
to
On 25.10.2015 10:52, Robert Tomasik wrote:

> Żeby jeszcze to miało głębszy sens. W mojej okolicy jest kilka takich
> przejazdów kolejowych, po których dziennie przejeżdża pewnie z kilka
> tysięcy pojazdów, za to pociąg pewnie z raz w miesiącu. Co więcej
> widoczność torów sięga po kilkaset metrów w każdą stronę, więc
> wystarczyłoby ograniczenie prędkości tego pociągu, a postawiono "STOP".

To jeszczse ma jakoś (fakt, ze bardzo ukryty) sens. Ale co ze stawioniem
nowego oznakowania na nieczynnych liniach? Przecież to jest sabotaż. I
to na dodatek nie za darmo przecież.

Shrek.

Dąbrowski

unread,
Oct 26, 2015, 11:46:00 AM10/26/15
to
W dniu 2015-10-25 09:04, Tomasz Ozon pisze:
>> Poza tym sieć kolejowa w Polsce jest tak rzadka, że zatrzymanie się na
>> chwilę nawet przed nieczynnym przejazdem, nie powoduje paraliżu
>> komunikacyjnego na drogach.
>
> Sieć może nie jest bardzo gęsta, ale jest spory ruch na drogach. Gdy każde
> auto musi hamować prawie do 0 i ruszać, to traci się dużo paliwa i wytwarza
> dużo spalin. Po co?
>
Jak kierowca wyjeżdża z podporządkowanej i ma znak STOP przed
skrzyżowaniem to też ma obowiązek zatrzymać się i ruszyć od 0, nawet
jeżeli po drodze głównej nic nie jedzie. A takich skrzyżowań dróg jest
dużo więcej niż przejazdów.

/dev/SU45

unread,
Oct 26, 2015, 12:17:32 PM10/26/15
to

> Jak kierowca wyjeżdża z podporządkowanej i ma znak STOP przed
> skrzyżowaniem to też ma obowiązek zatrzymać się i ruszyć od 0, nawet
> jeżeli po drodze głównej nic nie jedzie. A takich skrzyżowań dróg jest
> dużo więcej niż przejazdów.

Ale tam nie ma automatyki, która ma dostępny stosowny sygnał i
diagnostykę, i tylko przez lenistwo projektantów i producentów nie
udostępnia się tego sygnału dla kierowców. Znowu jesteśmy mądrzejsi od
większości okolicznych krajów?

Robert Tomasik

unread,
Oct 26, 2015, 4:58:16 PM10/26/15
to
W dniu 26-10-15 o 16:45, Dąbrowski pisze:
Tylko, że przeważnie taki znak m uzasadnienie w tym, że tą drugą drogą
ktoś jeździ.

fra...@gmail.com

unread,
Nov 21, 2015, 7:56:18 AM11/21/15
to
W dniu piątek, 23 października 2015 20:11:30 UTC+2 użytkownik Shrek napisał:
> Powtarzam, że główną wadą polskiego rozwiązania, jest to, że w razie
> uszkodzenia praktycznie zawsze z automatu nadawany jest sygnał mniej
> bezpieczny.

Dzisiaj akurat widziałem sygnalizację uszkodzoną (tabliczka),
która dzyń-dzała non stop. Nawet jakiś (zapewne) MK z aparatem
dał się nabrać i biegł w kierunku przejazdu, aby sfocić pociąg,
który jednak nie nadjechał.



FG
0 new messages