Google Groups no longer supports new Usenet posts or subscriptions. Historical content remains viewable.
Dismiss

Czy śmierć pod pociągiem boli ?

8,120 views
Skip to first unread message

anawa...@gmail.com

unread,
Dec 27, 2019, 4:14:16 PM12/27/19
to
jak myślicie czy smierc poprzez rzucenie się pod nadjeżdżający pociag z pochylona głowa do przodu tak aby uderzył w głowę boli bardzo ? czy od razu traci się świadomość i już nie czuje jak dalej mieli ciało ? mam straszne koszmary i stres bo ktoś z rodziny nie dawno tak właśnie skończył śni mi się to stale choć tego nie widziałam i nie umiem się pogodzić z myślą czy to bardzo bolało i skąd aż tyle odwagi żeby to zrobić ? skąd aż tak opanowany lek ? Czy taka osoba nigdy nie próbuje uciekać w ostatniej chwili ?

Grzexs

unread,
Dec 27, 2019, 7:07:53 PM12/27/19
to
> jak myślicie czy smierc poprzez rzucenie się pod nadjeżdżający pociag z pochylona głowa do przodu tak aby uderzył w głowę boli bardzo ? czy od razu traci się świadomość i już nie czuje jak dalej mieli ciało ? mam straszne koszmary i stres bo ktoś z rodziny nie dawno tak właśnie skończył śni mi się to stale choć tego nie widziałam i nie umiem się pogodzić z myślą czy to bardzo bolało i skąd aż tyle odwagi żeby to zrobić ? skąd aż tak opanowany lek ? Czy taka osoba nigdy nie próbuje uciekać w ostatniej chwili ?


To raczej pytanie na jakąś grupę związaną z medycyną.

PS. Cóż to za dziwna składnia i interpunkcja? Ledwo można zrozumieć.
--
Grzexs

brum

unread,
Dec 28, 2019, 4:31:53 AM12/28/19
to
> PS. Cóż to za dziwna składnia i interpunkcja? Ledwo można zrozumieć.

Skladnia nabiera sensu, gdy dolozysz interpunkcje:)


Roman Rogóż

unread,
Dec 29, 2019, 5:30:02 PM12/29/19
to
W dniu 2019-12-28 o 01:07, Grzexs pisze:
Jeżeli pierwsze uderzenie poszło w głowę, to oczywiście wiąże się to z
natychmiastową utratą przytomności i nie musi to być nawet pociąg
wystarczy byle gazrurka w ręce bandziora.
Co do Co do odwagi i determinacji to chyba nikt Ci na to pytanie nie
odpowie.

PiteR

unread,
Dec 30, 2019, 5:31:41 AM12/30/19
to
anawarszawa pisze tak:

> jak myślicie czy smierc poprzez rzucenie się pod nadjeżdżający
> pociag z pochylona głowa do przodu tak aby uderzył w głowę boli
> bardzo?

Nie boli. Dostałem dwa razy w łeb i film momentalnie się urywa.


> i skąd aż tyle odwagi żeby to zrobić? skąd aż tak
> opanowany lek?

Jak ktoś idzie na tory to myśli o tym jakiś czas żeby się udało na
100%.

--
Piotrek

Let me see your war face.

Dąbrowski

unread,
Dec 30, 2019, 3:24:42 PM12/30/19
to
W dniu 2019-12-27 o 22:14, anawa...@gmail.com pisze:
> skąd aż tyle odwagi żeby to zrobić ? skąd aż tak opanowany lek ? Czy taka osoba nigdy nie próbuje uciekać w ostatniej chwili ?
>
Kiedyś jechałem pociągiem pod który rzuciła się 17-letnia dziewczyna.
Też się zastanawiałem skąd w niej było tyle odwagi i determinacji że
nocą poszła pod wiadukt, 1,5 km od najbliższych zabudowań i tam czekała.
Moja babcia powiedziała - "a to już diabeł prowadził".
Tak samo starzy ludzie mówią gdy ktoś się wiesza na klamce.

anawa...@gmail.com

unread,
Dec 30, 2019, 4:28:32 PM12/30/19
to
Mam nadzieje ze w takim razie nie bolało ze natychmiast była utrata przytomności bo właśnie ta osoba stała na wprost i pochyliła głowę aby pociag uderzył w to miejsce , ale serio ludzie aż takiej odwagi maja ? A co na to maszyniści gdy ma ofiarę przed oczami jak oni wyglądają boja się czy są spokojni a może płaczą czy raczej najpierw wskakują i próbują jednak uciekać ale już za późno ?

Stefan

unread,
Dec 30, 2019, 5:20:12 PM12/30/19
to
W dniu 2019-12-30 o 22:28, anawa...@gmail.com pisze:
> Mam nadzieje ze w takim razie nie bolało ze natychmiast była utrata przytomności bo właśnie ta osoba stała na wprost i pochyliła głowę aby pociag uderzył w to miejsce , ale serio ludzie aż takiej odwagi maja ? A co na to maszyniści gdy ma ofiarę przed oczami jak oni wyglądają boja się czy są spokojni a może płaczą czy raczej najpierw wskakują i próbują jednak uciekać ale już za późno ?
>
Przeczytaj
https://plus.dziennikzachodni.pl/zabic-14-osob-i-zyc-dalej-maszynista-pracuje-nie-moze-pytac-o-smierc/ar/9219595
oraz słynny (w swoim czasie) "Oczko"
https://wiadomosci.onet.pl/kraj/oczko/n7mnn
pozdr
Rsp Stefan

Samobójstwo

unread,
Dec 30, 2019, 8:19:04 PM12/30/19
to
Dzięki ale nadal nikt nie napisał czy to boli

u2

unread,
Dec 31, 2019, 1:20:03 AM12/31/19
to
W dniu 31.12.2019 o 02:19, Samobójstwo pisze:
> Dzięki ale nadal nikt nie napisał czy to boli
>


boli jak cholera,, wsadź swój pusty łeb do piekarnika to poczujesz:)))))))

Roman Rogóż

unread,
Dec 31, 2019, 6:49:23 AM12/31/19
to
W dniu 2019-12-31 o 02:19, Samobójstwo pisze:
> Dzięki ale nadal nikt nie napisał czy to boli
>
A kto Ci ma odpowiedzieć wiarygodnie, samobójcy ?

Grzexs

unread,
Dec 31, 2019, 12:43:42 PM12/31/19
to
>> Dzięki ale nadal nikt nie napisał czy to boli
>>
> A kto Ci ma odpowiedzieć wiarygodnie, samobójcy ?

No i należy zwrócić uwagę na aspołeczną postawę takiej osoby. Zamiast
wybrać jakąś mniej szkodliwą formę, to ich poczynania powodują
dezorganizację życia wielu ludzi i w dodatku ktoś będzie musiał posprzątać.

--
Grzexs

u2

unread,
Dec 31, 2019, 1:11:57 PM12/31/19
to
W dniu 31.12.2019 o 18:43, Grzexs pisze:
sprzątałeś ?

Grzexs

unread,
Dec 31, 2019, 3:13:06 PM12/31/19
to
>>>> Dzięki ale nadal nikt nie napisał czy to boli
>>>>
>>> A kto Ci ma odpowiedzieć wiarygodnie, samobójcy ?
>>
>> No i należy zwrócić uwagę na aspołeczną postawę takiej osoby. Zamiast
>> wybrać jakąś mniej szkodliwą formę, to ich poczynania powodują
>> dezorganizację życia wielu ludzi i w dodatku ktoś będzie musiał
>> posprzątać.
>
> sprzątałeś ?

Widziałem. Wystarczy. Przy okazji rozmawiałem z gościem, który takie coś
robi. Stwierdził, że to nie „mielonka” wzbudza najwięcej emocji, ale
„kilka fragmentów”. I to nie po pociągach się najczęściej sprząta takie
rzeczy, lecz po motocyklistach. To było >10 lat temu.

--
Grzexs

u2

unread,
Dec 31, 2019, 3:23:13 PM12/31/19
to
W dniu 31.12.2019 o 21:13, Grzexs pisze:
skoro tylko widziałeś, a nie sprzątałeś, to co ty możesz wiedzieć ?

Grzexs

unread,
Jan 1, 2020, 4:50:04 AM1/1/20
to
W dniu 2019-12-31 o 21:23, u2 pisze:
Czyż nie znosząc jajek nie możemy wypowiadać się o smaku jajecznicy¿

--
Grzexs

Stefan

unread,
Jan 1, 2020, 7:15:19 AM1/1/20
to
W dniu 2019-12-31 o 21:23, u2 pisze:
Musiałem nadzorować wymianę górnej warstwy podtorza na długości jakiś 25
metrów. Denat był poszatkowany dokładnie, załoga "Czarnej Maryśki"
stwierdziła, że oni nie maja co zbierać. Poniewierało go między
krawędzią niskiego peronu a kołami.
"Perszing" ciął równą setką....
Rsp Stefan

u2

unread,
Jan 2, 2020, 8:26:58 AM1/2/20
to
W dniu 01.01.2020 o 10:49, Grzexs pisze:
>> skoro tylko widziałeś, a nie sprzątałeś, to co ty możesz wiedzieć ?
>
> Czyż nie znosząc jajek nie możemy wypowiadać się o smaku jajecznicy¿


nie poznasz smaku wody, póki jej nie spróbujesz

Robert Tomasik

unread,
Jan 2, 2020, 3:27:36 PM1/2/20
to
W dniu 31.12.2019 o 21:13, Grzexs pisze:

> Widziałem. Wystarczy. Przy okazji rozmawiałem z gościem, który takie coś
> robi. Stwierdził, że to nie „mielonka” wzbudza najwięcej emocji, ale
> „kilka fragmentów”. I to nie po pociągach się najczęściej sprząta takie
> rzeczy, lecz po motocyklistach. To było >10 lat temu.
>
Motocykliści przeważnie są w jednym kawałku. W wypadku potrącenia przez
pociąg przeważnie nie.

--
Robert Tomasik

giq

unread,
Jan 3, 2020, 2:27:38 AM1/3/20
to

Grzegorz Tomczyk

unread,
Jan 3, 2020, 7:57:53 AM1/3/20
to
W dniu 30.12.2019 o 22:28, anawa...@gmail.com pisze:
> A co na to maszyniści gdy ma ofiarę przed oczami

Może zerknij na ten reportaż:

https://youtu.be/-ncKNeA5Q-8

--
Pozdrawiam,
Grzegorz Tomczyk

Samobójstwo

unread,
Jan 5, 2020, 11:25:22 AM1/5/20
to
Ciekawe czy rozczłonkowanie ciała boli cały czas jak tak mieli czy może od uderzenia w czoło składu traci się przytomność i po prostu już nic nie wie i nie czuje co dalej się dzieje

Samobójstwo

unread,
Jan 5, 2020, 11:27:43 AM1/5/20
to

u2

unread,
Jan 5, 2020, 2:16:16 PM1/5/20
to
W dniu 05.01.2020 o 17:25, Samobójstwo pisze:
> Ciekawe czy rozczłonkowanie ciała boli cały czas jak tak mieli czy może od uderzenia w czoło składu traci się przytomność i po prostu już nic nie wie i nie czuje co dalej się dzieje
>


próbowałeś na sobie ?

MISTAKE yt

unread,
Jan 12, 2021, 5:04:31 PM1/12/21
to
wtorek, 31 grudnia 2019 o 18:43:42 UTC+1 Grzexs napisał(a):
> >> Dzięki ale nadal nikt nie napisał czy to boli
> >>
> No i należy zwrócić uwagę na aspołeczną postawę takiej osoby. Zamiast
> wybrać jakąś mniej szkodliwą formę, to ich poczynania powodują
> dezorganizację życia wielu ludzi i w dodatku ktoś będzie musiał posprzątać.
>
> --
> Grzexs

Ja po prostu szukam metody, przy której będzie pewność, że umrę. Nie chce zostać kaleką do końca życia (skoczenie z wysokości), mieć totalnie rozjebane nerki i wątrobę (leki i alkochol) czy problem z płucami (utopienie się). Przy wskoczeniu pod pociąg masz pewność, że umrzesz, raczej z mielonki się nie pozbieram. Racja, mogłabym się podpalić, ale strasznie boję się bólu takiej metody.
Co do tego, że samobójcy są tchórzami... Nieprawda. Wyobraź sobie: borykasz się z depresją, jeśli kogokolwiek widzisz na ulicy masz ochotę go zabić, to nie do wytrzymania, chcesz albo zabić, albo zostać zabitym. To odwaga stanąć oko w oko ze śmiercią, bo ( w przypadku osób wierzących) wiesz, że czeka cię piekło, albo (w przypadku ateistów) pustka. Samobójstwo to większa odwaga niż życie.

zeus04

unread,
Jan 13, 2021, 4:53:21 AM1/13/21
to
wtorek, 12 stycznia 2021 o 23:04:31 UTC+1 MISTAKE yt napisał(a):
> Ja po prostu szukam metody

Nie rób tego! Proszę! Ducha nie gaśmy! Dziękujmy za wszystko nam dane i cieszmy się każdym dniem!...
Pozdrawiam

Grzexs

unread,
Jan 23, 2021, 2:41:02 PM1/23/21
to
>> No i należy zwrócić uwagę na aspołeczną postawę takiej osoby. Zamiast
>> wybrać jakąś mniej szkodliwą formę, to ich poczynania powodują
>> dezorganizację życia wielu ludzi i w dodatku ktoś będzie musiał posprzątać.

> Ja po prostu szukam metody, przy której będzie pewność, że umrę. Nie chce zostać kaleką do końca życia (skoczenie z wysokości), mieć totalnie rozjebane nerki i wątrobę (leki i alkochol) czy problem z płucami (utopienie się). Przy wskoczeniu pod pociąg masz pewność, że umrzesz, raczej z mielonki się nie pozbieram. Racja, mogłabym się podpalić, ale strasznie boję się bólu takiej metody.
> Co do tego, że samobójcy są tchórzami... Nieprawda. Wyobraź sobie: borykasz się z depresją, jeśli kogokolwiek widzisz na ulicy masz ochotę go zabić, to nie do wytrzymania, chcesz albo zabić, albo zostać zabitym. To odwaga stanąć oko w oko ze śmiercią, bo ( w przypadku osób wierzących) wiesz, że czeka cię piekło, albo (w przypadku ateistów) pustka. Samobójstwo to większa odwaga niż życie.

Mimo wszystko – samobójca pociągowy to osobnik egoistyczny i aspołeczny,
nieliczący się uczuciami maszynistów.

--
Grzexs

Dąbrowski

unread,
Jan 27, 2021, 5:39:47 AM1/27/21
to
W dniu 2021-01-12 o 23:04, MISTAKE yt pisze:

>
> Ja po prostu szukam metody, przy której będzie pewność, że umrę. Nie chce zostać kaleką do końca życia (skoczenie z wysokości), mieć totalnie rozjebane nerki i wątrobę (leki i alkochol) czy problem z płucami (utopienie się). Przy wskoczeniu pod pociąg masz pewność, że umrzesz, raczej z mielonki się nie pozbieram. Racja, mogłabym się podpalić, ale strasznie boję się bólu takiej metody.

Wskoczenie pod pociąg nie daje 100% pewności. Znałem człowieka, który
tak "nieszczęśliwie" wskoczył pod pociąg że mu tylko nogi ucięło. Potem
przez ponad 20 lat poruszał się na wózku inwalidzkim. Był też u nas
przypadek, że kobieta chcąc popełnić samobójstwo stała na torach tyłem
do nadjeżdżającego pociągu. "Miała pecha" bo w tamtym miejscu było
ograniczenie do 30 km/h i gdy została uderzona to przewróciła się i
złamała rękę. Poza tym nic jej się nie stało.
0 new messages