Google Groups no longer supports new Usenet posts or subscriptions. Historical content remains viewable.
Dismiss

Dróżniczka wystawia flagę.

1,250 views
Skip to first unread message

Przemysław Dębski

unread,
Sep 29, 2015, 10:55:21 AM9/29/15
to
W niedzielę około 17-tej, stałem samochodem przed zamkniętym przejazdem
za Pruszkowem w stronę Brwinowa. Gdy miał przejechać pociąg, dróżniczka
przez okno wystawiała flagę koloru pomarańczowego (bardziej
czerwonawego). Wystawiła na pendka lecącego w kierunku Warszawy i na KM
jadący od Warszawy. Często stoję na tym przejeździe, ale po raz pierwszy
coś takiego widziałem - co to oznacza ?

Pozdrawiam

ic_kolobrzeg

unread,
Sep 29, 2015, 11:14:29 AM9/29/15
to


Użytkownik "Przemysław Dębski" napisał :

>W niedzielę około 17-tej, stałem samochodem przed zamkniętym przejazdem za
>Pruszkowem w stronę Brwinowa. Gdy miał przejechać pociąg, dróżniczka przez
>okno wystawiała flagę koloru pomarańczowego (bardziej czerwonawego).

Instrukcja Ir-7

"Dróżnik przejazdowy po zamknięciu rogatek powinien stać w miejscu
wyznaczonym regulaminem obsługi przejazdu z przyborami sygnałowymi: w dzień
chorągiewką i trąbką, w nocy z latarką i trąbką oraz podawać sygnał D-8
stwierdzający obecność dróżnika na przejeździe"

proteckt

unread,
Sep 29, 2015, 12:23:03 PM9/29/15
to
Jaka k... flagę. Chyba chorągiewkę ( nie mylić z chorągwią). Sygnał dzienny D8 a dróżniczka widocznie nowa, bo zazwyczaj chorągiewki zatknięte są za oknem. Sygnał nocny D8 to "machanie" latarką ( białe światło) pionowo ( góra-dól-góra...)

Mariusz W.

unread,
Sep 30, 2015, 4:43:20 AM9/30/15
to
W dniu wtorek, 29 września 2015 18:23:03 UTC+2 użytkownik proteckt napisał:
> Jaka k... flagę. Chyba chorągiewkę ( nie mylić z chorągwią).

Nie to, żebym się czepiał, ale flaga i chorągiew to to samo. Chorągiew to w pełni polskie określenie, częściowo zastąpione niesłusznie obcym zapożyczeniem "flagi" z języka niemieckiego.

/dev/SU45

unread,
Sep 30, 2015, 4:52:02 AM9/30/15
to

> Nie to, żebym się czepiał, ale flaga i chorągiew to to samo. Chorągiew to w pełni polskie określenie, częściowo zastąpione niesłusznie obcym zapożyczeniem "flagi" z języka niemieckiego.

Tyle że tu mowa o chorągiewce, a takiego odpowiednika chyba flaga nie
ma? Flażka? Flaszka?

badworm

unread,
Oct 1, 2015, 12:07:23 PM10/1/15
to
Dnia Wed, 30 Sep 2015 10:52:01 +0200, /dev/SU45 napisał(a):

> Tyle że tu mowa o chorągiewce, a takiego odpowiednika chyba flaga nie
> ma? Flażka? Flaszka?

"Chorągiewka zgłoście się"
"Chorągiewka zgłoście się"
.
.
.
"Ja nie jestem żadna Chorągiewka, ja jestem poważna flaga"

;)
--
Pozdrawiam Bad Worm badworm[maupa]post{kropek}pl
GG#2400455 ICQ#320399066

Marek

unread,
Oct 2, 2015, 2:23:00 AM10/2/15
to
On Tue, 29 Sep 2015 17:14:26 +0200, "ic_kolobrzeg"
<ziemowit...@wp.pl> wrote:
> "Dróżnik przejazdowy po zamknięciu rogatek powinien stać w miejscu
> wyznaczonym regulaminem obsługi przejazdu z przyborami sygnałowymi:
w dzień
> chorągiewką i trąbką, w nocy z latarką i trąbką oraz podawać sygnał
D-8
> stwierdzający obecność dróżnika na przejeździe"

Po co maszynistom taka informacja?

--
Marek

Shrek

unread,
Oct 2, 2015, 4:26:07 AM10/2/15
to
On 2015-10-02 08:22, Marek wrote:

>> stwierdzający obecność dróżnika na przejeździe"
>
> Po co maszynistom taka informacja?

Jak nie ma to zgłosi przez radio i sprawdzą. Jeśli rzeczywiście nie ma,
to następnemu się przyda (czoło 20km/h).

Shrek.

Marek

unread,
Oct 2, 2015, 4:55:40 AM10/2/15
to
On Fri, 2 Oct 2015 10:26:11 +0200, Shrek <1...@wp.pl> wrote:
> Jak nie ma to zgłosi przez radio i sprawdzą. Jeśli rzeczywiście nie
ma,
> to następnemu się przyda (czoło 20km/h).

Rozumiem, że załoga w pendolino jadąc 200 km/h muszą km przed
przyjazdem skupić się na wypatrywaniu flagi? Domyślam się, że jeden
patrzy czy jest flaga drugi stara się rozpoznać kolor... A jak
rozwiązuje się ten problem sygnalizacji obecności dróżnika w krajach
rozwiniętych gdzie pociągi jeżdżą 300km/h i więcej?

--
Marek

/dev/SU45

unread,
Oct 2, 2015, 5:08:59 AM10/2/15
to

> Rozumiem, że załoga w pendolino jadąc 200 km/h muszą km przed przyjazdem
> skupić się na wypatrywaniu flagi?

Tam gdzie to idiotyczne pendolino jedzie 200 km/h, przejazdów chyba nie
ma. Na modernizowanych liniach są TOPy.

http://www.garnek.pl/isdrpw/27635749/top

Shrek

unread,
Oct 2, 2015, 5:12:40 AM10/2/15
to
On 2015-10-02 10:55, Marek wrote:
> On Fri, 2 Oct 2015 10:26:11 +0200, Shrek <1...@wp.pl> wrote:
>> Jak nie ma to zgłosi przez radio i sprawdzą. Jeśli rzeczywiście nie
> ma,
>> to następnemu się przyda (czoło 20km/h).
>
> Rozumiem, że załoga w pendolino jadąc 200 km/h muszą km przed przyjazdem
> skupić się na wypatrywaniu flagi?

Podejrzewam, że mie, bo na tym odcinku gdzie dziobaki jeżdzą 200 nie ma
przejazdów w poziomie szyn?

> A jak rozwiązuje się ten
> problem sygnalizacji obecności dróżnika w krajach rozwiniętych gdzie
> pociągi jeżdżą 300km/h i więcej?

Wiadukty tam gdzie jeżdzą 200, jakiś odpowiednik TOPów tam gdzie jeżdzą
mniej. Czyli tak jak u nas.

Shrek.


Marek

unread,
Oct 2, 2015, 7:17:58 AM10/2/15
to
On Fri, 2 Oct 2015 11:08:56 +0200, /dev/SU45 <nie_m...@px2.pl>
wrote:
> Tam gdzie to idiotyczne pendolino jedzie 200 km/h, przejazdów chyba
nie
> ma. Na modernizowanych liniach są TOPy.> http://www.garnek.pl/isdrpw/27635749/top

No dobrze ale czemu to nie działa jak automatyczna sygnalizacja na
konsoli optyczna/dźwiękowa w pojeździe tyko maszynista musi to
wypatrywać " z zewnątrz"?

--
Marek

Shrek

unread,
Oct 2, 2015, 7:30:08 AM10/2/15
to
Dlatego, że tam nie ma sygnalizacji kabinowej?

Shrek

masti

unread,
Oct 2, 2015, 8:57:39 AM10/2/15
to
wcale. powyżej 160kmh nie ma prawa być przejazdów
jest sygnalizacja kabinowa

--
mst <at> gazeta <.> pl
"-Mam lęk gruntu! -Chyba wysokości?
-Wiem co mówię. To grunt zabija!" T.Pratchett

proteckt

unread,
Oct 2, 2015, 2:13:43 PM10/2/15
to
I po co ta jałowa dyskusja. Sprawdzic w przepisach gdzie, kto i po co podaje się sygnał D8 a potem wymyślać "teorię względności kolei nie po kolei"

Shrek

unread,
Oct 2, 2015, 2:29:12 PM10/2/15
to
On 2015-10-02 20:13, proteckt wrote:
> I po co ta jałowa dyskusja. Sprawdzic w przepisach gdzie, kto i po co podaje się sygnał D8 a potem wymyślać "teorię względności kolei nie po kolei"

Skoro wiesz, to napiszesz?

Shrek.

badworm

unread,
Oct 2, 2015, 4:57:45 PM10/2/15
to
Dnia Fri, 2 Oct 2015 20:29:11 +0200, Shrek napisał(a):

> Skoro wiesz, to napiszesz?

http://rtfm.killfile.pl/#lajza
Znalezienie właściwej informacji zajęłoby Ci prawdopodobnie mniej czasu
niż napisanie tamtego posta. Dysguglia?

Marek

unread,
Oct 2, 2015, 6:11:57 PM10/2/15
to
On Fri, 2 Oct 2015 12:55:37 +0000 (UTC), masti <go...@to.hell> wrote:
> wcale. powyżej 160kmh nie ma prawa być przejazdów
> jest sygnalizacja kabinowa

Nie rozumiem, skoro nie ma przejazdow to jaką sygnalizację kabinową
masz na myśli?

--
Marek

Shrek

unread,
Oct 3, 2015, 3:27:07 AM10/3/15
to
Normalną - taką żeby mechanik wiedział z jaką prędkością max może jechać.

Shrek.

Shrek

unread,
Oct 3, 2015, 3:30:00 AM10/3/15
to
On 2015-10-02 22:56, badworm wrote:
> Dnia Fri, 2 Oct 2015 20:29:11 +0200, Shrek napisał(a):
>
>> Skoro wiesz, to napiszesz?
>
> http://rtfm.killfile.pl/#lajza
> Znalezienie właściwej informacji zajęłoby Ci prawdopodobnie mniej czasu
> niż napisanie tamtego posta. Dysguglia?

No problem w tym, że o ile bez problemu da się znaleźć jak wygląda i kto
taki sygnał podaje, to już nie bardzo mogę znaleźć co się z nim dalej
robi. Kolega widać wiedział, bo ma na przykład większą wiedzę ode mnie
na temat instrukcji dla m,echaników czy dyżurnych ruchu, to się
zapytałem. Przepraszam - więcej nie będę.

Shrek.

blase1101

unread,
Oct 3, 2015, 7:46:22 AM10/3/15
to
Może wcześniej nie zauważałeś ale to normalne bo tego wymagają od niej przepisy. Inna sprawa, że ja zdecydowanie częściej widuję dróżników z pomarańczową chorągiewką stojących na zewnątrz budki, przy pulpicie do otwierania/zamykania szlabanów niż wystawiających ją przez okno.

proteckt

unread,
Oct 4, 2015, 6:11:16 AM10/4/15
to
Przecież q... napisałem co oznacza D8. Czy tak trudno wrócić do przeszłości ( bodajże 3 post w tym temacie)?

Shrek

unread,
Oct 4, 2015, 6:51:44 AM10/4/15
to
Ten? (trzeci według kolejkowania w moim czytniku)

"Po co maszynistom taka informacja? "?

Czy te (pozostałe twojego autorstwa)

"Jaka k... flagę. Chyba chorągiewkę ( nie mylić z chorągwią). Sygnał
dzienny D8 a dróżniczka widocznie nowa, bo zazwyczaj chorągiewki
zatknięte są za oknem. Sygnał nocny D8 to "machanie" latarką ( białe
światło) pionowo ( góra-dól-góra...)"

"I po co ta jałowa dyskusja. Sprawdzic w przepisach gdzie, kto i po co
podaje się sygnał D8 a potem wymyślać "teorię względności kolei nie po
kolei""

Shrek.

proteckt

unread,
Oct 4, 2015, 7:52:33 AM10/4/15
to
W dniu niedziela, 4 października 2015 12:51:44 UTC+2 użytkownik Shrek napisał:
> On 2015-10-04 12:11, proteckt wrote:
> > W dniu piątek, 2 października 2015 20:29:12 UTC+2 użytkownik Shrek napisał:
> >> On 2015-10-02 20:13, proteckt wrote:
> >>> I po co ta jałowa dyskusja. Sprawdzic w przepisach gdzie, kto i po co podaje się sygnał D8 a potem wymyślać "teorię względności kolei nie po kolei"
> >>
> >> Skoro wiesz, to napiszesz?
> >>
> >> Shrek.
> >
> > Przecież q... napisałem co oznacza D8. Czy tak trudno wrócić do przeszłości ( bodajże 3 post w tym temacie)?
>
> Ten? (trzeci według kolejkowania w moim czytniku)
>
> "Po co maszynistom taka informacja? "?
>
> Czy te (pozostałe twojego autorstwa)
>
> "Jaka k... flagę. Chyba chorągiewkę ( nie mylić z chorągwią). Sygnał
> dzienny D8 a dróżniczka widocznie nowa, bo zazwyczaj chorągiewki
> zatknięte są za oknem. Sygnał nocny D8 to "machanie" latarką ( białe
> światło) pionowo ( góra-dól-góra...)"
>

>
> Shrek.

Sorry ale inteligencją nie grzeszysz.
Ziemek w 2 poście wyraźnie napisał CO TO( sygnał D8) OZNACZA !!!
OBECNOŚĆ DRÓŻNIKA NA PRZEJEŹDZIE - info dla maszynisty/kierownika pociągu
Przepis ( moim zdaniem ) archaiczny.

Shrek

unread,
Oct 4, 2015, 8:01:42 AM10/4/15
to
On 2015-10-04 13:52, proteckt wrote:

>>
>> Shrek.
>
> Sorry ale inteligencją nie grzeszysz.

> Ziemek w 2 poście wyraźnie napisał CO TO( sygnał D8) OZNACZA !!!
> OBECNOŚĆ DRÓŻNIKA NA PRZEJEŹDZIE - info dla maszynisty/kierownika pociągu
> Przepis ( moim zdaniem ) archaiczny.


To się raczej tyczy ciebie niestety. Pytanie nie jest o to co sygnał D8
oznacza, ani kto go nadaje i jak (bo to rzeczywiście łatwo sprawdzić i
zostało natychmiast wytłumaczone), ale czemu on dokładnie służy (i tego
ta odnoga wątku dotyczy). Moja teoria była taka, że temu mechanikowi,
który mija pustą budkę już się specjalnie nie przyda, ale następnemu jak
najbardziej.


A ty rzucasz kurwami i insynuujesz lenistwo i brak inteligencji u
interlektorów. Wiesz co się dalej z takim sygnałem (a raczej jego
brakiem) robi, to napisz. A jak nie wiesz to się za przedproszeniem nie
odzywaj po buracku do innych.

Shrek.

u2

unread,
Oct 4, 2015, 8:04:20 AM10/4/15
to
W dniu 2015-10-04 o 13:52, proteckt pisze:
> OBECNOŚĆ DRÓŻNIKA NA PRZEJEŹDZIE - info dla maszynisty/kierownika pociągu
> Przepis ( moim zdaniem ) archaiczny.


jaki archaiczny ? sadzisz, ze bez drozniczki sie obejdzie ? to jestes w
duzym bledzie.

ale coz innego sie spodziewac po obecnych decydentach, ktorzy
najchetniej wszystko by zlikwidowali ?

--
General Skalski o zydach w UB :

"Rozanski, Zyd, kanalia najgorszego gatunku, razem z Brystigerowa,
Fejginami, to wszystko (...) nie byli ludzie."

prof. PAN Krzysztof Jasiewicz o zydach :

"Zydow gubi brak umiaru we wszystkim i przekonanie, ze sa narodem
wybranym. Czuja sie oni upowaznieni do interpretowania wszystkiego,
takze doktryny katolickiej. Cokolwiek bysmy zrobili, i tak bedzie
poddane ich krytyce - za malo, ze zle, ze zbyt malo ofiarnie. W moim
najglebszym przekonaniu szkoda czasu na dialog z Zydami, bo on do
niczego nie prowadzi... Ludzi, ktorzy uzywają slow 'antysemita',
'antysemicki', nalezy traktowac jak ludzi niegodnych debaty, ktorzy
usiluja niszczyc innych, gdy brakuje argumentow merytorycznych. To oni
tworza mowe nienawisci".

proteckt

unread,
Oct 4, 2015, 12:14:32 PM10/4/15
to
W dniu niedziela, 4 października 2015 14:04:20 UTC+2 użytkownik kazik staszewski napisał:
> W dniu 2015-10-04 o 13:52, proteckt pisze:
> > OBECNOŚĆ DRÓŻNIKA NA PRZEJEŹDZIE - info dla maszynisty/kierownika pociągu
> > Przepis ( moim zdaniem ) archaiczny.
>
>
> jaki archaiczny ? sadzisz, ze bez drozniczki sie obejdzie ? to jestes w
> duzym bledzie.
>
> ale coz innego sie spodziewac po obecnych decydentach, ktorzy
> najchetniej wszystko by zlikwidowali ?
>


Jakiej dróżniczki?! Czy gdzieś napisałem o likwidacji obsługi. Ja piszę o D8 które jest potrzebne jak dziura w moście
Bo jak nie poda D8 to co - na 200 m mechanik wyhamuje ( np. ze 120 km/h). Co z D8 w przypadku mgły ? Dlaczego D8 podają dróżnicy a nie podają zwrotniczowie/nastawniczowie/dyżurni ruchu na post. z obsługą przejazdów. Co w przypadku przejazdów kat. A z ToP-ami ?!
Obecni decydenci już by dawno zlikwidowali przejazdy kat. A ( szlakowe) gdyby mieli kasę. Bo z obserwacji wieloletnich przejazd kat. A jest o wiele bardziej "wypadkotwórczy" niż kat. B

u2

unread,
Oct 4, 2015, 1:14:49 PM10/4/15
to
W dniu 2015-10-04 o 18:14, proteckt pisze:
> Jakiej dróżniczki?! Czy gdzieś napisałem o likwidacji obsługi. Ja piszę o D8 które jest potrzebne jak dziura w moście


napisales ze przepis archaiczny, to wasze wieczne zmienianie przepisow
prowadzi do katastrof:)

proteckt

unread,
Oct 4, 2015, 1:19:25 PM10/4/15
to
W dniu niedziela, 4 października 2015 19:14:49 UTC+2 użytkownik kazik staszewski napisał:
> W dniu 2015-10-04 o 18:14, proteckt pisze:
> > Jakiej dróżniczki?! Czy gdzieś napisałem o likwidacji obsługi. Ja piszę o D8 które jest potrzebne jak dziura w moście
>
>
> napisales ze przepis archaiczny, to wasze wieczne zmienianie przepisow
> prowadzi do katastrof:)
>

Jakie "nasze" ? I podaj przykład, że "wieczne zmienianie przepisów" peowadzi do katastrof ? Retoryka niejakiego Miętka ?

u2

unread,
Oct 4, 2015, 1:28:52 PM10/4/15
to
W dniu 2015-10-04 o 19:19, proteckt pisze:
>> napisales ze przepis archaiczny, to wasze wieczne zmienianie przepisow
>> prowadzi do katastrof:)
>>
> Jakie "nasze" ? I podaj przykład, że "wieczne zmienianie przepisów" peowadzi do katastrof ? Retoryka niejakiego Miętka ?

skoro twierdzisz, ze przepis archaiczny to uwazasz, ze droznik
niepotrzebny:)

a takie wasze ciagle mieszanie prowadzi do czegus takiego :


https://pl.wikipedia.org/wiki/Katastrofa_kolejowa_pod_Szczekocinami

[...]


Według raportu opracowanego przez Państwową Komisję Badania Wypadków
Kolejowych przyczyną czołowego zderzenia pociągów pod Szczekocinami były
błędy i zaniedbania po stronie pracowników PKP Polskich Linii
Kolejowych, w tym nieznajomość działania urządzeń obsługiwanych przez
dyżurnych ruchu posterunków odgałęźnych Sprowa i Starzyny. W raporcie
zwrócono też uwagę na niedostateczną czujność maszynistów obydwu
pociągów, którzy kontynuowali jazdę, pomimo otrzymania sygnałów
zastępczych bez i ze wskaźnikiem W24, podczas gdy rozjazdy kierowały na
tor odpowiednio lewy i prawy, czyli niezgodnie z podawanymi sygnałami

[...]

proteckt

unread,
Oct 4, 2015, 3:03:10 PM10/4/15
to
W dniu niedziela, 4 października 2015 19:28:52 UTC+2 użytkownik kazik staszewski napisał:
> W dniu 2015-10-04 o 19:19, proteckt pisze:
> >> napisales ze przepis archaiczny, to wasze wieczne zmienianie przepisow
> >> prowadzi do katastrof:)
> >>
> > Jakie "nasze" ? I podaj przykład, że "wieczne zmienianie przepisów" peowadzi do katastrof ? Retoryka niejakiego Miętka ?
>
> skoro twierdzisz, ze przepis archaiczny to uwazasz, ze droznik
> niepotrzebny:)
>
> a takie wasze ciagle mieszanie prowadzi do czegus takiego :
>
>
> https://pl.wikipedia.org/wiki/Katastrofa_kolejowa_pod_Szczekocinami
>
> [...]
>
>
> Według raportu opracowanego przez Państwową Komisję Badania Wypadków
> Kolejowych przyczyną czołowego zderzenia pociągów pod Szczekocinami były
> błędy i zaniedbania po stronie pracowników PKP Polskich Linii
> Kolejowych, w tym nieznajomość działania urządzeń obsługiwanych przez
> dyżurnych ruchu posterunków odgałęźnych Sprowa i Starzyny. W raporcie
> zwrócono też uwagę na niedostateczną czujność maszynistów obydwu
> pociągów, którzy kontynuowali jazdę, pomimo otrzymania sygnałów
> zastępczych bez i ze wskaźnikiem W24, podczas gdy rozjazdy kierowały na
> tor odpowiednio lewy i prawy, czyli niezgodnie z podawanymi sygnałami
>
> [...]
>

Jeszcze raz - gdzie napisałem, że dróżnicy są niepotrzebni !!! Napisałem, że "czynnik ludzki" jest bardziej zawodny.
Po drugie - twoja teoria w tym przypadku się nie sprawdza. Co mają wspólnego błędy i zaniedbania z "majstrowaniem" w przepisach ? Niedostateczna znajomość przepisów przez 3 mechaników - jeden pociąg pojechał bez W24 na tor lewy, drugi pojechał z podanym W24 na tor prawy.
Albo nieznajomość ( słabe wyszkolenie) dyż. ruchu Sprowa i Starzyny nowych urządzeń srk ?

u2

unread,
Oct 4, 2015, 3:40:04 PM10/4/15
to
W dniu 2015-10-04 o 21:03, proteckt pisze:
> Jeszcze raz - gdzie napisałem, że dróżnicy są niepotrzebni !!! Napisałem, że "czynnik ludzki" jest bardziej zawodny.


prosta logika, droznicy sa zawodni, przepisy sa archaiczne, czyli wg
twojego rozumowania : najprosciej zlikwidowac !!! :)))))

proteckt

unread,
Oct 4, 2015, 4:32:41 PM10/4/15
to
W dniu niedziela, 4 października 2015 21:40:04 UTC+2 użytkownik kazik staszewski napisał:
> W dniu 2015-10-04 o 21:03, proteckt pisze:
> > Jeszcze raz - gdzie napisałem, że dróżnicy są niepotrzebni !!! Napisałem, że "czynnik ludzki" jest bardziej zawodny.
>
>
> prosta logika, droznicy sa zawodni, przepisy sa archaiczne, czyli wg
> twojego rozumowania : najprosciej zlikwidowac !!! :)))))
>
>
> --

Z logiką to Ty masz problemy !!!
Poczytaj sobie biuletyny powypadkowe ( chyba, że nie wiesz co to jest) a zobaczysz ile wypadków było w ciągu ostatnich lat na przejazdach kat. A a ile na B.
Wg twojej pokrętnej logiki TGV też powinien mieć napęd parowy ?

PS
Koniec karmienia trolla

u2

unread,
Oct 4, 2015, 4:34:15 PM10/4/15
to
W dniu 2015-10-04 o 22:32, proteckt pisze:
> Wg twojej pokrętnej logiki TGV też powinien mieć napęd parowy ?


a gdzie masz teżewe w Polsce ?:)

Marek

unread,
Oct 5, 2015, 4:33:09 AM10/5/15
to
On Sun, 4 Oct 2015 14:01:41 +0200, Shrek <1...@wp.pl> wrote:
> To się raczej tyczy ciebie niestety. Pytanie nie jest o to co
sygnał D8
> oznacza, ani kto go nadaje i jak (bo to rzeczywiście łatwo
sprawdzić i
> zostało natychmiast wytłumaczone), ale czemu on dokładnie służy (i
tego
> ta odnoga wątku dotyczy). Moja teoria była taka, że temu
mechanikowi,

Pomijając jego formę wypowiedzi trudno się z nim nie zgodzić, że nie
tylko przepis ale dróżnik to archaizm. Czy np. w takiej Japoni na
przejazdach są dróżnicy?

--
Marek

u2

unread,
Oct 5, 2015, 11:28:17 AM10/5/15
to
W dniu 2015-10-05 o 10:32, Marek pisze:
> Pomijając jego formę wypowiedzi trudno się z nim nie zgodzić, że nie
> tylko przepis ale dróżnik to archaizm. Czy np. w takiej Japoni na
> przejazdach są dróżnicy?


oczywiscie, tylko debil sadzi, ze koleje sa bezobslugowe:)))))

Smok Eustachy

unread,
Oct 5, 2015, 12:21:25 PM10/5/15
to
W dniu 04.10.2015 o 21:03, proteckt pisze:
/.../
> Jeszcze raz - gdzie napisałem, że dróżnicy są niepotrzebni !!! Napisałem, że "czynnik ludzki" jest bardziej zawodny.
> Po drugie - twoja teoria w tym przypadku się nie sprawdza. Co mają wspólnego błędy i zaniedbania z "majstrowaniem" w przepisach ? Niedostateczna znajomość przepisów przez 3 mechaników - jeden pociąg pojechał bez W24 na tor lewy, drugi pojechał z podanym W24 na tor prawy.
> Albo nieznajomość ( słabe wyszkolenie) dyż. ruchu Sprowa i Starzyny nowych urządzeń srk ?
>
Pomijacie tu tzw dyrekcje.

proteckt

unread,
Oct 5, 2015, 12:29:31 PM10/5/15
to
W dniu poniedziałek, 5 października 2015 17:28:17 UTC+2 użytkownik kazik staszewski napisał:
> W dniu 2015-10-05 o 10:32, Marek pisze:
> > Pomijając jego formę wypowiedzi trudno się z nim nie zgodzić, że nie
> > tylko przepis ale dróżnik to archaizm. Czy np. w takiej Japoni na
> > przejazdach są dróżnicy?
>
>
> oczywiscie, tylko debil sadzi, ze koleje sa bezobslugowe:)))))
>
> --
Napisałem aby nie karmć trolla.
Ale o twojej wiedzy/niewiedzy niech zaświadczy jedno pytanie :
Ile jest przejazdów kat. A obsługiwanych przez DRÓŻNIKA PRZEJAZDOWEGO ( nie dyżurnego/zwrotniczego/nastawniczego) na linii kolejowej nr 3 W-wa - Kunowice - gr. państwa ? linia liczy prawie 500 km. Jaka jest prawidłowa odpowiedź ? Możesz się pomylić o 10 szt.

u2

unread,
Oct 5, 2015, 12:36:02 PM10/5/15
to
W dniu 2015-10-05 o 18:29, proteckt pisze:
>> oczywiscie, tylko debil sadzi, ze koleje sa bezobslugowe:)))))

> Napisałem aby nie karmć trolla.
> Ale o twojej wiedzy/niewiedzy niech zaświadczy jedno pytanie

ty sowiecki pacholku wszystko bys w Polsce zlikwidowal:)

btw zadajesz pytanie, na ktore sam sobie odpowiadasz:)

Shrek

unread,
Oct 5, 2015, 12:44:27 PM10/5/15
to
On 2015-10-05 10:32, Marek wrote:

> Pomijając jego formę wypowiedzi trudno się z nim nie zgodzić, że nie
> tylko przepis ale dróżnik to archaizm. Czy np. w takiej Japoni na
> przejazdach są dróżnicy?

Problem istnienia dróżnika narazie pomińmy. Załóżmy, że jest (bo są).
Jak dla mnie możliwość kontroli czy dróźnik jest obecny jest przydatna -
jak już pisałem - temu co przejedzie 120 przez przejazd już nic ta
informacjia nie da, ale następny będzie wiedział, że przejazd
nieobsadzony. Inna sprawa, że skoro można po prostu wywiesić tą flagę,
to jej obecność rzeczywiście tak naprawdę nic nie mówi.

Shrek.

proteckt

unread,
Oct 5, 2015, 1:48:16 PM10/5/15
to
W dniu poniedziałek, 5 października 2015 18:36:02 UTC+2 użytkownik kazik staszewski napisał:
> W dniu 2015-10-05 o 18:29, proteckt pisze:
> >> oczywiscie, tylko debil sadzi, ze koleje sa bezobslugowe:)))))
>
> > Napisałem aby nie karmć trolla.
> > Ale o twojej wiedzy/niewiedzy niech zaświadczy jedno pytanie
>
> ty sowiecki pacholku wszystko bys w Polsce zlikwidowal:)
>
> btw zadajesz pytanie, na ktore sam sobie odpowiadasz:)
>
>
> --


O-ho , czuły punkt. Klepać w klawiaturę by klepać za wszelką cenę.
"Prawdziwy Polak" ( a właściwie tępy pomiot) w akcji.

proteckt

unread,
Oct 5, 2015, 1:54:48 PM10/5/15
to
No ale tę informację będzie miał dyż. ruchu przy zgłaszaniu kolejnego pociągu.
Oprócz telefonicznego potwierdzenia przez dróżnika jest na wielu posterunkach przejazdowych zabudowane urządzenie USŁ2(3. Więc dróżnik informuje dyż. o obecności jakby "dwukanałowo". Bo to dyż. ruchu może w razie "W" zaregować poprzez radiołączność pociągową a w ostateczności poprzez Radio-Stop.
Nadal twierdzę , że przejazdy kat. A obsługiwane przez dróżnika przejazdowego ( nie mylić z obsługą przez dyż. ruchu/nastawniczego/zwrotniczego )są anachronizmem.

u2

unread,
Oct 5, 2015, 2:05:51 PM10/5/15
to
W dniu 2015-10-05 o 19:48, proteckt pisze:
> O-ho , czuły punkt. Klepać w klawiaturę by klepać za wszelką cenę.
> "Prawdziwy Polak" ( a właściwie tępy pomiot) w akcji.


no widzisz, jaki ty smart:))))

u2

unread,
Oct 5, 2015, 2:08:17 PM10/5/15
to
W dniu 2015-10-05 o 19:54, proteckt pisze:
> Nadal twierdzę , że przejazdy kat. A obsługiwane przez dróżnika przejazdowego ( nie mylić z obsługą przez dyż. ruchu/nastawniczego/zwrotniczego )są anachronizmem.

te protekt, spróbuj zmienić hasło w Wiki, widzę, żeś nowator:)))

https://pl.wikipedia.org/wiki/Przejazd_kolejowy

Shrek

unread,
Oct 5, 2015, 2:22:36 PM10/5/15
to
On 2015-10-05 19:54, proteckt wrote:

>>> Pomijając jego formę wypowiedzi trudno się z nim nie zgodzić, że nie
>>> tylko przepis ale dróżnik to archaizm. Czy np. w takiej Japoni na
>>> przejazdach są dróżnicy?
>>
>> Problem istnienia dróżnika narazie pomińmy. Załóżmy, że jest (bo są).
>> Jak dla mnie możliwość kontroli czy dróźnik jest obecny jest przydatna -
>> jak już pisałem - temu co przejedzie 120 przez przejazd już nic ta
>> informacjia nie da, ale następny będzie wiedział, że przejazd
>> nieobsadzony. Inna sprawa, że skoro można po prostu wywiesić tą flagę,
>> to jej obecność rzeczywiście tak naprawdę nic nie mówi.
>>
>> Shrek.
>
> No ale tę informację będzie miał dyż. ruchu przy zgłaszaniu kolejnego pociągu.

No tak jak napisałem, temu go zgłasza już się nie przyda. Ale żeby się
przydała następnemu to ktoś musi zgłosić.

Shrek.
0 new messages